Data: 2014-03-03 07:06:10 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Szykujmy siÄ™ do wojny | |
W dniu 02.03.2014 21:36, u2 pisze:
"Tacy"? Wszyscy wiedzą, że Białoruś ma siły zbrojne zdecydowanie silniejsze od polskich i tu nie ma wątpliwości, kto jest górą. Komentarz z sieci: "3 żołnierzy na 1 dowódcę Fatalnie wygląda ocena struktury osobowej WP. Na początku 2012 roku w Wojsku Polskim służyło 103 generałów, 22 555 oficerów, 39 276 chorążych i podoficerów oraz 36 501 szeregowych. Tak więc stosunek kadry dowódczej zaplecza do wojsk pola walki to 1 do 3,3! Mamy więc jednego dowódcę na około trzech żołnierzy - stosunek nadający się raczej do dowcipu, a nie żywotnego interesu państwa. Dla porównania w armii brytyjskiej jest to 1 do 6,6 a w amerykańskiej 1 do 5,7. Mamy więc tak naprawdę 35-40% żołnierzy na polu walki z całości faktycznego stanu osobowego. Ważniejsze interesy sojuszników Niepokojące jest też to, że ogromne środki i uwaga MONu idzie w kierunku naszych sił ekspedycyjnych, a główna część armii, mająca bronić terytorium Polski jest w opłakanym stanie, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i technicznym. Jest to bardzo poważna nierównowaga - przecież interesy sojuszników nie są ważniejsze od bezpieczeństwa polskich obywateli." -- Wiesiaczek (dziś z DC) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ® |
|
Data: 2014-03-03 11:54:24 | |
Autor: stevep | |
Szykujmy siê do wojny | |
W dniu .03.2014 o 07:06 Wiesiaczek <Wiesiaczek@costam.pl> pisze:
W dniu 02.03.2014 21:36, u2 pisze:A si³y ekspedycyjne do obrony siê nie nadaj±? -- stevep -- -- - U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|