Mam propozycję szybkiego i krótkiego wypadu na nurkowanie do Norwegii. Wyjazd nie jest wyjazdem komercyjnym, w pełnym tego słowa znaczeniu. Decyzja w miarę szybka, bo okres od dzisiaj do 30 dni, jest jedynie aktualny. Miejsce: najbardziej na południe wysunięte miejsce Norwegii (google wskażą). Mój kumpel będzie tam przebywał w tym okresie i ma do dyspozycji Hytę kilkuosobową nad samym brzegiem morza. Koszty to jedynie koszty paliwa rozdzielone na uczestników oraz przeprawa promowa, na miejscu się gościmy. Koryto zabieramy ze sobą. Myśle o szybkim i krótkim wypadzie, np. wyjazd z PL w czwartek, na miejscu można być w piątek wieczorem i zaliczyć pierwszego nocnego nura, sobota – niedziela full wypas, w poniedziałek odwrót, wtorek w nocy powrót, środa do roboty  . Propozycja skierowana do dwóch, max 3 nurasów, aby załapać się do jednego pojazdu i najlepiej ze Śląska (choć nie jest to warunek konieczny). Pomimo, że nurkowanie w Norwegii, nie jest jakąś ekstremą, to jednak doświadczenie + suchy skafander byłyby mile widziane. Niestety musicie dysponować pojazdem, ja do swojego nie zapakuję na taka trasę nurów ze sprzetem. na swoja obronę mam jedynie fakt, iż po kradzieży sprzętu jestem nurkiem w pełni internetowym, więc wiele miejsca nie zabiorę - jedynie plecak i dwie wędki  Kto wędkuje sprzęt musi zabrać - bo to raj na ziemi:) Zainteresowanych zapraszam na PW. Brak propozycji przyjmę ze zrozumieniem, bo to dla wariatów rozwiązanie, natomiast w przypadku nadmiernej liczby ofert, zastrzgam sobie prawo do decyzji w pełni nieobiektywnej  Ps. Organizacje nurkowe oraz płeć uczestników nie będzie miała znaczenia  Pozdrawiam

--
tomek Sienicki

--