Data: 2010-09-26 13:42:47 | |
Autor: Cavallino | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:
Byłem wczoraj w okolicach Łazienkowskiej i przy kasach widziałem jakieś 5-6 osób. To oznacza, że większość biletów rozeszła się w trybie online. To tak a'propos niedawnej dyskusji o Kartach Kibica. A propos tej samej dyskusji - jakoś dało radę na Lechu kupić bilet bez konieczności wystawiania wcześniej przed klubem w niewiadomo jakim celu (nazywanym "koniecznością" wyrabiania karty). Też online rzecz jasna. |
|
Data: 2010-09-26 18:23:26 | |
Autor: smiglostopy | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
A propos tej samej dyskusji - jakoś dało radę na Lechu kupić bilet bez konieczności wystawiania wcześniej przed klubem w niewiadomo jakim celu (nazywanym "koniecznością" wyrabiania karty). Ostatnio widac ze system sprzedazy biletow na Lechu dziala wrecz perfekcyjnie. Nikt nie wystaje pod stadionem w niewiadomo jakim celu. Nie to co na Legii. Same utrudnienia i nakazy. -- |
|
Data: 2010-09-26 23:40:14 | |
Autor: Cavallino | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7o32u$4gd$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Wystają ci co chcą. Na Legii musieli wszyscy. Czujesz różnicę? |
|
Data: 2010-09-27 22:46:30 | |
Autor: smiglostopy | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Wystają ci co chcą. Tych chcacych stac w kolejkach bylo ladnych kilka tysiecy. Nawet jak na Poznan to troche dziwne zachowanie. Na Legii musieli wszyscy. Z tego co pamietam kosztowalo mnie to ok minuty dwadziescia. No ale mnie zmuszono, pogwalcono wolnosc obywatelska i sprowadzono do roli bezwolnej marionetki. Teraz do konca zycia bede chodzil napietnowany karta kibica niczym metalem do znakowania niewolnikow. Moze lepiej bylo odstac te 10 godzin w kolejce? -- |
|
Data: 2010-09-28 10:20:03 | |
Autor: Cavallino | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7r6s6$l3h$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Dokładnie. Ale ktoś chce, to co, zakazać mu? BTW: Na Legii w ilu miejscach sprzedają bilety?
Plus dojazd. W moim przypadku wycieczka na stadion to godzina minimum. |
|
Data: 2010-09-28 20:21:22 | |
Autor: rotax | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
W dniu 2010-09-28 10:20, Cavallino pisze:
BTW: Na Legii w ilu miejscach sprzedają bilety? na stadionie, czy liczyc tez punkty w centrach handlowych?
No widzisz, tu na stadion jechac nie trzeba bylo. Ale nawet gdyby - karty mozna bylo wyrobic sobie caly czas od 3(?) lat i nie stalo nic na przeszkodzie, zeby przy okazji meczu zajsc do kanciapy i ja sobie po prostu wyrobic. Pzdr rotax |
|
Data: 2010-09-28 21:03:09 | |
Autor: Cavallino | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7tbn5$kh6$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-09-28 10:20, Cavallino pisze: I tu i tu. No widzisz, tu na stadion jechac nie trzeba bylo. Ale z domu trzeba było się ruszyć. Co niewiele zmienia w moim przypadku. Ale nawet gdyby - karty mozna bylo wyrobic sobie caly czas od 3(?) lat Te same karty? i nie stalo nic na przeszkodzie, zeby przy okazji meczu zajsc do kanciapy i ja sobie po prostu wyrobic. Na Lechu niby też. Ale jeśli zrezygnowali z tego wymogu, to oznacza że 40 tys ludzi kart nie miało, więc ich wymaganie od chętnych na Salzburg tylko ogromnie powiększyłoby problemy. |
|
Data: 2010-09-28 21:19:52 | |
Autor: rotax | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
W dniu 2010-09-28 21:03, Cavallino pisze:
na stadionie, czy liczyc tez punkty w centrach handlowych? 4 punkty sa w centrach w roznych czesciach miasta, a na stadionie to wstyd sie przyznac, ale kompletnie nie mam pojecia :) W każdym razie w czerwcu moja dziewczyna zrobila KK przy okazji zakupow w centrum handlowym, co zajelo moze z 1,5 minuty. Ale nawet gdyby - karty mozna bylo wyrobic sobie caly czas od 3(?) lat Ja swoją wyrabiałem 3 lata temu. i nie stalo nic na przeszkodzie, zeby przy okazji meczu zajsc do Nie zaprzecze :) Jak juz wczesniej bylo pisane, prawdziwym testem organizacji bedzie nastepny mecz, zobaczymy, czy nauka nie poszla w las. Pzdr rotax |
|
Data: 2010-09-28 22:28:44 | |
Autor: Cavallino | |
Szykuje się rekord frekwencji | |
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7tf4r$435$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-09-28 21:03, Cavallino pisze: No to dlaczego miałoby być lepiej, skoro Lech ma tych punktów podobne ilości, a nawet więcej? i nie stalo nic na przeszkodzie, zeby przy okazji meczu zajsc do Howgh. Chociaż ja sądzę, że nie będzie takich problemów, bo biletów będzie o połowę mniej. W międzyczasie będzie sprzedaż karnetów - ludzie pamiętając te cyrki po prostu kupią karnety. Więc do otwartej sprzedaży trafi pewnie sporo biletów mniej. A przy okazji może paść rekord karnetowy. |
|