Gosiewski na kolacji z Sikorskim i Marcinkiewiczem? (ZOBACZ)
Gosiewski w restauracji przy jednym stoliku z Sikorskim i Marcinkiewiczem. Niemożliwe? A jednak. "Fakt" ma zdjęcia! A główny bohater zaprzecza, że takie spotkanie miało miejsce.
Nie tylko Donald i Kaczor sobie słodzą. "Fakt" dorwał dowód na to, że również na nieco niższych szczeblach stosunki się ocieplają:

Reporter Faktu przyłapał na wspólnej kolacji szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego (45 l.), byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza (49 l.) i Przemysława Gosiewskiego (44 l.) z PiS. I to w jakiej komitywie! Nasz człowiek przetarał oczy ze zdumienia. Ale to nic nie dało - ta trójka wciąż tam była!

Spotkanie w japońskiej restauracji najprawdopodobniej było przypadkowe, przynajmniej ze strony Gosiewskiego. Marcinkiewicz mówi "Faktowi", że był na kolacji z "przyjacielem Radkiem Sikorskim" i okazało się, że po nich ten sam stolik ma przejąć Gosiewski. Przewodniczący klubu PiS również zaprzecza, że było to zaplanowane: http://www.pardon.pl/artykul/6701/gosiewski_na_kolacji_z_sikorskim_i_marcinkiewiczem_zobacz

Nie da się jednak nie zauważyć, że panowie się spotkali i przynajmniej przez moment wytrzymali w swoim towarzystwie. Tak jak czasem zdarza się to w Sejmie. Nawet jeśli oficjalnie, przed kamerami, nie potrafią się znieść. Ot, dwie rzeczywistości. Dla ludu jest oczywiście ta wirtualna.

Marta Wawrzyn

Tu Gosiewski z Marcinkiewiczem i Applebaum-Sikorskim, a innym razem w synagodze nożyków robi prawdziwą politykę Bielan, Siwiec i inni Żydzi z Knesejmu.

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:j9e9vr$3am$1mx1.internetia.pl...

Gosiewski na kolacji z Sikorskim i Marcinkiewiczem? (ZOBACZ)
Gosiewski w restauracji przy jednym stoliku z Sikorskim i Marcinkiewiczem. Niemożliwe? A jednak. "Fakt" ma zdjęcia! A główny bohater zaprzecza, że takie spotkanie miało miejsce.
Nie tylko Donald i Kaczor sobie słodzą. "Fakt" dorwał dowód na to, że również na nieco niższych szczeblach stosunki się ocieplają:

Reporter Faktu przyłapał na wspólnej kolacji szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego (45 l.), byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza (49 l.) i Przemysława Gosiewskiego (44 l.) z PiS. I to w jakiej komitywie! Nasz człowiek przetarał oczy ze zdumienia. Ale to nic nie dało - ta trójka wciąż tam była!

Spotkanie w japońskiej restauracji najprawdopodobniej było przypadkowe, przynajmniej ze strony Gosiewskiego. Marcinkiewicz mówi "Faktowi", że był na kolacji z "przyjacielem Radkiem Sikorskim" i okazało się, że po nich ten sam stolik ma przejąć Gosiewski. Przewodniczący klubu PiS również zaprzecza, że było to zaplanowane: http://www.pardon.pl/artykul/6701/gosiewski_na_kolacji_z_sikorskim_i_marcinkiewiczem_zobacz

Nie da się jednak nie zauważyć, że panowie się spotkali i przynajmniej przez moment wytrzymali w swoim towarzystwie. Tak jak czasem zdarza się to w Sejmie. Nawet jeśli oficjalnie, przed kamerami, nie potrafią się znieść. Ot, dwie rzeczywistości. Dla ludu jest oczywiście ta wirtualna.

Marta Wawrzyn

Tu Gosiewski z Marcinkiewiczem i Applebaum-Sikorskim, a innym razem w synagodze nożyków robi prawdziwą politykę Bielan, Siwiec i inni Żydzi z Knesejmu.

Nie poje...ło cię czasem? Gosiewski nie żyje od 10 kwietnia ubiegłego roku.
Dlaczego poj...ńcu nieboszczyka z grobu wyciągasz, kanalio?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4ebab3e6$0$8437$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:j9e9vr$3am$1mx1.internetia.pl...

Gosiewski na kolacji z Sikorskim i Marcinkiewiczem? (ZOBACZ)
Gosiewski w restauracji przy jednym stoliku z Sikorskim i Marcinkiewiczem. Niemożliwe? A jednak. "Fakt" ma zdjęcia! A główny bohater zaprzecza, że takie spotkanie miało miejsce.
Nie tylko Donald i Kaczor sobie słodzą. "Fakt" dorwał dowód na to, że również na nieco niższych szczeblach stosunki się ocieplają:

Reporter Faktu przyłapał na wspólnej kolacji szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego (45 l.), byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza (49 l.) i Przemysława Gosiewskiego (44 l.) z PiS. I to w jakiej komitywie! Nasz człowiek przetarał oczy ze zdumienia. Ale to nic nie dało - ta trójka wciąż tam była!

Spotkanie w japońskiej restauracji najprawdopodobniej było przypadkowe, przynajmniej ze strony Gosiewskiego. Marcinkiewicz mówi "Faktowi", że był na kolacji z "przyjacielem Radkiem Sikorskim" i okazało się, że po nich ten sam stolik ma przejąć Gosiewski. Przewodniczący klubu PiS również zaprzecza, że było to zaplanowane: http://www.pardon.pl/artykul/6701/gosiewski_na_kolacji_z_sikorskim_i_marcinkiewiczem_zobacz

Nie da się jednak nie zauważyć, że panowie się spotkali i przynajmniej przez moment wytrzymali w swoim towarzystwie. Tak jak czasem zdarza się to w Sejmie. Nawet jeśli oficjalnie, przed kamerami, nie potrafią się znieść. Ot, dwie rzeczywistości. Dla ludu jest oczywiście ta wirtualna.

Marta Wawrzyn

Tu Gosiewski z Marcinkiewiczem i Applebaum-Sikorskim, a innym razem w synagodze nożyków robi prawdziwą politykę Bielan, Siwiec i inni Żydzi z Knesejmu.

Nie poje...ło cię czasem? Gosiewski nie żyje od 10 kwietnia ubiegłego roku.
Dlaczego poj...ńcu nieboszczyka z grobu wyciągasz, kanalio?

Jeszcze do wczoraj trzymałeś nerwy na wodzy, dzisiaj juz zaczyna cie pnosić. Tak więc zbastuj proszę...

boukun

Dnia 09-11-2011 o 17:31:27 boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):

Gosiewski na kolacji z Sikorskim i Marcinkiewiczem? (ZOBACZ)
Gosiewski w restauracji przy jednym stoliku z Sikorskim i  Marcinkiewiczem. Niemożliwe? A jednak. "Fakt" ma zdjęcia! A główny  bohater zaprzecza, że takie spotkanie miało miejsce.
Nie tylko Donald i Kaczor sobie słodzą. "Fakt" dorwał dowód na to, że  również na nieco niższych szczeblach stosunki się ocieplają:

Reporter Faktu przyłapał na wspólnej kolacji szefa dyplomacji Radosława  Sikorskiego (45 l.), byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza (49 l..) i  Przemysława Gosiewskiego (44 l.) z PiS. I to w jakiej komitywie! Nasz  człowiek przetarał oczy ze zdumienia. Ale to nic nie dało - ta trójka  wciąż tam była!

Spotkanie w japońskiej restauracji najprawdopodobniej było przypadkowe,  przynajmniej ze strony Gosiewskiego. Marcinkiewicz mówi "Faktowi", że  był na kolacji z "przyjacielem Radkiem Sikorskim" i okazało się, że po  nich ten sam stolik ma przejąć Gosiewski. Przewodniczący klubu PiS  również zaprzecza, że było to zaplanowane:  http://www.pardon.pl/artykul/6701/gosiewski_na_kolacji_z_sikorskim_i_marcinkiewiczem_zobacz

Nie da się jednak nie zauważyć, że panowie się spotkali i przynajmniej  przez moment wytrzymali w swoim towarzystwie. Tak jak czasem zdarza się  to w Sejmie. Nawet jeśli oficjalnie, przed kamerami, nie potrafią się  znieść. Ot, dwie rzeczywistości. Dla ludu jest oczywiście ta wirtualna.

Marta Wawrzyn

Tu Gosiewski z Marcinkiewiczem i Applebaum-Sikorskim, a innym razem w  synagodze nożyków robi prawdziwą politykę Bielan, Siwiec i inni Żydzi z  Knesejmu.

Straszne, odrazu kara śmierci?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/