Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Data: 2015-01-18 12:04:50
Autor: spider
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Data: 2015-01-18 12:41:07
Autor: kogutek444
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu niedziela, 18 stycznia 2015 12:04:53 UTC+1 użytkownik spider napisał:
Ku przestrodze zapierdalaczom:

https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smiertelny-wypadek-na-dts-policja-opublikowala-film,2680660,artgal,t,id,tm.html

Jak bym miał kiedykolwiek możliwość wyboru to wolę jak ten z filmu niż na raka.

Data: 2015-01-18 12:59:41
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik spider "spajder78[WytnijTo]"@wp.pl ...

Ku przestrodze zapierdalaczom:

https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smiertelny-wypadek-na-dt
s-policja-opublikowala-film,2680660,artgal,t,id,tm.html
W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie do skretu.
Szkoda człowieka, ale dobrze ze zabił tylko siebie. :(

Data: 2015-01-18 14:55:11
Autor: PlaMa
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 13:59, Budzik pisze:

Szkoda człowieka

patrząc jak jeździł to chyba nie.

Data: 2015-01-18 14:29:24
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik PlaMa mariush.p-usunto@wp.pl ...

Szkoda człowieka

patrząc jak jeździł to chyba nie.

Dobrze, ze juz nie ma go na drogach jako kierowcy.
Ale jako człowieka zawsze szkoda.

Data: 2015-01-18 15:39:13
Autor: Pawel O'Pajak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Powitanko,

Szkoda człowieka

patrząc jak jeździł to chyba nie.

Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam ktos wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi. Zwykle wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet Palikota: Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz zycia jakiegos tam kierowcy.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-01-18 15:46:10
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam ktos wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi. Zwykle wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet Palikota: Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz zycia jakiegos tam kierowcy.

Tu sie zgadzam. Podobnie jest z filarami wiaduktu. Pytanie tylko, co z przydroznymi drzewami na tysiacach km innych drog ?:)

Data: 2015-01-18 14:59:38
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Czesław Wiśniak czesiu@bye.pl ...

Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam
ktos wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi.
Zwykle wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet
Palikota: Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz
zycia jakiegos tam kierowcy.

Tu sie zgadzam. Podobnie jest z filarami wiaduktu. Pytanie tylko, co z
przydroznymi drzewami na tysiacach km innych drog ?:)
Sukcesywnie wycinac.
Na szczescie przy nowych drogach juz nie sadza.
Za to kopią rowy po x metrów...

Data: 2015-01-18 16:24:15
Autor: Artur Miller
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 15:59, Budzik pisze:
Użytkownik Czesław Wiśniak czesiu@bye.pl ...

Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam
ktos wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi.
Zwykle wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet
Palikota: Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz
zycia jakiegos tam kierowcy.

Tu sie zgadzam. Podobnie jest z filarami wiaduktu. Pytanie tylko, co z
przydroznymi drzewami na tysiacach km innych drog ?:)

Sukcesywnie wycinac.
Na szczescie przy nowych drogach juz nie sadza.
Za to kopią rowy po x metrów...


rów to nic, najfajniejsze są przejazdy przez ten rów i betonowa rura pod nim, żeby woda mogła płynąć. jak się ślizgniesz i wlecisz do rowu bokiem to się jakoś tam w miarę zatrzymasz. chyba, ze trafisz na taki przejazd, wtedy resztki Ciebie wyjdą tą rurą z drugiej strony...

pomysł głupi jak mało co..

@

Data: 2015-01-18 16:30:15
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
rów to nic, najfajniejsze są przejazdy przez ten rów i betonowa rura pod nim, żeby woda mogła płynąć. jak się ślizgniesz i wlecisz do rowu bokiem to się jakoś tam w miarę zatrzymasz. chyba, ze trafisz na taki przejazd, wtedy resztki Ciebie wyjdą tą rurą z drugiej strony...

pomysł głupi jak mało co..

Rozumiem, ze piszesz o przepustach. Takie miejsca powinny byc zabezpieczone barierami

Data: 2015-01-18 17:27:37
Autor: Artur Miller
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 16:30, Czesław Wiśniak pisze:
rów to nic, najfajniejsze są przejazdy przez ten rów i betonowa rura
pod nim, żeby woda mogła płynąć. jak się ślizgniesz i wlecisz do rowu
bokiem to się jakoś tam w miarę zatrzymasz. chyba, ze trafisz na taki
przejazd, wtedy resztki Ciebie wyjdą tą rurą z drugiej strony...

pomysł głupi jak mało co..

Rozumiem, ze piszesz o przepustach. Takie miejsca powinny byc
zabezpieczone barierami

nie widziałem jeszcze żadnego zabezpieczonego...

@

Data: 2015-01-18 16:53:10
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 15:39:13 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):
Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam ktos wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi. Zwykle wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet Palikota: Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz zycia jakiegos tam kierowcy.

Pola chyba nie, ale domu czy osiedla tak - i trzeba przyznac, ze halas
jest uciazliwy.

Barierki ... czesto sa, nawet tu sa, ale po wewnetrznej stronie.
Po prawej szerokie pobocze, bez wiekszych przeszkod ... i trzy slupy.
Barierki nie rozwiazuja problemu calkowicie, a to nawet nie jest
autostrada, nawet chyba ekspresowka nie. A tu jeszcze jakas zatoczka
czy przystanek - wiele by barierka nie zmienila.

Na kierowce zbytnio nie najezdzajcie, bo do zjazdu jeszcze daleko, ot,
zwykly poslizg. Za duza predkosc, zakret - dosc lagodny, mokra
jezdnia, 16 grudnia 5:13 - moze przymrozek - oby nam sie nie
przydarzylo, bo sie okaze czy potrafimy opanowac prosty poslizg.
 Predkosci nie potrafie oszacowac - jedzie wyrazniej szybciej niz inni,
ale ile dokladnie ... oni 110 on 160, czy oni 80 on 120.
Auto niby zniszczony kompletnie ... ale jak on wlasciwie uderzyl ?
Przod nieruszony, z sytuacji mi wynika sunal pod niewielkim katem i
zawadzil o slup prawym bokiem - gdzies na srodku. No i rozerwalo auto.
Ale od tego sie nie umiera, i ludzie sie potem rzucaja do tego co na
slupie - zdazylo go obrocic i wpadl lewym bokiem ?

