W dniu 12.02.2014 12:43, Jacek Maciejewski pisze:

Cześć
Właśnie się dowiedzieliśmy że TK przyklepał zabieranie praw jazdy
alimenciarzom.

wszystkim którzy płacą alimenty? Chory kraj! Albo Ty naciągasz rzeczywistość żeby potrolować.

No to idźmy za ciosem - zabierajmy dyplomy inżynierom czy
lekarzom,

za co? Za to ze płacą alimenty czy za to że nie płacą. Bo jak się zastanowić, to ktoś kto potrzebuje dyplom ukończenia czegoś, to raczej nie do podcierania tyłka tylko do uzyskiwania korzyści finansowych. skoro więc ma kasę, a nie płaci zobowiązań, szczególnie wobec tych naj mniej winnych istnienia na świecie osobników, to ja uważam, że to byłby dobry pomysł....

ToMasz

Dnia Wed, 12 Feb 2014 18:15:48 +0100, ToMasz napisał(a):

Cześć
Właśnie się dowiedzieliśmy że TK przyklepał zabieranie praw jazdy
alimenciarzom.

wszystkim którzy płacą alimenty? Chory kraj! Albo Ty naciągasz rzeczywistość żeby potrolować.

No kurde oczywiście tym którzy nie płacą :) Czy tak ciężko sobie podkręcić
jasność w Googlach?

No to idźmy za ciosem - zabierajmy dyplomy inżynierom czy
lekarzom,

za co? Za to ze płacą alimenty czy za to że nie płacą. Bo jak się zastanowić, to ktoś kto potrzebuje dyplom ukończenia czegoś, to raczej nie do podcierania tyłka tylko do uzyskiwania korzyści finansowych. skoro więc ma kasę, a nie płaci zobowiązań, szczególnie wobec tych naj mniej winnych istnienia na świecie osobników, to ja uważam, że to byłby dobry pomysł....

Oczywiście za to że ktoś nie płaci alimentów. Zabranie dokumentu
ułatwiającego zarobkowanie ma mniej więcej tyle samo sensu  w przypadku
prawa jazdy (kierowcy) co w przypadku dyplomu (lekarz).


--
Jacek

W dniu środa, 12 lutego 2014 18:46:30 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

Dnia Wed, 12 Feb 2014 18:15:48 +0100, ToMasz napisał(a):



>> Cześć

>> Właśnie się dowiedzieliśmy że TK przyklepał zabieranie praw jazdy

>> alimenciarzom.

> wszystkim którzy płacą alimenty? Chory kraj! Albo Ty naciągasz > rzeczywistość żeby potrolować.

No kurde oczywiście tym którzy nie płacą :) Czy tak ciężko sobie podkręcić

jasność w Googlach?

> >> No to idźmy za ciosem - zabierajmy dyplomy inżynierom czy

>> lekarzom,

> > za co? Za to ze płacą alimenty czy za to że nie płacą. Bo jak się > zastanowić, to ktoś kto potrzebuje dyplom ukończenia czegoś, to raczej > nie do podcierania tyłka tylko do uzyskiwania korzyści finansowych. > skoro więc ma kasę, a nie płaci zobowiązań, szczególnie wobec tych naj > mniej winnych istnienia na świecie osobników, to ja uważam, że to byłby > dobry pomysł....

Oczywiście za to że ktoś nie płaci alimentów. Zabranie dokumentu

ułatwiającego zarobkowanie ma mniej więcej tyle samo sensu  w przypadku

prawa jazdy (kierowcy) co w przypadku dyplomu (lekarz).





-- Jacek

Masz rację że zabranie PJ i dyplomu w przypadku pracy w danym zawodzie ma tyle samo czyli dużo sensu. Jak ktoś dzięki temu że ma jakiś papier zarabia to ma płacić na swoje dzieci. A jeśli ma papier i nie zarabia to ten papier na chuj mu potrzebny i można mu go zabrać o oddać jak zacznie płacić albo dać szansę i oddać jak zadeklaruje że ureguluje co nie zapłacił i że będzie płacił. Lepsze rozwiązanie od zamykania alimenciarzy w pierdlach bo nic nie kosztuje podatnika.

ToMasz wrote:

za co? Za to ze płacą alimenty czy za to że nie płacą. Bo jak się
zastanowić, to ktoś kto potrzebuje dyplom ukończenia czegoś, to raczej
nie do podcierania tyłka tylko do uzyskiwania korzyści finansowych.
skoro więc ma kasę, a nie płaci zobowiązań, szczególnie wobec tych naj
mniej winnych istnienia na świecie osobników, to ja uważam, że to byłby
dobry pomysł....

Prości ludzie -- proste myślenie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