Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha

[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha

Data: 2013-07-16 10:44:00
Autor: bans
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
W dniu 2013-07-16 10:34, Milosz K. pisze:

Po primo: W jaki sposób obliczyć właściwą długość łańcucha. Rowerek jest po wymianie przerzutki, wielotrybu (na większy) i ma nowa korbę.

Pewnie było, ale...

Pomijając przerzutki zakładasz łańcuch na największy wieniec i największą koronkę z tyłu, do tego dodajesz jedno ogniwo (lub dwa - jeśłi masz długi wózek przerzutki).


--
bans

Data: 2013-07-16 02:02:39
Autor: MiloszK
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
Pomijając przerzutki zakładasz łańcuch na największy wieniec i największą koronkę z tyłu, do tego dodajesz jedno ogniwo (lub dwa - jeśłi masz długi wózek przerzutki).


Thanks! A swoją drogą, Szanowny Panie Sasiedzie z tym Salmopolem i Kubalonka to ładnie pojechałeś. Też myślałem, czy nie spróbować zacząć trochę jeździć po takich trasach na kolarce (w sumie teraz nawet byłoby na czym), ale to jest jednak rower, na którym trzeba się najpierw nauczyć jeździć ;)

Pozdrawiam, M.

BTW: a co w kwestii skrzypiącego supportu?

Data: 2013-07-16 02:08:46
Autor: stalowe
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
W dniu wtorek, 16 lipca 2013 11:02:39 UTC+2 użytkownik MiloszK napisał:

BTW: a co w kwestii skrzypiącego supportu?

czy przypadkiem miseczka dociskająca support nie ma lekkiego luzu? Mnie się taka luzuje raz na czas i skrzypi właśnie. Na początku bez większego luzu.
--
jureko

Data: 2013-07-16 02:49:36
Autor: MiloszK
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
czy przypadkiem miseczka dociskająca support nie ma lekkiego luzu? Mnie się taka luzuje raz na czas i skrzypi właśnie. Na początku bez większego luzu.

Prawdopodobnie to to dlatego, że masz pakiet wkręcany odwrotnie do kierunku jazdy. Innymi słowy wykręca się w ta samą stronę, co kierunek pedałowania. Wtedy powstaje luz, ale luzu nie ma. Pakiet jest dobrze dokręcony, więc to chyba jednak nie to. Czym "toże ustrojstwo" przesmarować?

Pozdro, M.

Data: 2013-07-16 11:12:28
Autor: bans
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
W dniu 2013-07-16 11:02, MiloszK pisze:

 ale to jest jednak rower, na którym trzeba się najpierw nauczyć jeździć ;)

Jakoś na to nie zwróciłem uwagi, pedałuję, kręcę kierownicą i jakoś się jedzie, w czym problem? ;)

--
bans

Data: 2013-07-16 02:55:07
Autor: MiloszK
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
Jakoś na to nie zwróciłem uwagi, pedałuję, kręcę kierownicą i jakoś się jedzie, w czym problem? ;)

kierownica z "barankiem", zupełnie inna pozycja, no i chyba najpierw trza by zdobyć co najmniej ze dwie przełęcze na dużej zębatce z przodu. No ale zobaczymy. Przy okazji jak tego rodzaju jazda wpływa na problemy ze stawami (chodzi oczywiście o kwestie stawów kolanowych)?  Pozdro, M.

Data: 2013-07-16 12:10:12
Autor: bans
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
W dniu 2013-07-16 11:55, MiloszK pisze:

 chyba najpierw trza by zdobyć co najmniej ze dwie przełęcze na dużej zębatce z przodu.

Mi się jeszcze nie udało ani jednej, więc to nie jest jak widać warunek konieczny :P
Innymi słowy - nie rób scen i nie piętrz problemów, tylko jedź ;)

Przy okazji jak tego rodzaju jazda wpływa na problemy ze stawami (chodzi oczywiście o kwestie stawów kolanowych)?

Nie widzę różnicy w porównaniu z mtb. Tzn. kolano mnie zaczęło boleć, ale to raczej kwestia tego, że to była pierwsza dłuższa jazda w SPD-SL, teraz dopiero dopracowałem ustawienie bloków.


--
bans

Data: 2013-07-20 05:20:44
Autor: MiloszK
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
> Przy okazji jak tego rodzaju jazda wpływa na problemy ze stawami (chodzi oczywiście o kwestie stawów kolanowych)?


No nie wiem, nie jestem tego do końca pewien. Swego czasu jeździłem trochę na szosówce z większą korbą. Wtedy problem ze stawikami kolanowymi był notoryczny. Kiedy przeszedłem na 42-44 problem momentalnie zniknął (a zdarza mi się robić nawet po 100-120 km, o czym pewno z endomondo wiesz). Jednak jak przyjdzie co do czego teraz przynajmniej wiem skąd te ówczesne problemy ze stawami kolanowymi się brały i teraz już przynajmniej wiem jak ich unikać :) w kolarce od starzyka jest chyba korba 50-tka, dlatego trochę mnie kusi, bo wiem, że to w nogach wyrabia istne kowadełko, aczkolwiek zanim ten sprzęt od staruszka wycyganię (albo złoże coś własnego) i zanim wreszcie zdobędę jakąś premię górską to pewnie trochę czasu minie :)

Pozdrawiam, M.

BTW: korba w tamtym rowerku faktycznie była trochę luźna :)





Nie widzę różnicy w porównaniu z mtb. Tzn. kolano mnie zaczęło boleć, ale to raczej kwestia tego, że to była pierwsza dłuższa jazda w SPD-SL, teraz dopiero dopracowałem ustawienie bloków.





-- bans

Data: 2013-07-16 13:16:08
Autor: Ignac
[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha
W dniu wtorek, 16 lipca 2013 11:02:39 UTC+2 użytkownik MiloszK napisał:
> Pomijając przerzutki zakładasz łańcuch na największy wieniec i > największą koronkę z tyłu, do tego dodajesz jedno ogniwo (lub dwa - > jeśłi masz długi wózek przerzutki).
A teraz dla sprawdzenia długości łańcucha,(imo powinien być jak
najkrótszy,bo nie tłucze się wtedy o widełki ramy,nie rzeźbi ich i jak się naciągnie/wypracuje to trzeba go jakoś skompensować,żeby
działał jak by był nowy)w miejscu mocowania przerzutki do haka/ramy jest taka mała śrubka wykręć ją maksymalnie,ustaw łańcuch na najmniejszej
zębatce kasety i na najmniejszej tarczy korb i luknij czy dolny przebieg
łańcucha jest w linii prostej,i czy nie widać jego zwisu.
Jeśli nie ma zwisu to jest ok.,a jeśli jest to jeszcze bym go skócił,
tylko skraca się po dwa ogniwa ze względu na ich konstrukcję.
Łańcuch powinien ustawiać w wyżej opisanym położeniu wózek przerzutki tak:
http://www.rower.com/images/bb_l/1459.jpg
W miarę jak się będzie wypracowywał i np. przy jego smarowaniu zobaczysz widoczny zwis ,wtedy kasujesz go wkręcając o 1 do 2 obrotów tą wspomnianą na początku śrubkę i oto cała wiedza tajemna w tym temacie. Ja stosuję jeszcze inną metodę doboru długości,jeśli ktoś jest zainteresowany
to jutro mogę o tym napisać(dużo tłumaczenia).
BTW: a co w kwestii skrzypiącego supportu?
Korespondencyjnie trudno jest wskazać,czasem po jeździe w deszczu
do bieżni łożysk wkładu(jeżeli są źle uszczelnione)naleje się trochę
wody,która powoduje korozję owych bieżmi-bo to tylko stal węglowa i
jeśli do tego słabo były nasmarowane,no to problem gotowy.
Rdzewieje np. koszyczek ,który się urywa i trze o bieżnie wydając
dziwne dzwięki.

[KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona