| Data: 2013-07-16 02:54:04 | |
| Autor: Jacek G. | |
| [KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha | |
|
W dniu wtorek, 16 lipca 2013 10:34:57 UTC+2 użytkownik MiloszK napisał:
Po sekundo: z okolic supportu od jakiegoś czasu zaczęło dobiegać tajemnicze skrzypienie. Wkład był wymieniany z tradycyjnej miseczki na tradycyjny pakiet zespolony mniej więcej rok temu.... A może wystarczy znów spryskać go jakimś tradycyjnym, samopenetrującym aerozolem?Ja tam się słabo znam, ale wydaje mi się, że taki zespolony wkład supportu nie wymaga żadnego smarowania. A czy jesteś pewny, że te odgłosy pochodzą z supportu, a nie np. z pedałów? Miałem kiedyś coś takiego i okazało się, że wyczyszczenie i przesmarowanie łożysk w pedałach pomogło :) -- Jacek G. |
|
| Data: 2013-07-16 12:15:18 | |
| Autor: bans | |
| [KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha | |
|
W dniu 2013-07-16 11:54, Jacek G. pisze:
Ja tam się słabo znam, ale wydaje mi się, że taki zespolony wkład supportu nie wymaga żadnego smarowania. ja też się słabo znam ale też mi się tak wydaje. Skądś w końcu wzięła się nazwa "zintegrowany". Rozkręcanie tego jest oczywiście możliwe, ale to partyzantka. No chyba że chodzi o nasmarowanie gwintów przed wkręceniem, ale to chyba Miłosz zrobił. Chyba że się mylę, co, Miłosz? ;) A czy jesteś pewny, że te odgłosy pochodzą z supportu, a nie np. z pedałów? Lub np. z mocowania sztycy. Dźwięk tak się niesie po rowerze, że trudno zlokalizować jego źródło. Trzeszczało mi coś kiedyś w szosówce, nie wiadomo gdzie, w końcu wyjąłem sztycą, przetarłem, włożyłem z powrotem i problem zniknął. -- bans |
|
| Data: 2013-07-20 21:00:41 | |
| Autor: z | |
| [KORBA] Tajemnicze skrzypienie + dobieranie właściwej długości łańcucha | |
|
W dniu 2013-07-16 11:54, Jacek G. pisze:
A czy jesteś pewny, że te odgłosy pochodzą z supportu, a nie np. z pedałów? Miałem kiedyś coś takiego i okazało się, że wyczyszczenie i przesmarowanie łożysk w pedałach pomogło :) Ostatnio reanimowałem zdezelowany rower. "Zgźiiit" był niemiłosierny. :-) Też smarowałem pedały. Trzeba było po "kowalsku" dokręcić korbę :-) z |
|