Zgodnie z instrukcjami na www wyregulowalem sobie przerzutki w goralu kross hexagon 3.
Trapi mnie tylko jedno i prosze o ewentualne rozwianie wątpliwosci.
Wiadomo ze nie nalezy uzywac pozycji skrajnych, ale.. czy dobrze ustawione powinny byc zupelnie nieslyszalne czy tez jakies odglosy sa normą.
U mnie powiedzmy przod caly czas najwieksze kolo... tył 4 jest cisza, 5 jak sie wsłucham podczas jazdy to jakby co chwilke lancuch o cos zachaczal albo slizgal sie ciut, 6 cisza....
To co slysze nie jest glosne , powiedzmy ze slychac to kiedy wokol jest wzgledna cisza, nie jedzie zaden samochod itd. i jest to cos jak powiedzmy cykanie zegarka tylko o metalicznym pogłosie.
Czy ogolnie cos takiego jest normą czy też powinienem bawic sie dalej w ustawianie?
Zaznacze ze czesci nie sa zuzyte bo rower ma przejechane raptem 170km i łancuch jest czysty i nasmarowany.

W dniu 2011-08-17 02:13, Norbert pisze:

Zgodnie z instrukcjami na www wyregulowalem sobie przerzutki w goralu
kross hexagon 3.
Trapi mnie tylko jedno i prosze o ewentualne rozwianie wątpliwosci.
Wiadomo ze nie nalezy uzywac pozycji skrajnych, ale.. czy dobrze
ustawione powinny byc zupelnie nieslyszalne czy tez jakies odglosy sa
normą.
U mnie powiedzmy przod caly czas najwieksze kolo... tył 4 jest cisza, 5
jak sie wsłucham podczas jazdy to jakby co chwilke lancuch o cos
zachaczal albo slizgal sie ciut, 6 cisza....
To co slysze nie jest glosne , powiedzmy ze slychac to kiedy wokol jest
wzgledna cisza, nie jedzie zaden samochod itd. i jest to cos jak
powiedzmy cykanie zegarka tylko o metalicznym pogłosie.
Czy ogolnie cos takiego jest normą czy też powinienem bawic sie dalej w
ustawianie?
Zaznacze ze czesci nie sa zuzyte bo rower ma przejechane raptem 170km i
łancuch jest czysty i nasmarowany.

jak nowy i bez wad - to powinno sie wyregulowac tak, by nic nie cykalo.

W niedziele regulowalem przerzutki w nowym rowerze syna.
Chodza, ze tak powiem 'kapitalnie' ;)

Instrukcja krok po kroku (czytaj opis usera riker):
http://www.forumrowerowe.org/topic/455-przerzutka-shimano-alivio-jak-ja-wyregulowac/

zacznij od nowa a nie baw sie w poprawianie tego co zastales po kupnie roweru


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Quoted:
AL (adam@skads.tam)
in news:j2fm6s$jim$1inews.gazeta.pl

jak nowy i bez wad - to powinno sie wyregulowac tak, by nic nie cykalo.

Instrukcja Shimano (po lewej, w ramce):
http://tinyurl.com/3mder2c

"Kiedy łańcuch jest w położeniu pokazanym na ilustracji <tu aż 5
kombinacji>, może dojść do kontaktu łańcucha z tarczami mechanizmu
korbowego lub przednią przerzutką i generowania hałasu. Jeżeli problemem
jest hałas, przełączyć łańcuch na kolejne, większe tarcze lub następne."

Czyli producent przewiduje, że się może tłuc. ;)

Pozdrawiam,
Marcin Sz.

W dniu 2011-08-17 15:08, Marcin Szumilas pisze:

Quoted:
AL (adam@skads.tam)
in news:j2fm6s$jim$1inews.gazeta.pl

jak nowy i bez wad - to powinno sie wyregulowac tak, by nic nie cykalo.

Instrukcja Shimano (po lewej, w ramce):
http://tinyurl.com/3mder2c

"Kiedy łańcuch jest w położeniu pokazanym na ilustracji <tu aż 5
kombinacji>, może dojść do kontaktu łańcucha z tarczami mechanizmu
korbowego lub przednią przerzutką i generowania hałasu. Jeżeli problemem
jest hałas, przełączyć łańcuch na kolejne, większe tarcze lub następne."

Czyli producent przewiduje, że się może tłuc. ;)

Pozdrawiam,
Marcin Sz.

U mnie to nie jest tłuczenie.
Po prostu przy pewnych ( nie skrajnych) kombinacjach mam takie jakby delikatne pykanie zgodne z tempem pedałowania.

W dniu 2011-08-17 02:13, Norbert pisze:

U mnie powiedzmy przod caly czas najwieksze kolo... tył 4 jest cisza, 5
jak sie wsłucham podczas jazdy to jakby co chwilke lancuch o cos
zachaczal albo slizgal sie ciut, 6 cisza....

Troche dziwne, bo haczy tylko przy 5-ce, a wiec nie w samym przekosie problem. Gdyby haczenie poglebialo sie przy coraz wiekszym przekosie byloby jasne, tzn. halas powinien byc jeszcze wiekszy przy 6-ce niz 5-ce. Ale tak nie jest, bo piszesz, ze na 6-ce cisza.

Regulacja przerzutek nie jest trudna, ale wymaga troche doswiadczenia. Sprawdz czy wozek przerzutki pracuje we wlasciwej plaszczyznie, czy przerzutka nie jest przekrzywiona. Jesli tak, to trzeba ja przed regulacja troche naprostowac (umiejetnie :)). Potem ustawiasz ograniczniki wychylu i dopiero na koncu regulujesz krecac barylka przy manetce.

W dniu 2011-08-18 15:00, Andrzej Ozieblo pisze:

W dniu 2011-08-17 02:13, Norbert pisze:

U mnie powiedzmy przod caly czas najwieksze kolo... tył 4 jest cisza, 5
jak sie wsłucham podczas jazdy to jakby co chwilke lancuch o cos
zachaczal albo slizgal sie ciut, 6 cisza....

Troche dziwne, bo haczy tylko przy 5-ce, a wiec nie w samym przekosie
problem. Gdyby haczenie poglebialo sie przy coraz wiekszym przekosie
byloby jasne, tzn. halas powinien byc jeszcze wiekszy przy 6-ce niz
5-ce. Ale tak nie jest, bo piszesz, ze na 6-ce cisza.

Regulacja przerzutek nie jest trudna, ale wymaga troche doswiadczenia.
Sprawdz czy wozek przerzutki pracuje we wlasciwej plaszczyznie, czy
przerzutka nie jest przekrzywiona. Jesli tak, to trzeba ja przed
regulacja troche naprostowac (umiejetnie :)). Potem ustawiasz
ograniczniki wychylu i dopiero na koncu regulujesz krecac barylka przy
manetce.

Problem rozwiazany, wystarczylo troszke pooperowac śrubą baryłkową.

W dniu 17.08.2011 02:13, Norbert pisze:

Zgodnie z instrukcjami na www wyregulowalem sobie przerzutki w goralu

(...)

Zaznacze ze czesci nie sa zuzyte bo rower ma przejechane raptem 170km i
łancuch jest czysty i nasmarowany.

gdzie go kupiłeś? jak nie w supermarkecie, to idź do sprzedawcy, zagadaj po ludzku, i poproś o ustawienie przerzutek. przy okazji pomacają czy niema luzu.

O ile rower jest sprawny, regulacja po 170km powinna zakończyć sie na wykręceniu regulatora linki w przerzutce o 1 obrót. Jak to nie zadziałało, to albo zacznij od początku, albo jest inna przyczyna niedziałania.
ToMasz