Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011

TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011

Data: 2011-05-10 07:44:27
Autor: ChieftainY2k
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Data: 2011-05-10 08:01:49
Autor: PanRatio
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Nie każdemu chce się instalować Silverlight by to obejrzeć. Proponuję
YouTube :)

http://www.youtube.com/watch?v=6q8UxXk4y98

Data: 2011-05-10 22:35:57
Autor: Kazimierz Uromski
TVP KrakĂłw: JedĹş bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
On 10.05.2011 17:01, PanRatio wrote:
Nie każdemu chce się instalować Silverlight by to obejrzeć. Proponuję
YouTube :)

http://www.youtube.com/watch?v=6q8UxXk4y98

Nie każdy ma w ogóle możność instalacji silverlight, ale tvp w swej łaskawości udostępnia też wersję dla "media playera".

Data: 2011-05-10 17:28:31
Autor: Agata
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/o-nowej-ustawie-row
erowej-8-v-2011/4473745

Najlepszy jest traktor w 9-tej minucie filmu. Nie ma to jak brak edukacji
wśród społeczeństwa i (reporterów) a wystarczyłoby raz na jakiś czas usiąść
przed telewizor i pooglądać popularnonaukowy serial Klan gdzie występują
czasami takie maszyny żeby wiedzieć co to jest.

--


Data: 2011-05-10 18:05:25
Autor: Maciek
TVP KrakĂłw: JedĹş bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
W dniu 2011-05-10 16:44, ChieftainY2k pisze:
Polecam zainteresowanym :)

http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/o-nowej-ustawie-rowerowej-8-v-2011/4473745


Eeee przy moście Kotlarskim wbrew zaprezentowanym opiniom czasem ktoś się zatrzyma, a jeżeli się nie zatrzyma to wystarczy przednim kołem wyjechać troszkę poza krawężnik i stanąć. Nie trzeba wtedy długo czekać ;-)
Na 9:02 faktycznie przegięcie, po co są w końcu ścieżki rowerowe? To samo często obserwuje w innych miejscach np. na Puszkarskiej przy Bonarce. Znajduje się tam nowa ścieżka rowerowa o praktycznie zerowym ruchu.

Data: 2011-05-10 21:52:52
Autor: Bartek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Przez 9 minut program pokazuje jakim frajerem i masochistą trzeba być, by korzystać z polskich wynalazków w zakresie dróg rowerowych. Następnie prowadzący, jak i niektórzy preclowicze, nie potrafią powiązać tego z rowerzystą olewającym śmieszkę rowerową.

Bartek

--


Data: 2011-05-11 09:13:43
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Przez 9 minut program pokazuje jakim frajerem i masochistą trzeba być, by
korzystać z polskich wynalazków w zakresie dróg rowerowych. Następnie
prowadzący, jak i niektórzy preclowicze, nie potrafią powiązać tego z
rowerzystą olewającym śmieszkę rowerową.

tia, raczej Ty masz problemy z powiązaniem... Na pokazanym odcinku ulicy o dużym natężeniu ruchu samochodowego trzeba być niespełna rozumu aby poruszać się w tempie ślimaka blokując ruch. Obok jak widać, jest pusta i bezpieczna ścieżka (a nie śmieszka) rowerowa, którą można jechać w tym samym tempie tylko, że bezstresowo.

Data: 2011-05-11 07:46:40
Autor: Bartek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Maciek <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał(a):
Obok jak widać, jest pusta i bezpieczna ścieżka (a nie śmieszka) rowerowa, którą można jechać w tym samym tempie tylko, że bezstresowo.
Na którą można dostać się po napotkaniu na miłosiernego kierowcę.
Poza tym to ciulaty chodnik z czerwonym paskiem ze spacerowiczami zamiast
oddzielnej drogi dla rowerów; z zakrętami od ekierki. Nawet pani redaktor nie
zdołała przejechać bez zahaczania o chodnik.

Jak wykazano, jedyne argumenty za korzystaniem z niej to PoRD i nerwy kierowców.

Bartek


--


Data: 2011-05-11 10:39:01
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Na którą można dostać się po napotkaniu na miłosiernego kierowcę.

Dostajesz się na nią duuuużo wcześniej. W tym miejsu musisz tylko przejechać przez ulicę, względem, której masz pierszeństwo przejazdu, co nie zwalnia z używania mózgu.
Codziennie tam jeżdżę i jakoś z przejazdem nie mam problemu, trochę podkoloryzowany problem pod kątem poruszenia tematu w TV. Chociaż nie jestem piękną laską a raczej łysym trolem ;-), miałem przypadki w tym miejscu, że kierowcy zatrzymywali się, a pani redaktor "nigdy ale to nigdy!" nie zdażyło się ;-)
Zresztą, jeżeli mam się nawet na moment tam zatrzymać to nie widzę problemu i tak jest bezpieczniej oraz bardziej komfortowo niż jechanie ulicą i tamowanie ruchu ulicznego.

Poza tym to ciulaty chodnik z czerwonym paskiem ze spacerowiczami zamiast
oddzielnej drogi dla rowerów;
z zakrętami od ekierki.

O małym lub prawie 0 natężeniu spacerowiczów i rowerzystów ;-)  Dla mnie jest ok, pokonuje go w szybszym tempie niż rowerzysta z 9:00, jakoś nie narzekam.

Nawet pani redaktor nie
zdołała przejechać bez zahaczania o chodnik.

"Nawet" ? Dla mnie nie jest ona guru od pokonywania przejazdów przez ulice a raczej osobą do rozdmuchania problemu w mediach.

Jak wykazano, jedyne argumenty za korzystaniem z niej to PoRD i nerwy kierowców.

Bzdura, jak już to przede wszystkim własne bezpieczeństwo na tym ruchliwym odcinku drogi a to więcej niż reszta.

Data: 2011-05-11 11:22:25
Autor: Bartłomiej Zieliński
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Użytkownik Maciek napisał:
miejscu, że kierowcy zatrzymywali się, a pani redaktor "nigdy ale to
nigdy!" nie zdażyło się ;-)

Mogło jej się co najwyżej zdaRZyć ;-)

Zresztą, jeżeli mam się nawet na moment tam zatrzymać to nie widzę
problemu i tak jest bezpieczniej oraz bardziej komfortowo niż jechanie
ulicą i tamowanie ruchu ulicznego.

Ruch uliczny w wielu przypadkach tamują właśnie samochody - z tym, że nie wiem czy w tym konkretnym miejscu, które było pokazane.

Bzdura, jak już to przede wszystkim własne bezpieczeństwo na tym
ruchliwym odcinku drogi a to więcej niż reszta.

A ja jakoś bezpieczniej czuję się na jezdni nawet jeśli auta jadą na niej szybciej niż dozwolone w zabudowanym 50 km/h, niż na DDR na której znikąd może pojawić się pieszy nieświadomy przebywania na DDR. Nie mówiąc już o gładkości nawierzchni.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-05-11 10:07:11
Autor: Ryszard Mikke
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał(a):
U=BFytkownik Maciek napisa=B3:
> miejscu, =BFe kierowcy zatrzymywali si=EA, a pani redaktor "nigdy ale t=
o
> nigdy!" nie zda=BFy=B3o si=EA ;-)

Mog=B3o jej si=EA co najwy=BFej zdaRZy=E6 ;-)

> Zreszt=B1, je=BFeli mam si=EA nawet na moment tam zatrzyma=E6 to nie wi=
dz=EA
> problemu i tak jest bezpieczniej oraz bardziej komfortowo ni=BF jechani=
e
> ulic=B1 i tamowanie ruchu ulicznego.

Ruch uliczny w wielu przypadkach tamuj=B1 w=B3a=B6nie samochody - z tym, =
=BFe=20
nie wiem czy w tym konkretnym miejscu, kt=F3re by=B3o pokazane.

> Bzdura, jak ju=BF to przede wszystkim w=B3asne bezpiecze=F1stwo na tym
> ruchliwym odcinku drogi a to wi=EAcej ni=BF reszta.

A ja jako=B6 bezpieczniej czuj=EA si=EA na jezdni nawet je=B6li auta jad=B1=
 na=20
niej szybciej ni=BF dozwolone w zabudowanym 50 km/h, ni=BF na DDR na kt=F3=
rej=20
znik=B1d mo=BFe pojawi=E6 si=EA pieszy nie=B6wiadomy przebywania na DDR. =
Nie=20
m=F3wi=B1c ju=BF o g=B3adko=B6ci nawierzchni.

A ja nie zawsze. Szczegolnie, ze pieszy mnie raczej nie zabije, a kierowca moze.

Co nie zmienia faktu, ze malo jest takich miejsc, gdzie wole zjechac zjezdni.
Glownie tam, gdzie kierowca moze nie spodziewac sie roweru na jezdni, a
pogonic mozna i 150 (i co z tego, ze nielegalnie? Wszyscy wala stowe...).

rmikke

--


Data: 2011-05-11 11:58:01
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
nie wiem czy w tym konkretnym miejscu, które było pokazane.

Jeżdżę tam czasem samochodem więc mam obraz jak to wygląda, na tym konkretnym odcinku. Samochody często przekraczają prędkość, dobry asfalt, dwa pasy, mistrzów kierownicy nie brakuje ;-)

A ja jakoś bezpieczniej czuję się na jezdni nawet jeśli auta jadą na niej szybciej niż dozwolone w zabudowanym 50 km/h, niż na DDR

No to mamy inne doświadczenia, jeżdżę trochę lat ale jeszcze nigdy nie straciłbym życia na ścieżce rowerowej, nikogo też nie rozjechałem. Na ulicach miałem wiele szczęścia, jak nie jakiś autobus wyprzedzający na "żyletkę" przytarłby mnie o krawężnik i zaparkowane samochody to mistrz betoniarki owinąłby mnie na koło, nie mówiąc już o sytuacjach uwielbianych przez kierowców jak wyprzedzanie przed skrzyżowaniem a potem nagłe hamowanie z kierunkowskazem w prawo.

na której znikąd może pojawić się pieszy nieświadomy przebywania na DDR.

Tak samo na ulicy może Ci ktoś nieświadomie wyjechać samochodem, albo otworzyć drzwi samochodu.
Nic nie zwalnia od myślenia jednych i drugich.

Nie mówiąc już o gładkości nawierzchni.

....oj dziur pełno na drogach, kanałów itp.

Data: 2011-05-11 13:54:25
Autor: Bartłomiej Zieliński
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Użytkownik Maciek napisał:
Jeżdżę tam czasem samochodem więc mam obraz jak to wygląda, na tym
konkretnym odcinku. Samochody często przekraczają prędkość, dobry
asfalt, dwa pasy, mistrzów kierownicy nie brakuje ;-)

Wszędzie ich jest mnóstwo, ale czy to powód do tego aby rowerzystów
wpychać na peryferia drogi, czy raczej do tego, aby skuteczniej
egzekwować prawo? :->

No to mamy inne doświadczenia, jeżdżę trochę lat ale jeszcze nigdy
nie straciłbym życia na ścieżce rowerowej, nikogo też nie
rozjechałem.

No to ja też nie straciłbym życia na ścieżce, ale dlatego, że mało która
nadaje się do jazdy z prędkością > 20 km/h, którą często rozwijam na
jezdni (zdarza się że przekraczam 30, ale nigdy na DDR/DDRiP).

jak wyprzedzanie przed skrzyżowaniem a potem nagłe hamowanie z
kierunkowskazem w prawo.

Oby z kierunkowskazem ;-)
Uderzyłeś w mój czuły punkt, kilka miesięcy temu miałem taki przypadek. Skończyło się szczęśliwie na naciągnięciu mięśnia w udzie, lekkim otarciu kolana, a po miesiącu wymianie przerzutki i obręczy tylnego koła, z której owa przerzutka wyrwała kilka szprych :-(

Tak samo na ulicy może Ci ktoś nieświadomie wyjechać samochodem, albo
otworzyć drzwi samochodu. Nic nie zwalnia od myślenia jednych i
drugich.

Tylko że samochód nie zacznie nagle jechać pod kątem 90 stopni do dotychczasowego kierunku, a pieszy owszem.

Nie mówiąc już o gładkości nawierzchni.
...oj dziur pełno na drogach, kanałów itp.

A i owszem, ale przynajmniej jezdnia zapewnia konstrukcyjną gładkość, czego nie da się powiedzieć o wielu DDR(iP) z kostki chodnikowej. Poza tym, taka nawierzchnia bardzo szybko się degeneruje w warunkach zimowych, czasem niszczą ją korzenie itp. Zresztą nierówności w asfalcie IMO łatwiej ominąć, bo widać je z większej odległości niż w nawierzchni kostkowej.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-05-11 15:02:37
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Wszędzie ich jest mnóstwo, ale czy to powód do tego aby rowerzystów
wpychać na peryferia drogi, czy raczej do tego, aby skuteczniej
egzekwować prawo? :->

Nie wiem, nie wnikam ;-) na pewno w tym przypadku nic nie zastąpi instynktu samozachowawczego u rowerzysty i zrozumienia sytuacji panującej na ulicy.

No to ja też nie straciłbym życia na ścieżce, ale dlatego, że mało która
nadaje się do jazdy z prędkością > 20 km/h, którą często rozwijam na
jezdni (zdarza się że przekraczam 30, ale nigdy na DDR/DDRiP).

Z tego co obserwuję, przemierzając Kraków z południa na północ, największą zmorą są sygnalizatory świetlne. One dodają sporo minut, tego się nie przeskoczy ;-)
Zastanów się, jaką będziesz miał różnice w przejeździe powiedzmy dystansu w mieście np. 15km, jadąc 20km/h a 30km/h i stojąc ciągle na światłach? Naprawdę niewielką. A biorąc pod uwagę bezpieczeństwo? Według mnie ścieżka wygrywa z ulicą.
....poza tym na ścieżkach też można pocisnąć, ale o tym ćsiii;-)

Uderzyłeś w mój czuły punkt, kilka miesięcy temu miałem taki przypadek.

....ja również wiem czym to smakuje, rozsmarowałem się takiemu na bagażniku ciągnąc początkowo smugę gumy ;-) Nic przyjemnego.

Tylko że samochód nie zacznie nagle jechać pod kątem 90 stopni do dotychczasowego kierunku, a pieszy owszem.

Tak, ale to tylko był przykład - sam fakt, że realne niebezpieczeństwo występuje i nie jest mniejsze. Różne sytuacje drogowe można mnożyć.

Data: 2011-05-11 12:01:38
Autor: staszaiwa
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
> Przez 9 minut program pokazuje jakim frajerem i masochistą trzeba być, by

> korzystać z polskich wynalazków w zakresie dróg rowerowych. Następnie

> prowadzący, jak i niektórzy preclowicze, nie potrafią powiązać tego z

> rowerzystą olewającym śmieszkę rowerową.



tia, raczej Ty masz problemy z powiązaniem... Na pokazanym odcinku ulicy o

dużym natężeniu ruchu samochodowego trzeba być niespełna rozumu aby poruszać

się w tempie ślimaka blokując ruch. Obok jak widać, jest pusta i bezpieczna

ścieżka (a nie śmieszka) rowerowa, którą można jechać w tym samym tempie

tylko, że bezstresowo.

Która się nagle urywa za 300 m lub skręca i to z brakiem możliwości
kontynuowania jazdy na wprost przez rowerzystę, bo jest odgrodzona barierą
energochłonną od jezdni.


--


Data: 2011-05-11 13:01:03
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Która się nagle urywa za 300 m lub skręca i to z brakiem możliwości
kontynuowania jazdy na wprost przez rowerzystę, bo jest odgrodzona barierą
energochłonną od jezdni.

W gwoli ścisłości:

http://tnijurl.com/d3055044abc3/

Zjeżdżasz z mostu ścieżką i masz 2 opcje skręcasz w lewo lub prawo. Jeżeli wybierasz opcje 1 to kontynuujesz (od punktu A) jazdę ulicą Zabłocie, równolegle do Herlinga-Grudzińskiego, po przejechaniu 260m jest kolejna ścieżka. Ruch na tym odcinku mizerny, zazwyczaj manewr wjazdu na ulice wykonuje się płynnie. Tutaj bym się bubla nie doszukiwał.

Data: 2011-05-11 11:24:03
Autor: Bartek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Maciek <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał(a):
Zjeżdżasz z mostu ścieżką i masz 2 opcje skręcasz w lewo lub prawo. Jeżeli wybierasz opcje 1 to kontynuujesz (od punktu A) jazdę ulicą Zabłocie, równolegle do Herlinga-Grudzińskiego, po przejechaniu 260m jest kolejna ścieżka. Ruch na tym odcinku mizerny, zazwyczaj manewr wjazdu na ulice wykonuje się płynnie. Tutaj bym się bubla nie doszukiwał.

Tak? Jak wjechać na ul. Ślusarską?

--


Data: 2011-05-11 14:04:17
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Tak? Jak wjechać na ul. Ślusarską?

Uhm... ale znalazłeś punkt :-) Nie chce wchodzić w zabawę szukania haków i krytykowania jakie to ścieżki są złe. Wiele jest bubli w tym temacie i o tym wiem.
Pomijam, że ta ulica pod względem turystycznym jak i przelotowym ma klasę 0! ;-) Znajduje się tam może kilka firm.
Patrząc lub jadąc z kierunku od B do A skręcasz normalnie (oznakownie o DDR jest dalej, tuż za skrzyżowaniem). Jadąc od mostu zjeżdżasz w punkcie A, wracasz parę metrów ulicą i skręcasz.

Data: 2011-05-11 12:08:00
Autor:
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Maciek <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał(a):
> Tak? Jak wjechać na ul. Ślusarską?

Uhm... ale znalazłeś punkt :-) Nie chce wchodzić w zabawę szukania haków i krytykowania jakie to ścieżki są złe. Wiele jest bubli w tym temacie i o tym wiem.
Pomijam, że ta ulica pod względem turystycznym jak i przelotowym ma klasę 0! ;-) Znajduje się tam może kilka firm.
Patrząc lub jadąc z kierunku od B do A skręcasz normalnie (oznakownie o DDR jest dalej, tuż za skrzyżowaniem). Jadąc od mostu zjeżdżasz w punkcie A, wracasz parę metrów ulicą i skręcasz.


--


Data: 2011-05-11 12:15:13
Autor: Bartek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Maciek <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał(a):
Pomijam, że ta ulica pod względem turystycznym jak i przelotowym ma klasę 0!
To ddr są tylko dla turystów?

(...) Jadąc od mostu zjeżdżasz w punkcie A, wracasz parę metrów ulicą i skręcasz.
Albo jest tam ddr i nie wolno mi tak zrobić, albo nie ma i odpada pierwsza opcja.

Mnie właśnie takie nagromadzenie bubli skutecznie odstręcza od korzystania ze
śmieszek rowerowych. Ja chcę myśleć o tym co mam do załatwienia a nie
kombinować. Zapewne w ten sposób omijam ten 1% sensownie zrobionych ddr.

Bartek

--


Data: 2011-05-11 15:10:59
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Albo jest tam ddr i nie wolno mi tak zrobić, albo nie ma i odpada pierwsza opcja.

Dlaczego? Oznakownie umożliwia Ci wykonanie manewrów o których napisałem, choć wiem, że to dziwinie wygląda. Sytuacja wygląda tak, jakbyś od mostu do A miał ścieżkę ale będąc w punkcie A na ulicy i patrząc z kierunku od B do A ścieżkę, zgodnie z oznakowaniem miał dopiero dalej :-)

Data: 2011-05-11 12:07:13
Autor: robertcb
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011

Na 9:02 faktycznie przegięcie, po co są w końcu ścieżki rowerowe? To

samo często obserwuje w innych miejscach np. na Puszkarskiej przy

Bonarce. Znajduje się tam nowa ścieżka rowerowa o praktycznie zerowym ruchu.

ale ona się kończy za 300m lub skręca i rowerzysta nie może potem zjechać na
jezdnie bo jest bariera!
A z duży prawdopodobieństwem także szkło z potłuczonych butelek pozostawionych
przez pijaków.
są ludzie którzy traktują rower jakośrodek transportu a nie rozrywkę!

--


Data: 2011-05-11 13:06:48
Autor: Maciek
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
ale ona się kończy za 300m lub skręca i rowerzysta nie może potem zjechać na
jezdnie bo jest bariera!
A z duży prawdopodobieństwem także szkło z potłuczonych butelek pozostawionych
przez pijaków.
są ludzie którzy traktują rower jakośrodek transportu a nie rozrywkę!

Nie pamiętam dokładnie jak wyglądają zakończenia ścieżki, więc się nie wypowiem. Jednak na odcinku od centrum handlowego do zajezdni jest szeroka i równa, nowy asfalt. Nic nie usprawiedliwia jazdy ulicą na tym odcinku.

Data: 2011-05-11 11:59:10
Autor: staszaiwa
TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011
Polecam zainteresowanym :)




http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/o-nowej-ustawie-rowerowej-8-v-2011/4473745



Gościu z tego filmu - pojezdzij z miesiac rowerem zamiast puszką to zmienisz zdanie.

Przypominam że wg PoRD motorower nie może przekraczać 45km/h,
natomiast kolarz na szosówce często przekracza.
Zaprzestać budowy śmieszek rowerowych,
albo zlikwidować przepis mówiący o obowiązku korzystania z nich.
Motorowerzysta nie ma obowiązku jazdy po wszędobylskim na DDR
szkle z potłuczonych przez wandali butelek po alkoholu i szyb w wiatach
przystankowych.
oraz niszczenia kół na krawężnikach, rynienkach, i dziurawej zapadającej się
kostce.
ani wymijania slalomem pieszych i (o zgrozo...) zaparkowanych samochodów!
tylko może jechać kulturalnie jezdnią. Blachosmrodziarze na niego nie trąbią
i szanują go jako uczestnika ruchu.
Rowerzystom zarzuca się że nie płacą podatku drogowego, akcyzy i OC
(jakby winę za taki stan rzeczy ponosili właśnie oni, i np. dobrowolne opłacanie OC
poskutkowało choćby szacunkiem ze strony w/w...)




--


TVP Kraków: Jedź bezpiecznie: O nowej ustawie rowerowej 8 V 2011

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona