Adam Słodowy radzi. Właśnie odpowietrzyłem obie tarczówki, w czym bardzo pomaga elastyczny wężyk. Może być np. akwarystyczny lub winiarski. Co jeśli pod ręką nie mamy takiego sklepu?

A więc odkrycie - w aptece oprócz standardowych 2 strzykawek 20 ml kupiłem "zestaw do infuzji". W nim jest fantastyczny wężyk. Długi, przezroczysty, pasujący idealnie i na dziubek strzykawki i na odpowietrznik w Shimanowskiej tarczówce. Cena tego zestawu to... 2,8 zł :-) Tak więc panie i panowie, Alfer rekomenduje "zestaw do infuzji" każdemu rowerowemu majsterkowiczowi :-)

Fotka:
http://www.alfer.pl/Odpowietrz.jpg

Pzdr!
A.

Użytkownik "Alfer" <alferbezspamu@mp.pl> napisał w wiadomości news:ih4vbv$dtj$1newsread1.aster.pl...

Fotka:
http://www.alfer.pl/Odpowietrz.jpg

Kiedyś bawiłem się takim ustrojstwem i pamietałem, że był nieco za wąski na odpowietrznik a tutaj proszę :)

BTW: LHM widzę?


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

Dnia Tue, 18 Jan 2011 22:20:36 +0100, kml napisał(a):

Użytkownik "Alfer" <alferbezspamu@mp.pl> napisał w wiadomości news:ih4vbv$dtj$1newsread1.aster.pl...

Fotka:
http://www.alfer.pl/Odpowietrz.jpg

Kiedyś bawiłem się takim ustrojstwem i pamietałem, że był nieco za wąski na odpowietrznik a tutaj proszę :)

no własnie patrząc na fotkę sie dziwiłem jak to możliwe - wyraźnie widać iż
wężyk jest sporo węższy od odpowietrznika :D

kml napisał:

Kiedyś bawiłem się takim ustrojstwem i pamietałem, że był nieco za wąski na odpowietrznik a tutaj proszę :)

Sam z siebie jest za wąski, i bardzo dobrze. Dzięki temu po wciśnięciu dobrze trzyma się na odpowietrzniku.

BTW: LHM widzę?

No ba, jasna sprawa :-) Litrową butlę LHM nabyłem 5, jeśli nie 10 lat temu, do dzisiaj służy wiernie i jeszcze sługo posłuży. Zakup idealny :)

A.

Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4d36a007$0$2442$65785112news.neostrada.pl...

BTW: LHM widzę?

No ba, jasna sprawa :-) Litrową butlę LHM nabyłem 5, jeśli nie 10 lat temu, do dzisiaj służy wiernie i jeszcze sługo posłuży. Zakup idealny :)

Ilość/cena/dostępność bez wątpienia jednakże uważam, ze się _nie_ umywa do oryginału :) Swoją butlę komuś oddałem bo nie miałem co z nią zrobić :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

kml napisał:

Ilość/cena/dostępność bez wątpienia jednakże uważam, ze się _nie_ umywa do oryginału

Możliwe. Może kiedyś w przypływie euforii pójdę do sklepu i kupię oryginalne szimano :)

A.

Dnia Wed, 19 Jan 2011 09:45:12 +0100, na pl.rec.rowery napisałeś(aś):

Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4d36a007$0$2442$65785112news.neostrada.pl...

BTW: LHM widzę?

No ba, jasna sprawa :-) Litrową butlę LHM nabyłem 5, jeśli nie 10 lat temu, do dzisiaj służy wiernie i jeszcze sługo posłuży. Zakup idealny :)

Ilość/cena/dostępność bez wątpienia jednakże uważam, ze się _nie_ umywa do oryginału :) Swoją butlę komuś oddałem bo nie miałem co z nią zrobić :)

różnica owszem jest ale jak na moje ledwo zauważalna i praktycznie pomijalna. LHM jest nieco bardziej gęsty i hamulec robi sie troche zamulony ale nie powoduje to *zadnych* negatywnych skutków w czasie eksploatacji.   Różnice można zauważyć tylko jak sie ma bezpośrednie porównanie w  tym samym czasie, dwóch hamulców zalanych dwoma płynami.

Z resztą było już o tym.

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:1tf6a04ue85w3

różnica owszem jest ale jak na moje ledwo zauważalna i praktycznie
pomijalna. LHM jest nieco bardziej gęsty i hamulec robi sie troche zamulony
ale nie powoduje to *zadnych* negatywnych skutków w czasie eksploatacji.
Różnice można zauważyć tylko jak sie ma bezpośrednie porównanie w  tym
samym czasie, dwóch hamulców zalanych dwoma płynami.

Z resztą było już o tym.

Oczywiście, że było bo sam pisałem na ten temat. LHM osłabił mi, nie najmocniejsze 525 oraz 535 i dla mnie to było niedopuszczalne. Poza tym żadnych negatywnych uwag do niego nie mam.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

Dnia Wed, 19 Jan 2011 12:14:49 +0100, kml napisał(a):

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:1tf6a04ue85w3

różnica owszem jest ale jak na moje ledwo zauważalna i praktycznie
pomijalna. LHM jest nieco bardziej gęsty i hamulec robi sie troche zamulony
ale nie powoduje to *zadnych* negatywnych skutków w czasie eksploatacji.
Różnice można zauważyć tylko jak sie ma bezpośrednie porównanie w  tym
samym czasie, dwóch hamulców zalanych dwoma płynami.

Z resztą było już o tym.

Oczywiście, że było bo sam pisałem na ten temat. LHM osłabił mi, nie najmocniejsze 525 oraz 535 i dla mnie to było niedopuszczalne.

IMO źle odpowietrzyłeś - teoterycznie i praktycznie innej opcji nie ma.  Taka uwaga zeby nie poszło w eter bez komentarza :)

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:uhso1fpmipyx.1bdoeh4oihzg8.dlg40tude.net...

IMO źle odpowietrzyłeś - teoterycznie i praktycznie innej opcji nie ma.
Taka uwaga zeby nie poszło w eter bez komentarza :)

Oczywiście, że jest i o tym też pisałem. Kolor płynu to nie tylko efekt wizualny, ale również określenie jego parametrów.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

Dnia Wed, 19 Jan 2011 18:09:12 +0100, kml napisał(a):

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:uhso1fpmipyx.1bdoeh4oihzg8.dlg40tude.net...

IMO źle odpowietrzyłeś - teoterycznie i praktycznie innej opcji nie ma.
Taka uwaga zeby nie poszło w eter bez komentarza :)

Oczywiście, że jest i o tym też pisałem. Kolor płynu to nie tylko efekt wizualny, ale również określenie jego parametrów.

Ściśliwość cieczy w takim układzie jak rower i jego hamulce jest
praktycznie pomijalna wiec o żadnym osłabieniu mocy mowy być nie może.
Nawet jak byś hamulce wodą napełnił to ich moc zasadniczo bedzie taka sama
- oczywiście do momentu gdy się zagotują ale to daje przeca całe spektrum
innych objawów.  Z resztą co tu dużo pisać - sporo ludzi (także stąd) jeździ na LHM zarówno
w hamulcach shimano jak i magury i zasadniczo tylko Ty piszesz o znacznym
osłabieniu mocy - wiec albo coś zrobiłeś źle, albo twoja percepcja jest na
tak wysokim poziomie iż wyraźnie dostrzegasz różnice dla innych kompletnie
niezauważalne :)

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:fqggidi0bi1k$.15zgynhqnw7fx.dlg40tude.net...

Ściśliwość cieczy w takim układzie jak rower i jego hamulce jest
praktycznie pomijalna wiec o żadnym osłabieniu mocy mowy być nie może.
Nawet jak byś hamulce wodą napełnił to ich moc zasadniczo bedzie taka sama
- oczywiście do momentu gdy się zagotują ale to daje przeca całe spektrum
innych objawów.

To nalej sobie wody do układu i powiedz jak działają Twoje spowalniacze. Coś Ci się pomerdało z reklamą magury HS, którą producent opisywał jako "będzie działać nawet jak nalejesz do nie piwa".

Powtórze to co napisałem: kolor płynu to nie tylko kwestia estetyki.

Z resztą co tu dużo pisać - sporo ludzi (także stąd) jeździ na LHM zarówno
w hamulcach shimano jak i magury i zasadniczo tylko Ty piszesz o znacznym
osłabieniu mocy - wiec albo coś zrobiłeś źle, albo twoja percepcja jest na
tak wysokim poziomie iż wyraźnie dostrzegasz różnice dla innych kompletnie
niezauważalne :)

Zweryfikuj swoją wiedzę, właściciele magury coraz częściej przechodza na olej shimano. Poza tym seria 525/535 nie jest mocna więc każdy ubytek siły jaką generują hamulce był dla mnie nie do przyjęcia. Znakomita większość osób jeździ na lhm bo im szkoda kasy na dużo droższy olej shimano i są zadowoleni do chwili kiedy znowu nie naleją czerwonego płynu i nagle okazuje sie, że hamulec jest mocniejszy a klamka nie jest taka gumowata.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

Dnia Wed, 19 Jan 2011 19:22:26 +0100, kml napisał(a):

Z resztą co tu dużo pisać - sporo ludzi (także stąd) jeździ na LHM zarówno
w hamulcach shimano jak i magury i zasadniczo tylko Ty piszesz o znacznym
osłabieniu mocy - wiec albo coś zrobiłeś źle, albo twoja percepcja jest na
tak wysokim poziomie iż wyraźnie dostrzegasz różnice dla innych kompletnie
niezauważalne :)

Zweryfikuj swoją wiedzę, właściciele magury coraz częściej przechodza na olej shimano.

Czyli zamiast kupić oryginalny royal blood  (50ml/25zł) kupują shimano
(50ml/35zł) ?
Zaiste różnica musi być kolosalna skoro nie dość ze płacą więcej to jeszcze
ryzykują utratę wyjątkowo długiej 5-letniej gwarancji magury. Nie owijając w bawełnę - zdanie ma wyjątkowo podobną konstrukcję do takiego
zwrotu jak: "coraz wiecej polaków zauważa..." i podobnych, wiec wybacz, iż
uznam iż nie niesie ono za sobą żadnej wartości poznawczej w odróżnieniu od
archiwum tej grupy, gdzie całkiem sporo na temat LHM napisano.  :D 

Znakomita większość osób jeździ na lhm bo im szkoda kasy na dużo droższy olej shimano i są zadowoleni do chwili kiedy znowu nie naleją czerwonego płynu i nagle okazuje sie, że hamulec jest mocniejszy a klamka nie jest taka gumowata.

j.w.

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:17tgdzpen44p2

Czyli zamiast kupić oryginalny royal blood  (50ml/25zł) kupują shimano
(50ml/35zł) ?
Zaiste różnica musi być kolosalna skoro nie dość ze płacą więcej to jeszcze
ryzykują utratę wyjątkowo długiej 5-letniej gwarancji magury.

ROTFL! Naprawdę trzeba być DEBILEM żeby wysłać na gwarancji hample zalane innym olejem niż magura. Poza tym jestem ciekaw jakim sposobem _mineralny_ olej shimano jest szkodliwy dla hamulców, które pracują na _mineralnym_ oleju magury. Jak bardzo trzeba podcierać tyłek szkłem żeby sadzić się na oszczędności rzędu 10pln i co to ma udowodnić? Mało tego, ostatnio crc sprzedawał bańki minerala shimano i kupując w dwie czy trzy osoby wychodziło to naprawdę tanio a ponieważ ten olej nie jest higroskopijny to nie ma problemu z jego przechowywaniem. Problem ceny przestaje istnieć.

Nie owijając w bawełnę - zdanie ma wyjątkowo podobną konstrukcję do takiego
zwrotu jak: "coraz wiecej polaków zauważa..." i podobnych, wiec wybacz, iż
uznam iż nie niesie ono za sobą żadnej wartości poznawczej w odróżnieniu od
archiwum tej grupy, gdzie całkiem sporo na temat LHM napisano.
:D

Jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić.

Kariera LHM+ jest związana wyłącznie z jego ceną za litr. Z tego samego powodu ja to kupiłem, przelałem system a jako, że działo się to w górach to 10 minut później sprawdzałem efekty. I działa to kiepsko. Owszem system daje się bez problemu odpowietrzyć, hamulce pracują tylko, że są zdecydowanie słabsze i tracą na modulacji czyli robią się gumowe. Nie byłem w stanie zatrzymać roweru tak jak wcześniej na tym samym zjeździe i przy takiej samej pogodzie. Nic się nie zmieniło oprócz płynu mineralnego.

LHM+ to jest sprawdzony mineralny olej, którym można zalać hamulce shimano bez obawy o ich uszkodzenie. Bez wątpienia są osoby, którym to w zupełności wystarczy jednak ja do nich nie należę i nie godziłem się na to żeby hamulce były słabsze niż na oleju shimanowskim.

Dla mnie LHM+ to jest bezpieczne rozwiązanie tymczasowe tak żeby mieć jako tako działające hamulce i nic poza tym. Wyłącznym atrybutem LHM+ jest cena.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

Dnia Wed, 19 Jan 2011 22:01:34 +0100, kml napisał(a):

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:17tgdzpen44p2

Czyli zamiast kupić oryginalny royal blood  (50ml/25zł) kupują shimano
(50ml/35zł) ?
Zaiste różnica musi być kolosalna skoro nie dość ze płacą więcej to jeszcze
ryzykują utratę wyjątkowo długiej 5-letniej gwarancji magury.

ROTFL! Naprawdę trzeba być DEBILEM żeby wysłać na gwarancji hample zalane innym olejem niż magura.

to prawda, jednak nie to zmienia faktu iż teortycznie i praktycznie
zalanie hamulców czmkolwiek innym niż magura blood powoduje utratę
gwarancji co w połączeniu z niechęcią serwisów/dystybutorów do uznawania
gwarancji może jednak budzić pewne obawy.

Poza tym jestem ciekaw jakim sposobem _mineralny_ olej shimano jest szkodliwy dla hamulców, które pracują na _mineralnym_ oleju magury.

ja nic takiego ani nawet podobnego nie pisałem i raczej nie będę dyskutował
na ten temat :D

Jak bardzo trzeba podcierać tyłek szkłem żeby sadzić się na oszczędności rzędu 10pln i co to ma udowodnić?

oszczedności? Tu nie chodzi o żądne oszczędności tylko o zwyczajne
racjonalne myślenie. Kupuje sie płyn magura do hamulców magura i ma sie
100% pewności ze wszystko jest przetestowane, zoptymalizowane i będzie
działać tak jak należy. A jeśli sie do tego doda fakt iż plyn magura jest tańszy to okazuje sie że
nie ma nawet przesłanek natury ekonomicznej aby stosować olej shimano a nie
magura blood.   Bo w to iż hamulce magura dziłają lepiej na oleju shimano niż na
oryginalnym firmowym raczej nie uwierzę na słowo. Poprostu.

Mało tego, ostatnio crc sprzedawał bańki minerala shimano i kupując w dwie czy trzy osoby wychodziło to naprawdę tanio a ponieważ ten olej nie jest higroskopijny to nie ma problemu z jego przechowywaniem. Problem ceny przestaje istnieć.

Royal blood nawet w polsce można kupić w cenie ok 100 za litr.

Nie owijając w bawełnę - zdanie ma wyjątkowo podobną konstrukcję do takiego
zwrotu jak: "coraz wiecej polaków zauważa..." i podobnych, wiec wybacz, iż
uznam iż nie niesie ono za sobą żadnej wartości poznawczej w odróżnieniu od
archiwum tej grupy, gdzie całkiem sporo na temat LHM napisano.
:D

Jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić.

no wybacz ale jednak wiarygodność bezpośredniej wypowiedzi wielu
użytkowników jednak znaczy dla mnie wiecej niż "argumentacja" w takim stylu   

Kariera LHM+ jest związana wyłącznie z jego ceną za litr. Z tego samego powodu ja to kupiłem, przelałem system a jako, że działo się to w górach to 10 minut później sprawdzałem efekty. I działa to kiepsko. Owszem system daje się bez problemu odpowietrzyć, hamulce pracują tylko, że są zdecydowanie słabsze i tracą na modulacji czyli robią się gumowe. Nie byłem w stanie zatrzymać roweru tak jak wcześniej na tym samym zjeździe i przy takiej samej pogodzie. Nic się nie zmieniło oprócz płynu mineralnego.

znamy tą historię :)
Co jednak nie zmienia faktu ze tylko Ty masz tutaj takie doświadczenia :D

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:1d9kukoijnj3f$.1mbbybvbbvcrx$.dlg40tude.net...

to prawda, jednak nie to zmienia faktu iż teortycznie i praktycznie
zalanie hamulców czmkolwiek innym niż magura blood powoduje utratę
gwarancji co w połączeniu z niechęcią serwisów/dystybutorów do uznawania
gwarancji może jednak budzić pewne obawy.

No dajże spokój ;) Zlewasz magure i wlewasz shimano. Potem coś się dzieje i chcesz wysłać hamulce do producenta: zlewasz shimano, _płuczesz_ magurą i potem zalewasz magurą. Nie ma opcji żeby ktoś odrzucił reklamację na podstawie używania nieodpowiedniego płunu mineralneg.

ja nic takiego ani nawet podobnego nie pisałem i raczej nie będę dyskutował
na ten temat :D

No i dobrze.

oszczedności? Tu nie chodzi o żądne oszczędności tylko o zwyczajne
racjonalne myślenie. Kupuje sie płyn magura do hamulców magura i ma sie
100% pewności ze wszystko jest przetestowane, zoptymalizowane i będzie
działać tak jak należy.
A jeśli sie do tego doda fakt iż plyn magura jest tańszy to okazuje sie że
nie ma nawet przesłanek natury ekonomicznej aby stosować olej shimano a nie
magura blood.

Własnie problem z magurą polega na tym, że nie do końca działa jak należy. Nie dalej niż 3 tyg temu czytałem o problemach z magura przy -5*C. Hamulce robiły sie gumowe, producent nakazał przelać system i jakoś tam poszło. Istotą stosowania oleju shimano jest to, że ludzie twierdzą że na tym płynie hamulce działają _LEPIEJ_ niż na oryginale. Nie chodzi o ekonomię tylko o jakość użytkowania hampli.

Bo w to iż hamulce magura dziłają lepiej na oleju shimano niż na
oryginalnym firmowym raczej nie uwierzę na słowo.
Poprostu.

No to nie wierz. Nikt Cie nie zmusi.

Jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić.

no wybacz ale jednak wiarygodność bezpośredniej wypowiedzi wielu
użytkowników jednak znaczy dla mnie wiecej niż "argumentacja" w takim stylu

Wybaczam, tylko że mało kto zadaje sobie trud bezpośredniego porównania. Z tego co ja czytałem na ten temat to wygląda to mniej więcej tak, że był wyciek albo serwis i trzeba było czymś zalać układ. Ja miałem dokładnie tak samo. No to LHM+ jest tani i duży. Działają hamulce? Działają. No to skoro działają to już użytkownik jest mega zadowolony. Ja sprawdzałem raz za razem na LHJM+ i shimano - dla mnie różnica przy 525/535 była bardzo duża.

znamy tą historię :)
Co jednak nie zmienia faktu ze tylko Ty masz tutaj takie doświadczenia :D

Nie do końca. "Nawróciłem" kilka osób na minerala shimanowskiego i przyznali, że jest lepiej. Oczywiście żyjemy w wolnym kraju i każdy może brać to co mu się podoba natomiast ja chciałbym podkreślić, że nie odmawiam zalet LHM+ natomiast moje hamulce działają na tym płynie gorzej niż na oleju shimano.

Jedynym problemem shimano jest brak ogólnodostępnego zamiennika, ale dzięki crc to też już nie jest TAKI problem jak kiedys.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
4/10/2010 test Samsung Solid B2100

W dniu 2011-01-18 22:06, Alfer pisze:

Adam Słodowy radzi. Właśnie odpowietrzyłem obie tarczówki, w czym bardzo
pomaga elastyczny wężyk. Może być np. akwarystyczny lub winiarski. Co
jeśli pod ręką nie mamy takiego sklepu?

A więc odkrycie - w aptece oprócz standardowych 2 strzykawek 20 ml
kupiłem "zestaw do infuzji". W nim jest fantastyczny wężyk. Długi,
przezroczysty, pasujący idealnie i na dziubek strzykawki i na
odpowietrznik w Shimanowskiej tarczówce. Cena tego zestawu to... 2,8 zł
:-) Tak więc panie i panowie, Alfer rekomenduje "zestaw do infuzji"
każdemu rowerowemu majsterkowiczowi :-)

To będzie NTG ale kumpel zrobił niedawno zastępczy przyrząd do synchronizacji gaźników w motorze z trzech metrów wężyka fi 6 i dwóch nasadek od igieł do iniekcji. Wystarczyło wlać do wężyka odrobinę gęstego oleju i wepchnąć z obu stron nasadki od igieł - koszt to 7,50. Najtańszy przyrząd do dwóch gaźników kosztuje zdaje się ok. 170 pln :)


--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Leśna

W dniu 2011-01-18 23:26, Wojtek Sobociński pisze:

W dniu 2011-01-18 22:06, Alfer pisze:

Adam Słodowy radzi. Właśnie odpowietrzyłem obie tarczówki, w czym bardzo
pomaga elastyczny wężyk. Może być np. akwarystyczny lub winiarski. Co
jeśli pod ręką nie mamy takiego sklepu?

A więc odkrycie - w aptece oprócz standardowych 2 strzykawek 20 ml
kupiłem "zestaw do infuzji". W nim jest fantastyczny wężyk. Długi,
przezroczysty, pasujący idealnie i na dziubek strzykawki i na
odpowietrznik w Shimanowskiej tarczówce. Cena tego zestawu to... 2,8 zł
:-) Tak więc panie i panowie, Alfer rekomenduje "zestaw do infuzji"
każdemu rowerowemu majsterkowiczowi :-)

To będzie NTG ale kumpel zrobił niedawno zastępczy przyrząd do
synchronizacji gaźników w motorze z trzech metrów wężyka fi 6 i dwóch
nasadek od igieł do iniekcji. Wystarczyło wlać do wężyka odrobinę
gęstego oleju i wepchnąć z obu stron nasadki od igieł - koszt to 7,50.
Najtańszy przyrząd do dwóch gaźników kosztuje zdaje się ok. 170 pln :)

Ja kupilem w tesco latarke za 18zl. Wygrzebalem w garazu 2 stare uchwyty to tylnych lampek. Polaczylem to w calosc z tą latarką. Przykręciłem na kierownice i tym sposobem mam przednią lampę za 18zl dającą lepsze oświetlenie drogi niż mój cateye za 85zl :)

Użytkownik "Piotr" napisał:

Ja kupilem w tesco latarke za 18zl. Wygrzebalem w garazu 2 stare uchwyty to tylnych lampek. Polaczylem to w calosc z tą latarką. Przykręciłem na kierownice i tym sposobem mam przednią lampę za 18zl dającą lepsze oświetlenie drogi niż mój cateye za 85zl :)

Bez zdjęć się nie liczy!

t

A więc odkrycie - w aptece oprócz standardowych 2 strzykawek 20 ml kupiłem "zestaw do infuzji". W nim jest fantastyczny wężyk. Długi, przezroczysty, pasujący idealnie i na dziubek strzykawki i na odpowietrznik w Shimanowskiej tarczówce. Cena tego zestawu to... 2,8 zł :-) Tak więc panie i panowie, Alfer rekomenduje "zestaw do infuzji" każdemu rowerowemu majsterkowiczowi :-)

Dzięki za cynk! Zawsze miałem problem z tym wężykiem.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

W dniu 2011-01-19 18:56, Wooyek pisze:

Dzięki za cynk! Zawsze miałem problem z tym wężykiem.

Pozostają jeszcze sklepy samochodowe. Takie rureczki są po parędziesiąt groszy i o średnicach od 2 do kilkunastu mm prawie co 1 mm. Więc dobrać można bez żadnych problemów.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Religia to komunikacja w jedną stronę. W obie to psychoza."
                                     dr House