Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Tajemnicze zaginięcia rejestratorów Tu-154

Tajemnicze zaginięcia rejestratorów Tu-154

Data: 2012-07-11 22:02:56
Autor: Robert Tomasik
Tajemnicze zaginięcia rejestratorów Tu-154
Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jte11i$rk5$1usenet.news.interia.pl...

Polska prokuratura wojskowa nic nie wie na temat ich losu.

Albo nie chce udzielać takich informacji. Podejrzewam, zę mają je Rosjanie. W końcu to oni prowadzą śledztwo.

Ich zaginięcie jest bardzo zagadkowe.

Dla Ciebie.

Trudno wyobrazić sobie, by "wyparowały" z miejsca katastrofy.
Bardziej prawdopodobne wydaje się, że zostały odnalezione, lecz fakt ten nie został upubliczniony, bo ich zapisy mogłyby dać informacje na temat przyczyn katastrofy.

To znaczy w jaki sposób miałoby to sie Twoim zdaniem odbyć? Wpuszczają w Internet te dane i teraz każdy sobie to analizuje?

Rejestrator K3-63 był opancerzony i miał kilkadziesiąt centymetrów długości, a TCAS to blok taki jak TAWS.
Powinien przetrwać katastrofę, podobnie jak TAWS.
Co się stało z rejestratorem?

Pewnie mają go Rosjanie.

Na pytanie "Gazety Polskiej", czy polska prokuratura wojskowa zwracała się do Rosji z zapytaniami dotyczącymi rejestratora K3-63, a jeśli tak, to kiedy i czego dotyczyły ewentualne zapytania, a także czy i jakie otrzymała odpowiedzi, kpt. Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej odpisał: "W pierwszym wniosku o pomoc prawną z dnia 10 kwietnia 2010 r. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zwróciła się do Strony Rosyjskiej o zabezpieczenie tzw. czarnych skrzynek znajdujących się na wyposażeniu samolotu Tu-154M nr 101 oraz innych części samolotu, które mogą mieć znaczenie dowodowe, a następnie przekazanie tych dowodów rzeczowych Stronie Polskiej".
Więcej prokuratorzy nie interesowali się losem tego ważnego w ustaleniu przyczyn katastrofy urządzenia.

I z tego braku zainteresowania - jak mniemam - wywodzisz wniosek, ze zaginęły? Moim zdaniem zbyt pochopnie.

W swoim wniosku nawet nie wyszczególnili, choć powinni, o jakie urządzenia im chodzi.

Po co? Chodziło o wszystkie.

Zapisane na osi czasu momenty przełączenia się rejestratora w szybki tryb to ważna informacja o przekroczeniu przeciążeń progowych, czyli wstrząsach.
Dzięki K3-63 mielibyśmy uwiarygodnienie zapisów innych rejestratorów oraz przybliżoną, ale ważną informację o wysokości barometrycznej maszyny - zauważa E2RDO, bloger Salonu24 zajmujący się badaniem przyczyn katastrofy, zawodowo specjalista z branży informatycznej.

No to okrutny specjalista w dziedzinie badania wypadków lotniczych :-)

Tajemnicze zaginięcia rejestratorów Tu-154

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona