Data: 2013-01-16 10:50:48 | |
Autor: LEPEK | |
TVP2 Lis-Nowak | |
W dniu 2013-01-14 22:36, szufla pisze:
Pomijaj±c już beznadziejny styl prowadz±cego, który dawał się zapędzać w kozi róg, mylił się - mówił per ty, nie rozumiał słowa prewencja, był zbyt rozemocjonowany, co nie pozwalało mu się skupić i utrzymać nerwów na wodzy: - przykład Słowacji: pudło. Tam po prostu jeżdż± generalnie zgodnie z ograniczeniami - chyba taka kultura, a może przyzwyczaili ich wysokimi mandatami, nie wiem, ale tak tam po prostu jest. Tylko idiota kupował by w Słowacji fotoradary, bo to wywalanie kasy. - film z fotoradarami w mie¶cie: pudło, a nawet trzy. Wszystkie te trzy fotoradary ustawione w niebezpiecznych miejscach. No, można dyskutować, czy tam powinno być "40" - ale tam jest przej¶cie na trzypasmówce bez ¶wiateł. - powołanie się na artykuł z tabloidu - pudło wielko¶ci kontenera, bo ten "artykuł" ilustrowany zdjęciem prędko¶ciomierza niczego nie dowodzi. - powtarzanie, że można płacić i unikać punktów - sedno sprawy i pokazanie, że chodzi bardziej o kasę, niż bezpieczeństwo. Niestety - za mało argumentów przygotował na t± tezę... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
Data: 2013-01-16 12:42:29 | |
Autor: Smok Eustachy | |
TVP2 Lis-Nowak | |
W dniu 16.01.2013 10:50, LEPEK pisze:
/.../ - powtarzanie, że można płacić i unikać punktów - sedno sprawy iDodatkowo tzw pułapki: zabudowany w ¶rodku lasu, albo ograniczenie do 40 km/h za 100 m anulowane i radar, albo to 30 w Warszawie. Generalnie zasada stawiania ograniczeń jest idiotyczna. WeĽmy miejsce gdzie trzeba zwolnić do 70 i postawili 70. Jaki¶ idiota rozwalił się tam jad±c 120. No to zmniejszaj± do 40 i radar. Tylko surowe kary dla GITD i ministra mog± to zmienić. |
|
Data: 2013-01-16 15:41:59 | |
Autor: Myjk | |
TVP2 Lis-Nowak | |
Wed, 16 Jan 2013 12:42:29 +0100, Smok Eustachy
Generalnie zasada stawiania ograniczeń jest idiotyczna. Weźmy miejsce gdzie trzeba zwolnić do 70 i postawili 70. Jakiś idiota rozwalił się tam jadąc 120. No to zmniejszają do 40 i radar. No, a teraz zastanów się kto wnioskuje. Uwaga, podpowiadam. Ludzie, zwykli ludzie. http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,smiertelne-potracenie-na-wjezdzie-do-warszawy,32854.html Po tym wypadku mieszkańcy okolicznych domów (działała w tym celu dosyć prężnie mieszkająca tam radna PiS, i to nie byle jaka, taka rzekłbym ponadprzeciętna :P) walczyli o światła w tym miejscu. Mieszkańcy walczyli! Mi też przedstawiono do podpisu. Nie podpisałem, bo to głupota stawiać wszędzie światła. Ostatecznie wywalczyli postawienie radaru. Mieszkańcy słali pisma razem i każdy z osobna! Tylko surowe kary dla GITD i ministra mogą to zmienić. Niektórym to nawet pała w łeb nie pomoże, i nie chodzi mi o wymienionych przez ciebie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-01-17 11:24:42 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
TVP2 Lis-Nowak | |
On Wed, 16 Jan 2013, Myjk wrote:
Wed, 16 Jan 2013 12:42:29 +0100, Smok Eustachy Wypada się zgodzić. Do tego dochodzi wersja z rozwaleniem przy 50, a że taki szczegół iż na lodzie... No, a teraz zastanów się kto wnioskuje. O co, o ograniczenia prędko¶ci? W±tpię. Przecież jedno nie ma nic do drugiego: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,smiertelne-potracenie-na-wjezdzie-do-warszawy,32854.html Ale mieszkańcy z tego samego narodu s± ;) i maj± pojęcie, że *skuteczne* ograniczenie *faktycznej* prędko¶ci nie ma nic wspólnego ze znakiem drogowym. Przej¶cie - tak, możliwe że mieszkańcy wyst±pi±. Sygnalizacja - oczywi¶cie, bo "działa". Tym bardziej o progi zwalniaj±ce :P Być może o fotoradar. Ale ograniczenie znakiem? :O I nie, nie odnoszę się do kwestii zasadno¶ci takich posunięć, stwierdzam fakt: ludzie widz±, że sygnalizacja jako tako jest honorowana (a progi zwalniaj±ce tym bardziej), więc tego wła¶nie się domagaj±, aby wykluczyć naddĽwiękowców. A Ty sugerujesz że ludzie domagaj± się znaków... pewnie jakie¶ rzadkie wyj±tki :| pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-01-17 12:12:44 | |
Autor: Myjk | |
TVP2 Lis-Nowak | |
Thu, 17 Jan 2013 11:24:42 +0100, Gotfryd Smolik news
Ale mieszkańcy z tego samego narodu są ;) i mają pojęcie, że *skuteczne* ograniczenie *faktycznej* prędkości nie ma nic Uhm. A Ty sugerujesz że ludzie domagają się znaków... pewnie jakieś rzadkie wyjątki :| Oczywiste jest, że jak postawią progi, to musza też postawić znaki z ograniczeniem, żeby nikt sobie zderzaka czy miski olejowej nie urwał. Jeśli nie mają na światła, albo jest to pomysł wyjątkowo abstrakcyjny, to jedynym rozwiazaniem jest ograniczenie prędkości w danym miejscu. Także owszem, mieszkańcy wnioskują o swoje bezpieczeństwo, a "władza" to uwzględnia jak może. Że stać NAS tylko na ograniczanie prędkości w zamian za stawianie świateł, budowanie skrzyżowań bezkolizyjnych, wyrzucanie ruchu poza miasto, to jest jak jest. Ale nadal o swoje bezpieczeństwo chcą dbać sami mieszkańcy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-01-18 00:07:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
TVP2 Lis-Nowak | |
On Thu, 17 Jan 2013, Myjk wrote:
Oczywiste jest, że jak postawi± progi, to musza też postawić znaki No, ale ja się czepiałem bardzo literalnie - tezy o znakach, a mowa była wyłacznie o znakach (nie znakach stanowi±cych "dodatek"). To jest drastycznie różne od domagania się sygnalizacji na przej¶ciu. a "władza" to uwzględnia jak Ano takiego efektu nie wykluczam. Tyle, że obarczanie mieszkańców win± za "efekty uboczne" IMVHO nie jest na miejscu. W szczególno¶ci dla znaków stawianych w sposób, co do którego krytykę podzielam w 100% pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-01-18 10:05:45 | |
Autor: Myjk | |
TVP2 Lis-Nowak | |
Fri, 18 Jan 2013 00:07:00 +0100, Gotfryd Smolik news
Oczywiste jest, że jak postawią progi, to musza też postawić znakiNo, ale ja się czepiałem bardzo literalnie - tezy o znakach, Ale jest bezpośrednim tego wynikiem. Jak do urzędu przyjdzie 50 pism i jeszcze do tego zbiorcze od działaczki z ramienia PiS, której samo nazwisko, choć już jakiś czas nieaktualne, potrafi postawić do pionu, to się COŚ robi. Zeby potem nie było rabanu jak znowu ktoś zginie, że NIC się nie robi. Co Ty, ludzi nie znasz? Ja widzę, co przykre, że niektórym to się poważnie w dupach poprzewracało. Przerażająca jest postawa niektórych, roszczeniowa i bezkrytyczna wobec siebie. Ludzie uważają, że jak zapłacą podatek, czy ubezpieczenie, to stają się pępkiem świata. Po czym okazuje się, że większość z tych ludzi kombinuje jak umie, by podatków nie płacić, choćby w temacie -- paliwo na lewo kupują. Ale żądania pozostają. a "władza" to uwzględnia jakAno takiego efektu nie wykluczam. Co jest w takim razie na miejscu? Zupełne zlanie tematu? Przecież z gówna bata nie ukręcą. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2013-01-23 13:05:57 | |
Autor: jerzu | |
TVP2 Lis-Nowak | |
On Wed, 16 Jan 2013 15:41:59 +0100, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
Ostatecznie wywalczyli postawienie radaru. Fotoradar stał już wtedy, gdy zdarzył się ten wypadek. Nawet w komentarzach jest o nim wzmianka. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-01-16 15:35:25 | |
Autor: Myjk | |
TVP2 Lis-Nowak | |
Wed, 16 Jan 2013 10:50:48 +0100, LEPEK
Pomijając już beznadziejny styl prowadzącego, który dawał się zapędzać w kozi róg, mylił się - mówił per ty, nie rozumiał słowa prewencja, był zbyt rozemocjonowany, co nie pozwalało mu się skupić i utrzymać nerwów na wodzy: Ale to nie nowinka akurat... ma tak zawsze. - przykład Słowacji: pudło. Tam po prostu jeżdżą generalnie zgodnie z ograniczeniami - chyba taka kultura, a może przyzwyczaili ich wysokimi mandatami, nie wiem, ale tak tam po prostu jest. Tylko idiota kupował by w Słowacji fotoradary, bo to wywalanie kasy. Też zwróciłem na to uwagę. Ale poza tym co napisałeś, to nie ma w ogóle co porównywać do PL. Jest to kraj praktycznie 6x mniejszy powierzchniowo, 8x mniej ludzi w nim mieszka. Już sam kształt Państwa ułatwia sprawę, bo wystarczy jedna autostrada wszerz, dwie wzdłóż i to jakie krótkie. PL jest oparta na kwadracie, samo położenie w odniesieniu historycznym też robi swoje i teraz jesteśmy w ciemnej dupie. Do tego przez Słowację nie prowadzi taki tranzyt jak przez Polskę, gdzie praktycznie wszystko z EU do moskwiczów jedzie przez nas. - film z fotoradarami w mieście: pudło, a nawet trzy. Wszystkie te trzy fotoradary ustawione w niebezpiecznych miejscach. No, można dyskutować, czy tam powinno być "40" - ale tam jest przejście na trzypasmówce bez świateł. True. Ale niektórzy woleliby zapinać od świateł do świateł 70-80/h a potem stać przy pustym przejściu przez miunutę (bo zieleń musi się zapalić choćby żywego ducha nie było), albo i dłużej jak ktoś jednak będzie. - powołanie się na artykuł z tabloidu - pudło wielkości kontenera, bo ten "artykuł" ilustrowany zdjęciem prędkościomierza niczego nie dowodzi. Ojtam. Lis zwietrzył oglądalność i sobie fika. Ludzie którzy normalnie go nie trawią, teraz z przytupem mu klaskają. Zwykła rzecz. I smutna. Tymczasem jak już wspomniałem, niczym się ten szczwany lisek nie różni od politykierów. - powtarzanie, że można płacić i unikać punktów - sedno sprawy i pokazanie, że chodzi bardziej o kasę, niż bezpieczeństwo. Niestety - za mało argumentów przygotował na tą tezę... Nie wspominając, że jest jasna sprawa dlaczego tak jest. W końcu lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu -- a niby co by mieli robić, puszczać wolno bo nie pamięta (choć 99% doskonale wie kto prowadził)? Nie kapuję tego argumentu. -- Pozdor Myjk |