Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   TVN turbo

TVN turbo

Data: 2011-09-14 22:35:59
Autor: megrims
TVN turbo
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

Data: 2011-09-14 20:57:11
Autor: to
TVN turbo
begin megrims
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł z
miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

A co powinni zrobić z takim, który wziął nóż i kogoś zadźgał?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-14 23:38:35
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia 14 Sep 2011 20:57:11 GMT, to napisa(a):

A co powinni zrobi z takim, ktry wzi n i kogo zadga?

Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym gazie
jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-14 21:43:55
Autor: to
TVN turbo
begin Maciek
Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym
gazie jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

Dlaczego to samo? Nie odróżniasz wypadku od morderstwa? Widzę, że TV już Ci zrobił wodę z mózgu. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-14 23:53:14
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
TVN turbo
W dniu 2011-09-14 23:43, to pisze:
begin Maciek

Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym
gazie jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

Dlaczego to samo? Nie odróżniasz wypadku od morderstwa? Widzę, że TV już
Ci zrobił wodę z mózgu. :>


Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z premedytacją.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-09-14 22:05:49
Autor: to
TVN turbo
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.

A Ty to na trzeźwo napisałeś? --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 00:06:58
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 00:05, to pisze:
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak

Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.

A Ty to na trzeźwo napisałeś?


A jak myślisz?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-09-14 22:12:35
Autor: to
TVN turbo
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.

A Ty to na trzeźwo napisałeś?

A jak myślisz?

Ciężko powiedzieć. Wyartykułowanie takiego idiotyzmu po pijaku można by jeszcze zrozumieć, jeśli natomiast wygenerowałeś to na trzeźwo, to szczerze współczuję.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 10:04:40
Autor: Tadeusz
TVN turbo

Użytkownik "to" <> napisał w wiadomości ...
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak

Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.

A Ty to na trzeźwo napisałeś?

A jak myślisz?

Ciężko powiedzieć. Wyartykułowanie takiego idiotyzmu po pijaku można by
jeszcze zrozumieć, jeśli natomiast wygenerowałeś to na trzeźwo, to
szczerze współczuję.

Ciekawe czy dalej byś tak współczuł jakby taki pijany debil
zabił samochodem kogoś ci bliskiego...

Data: 2011-09-15 09:47:19
Autor: to
TVN turbo
begin Tadeusz
Ciekawe czy dalej byś tak współczuł jakby taki pijany debil zabił
samochodem kogoś ci bliskiego...

Kolejny kretyński "argument". Człowieku, masz 10 lat? Po to właśnie wymyślono sądy, żeby bliscy nie dokonywali samosądów kierując się emocjami. Po to są różne kwalifikacje czynu o tym samym skutku (czyjaś śmierć), żeby odróżnić idiotę, który pił i spowodował wypadek, ale jednak spowodować go nie chciał od tego, który z premedytacją zaplanował morderstwo i je wykonał.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 12:07:06
Autor: Tadeusz
TVN turbo

Użytkownik "to" <> napisał w wiadomości ...
begin Tadeusz

Ciekawe czy dalej byś tak współczuł jakby taki pijany debil zabił
samochodem kogoś ci bliskiego...

Kolejny kretyński "argument". Człowieku, masz 10 lat? Po to właśnie
wymyślono sądy, żeby bliscy nie dokonywali samosądów kierując się
emocjami. Po to są różne kwalifikacje czynu o tym samym skutku (czyjaś
śmierć), żeby odróżnić idiotę, który pił i spowodował wypadek, ale jednak
spowodować go nie chciał od tego, który z premedytacją zaplanował
morderstwo i je wykonał.

kretyński to ty jesteś...
bo jakoś nie potrafisz dyskutować bez emocjonalnych osobistych "wycieczek"

dla tego kto zginął i jego bliskich różnica między "zabójcą" a "mordercą"
jest nieistotna - i tylko oni mogą określić prawdziwy ból po jego stracie
i wymiar tej straty a nie jakiś tam sąd, który nie zawsze jest obiektywny
a czasem nawet akt sprawy dokładnie nie przeczyta

Sądzić powinien ten kto najwięcej stracił i najwięcej cierpi po zdarzeniu,
dopiero wtedy sprawca nie miałby większych praw i przywilejów niż pokrzywdzony!

Data: 2011-09-15 12:18:45
Autor: Cavallino
TVN turbo
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Sądzić powinien ten kto najwięcej stracił i najwięcej cierpi po zdarzeniu,
dopiero wtedy sprawca nie miałby większych praw i przywilejów niż pokrzywdzony!

W niektórych państwach muzułmańskich tak to działa.
Przenieś się.

Data: 2011-09-15 12:56:43
Autor: Tadeusz
TVN turbo

Użytkownik "Cavallino" <> napisał w wiadomości ...

Przenieś się.

nie prosiłem cię o żadne rady więc "daj se siana"

Data: 2011-09-15 13:06:04
Autor: Cavallino
TVN turbo
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:j4sloi$dj2$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Cavallino" <> napisał w wiadomości ...

Przenieś się.

nie prosiłem cię o żadne rady

A kto Ciebie prosił o lobbowanie na rzecz przeniesienia dzikiego świata do nas?

Data: 2011-09-15 12:08:25
Autor: kamil
TVN turbo
On 15/09/2011 12:06, Cavallino wrote:
Uytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisa w wiadomoci
news:j4sloi$dj2$1pippin.nask.net.pl...

Uytkownik "Cavallino" <> napisa w wiadomoci ...

Przenie si.

nie prosiem ci o adne rady

A kto Ciebie prosi o lobbowanie na rzecz przeniesienia dzikiego wiata
do nas?


Zaskakujce jest u Cavallino poszanowanie i wiara w sdy w wietle tego, jak traktuje te gupie i le ustanowione przepisy ruchu drogowego zapierdalajc w swojej kijance ile uzna za stosowne.


Mentalno emeryta pod blokiem, dzieci z pika przegania, ale sam puci kundla, eby obesra trawniki.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-09-15 14:10:50
Autor: to
TVN turbo
begin kamil
Zaskakujące jest u Cavallino poszanowanie i wiara w sądy w świetle tego,
jak traktuje te głupie i źle ustanowione przepisy ruchu drogowego
zapierdalając w swojej kijance ile uzna za stosowne.

Jakie by nie były, to ich wyrok będzie bardziej obiektywny niż wyrok rozsierdzonych krewnych ofiary.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 16:49:41
Autor: Cavallino
TVN turbo
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e72076a$0$2487$65785112news.neostrada.pl...
begin kamil

Zaskakujące jest u Cavallino poszanowanie i wiara w sądy

W jednym zdaniu tyle kłamstw.
Po pierwsze - moje doświadczenia powodują, że jest dokładnie odwrotnie.
Ale nawet średnią mądry szympans nie będzie liczył na sprawiedliwy wyrok przez poszkodowanych.

w swojej kijance

I znowu kłamstwo - kijanka nie jest moja.

Jakie by nie były, to ich wyrok będzie bardziej obiektywny niż wyrok
rozsierdzonych krewnych ofiary.

Dokładnie.

Data: 2011-09-15 15:58:47
Autor: kamil
TVN turbo
On 15/09/2011 15:49, Cavallino wrote:
Uytkownik "to" <to@xyz.abc> napisa w wiadomoci
news:4e72076a$0$2487$65785112news.neostrada.pl...
begin kamil

Zaskakujce jest u Cavallino poszanowanie i wiara w sdy

W jednym zdaniu tyle kamstw.
Po pierwsze - moje dowiadczenia powoduj, e jest dokadnie odwrotnie.
Ale nawet redni mdry szympans nie bdzie liczy na sprawiedliwy wyrok
przez poszkodowanych.

Kto tu mwi o wyroku sprawiedliwym dla poszkodowanych? Mwimy o wyroku niezalenym i niezmconym emocjami.

w swojej kijance

I znowu kamstwo - kijanka nie jest moja.

Leasing, twoja, co za rnica?


Jakie by nie byy, to ich wyrok bdzie bardziej obiektywny ni wyrok
rozsierdzonych krewnych ofiary.

Dokadnie.


Pacz pan, dokadnie to samo napisaem, a ty bdziesz polemizowa.

C, usenet.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-09-15 14:09:58
Autor: to
TVN turbo
begin Tadeusz
kretyński to ty jesteś...
bo jakoś nie potrafisz dyskutować bez emocjonalnych osobistych
"wycieczek"

Merytoryczna dyskusja z idiotyzmami mija się z celem, bo nobilituje te idiotyzmy do rangi sensownych poglądów. Idiotyzmy należy nazywać po imieniu.
 
dla tego kto zginął i jego bliskich różnica między "zabójcą" a
"mordercą" jest nieistotna - i tylko oni mogą określić prawdziwy ból po
jego stracie i wymiar tej straty a nie jakiś tam sąd, który nie zawsze
jest obiektywny a czasem nawet akt sprawy dokładnie nie przeczyta

To jest kara za czyn, a nie za czyjś ból.
Sądzić powinien ten kto najwięcej stracił i najwięcej cierpi po
zdarzeniu, dopiero wtedy sprawca nie miałby większych praw i przywilejów
niż pokrzywdzony!

Bzdura. Widzę, że mentalnie pozostałeś w średniowieczu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-16 12:45:17
Autor: Gotfryd Smolik news
TVN turbo
On Thu, 15 Sep 2011, Tadeusz wrote:

dla tego kto zgin i jego bliskich rnica midzy "zabjc" a "morderc"
jest nieistotna

  Krtkie pytanie - czy w tym kontekcie fakt pijastwa ma jakie znaczenie?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-16 15:42:28
Autor: Maciej S.
TVN turbo
emocjami. Po to są różne kwalifikacje czynu o tym samym skutku (czyjaś
śmierć), żeby odróżnić idiotę, który pił i spowodował wypadek, ale jednak
spowodować go nie chciał od tego,

Przeczysz sam sobie. Skoro pił i wsiadł za kółko to chciał ten wypadek spowodować.


Ja bym inaczej zrobił - podniósł próg dopuszczalnego alkoholu do tych 0,6 promila, a powyżej tego - konfiskata samochodu, wysoka grzywna (kilka-kilkadziesiąt tysięcy w zależności  od dochodów). Recydywy - do pudła.

Skończyło by się morderstwo w majestacie prawa

MS

Data: 2011-09-16 15:50:53
Autor: DoQ
TVN turbo
W dniu 16-09-2011 15:42, Maciej S. pisze:

Ja bym inaczej zrobi - podnis prg dopuszczalnego alkoholu do tych
0,6 promila, a powyej tego - konfiskata samochodu, wysoka grzywna
(kilka-kilkadziesit tysicy w zalenoci od dochodw). Recydywy - do
puda.
Skoczyo by si morderstwo w majestacie prawa

No co ty, zaraz by jczeli, e boj si wsiada i jecha bo nie wiedz czy czasem nie przekroczyli tego 0,6. Tak jak teraz boj si przekroczenia 0,2 na kacyku.


Pozdrawiam
Pawe

Data: 2011-09-16 16:46:19
Autor: Maciej S.
TVN turbo
No co ty, zaraz by jczeli, e boj si wsiada i jecha bo nie wiedz czy czasem nie przekroczyli tego 0,6. Tak jak teraz boj si przekroczenia 0,2 na kacyku.

Ale to gwnie chodzi o tych co wypij1-2 piwa i chc jecha. Podwyszenie progu by zaatwio spraw - skoro to dziaa w innych krajach UE to czemu nie.

A co do kaca - to inna zasada . Po duej imprezie nie wolno jezdzi przez kilkanacie godzin.


MS

Data: 2011-09-16 16:49:40
Autor: DoQ
TVN turbo
W dniu 16-09-2011 16:46, Maciej S. pisze:

Ale to gwnie chodzi o tych co wypij1-2 piwa i chc jecha.
Podwyszenie progu by zaatwio spraw - skoro to dziaa w innych
krajach UE to czemu nie.
A co do kaca - to inna zasada . Po duej imprezie nie wolno jezdzi
przez kilkanacie godzin.

U nas wszyscy maj mocne gowy - przepi si do 7am i jest trzewy :P


Pozdrawiam
Pawe

Data: 2011-09-17 09:29:49
Autor: J.F.
TVN turbo
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:42:28 +0200, Maciej S. napisa(a):
Ja bym inaczej zrobi - podnis prg dopuszczalnego alkoholu do tych 0,6 promila, a powyej tego - konfiskata samochodu, wysoka grzywna (kilka-kilkadziesit tysicy w zalenoci  od dochodw). Recydywy - do puda.
Skoczyo by si morderstwo w majestacie prawa

Nadajesz sie do PiS .. a moze do PO - tam tez bajkopisarze.

Przeciez juz tak jest. Jedziesz rowerem po pijaku do sklepu po piwo, lapie
cie przejezdzajacy patrol policjantow, dostajesz wyrok w zawieszeniu, wiesz
ze nastepnym razem pojdziesz siedziec,  i co ? I znow sie dajesz zlapac prowadzac po pijaku :-)

J.

Data: 2011-09-17 19:50:04
Autor: Maciej S.
TVN turbo

Przeciez juz tak jest. Jedziesz rowerem po pijaku do sklepu po piwo, lapie
cie przejezdzajacy patrol policjantow, dostajesz wyrok w zawieszeniu, wiesz
ze nastepnym razem pojdziesz siedziec,  i co ?
I znow sie dajesz zlapac prowadzac po pijaku :-)


Przesta chrzani, nie ma konfiskaty narzdzia, nie ma wysokich grzywien, bo "prawa czowieka".

Wizienia s przepenione, i nie jest to sposb tylko ostateczno. Tylko wysokie kary finansowe.

MS

Data: 2011-09-17 10:23:41
Autor: to
TVN turbo
begin Maciej S.
emocjami. Po to są różne kwalifikacje czynu o tym samym skutku (czyjaś
śmierć), żeby odróżnić idiotę, który pił i spowodował wypadek, ale
jednak spowodować go nie chciał od tego,

Przeczysz sam sobie. Skoro pił i wsiadł za kółko to chciał ten wypadek
spowodować.

ROTFL. Zrób sobie testy na IQ. I tyle z mojej strony.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-17 19:53:03
Autor: Maciej S.
TVN turbo
Przeczysz sam sobie. Skoro pił i wsiadł za kółko to chciał ten wypadek
spowodować.

ROTFL. Zrób sobie testy na IQ. I tyle z mojej strony.



Zrobiłem. 126. OK. To był skrót myślowy z mojej strony. Ale wsiadając pijany za kółko liczył się z większą możliwością wypadku. Zresztą nie można zarzucić że nie był świadomy, bo większość z nich planuje powrót samochodem jeszcze przed albo na początku picia.

MS

Data: 2011-09-15 15:22:22
Autor: J.F
TVN turbo
Użytkownik "Tadeusz"  napisał w
Użytkownik "to" <> napisał w wiadomości ...
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.

A Ty to na trzeźwo napisałeś?
A jak myślisz?
Ciężko powiedzieć. Wyartykułowanie takiego idiotyzmu po pijaku można by
jeszcze zrozumieć, jeśli natomiast wygenerowałeś to na trzeźwo, to
szczerze współczuję.

Ciekawe czy dalej byś tak współczuł jakby taki pijany debil
zabił samochodem kogoś ci bliskiego...

Tu nie chodzi o wspolczucie, ale jest pelno slownikow i publikacji gdzie mozna sobie sprawdzic znaczenie slow morderstwo i premedytacja.

J.

Data: 2011-09-15 10:56:14
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 00:12, to pisze:
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak

Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.

A Ty to na trzeźwo napisałeś?

A jak myślisz?

Ciężko powiedzieć. Wyartykułowanie takiego idiotyzmu po pijaku można by
jeszcze zrozumieć, jeśli natomiast wygenerowałeś to na trzeźwo, to
szczerze współczuję.


Współczuć to powinieneś komuś kogo znam. Stracił bliską osobę przez pijanego debila.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-09-15 09:48:04
Autor: to
TVN turbo
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Współczuć to powinieneś komuś kogo znam. Stracił bliską osobę przez
pijanego debila.

No i współczuję. Ale to pijany debil, a nie morderca. No chyba, że celowo zabił, ale wątpię, bo raczej nikt nie planuje dokonać morderstwa po pijaku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 12:53:47
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
TVN turbo
Powitanko,

 No chyba, że celowo
zabił, ale wątpię, bo raczej nikt nie planuje dokonać morderstwa po
pijaku.

A jakbym po pijaku (co raczej niemozliwe) wyszedl sobie postrzelac na miasto. Tak zwyczajnie, do golebii, do scian, w powietrze to jak bys to zakwalifikowal? Czym rozni sie samochod od broni palnej, czy bialej? Chyba tylko tym, ze samochodem latwiej zabic wiecej ludzi. Jesli ktos swiadomie upija sie i potem prowadzi samochod, to musi przedtem sobie zdawac sprawe, ze nie jest jedynym czlowiekiem na swiecie, ktoremu alkohol nie ogranicza zdolnosci chocby utrzymania toru jazdy. Tak, planuje morderstwo. Zabije - zrealizowal zamiar. Jest doroslym czlowiekiem, musi znac konsekwencje swoich czynow i za nie odpowiadac.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2011-09-15 16:27:15
Autor: J.F
TVN turbo
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j4slft$mtg$1@inews.gazeta.pl...
 No chyba, że celowo
zabił, ale wątpię, bo raczej nikt nie planuje dokonać morderstwa po
pijaku.

A jakbym po pijaku (co raczej niemozliwe) wyszedl sobie postrzelac na miasto. Tak zwyczajnie, do golebii, do scian, w powietrze to jak bys to zakwalifikowal? Czym rozni sie samochod od broni palnej, czy bialej?

A jakbys wyszedl na trzezwo ?

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,10173355,20_latek_postrzelil_przypadkowa_osobe___Chcialem_poczuc.html

Chyba tylko tym, ze samochodem latwiej zabic wiecej ludzi. Jesli ktos swiadomie upija sie i potem prowadzi samochod, to musi przedtem sobie zdawac sprawe, ze nie jest jedynym czlowiekiem na swiecie, ktoremu alkohol nie ogranicza zdolnosci chocby utrzymania toru jazdy. Tak, planuje morderstwo. Zabije - zrealizowal zamiar.

No nie, bez przesady. Nie planuje zabic nikogo.
Jesli juz swiadomie stwarza zagrozenie katastrofy :-)

J.

Data: 2011-09-15 13:34:07
Autor: Excite
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 11:48, to pisze:
No i wspczuj. Ale to pijany debil, a nie morderca. No chyba, e celowo
zabi, ale wtpi, bo raczej nikt nie planuje dokona morderstwa po
pijaku.

Idc tym tokiem rozumowania to gdy kibole lej kogo maczetami i dojdzie do mierci ofiary to rwnie powinnimy mwi o wypadku miertelnym a nie morderstwie. No bo przecie oni nie chc zabi a jedynie zrani.

Data: 2011-09-15 15:28:16
Autor: J.F
TVN turbo
Uytkownik "Excite"  napisa w wiadomoci grup
W dniu 2011-09-15 11:48, to pisze:
No i wspczuj. Ale to pijany debil, a nie morderca. No chyba, e celowo
zabi, ale wtpi, bo raczej nikt nie planuje dokona morderstwa po
pijaku.

Idc tym tokiem rozumowania to gdy kibole lej kogo maczetami i dojdzie do mierci ofiary to rwnie powinnimy mwi o wypadku miertelnym a nie morderstwie. No bo przecie oni nie chc zabi a jedynie zrani.

I czesto tak jest. Nasze prawo rozroznia zabojstwo, pobicie ze skutkiem smiertelnym, uzycie niebezpiecznego narzedzia, nieumyslne spowodowanie smierci, nieumyslne w wypadku komunikacyjnym, nieumyslne w wypadku po pijaku, sprowadzenie ryzyka katastrofy itp.

Mozesz sobie doczytac w KK jakie groza kary ... i IMO calkiem rozsadnie dobrane sa.

Tylko moze nieco praktyka sadowa je wypaczyla ... ale moze i dobrze ..


J.

Data: 2011-09-15 16:45:01
Autor: Excite
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 15:28, J.F pisze:
Mozesz sobie doczytac w KK jakie groza kary ... i IMO calkiem rozsadnie
dobrane sa.

Mylaem e rozmawiamy jak powinno si postrzega pewne przestpstwa a nie jak s zdefiniowane przez przepisy.

Tylko moze nieco praktyka sadowa je wypaczyla ... ale moze i dobrze ..

Oj wypaczya i nic w tym dobrego nie widz. Jeli kto swoim dziaaniem dy do mierci innego czowieka w sposb oczywisty (dla zdrowego psychicznie dorosego czowieka) to sam fakt e nie chce by tego wiadomy niczym jego czyn od morderstwa nie odrnia cho nazywa to sobie mona na rne sposoby i podciga pod rne paragrafy. Jak kto wsiada za kko majc ponad 1 promil to ju musi wyranie czu dziaanie alkoholu, jeli wiadomie decyduje si narazi innych na mier to kara powinna by taka sama jak dla mordercy co rbie maczet drugiego czowieka i tumaczy si e chcia go tylko nastraszy.

Data: 2011-09-15 16:46:52
Autor: to
TVN turbo
begin Excite
Oj wypaczyła i nic w tym dobrego nie widzę. Jeśli ktoś swoim działaniem
dąży do śmierci innego człowieka w sposób oczywisty (dla zdrowego
psychicznie dorosłego człowieka) to sam fakt że nie chce być tego
świadomy niczym jego czyn od morderstwa nie odróżnia choć nazywać to
sobie można na różne sposoby i podciągać pod różne paragrafy. Jak ktoś
wsiada za kółko mając ponad 1 promil to już musi wyraźnie czuć działanie
alkoholu, jeśli świadomie decyduje się narazić innych na śmierć to kara
powinna być taka sama jak dla mordercy co rąbie maczetą drugiego
człowieka i tłumaczy się że chciał go tylko nastraszyć.

To nie jest rozumowanie "zdrowego psychicznie człowieka" tylko dziecinne lub prostackie uogólnienia inspirowane zapewne ogólnospołeczną nagonką połączoną z brakiem umiejętności logicznego myślenia.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 21:11:50
Autor: J.F.
TVN turbo
Dnia Thu, 15 Sep 2011 16:45:01 +0200, Excite napisa(a):
W dniu 2011-09-15 15:28, J.F pisze:
Mozesz sobie doczytac w KK jakie groza kary ... i IMO calkiem rozsadnie
dobrane sa.

Mylaem e rozmawiamy jak powinno si postrzega pewne przestpstwa a nie jak s zdefiniowane przez przepisy.

Kiedy najlepiej postrzegac wlasnie tak jak sa w kodeksie zdefiniowane.

Przyklad kiboli z maczetami jest podobnie drastyczny jak pijanego kierowcy.

Tylko moze nieco praktyka sadowa je wypaczyla ... ale moze i dobrze ..

Oj wypaczya i nic w tym dobrego nie widz. Jeli kto swoim dziaaniem dy do mierci innego czowieka w sposb oczywisty (dla zdrowego psychicznie dorosego czowieka) to sam fakt e nie chce by tego wiadomy niczym jego czyn od morderstwa nie odrnia cho nazywa to sobie mona na rne sposoby i podciga pod rne paragrafy.

Uwazaj co piszesz, bo kiedys moze ci prokurator zarzucic, ze przeciez
mogles przeczytac instrukcje albo zaplacic w ASO, ale nie, nie chcialo ci
sie, sam zmieniles kolo, niefachowo, i w efekcie zamordowales czlowieka. Moze nawet z premedytacja.

Jak kto wsiada za kko majc ponad 1 promil to ju musi wyranie czu dziaanie

Czuc owszem, ale jeszcze nie takie mocne.
W niektorych krajach chyba nawet legalne.,

alkoholu, jeli wiadomie decyduje si narazi innych na mier

Narazenie na smierc, to jakby troche co innego niz "dazenie do smierci
innego czlowieka".

to kara
powinna by taka sama jak dla mordercy co rbie maczet drugiego czowieka i tumaczy si e chcia go tylko nastraszy.

No widzisz, i znow sam wchodzisz na sliski grunt - o ile zgraja kiboli
rabiaca lezacego czlowieka maczetami powinna sobie zdawac sprawe ze zada mu
powazne rany grozace smiercia .. to pojedynczy czlowiek krecacy maczeta
mlynka moze i byl przekonany ze nic niebezpiecznego w tym nie ma, bo tamten
ucieknie. A tamten nie uciekl.
 J.

Data: 2011-09-15 15:37:37
Autor: Krzysiek Kielczewski
TVN turbo
On 2011-09-15, Excite <niema@nie.bedzie.pl> wrote:

No i wspczuj. Ale to pijany debil, a nie morderca. No chyba, e celowo
zabi, ale wtpi, bo raczej nikt nie planuje dokona morderstwa po
pijaku.

Idc tym tokiem rozumowania to gdy kibole lej kogo maczetami i dojdzie do mierci ofiary to rwnie powinnimy mwi o wypadku miertelnym a nie morderstwie. No bo przecie oni nie chc zabi a jedynie zrani.

Pamitaj, e prawo rozrnia zabjstwo od pobicia ze skutkiem
miertelnym. (wcale nie twierdz, e akurat lanie maczetami pod to
podpada)

Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-09-15 16:44:55
Autor: to
TVN turbo
begin Excite
No i współczuję. Ale to pijany debil, a nie morderca. No chyba, że
celowo zabił, ale wątpię, bo raczej nikt nie planuje dokonać morderstwa
po pijaku.

Idąc tym tokiem rozumowania to gdy kibole leją kogoś maczetami i dojdzie
do śmierci ofiary to również powinniśmy mówić o wypadku śmiertelnym a
nie morderstwie. No bo przecież oni nie chcą zabić a jedynie zranić.

To nie jest ten tok rozumowania. Byłby, gdyby pijany wsiadł do samochodu z zamiarem potrącenia, ale nie zabicia. A on po prostu chciał dojechać do domu. Nie chciał nikomu robić krzywdy.

PS. Pobicie ze skutkiem śmiertelnym to też inna kwalifikacja niż zabójstwo z premedytacją.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 18:56:25
Autor: Excite
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 18:44, to pisze:
To nie jest ten tok rozumowania. Byby, gdyby pijany wsiad do samochodu
z zamiarem potrcenia, ale nie zabicia. A on po prostu chcia dojecha do
domu. Nie chcia nikomu robi krzywdy.
PS. Pobicie ze skutkiem miertelnym to te inna kwalifikacja ni
zabjstwo z premedytacj.

Z premedytacj nie ale zabjstwo jak najbardziej.

Data: 2011-09-15 18:31:13
Autor: to
TVN turbo
begin Excite
To nie jest ten tok rozumowania. Byłby, gdyby pijany wsiadł do
samochodu z zamiarem potrącenia, ale nie zabicia. A on po prostu chciał
dojechać do domu. Nie chciał nikomu robić krzywdy. PS. Pobicie ze
skutkiem śmiertelnym to też inna kwalifikacja niż zabójstwo z
premedytacją.

Z premedytacją nie ale zabójstwo jak najbardziej.

zabójca «człowiek umyślnie pozbawiający kogoś życia»

Warto czasem zajrzeć do słownika...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 16:55:06
Autor: Dominik
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 00:06, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.


Podpisuję się pod tym rękami i nogami...

--
Dominik

Data: 2011-09-15 16:00:50
Autor: kamil
TVN turbo
On 15/09/2011 15:55, Dominik wrote:
W dniu 2011-09-15 00:06, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Samochód to tylko narzędzie. Ktoś, kto wsiada po pijaku i zabija
niewinnego człowieka, powinien mieć postawiony zarzut morderstwa z
premedytacją.


Podpisuję się pod tym rękami i nogami...



premedytacja
1. «ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę»
2. «dokładne zaplanowanie i przygotowanie przestępstwa»




Rozumiem nowe matury, Giertycha, ale miałem nadzieję, że na grupie są ludzie myślący trzeźwo. A tu widzę poziom zbuntowanych gimnazjalistów wykrzykujących głodne hasełka na poziomie blokowych mądrości.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-09-15 19:15:00
Autor: Bartek Kacprzak
TVN turbo

Uytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisa w wiadomoci news:j4t3v2$6i3$3inews.gazeta.pl...
premedytacja
1. <uoenie planu jakiego dziaania, zwykle wbrew czyim oczekiwaniom lub na czyj szkod>
Pijesz i zakadasz., ze bedziesz jechal pijany, choc inni zakladaja, ze nawalony nie bedziesz kierowal

2. <dokadne zaplanowanie i przygotowanie przestpstwa>
Planujesz, ze po wypiciu wsiadziesz do samochodu, i bedziesz unikal kontroli policji.

Rozumiem nowe matury, Giertycha, ale miaem nadziej, e na grupie s ludzie mylcy trzewo. A tu widz poziom zbuntowanych gimnazjalistw wykrzykujcych godne haseka na poziomie blokowych mdroci.

Tylko dla tych co nie moga zrozumiec, ze pijany nie ma prawa kierowac pojazdem.


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2011-09-15 18:29:52
Autor: to
TVN turbo
begin Bartek Kacprzak
1. <u³o¿enie planu jakiego¶ dzia³ania, zwykle wbrew czyim¶ oczekiwaniom
lub na czyj±¶ szkodê>
Pijesz i zak³adasz., ze bedziesz jechal pijany, choc inni zakladaja, ze
nawalony nie bedziesz kierowal

ROTFL.
 
2. <dok³adne zaplanowanie i przygotowanie przestêpstwa>
Planujesz, ze po wypiciu wsiadziesz do samochodu, i bedziesz unikal
kontroli policji.

Więc z premedytacją jedziesz pijany, a nie z premedytacją zabijasz. Czy Twój ciasteczkowy umysł nie jest w stanie ogarnąć tej "subtelnej" różnicy?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-14 23:57:04
Autor:
TVN turbo
Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa?

Ale z tego co napisa megrims wynika, ze tu doszo do zabjstwa. Nieumylnego zapewne, ale zabjstwa. Zdrowa osoba dorosa wie, e alkohol ogranicza mylenie, koncentracj, reakcj itd. Jeli taki delikwent napi si i wsiad za kko to wiadomie narazi innych uytkownikw drg na utrat zdrowia lub ycia z powodu swego zachowania.

Dla mnie wypadek to by by, gdyby doszo do zdarzenia przypadkiem, bez wiadomego dziaania kierowcy.

Widz, e TV ju
Ci zrobi wod z mzgu. :>

Mi nie zrobi, ale myl podobnie. Ty zapewne te zmienisz zdanie, gdy taki pijaczek okaleczy lub zabije ci kogo bliskiego. Kiedy mj bliski znajomy nie mg znie, e gnbi pijakw. Uwaa, e taki pod dwch piwach to powinien mie prawo jedzi. Jak kierowca po zapewne 3 piwach (mia niespena 0,4mg/dm3 w wydychanym powietrzu) przewiz mu brata i bratow (pierwszy inwalida do koca ycia, druga mie na miejscu) to zmieni zdanie.

Data: 2011-09-14 22:02:23
Autor: to
TVN turbo
begin sympatyczna_poczta_a
Ale z tego co napisa³ megrims wynika, ze tu dosz³o do zabójstwa.
Nieumy¶lnego zapewne, ale zabójstwa.

W żaden sposób nie wynika, że doszło do zabójstwa.

Zdrowa osoba doros³a wie, ¿e
alkohol ogranicza my¶lenie, koncentracjê, reakcjê itd. Je¶li taki
delikwent napi³ siê i wsiad³ za kó³ko to ¶wiadomie narazi³ innych
u¿ytkowników dróg na utratê zdrowia lub ¿ycia z powodu swego zachowania.

Ależ on nie wsiadł do samochodu, żeby kogoś przejechać ani nie przejechał nikogo specjalnie. Lekkomyślność nie ma nic wspólnego z morderstwem.

Dla mnie wypadek to by by³, gdyby dosz³o do zdarzenia przypadkiem, bez
¶wiadomego dzia³ania kierowcy.

No i doszło przypadkiem. Celowo się napił, ale ludzi przejechał przypadkiem.

Widzê, ¿e TV ju¿
Ci zrobi³ wodê z mózgu. :>

Mi nie zrobi³, ale my¶lê podobnie.

Czyli zrobił.

Ty zapewne te¿ zmienisz zdanie, gdy
taki pijaczek okaleczy lub zabije ci kogo¶ bliskiego.

Dlatego właśnie nie jest się sędzią we własnej sprawie.

Kiedy¶ mój bliski
znajomy nie móg³ znie¶æ, ¿e gnêbiê pijaków. Uwa¿a³, ¿e taki pod dwóch
piwach to powinien mieæ prawo jeŒdziæ. Jak kierowca po zapewne 3 piwach
(mia³ niespe³na 0,4mg/dm3 w wydychanym powietrzu) przewióz³ mu brata i
bratow± (pierwszy inwalida do koñca ¿ycia, druga ¶mieæ na miejscu) to
zmieni³ zdanie.

J.w., argumentacja na poziomie gimnazjum.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 14:03:50
Autor: Bhastek
TVN turbo

J.w., argumentacja na poziomie gimnazjum.

Twoja natomiast na zasadzie zakutego prawnika ktry ma w gowie przepisy, bekocze prawniczym jzykiem i myli e ma racj na wyczno. Mog sobie mie zdanie jak wielu wypowiadajcych si (wsiad po pijaku - wiadomie zabi), a e prawo mwi inaczej to jasne dla mnie jak soce. A swoj drog gwat na kobiecie w USA to kilkadziesit lat, u nas kilkanacie miesicy - te mam prawo si z tym nie zgodzi, bo jeden z drugim zakutych profesorw prawnikw nie ma wycznoci na racj. Ale, e nie jestem zakutym prawnikiem to bdzie to tylko moje prywatne zdanie, choby i na poziomie przedszkola. A Ty podajc argument o dyskusji z gimnazjum tylko si osmieszasz, bo jakie jest prawo to my wiemy.
pozdr.

Data: 2011-09-15 08:45:26
Autor: Ariusz
TVN turbo
W dniu 2011-09-14 23:57, sympatyczna_poczta_a@amorki.pl pisze:
Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa?


NA POCZTEK BY NIE WYSZO, E BRONI LUB POPIERAM TAKIE ZACHOWANIE
JESTEM JAK NAJBARDZIEJ PRZECIWNY PIJANYM KIEROWC...


Ale z tego co napisa megrims wynika, ze tu doszo do zabjstwa.
Nieumylnego zapewne, ale zabjstwa. Zdrowa osoba dorosa wie, e alkohol
ogranicza mylenie, koncentracj, reakcj itd.


Tu zrobi odstp - przeczytaj uwanie co sam napisae - OGRANICZA MYLENIE... itp czyli pod to itp. mona by podcign, e osoba taka ma ograniczon wiadomo, czsto po wypiciu znacznej iloci alkoholu "urywa si film"

To teraz zobacz co napisae niej



Jeli taki delikwent napi
si i wsiad za kko to wiadomie narazi innych uytkownikw drg na
utrat zdrowia lub ycia z powodu swego zachowania.

Dla mnie wypadek to by by, gdyby doszo do zdarzenia przypadkiem, bez
wiadomego dziaania kierowcy.

WIADOMEGO DZIAANIA KIEROWCY - o jakiej wiadomoci mwimy po alkoholu - przecie po takim napitku kady ma wiadomo, e nawet lepiej prowadzi ni po trzewemu i co on nie da rady, nie zmieci si midzy mostem, a drzewem...


Mi nie zrobi, ale myl podobnie. Ty zapewne te zmienisz zdanie, gdy taki
pijaczek okaleczy lub zabije ci kogo bliskiego. Kiedy mj bliski znajomy
nie mg znie, e gnbi pijakw. Uwaa, e taki pod dwch piwach to
powinien mie prawo jedzi. Jak kierowca po zapewne 3 piwach (mia
niespena 0,4mg/dm3 w wydychanym powietrzu) przewiz mu brata i bratow
(pierwszy inwalida do koca ycia, druga mie na miejscu) to zmieni
zdanie.

I no i "stety" masz racj - jak kto zabija po pijaku to fakt - boli i chciao by si tego sprawc powiesi - wcale si nie dziwi.

Naley jednak pamita, e nawet po pijaku mogo doj do zwyczajnego wypadku i promile wcale nie musiay si do tego przyczyni. Pozostawmy linczowanie i niech sdy robi co do nich naley.

Ariusz

Data: 2011-09-15 10:14:18
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia Thu, 15 Sep 2011 08:45:26 +0200, Ariusz napisa(a):

JESTEM JAK NAJBARDZIEJ (...) PIJANYM KIEROWC...

No pieknie, pieknie :)

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-15 14:07:17
Autor: Bhastek
TVN turbo

WIADOMEGO DZIAANIA KIEROWCY - o jakiej wiadomoci mwimy po alkoholu - przecie po takim napitku kady ma wiadomo, e nawet lepiej prowadzi ni po trzewemu i co on nie da rady, nie zmieci si midzy mostem, a drzewem...

Jak robi z siebie idiot po pijaku to nie pij. Ewentualnie jak wiem, e robi idiotyzmy po pijaku to zostawiam kluczyki w domu.
To jest wiadomo.
Trzeba zdawa sobie spraw z konsekwencji wasnych czynw.
pozdr.

Data: 2011-09-15 15:39:58
Autor: Olo
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 08:45, Ariusz pisze:
W dniu 2011-09-14 23:57, sympatyczna_poczta_a@amorki.pl pisze:
Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa?


NA POCZTEK BY NIE WYSZO, E BRONI LUB POPIERAM TAKIE ZACHOWANIE
JESTEM JAK NAJBARDZIEJ PRZECIWNY PIJANYM KIEROWC...


kierowCOM!!! rrrwwwaa!!!

Data: 2011-09-15 15:49:43
Autor: Ariusz
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 15:39, Olo pisze:
W dniu 2011-09-15 08:45, Ariusz pisze:
W dniu 2011-09-14 23:57, sympatyczna_poczta_a@amorki.pl pisze:
Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa?


NA POCZTEK BY NIE WYSZO, E BRONI LUB POPIERAM TAKIE ZACHOWANIE
JESTEM JAK NAJBARDZIEJ PRZECIWNY PIJANYM KIEROWC...


kierowCOM!!! rrrwwwaa!!!


no tak - oczywicie przeciw wszystkim wszystkim.

Ariusz

Data: 2011-09-14 23:58:36
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia 14 Sep 2011 21:43:55 GMT, to napisa(a):

Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa? Widz, e TV ju Ci zrobi wod z mzgu. :>

Nawalic sie i siasc za kolko to nie wypadek. Kazdy, nawet najwiekszy
kretyn, wie, ze moze w ten sposob zabic przypadkowa osobe. Jesli jest na
tyle aroganckim bucem, zeby to zignorowac, to nalezy go potraktowac jak
sprawce zabojstwa.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-14 22:04:20
Autor: to
TVN turbo
begin Maciek
Dlaczego to samo? Nie odróżniasz wypadku od morderstwa? Widzę, że TV
już Ci zrobił wodę z mózgu. :>

Nawalic sie i siasc za kolko to nie wypadek. Kazdy, nawet najwiekszy
kretyn, wie, ze moze w ten sposob zabic przypadkowa osobe.

A być śpiącym i siąść za kółko to wypadek? Albo być zdenerwowanym? Albo chorym?

Jesli jest na
tyle aroganckim bucem, zeby to zignorowac, to nalezy go potraktowac jak
sprawce zabojstwa.

Być "aroganckim bucem" czy wręcz "bezmyślnym idiotą" to jednak zupełnie co innego, niż być mordercą, który ZABIŁ CELOWO. Normalny człowiek czuję tę "drobną" różnicę.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 00:11:48
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia 14 Sep 2011 22:04:20 GMT, to napisa(a):

A by picym i si za kko to wypadek? Albo by zdenerwowanym? Albo chorym?

Gdyby sennosc, zdenerwowanie albo chorobe dalo sie zmierzyc "balonikiem",
to mozna by bylo porownywac.

By "aroganckim bucem" czy wrcz "bezmylnym idiot" to jednak zupenie co innego, ni by morderc, ktry ZABI CELOWO. Normalny czowiek czuj t "drobn" rnic.

Nie, jezeli robisz cos, co moze doprowadzic do smierci innej osoby, masz
swiadomosc tego, ale sie nie powstrzymmujesz, to jestes morderca.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-14 22:14:30
Autor: to
TVN turbo
begin Maciek
A być śpiącym i siąść za kółko to wypadek? Albo być zdenerwowanym? Albo
chorym?

Gdyby sennosc, zdenerwowanie albo chorobe dalo sie zmierzyc
"balonikiem", to mozna by bylo porownywac.

Czyli co, wyróżnikiem jest, czy da się zmierzyć? To świadczy o tym, czy ktoś jest "mordercą" czy nie? ROTFL!

Być "aroganckim bucem" czy wręcz "bezmyślnym idiotą" to jednak zupełnie
co innego, niż być mordercą, który ZABIŁ CELOWO. Normalny człowiek
czuję tę "drobną" różnicę.

Nie, jezeli robisz cos, co moze doprowadzic do smierci innej osoby, masz
swiadomosc tego, ale sie nie powstrzymmujesz, to jestes morderca.

Jazda samochodem może doprowadzić do śmierci innej osoby nawet jak jesteś trzeźwy jak niemowlak. Alkohol tylko zwiększa prawdopodobieństwo.

A tak w ogóle to ROTFL za tę definicję.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 00:19:24
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia 14 Sep 2011 22:14:30 GMT, to napisa(a):

Czyli co, wyrnikiem jest, czy da si zmierzy? To wiadczy o tym, czy kto jest "morderc" czy nie? ROTFL!

To swiadczy o mozliwosci dokonania oceny wlasnego stanu przed podjeciem
decyzji.

Jazda samochodem moe doprowadzi do mierci innej osoby nawet jak jeste trzewy jak niemowlak. Alkohol tylko zwiksza prawdopodobiestwo.

A tak w ogle to ROTFL za t definicj.

Ciesze sie, ze moglem Cie rozbawic.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-14 22:25:50
Autor: to
TVN turbo
begin Maciek
Czyli co, wyróżnikiem jest, czy da się zmierzyć? To świadczy o tym, czy
ktoś jest "mordercą" czy nie? ROTFL!

To swiadczy o mozliwosci dokonania oceny wlasnego stanu przed podjeciem
decyzji.

A co Ci przeszkadza dokonać oceny swoich możliwości gdy jesteś śpiący czy zdenerwowany? I jaki to ma związek z nazwaniem kogoś (lub nie) "mordercą"?

PS. Dałbym sobie rękę uciąć, że po dwóch piwach pojechałbym dużo lepiej niż po nieprzespanej nocy.  --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 00:42:50
Autor: lublex
TVN turbo
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e7129ee$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
begin Maciek
Czyli co, wyróżnikiem jest, czy da się zmierzyć? To świadczy o tym, czy
ktoś jest "mordercą" czy nie? ROTFL!
To swiadczy o mozliwosci dokonania oceny wlasnego stanu przed podjeciem
decyzji.
A co Ci przeszkadza dokonać oceny swoich możliwości gdy jesteś śpiący czy
zdenerwowany? I jaki to ma związek z nazwaniem kogoś (lub nie) "mordercą"?
PS. Dałbym sobie rękę uciąć, że po dwóch piwach pojechałbym dużo lepiej
niż po nieprzespanej nocy.

Hmm, dwa piwa i taki kozak, plus Twoje zaangażowanie w obronę pijaków za kółkiem...

pozdr
lublex

Data: 2011-09-14 22:50:59
Autor: to
TVN turbo
begin lublex
Hmm, dwa piwa i taki kozak, plus Twoje zaangażowanie w obronę pijaków za
kółkiem...

Nie bronię pijaków, tylko logiki. Pijany to pijany. Morderca to morderca.

PS. Piwa nie lubię.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 00:57:13
Autor: lublex
TVN turbo
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e712fd3$0$3500$65785112news.neostrada.pl...
begin lublex
Hmm, dwa piwa i taki kozak, plus Twoje zaangażowanie w obronę pijaków za
kółkiem...
Nie bronię pijaków, tylko logiki. Pijany to pijany. Morderca to morderca.
PS. Piwa nie lubię.

A pijany morderca? To też może zaistnieć.

pozdr
lublex

Data: 2011-09-14 23:13:05
Autor: to
TVN turbo
begin lublex
A pijany morderca? To też może zaistnieć.

Oczywiście. Jeśli postanowi kogoś zabić i swój zamiar wykona. A nie postanowi dojechać do domu i po drodze, przypadkowo, kogoś trafi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 15:08:43
Autor: Arek
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 01:13, to pisze:
begin lublex

A pijany morderca? To też może zaistnieć.

Oczywiście. Jeśli postanowi kogoś zabić i swój zamiar wykona. A nie
postanowi dojechać do domu i po drodze, przypadkowo, kogoś trafi.

To wszystko jest dość płynne. Czy, gdy ktoś strzelający na oślep w tłum, kogoś trafi, to był to wypadek czy zabójstwo? Przecież nie planował zabić nikogo konkretnie, strzelał na oślep. Jazda po pijaku odrobinę przypomina taką sytuację. Tak jak osoba strzelająca powinna być świadoma, że kogoś trafi, tak ktoś pijany za kółkiem powinien być świadomy, ze może kogoś trafić. Nawet jak nie planował zrobić tej konkretnie ofierze, która ucierpiała



A.

Data: 2011-09-15 14:37:52
Autor: kamil
TVN turbo
On 15/09/2011 14:08, Arek wrote:
W dniu 2011-09-15 01:13, to pisze:
begin lublex

A pijany morderca? To te moe zaistnie.

Oczywicie. Jeli postanowi kogo zabi i swj zamiar wykona. A nie
postanowi dojecha do domu i po drodze, przypadkowo, kogo trafi.

To wszystko jest do pynne. Czy, gdy kto strzelajcy na olep w tum,
kogo trafi, to by to wypadek czy zabjstwo? Przecie nie planowa
zabi nikogo konkretnie, strzela na olep. Jazda po pijaku odrobin
przypomina tak sytuacj. Tak jak osoba strzelajca powinna by
wiadoma, e kogo trafi, tak kto pijany za kkiem powinien by
wiadomy, ze moe kogo trafi. Nawet jak nie planowa zrobi tej
konkretnie ofierze, ktra ucierpiaa

Strzelajcy w tum robi to mylc "chc kogo trafi". Pijany kierowca robi to zapewne z myl "chc dojecha cao do domu i nikogo po drodze nie trafi".




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-09-15 16:01:30
Autor: Arek
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 15:37, kamil pisze:

A pijany morderca? To te moe zaistnie.

Oczywicie. Jeli postanowi kogo zabi i swj zamiar wykona. A nie
postanowi dojecha do domu i po drodze, przypadkowo, kogo trafi.

To wszystko jest do pynne. Czy, gdy kto strzelajcy na olep w tum,
kogo trafi, to by to wypadek czy zabjstwo? Przecie nie planowa
zabi nikogo konkretnie, strzela na olep. Jazda po pijaku odrobin
przypomina tak sytuacj. Tak jak osoba strzelajca powinna by
wiadoma, e kogo trafi, tak kto pijany za kkiem powinien by
wiadomy, ze moe kogo trafi. Nawet jak nie planowa zrobi tej
konkretnie ofierze, ktra ucierpiaa

Strzelajcy w tum robi to mylc "chc kogo trafi". Pijany kierowca
robi to zapewne z myl "chc dojecha cao do domu i nikogo po drodze
nie trafi".

Ja tam czyta w mylach nie potrafi i nie wiem co myla strzelajcy do tumu, moe chcia sobie postrzela, moe kogo nastraszy (jak ten z serwisu saaba) itp.

Natomiast, w jednym i drugim przypadku wprawiasz w niekontrolowany ruch jakie niebezpieczne dla otoczenia elastwo. W jednym i drugim przypadku sprawca jest wiadom na jakie niebezpieczestwo naraa swoje otoczenie.

A.

Data: 2011-09-16 21:21:57
Autor: lublex
TVN turbo
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e713501$0$3500$65785112news.neostrada.pl...
begin lublex
A pijany morderca? To też może zaistnieć.
Oczywiście. Jeśli postanowi kogoś zabić i swój zamiar wykona. A nie
postanowi dojechać do domu i po drodze, przypadkowo, kogoś trafi.

Tak na marginesie nieśmiało zasygnalizuję takie pojęcia jak luxuria lub negligentia. To co piszesz powyżej sugeruje, iż winę można wykluczyć ze względu na upojenie alkoholem. Nie Ty pierwszy.

pozdr
lublex

Data: 2011-09-15 13:13:52
Autor: robot
TVN turbo
On 14 Sep 2011 22:50:59 GMT, to wrote:

begin lublex

Hmm, dwa piwa i taki kozak, plus Twoje zaangaowanie w obron pijakw za
kkiem...

Nie broni pijakw, tylko logiki. Pijany to pijany. Morderca to morderca.

PS. Piwa nie lubi.

Daj spokj, wikszo ludzi jest bardzo odporna na logik i to wida
wszdzie.

--
pozdrawiam

Data: 2011-09-15 10:17:35
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia 14 Sep 2011 22:25:50 GMT, to napisa(a):

A co Ci przeszkadza dokona oceny swoich moliwoci gdy jeste picy czy zdenerwowany? I jaki to ma zwizek z nazwaniem kogo (lub nie) "morderc"?

Znasz jakas uniwersalna, w miare obiektywna skale, ktora pozwala oszacowac
wzgledny poziom np. wlasnego zdenerwowania albo stresu bez
specjalistycznych badan? Bo w przypadku alkoholu jest to dosc proste -
wystarczy policzyc kieliszki.


--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-15 09:08:11
Autor: masti
TVN turbo
Dnia pięknego Thu, 15 Sep 2011 10:17:35 +0200 osobnik zwany Maciek
wystukał:

Dnia 14 Sep 2011 22:25:50 GMT, to napisał(a):

A co Ci przeszkadza dokonać oceny swoich możliwości gdy jesteś śpiący
czy zdenerwowany? I jaki to ma związek z nazwaniem kogoś (lub nie)
"mordercą"?

Znasz jakas uniwersalna, w miare obiektywna skale, ktora pozwala
oszacowac wzgledny poziom np. wlasnego zdenerwowania albo stresu bez
specjalistycznych badan? Bo w przypadku alkoholu jest to dosc proste -
wystarczy policzyc kieliszki.

nie wystarczy. Każdy reaguje inaczej. Podobnie jak na zmęczenie, stres, leki itp. To już lepszą metodą od alkomatu są "prymitywne" metody amerykańskie. Sprawdzają czy pacjent może prowadzić czy nie niezależnie od tego co się z nim działo.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-09-15 13:01:13
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
TVN turbo

Powitanko,

PS. Dałbym sobie rękę uciąć, że po dwóch piwach pojechałbym dużo lepiej
niż po nieprzespanej nocy.

Po nie przespanej nocy raczej zdajesz sobie sprawe ze swoich ograniczonych mozliwosci. W przypadku kierowcow ciezarowek jest okreslony czas pracy kierowcy. Po pijaku wielu ludzi jest bogami, moga wszystko i ich prawa fizyki nie dotycza. Do tego stanu doprowadzili sie swiadomie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2011-09-15 05:33:13
Autor: Bartek Kacprzak
TVN turbo
On 15 Wrz, 00:19, Maciek <dock...@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia 14 Sep 2011 22:14:30 GMT, to napisa(a):

> Czyli co, wyrnikiem jest, czy da si zmierzy? To wiadczy o tym, czy
> kto jest "morderc" czy nie? ROTFL!

To swiadczy o mozliwosci dokonania oceny wlasnego stanu przed podjeciem
decyzji.

> Jazda samochodem moe doprowadzi do mierci innej osoby nawet jak jeste
> trzewy jak niemowlak. Alkohol tylko zwiksza prawdopodobiestwo.

> A tak w ogle to ROTFL za t definicj.

Ciesze sie, ze moglem Cie rozbawic.
Szkoda czasu na dyskusje z nim, z betonem nie wygrasz.

pozdrawiam
Bartek

Data: 2011-09-15 15:37:04
Autor: to
TVN turbo
begin Bartek Kacprzak
Szkoda czasu na dyskusje z nim, z betonem nie wygrasz.

Ktoś Ci zabetonował ciasteczka?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 09:01:15
Autor: Krzysiek Kielczewski
TVN turbo
On 2011-09-14, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:

Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa? Widz, e TV ju Ci zrobi wod z mzgu. :>

Nawalic sie i siasc za kolko to nie wypadek. Kazdy, nawet najwiekszy
kretyn, wie, ze moze w ten sposob zabic przypadkowa osobe. Jesli jest na
tyle aroganckim bucem, zeby to zignorowac, to nalezy go potraktowac jak
sprawce zabojstwa.

Wsiadajc na trzewo te mona zabi przypadkow osob. Chyba nie jeste
na tyle arganckim bucem, eby to zignorowa, nie?

Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-09-15 05:35:23
Autor: Bartek Kacprzak
TVN turbo
On 15 Wrz, 09:01, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczew...@gmail.com> wrote:
On 2011-09-14, Maciek <dock...@poczta.onet.pl> wrote:

>> Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa? Widz, e TV ju
>> Ci zrobi wod z mzgu. :>

> Nawalic sie i siasc za kolko to nie wypadek. Kazdy, nawet najwiekszy
> kretyn, wie, ze moze w ten sposob zabic przypadkowa osobe. Jesli jest na
> tyle aroganckim bucem, zeby to zignorowac, to nalezy go potraktowac jak
> sprawce zabojstwa.

Wsiadajc na trzewo te mona zabi przypadkow osob. Chyba nie jeste
na tyle arganckim bucem, eby to zignorowa, nie?
Czyli stawiasz znak rownosci pomiedzy pijanym i trzezwym kierowca?
Czy jednakowo prowadzisz samochod na trzezwo i po wypiciu?

Bartek

Data: 2011-09-15 15:35:42
Autor: Krzysiek Kielczewski
TVN turbo
On 2011-09-15, Bartek Kacprzak <bartek.kacprzak@gmail.com> wrote:

> Nawalic sie i siasc za kolko to nie wypadek. Kazdy, nawet najwiekszy
> kretyn, wie, ze moze w ten sposob zabic przypadkowa osobe. Jesli jest na
> tyle aroganckim bucem, zeby to zignorowac, to nalezy go potraktowac jak
> sprawce zabojstwa.

Wsiadajc na trzewo te mona zabi przypadkow osob. Chyba nie jeste
na tyle arganckim bucem, eby to zignorowa, nie?
Czyli stawiasz znak rownosci pomiedzy pijanym i trzezwym kierowca?

Nie, po prostu nie zgadzam si ze znakiem rwnoci pomidzy wsiadaniem
za kku po kielichu i zabjstwem.

Czy jednakowo prowadzisz samochod na trzezwo i po wypiciu?

Musiabym sprawdzi. Na podstawie innych dowiadcze jestem przekonany,
e tak do jednego promila w normalnych warunkach jestem w stanie jecha
rwnie bezpiecznie. Od razu zastrzeg: mam na myli prawdopodobiestwo
spowodowania wypadku przeze mnie, wiadomo e wolniej zareaguj na
wyjedajcego z poporzdkowanej czy zataczajcego si pieszego. Ale to
nie s normalne codzienne warunki oraz niewyspany czy mocno przezibiony
rwnie bd wolniej reagowa. Inna sprawa, e mi po alkoholu nie odwala
i ja jechabym duo wolniej i ostroniej, wiem e nie wszyscy tak maj.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-09-15 19:18:14
Autor: Bartek Kacprzak
TVN turbo

Uytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisa w wiadomoci news:slrnj73rfm.2mj.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Nie, po prostu nie zgadzam si ze znakiem rwnoci pomidzy wsiadaniem
za kku po kielichu i zabjstwem.
A powinienes, bo jesli, ktos wie, ze po wypiciu nie powinien kierowac i decyduje sie na to, to nie jest nieumyslne spowodowanie wypadku.


Czy jednakowo prowadzisz samochod na trzezwo i po wypiciu?

Musiabym sprawdzi. Na podstawie innych dowiadcze jestem przekonany,
e tak do jednego promila w normalnych warunkach jestem w stanie jecha
rwnie bezpiecznie. Od razu zastrzeg: mam na myli prawdopodobiestwo
spowodowania wypadku przeze mnie, wiadomo e wolniej zareaguj na
wyjedajcego z poporzdkowanej czy zataczajcego si pieszego. Ale to
nie s normalne codzienne warunki oraz niewyspany czy mocno przezibiony
rwnie bd wolniej reagowa. Inna sprawa, e mi po alkoholu nie odwala
i ja jechabym duo wolniej i ostroniej, wiem e nie wszyscy tak maj.
I co z tymi innymi? Chcesz na takiego trafic?


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2011-09-15 20:04:42
Autor: to
TVN turbo
begin Bartek Kacprzak
Nie, po prostu nie zgadzam siê ze znakiem równo¶ci pomiêdzy wsiadaniem
za kó³ku po kielichu i zabójstwem.
A powinienes

Chcesz sprowadzić wszystkich do swojego poziomu (nie)rozumowania?

bo jesli, ktos wie, ze po wypiciu nie powinien kierowac i
decyduje sie na to, to nie jest nieumyslne spowodowanie wypadku.

Ależ jest, bo nie planował nikogo zabić.
 --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 23:46:02
Autor: Krzysiek Kielczewski
TVN turbo
On 2011-09-15, Bartek Kacprzak <bar.ka@wp.pl> wrote:

Nie, po prostu nie zgadzam siê ze znakiem równo¶ci pomiêdzy wsiadaniem
za kó³ku po kielichu i zabójstwem.
A powinienes, bo jesli, ktos wie, ze po wypiciu nie powinien kierowac i decyduje sie na to, to nie jest nieumyslne spowodowanie wypadku.

Bzdura. Taki koleś nie wsiada za kółko z planem "kogoś zabiję", tylko z
planem "jadę do domu".

Czy jednakowo prowadzisz samochod na trzezwo i po wypiciu?

Musia³bym sprawdziæ. Na podstawie innych do¶wiadczeñ jestem przekonany,
¿e tak do jednego promila w normalnych warunkach jestem w stanie jechaæ
równie bezpiecznie. Od razu zastrzegê: mam na my¶li prawdopodobieñstwo
spowodowania wypadku przeze mnie, wiadomo ¿e wolniej zareagujê na
wyje¿d¿aj±cego z poporz±dkowanej czy zataczaj±cego siê pieszego. Ale to
nie s± normalne codzienne warunki oraz niewyspany czy mocno przeziêbiony
równie¿ bêdê wolniej reagowa³. Inna sprawa, ¿e mi po alkoholu nie odwala
i ja jecha³bym du¿o wolniej i ostro¿niej, wiem ¿e nie wszyscy tak maj±.
I co z tymi innymi? Chcesz na takiego trafic?

Demagogia. Oczywiście, że nie chcę na takiego trafić. Tak samo jak nie
chcę trafić na kogoś z misją nauczania wszystkich dookoła jak mają
jechać czy kogoś zagadanego/wkurzonego/uznającego, że akurat jemu wolno
zapierdalać w każdych warunkach. Z moich doświadczeń wynika, że ci po
alkoholu są dla mnie mniejszym zagrożeniem niż ci pozostali.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

PS: masakrujesz polskie literki i kodowanie, zrób z tym coś.

Data: 2011-09-15 10:12:36
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia Thu, 15 Sep 2011 09:01:15 +0200, Krzysiek Kielczewski napisa(a):
 
Wsiadajc na trzewo te mona zabi przypadkow osob. Chyba nie jeste
na tyle arganckim bucem, eby to zignorowa, nie?

Wszyscy uzytkownicy drog i samochodow domyslnie akceptuja pewien umowny
poziom ryzyka, ktore probuje sie ograniczac, nakladajac obowiazek
utrzymywania nalezytego stanu technicznego samochodu, obowiazek
przestrzegania przepisow i zakaz jazdy w stanie pomrocznosci jasnej.

Nie rozumiesz tego, czy chcesz sobie po prostu poflejmowac?

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-15 10:27:48
Autor: Krzysiek Kielczewski
TVN turbo
On 2011-09-15, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:
 
Wsiadajc na trzewo te mona zabi przypadkow osob. Chyba nie jeste
na tyle arganckim bucem, eby to zignorowa, nie?

Wszyscy uzytkownicy drog i samochodow domyslnie akceptuja pewien umowny
poziom ryzyka, ktore probuje sie ograniczac, nakladajac obowiazek
utrzymywania nalezytego stanu technicznego samochodu, obowiazek
przestrzegania przepisow i zakaz jazdy w stanie pomrocznosci jasnej.

Bzdura, zdecydowana wikszo uytkownikw nie przestrzega wszystkich
przepisw. A wracajc do tematu: jeste aroganckim bucem, ktry powinien
odpowiada jak za zabjstwo czy nie?

Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-09-15 10:41:48
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia Thu, 15 Sep 2011 10:27:48 +0200, Krzysiek Kielczewski napisa(a):

(...)

Nie, bo nie jezdze pijany ani skacowany i zdarza mi sie zrezygnowac z
jazdy, kiedy jestem zmeczony albo niewyspany.

A temat byl zupelnie inny, tylko Ty sobie postanowiles poflejmowac...

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-15 11:00:00
Autor: Krzysiek Kielczewski
TVN turbo
On 2011-09-15, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:

Nie, bo nie jezdze pijany ani skacowany i zdarza mi sie zrezygnowac z
jazdy, kiedy jestem zmeczony albo niewyspany.

Ale w ogle zdaa Ci si prowadzi? No to wedug swojego wasnego zdania
powiniene by sdzony jak za zabjstwo.

A temat byl zupelnie inny, tylko Ty sobie postanowiles poflejmowac...

Byo nie uywa idiotycznego argumentu.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-09-15 11:37:07
Autor: Maciek
TVN turbo
Dnia Thu, 15 Sep 2011 11:00:00 +0200, Krzysiek Kielczewski napisa(a):
 
Nie, bo nie jezdze pijany ani skacowany i zdarza mi sie zrezygnowac z
jazdy, kiedy jestem zmeczony albo niewyspany.

Ale w ogle zdaa Ci si prowadzi? No to wedug swojego wasnego zdania
powiniene by sdzony jak za zabjstwo.

Chyba jednak nie zrozumiales.


--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-09-17 15:09:16
Autor: megrims
TVN turbo
W dniu 2011-09-14 23:58, Maciek pisze:
Dnia 14 Sep 2011 21:43:55 GMT, to napisa(a):

Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa? Widz, e TV ju
Ci zrobi wod z mzgu. :>

Nawalic sie i siasc za kolko to nie wypadek. Kazdy, nawet najwiekszy
kretyn, wie, ze moze w ten sposob zabic przypadkowa osobe. Jesli jest na
tyle aroganckim bucem, zeby to zignorowac, to nalezy go potraktowac jak
sprawce zabojstwa.


S leki nasenne, ktre na niektrych dziaaj tak, e zanim zasn,
to nie pamitaj co robi (amnezja wsteczna). I jak kto yknie
takiego tabsa i poozy si spa (to pamita) a obudzi si rano
w szpitalu poobijany, bo wsiad za kko i zatrzyma si na drzewie
(tego nie pamita) to co? kretyn? potencjalny morderca?

Data: 2011-09-17 19:26:28
Autor: Gotfryd Smolik news
TVN turbo
On Sat, 17 Sep 2011, megrims wrote:

S leki nasenne, ktre na niektrych dziaaj tak, e zanim zasn,
to nie pamitaj co robi (amnezja wsteczna). I jak kto yknie
takiego tabsa i poozy si spa (to pamita) a obudzi si rano
w szpitalu poobijany, bo wsiad za kko i zatrzyma si na drzewie
(tego nie pamita) to co? kretyn?

  Lubisz stawia trudne pytania :]
  No to kontrolnie:
- czy kto taki/w tym czasie moe mie pozwolenie na bro?
- czy rzecz dziwn byoby zabezpieczenie pojazdu *przed sob*,
  np. poprzez danie kluczykw do schowania *komu*?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-17 19:54:37
Autor: Maciej S.
TVN turbo

S leki nasenne, ktre na niektrych dziaaj tak, e zanim zasn,
to nie pamitaj co robi (amnezja wsteczna). I jak kto yknie
takiego tabsa i poozy si spa (to pamita) a obudzi si rano
w szpitalu poobijany, bo wsiad za kko i zatrzyma si na drzewie
(tego nie pamita) to co? kretyn? potencjalny morderca?


S. Zolpidem, Dormicum.
Ale na nich jak w jest napisane e nie wolno po zayciu prowadzi.

MS

Data: 2011-09-17 22:22:18
Autor: megrims
TVN turbo
W dniu 2011-09-17 19:54, Maciej S. pisze:

S leki nasenne, ktre na niektrych dziaaj tak, e zanim zasn,
to nie pamitaj co robi (amnezja wsteczna). I jak kto yknie
takiego tabsa i poozy si spa (to pamita) a obudzi si rano
w szpitalu poobijany, bo wsiad za kko i zatrzyma si na drzewie
(tego nie pamita) to co? kretyn? potencjalny morderca?


S. Zolpidem, Dormicum.
Ale na nich jak w jest napisane e nie wolno po zayciu prowadzi.

MS

Oczywicie. Ale mona robi po tym rone rzeczy.

Data: 2011-09-18 09:36:00
Autor: Maciej S.
TVN turbo
S. Zolpidem, Dormicum.
Ale na nich jak w jest napisane e nie wolno po zayciu prowadzi.

MS

Oczywicie. Ale mona robi po tym rone rzeczy.

Tak, ale w momencie wzicia leku i potem ma si wiadomo do kierowania swoimi czynami.
Potem sitego nie pamita, ale w momecie dziaania -czowiek doskonale wie co robi. Tumaczenie niepamici wsteczn nic by nie dao.

MS

Data: 2011-09-18 00:55:15
Autor: Bydl
TVN turbo
On 2011-09-17 13:09:16 +0000, megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl> said:

S leki nasenne, ktre na niektrych dziaaj tak, e zanim zasn,
to nie pamitaj co robi (amnezja wsteczna). I jak kto yknie
takiego tabsa i poozy si spa (to pamita) a obudzi si rano
w szpitalu poobijany, bo wsiad za kko i zatrzyma si na drzewie
(tego nie pamita) to co? kretyn? potencjalny morderca?

Tak, kretyn i potencjalny zabjca.


--
Bydl

Data: 2011-09-15 07:05:28
Autor: Rychu
TVN turbo
W dniu 2011-09-14 23:43, to pisze:
begin Maciek
Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym
gazie jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

Dlaczego to samo? Nie odróżniasz wypadku od morderstwa? Widzę, że TV już
Ci zrobił wodę z mózgu. :>

Kłócicie się czy jest czarne, czy białe... a jest gdzieś pośrodku.
Napewno nie powinien być karany za zabójstwo (~12-25 lat), ale też
nie powinien być karany za nieumyślne spowodowanie wypadku ze
skutkiem śmiertelnym (do 12 lat).

Nie ma co go porównywać do kogoś kto wyciągnął nóż/pistolet i kogoś
zabił. Nie ma też co porównywać do kobitki, która przez zagapienie
wymusiła pierwszeństwo i przez to ktoś zginął. Samo to, że jeszcze
uciekł powinno być "liczone" dodatkowo. Sąd się nim zajmie i myślę,
że będzie dwunastka.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)

Data: 2011-09-15 08:33:09
Autor: Jakub Witkowski
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 07:05, Rychu pisze:

nie powinien być karany za nieumyślne spowodowanie wypadku ze
skutkiem śmiertelnym (do 12 lat).

Powinien - z poważnymi okolicznościami obciążającymi.
Widełki są bardzo szerokie, właśnie po to aby sąd miał szerokie możliwości
"docenienia" tych okoliczności.
Normalny gość, który niczego nie zaniedbał, nie ryzykował, tylko
przez chwilową nieuwagę spowodował czyjąś śmierć nie dostanie 12 lat.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-09-15 16:57:12
Autor: to
TVN turbo
begin Jakub Witkowski
Normalny gość, który niczego nie zaniedbał, nie ryzykował, tylko przez
chwilową nieuwagę spowodował czyjąś śmierć nie dostanie 12 lat.

....tylko najprawdopodobniej zawiasy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 16:56:45
Autor: to
TVN turbo
begin Rychu
Kłócicie się czy jest czarne, czy białe... a jest gdzieś pośrodku.
Napewno nie powinien być karany za zabójstwo (~12-25 lat), ale też nie
powinien być karany za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem
śmiertelnym (do 12 lat).

Niby dlaczego, skoro spowodował nieumyślnie?
 
Nie ma co go porównywać do kogoś kto wyciągnął nóż/pistolet i kogoś
zabił. Nie ma też co porównywać do kobitki, która przez zagapienie
wymusiła pierwszeństwo i przez to ktoś zginął.

Od tego są widełki.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-15 10:25:00
Autor: DoQ
TVN turbo
W dniu 14-09-2011 23:43, to pisze:
Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym
gazie jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.
Dlaczego to samo? Nie odrniasz wypadku od morderstwa? Widz, e TV ju
Ci zrobi wod z mzgu. :>

Jak po pijaku zastrzelisz kogo przypadkiem z legalnie posiadanej broni, to sd raczej nie bdzie mia dla Ciebie taryfy ulgowej :P

Pozdrawiam
Pawe

Data: 2011-09-15 06:49:07
Autor: Shrek
TVN turbo
On 2011-09-14 23:38, Maciek wrote:

A co powinni zrobi z takim, ktry wzi n i kogo zadga?

Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym gazie
jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

Widz bdy w twoim rozumowaniu. Ja nie mam telewizora, i nie zachlewam z tego powodu i po pijaku nie jad;)

A tak na powanie, to wikszo co popenia przestpstwa liczy po prostu e ich nie zapi. Wysoko kary ma jakie  znaczenie, ale daleko mniejsze, ni poczucie, e przecie mnie nie zapi, a wypadki si przytrafiaj innym. Za przejcie przez jezdni na czerwonym jest czapa, ale poniewa stosunkowo maa jest szansa na egzekucj to ludziska masowo a.

Shrek.

Data: 2011-09-15 19:11:17
Autor: ToMasz
TVN turbo
W dniu 15.09.2011 06:49, Shrek pisze:
On 2011-09-14 23:38, Maciek wrote:

A co powinni zrobi z takim, ktry wzi n i kogo zadga?

Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym gazie
jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

Widz bdy w twoim rozumowaniu. Ja nie mam telewizora, i nie zachlewam
z tego powodu i po pijaku nie jad;)

A tak na powanie, to wikszo co popenia przestpstwa liczy po prostu
e ich nie zapi. Wysoko kary ma jakie znaczenie,
wikszo badaczy twierdzi ze wyskoko kary niema znaczenia - z czym ja sie nie zgadzam
ale daleko
mniejsze, ni poczucie, e przecie mnie nie zapi, a wypadki si
przytrafiaj innym.
tu mamy 100% zgodnoci

Za przejcie przez jezdni na czerwonym jest czapa,
ale poniewa stosunkowo maa jest szansa na egzekucj to ludziska masowo
a.
ale mandat za przejcie jest... za 50? ok niech bdzie nawet za 10. jak bdzie 5 rano i ywego ducha - przea. natomiast jeli przejdziesz o 15 i w wyniku tego jakie auto Ci potrci to paisz z wasnej kasy za klepanie auta, odszkodowanie kierowcy i mandacik Co najwaniejsze - z urzdu, obowizkowo.
Tu wanie jest pies pogrzebany. amiemy przepisy bo kary s mae i wykrywalno znikoma. JAk nas ju zapi to okazuje si e kady kto jecha 62/50 to pirat. Poco sobie Policja roboty dokada i powoduje ze ich nie lubimy? To wanie Ci ktrzy popenili wykroczenie i w wyniku lub przy okazji zrobi komu krzywd powinni by baaaaardzo surowo karani. nie surowo. bardzo surowo. podobnie jak kolega pisa: gdyby go publicznie powiesili  - zaraz by liczba wypadkw spadaa. Powiesic go nie mona. ale zmusi do pracy w wizieniu tal. bo do spacenia rodzinom powinien mie kwot conajmniej rwn zarobkom tych ktrych zabi przez 25 lat

ToMasz

Wiem ze znajdzie si zaraz kto kto udowodni ze moja opinia jest do dupy. pamitacie reklamy z teciow na tylnym siedzeniu bez pasw? zadziaao - myl e tak. a teraz obracie sobie dziewczyn i jej chopaka w BMW. On po "garach" - a ona jemu: jak spowodujesz kolizje, to bdziesz spaca odszkodowanie przez 5 lat. JA przez 5 lat nie bd miaa ani chopa ani pienidzy. warto? Ja myl ze to by zadziaao.

Data: 2011-09-16 00:59:52
Autor: mAro
TVN turbo
On Sep 15, 7:11pm, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
ich nie lubimy? To wanie Ci ktrzy popenili wykroczenie i w wyniku
lub przy okazji zrobi komu krzywd powinni by baaaaardzo surowo
karani. nie surowo. bardzo surowo. podobnie jak kolega pisa: gdyby go
publicznie powiesili - zaraz by liczba wypadkw spadaa. Powiesic go

Dokadanie to samo chciaem napisa jak. We mnie wjecha na wiatach
facet busikiem i mia do mnie pretensje, e przecie mogem jecha.
Dla niego to 500 mandatu a naprawa z OC, straszna tragedia. Dla mnie
powinno to by 5K mandatu i utrata prawka na 6mcy. Ale by trzewy, a
jak.

eby nie byo OT - to ja tam nie widz rnicy czy na bani czy na
trzewo. Odpowiedzialno powinna by taka sama za dokonane czyny i
bardzo wysoka - co byo by wietn prewencj. Gdyby za spowodowanie
obrae byo 6 mcy w pudle, za inwalidztwo rok, za mier 3 lata
bezwarunkowo, wraz z tym inne renty i odszkodowania - to sigajc po
kluczyki po kieliszku, czy jadc komu na zderzaku, czy prujc 150km w
miecie, czy idc po pijaku poboczem, czy jadc wiadomie niesprawnym
samochodem wiadomie, czy nie sprztajc piachu z szosy po remoncie,
bota po wyjechaniu kombajnem z pola itp. itd......kady by si
zastanowi. W naszym kraju kady pewnie miaby kogo, kto zna kogo,
kto siedzi w pudle :) a to najlepiej dziaa. Niech prewencja wynika z
wiadomoci konsekwencji nie faktu czy mnie zapi czy nie.

Ciao

Data: 2011-09-15 15:18:46
Autor: J.F
TVN turbo
Uytkownik "Maciek"  napisa w wiadomoci
Dnia 14 Sep 2011 20:57:11 GMT, to napisa(a):
A co powinni zrobi z takim, ktry wzi n i kogo zadga?

Z oboma to samo - publicznie powiesic. Nastepnego dnia na podwojnym gazie
jezdzili by tylko ci, co nie maja w domu TV.

Zartujesz albo rodakow nie znasz.

Pomyslalby, nie - przepraszam - pomyslal ktos ze dwa lata wiezienia zniecheca do jazdy po pijaku.
I co ? I nic. Tylko teraz jest klopot co z tymi pijanymi rowerzystami robic :-)

J.

Data: 2011-09-14 22:39:47
Autor: DoQ
TVN turbo
W dniu 14-09-2011 22:35, megrims pisze:
Wanie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabi 2 osoby i uciek
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobi? apy opadaj. :(

A co mog mu zrobi?
Myla e ma najwyej 0,5 promila, tyle wolno mu mie za granic. 0,7L dla Polaka to tyle co nic wic sobie pozwoli. A to e uciek? Pewnie si przestraszy, w szoku by przecie.


Pozdrawiam
Pawe

Data: 2011-09-14 22:53:58
Autor: neoniusz
TVN turbo
W dniu 14.09.2011 22:35, megrims pisze:
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

Trzezwi nie uciekaja?

Data: 2011-09-15 15:16:02
Autor: J.F
TVN turbo
Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j4r496$cqn$1@news.onet.pl...
W dniu 14.09.2011 22:35, megrims pisze:
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

Trzezwi nie uciekaja?

Nie. Jak trzezwy ucieka to dlatego ze byl pijany :-)

J.

Data: 2011-09-15 06:59:03
Autor: Rychu
TVN turbo
W dniu 2011-09-14 22:35, megrims pisze:
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

Pewnie tylko szukał kluczy.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)

Data: 2011-09-15 12:04:45
Autor: venioo
TVN turbo
W dniu 2011-09-14 22:35, megrims pisze:
Wanie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabi 2 osoby i uciek
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobi? apy opadaj. :(

Powinni go odda nagiego w rce rodzin tych nieyjcych ludzi i publicznie wyemitowa w TV w godzinach najlepszej ogladalnosci co z nim zrobili.

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-15 15:12:42
Autor: Arek
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 12:04, venioo pisze:

Wanie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabi 2 osoby i uciek
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobi? apy opadaj. :(

Powinni go odda nagiego w rce rodzin tych nieyjcych ludzi i
publicznie wyemitowa w TV w godzinach najlepszej ogladalnosci co z nim
zrobili.

Sk w tym, e niektrzy s na troch innym etapie ewolucji ni zakadasz.

A.

Data: 2011-09-16 15:49:35
Autor: venioo
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 15:12, Arek pisze:
W dniu 2011-09-15 12:04, venioo pisze:

Wanie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabi 2 osoby i uciek
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobi? apy opadaj. :(

Powinni go odda nagiego w rce rodzin tych nieyjcych ludzi i
publicznie wyemitowa w TV w godzinach najlepszej ogladalnosci co z nim
zrobili.

Sk w tym, e niektrzy s na troch innym etapie ewolucji ni zakadasz.


i maja problemy z obsluzeniem pilota od tv? a jak juz wlacza to nie zrozumieliby przekazu?


--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-15 16:57:53
Autor: to
TVN turbo
begin venioo
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł z
miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

Powinni go oddać nagiego w ręce rodzin tych nieżyjących ludzi i
publicznie wyemitować w TV w godzinach najlepszej ogladalnosci co z nim
zrobili.

A Tobie powinni dać skierowanie do psychiatry.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-16 15:48:46
Autor: venioo
TVN turbo
W dniu 2011-09-15 18:57, to pisze:

A Tobie powinni da skierowanie do psychiatry.


Chyba raczej temu co wsiadl za stery z 3 promilami, bo to nie jest 1-2 piwa.

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-15 20:20:21
Autor: megrims
TVN turbo [dłuższe]
W dniu 2011-09-14 22:35, megrims pisze:
Właśnie pokazali faceta nawalonego 3 promile, zabił 2 osoby i uciekł
z miejsca zdarzenia. Co z takim powinni zrobić? Łapy opadają. :(

Poczytałem trochę posty i coś od siebie dodam.
Istnieje coś takiego jak choroba alkoholowa.

Wśród przyjaciół mam wielu takich, którzy albo sami mają
taki "problem", albo ich żony/mężowie/matki/ojcowie/dzieci.
Myślę, że wśród czytających pms również nie jeden miał
kontakt z taką sytuacją wśród znajomych. Piją o rana, jeżdżą
do pracy po piwku wypitym na śniadanie, w pracy piją również
przez cały dzień. I wracają autem na rauszu. Przestają pić,
jak osiągną dno. Dla jednych to wizyta w izbie wytrzeźwień.
Dla innych zdarzenie takie jak przedstawione w TVN-Turbo, dla
jeszcze innych karton pod mostem do spania albo po prostu śmierć.

Tyle, że o tym się nie mówi, bo produkcja i sprzedaż alkoholu
to ogromne przychody dla skarbu Państwa. Koszty? Kiedyś pisali,
że koszty jednej ofiary śmiertelnej wypadku komunikacyjnym
dla Państwa to 1.5 mln zł. I nie chodzi o pogrzeb, lecz ile
kosztowało "wyprodukowanie" dorosłego podatnika.
Cynicznie zauważę, że ofiara w postaci emeryta/rencisty to
"korzyść" dla budżetu. Jednak więcej ginie ludzi młodych.

Osoby uzależnione funkcjonują w takim stanie, że im
generalnie jest wszystko jedno. Znam takich, co przepili
dom, rozpadło się małżeństwo, skończyli pod mostem w kartonie.
Albo w pierdlu z wyrokiem za wypadek ze skutkiem śmiertelnym
będąc w stanie po spożyciu.

Pewnym rozwiązaniem jest wyposażenie samochodu w czujniki
oparów alkoholu. Technicznie jest to do zrobienia. Jebie
gorzałą w aucie, auto nie pojedzie i najlepiej niech od razu
podaje namiary GPS i dzwoni po psy.

A sytuacja, od której zaczął się ten wątek przedstawiony w TVN-T
to tragedia dla wszystkich: dla sprawcy i jego rodziny, dla
ofiar i jego rodziny. Niestety, ale takie rzeczy na całym świecie
się zdarzają.

Data: 2011-09-16 17:21:27
Autor: PM
TVN turbo [dłuższe]
> Tyle, że o tym się nie mówi, bo produkcja i sprzedaż alkoholu
to ogromne przychody dla skarbu Państwa. Koszty? Kiedyś pisali,
że koszty jednej ofiary śmiertelnej wypadku komunikacyjnym
dla Państwa to 1.5 mln zł. I nie chodzi o pogrzeb, lecz ile
kosztowało "wyprodukowanie" dorosłego podatnika.

w normalnym świecie człowieka (nie podatnika) produkują rodzice i oni go utrzymują do dojrzałości
i w ich interesie jest żeby nie popadł w chorobę
zyski z akcyzy są wymierne i natychmiastowe natomiast straty to jedynie brak potencjalnego przychodu w przyszłości.

Pewnym rozwiązaniem jest wyposażenie samochodu w czujniki
oparów alkoholu. Technicznie jest to do zrobienia. Jebie
gorzałą w aucie, auto nie pojedzie i najlepiej niech od razu
podaje namiary GPS i dzwoni po psy.

brawo!
receptą na wszystko niech będzie krańcowe ubezwłasnowolnienie
proponuję czujniki w drzwiach do domu, niech nie wpuszczają nietrzeźwych bo mogą krzywdzić rodzinę
czujniki w komórkach - mogą nadawać SOS i naprowadzać wozy pogotowia trzeźwości.
to w etapie przejściowym
Docelowo implanty zakładane każdemu obywatelowi i częstujące elektrowstrząsami w przypadku spożycia, albo np. przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym.

Data: 2011-09-16 20:05:20
Autor: megrims
TVN turbo [dłuższe]
W dniu 2011-09-16 17:21, PM pisze:
Tyle, że o tym się nie mówi, bo produkcja i sprzedaż alkoholu
to ogromne przychody dla skarbu Państwa. Koszty? Kiedyś pisali,
że koszty jednej ofiary śmiertelnej wypadku komunikacyjnym
dla Państwa to 1.5 mln zł. I nie chodzi o pogrzeb, lecz ile
kosztowało "wyprodukowanie" dorosłego podatnika.

w normalnym świecie człowieka (nie podatnika) produkują rodzice i oni go
utrzymują do dojrzałości
i w ich interesie jest żeby nie popadł w chorobę
zyski z akcyzy są wymierne i natychmiastowe natomiast straty to jedynie
brak potencjalnego przychodu w przyszłości.
Z punktu widzenia "państwa" głównym celem istnienia człowieka jest
płacenie podatków i konsumowanie (zapewnianie popytu wewnętrznego).
Rocznie w Polsce biotechnologie kończy 400 absolwentów. 85% z nich
wyjeżdża do pracy za granicę. Zobacz jaka to strata dla "państwa".
Ja tam życzę im jak najlepiej. Polskie "państwo" dla obywatela nie
robi nic. Obywatel we wieku produkcyjnym, który zginie w wypadku
lub wyemigruje na zawsze i zerwie kontakty z krajem to z punktu
widzenia "budżetu państwa" to samo.


Pewnym rozwiązaniem jest wyposażenie samochodu w czujniki
oparów alkoholu. Technicznie jest to do zrobienia. Jebie
gorzałą w aucie, auto nie pojedzie i najlepiej niech od razu
podaje namiary GPS i dzwoni po psy.

brawo!
receptą na wszystko niech będzie krańcowe ubezwłasnowolnienie
proponuję czujniki w drzwiach do domu, niech nie wpuszczają
> nietrzeźwych bo mogą krzywdzić rodzinę
czujniki w komórkach - mogą nadawać SOS i naprowadzać wozy pogotowia trzeźwości.
to w etapie przejściowym
Docelowo implanty zakładane każdemu obywatelowi i częstujące
elektrowstrząsami w przypadku spożycia, albo np. przekroczenia
prędkości w terenie zabudowanym. m.


Mnie kamery i permanentne monitoringi w Centrach Handlowych,
na stacjach benzynowych nie przeszkadzają. Zawsze jest coś
za coś.

A co napiszesz, jak pijany kierowca zabije Twoją żonę w ciąży
i dziecko?

Data: 2011-09-16 22:56:10
Autor: Gotfryd Smolik news
TVN turbo [dłuższe]
On Fri, 16 Sep 2011, megrims wrote:

W dniu 2011-09-16 17:21, PM pisze:
brawo!
recept na wszystko niech bdzie kracowe ubezwasnowolnienie
[...]

A co napiszesz, jak pijany kierowca zabije Twoj on w ciy
i dziecko?

  Jedna strona medalu, to fakt i dyskusja toczy si o "0,3%" kierujcym.
  Druga, to rozmydlenie skali wskutek wpadania takiego przypadku
do tej samej przegrdki co 0,06%.
  Trzecia, to problem znacznie powaniejszy: *statystyczny* brak
dowodw na przypadki takie:
http://www.youtube.com/watch?v=HcoU8yAvEvo
....i takie:
http://www.youtube.com/watch?v=qoQV8mG92Cg

  Z tego powodu "przegrdka" od 0,05% gdzie do 0,01% powoduje
*mniejsz* cz kolizji w ktorych bierze udzia, bo jedzie
ostroniej.

  No i pytanie: czy "niepijany" powodowaby, lub miaby powodowa,
e napisze co innego?
  To nie jest *proste* pytanie.
  Prostym pytaniem jest za to: "dlaczego podkrelie pijanego"?
(bo na SMSujcego "nie bdzie dowodu"?)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-17 08:13:46
Autor: megrims
TVN turbo [dusze]
W dniu 2011-09-16 22:56, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 16 Sep 2011, megrims wrote:

W dniu 2011-09-16 17:21, PM pisze:
brawo!
recept na wszystko niech bdzie kracowe ubezwasnowolnienie
[...]

A co napiszesz, jak pijany kierowca zabije Twoj on w ciy
i dziecko?

Jedna strona medalu, to fakt i dyskusja toczy si o "0,3%" kierujcym.
Druga, to rozmydlenie skali wskutek wpadania takiego przypadku
do tej samej przegrdki co 0,06%.
Trzecia, to problem znacznie powaniejszy: *statystyczny* brak
dowodw na przypadki takie:
http://www.youtube.com/watch?v=HcoU8yAvEvo
...i takie:
http://www.youtube.com/watch?v=qoQV8mG92Cg

No to ten kierujcy ma przejeb@ne. Wszystko jest
na filmie.

Z tego powodu "przegrdka" od 0,05% gdzie do 0,01% powoduje
*mniejsz* cz kolizji w ktrych bierze udzia, bo jedzie
ostroniej.

No i pytanie: czy "niepijany" powodowaby, lub miaby powodowa,
e napisze co innego?
To nie jest *proste* pytanie.
Prostym pytaniem jest za to: "dlaczego podkrelie pijanego"?
(bo na SMSujcego "nie bdzie dowodu"?)

bilingi! :D bdzie dowd, ale czy psy bd szuka.
Nie jest to tak spektakularne. Ach.. ycie.

Mi tam zawsze szkoda jak kto ginie w wypadku.

Data: 2011-09-17 09:00:48
Autor: Gotfryd Smolik news
TVN turbo [dusze]
On Sat, 17 Sep 2011, megrims wrote:

W dniu 2011-09-16 22:56, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 16 Sep 2011, megrims wrote:

A co napiszesz, jak pijany kierowca zabije Twoj on w ciy
i dziecko?

Jedna strona medalu, to fakt i dyskusja toczy si o "0,3%" kierujcym.
Druga, to rozmydlenie skali wskutek wpadania takiego przypadku
do tej samej przegrdki co 0,06%.
Trzecia, to problem znacznie powaniejszy: *statystyczny* brak
dowodw na przypadki takie:
http://www.youtube.com/watch?v=HcoU8yAvEvo
...i takie:
http://www.youtube.com/watch?v=qoQV8mG92Cg

No to ten kierujcy ma przejeb@ne. Wszystko jest na filmie.

  Ano.
  Problem w tym, e jest to drobny, bardzo drobny promil takich
przypadkw. Istotna wikszo *nie* jest w aden sposb
stwierdzona, prawda?
  W odrnieniu od 0,06% alkoholu, stwierdzalnego na 100%
o ile sprawca nie uciek.
  Czy celem podnoszenia bezpieczestwa jest skupianie si na
*atwych do stwierdzenia* elementach zachowa?

Z tego powodu "przegrdka" od 0,05% gdzie do 0,01% powoduje
*mniejsz* cz kolizji w ktrych bierze udzia, bo jedzie
ostroniej.

No i pytanie: czy "niepijany" powodowaby, lub miaby powodowa,
e napisze co innego?
To nie jest *proste* pytanie.
Prostym pytaniem jest za to: "dlaczego podkrelie pijanego"?
(bo na SMSujcego "nie bdzie dowodu"?)

bilingi! :D bdzie dowd, ale czy psy bd szuka.

  Po drugie trzeba by zabezpieczy telefon jako dowd rzeczowy
na miejscu (jak sprawca jest "na chodzie" bdzie to trudne,
jaka taka wykonalno dotyczy tylko przypadkw kiedy sprawca
jest jedn z ofiar), a po pierwsze - musi ten SMS wysa.
  Jeli doszo do wypadku jest wysoce prawdopodobne e nie zdy.

Nie jest to tak spektakularne. Ach.. ycie.

Mi tam zawsze szkoda jak kto ginie w wypadku.

  Zgadza si.
  Ale podkrelie tego "pijanego" i std moje pytania.
  A mi si wos z lekka jey, jak s takie akcje publicystyczne
jak np. przy wypadku prof. Geremka.
  Pojawia si posdzenie e by pijany.
  Wszyscy zaintrygowani :>, ale... pojawia si wyjanienie e nieprawda.
  Najprawdopodobniej zasn.
  Reakcja?
  "ufff".

  No nie wiem, czy to rozumiesz, ale co, mniej si zabi?

  Przecie wida, e *proporcja* nagonki na pijastwo zatracia proporcje,
co skutkuje spoecznym odczuciem: "no ja jestem porzdnym kierowc,
przecie nie jed po pijaku".
  Taka wrcz presja w kierunku faryzejstwa; nie dlatego, e pijastwo
jest dobre, a dlatego, e pomija si inne *faktyczne* przyczyny zagroe.
"0,3%" s jedn z nich, za dla "0,05%" w ogle powstaje pytanie czy s
(skoro statystyka wskazuje inaczej).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-17 14:22:32
Autor: megrims
TVN turbo [dusze]
W dniu 2011-09-17 09:00, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 17 Sep 2011, megrims wrote:

(
Najprawdopodobniej zasn.
Reakcja?

podobno sekretarka/asystentka robia mu loda :D

Data: 2011-09-17 08:40:55
Autor: PM
TVN turbo [dłuższe]

w normalnym świecie człowieka (nie podatnika) produkują rodzice i oni go
utrzymują do dojrzałości

Z punktu widzenia "państwa" głównym celem istnienia człowieka jest
płacenie podatków i konsumowanie (zapewnianie popytu wewnętrznego).

Dlatego też z ideą takiego państwa nie zgadzam się, i w konsekwencji nie popieram podatków, biurokracji i pączkujących przepisów
Twój wywód jest logiczny, tylko podstawy ma złe, bo prowadzi do powstania obozu pracy zamiast państwa obywatelskiego.

Rocznie w Polsce biotechnologie kończy 400 absolwentów. 85% z nich
wyjeżdża do pracy za granicę. Zobacz jaka to strata dla "państwa".

Niech im państwo nie funduje nauki to potem nie będzie żałowało.

Ja tam życzę im jak najlepiej. Polskie "państwo" dla obywatela nie
robi nic.

robi, ale jak sam wykazałeś jest to nieefektywne, a co gorsze trzeba się odkuć gdzie indziej co psuje imidż całkowicie.

Obywatel we wieku produkcyjnym, który zginie w wypadku
lub wyemigruje na zawsze i zerwie kontakty z krajem to z punktu
widzenia "budżetu państwa" to samo.

z tym wcale nie polemizuję. tyle że co to za byt ten budżet?
z punktu widzenia samego emigranta i jego rodziny, wyjazd to sukces śmierć w wypadku raczej nie.

Pewnym rozwiązaniem jest wyposażenie samochodu w czujniki
oparów alkoholu.

brawo!
receptą na wszystko niech będzie krańcowe ubezwłasnowolnienie

Mnie kamery i permanentne monitoringi w Centrach Handlowych,
na stacjach benzynowych nie przeszkadzają.

monitoring to nie automatyczny czujnik który czegoś ci zabrania automatycznie.
monitoring można porównać do kontroli drogowej i sprawdzania trzeźwości

Zawsze jest coś
za coś.

a co ja, monitorowany dostaję za to?

A co napiszesz, jak pijany kierowca zabije Twoją żonę w ciąży
i dziecko?

a gdyby np. moją żonę lub dziecko przejechał
inwalida
to bym gardłował nad zakazem prowadzenia pojazdów dla inwalidów?
a gdyby przejechał kierowca trzeźwy, ale początkujący.... to za 5 letnim okresem wdrążającym dla nowych kierowców + ograniczenie prędkości do 30km/h + zielona chorągiewka na dachu?
a jakby przejechał normalny przeciętny kierowca...  coś by się wymyśliło - może miał IQ poniżej 130?

Data: 2011-09-16 17:34:34
Autor: Olo
TVN turbo [dusze]
W dniu 2011-09-15 20:20, megrims pisze:
Istnieje co takiego jak choroba alkoholowa.

no tak , alkoholik - nierb, pijcy cay dzie, yjcy (a raczej pijcy) z pienidzy pastwa - bo przecie "chory"...

Data: 2011-09-16 20:13:08
Autor: megrims
TVN turbo [dusze]
W dniu 2011-09-16 17:34, Olo pisze:
W dniu 2011-09-15 20:20, megrims pisze:
Istnieje co takiego jak choroba alkoholowa.

no tak , alkoholik - nierb, pijcy cay dzie, yjcy (a raczej pijcy)
z pienidzy pastwa - bo przecie "chory"...

Stereotyp alkoholika to bezdomny ul, ktry prosi o 2 zote pod
supermarketem.

A alkoholicy to rwnie lekarze (patrz minister Religa), prawnicy, adwokaci, gangsterzy (biznesmeni) itp. Ludzie, ktrzy co robi
fajnego.

Data: 2011-09-17 17:43:24
Autor: venioo
TVN turbo [dusze]
W dniu 2011-09-16 20:13, megrims pisze:

A alkoholicy to rwnie lekarze (patrz minister Religa), prawnicy,
adwokaci, gangsterzy (biznesmeni) itp. Ludzie, ktrzy co robi
fajnego.

Tylko ze oni nie zyja na koszt spoleczenstwa (w ogolnym postrzeganiu), a jak zauwazyles _robia_ cos fajnego (lub niefajnego, ale jednak czyms sie zajmuja, nie sa jak pasozyt)



--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-17 17:57:19
Autor: megrims
TVN turbo [dusze]
W dniu 2011-09-17 17:43, venioo pisze:
W dniu 2011-09-16 20:13, megrims pisze:

A alkoholicy to rwnie lekarze (patrz minister Religa), prawnicy,
adwokaci, gangsterzy (biznesmeni) itp. Ludzie, ktrzy co robi
fajnego.

Tylko ze oni nie zyja na koszt spoleczenstwa (w ogolnym postrzeganiu), a
jak zauwazyles _robia_ cos fajnego (lub niefajnego, ale jednak czyms sie
zajmuja, nie sa jak pasozyt)



Masz racje.

BTW: To zaczyna by NTG


pozdro

Data: 2011-09-17 00:21:04
Autor: Pa_blo
TVN turbo


Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j4r37d$7q2$1@usenet.news.interia.pl...

Co z takim powinni zrobić?

Mysle, ze nadal by sie na policjanta...

--
Picasso

TVN turbo

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona