https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

P.S. Co jest największym sportowym seksizmem?
IMHO Osobne _szachy_ męskie i kobiecie.  Czy taki podział nie sugeruje+
różnic innych niż tylko fizycznie silniejsi/słabsze?

--
A. Filip
| Na ustach miód, a w sercu lód.   (Przysłowie niemieckie)

A. Filip pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Andrzej Kłos <andy.klos@wp.pl> pisze:

A. Filip pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być
zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście
z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie
miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Jedna?  Dwie na każdej zmianie, plus rezerwa na weekendy, urlopy i
choroby.

--
A. Filip
| Przyjaźń wymaga złota.  (Przysłowie chińskie)

A pamiętacie skecz o ubikacjach?

Na tej komendzie powinny być ubikacje dla chłopczyków co kiedyś byli dziewczynkami, dziewczynek co były chłopczykami... ;-)

użytkownik z napisał:

A pamiętacie skecz o ubikacjach?

Na tej komendzie powinny być ubikacje dla chłopczyków co kiedyś byli dziewczynkami, dziewczynek co były chłopczykami... ;-)

W usa za czasów postępowego Obamy mieli plan wprowadzenia 3 rodzaju kibelka.

A. Filip pisze:

Andrzej Kłos <andy.klos@wp.pl> pisze:

A. Filip pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być
zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście
z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie
miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Jedna?  Dwie na każdej zmianie, plus rezerwa na weekendy, urlopy i
choroby.

Jeden ksiądz daje radę to i jedna (osoba) trans "obskoczy" wszystkie przypadki. Nawet można się pokusić o redukcję kosztów o połowę... ale nie, to chyba by jednak nie przeszło...

W dniu 2020-08-09 o 11:40, Andrzej Kłos pisze:

A. Filip pisze:

Andrzej Kłos <andy.klos@wp.pl> pisze:

A. Filip pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być
zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście
z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie
miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Jedna?  Dwie na każdej zmianie, plus rezerwa na weekendy, urlopy i
choroby.

Jeden ksiądz daje radę to i jedna (osoba) trans "obskoczy" wszystkie przypadki. Nawet można się pokusić o redukcję kosztów o połowę... ale nie, to chyba by jednak nie przeszło...

No nie wiem... płci jest kilkadziesiąt.

Robert

Ale to trzeba instrukcję zmienić na "przed użyciem paralizatora wezwać księdza celem spowiedzi zatrzymanego".


-- -- -

Jeden ksiądz daje radę

Robert Wańkowski pisze:

W dniu 2020-08-09 o 11:40, Andrzej Kłos pisze:

A. Filip pisze:

Andrzej Kłos <andy.klos@wp.pl> pisze:

A. Filip pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być
zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście
z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie
miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Jedna?  Dwie na każdej zmianie, plus rezerwa na weekendy, urlopy i
choroby.

Jeden ksiądz daje radę to i jedna (osoba) trans "obskoczy" wszystkie przypadki. Nawet można się pokusić o redukcję kosztów o połowę... ale nie, to chyba by jednak nie przeszło...

No nie wiem... płci jest kilkadziesiąt.

Jedna (osoba) trans, kilkadziesiąt papierków, problem rozwiązany (bo papier się liczy a nie s....k)

A jak to jest rozwiązane w US Army, gdzie wyznań/kościołów w kraju ojczystym funkcjonuje właśnie kilkadziesiąt (co pozwala domniemywać, że tyle występuje również wśród żołnierzy), a ma misje wysyłany jest tylko jeden kapelan?

W dniu 2020-08-12 o 14:31, Andrzej Kłos pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być
zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście
z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie
miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Jedna?  Dwie na każdej zmianie, plus rezerwa na weekendy, urlopy i
choroby.

Jeden ksiądz daje radę to i jedna (osoba) trans "obskoczy" wszystkie przypadki. Nawet można się pokusić o redukcję kosztów o połowę... ale nie, to chyba by jednak nie przeszło...

No nie wiem... płci jest kilkadziesiąt.

Jedna (osoba) trans, kilkadziesiąt papierków, problem rozwiązany (bo papier się liczy a nie s....k)

A jak to jest rozwiązane w US Army, gdzie wyznań/kościołów w kraju ojczystym funkcjonuje właśnie kilkadziesiąt (co pozwala domniemywać, że tyle występuje również wśród żołnierzy), a ma misje wysyłany jest tylko jeden kapelan?

Serialu MASH nie oglądałeś.
Kapelan ma uprawnienia do posługi u innych wyznań czy grup wyznaniowych.


Pozdrawiam

W dniu 2020-08-09 o 08:26, Andrzej Kłos pisze:

A. Filip pisze:

https://tvn24.pl/polska/policyjne-zatrzymania-w-warszawie-rpo-przedstawiciele-krajowego-mechanizmu-prewencji-tortur-rozmawiali-z-zatrzymanymi-4660427

Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym
policjantom było wstyd"
; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych została
poddana kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i
wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę
przeprowadził funkcjonariusz płci męskiej. [...]

Dlaczego minister Ziobro nie zajmuje się tym najważniejszym obecnie
problemem prawnym w Polsce?!

A poważniej: Jak nie ma być burdelu to policja powinna lecieć według
płci w dokumentach (płci biologicznej) o ile nie zobaczy _papierka_ na
coś innego.  To nie jest najlepsze podejście ale jest "nieprzesadnie"
skomplikowane a trzymanie się zasady Keep It Simple Stupid (KISS) ma
głęboki sens IMHO  [ przy czym gdzieś powinno być papierki wystawione
tylko przez kogo policja (naprawdę) bierze pod uwagę ].
"Mowa trawa, papier grunt."

A jeszcze inaczej: kontrola osobista "kobiety z penisem" przez
"kobietę z pochwą" _może_ w zbyt wielu przypadkach nadmiernie
podnosić ryzyko dla kontrolującej funkcjonariuszki.
Jako minimum powinna być osobno "doprecyzowana".
Sport-uniseks jakoś się nie przyjął, nieprawdaż?

Proste rozwiązanie: oprócz księdza na każdej komendzie powinna być zatrudniona jako funkcjonariusz Policji osoba transpłciowa. Oczywiście z odpowiednim papierkiem, żeby osoba poddana kontroli osobistej nie miała żadnych wątpliwości kto ją osobiście kontroluje.

Tak, oczywiście.
Tylko w jakim celu robili kontrole osobiste. Czy to lotnisko lub granica Polski i sprawdzali jakis przemytników? Chcieli się po prostu pobawić widokiem rozebranych osób. Za te kontrole osobiste powinni ponieść surowe kary.
Pewna posłanka akurat tamtędy przechodziła i niechcący podsłuchala rozkaz, że maja łapać dla statystyki (czy jakoś tak). Przy okazji doznała przez policjantów obrażeń ciała. Myślę, że jako posłanka nie popuści tym bandytom.
Poza tym jakim prawem chorzy na genetykę, czy pederaści wyłażą na ulice i robią bandyckie zgromadzenia. Dawniej normalnie żyli i pracowali wśród ludzi, nikogo nie interesowało co on/ona jest, nikt ich nie zaczepiał ani nie bił, mieli takie samo życie jak inni.
Teraz stali się dewiantami i to publicznymi, bez żadnego wstydu. O tym, że istnieją lekarze zupełnie nie myślą. Chcą swojego państwa to niech wyjadą na wyspe Lesbos czy inną i tam zaprowadzaja sobie rządy.
Zabrali dzieciom kolorowe skarpetki, szaliki, zabawki, zabrali ludziom tęczę na niebie.
Raz założyłam szaliczek w kolorowe paseczki. Jechałam autobusem, siedziałam, to w pewnym momencie usiadł mi na kolanach jakiś młody debil. Nie moglam go zwalić, dopiero paru silnych chłopaków wzięło go za kark i wyrzucili go z autobusu.
Szaliczek w kolorowe paseczki oczywiście wyrzuciłam.


--
animka

W dniu 09.08.2020 o 17:22, Animka pisze:

Tylko w jakim celu robili kontrole osobiste. Czy to lotnisko lub granica
Polski i sprawdzali jakis przemytników? Chcieli się po prostu pobawić
widokiem rozebranych osób. Za te kontrole osobiste powinni ponieść
surowe kary.

Dokonanie sprawdzenia nakazuje rozporządzenie. Chodzi o to, żeby mieć
pewność, czy zatrzymany nie ma niebezpiecznych rzeczy w sobie.

Pewna posłanka akurat tamtędy przechodziła i niechcący podsłuchala
rozkaz, że maja łapać dla statystyki (czy jakoś tak). Przy okazji
doznała przez policjantów obrażeń ciała. Myślę, że jako posłanka nie
popuści tym bandytom.

Tych obrażeń doznała, jak podsłuchiwała? :-)
A poważnie to Posłanka powinna się zająć ewentualną zmianą prawa w
Sejmie, a nie wtrącać w działania policyjne - takie jest moje zdanie.
Nie jest zadaniem Posła osobista walka wręcz, bo daje tym do
zrozumienia, ze nie wie, jakie są zadania posła.

Poza tym jakim prawem chorzy na genetykę, czy pederaści wyłażą na ulice
i robią bandyckie zgromadzenia. Dawniej normalnie żyli i pracowali wśród
ludzi, nikogo nie interesowało co on/ona jest, nikt ich nie zaczepiał
ani nie bił, mieli takie samo życie jak inni.

I tu dochodzimy do sedna. Nie mam nic przeciwko kolorowym, tylko nie
bardzo rozumie, czemu oni się upierają, by udowadniać, że ktoś ma coś do
nich. Niech sobie żyją własnym życiem, tylko nie próbują mnie przekonać,
ze ja mam tak żyć.

--
Robert Tomasik

W dniu 2020-08-09 o 19:56, Robert Tomasik pisze:

W dniu 09.08.2020 o 17:22, Animka pisze:

Tylko w jakim celu robili kontrole osobiste. Czy to lotnisko lub granica
Polski i sprawdzali jakis przemytników? Chcieli się po prostu pobawić
widokiem rozebranych osób. Za te kontrole osobiste powinni ponieść
surowe kary.

Dokonanie sprawdzenia nakazuje rozporządzenie. Chodzi o to, żeby mieć
pewność, czy zatrzymany nie ma niebezpiecznych rzeczy w sobie.

Pewna posłanka akurat tamtędy przechodziła i niechcący podsłuchala
rozkaz, że maja łapać dla statystyki (czy jakoś tak). Przy okazji
doznała przez policjantów obrażeń ciała. Myślę, że jako posłanka nie
popuści tym bandytom.

Tych obrażeń doznała, jak podsłuchiwała? :-)

Szła chodnikiem, bo musiala i usłyszała. Przecież oni mają glośnomówiące urządzenia. Sama kiedyś słyszałam polecenia i nie podsłuchiwałam.

A poważnie to Posłanka powinna się zająć ewentualną zmianą prawa w
Sejmie, a nie wtrącać w działania policyjne - takie jest moje zdanie.

To było krótko po tej "zadymie", więc nie zdążyła.

Nie jest zadaniem Posła osobista walka wręcz, bo daje tym do
zrozumienia, ze nie wie, jakie są zadania posła.

Co ona w tej sprawie zrobi to nie wiem, jak się faktycznie nazywa też nie wiem.
Jeśli nią szarpano i ją pobito to napewno nie odpuści.

Poza tym jakim prawem chorzy na genetykę, czy pederaści wyłażą na ulice
i robią bandyckie zgromadzenia. Dawniej normalnie żyli i pracowali wśród
ludzi, nikogo nie interesowało co on/ona jest, nikt ich nie zaczepiał
ani nie bił, mieli takie samo życie jak inni.

I tu dochodzimy do sedna. Nie mam nic przeciwko kolorowym, tylko nie
bardzo rozumie, czemu oni się upierają, by udowadniać, że ktoś ma coś do
nich. Niech sobie żyją własnym życiem, tylko nie próbują mnie przekonać,
ze ja mam tak żyć.

Za komuny było spokojnie, a teraz człowiek "nie zna dnia ani godziny".
Tu ciągle są jakieś strajki i aż strach iść Krakowskim Przedmieściem czy Alejami Ujazdowskimi. Przypadkiem można być pobitym/pobitą przez " Rycerzy Pisu", bo MY normalni obywatele nie mamy już wsparcia.

Dnia Wed, 12 Aug 2020 20:17:25 +0200, Animka napisał(a):

Za komuny było spokojnie, a teraz człowiek "nie zna dnia ani godziny".

Nie lękaj się! U nas też nastanie taki spokój, jak do niedawna na
Białorusi.
W razie potrzeby aktyw robotniczy zrobi porządek z wichrzycielami.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 2020-08-13 o 10:42, Olin pisze:

Dnia Wed, 12 Aug 2020 20:17:25 +0200, Animka napisał(a):

Za komuny było spokojnie, a teraz człowiek "nie zna dnia ani godziny".

Nie lękaj się! U nas też nastanie taki spokój, jak do niedawna na
Białorusi.
W razie potrzeby aktyw robotniczy zrobi porządek z wichrzycielami.

I dama będzie dostanie wynagrodzenie-18. tys. zł.m-cznie. Ubrania i to luksusowe ma za darmo z naszych podatków podobno). Skoro to I dama to powinna być na utrzymaniu męża, a nie obywateli. Wikt i opierunek też pewnie mają za darmo.
To do "dali" obywatelom teraz zabierają, abonament RTV w 2021 roku wzrośnie, prąd podrożeje. Posłowie dostali 40% podwyżki, matkom zabierają 500+. Tak podstępem podszedł nas prezydent. Kosciół nie ucierpi, bo wpływa im na konto od rządu masa pieniędzy.
Amerykanie wybrali sobie Polskę do przeprowadzania swoich walk, aby Amerykę oszczędzić itd, itd.
..

W dniu 09.08.2020 o 19:56, Robert Tomasik pisze:

W dniu 09.08.2020 o 17:22, Animka pisze:

Tylko w jakim celu robili kontrole osobiste. Czy to lotnisko lub granica
Polski i sprawdzali jakis przemytników? Chcieli się po prostu pobawić
widokiem rozebranych osób. Za te kontrole osobiste powinni ponieść
surowe kary.

Dokonanie sprawdzenia nakazuje rozporządzenie. Chodzi o to, żeby mieć
pewność, czy zatrzymany nie ma niebezpiecznych rzeczy w sobie.

Weź niepierdol. Wy milicjanci po prostu lubicie upokarzać normalnych ludzi. Innego wytłumaczenia nie widzę. Nawet nie widzicie powodu żeby się patoli z milicji pozbyć.

https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/intymne-przeszukanie-oficjalna-strona-programu-uwaga-tvn,132841.html

"- Policjantka chciała mnie przeszukać. Zaprowadziła mnie do celi obok. Przy otwartych drzwiach kazała mi się rozebrać do naga. Następnie kazała robić mi przysiady - wspomina nastolatka, którą policja przesłuchiwała w związku z kradzieżą kołpaków."

"Zastrzeżenia ma jednak zarówno Helsińska Fundacja Praw Człowieka, jak i eksperci prawa karnego.

- Jeżeli ktoś jest podejrzany o kradzież kołpaków, nie ma sensu dokonywać przeszukania intymnego. Można to zrobić, jeśli ktoś jest podejrzany o kradzież bardzo drogocennego diamentu - uważa Sławomir Cybulski z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka."

Pewna posłanka akurat tamtędy przechodziła i niechcący podsłuchala
rozkaz, że maja łapać dla statystyki (czy jakoś tak). Przy okazji
doznała przez policjantów obrażeń ciała. Myślę, że jako posłanka nie
popuści tym bandytom.

Tych obrażeń doznała, jak podsłuchiwała? :-)

I z czego się, kurwa, kulsonie śmiejesz?
To cię rozbawiło, a nie to, że milicjanci mają robić łapanki przypadkowych osób? Co za śmietnik w głowie...

A poważnie to Posłanka powinna się zająć ewentualną zmianą prawa w
Sejmie, a nie wtrącać w działania policyjne - takie jest moje zdanie.

Weź niepierdol.
Obecne działania milicji są nie tylko niezgodne z prawem, ale również ze zdrowym rozsądkiem. O zwykłej ludzkiej przyzwoitości nie wspominając.

Wytłumacz jak to jest, że zawsze w milicji władza znajdzie jakichś ludzi, którzy na jej rozkaz (a często z własnej woli i z radością) będą napierdalać pałami, dusić, razić paralizatorami i upokarzać na komisariatach normalnych ludzi? I takich, którzy nie widzą nic dziwnego w tym, że każą im robić łapanki przypadkowych osób.

Potrafisz odróżnić kibola, faszystę czy patola przemycającego żyletki w odbycie na komisariat od zwykłego człowieka, który wyszedł protestować _przeciwko_przemocy_ na ulicę (serio? przed wyjściem włożył sobie żyletki w dupę?).
Potrafisz?
A twoi koledzy to debile i nie potrafią?

Nie jest zadaniem Posła osobista walka wręcz, bo daje tym do
zrozumienia, ze nie wie, jakie są zadania posła.

Za to ochranianie przemarszów faszystów i napierdalanie pałami ludzi protestujących przeciwko faszystom, upokarzanie normalnych ludzi i wielogodzinne przetrzymywanie ich na komisariatach bez kontaktu z prawnikiem za powieszenie kawałka szmatki na pomniku, szukanie żyletek w dupie poprzez przysiady i zmuszanie do podpisywania oświadczeń, że nie będą składać zażaleń, to oczywiście zadanie milicji.

I tu dochodzimy do sedna. Nie mam nic przeciwko kolorowym, tylko nie
bardzo rozumie,

RozumieM. Kurwa.
Naucz się języka polskiego w końcu.

czemu oni się upierają, by udowadniać, że ktoś ma coś do
nich.

A nie ma?
Jesteś upośledzony i nie widzisz co się dzieje?

Niech sobie żyją własnym życiem, tylko nie próbują mnie przekonać,
ze ja mam tak żyć.

A próbują?
Bez wątpienia jesteś upośledzony. To nie oni próbują cię przekonać jak masz żyć. Ktoś cię zmusza żebyś zmienił orientację seksualną, czy o co ci chodzi?

Dzięki kolorowym masz możliwość pisania w sieci swoich idiotyzmów:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alan_Turing

Kto wie jakie jeszcze miałbyś możliwości, gdyby tacy jak ty nie wykończyli tego człowieka próbując go przekonać jak ma żyć.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

Dnia Sat, 15 Aug 2020 18:11:45 +0200, Kviat napisał(a):

Wytłumacz jak to jest, że zawsze w milicji władza znajdzie jakichś ludzi, którzy na jej rozkaz (a często z własnej woli i z radością) będą napierdalać pałami, dusić, razić paralizatorami i upokarzać na komisariatach normalnych ludzi? I takich, którzy nie widzą nic dziwnego w tym, że każą im robić łapanki przypadkowych osób.

Ostatnio pan dowódca zgrabnie tłumaczył dlaczego funkcjonariusze
pododdziałów zwartych nie muszą nosić identyfikatorów. Otóż dlatego, że
za wszystkie bezeceństwa które popełnią, odpowiada ich dowódca. 1. Niestety, nie karnie, bo to uniemożliwia nam stan prawny. Jak
podwładni kogoś pobiją czy zabiją, on dostanie służbową naganę :) A
zabójca?  Ustalenie jest niemożliwe.
2. No to czemu ci funkcjonariusze nie noszą identyfikatorów z danymi
dowódcy skoro on odpowiada? Wstydzi się czy się boi? 3. A gdzie są osobiste kamery które każdy gnojek z policji powinien mieć
włączone non-stop bez możliwości wyłączenia czy skasowania nagrania?
--
Jacek
I hate haters.

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród pedałów znajdą się ci, co wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych chłopczyków?
I tacy, którzy nie widzą nic dziwnego w tym, że przypadkowe niewinne dziecko będzie wychowywane przez dwóch homoseksualistów?


-- -- -

Wytłumacz jak to jest, że zawsze w milicji władza znajdzie jakichś ludzi, którzy na jej rozkaz będą napierdalać pałami, dusić, razić paralizatorami i upokarzać na komisariatach normalnych ludzi?
I takich, którzy nie widzą nic dziwnego w tym, że każą im robić łapanki przypadkowych osób.

W dniu 17.08.2020 o 13:56, ąćęłńóśźż pisze:

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród pedałów znajdą się ci, co wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych chłopczyków?

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród heteroseksualnych znajdą się ci, co wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych chłopczyków?

Drogie upośledzone dziecko, pomyliłeś pedałów z pedofilami. Jak wielkim debilem trzeba być, żeby tego nie rozróżniać?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#Pedofilia_a_poj%C4%99cie_orientacji_seksualnej

"Wśród pedofilów odsetek homoseksualnych pedofilów waha się od 9 do 40%"

Pewnie również nie potrafisz liczyć, więc zrobię to za ciebie:
z powyższego wynika, że wśród pedofilów odsetek heteroseksualnych pedofilów waha się od od 60 do 91%

I tacy, którzy nie widzą nic dziwnego w tym, że przypadkowe niewinne dziecko będzie wychowywane przez dwóch homoseksualistów?

To może być dziwne tylko dla głąbów.

Dla normalnego człowieka dziwne jet to:
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/groza-na-kaszubach-wiezil-zone-gwalcil-z-kolegami-i-karmil-chlebem-ze-sperma-aa-Q4vr-V1Ex-vDe7.html

Albo to:
https://oko.press/czterech-biskupow-i-jeden-kardynal-kryli-ksiedza-pedofila-sad-kurie-maja-zaplacic-300-tys-zl-ofierze/

Albo to:
https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/ojciec-gwalcil-corke-i-jej-kolezanke-41-latek-uslyszal-5-zarzutow,316668.html

Założę się, że ci przykładni heteroseksualni mężowie i ojcowie regularnie chodzili do kościoła i rzucali drobniaki na tacę.

Skąd się biorą takie debile jak ty?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

Kviat pisze:

W dniu 17.08.2020 o 13:56, ąćęłńóśźż pisze:

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród pedałów znajdą się ci, co
wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych chłopczyków?

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród heteroseksualnych znajdą się
ci, co wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych
chłopczyków?

Drogie upośledzone dziecko, pomyliłeś pedałów z pedofilami. Jak
wielkim debilem trzeba być, żeby tego nie rozróżniać?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#Pedofilia_a_poj%C4%99cie_orientacji_seksualnej

"Wśród pedofilów odsetek homoseksualnych pedofilów waha się od 9 do 40%"

Pewnie również nie potrafisz liczyć, więc zrobię to za ciebie:
z powyższego wynika, że wśród pedofilów odsetek heteroseksualnych
pedofilów waha się od od 60 do 91%
[...]

Jeśli homoseksualnych pedofilii byłoby 40% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par homoseksualnych?

Zacytowałeś dane z aż tak szerokim przedziałem "niepewności" że łatwo
można interpretować w obie strony.

--
A. Filip
| Przeszłość, jeśli jej nie zapomnisz, stanie się drogowskazem w
| przyszłości. (Przysłowie chińskie)

W dniu 18.08.2020 o 05:41, A. Filip pisze:

Kviat pisze:

W dniu 17.08.2020 o 13:56, ąćęłńóśźż pisze:

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród pedałów znajdą się ci, co
wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych chłopczyków?

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród heteroseksualnych znajdą się
ci, co wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych
chłopczyków?

Drogie upośledzone dziecko, pomyliłeś pedałów z pedofilami. Jak
wielkim debilem trzeba być, żeby tego nie rozróżniać?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#Pedofilia_a_poj%C4%99cie_orientacji_seksualnej

"Wśród pedofilów odsetek homoseksualnych pedofilów waha się od 9 do 40%"

Pewnie również nie potrafisz liczyć, więc zrobię to za ciebie:
z powyższego wynika, że wśród pedofilów odsetek heteroseksualnych
pedofilów waha się od od 60 do 91%
[...]

Jeśli homoseksualnych pedofilii byłoby 40% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par homoseksualnych?

Jeśli heteroseksualnych pedofilów byłoby 60% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par heteroseksualnych?
Zacznij czytać w końcu ze zrozumieniem, te procenty mówią o szacunkowej ilości homo/hetero wśród pedofilów, a nie, że 40% homo to pedofile.
Za trudne do pojęcia?

Jestem za adopcją, bo nie wszyscy ludzie są pedofilami.
Jestem przeciwny adopcji przez pedofilów niezależnie od tego czy są hetero czy homoseksualni.
Tak samo jak jestem przeciwny adopcji przez pijaków, psychopatów, sadystów i fanatyków religijnych, którzy posyłają swoje dzieci na tzw. egzorcyzmy i wypędzają szatana salcesonem albo wcieraniem olejków w miejsca intymne, albo zmuszają swoje dzieci do zwierzania się ze swoich intymnych spraw obcemu facetowi przebierającemu się w sukienki wyszywane złotymi nićmi, białe koronki i dziwne czapki. Za coś takiego powinno się automatycznie tracić prawa rodzicielskie.

Masz jeszcze jakieś pytania?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

Kviat pisze:

W dniu 18.08.2020 o 05:41, A. Filip pisze:

Kviat pisze:

W dniu 17.08.2020 o 13:56, ąćęłńóśźż pisze:

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród pedałów znajdą się ci, co
wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych chłopczyków?

Wytłumacz jak to jest, że zawsze wśród heteroseksualnych znajdą się
ci, co wystają w krzakach pod szkołą lub chcą adaptować małych
chłopczyków?

Drogie upośledzone dziecko, pomyliłeś pedałów z pedofilami. Jak
wielkim debilem trzeba być, żeby tego nie rozróżniać?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#Pedofilia_a_poj%C4%99cie_orientacji_seksualnej

"Wśród pedofilów odsetek homoseksualnych pedofilów waha się od 9 do 40%"

Pewnie również nie potrafisz liczyć, więc zrobię to za ciebie:
z powyższego wynika, że wśród pedofilów odsetek heteroseksualnych
pedofilów waha się od od 60 do 91%
[...]

Jeśli homoseksualnych pedofilii byłoby 40% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par homoseksualnych?

Jeśli heteroseksualnych pedofilów byłoby 60% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par heteroseksualnych?
 [...]

A homoseksualnych nie ma być 10%?  Dalej jesteś za głupi by nie widzieć
o co chodzi czy bezczelnie rżniesz głupa?  W obu przypadkach "dyskusja"
z tobą jest stratą czasu.

Per analogia: UB nie było (tylko) Żydowskim UB.  "Wielka Żydowska
Nadreprezentacja" była w nim oczywista i doskonale widoczna.

--
A. Filip
| Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację
| daj wrogowi. (Przysłowie polskie)

Dnia Tue, 18 Aug 2020 08:46:07 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

A homoseksualnych nie ma być 10%?  Dalej jesteś za głupi by nie widzieć
o co chodzi czy bezczelnie rżniesz głupa?  W obu przypadkach "dyskusja"
z tobą jest stratą czasu.

Per analogia: UB nie było (tylko) Żydowskim UB.  "Wielka Żydowska
Nadreprezentacja" była w nim oczywista i doskonale widoczna.

Kviat, kumasz może o co jemu chodzi? --
Jacek
-I hate haters-

Dnia Tue, 18 Aug 2020 08:53:08 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Per analogia: UB nie było (tylko) Żydowskim UB.  "Wielka Żydowska
Nadreprezentacja" była w nim oczywista i doskonale widoczna.

Kviat, kumasz może o co jemu chodzi?

Podobno alkoholicy wszędzie widzą wódkę.
A. Filip ma inne uzależnienie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 18.08.2020 o 08:53, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Tue, 18 Aug 2020 08:46:07 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

A homoseksualnych nie ma być 10%?  Dalej jesteś za głupi by nie widzieć
o co chodzi czy bezczelnie rżniesz głupa?  W obu przypadkach "dyskusja"
z tobą jest stratą czasu.

Per analogia: UB nie było (tylko) Żydowskim UB.  "Wielka Żydowska
Nadreprezentacja" była w nim oczywista i doskonale widoczna.

Kviat, kumasz może o co jemu chodzi?

Nawet nie chcę zgadywać.

Na komentarz J.F. też już mi się nie chciało odpisywać, ręce mi opadły i zgadzam się z Twoją odpowiedzią.
Dorośli ludzie kulsonjegomać, a takie głupoty piszą, że aż zęby bolą.

Pozdrawiam
Piotr

Kviat pisze:

W dniu 18.08.2020 o 08:53, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Tue, 18 Aug 2020 08:46:07 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

A homoseksualnych nie ma być 10%?  Dalej jesteś za głupi by nie widzieć
o co chodzi czy bezczelnie rżniesz głupa?  W obu przypadkach "dyskusja"
z tobą jest stratą czasu.

Per analogia: UB nie było (tylko) Żydowskim UB.  "Wielka Żydowska
Nadreprezentacja" była w nim oczywista i doskonale widoczna.

Kviat, kumasz może o co jemu chodzi?

Nawet nie chcę zgadywać.

Na komentarz J.F. też już mi się nie chciało odpisywać, ręce mi opadły
i zgadzam się z Twoją odpowiedzią.
Dorośli ludzie kulsonjegomać, a takie głupoty piszą, że aż zęby bolą.

Ależ ty to potrafisz sam siebie podsumować.

--
A. Filip
|
| (...) swary żony są jak cieknący dach, który każdego odpędza.
| (Przysłowie biblijne)

Dnia Tue, 18 Aug 2020 05:41:53 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

Jeśli homoseksualnych pedofilii byłoby 40% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par homoseksualnych?

Nie czyni to wielkiej różnicy. Praktycznie, szansa spotkać pedofila jast
taka sama wśród homo co hetero. Na szczęście, pedofilstwo nie jest
częste. Oczywiście, gdy w grę wchodzi adopcja, szczególną uwagę należy
poświęcić na jego wykrycie u potencjalnego opiekuna. Jest natomiast
całkiem  nieistotna jego orientacja homo/hetero (a nawet, jest lekkie
wskazanie na homo).
Co do mnie, to gdybym miał umrzeć gdym miał małe dzieci i miał wybrać
czy je ma wychować rodzina katolicka czy para gejów, bez wahania bym
wybrał tą drugą opcję. Dzieci dorosnąwszy miałyby znacznie lepiej w
głowach poukładane. Większość gejów płci obojga ma sceptyczny stosunek
do religi i znacznie bardziej tolerancyjny stosunek do zarówno ludzi jak
ich poglądów. --
Jacek
-I hate haters-

Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1ghiypxlzdy9j$.12f7z4pqokx8o$.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 18 Aug 2020 05:41:53 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

Jeśli homoseksualnych pedofilii byłoby 40% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par homoseksualnych?

Co do mnie, to gdybym miał umrzeć gdym miał małe dzieci i miał wybrać
czy je ma wychować rodzina katolicka czy para gejów, bez wahania bym
wybrał tą drugą opcję. Dzieci dorosnąwszy miałyby znacznie lepiej w

Ale chlopca czy dziewczynke ?

głowach poukładane. Większość gejów płci obojga ma sceptyczny stosunek
do religi i znacznie bardziej tolerancyjny stosunek do zarówno ludzi jak
ich poglądów.

Sporo "rodzin katolickich" tez, chyba, ze miales na mysli takie skrajne.
Skrajne jak para gejow :-)

Chlopca parze gejow to bym raczej nie powierzyl, ale dziewczynka powinna byc bezpieczna :-)

Dziewczynke powierzyc parze lesbijek ... nic zlego jej sie nie powinno stac, ale czy aby na pewno bedzie miala "dobrze poukladane" ?

No a oddasz "normalnej rodzinie" i sie okaze, ze tato pedofil ...

J.

Dnia Tue, 18 Aug 2020 10:53:37 +0200, J.F. napisał(a):

Ale chlopca czy dziewczynke ?

Sporo "rodzin katolickich" tez, chyba, ze miales na mysli takie skrajne.
Skrajne jak para gejow :-)

Chlopca parze gejow to bym raczej nie powierzyl, ale dziewczynka powinna byc bezpieczna :-)

Dziewczynke powierzyc parze lesbijek ... nic zlego jej sie nie powinno stac, ale czy aby na pewno bedzie miala "dobrze poukladane" ?

No a oddasz "normalnej rodzinie" i sie okaze, ze tato pedofil ...

Nie pierwszy raz pokazujesz żeś dureń :) Tobie bym nie powierzył nawet
pluszowego misia do wychowywania i to bez wzgędu na to czy chłopca czy
dziewczynkę :) Nawet w przypadku gdybyś był gejem i to transseksualnym.


--
Jacek
-I hate haters-

No właśnie nie.
Pedałowi łatwiej obrócić na pedalstwo dziecko.


-- -- -

Praktycznie, szansa spotkać pedofila jast taka sama wśród homo co hetero.

W dniu 18.08.2020 o 14:42, ąćęłńóśźż pisze:

No właśnie nie.
Pedałowi łatwiej obrócić na pedalstwo dziecko.

Pomijając ewidentną bzdurę z przestarzałych "teorii" z lat 60tych powtarzaną bezmyślnie przez bezmózgich idiotów, to właściwie co chciałeś przez to powiedzieć? Że pedofil hetero jest lepszy od pedofila homo?

Ja pierdolę... ciebie bardziej martwi to, że jakiś dzieciak może zostać pedałem (serio kurwa?), niż to, że zostało skrzywdzone przez pedofila...

Bierzesz sobie do głowy śmietnik, to i na wyjściu masz śmietnik.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

Oczywiście.
Spytaj np. Władysława Jagiełłę.


-- -- -

pedofil hetero jest lepszy od pedofila homo?

"Bym" i wszystko jasne.
Przejdź od pieprzenia do pier_olenia i wciel w życie.


-- -- -

gdybym miał umrzeć gdym miał małe dzieci i miał wybrać czy je ma wychować rodzina katolicka czy para gejów, bez wahania bym wybrał

W dniu 2020-08-18 o 08:37, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Tue, 18 Aug 2020 05:41:53 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

Jeśli homoseksualnych pedofilii byłoby 40% to dalej równie ochoczo
będziesz za adopcją dla par homoseksualnych?

Nie czyni to wielkiej różnicy. Praktycznie, szansa spotkać pedofila jast
taka sama wśród homo co hetero. Na szczęście, pedofilstwo nie jest
częste. Oczywiście, gdy w grę wchodzi adopcja, szczególną uwagę należy
poświęcić na jego wykrycie u potencjalnego opiekuna. Jest natomiast
całkiem  nieistotna jego orientacja homo/hetero (a nawet, jest lekkie
wskazanie na homo).
Co do mnie, to gdybym miał umrzeć gdym miał małe dzieci i miał wybrać
czy je ma wychować rodzina katolicka czy para gejów, bez wahania bym
wybrał tą drugą opcję. Dzieci dorosnąwszy miałyby znacznie lepiej w
głowach poukładane. Większość gejów płci obojga ma sceptyczny stosunek
do religi i znacznie bardziej tolerancyjny stosunek do zarówno ludzi jak
ich poglądów.

Zapomniałeś dopisać: żydowskich gejów, tak?

W dniu 2020-08-09 o 06:49, A. Filip pisze:

; Źródło: PAP
[...] W informacji podano, że większość osób zatrzymanych

Jaka jest procedura przy zatrzymaniu?
Kiedy i czy musi być poinformowana przez zatrzymującego policjanta, że może się skontaktować z rodziną, prawnikiem itp.

Jak jest zatrzymany na ulicy to chyba nie.
jak jest skuty to chyba nie.
Jak siedzi w radiowozie skuty chyba nie.
Jak jest na komendzie to chyba ten moment.

Co to reguluje?

Robert

W dniu 09.08.2020 o 15:28, Robert Wańkowski pisze:

Jaka jest procedura przy zatrzymaniu?
Kiedy i czy musi być poinformowana przez zatrzymującego policjanta, że
może się skontaktować z rodziną, prawnikiem itp.

Za dużo amerykańskich filmów, a za mało naszych Dzienników Ustaw.
Przepis w oryginale jest tu:
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000192/O/D20200192.pdf

W skrócie, to informacja o przyczynach i prawach następuje dopiero w
jednostce Policji. Nikt tego na ulicy nie czyni. Tu nie Ameryka. Nie ma
prawa do kontaktowania się z rodziną, czy prawnikiem. Na prośbę
zatrzymanego powiadamia się te osoby.

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 09.08.2020 o 15:28, Robert Wańkowski pisze:

Jaka jest procedura przy zatrzymaniu?
Kiedy i czy musi być poinformowana przez zatrzymującego policjanta, że
może się skontaktować z rodziną, prawnikiem itp.

Za dużo amerykańskich filmów, a za mało naszych Dzienników Ustaw.
Przepis w oryginale jest tu:
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000192/O/D20200192.pdf

W skrócie, to informacja o przyczynach i prawach następuje dopiero w
jednostce Policji. Nikt tego na ulicy nie czyni. Tu nie Ameryka. Nie ma
prawa do kontaktowania się z rodziną, czy prawnikiem. Na prośbę
zatrzymanego powiadamia się te osoby.

To jest z 2020 roku.  Dobijesz kaczyzm informacją jak to za ośmiu lat PO
rządów było o wiele lepiej ale podły PiS zmienił na gorsze?

W dyskusji prawnej o bieżącym przypadku liczy się najbardziej
"aktualny stan prawny". W dyskusji prawno-politycznej liczy się
czy kiedyś (za czyich rządów) było inaczej.  Komuny w Polce
30 lat nie ma, dziś na nią to zwalić już trudno jak ktoś sam
z siebie totalnej pierdoły nie robi.

--
A. Filip
| Zostaw dzisiejszy posiłek na jutro, lecz ukończ jutrzejszą pracę
| dziś.  (Przysłowie kurdyjskie)

W dniu 09.08.2020 o 17:15, Robert Tomasik pisze:

No więc za niczyich rządów nie był szczególnie inaczej w kwestii
zatrzymania. Zawsze opozycja twierdziła, że są naruszane prawa opozycji,
a jak dochodziła do władzy, to nagle się okazywało, ze jednak jakoś tego
porządku trzeba pilnować przed opozycją.

A wystarczyłoby żeby funkcjonariusze zachowywali się przyzwoicie i zgodnie z prawem niezależnie od tego kto rządzi.
I nikt nie miałby powodu nazywania policji milicją.
To takie proste, a nie do pojęcia przez przeciętnego kulsona.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

W dniu 09.08.2020 o 17:16, ąćęłńóśźż pisze:

Czyli najpierw paralizator (zależnie od ustroju paznokcie lub
waterboarding), później podpis (jeśli nie zejdzie w klopie), później
mecenas?

Rzuć okiem do Rozporządzenia. Przy czym, jak nie będzie pajacował, to
szanse na paralizator są niewielkie. Podpisywać w ogóle nie musi. Pisze
się w uwagach, ze odmówił i tyle. N ie dostanie kopii protokołu, ale
skoro nie chce, to już jego sprawa.

--
Robert Tomasik

W dniu 2020-08-09 o 16:19, Robert Tomasik pisze:

W dniu 09.08.2020 o 15:28, Robert Wańkowski pisze:

Jaka jest procedura przy zatrzymaniu?
Kiedy i czy musi być poinformowana przez zatrzymującego policjanta, że
może się skontaktować z rodziną, prawnikiem itp.

Za dużo amerykańskich filmów, a za mało naszych Dzienników Ustaw.

Dlatego pytam u źródła. :-)

Przepis w oryginale jest tu:
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000192/O/D20200192.pdf

Przeczytałem i nie ma tam paragrafu, który pozwala na zatrzymanie Margot. Jedyne o zatrzymaniu to tu ten:

"2) zatrzymywania osób:
a) pozbawionych wolności, które na podstawie zezwolenia właściwego organu opuściły areszt śledczy albo zakład
karny i w wyznaczonym terminie nie powróciły do niego,
b) stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia;"

Czyżby 2a?

A może z Ustawy o Policji Art. 15. p.1. ustęp 2?
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20070430277/U/D20070277Lj.pdf

"Art. 15.
1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
1) legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości,
2) zatrzymywania osób w trybie i przypadkach określonych w przepisach Kodeksu postępowania karnego i innych ustaw, "



Na innych, co np. radiowóz pognietli to § 1. p.2b. z rozporządzenia
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000192/O/D20200192.pdf

W skrócie, to informacja o przyczynach i prawach następuje dopiero w
jednostce Policji. Nikt tego na ulicy nie czyni. Tu nie Ameryka. Nie ma
prawa do kontaktowania się z rodziną, czy prawnikiem. Na prośbę
zatrzymanego powiadamia się te osoby.

To, że na ulicy to się domyślałem.

A tak drążę, bo w TVN któryś obrońca w.w. w rozmowie z dziennikarką, która próbowała wydusić z niego, czy policja ma obowiązek poinformować o możliwości kontaktu z rodziną czy prawnikiem w końcu powiedział, że tak.

Robert

W dniu 2020-08-09 o 20:35, Robert Wańkowski pisze:

w TVN któryś obrońca w.w.

https://tvn24.pl/polska/areszt-dla-aktywistki-lgbt-protest-i-zachowanie-policji-michal-wawrykiewicz-bialoruski-sposob-dzialania-4660869

"Zgodnie z polskim prawem, z międzynarodowymi standardami, kontakt z adwokatem powinien być zapewniony od pierwszych minut zatrzymania - podkreślił."

Robert

Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> pisze:

W dniu 2020-08-09 o 20:35, Robert Wańkowski pisze:

w TVN któryś obrońca w.w.

https://tvn24.pl/polska/areszt-dla-aktywistki-lgbt-protest-i-zachowanie-policji-michal-wawrykiewicz-bialoruski-sposob-dzialania-4660869

"Zgodnie z polskim prawem, z międzynarodowymi standardami, kontakt z
adwokatem powinien być zapewniony od pierwszych minut zatrzymania - podkreślił."

Robert

A wskazał precyzyjnie "podstawę prawną" (tam skąd cytujesz)?
W praktyce prawnej różnica między powinien a musi ogromną bywa co
student szkoły życia/cynizmu wiedzieć powinien.
TVN się nie rzucił "profesorem prawa" na _prawnie precyzyjne_
potwierdzenie słów adwokata zainteresowanej strony?  Po za tym: Jak jest
"zwykła praktyka"?  Czy może ci zatrzymani mają być  "równiejsi"?

"Powinno po ludzku" a "musi prawnie" to różne rzeczy.
Tak samo jak "policja złamała prawo" i "nie tak się powinno to odbyć".
Moje bieżące wrażenie jest że "policja pojechała po bandzie".

P.S. ja dotąd pamiętam dyskusje z Niemcem który twierdził że
"Mniejszości Narodowej Polskiej w Niemczech nie ma" z odesłaniem do
dokumentu w którym definicji mniejszości narodowej nie było.
Prawnik powinien pamiętać ile słów w konstytucji USA całkowicie
wystarczało na legalizację niewolnictwa.  Nie musi tego mówić :-)

--
A. Filip
| Krowa spożywa paszę na pastwisku pięcioma pyskami, swoim właściwym
| oraz czterema stopami.   (Przysłowie normandzkie)

W dniu 09.08.2020 o 22:18, Robert Wańkowski pisze:

w TVN któryś obrońca w.w.

https://tvn24.pl/polska/areszt-dla-aktywistki-lgbt-protest-i-zachowanie-policji-michal-wawrykiewicz-bialoruski-sposob-dzialania-4660869
"Zgodnie z polskim prawem, z międzynarodowymi standardami, kontakt z
adwokatem powinien być zapewniony od pierwszych minut zatrzymania -
podkreślił."

Tak. Policja w bagażniku wozi adwokatów na wypadek tego, jakby jakiś
oszołom rzucił się na patrol, a potem chciał natychmiast skorzystać z
pomocy adwokata. Mają takich małych nadmuchiwanych.


--
Robert Tomasik

W dniu 09.08.2020 o 20:35, Robert Wańkowski pisze:

Przepis w oryginale jest tu:
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000192/O/D20200192.pdf

Przeczytałem i nie ma tam paragrafu, który pozwala na zatrzymanie
Margot. Jedyne o zatrzymaniu to tu ten:

Wskazałem Ci przepis opisujący, jak się to robi, a nie kiedy. Warunki
zatrzymania wynikają z ustaw, a nie rozporządzeń. Jest ich sporo.

A tak drążę, bo w TVN któryś obrońca w.w. w rozmowie z dziennikarką,
która próbowała wydusić z niego, czy policja ma obowiązek poinformować o
możliwości kontaktu z rodziną czy prawnikiem w końcu powiedział, że tak.

Pouczenie dla osoby zatrzymanej procesowo masz dostępne na stronie
Komendy Głównej Policji. Po co o to pytać prawnika?


--
Robert Tomasik

W dniu 09.08.2020 o 16:19, Robert Tomasik pisze:

Tu nie Ameryka. Nie ma
prawa do kontaktowania się z rodziną, czy prawnikiem. Na prośbę
zatrzymanego powiadamia się te osoby.

Pod warunkiem, że prosi heteronoramtywny kibol katofaszysta, który broni wartości chrześcijańskich napierdalając nastolatki w pofarbowanych włosach.
A nie jakiś tam tęczowy oszołom bezczeszczący pomnik tęczową flagą.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

W dniu 15.08.2020 o 18:18 <Kviat> pisze:

W dniu 09.08.2020 o 16:19, Robert Tomasik pisze:

Tu nie Ameryka. Nie ma
prawa do kontaktowania się z rodziną, czy prawnikiem. Na prośbę
zatrzymanego powiadamia się te osoby.

Pod warunkiem, że prosi heteronoramtywny kibol katofaszysta, który broni  wartości chrześcijańskich napierdalając nastolatki w pofarbowanych  włosach.

Nie poprosi. Żaden kulson go nie zaczepi przecież.

A nie jakiś tam tęczowy oszołom bezczeszczący pomnik tęczową flagą.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

--
Pozdrawiam
Kamil