Wygląda mi na to, że TVN chce, abym uwierzył, iż doświadczony pilot
prowadzący w pełni sprawny samolot wolał popełnić samobójstwo niż dostać
medal od Klicha (szefa MON-u).

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

On 25 Kwi, 14:22, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

Wygląda mi na to, że TVN chce, abym uwierzył, iż doświadczony pilot
prowadzący w pełni sprawny samolot wolał popełnić samobójstwo niż dostać
medal od Klicha (szefa MON-u).

Celna uwaga.
Ale trzeba przyznać, że na samą myśl o medalu czy czymkolwiek od
Klicha ciarki przechodzą.

W dniu 2010-04-25 14:42, Pistacjusz pisze:

Celna uwaga.
Ale trzeba przyznać, że na samą myśl o medalu czy czymkolwiek od
Klicha ciarki przechodzą.

Nikt nie lubi psychiatrów w woju. Tylko wariatów szukają.

Poza tym nikt o zdrowych zmysłach nie popełnia samobójstwa na rozkaz.
Tylko psychiatra może wysuwać takie durne hipotezy.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Wygląda mi na to, że TVN chce, abym uwierzył, iż doświadczony pilot
prowadzący w pełni sprawny samolot wolał popełnić samobójstwo niż dostać
medal od Klicha (szefa MON-u).

To podobnie jak z tobą. Też chcesz, żeby wierzyc w bzdury, które wypisujesz.


Przemysław Warzywny

" To są przesłanki, dla których nie możemy lecieć do Tbilisi". I wtedy zaczęła się sprawa, "że będzie taka rozpierducha na skalę międzynarodową", jak wróci pan prezydent, jeżeli nie wydam takiego polecenia."

"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4bd4341b$0$19169$65785112news.neostrada.pl...

Wygląda mi na to, że TVN chce, abym uwierzył, iż doświadczony pilot
prowadzący w pełni sprawny samolot wolał popełnić samobójstwo niż dostać
medal od Klicha (szefa MON-u).

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

   Bedzie ten TVN nadal takie glupstwa wydzielac, to niedlugo
   bedzie nadawac na korbke.

   AR

Ludzie są teraz jednak coraz bardziej odporni na takie rzeczy:
http://freeyourmind.salon24.pl/

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4bd4341b$0$19169$65785112news.neostrada.pl...

Wygląda mi na to, że TVN chce, abym uwierzył, iż doświadczony pilot
prowadzący w pełni sprawny samolot wolał popełnić samobójstwo niż dostać
medal od Klicha (szefa MON-u).

A w to, że ziemia krąży wokół słońca, a nie odwrotnie też nie wierzysz?

--
stevep

A w to, że ziemia krąży wokół słońca, a nie odwrotnie też nie wierzysz?

To zależy od tego gdzie umieścimy obserwatora. Ruchy ciał niebieskich można
opisać względem dowolnego punktu odniesienia (centrum), np. względem Marsa,
względem Ziemi, względem Słońca, albo jakiejś gwiazdy w Galaktyce Andromedy.
W zależności od przyjętego centrum, byłby to model mniej lub bardziej
skomplikowany.

Obserwowanie wszechświata z Ziemi jest dla nas naturalne, a z innych punktów
sztuczne. Model heliocentryczny jest modelem mniej skomplikowanym niż model
geocentryczny, który stosuje epicykle i deferenty, ekscentryki i ekwanty.

Modele heliocentryczne Arystarcha i Kopernika były prostsze niż model
Ptolomeusza, ale błędnie zakładały orbity kołowe przez co
odbiegały od rzeczywistości jeszcze bardziej teoria ptolomejska. Dlatego
przez długi czas posługiwano się wyłącznie modelem geocentrycznym.

Skoro wyniki obserwacji ruchu ciał niebieskich były bliższe obliczeniom
według modelu poganina Ptolomeusza niż według modelu ks. kanonika Kopernika,
to Kościół jako instytucja racjonalna skłaniał się ku temu pierwszemu.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4bd46afb$0$2587$65785112news.neostrada.pl...

A w to, że ziemia krąży wokół słońca, a nie odwrotnie też nie wierzysz?

To zależy od tego gdzie umieścimy obserwatora. Ruchy ciał niebieskich
można opisać względem dowolnego punktu odniesienia (centrum), np.
względem Marsa, względem Ziemi, względem Słońca, albo jakiejś gwiazdy w
Galaktyce Andromedy. W zależności od przyjętego centrum, byłby to model
mniej lub bardziej skomplikowany.
Obserwowanie wszechświata z Ziemi jest dla nas naturalne, a z innych
punktów sztuczne. Model heliocentryczny jest modelem mniej
skomplikowanym niż model geocentryczny, który stosuje epicykle i
deferenty, ekscentryki i ekwanty.
Modele heliocentryczne Arystarcha i Kopernika były prostsze niż model
Ptolomeusza, ale błędnie zakładały orbity kołowe przez co
odbiegały od rzeczywistości jeszcze bardziej teoria ptolomejska. Dlatego
przez długi czas posługiwano się wyłącznie modelem geocentrycznym.
Skoro wyniki obserwacji ruchu ciał niebieskich były bliższe obliczeniom
według modelu poganina Ptolomeusza niż według modelu ks. kanonika
Kopernika, to Kościół jako instytucja racjonalna skłaniał się ku temu
pierwszemu.

A wto, że ziemia jest płaska?

--
stevep