Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Szybka karta microSD do 100zl

Szybka karta microSD do 100zl

Data: 2014-05-12 07:56:20
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Jaka szybka* karte microSD/microSDHC/microSDXC/UHS
do 100zl (o wielkosci 16GB, 32GB lub wiecej) polecacie?

Ma miec szybki odczyt, fajnie jakby miala rowniez szybki zapis.

Moje typy:
- Toshiba Exceria Type HD
  (Type 2 czy Type 1 za drogie)
  na stronie sa niepokojace informacje: im karta wieksza tym wolniejszy odczyt
- Transcend Ultimate 600X

Sandisk/Adata odpadaja ze wzgledu na duzy rozrzut parametrow.

Data: 2014-05-12 08:03:50
Autor: paskuda03
Szybka karta microSD do 100zl

Użytkownik "jakson" <john.smith@example.org> napisał w wiadomości news:lkpnq6$s2t$1node1.news.atman.pl...
Jaka szybka* karte microSD/microSDHC/microSDXC/UHS
do 100zl (o wielkosci 16GB, 32GB lub wiecej) polecacie?

Ma miec szybki odczyt, fajnie jakby miala rowniez szybki zapis.

Moje typy:
- Toshiba Exceria Type HD
 (Type 2 czy Type 1 za drogie)
 na stronie sa niepokojace informacje: im karta wieksza tym wolniejszy odczyt
- Transcend Ultimate 600X

Sandisk/Adata odpadaja ze wzgledu na duzy rozrzut parametrow.


http://www.toshiba.co.jp/p-media/wwsite/microsd.htm
http://www.euro.com.pl/karty-pamieci/toshiba-microsdhc-uhs-i-16gb-adapter.bhtml
http://www.euro.com.pl/karty-pamieci/toshiba-microsdhc-uhs-i-32gb-adapter.bhtml

--
paskuda03

Data: 2014-05-12 21:44:21
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
http://www.toshiba.co.jp/p-media/wwsite/microsd.htm

Link nieco lepszy od znalezionego przeze mnie,
ale z niego rowniez nic nie wynika, tzn.:

Czy "Max.Transfer Speed" jest uzalezniony od wielkosci karty
(ktora implikuje tryb)
czy od trybu (SDR104 mode, SDR50 mode, High Speed mode),
ktory z wielkoscia karty nie ma nic wspolnego?

Mi google pokazalo to i kompletnie zglupialem (zakladka "Technical Specs"):
http://www.toshiba-memory.com/cms/en/products/microsd-cards/exceria/exceria-type-hd.html

Z powyzszej tabelki wynika, ze karta 8GB ma znacznie wiekszy
odczyt/zapis niz 32GB, kiedy na ogole (zawsze?) jest odwrotnie.

http://www.euro.com.pl/karty-pamieci/toshiba-microsdhc-uhs-i-16gb-adapter.bhtml
http://www.euro.com.pl/karty-pamieci/toshiba-microsdhc-uhs-i-32gb-adapter.bhtml

Podales linki do Toshiby w wersji Professional,
podczas gdy Exceria jest w tej samej cenie i jest ~3x szybsza.

Data: 2014-05-12 12:42:46
Autor: dizel
Szybka karta microSD do 100zl
On Mon, 12 May 2014 07:56:20 +0200, "jakson" <john.smith@example.org>
wrote:

Jaka szybka* karte microSD/microSDHC/microSDXC/UHS
do 100zl (o wielkosci 16GB, 32GB lub wiecej) polecacie?

Ma miec szybki odczyt, fajnie jakby miala rowniez szybki zapis.

Moje typy:
- Toshiba Exceria Type HD
 (Type 2 czy Type 1 za drogie)
 na stronie sa niepokojace informacje: im karta wieksza tym wolniejszy odczyt
- Transcend Ultimate 600X

Sandisk/Adata odpadaja ze wzgledu na duzy rozrzut parametrow.

Nic konkretnego nie napiszę ale z daleka trzeba się trzymać od
Kingstona. Z kartami jest tak im wyższa klasa tym teoretycznie większa
szybkość zapisu/odczytu, na kartach kingstona piszę class 4 a to w
rzeczywistości jest klasa 2.
I pewnie z większością innych też tak jest.
Jest taki fajny programik którym można sobie przetestować prędkości
Atto disk benchmark
Najlepiej pożyczyć od kogoś jakąś kartę i przetestować szybkości.
I wtedy dokonać zakupu.
Ostatnio kolega kupił w markecie, nie pamiętam czy biedronka czy
stokrotka kartę 8gb z napisem class 10 za uwaga: 9,99 :)
Generalnie przy kupnie karty nie należy się sugerować napisami na
pudełku, ani ceną bo to że ktoś dużo zapłaci, nie oznacza że karta
będzie szybka.

Pozdrawiam

Data: 2014-05-12 21:46:04
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Nic konkretnego nie napiszę ale z daleka trzeba się trzymać od
Kingstona.

Nie biore ich pod uwage, bo nic ciekawego nie maja :).

Generalnie przy kupnie karty nie należy się sugerować napisami na
pudełku, ani ceną bo to że ktoś dużo zapłaci, nie oznacza że karta
będzie szybka.

Oczywista oczywistosc :).

Data: 2014-05-13 17:05:18
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"jakson" lkr8ds$g4a$1@node1.news.atman.pl

Generalnie przy kupnie karty nie należy się sugerować napisami na
pudełku, ani ceną bo to że ktoś dużo zapłaci, nie oznacza że karta
będzie szybka.

Oczywista oczywistosc :).

Jeśli na karcie jest napis 16 GB to MZ karta taka
jest pojemniejsza od karty, na której napisano 8 GB. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-12 13:42:29
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl


Sandisk/Adata odpadaja ze wzgledu na duzy rozrzut parametrow.


Mam 3 karty Sandisk Extreme o prędkości 96M i wszystkie są jednakowo szybkie nawet po długim czasie używania. Nie ma żadnych różnic między nimi. Czy możesz przybliżyć temat?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-12 21:08:17
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lkqc3g$hbj$1@node2.news.atman.pl

Sandisk/Adata odpadaja ze wzgledu na duzy rozrzut parametrow.

Mam 3 karty Sandisk Extreme o prędkości 96M i wszystkie są jednakowo szybkie nawet po długim czasie używania. Nie ma żadnych różnic między nimi. Czy możesz przybliżyć temat?

Czym je testujesz, bo **być może** czytnikiem na USB2? ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-12 23:15:49
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-12 21:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


Czym je testujesz, bo **być może** czytnikiem na USB2? ;)


Nieeee. Szybkostrzelnością aparatu fotograficznego. Nie muszę żadnych przyrządów używać aby określić czy karta jest szybka. Każde zdjęcie ma po 24MB więc całkiem sporo. Wciskam robienie zdjęć seryjnych, czekam aż się bufor zapełni i wtedy szybkość karty ujawnia się w całej okazałości. Czas pomiędzy wyzwoleniami migawki potrafi na różnych kartach być zaskakująco różny, nawet do 10x. Po drugie - widać to też przy przeglądaniu zdjęć w aparacie. Na kartach Class 4 (a i nie tylko) klikam .... i czekam czekam... Przy w/w mam wszystko natychmiast. Już kiedyś stwierdziłem, że Sandisk jest the best.

A i jeszcze jedno - padliwość kart lub danych na nich. To kolejna rzecz na jaką trzeba zwrócić uwagę, poczytać na forach etc. Może to kiepskie badanie statystyczne ale mi na Sandiskach nigdy nic się nie ulotniło a w historii stosowałem różne modele. Natomiast nierzadko kolegom, którzy przyoszczędzili posypały się dane nie jeden raz.

Tak więc stałem się fanem tej firmy.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-13 01:55:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lkrdmh$lj0$1@node1.news.atman.pl

Nieeee. Szybkostrzelnością aparatu fotograficznego. Nie muszę
żadnych przyrządów używać aby określić czy karta jest szybka.
Każde zdjęcie ma po 24MB więc całkiem sporo. Wciskam robienie
zdjęć seryjnych, czekam aż się bufor zapełni i wtedy szybkość
karty ujawnia się w całej okazałości. Czas pomiędzy wyzwoleniami
migawki potrafi na różnych kartach być zaskakująco różny, nawet
do 10x. Po drugie - widać to też przy przeglądaniu zdjęć w aparacie.
Na kartach Class 4 (a i nie tylko) klikam... i czekam czekam...
Przy w/w mam wszystko natychmiast. Już kiedyś stwierdziłem,
że Sandisk jest the best.

Klasa 4? A to nie jest aby karta SD (pełna SD) sprzed lat 9?

Masz aparat dający RAWki wielkości 24 MB? Zapewne nie ma tam
ograniczenia szybkości do 20 MB/s, ale być może warto pomyśleć
o testach na szybkich czytnikach ,,komputerowych''? To chyba
nie jest najnowszy model aparatu.

16.5 MB/s daje w zapisie SanDisk klasy 6 (piszę to na podstawie
dwóch takich kart i różnych czytników na USB2) zaś czytnik USB2
daje ZTCW około 20 MB/s. W czytaniu karta taka daje około 19 MB/s
i być może jest ograniczana szybkością czytnika.

To małe szybkości jak na dzień dzisiejszy.



Dla mnie klasa 4 to przeżytek gorszy niż 4 GB na karcie, ale
IMO 4 klasa 4 klasie nie jest równa. Mam mikroSD klasy 4 pod
ręką -- 4.5 MB/s zapis i około 17 MB/s czytanie. Niestety
stale na czytniku idącym po USB2.



A i jeszcze jedno - padliwość kart lub danych na nich.

Ja mam takie doświadczenia:

 () Samsungowa karta mikro SD padła elektronicznie
 () zachwalana przez Ciebie SD padła mechanicznie
 () jakaś podarowana mi na wystawie fotograficznej
    SD także padła mechanicznie

Poza tymi mam całą plejadę różnych kart SD i mikroSD bezproblemowo
pracujących, choć przeróżnie traktowanych przeze mnie tak od strony
mechaniki jak i od strony elektronicznej oraz logicznej. Mikro SD
była traktowana najlepiej -- ale padła.

To kolejna rzecz na jaką trzeba zwrócić uwagę, poczytać
na forach etc. Może to kiepskie badanie statystyczne ale
mi na Sandiskach nigdy nic się nie ulotniło a w historii
stosowałem różne modele. Natomiast nierzadko kolegom,
którzy przyoszczędzili posypały się dane nie jeden raz.

Raczej -- niejeden.

Tak więc stałem się fanem tej firmy.

Ja jestem fanem tego, co tanie. 16 GB mikro SD klasy 10 za
niemal 3 dychy. (chyba 3 dychy bez 1 grosza za mikro SD
i przejściówkę na SD) Taką kartę włożyłem niedawno do
taniego tabletu.

Czytanie takie jak na SanDisku klasy 6 zaś
pisanie -- 10.5 MB/s, czyli raczej ;) słabo.
Ale w tablecie raz się pisze a czyta stale -- tak
przynajmniej jest u mnie. To nie lustrzanka.


Nie znam jej szybkości, bo nie mam szybkiego czytnika.
Mój aparat nie jest szybki -- daje nie 24 MB, ale
kilkanaście MB na RAWkę. ;) Przed paru laty włożyłem
tam 8 GB SanDiska klasy 6 za którego zapłaciłem coś
około 100 pln.

Najmniejsza RAWka zawiera u mnie 11 138 974 bajtów. Po kompresji
NTFS tylko 5 271 552 bajtów i jest niemal biała -- fotka testowa)

Największa RAWka zawiera 28 023 363 bajtów. Po kompresji NTFS
aż 27 971 584 bajtów i zawiera czarno-biały tekst zdjęty
z (kolorowego oczywiście) monitora notebooka.

Mój aparat ma bufor na 6 klatek lub 5 klatek.
Jedno zdjęcie to 3 klatki -- zatem mam miejsce
tylko na dwa zdjęcia, po czym aparat ,,odpoczywa''. ;)
Szybkostrzelność to chyba 3.5 klatki na sekundę.

Jakąkolwiek kartę włożę -- po 5/6 klatkach mam odpoczynek. ;)
Czas tego odpoczynku niby nie jest jednakowy dla każdej
karty, ale dla małych plików (niskie ISO) niemal jedna
chwała. Dla dużych plików (wysoki ISO) różnica jest duża,
ale z żadną kartą 2 zdjęć nie można pstryknąć, bo po 5 jest
,,odpoczynek''.

-=-

Od dawna nie pstrykam fotek, gdyż aparat waży za dużo jak
na mój kręgosłup. Niby nie aż tak dużo, abym go nie mógł
podnieść, ale za dużo, aby nim swobodnie posługiwać się.

-=-

IMO warto potestować karty na porządnym sprzęcie, nie zaś na aparacie.
Jedna RAWka daje tyle, inna daje więcej lub mniej a i czytnik w aparacie
może być ograniczony.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-13 11:28:19
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-13 01:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Marek" lkrdmh$lj0$1@node1.news.atman.pl

Nieeee. Szybkostrzelnością aparatu fotograficznego. Nie muszę
żadnych przyrządów używać aby określić czy karta jest szybka.
Każde zdjęcie ma po 24MB więc całkiem sporo. Wciskam robienie
zdjęć seryjnych, czekam aż się bufor zapełni i wtedy szybkość
karty ujawnia się w całej okazałości. Czas pomiędzy wyzwoleniami
migawki potrafi na różnych kartach być zaskakująco różny, nawet
do 10x. Po drugie - widać to też przy przeglądaniu zdjęć w aparacie.
Na kartach Class 4 (a i nie tylko) klikam... i czekam czekam...
Przy w/w mam wszystko natychmiast. Już kiedyś stwierdziłem,
że Sandisk jest the best.

Klasa 4? A to nie jest aby karta SD (pełna SD) sprzed lat 9?

Klasa 4 jest popularna do dnia dzisiejszego przecież. Popatrz na Allegro. Możesz kupić nówki nawet Sandiska.

Masz aparat dający RAWki wielkości 24 MB? Zapewne nie ma tam
ograniczenia szybkości do 20 MB/s, ale być może warto pomyśleć
o testach na szybkich czytnikach ,,komputerowych''? To chyba
nie jest najnowszy model aparatu.

Nie ma tam ograniczeń tego typu oczywiście. Inaczej nie widziałbym różnicy pomiędzy 95M a 45M. Nie jest to najnowszy model, owszem: Sony A77. Chyba ze 2 lub 3 lata jest już produkowany. Sony A99 jest nowszym ale nie widziałem w nim różnic w prędkości zapisu.  A jakie ma to znaczenie?

Co do testów komputerowych, to szczerze mówiąc nic mi one nie powiedzą. Wyjdzie jakiś wynik i co? :-) Włożę z powrotem tą samą kartę do aparatu bo szybszych na rynku nie ma a i interfejs aparatu jest projektowany prędkości 96M.

16.5 MB/s daje w zapisie SanDisk klasy 6 (piszę to na podstawie
dwóch takich kart i różnych czytników na USB2) zaś czytnik USB2
daje ZTCW około 20 MB/s. W czytaniu karta taka daje około 19 MB/s
i być może jest ograniczana szybkością czytnika.

To małe szybkości jak na dzień dzisiejszy.

Dlatego nie używam tych kart lecz tak jak pisałem Sandisk Extreme Pro 95M bo widzę gigantyczną różnicę. Sprawdziłem (jak pisałem) przeróżne.

Dla mnie klasa 4 to przeżytek gorszy niż 4 GB na karcie, ale
IMO 4 klasa 4 klasie nie jest równa. Mam mikroSD klasy 4 pod
ręką -- 4.5 MB/s zapis i około 17 MB/s czytanie. Niestety
stale na czytniku idącym po USB2.

Czemu się tak rozpisujesz o tej klasie 4 jakby to ona była w jakiś sposób faworyzowana przeze mnie albo przez kogoś innego?
Ja mam takie doświadczenia:

() Samsungowa karta mikro SD padła elektronicznie
() zachwalana przez Ciebie SD padła mechanicznie

Mechanicznie? Pękła? :-D Butelkę nią otwierałeś? :-D Przecież one są średnio delikatne i to każda jedna. Raczej nikt nie bada kart pod względem wytrzymałości na rozdeptywanie itp. Nie widzę różnic w jakości plastiku między tą i najgorszymi nawet sprzed 10ciu lat. Sądzę więc, że kryterium odporności mechanicznej kart pamięci jest nieistotne bo bardziej wiąże się z użytkownikiem tych kart :-D

Ja jestem fanem tego, co tanie. 16 GB mikro SD klasy 10 za
niemal 3 dychy.

I zapewne w moim aparacie zapis zdjęcia na tej karcie będzie ze 3x wolniejszy... o ile nie więcej. Ta karta choćby na cenę nie może być szybka - bo temat szybkich kart dotyczy. Jeśli chcesz, to możemy zrobić test porównawczy.



Czytanie takie jak na SanDisku klasy 6 zaś
pisanie -- 10.5 MB/s, czyli raczej ;) słabo.
Ale w tablecie raz się pisze a czyta stale -- tak
przynajmniej jest u mnie. To nie lustrzanka.

Tablet nie jest wymagający względem lustrzanek. Jednakże to troszkę nie jest związane z tematyką wątku :-) Mówimy o szybkich kartach.

Mój aparat ma bufor na 6 klatek lub 5 klatek.
Jedno zdjęcie to 3 klatki -- zatem mam miejsce
tylko na dwa zdjęcia, po czym aparat ,,odpoczywa''. ;)
Szybkostrzelność to chyba 3.5 klatki na sekundę.

Mówisz o momencie gdy już bufor jest przepełniony czy przed jego zapełnieniem? Jeśli przed, to wtedy bardzo słabo. U mnie każdy RAW ma powyżej 24M i robię 12kl/s (6000x4000 px). Po zapełnieniu bufora natomiast, to z kolei bardzo podejrzany wynik 3.5 kl/s bo przekracza on klasę 6 dla plików o wielkościach jakich pisałeś (czyli 11-20MB). Z tego co pamiętam (mogę źle pamiętać), u mnie po zapełnieniu bufora, kolejne klatki robione są co ok 1s. Nie mam aparatu na biurku ale jeśli chcesz, to przyniosę go i pomierzę.


IMO warto potestować karty na porządnym sprzęcie, nie zaś na aparacie.
Jedna RAWka daje tyle, inna daje więcej lub mniej a i czytnik w aparacie
może być ograniczony.

U mnie wszystkie RAWki są prawie jednakowe: 24MB do 26MB. Tak więc wynik jest jak najbardziej spójny i wiarygodny.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-13 17:42:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lksojv$vi2$1@node1.news.atman.pl

Mechanicznie? Pękła? :-D Butelkę nią otwierałeś? :-D Przecież
one są średnio delikatne i to każda jedna. Raczej nikt nie bada
kart pod względem wytrzymałości na rozdeptywanie itp. Nie widzę
różnic w jakości plastiku między tą i najgorszymi nawet sprzed
10ciu lat. Sądzę więc, że kryterium odporności mechanicznej kart pamięci jest nieistotne bo bardziej wiąże się z użytkownikiem tych kart :-D

Zauważ, że ja (stale ten sam użytkownik) mam plejadę kart
a rozpadła się (obudowa na drzazgi; natomiast wnętrze karty,
karta właściwa, nie uległo uszkodzeniu) tylko jedna i jedna
lekko uszkodziła się. Ta, która uszkodziła się, została
wzmocniona klejem epoksydowym i jest używana sporadycznie.


Karty uszkadzała silna sprężyna w notebooku.





Mój aparat ma bufor na 6 klatek lub 5 klatek.
Jedno zdjęcie to 3 klatki -- zatem mam miejsce
tylko na dwa zdjęcia, po czym aparat ,,odpoczywa''. ;)
Szybkostrzelność to chyba 3.5 klatki na sekundę.

Mówisz o momencie gdy już bufor jest przepełniony
czy przed jego zapełnieniem?

Jeśli przeczytasz z uwagą to, co napisałem, to IMO zrozumiesz.
Nikt nie zaczyna pstrykania zdjęć, mając przepełniony bufor.

Jeśli przed, to wtedy bardzo słabo. U mnie każdy RAW ma powyżej 24M i robię 12kl/s (6000x4000 px). Po zapełnieniu bufora natomiast, to z kolei bardzo podejrzany wynik 3.5 kl/s bo przekracza on klasę 6 dla plików o wielkościach jakich pisałeś (czyli 11-20MB). Z tego co pamiętam (mogę źle pamiętać), u mnie po zapełnieniu bufora, kolejne klatki robione są co ok 1s. Nie mam aparatu na biurku ale jeśli chcesz, to przyniosę go i pomierzę.

Nie możesz mieć zarazem:

 12 klatek na sekundę
 24 MB na klatkę
 bezzwłocznego transferu z bufora do karty szybkiej jedynie na 95 MB/s

Jeśli po napełnieniu bufora masz 1 klatkę na 1 sekundę, to IMO
ta Twoja złota karta odbiera pliki z szybkością 24 MB/s nie zaś
z szybkością 95 MB/s.

IMO warto potestować karty na porządnym sprzęcie, nie zaś na aparacie.
Jedna RAWka daje tyle, inna daje więcej lub mniej a i czytnik w aparacie
może być ograniczony.

U mnie wszystkie RAWki są prawie jednakowe: 24MB do 26MB. Tak więc wynik jest jak najbardziej spójny i wiarygodny.


Jeśli matryca ma 6k na 4k a RAWka zajmuje od 24 MB do 26 MB to IMO
doskonała kompresja obrazu. To raptem 8 bitów (jeden bajt) na
3 składowe piksela. (na 3 subpiksele) IMO takie aparaty mają
12 bitów i więcej na jeden piksel.

Być może odpowiesz mi, że RAWki nie są skompresowane.
Każdy zapis jest jakąś kompresją -- także zapis świata na matrycy.
I albo matryca słaba (w co wątpię) albo kompresja zapisu jest mocna,
albo Twoje RAWki jednak są większe, albo coś jeszcze...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-13 23:28:49
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-13 17:42, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Karty uszkadzała silna sprężyna w notebooku.

hahaha
No dobrze, ale to wada konstrukcyjna notebooka. Nie możesz obwiniać kart o to. Ja we wszystkich aparatach cyfrowych jakie w życiu miałem nigdy nie rozwaliłem mechanicznie karty :-)


Mówisz o momencie gdy już bufor jest przepełniony
czy przed jego zapełnieniem?

Jeśli przeczytasz z uwagą to, co napisałem, to IMO zrozumiesz.
Nikt nie zaczyna pstrykania zdjęć, mając przepełniony bufor.

Jak to nikt? Ja np. zawsze tak robię aby określić prędkość karty i tym samym jej przydatność dla mnie. Aparat zapisuje zdjęcia w trakcie robienia innych. W efekcie im karta szybsza tym "bardziej pojemny" bufor.

Nie możesz mieć zarazem:

12 klatek na sekundę
24 MB na klatkę
bezzwłocznego transferu z bufora do karty szybkiej jedynie na 95 MB/s

12 klatek/s aparat robi nawet z najwolniejszą kartą. Po to jest szybki i pojemny bufor.

https://www.youtube.com/watch?v=POhy_iCNzDA

Zapewniam, że w trybie RAW tak właśnie mam.

Jeśli po napełnieniu bufora masz 1 klatkę na 1 sekundę, to IMO
ta Twoja złota karta odbiera pliki z szybkością 24 MB/s nie zaś
z szybkością 95 MB/s.

Pamiętaj, ze aparat w tym czasie wykonuje inne operacje jak choćby jednoczesny zapis i odczyt do/z bufora. Ponadto zwróć uwagę, że napisałem iż nie pamiętam jak szybko to się dzieje. Zweryfikowałem przed momentem. Wyszło mi ok 2.5 kl/s po zapełnieniu bufora.

Dlatego też twierdzę, że pomiar karty w urządzeniu daje wymierne wyobrażenie o jej prędkości. Trzeba brać pod uwagę takie czynniki j/w specyficzne dla danego urządzenia. Nie znalazłem żadnej konkurencyjnej prędkością karty w tej cenie. Alternatywą były tylko znacząco droższe karty Sony i jeszcze jednej firmy (nie pamiętam).

Sprawdziłem też czy karty o prędkości 45MB/s nie będą wystarczające - nie były. Prędkość aparatu proporcjonalnie spadła więc uznałem, że 95MB/s działa.

Jeśli matryca ma 6k na 4k a RAWka zajmuje od 24 MB do 26 MB to IMO
doskonała kompresja obrazu. To raptem 8 bitów (jeden bajt) na
3 składowe piksela. (na 3 subpiksele) IMO takie aparaty mają
12 bitów i więcej na jeden piksel.

No tak jest zapewne. W dodatku jest w tym jeszcze miniaturka JPG upakowana (chyba).

Być może odpowiesz mi, że RAWki nie są skompresowane.

Pewnie są. Z tego wychodzi, że nawet muszą być. Nie ja jestem autorem firmware. Chwila, o co Ci chodzi? Nie dowierzasz mi mimo iż łatwo sprawdzić samemu?

Masz tu link do przykładowych RAWów ze Sony A77
http://dpnow.com/8229.html

Wszystkie mają ok 24MB i 12-bitowy kolor. Czary jakieś? :-/


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-13 23:57:50
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lku2qu$fpp$1@node1.news.atman.pl

No dobrze, ale to wada konstrukcyjna notebooka. Nie możesz obwiniać kart o to. Ja we wszystkich aparatach cyfrowych jakie w życiu miałem nigdy nie rozwaliłem mechanicznie karty :-)

Od kilku lat produkowane są karty wytrzymalsze niż były produkowane 10 lat temu.

Mówisz o momencie gdy już bufor jest przepełniony
czy przed jego zapełnieniem?

Jeśli przeczytasz z uwagą to, co napisałem, to IMO zrozumiesz.
Nikt nie zaczyna pstrykania zdjęć, mając przepełniony bufor.

Jak to nikt? Ja np. zawsze tak robię aby określić prędkość karty

Gdy włączasz aparat -- bufor jest opróżniony.

i tym samym jej przydatność dla mnie. Aparat zapisuje zdjęcia w trakcie robienia innych. W efekcie im karta szybsza tym "bardziej pojemny" bufor.

Pojemność bufora nie zależy od karty.

Nie możesz mieć zarazem:

12 klatek na sekundę
24 MB na klatkę
bezzwłocznego transferu z bufora do karty szybkiej jedynie na 95 MB/s

12 klatek/s aparat robi nawet z najwolniejszą kartą. Po to jest szybki i pojemny bufor.

https://www.youtube.com/watch?v=POhy_iCNzDA

Zapewniam, że w trybie RAW tak właśnie mam.

Wierzę -- ma nieruchome lustro. Ale nie możesz mieć tych 3 rzeczy naraz.
W pierwszej/zerowej sekundzie przybędzie 12*24 MB a ubędzie 95 MB.

   12*24-95=193

193 MB pozostaną w buforze po tej sekundzie. Kolejna da kolejne 193.

Jeśli po napełnieniu bufora masz 1 klatkę na 1 sekundę, to IMO
ta Twoja złota karta odbiera pliki z szybkością 24 MB/s nie zaś
z szybkością 95 MB/s.

Pamiętaj, ze aparat w tym czasie wykonuje inne operacje jak choćby jednoczesny zapis i odczyt do/z bufora.

Mam nadzieję, że te operacje nie zajmują ujemnego czasu. ;)
Wiele naogladałem sięo japońskich ninja. ;)

Ponadto zwróć uwagę, że napisałem iż nie pamiętam jak szybko to się dzieje. Zweryfikowałem przed momentem. Wyszło mi ok 2.5 kl/s po zapełnieniu bufora.

I to szybkość Twojej karty w zapisie. 24 MB * 2.5 -- 60 MB/s.


Sprawdziłem też czy karty o prędkości 45MB/s nie będą wystarczające - nie były. Prędkość aparatu proporcjonalnie spadła więc uznałem, że 95MB/s działa.




Jeśli matryca ma 6k na 4k a RAWka zajmuje od 24 MB do 26 MB to IMO
doskonała kompresja obrazu. To raptem 8 bitów (jeden bajt) na
3 składowe piksela. (na 3 subpiksele) IMO takie aparaty mają
12 bitów i więcej na jeden piksel.

No tak jest zapewne. W dodatku jest w tym jeszcze miniaturka JPG upakowana (chyba).

Miniatura (o ile w ogóle jest) niewiele zajmuje.

Być może odpowiesz mi, że RAWki nie są skompresowane.

Pewnie są. Z tego wychodzi, że nawet muszą być. Nie ja jestem autorem firmware. Chwila, o co Ci chodzi? Nie dowierzasz mi mimo iż łatwo sprawdzić samemu?

Kiedyś była ,,dyskusja'' o kompresji RAWek.

Masz tu link do przykładowych RAWów ze Sony A77
http://dpnow.com/8229.html

Wszystkie mają ok 24MB i 12-bitowy kolor. Czary jakieś? :-/

Nie czary, ale kompresja. Zauważ, że moja RAWka zajmująca niby
11 MB po kompresji NTFS (czyli słabej, ale szybkiej i bezstratnej)
zajmuje tylko 5 MB. Dobra kompresja bezstratna dałaby lepsze efekty.

Każdy zapis na matrycy to już kompresja -- stratna.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-14 01:09:16
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-13 23:57, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Od kilku lat produkowane są karty wytrzymalsze niż były produkowane 10
lat temu.

Ale zapewne nie wytrzymują jeszcze trafiania z kalibru 22? :-D Oj nie wiem czy się nadają do Twojego notebooka. Wstrzymaj się z zakupem jeszcze jakiś czas :-D

Żartuję sobie oczywiście, bez urazy :-) Nie mogłem się powstrzymać :-)

Jak to nikt? Ja np. zawsze tak robię aby określić prędkość karty

Gdy włączasz aparat -- bufor jest opróżniony.

Tak, no i?

i tym samym jej przydatność dla mnie. Aparat zapisuje zdjęcia w
trakcie robienia innych. W efekcie im karta szybsza tym "bardziej
pojemny" bufor.

Pojemność bufora nie zależy od karty.

Zależy i to bardzo. Jeśli bufor starcza pojemnościwo na np. 10 zdjęć i dysponujesz kartą, która w trakcie robienia tej serii zapisze w sobie 2 zdjęcia, to bufor z praktycznego punktu widzenia ma pojemność 12 zdjęć. Jeśli wsadzisz 2x szybszą kartę, to bufor "zwiększy się" do 14 zdjęć.

Oczywiście przy założeniu, ze Twój aparat potrafi jednocześnie zapisywać w buforze i na SD. Mój potrafi.

Zapewniam, że w trybie RAW tak właśnie mam.

Wierzę -- ma nieruchome lustro. Ale nie możesz mieć tych 3 rzeczy naraz.
W pierwszej/zerowej sekundzie przybędzie 12*24 MB a ubędzie 95 MB.

   12*24-95=193

Nawet więcej - bo jest tak jak pisałem: równoczesny zapis i odczyt do/z bufora spowalnia zapis do SD. Praktyczna obserwacja. Być może jeszcze jakieś operacje ograniczają transfer danych w tym trybie pracy sprzętu.

193 MB pozostaną w buforze po tej sekundzie. Kolejna da kolejne 193.

Zgadza się.

Jeśli po napełnieniu bufora masz 1 klatkę na 1 sekundę, to IMO
ta Twoja złota karta odbiera pliki z szybkością 24 MB/s nie zaś
z szybkością 95 MB/s.

Pamiętaj, ze aparat w tym czasie wykonuje inne operacje jak choćby
jednoczesny zapis i odczyt do/z bufora.

Mam nadzieję, że te operacje nie zajmują ujemnego czasu. ;)
Wiele naogladałem sięo japońskich ninja. ;)

Nie czytasz uważnie. Napisałem, że zapis na SD jest wolniejszy a nie szybszy gdy aparat robi zdjęcia w tym samym momencie. Napisałem też, że jeśli wsadzisz 2x wolniejszą kartę to jeszcze bardziej aparat spowolni transfer - to również empiryczna obserwacja.

Ponadto zwróć uwagę, że napisałem iż nie pamiętam jak szybko to się
dzieje. Zweryfikowałem przed momentem. Wyszło mi ok 2.5 kl/s po
zapełnieniu bufora.

I to szybkość Twojej karty w zapisie. 24 MB * 2.5 -- 60 MB/s.

Rany... nie dogadamy się. Znów nie doczytałeś tego co napisałem. OK, może inaczej to ujmę: jak zatem wytłumaczyć fakt zwiększenia ilości zapisywanych zdjęć na sekundę gdy robię serie z krótką przerwą między nimi zanim dojdzie do zapełnienia bufora zamiast wcisnąć spust i trzymać aż tyle samo zdjęć powstanie?


No tak jest zapewne. W dodatku jest w tym jeszcze miniaturka JPG
upakowana (chyba).

Miniatura (o ile w ogóle jest) niewiele zajmuje.

Zgadza się.

Być może odpowiesz mi, że RAWki nie są skompresowane.

Pewnie są. Z tego wychodzi, że nawet muszą być. Nie ja jestem autorem
firmware. Chwila, o co Ci chodzi? Nie dowierzasz mi mimo iż łatwo
sprawdzić samemu?

Kiedyś była ,,dyskusja'' o kompresji RAWek.

Zgadza się. Sam w niej brałem udział. No i tam właśnie zajarzyłem, że faktycznie tak się dziać musi. Wcześniej nie zastanawiałem się nad tematem nawet.


Masz tu link do przykładowych RAWów ze Sony A77
http://dpnow.com/8229.html

Wszystkie mają ok 24MB i 12-bitowy kolor. Czary jakieś? :-/

Nie czary, ale kompresja.

No więc sam sobie odpowiedziałeś. To po co mnie pytasz o to jak znasz odpowiedź? Co to wnosi do tematu szybkości zapisu na SD? Plik ma 24MB i to się tylko liczy a czy jest skompresowany czy nie, nie ma to znaczenia przecież.


Każdy zapis na matrycy to już kompresja -- stratna.


Zapis na matrycy? Co to takiego?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-14 03:36:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lku8n9$meu$1@node1.news.atman.pl

Żartuję sobie oczywiście, bez urazy :-) Nie mogłem się powstrzymać :-)

Myślę, że nie znasz zbyt wielu kart. :)

Jak to nikt? Ja np. zawsze tak robię aby określić prędkość karty

Gdy włączasz aparat -- bufor jest opróżniony.

Tak, no i?

No i nie ma możliwości takiej, jak zapełnienie prze wykonaniem zdjęć.




Pojemność bufora nie zależy od karty.

Zależy i to bardzo.

Bardzo, czyli wprost proporcjonalnie czy odwrotnie
proporcjonalnie do kwadratu pojemności karty? Bufor
ma pojemność nawet wtedy, gdy nie ma w aparacie karty.

Jeśli bufor starcza pojemnościwo na np. 10 zdjęć i dysponujesz kartą, która w trakcie robienia tej serii zapisze w sobie 2 zdjęcia, to bufor z praktycznego punktu widzenia ma pojemność 12 zdjęć. Jeśli wsadzisz 2x szybszą kartę, to bufor "zwiększy się" do 14 zdjęć.

Bardzo łatwo wyłapać moment, gdy bufor jest przepełniony.
W Canonie nawet jest poletko mówiące o tym, że bufor kończy się.

Oczywiście przy założeniu, ze Twój aparat potrafi jednocześnie zapisywać w buforze i na SD. Mój potrafi.

A jaki nie potrafi?
I czym jest jednoczesność?

Zapewniam, że w trybie RAW tak właśnie mam.

Wierzę -- ma nieruchome lustro. Ale nie możesz mieć tych 3 rzeczy naraz.
W pierwszej/zerowej sekundzie przybędzie 12*24 MB a ubędzie 95 MB.

   12*24-95=193

Nawet więcej - bo jest tak jak pisałem: równoczesny zapis i odczyt do/z bufora spowalnia zapis do SD. Praktyczna obserwacja. Być może jeszcze jakieś operacje ograniczają transfer danych w tym trybie pracy sprzętu.

Dlatego pisałem o testach komputerowych.

193 MB pozostaną w buforze po tej sekundzie. Kolejna da kolejne 193.

Zgadza się.




Jeśli po napełnieniu bufora masz 1 klatkę na 1 sekundę, to IMO
ta Twoja złota karta odbiera pliki z szybkością 24 MB/s nie zaś
z szybkością 95 MB/s.

Pamiętaj, ze aparat w tym czasie wykonuje inne operacje jak choćby
jednoczesny zapis i odczyt do/z bufora.

Mam nadzieję, że te operacje nie zajmują ujemnego czasu. ;)
Wiele naogladałem sięo japońskich ninja. ;)

Nie czytasz uważnie. Napisałem, że zapis na SD jest wolniejszy a nie szybszy gdy aparat robi zdjęcia w tym samym momencie. Napisałem też, że jeśli wsadzisz 2x wolniejszą kartę to jeszcze bardziej aparat spowolni transfer - to również empiryczna obserwacja.

Czytam uważnie, Pisałeś o czasie około 1 sekundy na jedno zdjęcie.
Później -- szybkości 2.5 zdjęcia na sekundę. To nadal nie 95 MB/s.

Ponadto zwróć uwagę, że napisałem iż nie pamiętam jak szybko to się
dzieje. Zweryfikowałem przed momentem. Wyszło mi ok 2.5 kl/s po
zapełnieniu bufora.

I to szybkość Twojej karty w zapisie. 24 MB * 2.5 -- 60 MB/s.

Rany... nie dogadamy się. Znów nie doczytałeś tego co napisałem. OK, może inaczej to ujmę: jak zatem wytłumaczyć fakt zwiększenia ilości zapisywanych zdjęć na sekundę gdy robię serie z krótką przerwą między nimi zanim dojdzie do zapełnienia bufora zamiast wcisnąć spust i trzymać aż tyle samo zdjęć powstanie?

Nie dogadamy się. Test prosty -- Ty tymczasem piszesz długo i zawile.
Bufor pełny -- od tej pory wąskim gardłem jest szybkość zapisu na karcie.











Zgadza się. Sam w niej brałem udział. No i tam właśnie zajarzyłem, że faktycznie tak się dziać musi. Wcześniej nie zastanawiałem się nad tematem nawet.



No więc sam sobie odpowiedziałeś. To po co mnie pytasz o to jak znasz odpowiedź? Co to wnosi do tematu szybkości zapisu na SD? Plik ma 24MB i to się tylko liczy a czy jest skompresowany czy nie, nie ma to znaczenia przecież.

Nie ma. Znaczenie ma -- czy każdy ma tyle samo MB.

-=-

Na moje oko -- masz zapis na poziomie 45 MB/s -- skoro po zapełnieniu
bufora masz szybkość 2.5 klatki na 1 sekundę a jedna klatka to 24 MB.

Każdy zapis na matrycy to już kompresja -- stratna.

Zapis na matrycy? Co to takiego?

Sztuka zwana fotografią. ;) Kompresja świata jest tu skandalicznie ogromna! ;)

-=-

Ciekawy jest mały rozrzut objętościowy. Skoro każda klatka ma
około 24 MB -- być może są małe szumy na dużych czułościach.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-14 11:48:57
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-14 03:36, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Żartuję sobie oczywiście, bez urazy :-) Nie mogłem się powstrzymać :-)

Myślę, że nie znasz zbyt wielu kart. :)

Owszem, zastrzegłem, że nie mogę być wyrocznią :-D
Jedyne moje doświadczenie to tylko takie, że poprosiłem sprzedawcę w sklepie fotograficznym o wyłożenie na stół najszybszy kart. Każdą z nich wsadziłem do aparatu i nie patrząc nawet na oznaczenia (aby sie nie sugerować) - weryfikowałem prędkość. W sumie kilkanaście szt.

Jak to nikt? Ja np. zawsze tak robię aby określić prędkość karty

Gdy włączasz aparat -- bufor jest opróżniony.

Tak, no i?

No i nie ma możliwości takiej, jak zapełnienie prze wykonaniem zdjęć.

No, nie ma... potwierdzam. No ale to chyba nic odkrywczego? W jakim celu mi to przekazujesz?

Pojemność bufora nie zależy od karty.

Zależy i to bardzo.

Bardzo, czyli wprost proporcjonalnie czy odwrotnie
proporcjonalnie do kwadratu pojemności karty? Bufor
ma pojemność nawet wtedy, gdy nie ma w aparacie karty.

Sądzę, że proporcjonalnie do całki powierzchniowej gradientu pola elektromagnetycznego karty :-D

Pojemność bufora zawsze jest lecz wirtualnie się zwiększa po włożeniu jakiejkolwiek karty. Im szybsza karta tym bufor robi się wirtualnie większy i nie ma to nic wspólnego z pojemnością karty. Sądziłem, że jasno mechanizm opisałem.

Bardzo łatwo wyłapać moment, gdy bufor jest przepełniony.
W Canonie nawet jest poletko mówiące o tym, że bufor kończy się.

Zgadza się - to nawet słychać przecież. Aparat pracuje jak maszyna do szycia a po przepełnieniu pojemności bufora: klik...klik ... 2.5x na sekundę. No ale to chyba też oczywiste i nie rozumiem czemu to omawiamy?

Oczywiście przy założeniu, ze Twój aparat potrafi jednocześnie
zapisywać w buforze i na SD. Mój potrafi.

A jaki nie potrafi?

Np. w Minolcie D7i tak miałem.

I czym jest jednoczesność?

Cechą systemów operacyjnych czasu rzeczywistego.

Nawet więcej - bo jest tak jak pisałem: równoczesny zapis i odczyt
do/z bufora spowalnia zapis do SD. Praktyczna obserwacja. Być może
jeszcze jakieś operacje ograniczają transfer danych w tym trybie pracy
sprzętu.

Dlatego pisałem o testach komputerowych.

Które zafałszują wynik bo powiedzą Ci jaką szybkość karta rozwija w komputerze a nie w urządzeniu docelowym bo eliminujesz wszelkie czynniki zakłócające transfer charakterystyczne dla danego urządzenia.


Czytam uważnie, Pisałeś o czasie około 1 sekundy na jedno zdjęcie.
Później -- szybkości 2.5 zdjęcia na sekundę. To nadal nie 95 MB/s.

Napisałem też, że możesz większą liczbę klatek na sekundę osiągnąć gdy nie dopuścisz do przepełnienia bufora poprzez podzielenie długiej serii na mniejsze. Wtedy w "magiczny" (w/g Twojego rozumowania) sposób zwiększa się transfer karty :-D


Nie dogadamy się. Test prosty -- Ty tymczasem piszesz długo i zawile.
Bufor pełny -- od tej pory wąskim gardłem jest szybkość zapisu na karcie.

Nie, od tej chwili wąskim gardłem stają się 2 czynniki:

1. Szybkość zapisu na karcie
2. Obciążenie hardware'u kilkoma czynnościami, co spowalnia zapis na tej karcie bo musi współdzielić czas na te czynności.

No więc sam sobie odpowiedziałeś. To po co mnie pytasz o to jak znasz
odpowiedź? Co to wnosi do tematu szybkości zapisu na SD? Plik ma 24MB
i to się tylko liczy a czy jest skompresowany czy nie, nie ma to
znaczenia przecież.

Nie ma. Znaczenie ma -- czy każdy ma tyle samo MB.

Napisałem, że każdy ma prawie tyle samo, czyli 24-26MB.

Na moje oko -- masz zapis na poziomie 45 MB/s -- skoro po zapełnieniu
bufora masz szybkość 2.5 klatki na 1 sekundę a jedna klatka to 24 MB.

Fundamentalne błędy popełniasz zakładając, ze szybkość zapisu na kartę zależy wyłącznie od niej.

Każdy zapis na matrycy to już kompresja -- stratna.

Zapis na matrycy? Co to takiego?

Sztuka zwana fotografią. ;) Kompresja świata jest tu skandalicznie
ogromna! ;)

Nie słyszałem o matrycach, na których można zapisywać cokolwiek. One raczej są read only.

Ciekawy jest mały rozrzut objętościowy. Skoro każda klatka ma
około 24 MB -- być może są małe szumy na dużych czułościach.

Nie wiem jak tego dokonali, nie znam algorytmów. W tej chwili węszę podstęp w każdym Twoim zdaniu (czepianie się słówek i pomijanie wyjaśnień) więc asekuracyjnie dodam, że jeśli mi nie wierzysz, że RAWy z tego aparatu mają zawsze zbliżoną wielkość, to poszukaj sobie ich sam w internecie. Dałem Ci URL strony z wieloma przykładami. Jak Ci ich mało, to szukaj dalej na własną rękę.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-14 13:36:17
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lkve6m$q68$1@node1.news.atman.pl

Owszem, zastrzegłem, że nie mogę być wyrocznią :-D
Jedyne moje doświadczenie to tylko takie, że poprosiłem sprzedawcę w sklepie fotograficznym o wyłożenie na stół najszybszy kart. Każdą z nich wsadziłem do aparatu i nie patrząc nawet na oznaczenia (aby sie nie sugerować) - weryfikowałem prędkość. W sumie kilkanaście szt.

Jak duży bufor masz w aparacie? Na ile klatek?


+> No i nie ma możliwości takiej, jak zapełnienie przeD wykonaniem zdjęć.

No, nie ma... potwierdzam. No ale to chyba nic odkrywczego?

Wcześniej nie było to dla Ciebie oczywiste.

W jakim celu mi to przekazujesz?







Pojemność bufora nie zależy od karty.

Zależy i to bardzo.

Bardzo, czyli wprost proporcjonalnie czy odwrotnie
proporcjonalnie do kwadratu pojemności karty? Bufor
ma pojemność nawet wtedy, gdy nie ma w aparacie karty.

Sądzę, że proporcjonalnie do całki powierzchniowej gradientu pola elektromagnetycznego karty :-D

Aha...










Zgadza się - to nawet słychać przecież. Aparat pracuje jak maszyna do szycia a po przepełnieniu pojemności bufora: klik...klik ... 2.5x na sekundę. No ale to chyba też oczywiste i nie rozumiem czemu to omawiamy?



Masz proste wyliczenie -- karta odbiera z szybkością 2.5*24 MB/s.


Oczywiście przy założeniu, ze Twój aparat potrafi jednocześnie
zapisywać w buforze i na SD. Mój potrafi.

A jaki nie potrafi?

Np. w Minolcie D7i tak miałem.

I czym jest jednoczesność?

Cechą systemów operacyjnych czasu rzeczywistego.

Jednoczesność jest cechą systemów operacyjnych
czasu rzeczywistego? Bardzo ciekawe.








1. Szybkość zapisu na karcie
2. Obciążenie hardware'u kilkoma czynnościami, co spowalnia zapis na tej karcie bo musi współdzielić czas na te czynności.


Jak sam zauważasz -- aparat ma szybkość 12 klatek na
sekundę, podczas gdy karta spowalnia go do 2.5 klatki
na sekundę. Spowolnienie aparatu jest tutaj pomijalne.








Nie słyszałem o matrycach, na których można zapisywać cokolwiek. One raczej są read only.

Producent aparatu zapisał (w procesie produkcyjnym)
wszystkie zdjęcia, które później pstryknie użytkownik?

Ciekawy jest mały rozrzut objętościowy. Skoro każda klatka ma
około 24 MB -- być może są małe szumy na dużych czułościach.

Nie wiem jak tego dokonali, nie znam algorytmów. W tej chwili węszę podstęp w każdym Twoim zdaniu (czepianie się słówek i pomijanie

Bywa, że i pojedynczych liter -- B oznacza coś innego niż s? ;)
Potrafię nawet czepiać się wielkości liter -- M to mega; m to mili.
Mega to 10 do potęgi 6; mili to 10 do potęgi -3. Ale to mało! Nawet
kolejność miewa czasami znaczeni -- 19 MB to nie 91 MB. Ale to litery
i cyfry -- a przecież nawet obecność przecinka lub miejsce postawienia
przecinka wiele zmienia -- 1,0001 nie jest tożsame z 1000,1 itd...

wyjaśnień) więc asekuracyjnie dodam, że jeśli mi nie wierzysz, że RAWy z tego aparatu mają zawsze zbliżoną wielkość, to poszukaj sobie ich sam w internecie. Dałem Ci URL strony z wieloma przykładami. Jak Ci ich mało, to szukaj dalej na własną rękę.

Nie interesuje mnie ten aparat aż tak mocno, abym chciał szukać tych informacji.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-14 14:07:59
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl

Jak duży bufor masz w aparacie? Na ile klatek?

Nie mam pojęcia. Boję się z pamięci przytoczyć dane bo wyjdzie na to, że coś konfabuluję etc. Orientacyjnie jakieś 2s czyli ze 24 klatki. Przypuszczalnie na stronach Sony wyczytasz konkretne dane.

+> No i nie ma możliwości takiej, jak zapełnienie przeD wykonaniem zdjęć.

No, nie ma... potwierdzam. No ale to chyba nic odkrywczego?

Wcześniej nie było to dla Ciebie oczywiste.

Zawsze było to dla mnie oczywiste.

Zgadza się - to nawet słychać przecież. Aparat pracuje jak maszyna do
szycia a po przepełnieniu pojemności bufora: klik...klik ... 2.5x na
sekundę. No ale to chyba też oczywiste i nie rozumiem czemu to omawiamy?



Masz proste wyliczenie -- karta odbiera z szybkością 2.5*24 MB/s.

I potrafię łatwo tą prędkość zwiększyć. Pisałem jaką techniką.


Jednoczesność jest cechą systemów operacyjnych
czasu rzeczywistego? Bardzo ciekawe.

Ich oprogramowywaniem zajmowałem się wiele lat. Nawet proste sterowniki obecnie korzystają z takich systemów, a już w szczególności w aparatach cyfrowych.


Jak sam zauważasz -- aparat ma szybkość 12 klatek na
sekundę, podczas gdy karta spowalnia go do 2.5 klatki
na sekundę. Spowolnienie aparatu jest tutaj pomijalne.

Wynosi na oko 1 klatkę na sekundę a więc ok 30%. Jeśli 30% jest pomijalne, to ok.

Nie słyszałem o matrycach, na których można zapisywać cokolwiek. One
raczej są read only.

Producent aparatu zapisał (w procesie produkcyjnym)
wszystkie zdjęcia, które później pstryknie użytkownik?

Aaahaa. Kolejny rebus lub abstrakcja. Zaraz zaczniemy wnikać w czułość matrycy, wielkość elementów światłoczułych oraz wielkości wkrętów, które mocują gniazdo karty SD aby udowodnić sam nie wiem co?

wyjaśnień) więc asekuracyjnie dodam, że jeśli mi nie wierzysz, że RAWy
z tego aparatu mają zawsze zbliżoną wielkość, to poszukaj sobie ich
sam w internecie. Dałem Ci URL strony z wieloma przykładami. Jak Ci
ich mało, to szukaj dalej na własną rękę.

Nie interesuje mnie ten aparat aż tak mocno, abym chciał szukać tych
informacji.


No to nie pytaj o rzeczy, które Cię nie interesują bo w sposób nieuzasadniony angażujesz mój czas.

Po drugie, jeśli dzielę się swoimi empirycznymi obserwacjami i chcesz je podważać, to obawiam się, że nie będę dobrym partnerem do rozmów. Większość tego co napisałem podparłem linkami do testów przeprowadzonych przez inne osoby. Nic nie poradzę, że jest tak a nie inaczej.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-14 16:05:55
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lkvmbc$3es$1@node1.news.atman.pl

Jak duży bufor masz w aparacie? Na ile klatek?

Nie mam pojęcia.




Jednoczesność jest cechą systemów operacyjnych
czasu rzeczywistego? Bardzo ciekawe.

Ich oprogramowywaniem zajmowałem się wiele lat. Nawet proste sterowniki obecnie korzystają z takich systemów, a już w szczególności w aparatach cyfrowych.

Twoja wiedza i Twoje umiejętności być może są
ogromne, ale nie wynika to z tego, co piszesz.

Przepraszam Cię, ale już mam dosyć tej rozmowy. :)

-=-

Wg Ciebie:

 () Pojemność bufora zależy od karty.
 () Szybkość karty można zwiększyć poprzez
    zwiększenie przerw miedzyzdjęciowych.
 () System czasu rzeczywistego to system,
    w którym są zdarzenia jednoczesne...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-14 16:41:42
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-14 16:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Przepraszam Cię, ale już mam dosyć tej rozmowy. :)

-=-

Wg Ciebie:

() Pojemność bufora zależy od karty.

Wyjaśnię dla innych bo Ty nie zrozumiałeś a jeśli ktoś to przeczyta, to uzna, że jakimś debilem jestem. Przytoczę własne słowa, których nie zrozumiałeś.

Pojemność "wirtualna" bufora aparatu cyfrowego zależy od karty, konkretnie od jej prędkości a nie pojemności. Jeśli aparat bez karty zapisuje np. 10 klatek w buforze, to z racji faktu iż równolegle potrafi zapisywać na karcie SD dane, może okazać się, że w trakcie robienia serii zdjęć bufor opróżni się na tyle, że zmieszczą się tam jeszcze np. 2 klatki zrobione bez spowalniania zdjęć seryjnych.

() Szybkość karty można zwiększyć poprzez
    zwiększenie przerw miedzyzdjęciowych.

Znów - chyba celowo konfabulujesz bo nie wierzę abyś nie rozumiał co się do Ciebie pisze. Szybkość transferu na kartę można zwiększyć w ten sposób a nie parametry techniczne karty! Jeśli aparat wykonuje kilka zadań jednocześnie, to może wpływać to na szybkość transferu danych na kartę SD, co u mnie ma miejsce. Gdy wcisnę spust i aparat robi serię zdjęć, to przepełnienie bufora nastąpi po np. po 2s i np. 24 klatkach przy prędkości 12kl/s. Aparat zaczyna wolniej robić zdjęcia (konkretnie 2.5 kl/s) od tego momentu Czyli po 3s mamy zrobionych 24+2.5 klatki. Jeśli teraz nie dopuszczę do przepełnienia bufora przerywając zdjęcia seryjne na 0.5s i pozwolę mu z pełną prędkością zapisywać zamiast dzielić czas na różne zadania, to w ciągu 3 sekund zrobię nie 24+2.5 klatki lecz np 30-32 klatki.

() System czasu rzeczywistego to system,
    w którym są zdarzenia jednoczesne...


Zdarzenia mogą być jednoczesne nawet jeśli nie ma żadnego procesora w pobliżu. Np. można jednocześnie czytać i niczego nie rozumieć - co niestety wnioskuję z Twoich wypowiedzi. W systemach czasu rzeczywistego wiele procesów jest równolegle uruchomionych. Jądro systemu cyklicznie przełącza się między procesami realizując je po kawałku. Dzięki temu możliwe jest np. w centralach telefonicznych komutowanie wielu rozmówców w tym samym czasie. Nie trzeba czekać aż ktoś przestanie wybierać numer aby ktoś inny mógł zrobić to samo.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-14 20:12:09
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Zdarzenia mogą być jednoczesne nawet jeśli nie ma żadnego procesora w pobliżu. Np. można jednocześnie czytać i niczego nie rozumieć - co niestety wnioskuję z Twoich wypowiedzi. W systemach czasu rzeczywistego wiele procesów jest równolegle uruchomionych. Jądro systemu cyklicznie przełącza się między procesami realizując je po kawałku. Dzięki temu możliwe jest np. w centralach telefonicznych komutowanie wielu rozmówców w tym samym czasie. Nie trzeba czekać aż ktoś przestanie wybierać numer aby ktoś inny mógł zrobić to samo.

Nie obraz sie, ale dobrze, ze juz nie zajmujesz sie tymi systemami ;).

Nie jestem znawca systemow RT, ale czy nie chodzi tam
o przewidywalnosc, determinizm, bardziej rozbudowany "scheduler"
(priorytety procesow, przerwan), itp.?


Wracajac do tematu (i w sumie konczac go):
SanDisk Extreme Pro microSDHC - bardzo fajna karta, ale:
- jest w wersji max. 16GB;
  jednak zdecydowalem sie na >= 32GB
- jest droga;
  dwukrotnie wieksze modele wymienane przeze mnie sa tansze
  a ustepuja Sandiskowi jedynie w zapisie,
  co przy moim zastosowaniu (smartfon) nie przkresla ich;
  zreszta polowa z tych 90MB/s juz styknie :)

Data: 2014-05-15 00:23:25
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-14 20:12, jakson pisze:


Nie obraz sie, ale dobrze, ze juz nie zajmujesz sie tymi systemami ;).

Nie jestem znawca systemow RT, ale czy nie chodzi tam
o przewidywalnosc, determinizm, bardziej rozbudowany "scheduler"
(priorytety procesow, przerwan), itp.?

I miałem o tym wszystkim pisać na forum GSM???? Serio tak sądzisz? Czy miałem też dać fragmenty kodu w C???

A tak dla Twojej informacji: w systemach RT chodzi o to co jest potrzebne w danej implementacji. RT jest terminem bardzo elastycznym. Sterowniki modułów komutacyjnych potrzebują wyłącznie prostych mechanizmów współbieżnych. Jądro systemu zostało napisane w Assemblerze i od wielu lat nie było modyfikowane gdyż w 100% spełnia(ło) swoją rolę. Nawet priorytety przerwań nie miałyby kompletnie żadnego zastosowania - przeciwnie do sterownika jednostki centralnej, gdzie te i wiele innych mechanizmów zostało oprogramowanych.


Wracajac do tematu (i w sumie konczac go):
SanDisk Extreme Pro microSDHC - bardzo fajna karta, ale:
- jest w wersji max. 16GB;

Słabo szukałeś. Tu masz link do aukcji 64GB.
http://allegro.pl/sandisk-sdxc-64gb-extreme-pro-uhs-1-95mb-s-tanio-i4212135859.html



--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-15 01:01:33
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" ll0qda$26n$1@node2.news.atman.pl

Nawet priorytety przerwań nie miałyby kompletnie żadnego zastosowania -

Wg Ciebie nie ma priorytetowania przerwań w takich systemach?

przeciwnie do sterownika jednostki centralnej, gdzie te i wiele innych mechanizmów zostało oprogramowanych.

Tego już zupełnie nie rozumiem.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 11:01:55
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-15 01:01, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Marek" ll0qda$26n$1@node2.news.atman.pl

Nawet priorytety przerwań nie miałyby kompletnie żadnego zastosowania -

Wg Ciebie nie ma priorytetowania przerwań w takich systemach?

System operacyjny o jakim pisałem, jest naszym autorskim (grupa kilku osób). Wiemy doskonale czy braliśmy pod uwagę proiorytetowanie przerwań czy nie. W przypadku końcówek wykonawczych nie było takiej potrzeby (byłby to przerost formy nad treścią). W systemie operacyjnym jednostki centralnej (zarządzającej tymi końcówkami) sprawy mają się dokładnie odwrotnie.


przeciwnie do sterownika jednostki centralnej, gdzie te i wiele innych
mechanizmów zostało oprogramowanych.

Tego już zupełnie nie rozumiem.

Chyba to niewłaściwe forum aby Ci to wyjaśniać. Po drugie wątpię, że przelewanie dokumentacji w formę dyskusji publicznej jest celowe. A z pewnością jest zabójczo czasochłonne.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-15 13:42:19
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" ll1vqh$3et$1@node2.news.atman.pl

Nawet priorytety przerwań nie miałyby kompletnie żadnego zastosowania -

Wg Ciebie nie ma priorytetowania przerwań w takich systemach?

System operacyjny o jakim pisałem, jest naszym autorskim (grupa kilku osób). Wiemy doskonale czy braliśmy pod uwagę proiorytetowanie przerwań czy nie. W przypadku końcówek wykonawczych nie było takiej potrzeby

Bo każda z nich może (albo nie może) wykonać tylko jedno zadanie? ;)

(byłby to przerost formy nad treścią). W systemie operacyjnym jednostki centralnej (zarządzającej tymi końcówkami) sprawy mają się dokładnie odwrotnie.

Czyli jest -- w systemie odbierającym zgłoszenia od tych urządzeń?
Ale jeśli jest -- to chyba nie ma tam jednoczesności zdarzeń. Albo
inaczej -- mogą przywędrować jednocześnie zgłoszenia/przerwania, ale
obsługę owych przerwań (; też przerwania ;) trzeba pokolejkować wg.
prymitywnego algorytmu zwanego priorytetowaniem.

przeciwnie do sterownika jednostki centralnej, gdzie te i wiele innych
mechanizmów zostało oprogramowanych.

Tego już zupełnie nie rozumiem.

Chyba to niewłaściwe forum aby Ci to wyjaśniać. Po drugie wątpię, że przelewanie dokumentacji w formę dyskusji publicznej jest celowe.
A z pewnością jest zabójczo czasochłonne.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 14:32:40
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-15 13:42, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

System operacyjny o jakim pisałem, jest naszym autorskim (grupa kilku
osób). Wiemy doskonale czy braliśmy pod uwagę proiorytetowanie
przerwań czy nie. W przypadku końcówek wykonawczych nie było takiej
potrzeby

Bo każda z nich może (albo nie może) wykonać tylko jedno zadanie? ;)

Nie, 8 lub 16 zadań konkretnie bo tyle portów ma każda z tych końcówek.

(byłby to przerost formy nad treścią). W systemie operacyjnym
jednostki centralnej (zarządzającej tymi końcówkami) sprawy mają się
dokładnie odwrotnie.

Czyli jest -- w systemie odbierającym zgłoszenia od tych urządzeń?

Zgadza się. Tam dużo więcej pracy było potrzebne do oprogramowania.

Ale jeśli jest -- to chyba nie ma tam jednoczesności zdarzeń.

Zdarzania... z samej definicji nigdy nie są jednoczesne. Nie wiem o jakie rozdzielczości mówimy. Czy pikosekundach, sekundach, godzinach? To co w jednej sekundzie jest jednoczesne, to w 1ms już nie musi. Zresztą nie wiem do czego zmierzasz.

Albo
inaczej -- mogą przywędrować jednocześnie zgłoszenia/przerwania, ale
obsługę owych przerwań (; też przerwania ;) trzeba pokolejkować wg.
prymitywnego algorytmu zwanego priorytetowaniem.

Nie doczytałeś czegoś w necie :-D Masz na myśli zapewne thread pooling. Z tego korzystamy. Priorytetowanie to co innego i o tym dalej. Zadania są kolejkowane i sekwencyjnie przydzielany jest im czas. Jeśli proces nie zmieści się w przyznanym czasie, to jest przerywany, jego dane odkładane są na stos, kolejny z procesów uruchamiany jest od punktu zatrzymania, pobiera dane ze swojego prywatnego stosu i leci dalej. I tak się kręci ta karuzela. W efekcie równocześnie realizowanych jest do 16 różnych zadań w sekwencyjnie przełączanych procesach. Zdarza się, że zadanie, które zostało wyznaczone później kończy się wcześniej niż obecnie trwające. Tak to działa. Każdy z procesów ma przypisane tylko 1 zadanie, które jest po kawałku realizowane i nie zabiera czasu innym procesom.

W jednostce centralnej jest też priorytetowanie. W tych prostych sterownikach nie było powodów do zawracania sobie głowy priorytetowaniem. To jest kolejny mechanizm. W uzupełnieniu do w/w proces o wyższym priorytecie musi się zakończyć aby te o niższym mogły dokończyć swojego dzieła. Jak sama nazwa wskazuje - priorytet jest wręcz zaprzeczeniem kolejkowania, wchodzi bez kolejki. Kolejkowanie o jakim piszesz działa wśród procesów o jednakowym priorytecie wyłącznie.

Czy coś jeszcze chcesz wiedzieć? Dalej to już odpłatnie :-D

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-16 14:08:11
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" ll2c5l$fg1$1@node2.news.atman.pl

System operacyjny o jakim pisałem, jest naszym autorskim (grupa kilku
osób). Wiemy doskonale czy braliśmy pod uwagę proiorytetowanie
przerwań czy nie. W przypadku końcówek wykonawczych nie było takiej
potrzeby

Bo każda z nich może (albo nie może) wykonać tylko jedno zadanie? ;)

Nie, 8 lub 16 zadań konkretnie bo tyle portów ma każda z tych końcówek.



Zdarzania... z samej definicji nigdy nie są jednoczesne. Nie wiem o


Jednocześnie masa ludzi czyta ten sam tekst.
Jednocześnie pada deszcz i szumi wiatr.
System zleca coś kilku urządzeniom -- a one wykonują
to w tym samym czasie, choć niekoniecznie momenty
rozpoczynania pracy pokrywają się ze sobą i momenty
zakończenia pracy pokrywają się ze sobą.

Gdy urządzenia wykonAją pracę, mogą zwrócić systemowi wynik.
Mogą jednocześnie, mogą niejednocześnie. Jedno może nadal
zwracać (bo wszystko trwa) gdy tymczasem innemu zechce
się zwrócić.

Wówczas trzeba albo przydzielać kwant czasu każdemu urządzeniu,
albo spriorytetować zgłoszenia, ustawiając je w kolejkę (takie
urządzenia mają pierwszeństwo przed takimi -- czyli
priorytetowanie przerwań) albo jeszcze inaczej (sposobów
można znaleźć całą masę) rozwiązać ów problem.

Obok priorytetowania przerwań jest także priorytetowanie
zadań wykonywanych przez system. I tu także każdemu procesowi
można wydzielić kwant czas, można spriorytetyzować zadania,
można wymyślić masę różnych rozwiązań.


jakie rozdzielczości mówimy. Czy pikosekundach, sekundach, godzinach? To co w jednej sekundzie jest jednoczesne, to w 1ms już nie musi. Zresztą nie wiem do czego zmierzasz.


Jak widzisz -- można coś obsługiwać zupełnie współbieżnie:

   Konduktror w pociągu sprawdza bilety.
   Maszynista prowadzi pociąg.
   Telegrafista utrzymuje łączność.




   Jedna pani drugiej pani opowiada o tym, jak to jeden pan z drugim panem itd.
   Inna pani obserwuje mijaną właśnie okolicę.
   Jeszcze ktoś inny zajmuje się dzieckiem lub wiąże sznurowadła.
   Albo czyta książkę lub dłubie w nosie.


Równoczesność zdarzeń towarzyszy nam stale.

Ludzie (ich praca) pierwszej grupy są potrzebni do pracy
pociągu, ludzie wymienieni później są potrzebni_inaczej.
Obok opisanych zdarzeń -- współbieżnie funkcjonuje masa
innych zdarzeń na zewnątrz pociągu. Jedne z nich są
ignorowane przez pracowników, ale nie są ignorowane
przez pasażerów, inne są ignorowane przez wszystkich,
jeszcze inne są obsługiwane przez pracowników i pasażerów...






Albo
inaczej -- mogą przywędrować jednocześnie zgłoszenia/przerwania, ale
obsługę owych przerwań (; też przerwania ;) trzeba pokolejkować wg.
prymitywnego algorytmu zwanego priorytetowaniem.

Nie doczytałeś czegoś w necie :-D

Czego nie doczytałem?

Masz na myśli zapewne thread pooling. Z tego korzystamy. Priorytetowanie to co innego i o tym dalej. Zadania są kolejkowane i sekwencyjnie przydzielany jest im czas. Jeśli proces nie zmieści się w przyznanym czasie, to jest przerywany, jego dane odkładane są na stos, kolejny z procesów uruchamiany jest od punktu zatrzymania, pobiera dane ze swojego prywatnego stosu i leci dalej. I tak się kręci ta karuzela. W efekcie równocześnie realizowanych jest do 16 różnych zadań w sekwencyjnie przełączanych procesach.

Nic nadzwyczajnego.

Zdarza się, że zadanie, które zostało wyznaczone później kończy się wcześniej niż obecnie trwające.


Nadal nic nadzwyczajnego.

Tak to działa. Każdy z procesów ma przypisane tylko 1 zadanie, które jest po kawałku realizowane i nie zabiera czasu innym procesom.

A tego już nie pojmuję. Co to proces, co to zadanie itd.


W jednostce centralnej jest też priorytetowanie. W tych prostych sterownikach nie było powodów do zawracania sobie głowy priorytetowaniem. To jest kolejny mechanizm. W uzupełnieniu do w/w proces o wyższym priorytecie musi się zakończyć

Nie musi. Jeśli zadane ma lepszy priorytet, ale nie
może wykonywać się (na przykład czeka na jakiś sygnał
z zewnątrz -- choćby na wprowadzenie litery) wówczas
proces taki ustąpić powinien miejsca innym procesom,
choć ma od nich lepszy priorytet.


Nie piszę wyższy priorytet i niższy priorytet, bo
u jednego proces z priorytetem nazwany liczbą
0 (zero) ma pierwszeństwo przed wszystkimi innymi,
a u innego najwyższa liczba ma pierwszeństwo przed
innymi, mniejszymi.

aby te o niższym mogły dokończyć swojego dzieła. Jak sama nazwa wskazuje - priorytet jest wręcz zaprzeczeniem kolejkowania, wchodzi bez kolejki. Kolejkowanie o jakim piszesz działa wśród procesów o jednakowym priorytecie wyłącznie.

Gdy każdy proces ma ten sam priorytet -- procesy po prostu dostają
po kwancie czasu. Gdy priorytety są różne -- jest ustanowiona kolejka.

===============================================================
|| Ale ja akurat pisałem o priorytetowanu przerwań (gdyż chyba
|| właśnie od tego zaczęło się to priorytetowanie w tym wątku)
|| nie o priorytetowaniu zadań wykonywanych przez CPU. Przerwań
|| w sensie zdarzeń nadchodzących z zewnątrz. (IRQ)
===============================================================

Czy coś jeszcze chcesz wiedzieć? Dalej to już odpłatnie :-D

Wybacz, ale gdybyś nawet mi płacił, nie chciałbym Twojej nauki. :)
Chyba, że płaciłbyś sporo i nie nakazywał słuchania. ;)

Centralkę telefoniczną mogłeś **razem z kimś** napisać, ale
sam raczej byś jej nie napisał? Zapewne pokaleczyłbyś się,
co nakłoniłoby Cię do pokory i po jakimś czasie napisałbyś
centralkę samodzielnie. Ja bym z Tobą nie chciał pisać. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-16 19:37:48
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-16 14:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


Gdy urządzenia wykonAją pracę, mogą zwrócić systemowi wynik.
Mogą jednocześnie, mogą niejednocześnie. Jedno może nadal
zwracać (bo wszystko trwa) gdy tymczasem innemu zechce
się zwrócić.

Dlatego pytałem o rozdzielczość czasu jaka mamy przyjąć i czy pod uwagę bierzemy proces czy zadanie, które może wymagać wielokrotnego zadziałania danego procesu. W technice cyfrowej wszystko jest skwantyzowane.

Wówczas trzeba albo przydzielać kwant czasu każdemu urządzeniu,
albo spriorytetować zgłoszenia, ustawiając je w kolejkę (takie
urządzenia mają pierwszeństwo przed takimi -- czyli
priorytetowanie przerwań) albo jeszcze inaczej (sposobów
można znaleźć całą masę) rozwiązać ów problem.

Już o tym rozmawialiśmy nawet w detalach jak fizycznie coś tam było implementowane w oparciu o powyższe. Po co do tego wracasz?

Równoczesność zdarzeń towarzyszy nam stale.

Hmmm... A całkiem niedawno nabijałeś się gdy użyłem identycznego sformułowania...


Masz na myśli zapewne thread pooling. Z tego korzystamy. (...)

Nic nadzwyczajnego.

Rany... Całkiem do niedawna nazywałeś to nabijaniem w butelkę albo jakoś tak. A teraz jest to nic nadzwyczajnego.

Zdarza się, że zadanie, które zostało wyznaczone później kończy się
wcześniej niż obecnie trwające.

Nadal nic nadzwyczajnego.

Normalnie odwracasz kota ogonem w każdym zdaniu. Gdy twierdziłem, że coś jest czarne, to Ty, że białe i ze jaja sobie robię. A teraz stwierdzasz, że to co parę razy próbowałem przekazać i co wyśmiewałeś staje się niczym nadzwyczajnym.

Tak to działa. Każdy z procesów ma przypisane tylko 1 zadanie, które
jest po kawałku realizowane i nie zabiera czasu innym procesom.

A tego już nie pojmuję. Co to proces, co to zadanie itd.

Zadanie to np. monitorowanie abonenta w centrali telefonicznej. Proces to techniczna implementacja polegająca, że coś w pętli się odbywa z podziałem czasowym. Zadanie (może inne słowo...cel?) jest ciągłe i równoczesne (bo wiele z nich jest wykonywanych w jednym wyposażeniu abonenckim) a od strony technicznej odbywa się to w naprzemiennych procesach. Innymi słowy: procesy realizują zadania. W tym sensie używam w naszym wątku pojęcia zadania.

W jednostce centralnej jest też priorytetowanie. W tych prostych
sterownikach nie było powodów do zawracania sobie głowy

Wybacz, ale gdybyś nawet mi płacił, nie chciałbym Twojej nauki. :)
Chyba, że płaciłbyś sporo i nie nakazywał słuchania. ;)

Centralkę telefoniczną mogłeś **razem z kimś** napisać, ale
sam raczej byś jej nie napisał?

Napisałbym ale zajęłoby mi to zbyt wiele czasu. Jedna osoba tworzyła "system operacyjny", inna oprogramowywała sterowniki końcówek abonenckich, inna projektowała elektronikę. Ja zajmowałem się jednostką centralną (assembler i C++) - czyli zbieranie informacji z końcówek, komutacja abonentów, wszelkie usługi abonenckie, taryfikacja oraz zrządzanie projektem. Jeszcze inne osoby rozliczenia (pod Windows) itp.

Zapewne pokaleczyłbyś się,
co nakłoniłoby Cię do pokory i po jakimś czasie napisałbyś
centralkę samodzielnie.

Spokojnie, dałbym radę.

Ja bym z Tobą nie chciał pisać. :)


Bez obaw, z pewnością nie zaprosiłbym Cię do grupy :-)

Proponuję EOT bo teraz jakaś paranoja z tego wątku się robi. Miało być o szybkiej karcie SD. Ja wymiękam.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-16 23:35:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" ll5ids$5cb$1@node1.news.atman.pl

Równoczesność zdarzeń towarzyszy nam stale.

Hmmm... A całkiem niedawno nabijałeś się gdy użyłem identycznego sformułowania...

Marku -- zarzucasz mi czynienie tego, czego ja nie czynię. :)





"Marek" ll2kv3$5hr$1@node1.news.atman.pl

Pamięć wirtualna w komputerze to pamięć istniejąca jedynie w adresach.

Cytujesz moje słowa. Tu ucinam bo dalej poszły oczywistości. Nie ma
czego komentować.




Wybacz mi, ale ja nie chcę z Tobą rozmawiać. :)
Ta rozmowa nie wzbogaca mnie. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-17 13:47:47
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-16 23:35, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:



Hmmm... A całkiem niedawno nabijałeś się gdy użyłem identycznego
sformułowania...

Marku -- zarzucasz mi czynienie tego, czego ja nie czynię. :)

"Twoja wiedza i Twoje umiejętności być może są
ogromne, ale nie wynika to z tego, co piszesz"

albo kwestia wirtualnego powiększania bufora po włożeniu karty do aparatu itd. Już mi się cytatów nie chce szukać.

Zdaję sobie sprawę, że część z tych "nieporozumień" wynika z faktu, że pisząc czynimy duże skróty myślowe, stosujemy czasem gwarowe określenia do niewielkich środowisk itp więc może dochodzić do niezrozumienia. Jednakże nawet biorąc to pod uwagę uważam, że powinniśmy temat zamknąć. Nic to nie wnosi do wątku o szybkich kartach a pewnie nie jedna osoba obstawia teraz zakłady bukmacherskie kiedy skończymy ten flejm.


Wybacz mi, ale ja nie chcę z Tobą rozmawiać. :)
Ta rozmowa nie wzbogaca mnie. :)


To plagiat! Napisałem to dużo wcześniej prosząc dwukrotnie o EOT :-D

To co? EOT w końcu? :-D


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-17 23:07:41
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" ll7i9j$67q$1@node1.news.atman.pl

Jednakże nawet biorąc to pod uwagę uważam, że powinniśmy temat zamknąć.

Bogu niech będą dzięki, że obaj doszliśmy do tego samego wniosku. :)

Nic to nie wnosi do wątku o szybkich kartach a pewnie nie jedna osoba

niejedna

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 14:34:21
Autor: Mirek Ptak
Szybka karta microSD do 100zl
Dnia 2014-05-15 13:42,  *Eneuel Leszek Ciszewski* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
prymitywnego algorytmu zwanego priorytetowaniem.

Na pocztę miałeś iść

--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om

Data: 2014-05-15 15:11:56
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Mirek Ptak" 5374b44d$0$2242$65785112@news.neostrada.pl

Na pocztę miałeś iść

Sam to zauważam. Matka mi nawet tam pracę wtedy załatwiła. :)
Ale ja poszedłem do pracy innej. I diabli wiedzą, czy źle
uczyniłem, czy dobrze. Katedra Fizyki dała pracę nie przy
pisaniu pod RTOS, ale przy prymitywnej wówczas sieci
NetWare firmy Novell.

Z czasem tak mocno zgłupiałem jako administrator, że
aż mi żal samego siebie. Moje dawne wyczyny puszczono
w niepamięć i zagoniono mnie do niewolniczej pracy
durnowatego, tępego administratora. Chciałem ściągnąć
swoich znajomych, aby móc oddać się rozkoszom pisania,
ale zamiast tego, zleciałem jeszcze głębiej, w niższe
i mroczniejsze głębiny potwornego szeolu...


Ale miałem ambitne plany -- chciałem zarobić, zbudować
własne sieci, odzyskać zmarnowanych (jak ja, lub nawet
gorzej!) ludzi i zbudować (za zarobione pieniądze) szkołę. :)
Zatrudniłbym w niej tych, którzy lubią pisać -- książki
piękne jak baśnie (czyli takich, jak JDeminet) i programy
proste jak cepy...

-=-

Pieniądze lały się strumieniami -- budowa sieci komputerowych
nie była zbyt ryzykowna, a mając te sieci, nie byłbym już przez
nikogo powstrzymywany, ale odwrotnie -- nakręcany! Nakręcany
przez tych, którzy choć z tytułami i kropkami (prof. -- to
kropka) nie zarabiali zbyt wiele. Gdy zyski sięgnęły
10kpln/dzień_roboczy, piękna rzeczywistość zamieniła
się w koszmar. :) Próby odzyskania choć części tego,
co kiedyś kochałem -- grzebali starannie ci, których
tak mocno kiedyś kochałem!

-=-

Idę na Pocztę. ;) Ludzie  listy [płac/płaczu] piszą... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-17 14:45:08
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
I miałem o tym wszystkim pisać na forum GSM????

Oczywiscie, ze nie.
Po prostu palnales (IMHO) glupstwo:

    > I czym jest jednoczesność?
    Cechą systemów operacyjnych czasu rzeczywistego.

Windows 95 tez potrafil "jednoczesnie" kopiowac
rozne pliki na rozne dyski i to na jednym procesorze
a mimo to nie byl RTOS :).


Wracajac do tematu (i w sumie konczac go):
SanDisk Extreme Pro microSDHC - bardzo fajna karta, ale:
- jest w wersji max. 16GB;

Słabo szukałeś. Tu masz link do aukcji 64GB.
http://allegro.pl/sandisk-sdxc-64gb-extreme-pro-uhs-1-95mb-s-tanio-i4212135859.html

Rownie slabo szukalem (bo nie znalazlem) smartfonow
z gniazdem na pelnowymiarowe karty SD.
Moj smartfon ma gniazdo na karty microSD
a tego typu Sandisk Pro wystepuja jedynie do 16GB.

Data: 2014-05-18 00:30:12
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"jakson" ll7ll0$9um$1@node1.news.atman.pl

Oczywiscie, ze nie.
Po prostu palnales (IMHO) glupstwo:

   > I czym jest jednoczesność?
   Cechą systemów operacyjnych czasu rzeczywistego.

Windows 95 tez potrafil "jednoczesnie" kopiowac
rozne pliki na rozne dyski i to na jednym procesorze
a mimo to nie byl RTOS :).

Zdecydowanie nie był, ale M$ swego czasu obiecywał
zbudowanie systemy RT, czyli takiego, jakim był RSX,
albowiem Gates także (jak ja) startował z komputerów
PDP i z systemów RSX.

  R -- ponoć właśnie od rzeczywistego czasu

  X -- chyba od tasku/exekucji, czyli od zadania
       (był wielozadaniowy -- i tu właśnie przewagę
       swą ukazywał system RT nad systemami nieRT)

  S -- chyba od systemu

 11 -- chyba niekoniecznie tylko dla PDP11

  M -- od wieloużytkownikowości/mulitijuserowości
       (z tej wersji systemu naraz mogło korzystać
       wielu juserów podłączonych do jednego złomu
       na który pracował tylko jeden OS; wspólny
       OS i niemal wspólny złom -- każdy juser miał
       swój terminal podłączony do komputera za
       pomocą RS232; każdy terminal miał swoją
       nazwę TTxx, każdy ,,swój'' nazywał się TI;

       copy TI:=DK11:[307,305]rekopis.txt oznaczało
       wyświetlenie na ekranie swojego terminala
       zawartości pliku rekopis.txt z konta [307,305]
       z dysku 11, z tym, że 11 było w ósemkowym
       systemie;

       copy TT5:=DK11:[307,305]rekopis.txt oznaczało
       wyświetlenie na ekranie terminala nazywanego
       TT5 zawartości wiadomego pliku)


PDP11/40 był wzorcem dla SM-4, z którym zetknąłem się, ale
czy RSX11 był dedykowany tylko PDP11? -- chyba niekoniecznie.


Były różne PDP (Gates zaczynał na wcześniejszym) a po nim był VMS.
(po prostu Virtual Memory System)


Wirtualna pamięć dawał właśnie 'tryb chroniony' -- bardzo
istotny dla bezpieczeństwa, gdyż programy (przynajmniej
teoretycznie) nie mogły zaglądać sobie ,,przez ramię''. :)
Nawet dany program, nie wiedział, do jakich adresów odwoła
się w czasie swej pracy.

Dodam jeszcze, że pisanie pod RSX11M było przyjemnością.

Porównać można pisanie pod RSX11M z pisaniem pod Dos/WinDos
jakoś tak, jak porównać można jazdę szybkim i luksusowym
samochodem po pustej autostradzie do jazdy po pływających
deskach luźno ze sobą połączonych na dodatek nieco
przerdzewiałym drutem, który co jakiś czas pękał. ;)

-=-

Triumwirat (IBM, Intel, Microsoft) obiecywał ludzkości systemy operacyjne:

  () z chronionym dostępem do pamięci
     (bardzo ważne tam, gdzie jest
     mulitjuser i mulititasking)

  () niezawodne systemy plików (filesystems)
     odporne i na włamania, i na pady złomowe

  () właśnie czasu rzeczywistego

słowem -- odpowiedzialne, zdatne do pracy w wojsku, bankach itd... :)

Obiecywał także procesor (CPU) znany dziś jako RISC.
Od czasu do czasu słyszałem, że Windows (za czasów WinDos -- Win3xx,
Win95, Win98) jest RT oraz że kolejne Intele z rodziny x86 obok trybu
x86 mają RISCowe moduły, tak że z czasem tryb x86 pójdzie (płynnie
z zachowaniem kompatybilności) w niepamięć, a pozostanie w użyciu
tylko RISCowa część.


Początkowo wieściotwórcom lano zimą wodę na
głowy, później zaniechano takich dyskusji.


Z systemami WNT łączono nadzieje, ale nawet WXP nie osiągnął tego,
co na początku współpracy M$/DEC obiecano. W tym czasie stawało się
jasne, że Windows M$ raczej nie będzie ani ma RISCach, ani RT, ani
nie będą rozwijane NTFS itd...


Telefony mają RISCi i Win. Tu jest postęp, ale chyba nie ma tam miejsca na x86.

-- ==--

Co do pracy równoległej Windows -- chyba IDE skutecznie blokował CPU,
tak więc co do możliwości równoległej pracy trzeba zachować ostrożność.
Obok IDE (od wielu lat rozwiniętego do EIDE) był SCSI i inne. Ale obok
pracy z peryferiami są inne zadania komputera, które muszą być
niezależnie wykonywane, czyli komputer musi mieć możliwość równoległego
przetwarzania danych. Choćby karta graficzna obrabia niezależnie od karty
dźwiękowej czy CPU a sam CPU dzisiejszego x86 nie składa się tylko
z podstawowej jednostki stałopozycyjnej.

Warto jednak zauważyć, że chyba jeszcze 80486SX miał oddzielny
koprocesor arytmetyczny 80487SX do zadań zmiennoprzecinkowych.
80486DX miał już koprocesor zintegrowany z resztą procesora.


W każdym komputerze jest masa procesorów, które pracując, nie
muszą dzielić się czasem z innymi. Nad wszystkim musi panować
coś (złom/sprzęt/hard) i ,,ktoś'' (system/soft/oprogramowanie)
ale nadal nie musi to oznaczać pracy w czasie rzeczywistym.

-===-

IMO zdanie:

   to musi być OS RT, gdyż obsłużyć musi zadania wykonywane jednocześnie

może mieć sens, ale nie jest ono tożsame zdaniu:

   OS RT to taki, który obsługuje zadania wykonywane jednocześnie.

Do sensownego wykonania zadań równoległych -- potrzeba raczej OSRT.
Windows obsługuje zadania równoległe, ale IMO nijak nie można go
zaliczyć do RTS.

(na potrzeby tego wątku: OS RT == RTOS == RTS == komputerowy system operacyjny czasu rzeczywistego)

Win obsługuje przykładowo naraz/jednocześnie:

 () pracę drukarki (drukarka coś drukuje)
 () pracę RAMek
 () pracę CPU
 () termometr podłączony do USB/RS

Ale co to ma wspólnego z RTS? Kit o RTSowości Win wciskać można było ,,sto'' lat temu. :)


Nawet DOS zezwalał na równoległą pracę. :)

 () po RS232 szły dane z termometru czy czegokolwiek
    (BTW -- RS okupuje IRQ; straszne marnotrawstwo)
 () po Centronicsie szło drukowanie (PRINT)
 () klawiatura
 () zegarek (właśnie zegar czasu rzeczywistego)
 () dyskietka FDD
 () wreszcie kontroler obsługi przerwań ;)

Ale i co z tego?!


Nie ma takiego systemu komputerowego (i nie ma takiego komputera),
który nie obsługuje wielu zadań równocześnie. Ale nijak się to ma
do systemów czasu rzeczywistego.



Wracajac do tematu (i w sumie konczac go):
SanDisk Extreme Pro microSDHC - bardzo fajna karta, ale:
- jest w wersji max. 16GB;

Słabo szukałeś. Tu masz link do aukcji 64GB.
http://allegro.pl/sandisk-sdxc-64gb-extreme-pro-uhs-1-95mb-s-tanio-i4212135859.html

Rownie slabo szukalem (bo nie znalazlem) smartfonow
z gniazdem na pelnowymiarowe karty SD.

I zapewne już nie zobaczysz. :) Nasz rozmówca zbyt mocno
przywiązany jest do swej lustrzanki, a tam (w lustrzankach
w ogóle) karta SD to mała karta, gdyż profesjonaliści
wybierają CF. :) (chyba od Compact Flash)


Aby było śmieszniej -- SD to zwykle karta wielkości mikroSD
w obudowie pełnej SD. Można niektóre SD prześwietlić, inne
(starsze, zdatne do bezbolesnego wyrzucenia) pociąć, aby
przekonać się o tym, że w SD większość miejsca zajmuje
,,poduszka powietrzna'' i styki.


Tak czy siak -- mikroSD są na razie wolniejsze i mniej pojemne od pełnych SD.

Moj smartfon ma gniazdo na karty microSD
a tego typu Sandisk Pro wystepuja jedynie do 16GB.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 00:29:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"jakson" ll0blt$qn5$1@node1.news.atman.pl

Nie obraz sie, ale dobrze, ze juz nie zajmujesz sie tymi systemami ;).

Dlaczego? Dla mnie tacy jak on to nadzieja taka, jak Kawecki. :)
Pokaleczy pracodawców, zmiękczy ich i nastawi życzliwie do tych,
którzy naprawdę chcą i potrafią pracować. :)

Nie jestem znawca systemow RT, ale czy nie chodzi tam
o przewidywalnosc, determinizm, bardziej rozbudowany "scheduler" (priorytety procesow, przerwan), itp.?

Czym są 'systemy operacyjne czasu rzeczywistego' można
przeczytać bez trudu w necie. Można w skrócie napisać,
że to właśnie systemy przewidywalne i odpowiedzialne. :)
Diabli wiedzą, skąd wzięło się fatalne utożsamianie:

   'w czasie rzeczywistym' == 'w czasie zerowym'

ale jeśli ktoś wpadł na genialny pomysł, że czas rzeczywisty
pochodzi od jednoczesności zdarzeń -- jest IMO naprawdę
geniuszem fałszu/matactwa.

-=-

Teraz do Marka:

Marku -- nie gniewaj się, ale Twe myślenie (dotyczące
szybkości kart i pojemności buforów oraz jednoczesności
zdarzeń) jest modelowym błądzeniem niemożliwym wręcz do
uznania za choćby prawdopodobne. Przyznaj się, że po
prostu robisz nas w bambuku i testujesz naszą cierpliwość. :)
(badasz programowaną maszynę na wypadki niestandardowe
zwane błędami skrajnie fatalnymi)

-=-

Wracajac do tematu (i w sumie konczac go):
SanDisk Extreme Pro microSDHC - bardzo fajna karta, ale:
- jest w wersji max. 16GB;
 jednak zdecydowalem sie na >= 32GB
- jest droga;
 dwukrotnie wieksze modele wymienane przeze mnie sa tansze
 a ustepuja Sandiskowi jedynie w zapisie,
 co przy moim zastosowaniu (smartfon) nie przkresla ich;
 zreszta polowa z tych 90MB/s juz styknie :)

Jeśli mogę coś Ci po radzić -- nie bierz karty na wyrost,
bo za pół roku IMO te ceny będą o połowę niższe a szybkości
będą o połowę wyższe.

Co do szybkości -- IMO tablety nie potrzebują ogromnych szybkości zapisu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 11:37:18
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-15 00:29, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


Czym są 'systemy operacyjne czasu rzeczywistego' można
przeczytać bez trudu w necie.

Widzisz... ty czytasz o tym w necie co ja tworzyłem (nie zajmuję się tym obecnie). W zasadzie nie ja jako 1 osoba lecz grupa kilku pracowników uczelni.

Diabli wiedzą, skąd wzięło się fatalne utożsamianie:

   'w czasie rzeczywistym' == 'w czasie zerowym'

Ja nie spotkałem się z takim sformułowaniem. Nie obracam się w Twoich kręgach.

Marku -- nie gniewaj się, ale Twe myślenie (dotyczące
szybkości kart i pojemności buforów

Sprawdź sobie w systemie Windows ile masz pamięci. Zapewne więcej niż RAM. Ciekawe co?

oraz jednoczesności
zdarzeń) jest modelowym błądzeniem niemożliwym wręcz do
uznania za choćby prawdopodobne. Przyznaj się, że po
prostu robisz nas w bambuku i testujesz naszą cierpliwość. :)

To raczej ja wykazuję się cierpliwością angażując się w niecelową konwersację. Proponuję EOT zanim dyskusja stanie się niemiła. Sam napisałeś, ze bazujesz na wiedzy netowej w temacie RT więc nie bardzo mnie interesuje dyskusja z Tobą. Do tego ignorujesz logikę dyskusji nie przyjmując do wiadomości, że implementacja programistyczna czegokolwiek, w tym autorskiego systemu RT, zależy wyłącznie od programistów. Jeśli mają potrzebę nie wdrażania jednego z wielu mechanizmów wykorzystywanych powszechnie w RT, to ich sprawa. O czym tu dyskutować? Piszę jak fizycznie zrealizowano coś w konkretnym urządzeniu a Ty w odpowiedzi zachęcasz autorów do poczytania w necie o podstawach RT. To jakiś absurd.

O "wirtualnej" *) pamięci też nie słyszałeś i zamiast sobie poczytać to piszesz o tym, że robię Was w bambuko. W mojej interpretacji Twoja postawa jest w tym momencie trollowsko-infantylna, której celem jest przekomarzanie się itp. Też się nie obrażaj ale chciałem przedstawić moje odczucia w tej dyskusji.

*) użyłem cudzysłów bo w przypadku cyfrówek miałem na myśli jedynie to, że równoległe zrzucanie bufora aparatu do SD i zapisywanie nowych zdjęć w to miejsce skutkuje w praktyce tym, że więcej klatek w szybkim trybie
aparat jest zdolny wykonać niż bez obecności karty SD. Czyli bufor "wirtualnie" powiększył się. Im szybsza karta SD tym bardziej "powiększy się" wirtualnie bufor. W informatyce pamięć wirtualna wiąże się z możliwością jej adresowania - dlatego cudzysłów bo nie to miałem na myśli. Chyba po raz trzeci to piszę a z pewnością ostatni. Nie wykorzystasz tej szansy i nie zrozumiesz, trudno. Więcej prób nie będę podejmował.



--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-15 14:57:52
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" ll21ss$5au$1@node2.news.atman.pl

Czym są 'systemy operacyjne czasu rzeczywistego' można
przeczytać bez trudu w necie.

Widzisz... ty czytasz o tym w necie

Zanim dowiedziałem się o istnieniu internetu,
wiedziałem o takich systemach.

co ja tworzyłem (nie zajmuję się tym obecnie). W zasadzie
nie ja jako 1 osoba lecz grupa kilku pracowników uczelni.

Ciekawe, czy podpisaliby się pod tym, co tu prezentujesz. :)

Diabli wiedzą, skąd wzięło się fatalne utożsamianie:

   'w czasie rzeczywistym' == 'w czasie zerowym'

Ja nie spotkałem się z takim sformułowaniem. Nie obracam się w Twoich kręgach.

Być może, choć ja akurat uważam, że obracasz się. :)

Marku -- nie gniewaj się, ale Twe myślenie (dotyczące
szybkości kart i pojemności buforów

Sprawdź sobie w systemie Windows ile masz pamięci. Zapewne więcej niż RAM. Ciekawe co?

Należy zapytać: 'czym jest pamięć'? HDD to także pamięć.
ROMy/PROMy/EPROMy -- także. Pamięć może być wirtualną pulą
adresów możliwa do obsłużenia przez procesor, która nie ma
(bądź ma) pokrycie w RAMkach.

oraz jednoczesności
zdarzeń) jest modelowym błądzeniem niemożliwym wręcz do
uznania za choćby prawdopodobne. Przyznaj się, że po
prostu robisz nas w bambuku i testujesz naszą cierpliwość. :)

To raczej ja wykazuję się cierpliwością angażując się w niecelową
konwersację. Proponuję EOT zanim dyskusja stanie się niemiła.
Sam napisałeś, ze bazujesz na wiedzy netowej

Nie napisałem. :)

w temacie RT więc nie bardzo mnie interesuje dyskusja z Tobą.
Do tego ignorujesz logikę dyskusji nie przyjmując do wiadomości,
że implementacja programistyczna czegokolwiek, w tym autorskiego
systemu RT, zależy wyłącznie od programistów.

Ale akurat określenie RT ma swoją wartość
niezależną od tych konkretnych programistów. :)

Jeśli mają potrzebę nie wdrażania jednego z wielu mechanizmów
wykorzystywanych powszechnie w RT, to ich sprawa.

Niby tak, ale cechą systemu operacyjnego czasu
rzeczywistego nie jest współbieżność obsługi zdarzeń.


O czym tu dyskutować? Piszę jak fizycznie zrealizowano coś
w konkretnym urządzeniu a Ty w odpowiedzi zachęcasz autorów
do poczytania w necie o podstawach RT. To jakiś absurd.










O "wirtualnej" *) pamięci też nie słyszałeś i zamiast sobie
poczytać to piszesz o tym, że robię Was w bambuko.

Słyszałem. Pierwszym komputerem, który zobaczyłem był komputer
z wirtualną pamięcią. Dopiero później zobaczyłem ZX Spectrum. :)


W mojej interpretacji Twoja postawa jest w tym momencie
trollowsko-infantylna, której celem jest przekomarzanie
się itp. Też się nie obrażaj ale chciałem przedstawić
moje odczucia w tej dyskusji.

Mnie nie można obrazić. Przegrałem nawet proces sądowy (który
bym wygrał, gdybym nie wycofał zarzutu o słowne znieważenie)
o obrażenie mnie.


*) użyłem cudzysłów bo w przypadku cyfrówek miałem na myśli
jedynie to, że równoległe zrzucanie bufora aparatu do SD
i zapisywanie nowych zdjęć w to miejsce skutkuje w praktyce
tym, że więcej klatek w szybkim trybie aparat jest zdolny
wykonać niż bez obecności karty SD. Czyli bufor "wirtualnie"
powiększył się. Im szybsza karta SD tym bardziej "powiększy
się" wirtualnie bufor. W informatyce pamięć wirtualna wiąże
się z możliwością jej adresowania - dlatego cudzysłów bo
nie to miałem na myśli. Chyba po raz trzeci to piszę
a z pewnością ostatni. Nie wykorzystasz tej szansy
i nie zrozumiesz, trudno. Więcej prób nie będę podejmował.

Zrozumiałem. Od początku rozumiem, ale chciałem wiedzieć, jak duży
jest bufor,Chciałem policzyć, ile pstryknąłeś klatek, zanim wybrałeś
tę karte. Jeśli bufor mieści 2 sekundy a Ty testowałeś kilkanaście
kart, mamy:

 (2s*12klatek/s)*kilkanaście

do czasu zapełnienia bufora, po czym mamy co najmniej dwie sekundy obliczania

 (2s*xklatek/s)*kilkanaście

i każdy z tych pomiarów należy kilkakrotnie powtórzyć; powiedzmy że tylko 3 razy. :)

 3((2s*12klatek/s)*k+(2s*xklatek/s)*k) gdzie k oznacza 'kilkanaście'.

Zakładasz, że karta odbiera 2.5 klatki na sekundę, zatem may cos takiego:

   3((2s*12klatek/s)*k+(2s*2.5klatki/s)*k)

czyli jakoś tak

   3((2*12)+(2*2.5))*kklatek

a wstawiając za k (czyli kilkanaście) powiedzmy 15, mamy:

   45(24+5)*klatek
   45*29*klatek
   1305 klatek

Naprawdę Twój test pochłonął ponad 1300 klatek?...

-=-

Pamięć wirtualna w komputerze to pamięć istniejąca jedynie w adresach.
Program odwołuje się do tych wirtualnych adresów a odpowiednia część
komputera (raczej zintegrowana z resztą CPU) dokonuje przeadresowania
z adresów wirtualnych na lokalnie/chwilowo ważne adresy rzeczywiste.
W danej chwili dany adres wirtualny może zostać powiązany z takim
adresem rzeczywistym, w innym momencie ten sam adres wirtualny może
spotkać się z innym adresem rzeczywistym. Taki sposób adresowania
nazywany też jest chronionym, gdyż programy nie mogą się nawzajem
podglądać -- POKE. ;) Aby nie tracić zawartości zapisanej pod
adresem wirtualnym, gdy adres rzeczywisty zostanie zwolnionym,
zawartość tego adresu wirtualnego można przechować w innym,
zwykle tańszym miejscu, na przykład na HDD. Plik zawierający
takie zrzuty (przechowujący tymczasowo zawartość wirtualnych
adresów) nazywany jest powszechnie SWAPem. Przerzucaniem
zawartości ze SWAPu do RAMu i z powrotem zajmuje się tak
sprzęt/złom, jak i soft/system_operacyjny. Powszechne
PeCetowe procesory Intela od 80286 potrafią wspomagać
tryb chroniony, jednak DOS (system operacyjny dedykowany
tym komputerom -- PeCetom tamtych lat) tego nie oferował
**chyba** nigdy. Pamiętam, że jakoś był wykorzystywany już
wtedy ten wynalazek, ale nie pamiętam, jak dokładnie.
Irytowały wzmianki (w czasie uruchamiani) o istnieniu trybu chronionego.


Do napisania powyższego opisu nie służyły mi wieści czerpane z internetu. :)
W czasie pisania programów (na samym początku pisania) dowiedziałem się tego,
czym jest pamięć wirtualna a o tym, że AT (na 80286) oferuje sprzętowo tryb
chroniony, dowiedziałem się w parę lat po tym, jak zacząłem pisać, czyli
wtedy, gdy spotkałem się z ATem. AT oferował o wiele szerszy dostęp do
RAMek niż XT, co jednak w DOSie jedynie przygnębiało? :) Dawało szybkie
RAMdyski, o wiele szybsze i od HDD, i od innej (bardzo powolnej) konstrukcji
RAMdysków -- znanych mi z XTów. RAMdyski XTowe miały szybkość porównywalną
z szybkością dyskietek -- FDD.

Moje ,,kręgi'' to na przykład Deminet -- to IMO od niego
dowiedziałem się, czym jest 'czas rzeczywisty'. Od niego,
czyli z książki jego autorstwa.

-=-

Podtrzymuję, że jednoczesność/równobieżność nie jest cechą
znamienną/charakterystyczna systemów operacyjnych czasu
rzeczywistego.

-=-

Ponoć pierwszym procesorem x86 dającym równoległa prace był 80486.
O tej równoległości pracy dowiedziałem się tuz po pojawieniu się
tych procesorów, ale później szybko o tym powszechnie zapomniano. :)


Pamiętam tez ludzi szukających w tamtych latach programistów do
pisania procesów równobieżnych. Nie wiem, ani jakiego sprzętu,
ani jakiego softu (jakich systemów) zamierzali używać, ale
pamiętam, że na samym początku zapewnili nas (mnie i ludzi,
którzy razem ze mną tam zgłosili się) że zamierzają dobrze
nam płacić za naszą pracę. Ludzi -- może źle powiedziane,
bo rozmawialiśmy z jedną panią, jąkającą się jak Michnik. :)


Choć zapewne nie warto, jednak napiszę, że jąkanie moich
rozmówców nie przeszkadza mi, albo przeszkadza tak, jak
przeszkadzają okulary moich rozmówców czy ich aparaty
słuchowe... :)

-=-

System, od którego zaczynałem nazywał się RSX11M.
Miał chorągiewki, którymi regulował ruch, gdy któraś
z czynności musiała zaczekać na efekt innej a system
zezwalał na jednoczesną pracę różnych urządzeń.

Można było zlecić kilka czynności tak, że bez potwierdzenia
którejś (podnoszącej chorągiewkę/flagę) nie można było
puścić w ruch kolejnej.

RSX11M był wieloużytkownikowym systemem operacyjnym czasu rzeczywistego
operującym na wirtualnej pamięci. Taki model systemu był dla mnie równie
oczywistym/intuicyjnym/normalnym/zwyczajnym, jak język polski dla Polaka,
który wychowywał się w Polsce, wśród ludzi używających TYLKO języka polskiego.

Ja nazywałem to chorągiewkami inni -- flagami. :)


Tłumaczenie mi zawiłości: wirtualnej pamięci, SWAPu, trybu chronionego,
jednoczesnego używania systemu przez wielu użytkowników, czasu
rzeczywistego itp. jest równie ciekawe, jak tłumaczenie mi zawiłości
języka polskiego przez Chińczyka, który od niedawna uczy się tego
(jakże ciekawego) języka... ;)

Tak właśnie wyglądało tłumaczeni mi VM dawane przez PPalusińskiego.
Podobnie -- tłumaczenie dawane przez GNiemirowskiego dotyczące
transakcyjności NTFS. MKaweckiego pomijam, bo on nie uczył się
NTFSu nawet jako Chińczyk balujący w Polsce. ;)

-=-

Choć tak wygląda adresacja w RSX11M, mój ostatni program ,,mylił'' ;)
pamięć przeznaczona na dane/kod_programu z pamięcią przeznaczona na
zmienne programu. Pewna część tego programu na samym początku pracy
weryfikowała poprawność wczytywanego pliku (ja nazywałem go słowniekiem)
i po tym sprawdzeniu była bezużyteczna aż do końca pracy programu,
okupując jednak miejsce, którego system nie zwracał, choć mógł
zauważyć, że nie ma tam powrotu. :)

Tę część wykorzystałem tak, że bufor na liczbę integer kończył się
zbyt wcześnie, przez co pewne odwołania mogły wchodzić poza tę
liczbę -- i wchodziły właśnie w to niepotrzebne już miejsce.

Deklaracja:

    Integer I(100)

ale podczas pracy programu pojawiają się
instrukcje typu

    I(200)=J

Całość rzecz jasna pod kontrolą -- moją. :) Był to
ostatni mój program pisany na tym komputerze. I zarazem
był to program służący pisaniu na tym komputerze, bo był
to edytor do szybkiego pisania programów. :) Panowałem
nad niemal całym miejscem niepotrzebnego mi kodu -- nad
całym, poza ostatnim bajtem, którego nie udało się mi
okiełznać, gdyż komputer uległ (niemal na moich oczach)
rozkładowi, żeby nie powiedzieć -- dewastacji. :)

Prawdziwego rozłożenie dokonałem osobiście,
już jako pracownik opłacany przez uczelnię.

-=-

Popędliwym przypomnę, że przepełnienie bufora to
obecny sztampowy sposób wpuszczania szkodników.
Ja przepełniałem bufor celowo i świadomie.

Inna sprawa, że zanim do tego doszedłem, pisałem
programy w deklaracjach których miałem Integer(1)
a w programie były odwołania do różnych miejsc
owej zmiennej, ale leżących nadal w segmencie
poświęconym zmiennym.

Innymi słowy dochodziłem ;) do mego ostatniego programu drobnymi krokami.

Wiele moich programów ogóle nie miało normalnych deklaracji zmiennych. :)

Do ,,oflagowania'' doszło niewielu z moich ówczesnych znajomych.
(znam tylko dwie osoby)
Do IV Fortranu z plusem -- chyba tylko ja z białostoczan. :)
Zezwalał na numerację od zera -- zerowy element macierzy,
pierwszy itd. Upraszczało to pisanie. Późniejsze języki
chyba dawały od razu numerację zaczynająca się od zera.

-=-

Reasumując -- coś słyszałeś o systemach czasu rzeczywistego,
ale nie wiesz, którym uchem. ;) (czy wewnętrzny, czy środkowym,
czy wirtualnym) Wyjaśnienie obsługi (przez system RT) nadchodzących
zdarzeń nie jest trudne. (o ile samemu pisze się te programy)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 17:02:45
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-15 14:57, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


Sprawdź sobie w systemie Windows ile masz pamięci. Zapewne więcej niż
RAM. Ciekawe co?

Należy zapytać: 'czym jest pamięć'?

Już napisałem poniższe, więc nie będę kasował. Niżej wyjaśniłeś, że pojąłeś o co mi chodzi.


Brawo! Więc zaczynasz doceniać priorytet utworzenia definicji pojęcia przed rozpoczęciem dyskusji o nim? Skoro tak, to już jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu. Więc teraz zadajmy pytanie czym jest bufor pamięci w aparacie cyfrowym z punktu widzenia fotografującego, który o elektronice nie ma pojęcia. A jest miejscem, które limituje ilość zrobionych w szybkiej serii zdjęć. No i teraz delikwent stwierdza, że po włożeniu karty SD nagle bufor zaczął mu mieścić np. 4 klatki więcej. Mało tego, włożył on potem np. 2x szybszą kartę (nawet o mniejszej pojemności) i nagle okazało się, że już 6 klatek więcej mieści bufor niż pierwotnie było. Czyli bufor wirtualnie urósł! Prawda?

Nie wiem czemu nie dostrzegasz tego zjawiska. Właśnie ten "wirtualny" przyrost określiłem buforem "wirtualnym". Czego się tu czepiać?


Ale akurat określenie RT ma swoją wartość
niezależną od tych konkretnych programistów. :)

Ok, więc ja i koledzy byliśmy wyklętymi programistami :-) Czyniliśmy zabobony łamiąc porządek tego świata :-D

Zrozumiałem. Od początku rozumiem, ale chciałem wiedzieć, jak duży
jest bufor,

To skąd Twoja potrzeba ironicznego komentowania moich twierdzeń co do "wirtualnego" zwiększenia pojemności bufora za pomocą karty SD?

A co do wielkości bufora to szukałem w międzyczasie informacji. Producent nie podaje. Pewnie eksperymentalnie można to tylko zbadać. Nigdy mnie to jednak nie interesowało za bardzo gdyż bufor jest dość pojemny i w prawie wszystkich sytuacjach wystarcza z nawiązką.

Chciałem policzyć, ile pstryknąłeś klatek, zanim wybrałeś
tę karte. Jeśli bufor mieści 2 sekundy a Ty testowałeś kilkanaście
kart, mamy:

Tak, domyślałem się jak chcesz to liczyć. W sieci byli już tacy, co tak liczyli. Zawsze bez konkluzji bo wychodziły sprzeczne wyniki.

Trafiłem też na dyskusję, gdzie mierzono czas opróżniania się bufora i to na karcie jakiej używam. Komuś wyszedł transfer 38MB/s. Natomiast gdy wsadzono tą samą kartę 45M, czyli z pewnym zapasem, to transfer znacząco spadł. Ktoś inny testował to na karcie Sony z podobnymi zależnościami. Nie da się na tej podstawie szacować szybkości transferu ani wielkości bufora. Aparat ewidentnie coś jeszcze przetwarza.

Naprawdę Twój test pochłonął ponad 1300 klatek?...

Nie. Sądzę, ze z połowę tego i był dużo bardziej optymalny niż zaproponowałeś. Wcisnąłem spust, czekałem aż się bufor zatka i słuchałem z jaką częstotliwością robione są kolejne klatki. Wybrałem kartę najszybszą, bo różnice były ogromne dla różnych kart.

Pamięć wirtualna w komputerze to pamięć istniejąca jedynie w adresach.

Cytujesz moje słowa. Tu ucinam bo dalej poszły oczywistości. Nie ma czego komentować.


Reasumując -- coś słyszałeś o systemach czasu rzeczywistego,
ale nie wiesz, którym uchem. ;) (czy wewnętrzny, czy środkowym,
czy wirtualnym) Wyjaśnienie obsługi (przez system RT) nadchodzących
zdarzeń nie jest trudne. (o ile samemu pisze się te programy)


Ok, więc całkiem przypadkiem udało nam się w ten sposób oprogramować centralę telefoniczną, w tym międzymiastową pracującą do dziś. Niewiedza matką wynalazków :-D

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-19 01:22:48
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Sprawdź sobie w systemie Windows ile masz pamięci. Zapewne więcej niż RAM. Ciekawe co?

A ja mam (w Windowsie) mniej pamieci niz RAMu.
Ciekawe co? :)

Data: 2014-05-12 21:54:39
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Mam 3 karty Sandisk Extreme o prędkości 96M i wszystkie są jednakowo szybkie nawet po długim czasie używania. Nie ma żadnych różnic między nimi. Czy możesz przybliżyć temat?

Kiedys bylem fanem Sandiska - naprawde mial szybkie karty
w bardzo dobrej cenie - konkurencja praktycznie nie istniala.

Potem kupilem jakas topowa "ultra", ktora w testach byla swietna.
Niestety moj egzemplarz mial parametry znacznie odbiegajace
od przedstawionych w testach (byla ok. ~2-3x wolniejsza).
Oczywiscie spelniala parametry swojej klasy i z reklamacji nici.

Wtedy zainsteresowalem sie produktami Adata
i z poczatku bylo ok a potem ..."sandiskowy" deja-vu :/.

PS
Ostatnio znajomy kupil pendrive Sandiska w Biedronce -
- mimo, ze na testach w internecie mial zapis
na poziomie 13 MB/s jego egzemplarz osiagal maksymalnie 5 MB/s.

Data: 2014-05-12 22:08:57
Autor: Piotr Rezmer
[OT] Re: Szybka karta microSD do 100zl
jakson pisze:

Wtedy zainsteresowalem sie produktami Adata
i z poczatku bylo ok a potem ..."sandiskowy" deja-vu :/.

Mój pierwszy kontakt z produktami AData to pendrive USB o prędkości zapisu FDD (jakieś tam kB/s). Ale to było pewnie z 5-10 lat temu.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Data: 2014-05-12 23:21:19
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-12 21:54, jakson pisze:

Potem kupilem jakas topowa "ultra", ktora w testach byla swietna.
Niestety moj egzemplarz mial parametry znacznie odbiegajace
od przedstawionych w testach (byla ok. ~2-3x wolniejsza).
Oczywiscie spelniala parametry swojej klasy i z reklamacji nici.

Od samej nowości taka była czy po pewnym czasie?

PS
Ostatnio znajomy kupil pendrive Sandiska w Biedronce -
- mimo, ze na testach w internecie mial zapis
na poziomie 13 MB/s jego egzemplarz osiagal maksymalnie 5 MB/s.

Pewnie odrzuty z linii produkcyjnej, które testów nie przeszły. Nie zdziwiłbym się. Generalnie hasło "Biedronka" ma żartobliwy wyraz. Tylko warzywa tam dostaniesz w dobrej jakości. Szukałem pompki do roweru. Wziąłem ją bo była tania i mała. Po 2x się rozleciał tłok.... Na forum okazało się, że nie tylko mi. Itd.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-12 21:59:23
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Mam 3 karty Sandisk Extreme o prędkości 96M i wszystkie są jednakowo

Jaka konkretnie karte masz (wielkosc, typ)
A 96M oznacza ze ...?
96 MB/s? Odczyt? Zapis?
Jak odczyt, to na jakim poziomie ma zapis?
Czym testowales?

Masz moze ponizsza karte?
SanDisk microSDHC 32GB Extreme PLUS 533x
Ale podaja tu, ze:
prędkość zapisu: do 30 MB/s (200x)
prędkość odczytu: do 80 MB/s (533x)

Data: 2014-05-12 23:28:48
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-12 21:59, jakson pisze:


Nie mam jej przed nosem ale jeśli chcesz, to sprawdzę dokładnie.

Jaka konkretnie karte masz (wielkosc, typ)

16GB, model Extreme Pro (złota nalepka), szybkość 95M a nie 96 - pomyliłem się. Szybkość zapisu i odczytu jest taka sama. Dla mnie to kluczowe. Sprzęt nie może mi mulić w żadną ze stron.

Mam tez jakąś 8-kę również Extreme Pro.

A 96M oznacza ze ...?
96 MB/s? Odczyt? Zapis?

W obie strony.

Jak odczyt, to na jakim poziomie ma zapis?
Czym testowales?

Aparatem fotograficznym, który wymaga skrajnych prędkości. Różnice są kolosalne między różnymi kartami. Ta wypadła najlepiej. Są innych firm równie szybkie ale droższe. Testy więc najlepsze bo życiowe. Dane też najlepsze bo nie poddające się kompresji.

Masz moze ponizsza karte?
SanDisk microSDHC 32GB Extreme PLUS 533x
Ale podaja tu, ze:
prędkość zapisu: do 30 MB/s (200x)
prędkość odczytu: do 80 MB/s (533x)

Nie, tej nie mam i takiej nie wziąłbym nawet za darmo. No chyba, że jako backup.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-13 04:28:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Marek" lkreer$me4$1@node1.news.atman.pl

16GB, model Extreme Pro (złota nalepka), szybkość 95M a nie 96 - pomyliłem się. Szybkość zapisu i odczytu jest taka sama. Dla mnie to kluczowe. Sprzęt nie może mi mulić w żadną ze stron.

Jeśli jej nie mierzyłeś -- skąd wiesz, że to 95 MB/s?

Aparat może dać od kilku do kilkunastu klatek na sekundę.
(nie wiem, jaki masz)

Przy 24 MB na klatkę i 10 fotkach na sekundę po wyczerpaniu
buforu aparatu nawet Twoja karta nie zdoła odbierać fotek,
bo w każdej sekundzie przybędzie 240 MB a odpłynie tylko 95.

Natomiast przy szybkości 3.5 klatki/s rzeczywiście 95 MB/s wystarczy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-13 11:36:42
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-13 04:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Marek" lkreer$me4$1@node1.news.atman.pl

16GB, model Extreme Pro (złota nalepka), szybkość 95M a nie 96 -
pomyliłem się. Szybkość zapisu i odczytu jest taka sama. Dla mnie to
kluczowe. Sprzęt nie może mi mulić w żadną ze stron.

Jeśli jej nie mierzyłeś -- skąd wiesz, że to 95 MB/s?

Z instrukcji, z opinii w sieci i z porównania relatywnego. Tak jak pisałem: wsadziłem w aparat różne karty zanim kupiłem konkretną. Na tej osiągnąłem największą szybkostrzelność jak i najszybsze przeglądanie zdjęć z pamięci. Praktycznie wszelkie konkurencyjne wymiękły. Mnie nie interesują liczby ze sprzętu testowego lecz rzeczywiste obserwacje. W ten sposób eliminuję nieznane mi czynniki. Test życiowy czasem jest kompletnie inny od laboratoryjnego.

Aparat może dać od kilku do kilkunastu klatek na sekundę.
(nie wiem, jaki masz)

Sony A77

Przy 24 MB na klatkę i 10 fotkach na sekundę po wyczerpaniu
buforu aparatu nawet Twoja karta nie zdoła odbierać fotek,
bo w każdej sekundzie przybędzie 240 MB a odpłynie tylko 95.

Dlatego aparat spowalnia po zapisaniu bufora i nie robi już tych 12kl/s (konkretnie).


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-13 18:27:35
Autor: J.F.
Szybka karta microSD do 100zl
On Mon, 12 May 2014 23:28:48 +0200, Marek <precz@spamowi.com> wrote:
> Jaka konkretnie karte masz (wielkosc, typ)


16GB, model Extreme Pro (złota nalepka), szybkość 95M a nie 96 - pomyliłem się. Szybkość zapisu i odczytu jest taka sama. Dla mnie
to
kluczowe. Sprzęt nie może mi mulić w żadną ze stron.

Sami podaja ze zapis tylko 90. Co tak jest swietnym osiagnieciem ... a raczej bylo, bo mamy kolejna generacje


http://www.sandisk.com/products/memory-cards/sd/extremepro-sdxc-sdhc-uh
s-ii/?capacity=16GB

Trzy razy szybsza.

Hm, a jeszcze niedawno zapis do flash/eeprom byl bardzo dlugi.

--
J.

Data: 2014-05-13 18:54:28
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"J.F." almarsoft.2480937267756311561@news.neostrada.pl

Sami podaja ze zapis tylko 90. Co tak jest swietnym osiagnieciem ... a raczej bylo, bo mamy kolejna generacje

http://www.sandisk.com/products/memory-cards/sd/extremepro-sdxc-sdhc-uh
s-ii/?capacity=16GB

   http://www.sandisk.com/products/memory-cards/sd/extremepro-sdxc-sdhc-uhs-ii/?capacity=16GB

Znasz ceny tych kart? Maksymalna pojemność to 64 GB.

I po co ludziom HDD?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 02:43:21
Autor: J.F
Szybka karta microSD do 100zl
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lktipp$t22$1@node1.news.atman.pl...
"J.F." almarsoft.2480937267756311561@news.neostrada.pl
Sami podaja ze zapis tylko 90. Co tak jest swietnym osiagnieciem ... a raczej bylo, bo mamy kolejna generacje
http://www.sandisk.com/products/memory-cards/sd/extremepro-sdxc-sdhc-uh s-ii/?capacity=16GB

Znasz ceny tych kart? Maksymalna pojemność to 64 GB.
I po co ludziom HDD?

No, jak komus sie marzy 1TB, czy nawet 500GB, to troche drogo karty wychodza.

I kontrolera raid5 na powiedzmy 9 takich kart nie widzialem .. a szkoda, bo wtedy chyba nawet nie musialyby byc szybkie.

Tylko ze pewnie klient moze to kupic w postaci "dysku" SSD.

J.

Data: 2014-05-15 08:09:47
Autor: Alf/red/
Szybka karta microSD do 100zl
On 15/05/14 02:43, J.F wrote:
I kontrolera raid5 na powiedzmy 9 takich kart nie widzialem

Ale to się kłóci co do zasady. Zaletą wykonania pamięci w postaci karty SD są jej malutkie wymiary, dokładając kontroler tracimy to. Lepiej zastosować właśnie dysk SSD (albo kilka w raidzie, a co). Chyba że dla udowodnienia, że można.

--
Alf/red/

Data: 2014-05-15 23:27:17
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"Alf/red/" ll1lnd$pd3$1@node2.news.atman.pl

Ale to się kłóci co do zasady. Zaletą wykonania pamięci
w postaci karty SD są jej malutkie wymiary, dokładając
kontroler tracimy to. Lepiej zastosować właśnie dysk
SSD (albo kilka w raidzie, a co). Chyba że dla udowodnienia, że można.

A zaletą raid5 jest odporność na awarie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-15 23:25:15
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"J.F" 53740da9$0$2372$65785112@news.neostrada.pl

Znasz ceny tych kart? Maksymalna pojemność to 64 GB. I po co ludziom HDD?

No, jak komus sie marzy 1TB, czy nawet
500GB, to troche drogo karty wychodza.

IMO ceny mogą szybko schodzić w milsze rjony. :)

I kontrolera raid5 na powiedzmy 9 takich kart nie widzialem .. a szkoda, bo wtedy chyba nawet nie musialyby byc szybkie.

Kontrolery raidowe także mogą powstać. :)

Tylko ze pewnie klient moze to kupic w postaci "dysku" SSD.

Nośnik SSD nie zawiera chyba wymiennych części a raid5
słynie z możliwości podmiany padniętej części macierzy.
{nie pamiętam, co z ojczyzną/ojcowizną...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-13 23:39:17
Autor: Marek
Szybka karta microSD do 100zl
W dniu 2014-05-13 18:27, J.F. pisze:


Sami podaja ze zapis tylko 90.

Oj tam... Co za róşnica. Karta jest szybka.

Co tak jest swietnym osiagnieciem ... a
raczej bylo, bo mamy kolejna generacje
http://www.sandisk.com/products/memory-cards/sd/extremepro-sdxc-sdhc-uh
s-ii/?capacity=16GB

Trzy razy szybsza.

Niesamowite... Pytanie czy da się to zastosować :) Interfejs urządzenia musi umieć to obsłużyć nie tylko w sensie prędkości. Sam widziałem, że np. gdy jakiś Nikon miał w instrukcji napisane "kompatybilne karty do 45MB/s", to po włożeniu 95MB/s nie były w ogóle widoczne. Sony A77 z firmware 1.0 też tak miał. Wnioskuję więc, że zakup takiej karty może być ryzykowny.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2014-05-13 12:39:44
Autor: Wiwo
Szybka karta microSD do 100zl

Użytkownik "jakson" <john.smith@example.org> napisał w wiadomości news:lkpnq6$s2t$1node1.news.atman.pl...
Jaka szybka* karte microSD/microSDHC/microSDXC/UHS
do 100zl (o wielkosci 16GB, 32GB lub wiecej) polecacie?

Ma miec szybki odczyt, fajnie jakby miala rowniez szybki zapis.

Moje typy:
- Toshiba Exceria Type HD
 (Type 2 czy Type 1 za drogie)
 na stronie sa niepokojace informacje: im karta wieksza tym wolniejszy odczyt
- Transcend Ultimate 600X

Sandisk/Adata odpadaja ze wzgledu na duzy rozrzut parametrow.


Samsung microSDHC 32GB Class6 PLUS MB-MPBGB/EU

Mimo, że klasa 6, to parametry ma 10. Bardzo szybka i tania.

Wiwo

Data: 2014-05-27 20:07:07
Autor: jakson
Szybka karta microSD do 100zl
Jaka szybka* karte microSD/microSDHC/microSDXC/UHS
do 100zl (o wielkosci 16GB, 32GB lub wiecej) polecacie?

Ma miec szybki odczyt, fajnie jakby miala rowniez szybki zapis.

Moje typy:
- Toshiba Exceria Type HD
- Transcend Ultimate 600X

Ok, mam juz obie powyzsze w wersji 32GB :).

Jaki (dobry i niedrogi) czytnik kart na USB 3.0 polecacie?
Mam Kingstona za 30zl, ale jego konstrukcja
jest tak niedopasowana i "luzna", ze rece opadaja...
Mam nadzieje, ze przynajmniej funkcjonalnie
nie odbiega od innych czytnikow USB 3.0.

Czym przetestowac karty (atto? cos jeszcze?).

PS
Przerzucajac duze pliki w TC dalo sie zauwazyc,
ze maja karty podobny odczyt (~80 MB/s),
ale zapis Transcenda jest prawie 2x wiekszy niz Toshiby
(~35 vs ~65 MB/s).

Data: 2014-05-29 16:58:57
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Szybka karta microSD do 100zl

"jakson" lm2k8f$7v2$1@node1.news.atman.pl

Jaki (dobry i niedrogi) czytnik kart na USB 3.0 polecacie?

Nie mam doświadczenia z USB3, ale czy nie
warto rozglądać się raczej za energetycznymi
eSATA? Wiem, że takie są.

Jeśli masz USB3, może masz i PowereSATA?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Szybka karta microSD do 100zl

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona