Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Taśmy PSL

Taśmy PSL

Data: 2012-08-09 15:17:30
Autor: u2
Taśmy PSL
.... raz jeszcze :

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/wildstein-rzadzacy-moga-na-tym-ucierpiec

O sprawie ā€œtaśm PSLā€, możliwych skutkach tej sprawy oraz narracji mediĆ³w
portal Stefczyk.info rozmawia z publicystą Bronisławem Wildsteinem.

Stefczyk.info: W polityce trwa burza wywołana przez ā€œtaśmy PSLā€. Komu
ona może służyć? Kto ją ā€œodpaliłā€?

Bronisław Wildstein: Gdy ujawniane są tajne rozmowy, filmy nagrane
ukrytymi kamerami, to wiadomo, że ta sprawa komuś do czegoś służy. Skoro
dowiadujemy się o tajnych manewrach i innych nieznanych decyzjach, to
wiadomo, że jest to częścią jakiejś gry prowadzonej przez tych, ktĆ³rzy
mieli wiedzę o ujawnianych sprawach. Oni przy tym o coś grają. To
oczywiście nie zmienia faktu, że z ujawnionych informacji należy
wyciągać wnioski. Media powinny się tym zajmować, a obywatele powinni
wyciągać wnioski.

Czy takie praktyki to tylko problem PSL?

Oczywiście to nie dotyczy tylko PSLu, podobne praktyki są obecnie i w
innych partiach. Jednak Stronnictwo jest jednak szczegĆ³lne. To partia
przedsięwzięcia rodzinno-towarzyskiego, ktĆ³ra skupia się na zapewnianiu
intratnych stanowisk ludziom ze sobą związanych. To oczywiście występuje
i w innych ugrupowaniach, ale zdaje się, że w PSL chodzi tylko o to.

Dlaczego PSL ma przyzwolenie na takie działanie?

Mamy system, ktĆ³ry powoduje, że bez PSL trudno stworzyć większość
koalicyjną. Kolejne partie przymykają więc oczy na praktyki ludowcĆ³w.
Partie rządzące oddelegowują część rzeczywistości publicznej PSLowi. To
nie jest jednak postawa pedagogiczna.

PO też daje na to zgodę?

Pamiętajmy, że Platforma, ktĆ³ra sprawuje władzę w Polsce od pięciu lat,
wygrała wybory na fali walki z walką z korupcją, na fali sprzeciwu wobec
działań antykorupcyjnych. Przedstawiono je jako terroryzowanie
społeczeństwa. PrĆ³bę przywrĆ³cenia norm i elementarnego ładu etycznego
przedstawiono jako terror polityczny. To się udało, dzięki mediom. Nie
dziwi więc, że pod rządami tej partii szerzy się korupcja oraz innego
typu patologiczne praktyki, jak nepotyzm czy układy
towarzysko-środowiskowe. To stale narasta.

Są szanse na zmianę?

Pamiętajmy, że z afery hazardowej, ktĆ³ra wybuchła jakiś czas temu, nie
wyciągnięto wnioskĆ³w. Wymienianie podobnych przykładĆ³w można mnożyć.
Jeśli obecnie media skupiają się jedynie na patologiach, ktĆ³re są
udziałem ludzi PSL, a kiedyś walczyły z ludÅŗmi oczyszczającymi polskie
życie publiczne z korupcji, to dowĆ³d dwuznaczności sytuacji. Pytanie,
dlaczego z rĆ³wnym zacięciem nie walczy się z patologiami istniejącymi w
partii rządzącej. Mamy przykłady zawłaszczania państwa i wykorzystywania
stanowisk politycznych.

Czy sprawa ā€œtaśm PSLā€ może mieć jakieś skutki polityczne?

To jest trudno powiedzieć. Takie zjawiska mają swoją dynamikę. Pytanie,
czy ta sprawa taką dynamikę spowoduje. To nie jest wykluczone. Przecież
na początku afery Rywina rĆ³wnież nikt nie spodziewał się, że ta sprawa
wywoła tak daleko idące skutki. Ja nie przewiduję tak daleko idących
konsekwencji, ale w mojej ocenie partii rządzącej nie uda się wyjść z
tej sprawy bez szwanku.

To będzie trwała szkoda?

W gÅ‚Ć³wny nurt medialny w Polsce nie wierzę w takich sprawach. Pytanie,
czy pojawi się masowe oczekiwanie obywateli, by coś się zmieniło. Takie
oczekiwanie wymusi na mediach i politykach określone działania. Biorąc
pod uwagę, że wchodzimy w okres pogarszania się sytuacji
gospodarczo-społecznej w Polsce, cała sprawa może mieć konsekwencje
poważniejsze. Ta sprawa może przerosnąć tego, kto dla własnych korzyści
ją uruchomił.

Rozmawiał Nal

Data: 2012-08-09 18:13:56
Autor: Przemys³aw M.
Taśmy PSL
Dnia Thu, 09 Aug 2012 15:17:30 +0200, u2 napisał(a):

... raz jeszcze :

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/wildstein-rzadzacy-moga-na-tym-ucierpiec

O sprawie “taśm PSL”, możliwych skutkach tej sprawy oraz narracji mediów
portal Stefczyk.info rozmawia z publicystą Bronisławem Wildsteinem.

Stefczyk.info: W polityce trwa burza wywołana przez “taśmy PSL”. Komu
ona może służyć? Kto ją “odpalił”?

Bronisław Wildstein: Gdy ujawniane są tajne rozmowy, filmy nagrane
ukrytymi kamerami, to wiadomo, że ta sprawa komuś do czegoś służy. Skoro
dowiadujemy się o tajnych manewrach i innych nieznanych decyzjach, to
wiadomo, że jest to częścią jakiejś gry prowadzonej przez tych, którzy
mieli wiedzę o ujawnianych sprawach. Oni przy tym o coś grają. To
oczywiście nie zmienia faktu, że z ujawnionych informacji należy
wyciągać wnioski. Media powinny się tym zajmować, a obywatele powinni
wyciągać wnioski.

Czy takie praktyki to tylko problem PSL?

Oczywiście to nie dotyczy tylko PSLu, podobne praktyki są obecnie i w
innych partiach. Jednak Stronnictwo jest jednak szczególne. To partia
przedsięwzięcia rodzinno-towarzyskiego, która skupia się na zapewnianiu
intratnych stanowisk ludziom ze sobą związanych. To oczywiście występuje
i w innych ugrupowaniach, ale zdaje się, że w PSL chodzi tylko o to.

Dlaczego PSL ma przyzwolenie na takie działanie?

Mamy system, który powoduje, że bez PSL trudno stworzyć większość
koalicyjną. Kolejne partie przymykają więc oczy na praktyki ludowców.
Partie rządzące oddelegowują część rzeczywistości publicznej PSLowi. To
nie jest jednak postawa pedagogiczna.

PO też daje na to zgodę?

Pamiętajmy, że Platforma, która sprawuje władzę w Polsce od pięciu lat,
wygrała wybory na fali walki z walką z korupcją, na fali sprzeciwu wobec
działań antykorupcyjnych. Przedstawiono je jako terroryzowanie
społeczeństwa. Próbę przywrócenia norm i elementarnego ładu etycznego
przedstawiono jako terror polityczny. To się udało, dzięki mediom. Nie
dziwi więc, że pod rządami tej partii szerzy się korupcja oraz innego
typu patologiczne praktyki, jak nepotyzm czy układy
towarzysko-środowiskowe. To stale narasta.

Są szanse na zmianę?

Pamiętajmy, że z afery hazardowej, która wybuchła jakiś czas temu, nie
wyciągnięto wniosków. Wymienianie podobnych przykładów można mnożyć.
Jeśli obecnie media skupiają się jedynie na patologiach, które są
udziałem ludzi PSL, a kiedyś walczyły z ludźmi oczyszczającymi polskie
życie publiczne z korupcji, to dowód dwuznaczności sytuacji. Pytanie,
dlaczego z równym zacięciem nie walczy się z patologiami istniejącymi w
partii rządzącej. Mamy przykłady zawłaszczania państwa i wykorzystywania
stanowisk politycznych.

Czy sprawa “taśm PSL” może mieć jakieś skutki polityczne?

To jest trudno powiedzieć. Takie zjawiska mają swoją dynamikę. Pytanie,
czy ta sprawa taką dynamikę spowoduje. To nie jest wykluczone. Przecież
na początku afery Rywina również nikt nie spodziewał się, że ta sprawa
wywoła tak daleko idące skutki. Ja nie przewiduję tak daleko idących
konsekwencji, ale w mojej ocenie partii rządzącej nie uda się wyjść z
tej sprawy bez szwanku.

To będzie trwała szkoda?

W główny nurt medialny w Polsce nie wierzę w takich sprawach. Pytanie,
czy pojawi się masowe oczekiwanie obywateli, by coś się zmieniło. Takie
oczekiwanie wymusi na mediach i politykach określone działania. Biorąc
pod uwagę, że wchodzimy w okres pogarszania się sytuacji
gospodarczo-społecznej w Polsce, cała sprawa może mieć konsekwencje
poważniejsze. Ta sprawa może przerosnąć tego, kto dla własnych korzyści
ją uruchomił.

Rozmawiał Nal

No to się nagadał. Tyle jego.

--

„Musimy pamiętać, że aby zwyciężyć, trzeba pamiętać o maksymie
 Józefa Piłsudskiego  zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być
 zwyciężonym, a nie ulec to zwycięstwo”  - powiedział Jarosław Kaczyński.

Taśmy PSL

Nowy film z video.banzaj.pl wiźcej »
Redmi 9A - recenzja budæetowego smartfona