Ale czy ja dobrze widze:
5:13:36 - wypadek
5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
5:53:30 - podjezdza policja i karetka

Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
No nie, nie srodek, granica przeciez.

J.

Data: 2015-01-18 10:13:35
Autor: Pszemol
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:kp5d8ltih842.fmqxhcia3gfn$.dlg40tude.net...
Na kierowce zbytnio nie najezdzajcie, bo do zjazdu jeszcze daleko, ot,
zwykly poslizg. Za duza predkosc, zakret - dosc lagodny, mokra
jezdnia, 16 grudnia 5:13 - moze przymrozek - oby nam sie nie
przydarzylo, bo sie okaze czy potrafimy opanowac prosty poslizg.

No ale wiedząc że skręcać ma w prawo, zamiast WYPRZEDZAĆ
i przyspieszać aby "brać" ich z lewej powinien zostać na prawym
i zwolnić... Zwłaszcza jeśli warunki jezdni są trudne (morko/ślisko).

Predkosci nie potrafie oszacowac - jedzie wyrazniej szybciej niz inni,
ale ile dokladnie ... oni 110 on 160, czy oni 80 on 120.
Auto niby zniszczony kompletnie ... ale jak on wlasciwie uderzyl ?
Przod nieruszony, z sytuacji mi wynika sunal pod niewielkim katem i
zawadzil o slup prawym bokiem - gdzies na srodku. No i rozerwalo auto.
Ale od tego sie nie umiera, i ludzie sie potem rzucaja do tego co na
slupie - zdazylo go obrocic i wpadl lewym bokiem ?

Sądzę że był przechylony w prawą stronę i zawadził o słup przednim
słupkiem szyby przedniej - latarnia przeszła przez auto w jego miękkim
miejscu - ani nie drzwi, ani przód - on siłą bezwładności pewnie był
rzucony głową w latarnię i szybka śmierć.

Ale czy ja dobrze widze:
5:13:36 - wypadek
5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
5:53:30 - podjezdza policja i karetka

Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
No nie, nie srodek, granica przeciez.

Rozwiń wideo na cały ekran a zobaczysz że to nie 5:13 tylko 5:43.
Porównaj 1-ki z daty - ewidentnie jest tam 4.

Data: 2015-01-18 17:43:11
Autor: Pawel O'Pajak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Powitanko,

No ale wiedząc że skręcać ma w prawo, zamiast WYPRZEDZAĆ
i przyspieszać aby "brać" ich z lewej powinien zostać na prawym
i zwolnić... Zwłaszcza jeśli warunki jezdni są trudne (morko/ślisko).

Raczej sie nie dowiemy, co go podkusilo, mozliwe, ze napity wracal po imprezie, ale rownie mozliwe, ze musial z jakis wzgledow jechac tak szybko. Tez niedawno musialem i nie zycze nikomu prowadzenia w takim stanie psychicznym.
Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie. No to jade, jade 2 km, 2,5... o, fajnie ten zjazd co sie zaczynal 2km wczesniej, a na ktory juz sie nie da wjechac to pewnie byl na Opacz. No dobra, to jedziemy dalej do najblizszego zjazdu. Jedziemy, jedziemy i jedziemy. Jest zjazd na S8, oczywiscie nadal oznakowanie dla zmylenia wroga. W koncu sie udalo wrocic na trase, zjechac na czuja. GPS mi padl, naprawic nie dalem rady, nowego jeszcze nie kupilem, a w naszym miasteczku to koniecznosc.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-01-18 16:59:38
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Pawel O'Pajak opajak1@gazeta.pl ...

Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie. No to jade, jade 2 km, 2,5... o, fajnie ten zjazd co sie zaczynal 2km wczesniej, a na ktory juz sie nie da wjechac to pewnie byl na Opacz. No dobra, to jedziemy dalej do najblizszego zjazdu. Jedziemy, jedziemy i jedziemy. Jest zjazd na S8, oczywiscie nadal oznakowanie dla zmylenia wroga. W koncu sie udalo wrocic na trase, zjechac na czuja. GPS mi padl, naprawic nie dalem rady, nowego jeszcze nie kupilem, a w naszym miasteczku to koniecznosc.

Dzwoniłes do ZDM?

Data: 2015-01-18 18:34:28
Autor: Tom N
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Budzik w <news:XnsA426B5516D3D1budzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Pawel O'Pajak opajak1@gazeta.pl ...

Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze
oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie.

Dzwoniłes do ZDM?

Węzeł Opacz <> miejscowość Opacz Mała, ale czego wymagać od tetryka...

--
'Tom N'

Data: 2015-01-18 17:59:38
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Tom N <92.150118@62.183428.invalid> ...

Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze      oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie.

Dzwoniłes do ZDM?

Węzeł Opacz <> miejscowość Opacz Mała, ale czego wymagać od tetryka...

Ok, to do GDDiK.
Wybacz, ze nie podałem do buźki...
Ach ta młodzież...

Data: 2015-01-18 19:39:54
Autor: Tom N
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Budzik w <news:XnsA426C102DDA88budzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Tom N <92.150118@62.183428.invalid> ...

Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze      oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie.
Dzwoniłes do ZDM?
Węzeł Opacz <> miejscowość Opacz Mała, ale czego wymagać od tetryka...
Ok, to do GDDiK.
Wybacz, ze nie podałem do buźki...

Niczego nie zrozumiałeś, nie dziwne, bo wieczór jest (budziki działają
najczęściej rano)

Ach ta młodzież...

Czujesz sie tetrykiem? No cóż, nie do Ciebie piłem, ale jeśli... ;P

--
'Tom N'

Data: 2015-01-18 19:30:27
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Tom N <2.150118@92.193954.invalid> ...

Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze     oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel
Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie.
Dzwoniłes do ZDM?
Węzeł Opacz <> miejscowość Opacz Mała, ale czego wymagać od
tetryka...
Ok, to do GDDiK.
Wybacz, ze nie podałem do buźki...

Niczego nie zrozumiałeś, nie dziwne, bo wieczór jest (budziki działają
najczęściej rano)

Ach ta młodzież...

Czujesz sie tetrykiem? No cóż, nie do Ciebie piłem, ale jeśli... ;P

ROTFL
Tak to odczytałem... W koncu odpowiadałes na mój post.

A co do tetryka to może masz racje, ze uderz w stoł... i chociaz nie chce to moze podswiadomie sie czuje... :)
Aczkolwiek nazwanie mnie tetrykiem troche mnie zdziwiło wiec chyba jedkan nie :)

To do kogo kierowałes to okreslenie?

Data: 2015-01-19 21:45:35
Autor: Tom N
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Budzik w <news:XnsA426CD49643BFbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Tom N <2.150118@92.193954.invalid> ...

Moze w ostatniej chwili sie zorientowal gdzie ma zjechac. Moze     oznakowanie jest takie jak na S2 od Pulawskiej (DC): znak "wezel
Opacz 2km" OK, mam jechac do Opaczy wlasnie.
Dzwoniłes do ZDM?
Węzeł Opacz <> miejscowość Opacz Mała, ale czego wymagać od
tetryka...
Ok, to do GDDiK.
Wybacz, ze nie podałem do buźki...
Niczego nie zrozumiałeś, nie dziwne, bo wieczór jest (budziki działają
najczęściej rano)
Ach ta młodzież...
Czujesz sie tetrykiem? No cóż, nie do Ciebie piłem, ale jeśli... ;P
ROTFL
Tak to odczytałem... W koncu odpowiadałes na mój post.

A co do tetryka to może masz racje, ze uderz w stoł... i chociaz nie chce to moze podswiadomie sie czuje... :)
Aczkolwiek nazwanie mnie tetrykiem troche mnie zdziwiło wiec chyba jedkan nie :)

To do kogo kierowałes to okreslenie?

A kto jechał do Opaczy kierując sie na "węzeł Opacz"?


--
'Tom N'

Data: 2015-01-19 21:16:00
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Tom N <85.150119@56.214535.invalid> ...

A kto jechał do Opaczy kierując sie na "węzeł Opacz"?

Tak szczerze to chyba kazdy rozsadny :)

Data: 2015-01-19 21:16:01
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Tom N <85.150119@56.214535.invalid> ...

A kto jechał do Opaczy kierując sie na "węzeł Opacz"?

I jeszcze dopowiadając - ja tez pare razy byłem zaskoczony jak idiotycznie sa oznaczone niektore wezły.
Jakies nazwy małych popierdołek zamiast Głównych miast etc.
Ale cóz, myslałem ze tak musi być...

Az pojechałem do Austrii...
Czemu u nich nawet oznaczenia dróg muszą być porządne a u nas niekoniecznie...?

Data: 2015-01-20 13:11:19
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik Tom N <85.150119@56.214535.invalid> ...
A kto jechał do Opaczy kierując sie na "węzeł Opacz"?
I jeszcze dopowiadając - ja tez pare razy byłem zaskoczony jak idiotycznie
sa oznaczone niektore wezły.
Jakies nazwy małych popierdołek zamiast Głównych miast etc.
Ale cóz, myslałem ze tak musi być...
Az pojechałem do Austrii...
Czemu u nich nawet oznaczenia dróg muszą być porządne a u nas
niekoniecznie...?

Bo u nich jest burdel, a u nas porzadek i wszystko zgodnie z rozporzadzeniem ministra :-)

J.

Data: 2015-01-20 19:00:01
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Bo u nich jest burdel, a u nas porzadek i wszystko zgodnie z rozporzadzeniem ministra :-)

Dokładnie tak! Porządek musi być!

Data: 2015-01-18 21:54:27
Autor: jerzu
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On 18 Jan 2015 16:59:38 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Dzwoniłes do ZDM?

A co ma do tego ZDM? To ekspresówka (aczkolwiek jeszcze 100% nią nie
jest), jest w gestii GDDKiA a oznakowanaie jest (podobno) zgodne z
obowiązującymi przepisami.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2015-01-18 17:49:47
Autor: Tom N
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Pawel O'Pajak w <news:m9gnpk$pf1$1srv.chmurka.net>:

Powitanko,

No ale wiedząc że skręcać ma w prawo, zamiast WYPRZEDZAĆ
i przyspieszać aby "brać" ich z lewej powinien zostać na prawym
i zwolnić... Zwłaszcza jeśli warunki jezdni są trudne (morko/ślisko).

Raczej sie nie dowiemy, co go podkusilo,

I tu powinieneś zakończyć, ale nie musiałeś:

mozliwe, ze napity wracal po imprezie,

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?

--
'Tom N'

Data: 2015-01-18 19:50:44
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Tom N"

mozliwe, ze napity wracal po imprezie,

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?
-- -
Luźne ... dzisiaj znowu nieuzasadniona niczym kontrola trzeźwości. Policjant oczywiście nie uważał za stosowne przedstawić się nie mówiąc o podaniu powodu kontroli.

Data: 2015-01-18 20:02:16
Autor: Tom N
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
re w <news:m9h0ig$eem$1mx1.internetia.pl>:

Użytkownik "Tom N"

mozliwe, ze napity wracal po imprezie,

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?
-- -
Luźne ... dzisiaj znowu nieuzasadniona niczym kontrola trzeźwości.

Uzasadniona... Typek, który nie może zmienić używanego czytnika (nie bo
nie), musi być albo nachlany, albo przygłupi...

--
'Tom N'

Data: 2015-01-18 20:20:08
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Tom N"

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?
-- -
Luźne ... dzisiaj znowu nieuzasadniona niczym kontrola trzeźwości.

Uzasadniona... Typek, który nie może zmienić używanego czytnika (nie bo
nie), musi być albo nachlany, albo przygłupi...
-- -
Nie wiesz o czym mówisz a przede wszystkim nie umiesz dyskutować. Jak Cię ktoś za to kopnie w 4 litery to pogadamy co jest uzasadnione.

Data: 2015-01-18 19:28:57
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
re wrote:



Użytkownik "Tom N"

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?
-- -
Luźne ... dzisiaj znowu nieuzasadniona niczym kontrola trzeźwości.

Uzasadniona... Typek, który nie może zmienić używanego czytnika (nie bo
nie), musi być albo nachlany, albo przygłupi...
-- -
Nie wiesz o czym mówisz a przede wszystkim nie umiesz dyskutować. Jak Cię ktoś za to kopnie w 4 litery to pogadamy co jest uzasadnione.

o jaki zadziorny.
napraw sobie najpierw czytnik

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-18 20:52:05
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "masti"


Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?
-- -
Luźne ... dzisiaj znowu nieuzasadniona niczym kontrola trzeźwości.

Uzasadniona... Typek, który nie może zmienić używanego czytnika (nie bo
nie), musi być albo nachlany, albo przygłupi...
-- -
Nie wiesz o czym mówisz a przede wszystkim nie umiesz dyskutować. Jak Cię
ktoś za to kopnie w 4 litery to pogadamy co jest uzasadnione.

o jaki zadziorny.
napraw sobie najpierw czytnik
-- -
To nie mój czytnik bym go naprawiał. Ja go tylko użytkuję. I będę użytkował aż mi się znudzi z powodów o które chodzi.

Data: 2015-01-18 20:11:09
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
re wrote:



Użytkownik "masti"


Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?
-- -
Luźne ... dzisiaj znowu nieuzasadniona niczym kontrola trzeźwości.

Uzasadniona... Typek, który nie może zmienić używanego czytnika (nie bo
nie), musi być albo nachlany, albo przygłupi...
-- -
Nie wiesz o czym mówisz a przede wszystkim nie umiesz dyskutować. Jak Cię
ktoś za to kopnie w 4 litery to pogadamy co jest uzasadnione.

o jaki zadziorny.
napraw sobie najpierw czytnik
-- -
To nie mój czytnik bym go naprawiał. Ja go tylko użytkuję. I będę użytkował aż mi się znudzi z powodów o które chodzi.

z polskiego też pała

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-18 21:14:50
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "masti"

z polskiego też pała
-- -
Widzę

Data: 2015-01-19 13:22:24
Autor: MarcinJM
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 20:52, re pisze:
To nie mój czytnik bym go naprawiał. Ja go tylko użytkuję.

Ale koniecznie musisz tutaj?
"To nie moje gówno, ja je tylko na bucie przyniosłem"

--
Pozdrawiam
MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl
kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "tego sie nie da zrobic"

Data: 2015-01-19 19:11:29
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "MarcinJM"

To nie mój czytnik bym go naprawiał. Ja go tylko użytkuję.

Ale koniecznie musisz tutaj?
-- -
A gdzie ?


"To nie moje gówno, ja je tylko na bucie przyniosłem"
-- -
Niusy to gówno w którym się babrzemy.

Data: 2015-01-19 21:43:16
Autor: Shrek
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On 2015-01-19 19:11, re wrote:

"To nie moje gówno, ja je tylko na bucie przyniosłem"
-- -
Niusy to gówno w którym się babrzemy.

Idz do sracza jak masz takie zainteresowania.

Shrek.

Data: 2015-01-19 23:18:05
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Shrek"

-- -
Niusy to gówno w którym się babrzemy.

Idz do sracza jak masz takie zainteresowania.
-- -
O moim zainteresowaniach to Ty jeszcze nic nie wiesz.

Data: 2015-01-18 20:44:08
Autor: MadMan
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 20:20:08 +0100, re napisał(a):

Uzasadniona... Typek, który nie może zmienić używanego czytnika (nie bo
nie), musi być albo nachlany, albo przygłupi...
-- -
Nie wiesz o czym mówisz a przede wszystkim nie umiesz dyskutować. Jak Cię ktoś za to kopnie w 4 litery to pogadamy co jest uzasadnione.

Rozmawiasz z samym sobą? Bo na to wygląda... --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2015-01-18 21:02:07
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


UĹźytkownik "MadMan"

-- -
Nie wiesz o czym mówisz a przede wszystkim nie umiesz dyskutować. Jak Cię
ktoś za to kopnie w 4 litery to pogadamy co jest uzasadnione.

Rozmawiasz z samym sobą? Bo na to wygląda...
-- -
Zawsze zostawiam kogo cytuję

Data: 2015-01-19 08:28:17
Autor: Big Jack
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/m9h4ob$srn$1@mx1.internetia.pl
*re* napisał(-a):

Zawsze zostawiam kogo cytuję

Ale nie dajesz znaków cytowania przez co utrudniasz czytanie. A wracajac do "I będę użytkował aż mi się znudzi z powodów o które chodzi." to uważaj, bo przez Twoją niereformowalność komuś może się znudzić męczenie z Twoimi postami i będziesz pisał sobie, a muzom.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2015-01-19 19:04:55
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Big Jack"

Zawsze zostawiam kogo cytuję

Ale nie dajesz znaków cytowania przez co utrudniasz czytanie. A wracajac
do "I będę użytkował aż mi się znudzi z powodów o które chodzi." to
uważaj, bo przez Twoją niereformowalność komuś może się znudzić męczenie
z Twoimi postami i będziesz pisał sobie, a muzom.
-- -
A odczep Ty się ode mnie. Jak Ci nie pasuje jak cytuje najnowszy program Microsofta do niusów to do nich napisz.

Data: 2015-01-19 18:29:35
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
re wrote:

A odczep Ty się ode mnie. Jak Ci nie pasuje jak cytuje najnowszy program Microsofta do niusów to do nich napisz.

ale to Ty go używasz. Jakoś inni korzystający nie mają z nim problemów.
ergo to Ty jesteś do niego za głupi

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-19 19:31:23
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "masti"

A odczep Ty się ode mnie. Jak Ci nie pasuje jak cytuje najnowszy program
Microsofta do niusów to do nich napisz.

ale to Ty go używasz.
-- -
A co można innego robić z programem do niusów ?

Jakoś inni korzystający nie mają z nim problemów.
-- -
Jak nie mają to w czym problem ?

ergo to Ty jesteś do niego za głupi
-- -
Ty jesteś głupszy

Data: 2015-01-19 21:16:00
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik masti gone@to.hell ...

ale to Ty go używasz. Jakoś inni korzystający nie mają z nim problemów.
ergo to Ty jesteś do niego za głupi

masti - daj go do KF jak wszyscy rozsadni i nie wyciągaj gówna innym...
Bo sam zaczynasz to gówno roznosic :)

Data: 2015-01-19 21:37:12
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Budzik wrote:

Użytkownik masti gone@to.hell ...

ale to Ty go używasz. Jakoś inni korzystający nie mają z nim problemów.
ergo to Ty jesteś do niego za głupi

masti - daj go do KF jak wszyscy rozsadni i nie wyciągaj gówna innym...
Bo sam zaczynasz to gówno roznosic :)

już nie będę :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-19 23:20:29
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "masti"


ale to Ty go używasz. Jakoś inni korzystający nie mają z nim problemów.
ergo to Ty jesteś do niego za głupi

masti - daj go do KF jak wszyscy rozsadni i nie wyciągaj gówna innym...
Bo sam zaczynasz to gówno roznosic :)

już nie będę :)
-- -
Będziesz będziesz

Data: 2015-01-19 23:19:29
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Budzik"

ale to Ty go używasz. Jakoś inni korzystający nie mają z nim problemów.
ergo to Ty jesteś do niego za głupi

masti - daj go do KF jak wszyscy rozsadni i nie wyciągaj gówna innym...
Bo sam zaczynasz to gówno roznosic :)
-- -
Spocznij

Data: 2015-01-19 23:13:34
Autor: Big Jack
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/m9ji8k$fft$1@mx1.internetia.pl
*re* napisał(-a):

A odczep Ty się ode mnie.

Już.
PLONK!

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2015-01-19 23:27:13
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Big Jack"

A odczep Ty się ode mnie.

Już.
PLONK!
-- -
Brawo. A pozwolisz mi komentować twoje wypowiedzi ? :-)

Data: 2015-01-19 10:08:06
Autor: Pawel O'Pajak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Powitanko,

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?

Wlasciwie powinienem dac PLONKa, ale ciagle sie zastanawiam o co Ci chodzi.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-01-19 21:42:39
Autor: Tom N
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Pawel O'Pajak w <news:m9ihg9$h0k$1srv.chmurka.net>:

Wydawałoby się, żeś poważny i dojrzały, ale nie, wyszedł z ciebie zwykły
kmiotkek, który po swoich czynach osądza innych?

Wlasciwie powinienem dac PLONKa,

Nie ma problemu.

ale ciagle sie zastanawiam o co Ci chodzi.

"mozliwe, ze napity wracal po imprezie,"

Miałeś jakiekolwiek realne podstawy żeby tak napisać? Szczerze wątpię...

--
'Tom N'

Data: 2015-01-19 23:41:31
Autor: Pawel O'Pajak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Powitanko,

"mozliwe, ze napity wracal po imprezie,"

Miałeś jakiekolwiek realne podstawy żeby tak napisać? Szczerze wątpię...

Alez oczywiscie ze mialem, podobnie jak do wymienienia innych mozliwosci, o ktorych pisalem, a ktorych nie raczyles zacytowac.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-01-18 18:04:22
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Sądzę że był przechylony w prawą stronę i zawadził o słup przednim
słupkiem szyby przedniej -

Lewym słupkiem.

on siłą bezwładności pewnie był
rzucony głową w latarnię i szybka śmierć.

Czasem jednak przydaje sie  ESP.
Facet był bez szans. Nawet Bublewicz, ktory mial klatke nie przezyl podobnego wypadku


Rozwiń wideo na cały ekran a zobaczysz że to nie 5:13 tylko 5:43.
Porównaj 1-ki z daty - ewidentnie jest tam 4.

Zgadza sie. Tak czy siak brak zabezpieczenia słupa tej bramownicy to idiotyzm. Widocznie stwierdzili, ze na prawym zakrecie teoretycznie wyrzucajacym nikt nie bedzie w stanie w to to wjechac.

Data: 2015-01-18 20:13:10
Autor: Tomasz Pyra
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

on siłą bezwładności pewnie był
rzucony głową w latarnię i szybka śmierć.

Czasem jednak przydaje sie  ESP.
Facet był bez szans. Nawet Bublewicz, ktory mial klatke nie przezyl podobnego wypadku

Inna sprawa, że te klatki za czasów Bublewicza były mizerne - jedna rurka
wzdłuż drzwi, druga po słupku i to było wszystko.

Bez porównania z tym co się dziś montuje.

Sądzę że dzisiejsze auta seryjne mogą być lepiej zabezpieczone niż ówczesne
rajdówki.


Rozwiń wideo na cały ekran a zobaczysz że to nie 5:13 tylko 5:43.
Porównaj 1-ki z daty - ewidentnie jest tam 4.

Zgadza sie. Tak czy siak brak zabezpieczenia słupa tej bramownicy to idiotyzm. Widocznie stwierdzili, ze na prawym zakrecie teoretycznie wyrzucajacym nikt nie bedzie w stanie w to to wjechac.

A tak w ogóle co to za standard drogi? Z jakim ograniczeniem prędkości?

Data: 2015-01-18 20:21:49
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Tomasz Pyra"

on siłą bezwładności pewnie był
rzucony głową w latarnię i szybka śmierć.

Czasem jednak przydaje sie  ESP.
Facet był bez szans. Nawet Bublewicz, ktory mial klatke nie przezyl
podobnego wypadku

Inna sprawa, że te klatki za czasów Bublewicza były mizerne - jedna rurka
wzdłuż drzwi, druga po słupku i to było wszystko.
-- -
Problemem wypadku Bublewicza nie była słaba klatka tylko długi czas wyjmowania go, czyli to co słusznie lub nie zostało poruszone w tym kontekście.

Data: 2015-01-18 21:22:48
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Problemem wypadku Bublewicza nie była słaba klatka tylko długi czas
wyjmowania go, czyli to co słusznie lub nie zostało poruszone w tym kontekście.

Czy szybciej wyjety by przezyl tego nie wiadomo, na pewno mialby wieksze szanse a mocniejsza klatka jak wspomnial Tomek z pewnoscia by sie tak nie pogiela. Nawet uderzona w czuly punkt, wiec to tez ma znaczenie.

Data: 2015-01-18 23:37:38
Autor: Tomasz Pyra
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 20:21:49 +0100, re napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"

on siłą bezwładności pewnie był
rzucony głową w latarnię i szybka śmierć.

Czasem jednak przydaje sie  ESP.
Facet był bez szans. Nawet Bublewicz, ktory mial klatke nie przezyl
podobnego wypadku

Inna sprawa, że te klatki za czasów Bublewicza były mizerne - jedna rurka
wzdłuż drzwi, druga po słupku i to było wszystko.
-- -
Problemem wypadku Bublewicza nie była słaba klatka tylko długi czas wyjmowania go, czyli to co słusznie lub nie zostało poruszone w tym kontekście.

To że drzewo weszło do środka było wynikiem ówczesnych klatek które były
bardzo słabe.
Potem istotnie bardzo długo czekał na pomoc, a na koniec trafił do jakiegoś
słabego szpitala.

Gdyby taki wypadek zdarzył się dziś prawdopodobnie współczesna klatka by to
wytrzymała na tyle, że sam by wysiadł, najpóźniej po kilku minutach
nadjechałby odpowiednio wyposażony wóz strażacki, śmigłowcem
przetransporotwanoby go do przyzwoitego szpitala.

A co do zabezpieczenia samochodu, to dziś dużo lepiej zabezpieczone auta
spotyka się na KJS, a minimalne wymogi dla klatki, do startu w jakimkolwiek
rajdzie są znacznie wyższe niż wtedy.

To co miał Bublewicz wyglądało tak:
http://shop.racingfuel.biz/images/product/f/ford-sierra-rs-cosworth-2-doors-omp-roll-cage-256px-256px.jpg

A to co mają współczesne rajdówki wygląda tak:
http://atlasteam.gr/eshop/catalog/images/18.jpg

Do tego nie wiem jakie były wtedy zwyczaje dotyczące materiałów z których
klatki się budowało.

Data: 2015-01-19 01:18:18
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Data: 2015-01-19 01:58:12
Autor: Tomasz Pyra
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Mon, 19 Jan 2015 01:18:18 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):

A to co mają współczesne rajdówki wygląda tak:
http://atlasteam.gr/eshop/catalog/images/18.jpg

Do scierki juz takich nie robia. Mialby  co najwyzej cos  takiego :)

Dziś już nie robią, bo FIA co jakiś czas podnosi minimalną konfigurację
klatek bezpieczeństwa.
Również zwiększył się poziom świadomości wśród kierowców i większość
zamawia klatki znacznie bardziej rozbudowane niż przewiduje konfiguracja
minimalna.

Natomiast na początku lat 90 w rajdówkach stosowało się klatki takie jak
miał Bublewicz, czyli bardzo słabe.
Do tego dziś bazowe modele są dużo mocniejsze od tych z lat 80-tych.

Minimalna konfiguracja klatki na dziś to rysunek 253-35C:
http://www.s2r.co.za/gallery/d/3943-2/253+_2009_-15112008-11.jpg

Zawodnicy pomimo że mają możliwość startów z taką klatką, mimo wszystko
decydują się na dodatkowe wzmocnienia.
Przyszło to z samochodów WRC, gdzie po ustaleniu przez FIA dość wysokiej
masy minimalnej, nie bardzo było co z tymi kilogramami robić, a samochody
musiały i tak mieć sporo balastu żeby spełnić wymóg masy minimalnej.
No to zaczęto budować wielokrotnie przesztywnione konstrukcje klatek które
są dużo mocniejsze.

Moda poszła w dół i dziś praktycznie każde auto, często nawet startujące w
KJS ma bardzo rozbudowane klatki.

Data: 2015-01-19 09:26:18
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Moda poszła w dół i dziś praktycznie każde auto, często nawet startujące w
KJS ma bardzo rozbudowane klatki.

No dobra, a przegroda silnika jest teraz jakos dodatkowo wzmaniana, czy wypadek typu "Kubica" wzieto za przypadek i nie robi to na nikim wrazenia ?
Bo wiadomo, ze na to co mieli Osuch/Szczepański na 37 elmot to rady nie ma :)

Data: 2015-01-18 21:32:16
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 20:13:10 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Rozwiń wideo na cały ekran a zobaczysz że to nie 5:13 tylko 5:43.
Porównaj 1-ki z daty - ewidentnie jest tam 4.

Zgadza sie. Tak czy siak brak zabezpieczenia słupa tej bramownicy to idiotyzm. Widocznie stwierdzili, ze na prawym zakrecie teoretycznie wyrzucajacym nikt nie bedzie w stanie w to to wjechac.

A tak w ogóle co to za standard drogi? Z jakim ograniczeniem prędkości?

Z tego co widze to "zwykla krajowka" w terenie niezabudowanym.
Ale dwujezdniowa, wiec ile tam - 100km/h ? Te ze 3 czy wiecej pasow, bezkolizyjne skrzyzowania ... to ile bys sam
pojechal ? J.

Data: 2015-01-18 22:00:57
Autor: jerzu
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On Sun, 18 Jan 2015 21:32:16 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Z tego co widze to "zwykla krajowka" w terenie niezabudowanym.
Ale dwujezdniowa, wiec ile tam - 100km/h ?

DTŚ? Nie krajówka, tylko wojewódzka. w tym miejscu jest (chyba) 100
km/h.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2015-01-18 23:22:33
Autor: Tomasz Pyra
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:00:57 +0100, jerzu napisał(a):

On Sun, 18 Jan 2015 21:32:16 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Z tego co widze to "zwykla krajowka" w terenie niezabudowanym.
Ale dwujezdniowa, wiec ile tam - 100km/h ?

DTŚ? Nie krajówka, tylko wojewódzka. w tym miejscu jest (chyba) 100
km/h.

Jak 100, to chyba by wypadało żeby słupy, drzewa i inne takie atrakcje były
zabezpieczone barierami.

Data: 2015-01-18 22:48:03
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Tomasz Pyra wrote:

Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:00:57 +0100, jerzu napisał(a):

On Sun, 18 Jan 2015 21:32:16 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Z tego co widze to "zwykla krajowka" w terenie niezabudowanym.
Ale dwujezdniowa, wiec ile tam - 100km/h ?

DTŚ? Nie krajówka, tylko wojewódzka. w tym miejscu jest (chyba) 100
km/h.

Jak 100, to chyba by wypadało żeby słupy, drzewa i inne takie atrakcje były
zabezpieczone barierami.

ludzie, 100 i chcecie robić zabezpieczenia jak na torze?
Jakoś kiedyś się tyle jeździło na brukowanych dwukierunkwocyh z drzewami
i jakoś zyjemy

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-18 23:59:37
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik masti gone@to.hell ...

Jakoś kiedyś się tyle jeździło na brukowanych dwukierunkwocyh z drzewami
i jakoś zyjemy

Mówisz o czasach gdzie grano w piłke tam gdzie dzis przejezdza kilkadziesiat tysiecy samochodów na dobe?

Data: 2015-01-19 00:27:22
Autor: Tomasz Pyra
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:48:03 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Tomasz Pyra wrote:

Jak 100, to chyba by wypadało żeby słupy, drzewa i inne takie atrakcje były
zabezpieczone barierami.

ludzie, 100 i chcecie robić zabezpieczenia jak na torze?
Jakoś kiedyś się tyle jeździło na brukowanych dwukierunkwocyh z drzewami
i jakoś zyjemy

Tylko wtedy samochód był tak rzadki, a przebiegi tak małe, że ówczesna
ilość zgonów na kilometr nie była jakimś szczególnym problemem.
A w dzisiejszych warunkach by była.

Data: 2015-01-18 23:43:26
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Tomasz Pyra wrote:

Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:48:03 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Tomasz Pyra wrote:

Jak 100, to chyba by wypadało żeby słupy, drzewa i inne takie atrakcje były
zabezpieczone barierami.

ludzie, 100 i chcecie robić zabezpieczenia jak na torze?
Jakoś kiedyś się tyle jeździło na brukowanych dwukierunkwocyh z drzewami
i jakoś zyjemy

Tylko wtedy samochód był tak rzadki, a przebiegi tak małe, że ówczesna
ilość zgonów na kilometr nie była jakimś szczególnym problemem.
A w dzisiejszych warunkach by była.

kiedyś kierowcy myśleli jadąc. A nie zapieprzali ile fabryka dała bo
przecierz mają ESP,ABS,EGR, HGW ...

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-19 01:36:51
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 23:43:26 +0000 (UTC), masti napisał(a):
Tomasz Pyra wrote:
Tylko wtedy samochód był tak rzadki, a przebiegi tak małe, że ówczesna
ilość zgonów na kilometr nie była jakimś szczególnym problemem.
A w dzisiejszych warunkach by była.

Owczesna ilosc zgonow byla wysoka.
Rekordowy byl rok 1991 - 7901 ofiar, ok 6000 bylo pod koniec lat
70-tych, wyrazny spadek byl latach 82-88 (kartki).

kiedyś kierowcy myśleli jadąc. A nie zapieprzali ile fabryka dała bo
przecierz mają ESP,ABS,EGR, HGW ...

Nie przesadzalbym. Bezmyslnych bylo tyle samo.
Ale moze jednak te systemy ratuja zycie ?

J.

Data: 2015-01-19 02:02:07
Autor: Tomasz Pyra
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Mon, 19 Jan 2015 01:36:51 +0100, J.F. napisał(a):

kiedyś kierowcy myśleli jadąc. A nie zapieprzali ile fabryka dała bo
przecierz mają ESP,ABS,EGR, HGW ...

Nie przesadzalbym. Bezmyslnych bylo tyle samo.
Ale moze jednak te systemy ratuja zycie ?

No sytuacja z filmu wygląda tak, że ESP powinno tu dać radę.
Bo skoro kierowca wpadł do wewnątrz zakrętu to znaczy że przyczepności było
aż nadto żeby się w zakręcie zmieścić, a w takich sytuacjach ESP sobie
bardzo dobrze daje radę.

Data: 2015-01-19 11:17:56
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup
Dnia Mon, 19 Jan 2015 01:36:51 +0100, J.F. napisał(a):
kiedyś kierowcy myśleli jadąc. A nie zapieprzali ile fabryka dała bo
przecierz mają ESP,ABS,EGR, HGW ...

Nie przesadzalbym. Bezmyslnych bylo tyle samo.
Ale moze jednak te systemy ratuja zycie ?

No sytuacja z filmu wygląda tak, że ESP powinno tu dać radę.
Bo skoro kierowca wpadł do wewnątrz zakrętu to znaczy że przyczepności było
aż nadto żeby się w zakręcie zmieścić, a w takich sytuacjach ESP sobie
bardzo dobrze daje radę.

Owszem, ale trzeba tez przyznac ze jak kierowcy nie obroci raz czy drugi, to potem jedzie szybciej i nawet ESP nie daje rady :-)

J.

Data: 2015-01-19 10:26:04
Autor: Pawel O'Pajak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Powitanko,

ludzie, 100 i chcecie robić zabezpieczenia jak na torze?

A przy jakiej predkosci przywalenie w drzewo/slup jest w/g Ciebie bezpieczne?

Jakoś kiedyś się tyle jeździło na brukowanych dwukierunkwocyh z drzewami
i jakoś zyjemy

Watpie, czy wspolczesne brukowanym drogom samochody osiagaly 100km/h.
Kiedys samochody nie mialy zadnej elektroniki, strefa zgniotu byl caly samochod, zaglowkow ani pasow nie bylo, hamulce byly sterowane linka, a kolumna kierownicy to byla prosta rura do nadziewania kierowcy. Od tego czasu troche sie zmienilo... w konstrukcji samochodow. W konstrukcji drog rowniez, tylko o ile swiadomosc zagrozen i wymagania prawne, a takze wymagania klientow w przypadku samochodow sa respektowane, to konstruktorzy drog moga spokojnie sprawe olac, szczegolnie w RP v3.0.
Klient kupujacy samochod moze wybierac, zobaczyc sobie film z testow NCAP, a jak mu za malo gwiazdek, to pojsc do konkurencji. Drogi bezpieczniejszej raczej wybrac nie mozesz, a nie zdarzyło sie jeszcze, zeby projektant drogi, czy inny inzynier ruchu poszedl siedziec, czy chocby zaplacil odszkodowanie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-01-19 15:36:10
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Pawel O'Pajak wrote:

Powitanko,

ludzie, 100 i chcecie robić zabezpieczenia jak na torze?

A przy jakiej predkosci przywalenie w drzewo/slup jest w/g Ciebie bezpieczne?

Jakoś kiedyś się tyle jeździło na brukowanych dwukierunkwocyh z drzewami
i jakoś zyjemy

Watpie, czy wspolczesne brukowanym drogom samochody osiagaly 100km/h.

nawet przed wojną
https://pl.wikipedia.org/wiki/CWS_T-1#Silniki_T-8_i_T-4
albo i po
https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Warszawa#Warszawa_M-20
https://pl.wikipedia.org/wiki/Syrena_%28samoch%C3%B3d%29#Syrena_101


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-18 16:33:03
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam ktos wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi. Zwykle wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet Palikota: Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz zycia jakiegos tam kierowcy.

Pola chyba nie, ale domu czy osiedla tak - i trzeba przyznac, ze halas
jest uciazliwy.

Ale przeciez było o tym pare lat temu.
Mielismy absurdalne przepisy (nie wiem czy juz je zmieniono) ktore kazały budowac barierki nie tylko tam, gdzie mieszkają ludzie ale równiez tam, gdzie zgodnie z planami przestrzennymi moga mieszkać.
Wiec czesto rzeczywiscie chroniono pola!

Barierki ... czesto sa, nawet tu sa, ale po wewnetrznej stronie.
Po prawej szerokie pobocze, bez wiekszych przeszkod ... i trzy slupy.
Barierki nie rozwiazuja problemu calkowicie, a to nawet nie jest
autostrada, nawet chyba ekspresowka nie. A tu jeszcze jakas zatoczka
czy przystanek - wiele by barierka nie zmienila.

Nie rozumiem.
Barierka przy słupie nie zmieniłaby sytuacji?

Na kierowce zbytnio nie najezdzajcie, bo do zjazdu jeszcze daleko, ot,
zwykly poslizg. Za duza predkosc, zakret - dosc lagodny, mokra
jezdnia, 16 grudnia 5:13 - moze przymrozek - oby nam sie nie
przydarzylo, bo sie okaze czy potrafimy opanowac prosty poslizg.
 
masakra...
Potem sie dziwic ze wypadki.
Tak bardoz wazne było wjechanie w zjazd przed tym jednym samochodem ktory w ostatniej chwili wyprzedzał?
Tak sie nie jezdzi!
Pas zajmuje sie odrobine wczesniej i przed samym zjazdem wytraca sie predkosc i koncentruje na zjezdzie a nie but do ostatniego momentu i potem cyrklowanie zeby sie zmiescic.
Głupota w czystej postaci,.

Predkosci nie potrafie oszacowac - jedzie wyrazniej szybciej niz inni,
ale ile dokladnie ... oni 110 on 160, czy oni 80 on 120.

Predkosc nie ma znaczenia.
Liczy sie bezsensownosc manewru. Skrecanie + hamowanie a wszystko po co zeby byc 3 sekundy do przodu.
Głupota!

Auto niby zniszczony kompletnie ... ale jak on wlasciwie uderzyl ?

Wkleił się bokiem w barierke z tego co widziałem.

Przod nieruszony, z sytuacji mi wynika sunal pod niewielkim katem i
zawadzil o slup prawym bokiem - gdzies na srodku. No i rozerwalo auto.
Ale od tego sie nie umiera, i ludzie sie potem rzucaja do tego co na
slupie - zdazylo go obrocic i wpadl lewym bokiem ?

Nie wiem co miałes na mysli ze od tego sie nie umiera...
Wlatujesz jadac 100 na godzine bokiem w słupek - od tego sie umiera i czasami tylko cudem mozna przezyc.

Ale czy ja dobrze widze:
5:13:36 - wypadek
5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
5:53:30 - podjezdza policja i karetka

Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
No nie, nie srodek, granica przeciez.

Nie zwrociłem uwagi ale to rzeczywiscie byłoby dziwne.
Skąd taka zwłoka?

Data: 2015-01-18 18:44:28
Autor: spider
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 17:33, Budzik pisze:

Potem sie dziwic ze wypadki.
Tak bardoz wazne było wjechanie w zjazd przed tym jednym samochodem ktory w
ostatniej chwili wyprzedzał?
Tak sie nie jezdzi!
Pas zajmuje sie odrobine wczesniej i przed samym zjazdem wytraca sie
predkosc i koncentruje na zjezdzie a nie but do ostatniego momentu i potem
cyrklowanie zeby sie zmiescic.
Głupota w czystej postaci,.

Niestety taką głupotę spotykam dość często. Zapieprzanie do ostatniego momentu a później but w hamulec. Na takich zjazdach i tak się szybciej ka 60 nie poleci (po tych, którzy o tym jeszcze nie wiedzą, zostają powyginane barierki na zjazdach - dość częsty widok).
Albo wyprzedzanie wszystkich na pałę by za 500 metrów zjechać z drogi w boczną uliczkę. Gdzie tym ludziom się tak spieszy? Lepiej 10 minut za późno niż 50 lat za wcześnie.
Taki styl jazdy prędzej czy później kończy się bolesną nauką. W tym przypadku lekcja praw fizyki była ostatnia.

Liczy sie bezsensownosc manewru. Skrecanie + hamowanie a wszystko po co
zeby byc 3 sekundy do przodu.
Głupota!

Inaczej tego nazwać nie można, bo jakby zrobić pomiary czasu przejazdu z punktu A do B przykładowo 10 km po mieście to się okaże, że jadąc na wariata zyskuje 3-5 minut na całym przejeździe w stosunku do normalnej płynnej jazdy. W niektórych chyba po prostu "siedzi" taki "Frog", muszą zapierdalać i już, opamiętanie przychodzi dopiero przy pierwszej poważniejszej utracie panowania nad samochodem. Jak komuś śmierć zajrzy w oczy to pokornieje. Muszą na własnej skórze się przekonać że robią źle, takim to i 10 psychologów nie przetłumaczy.
--
spider

Data: 2015-01-18 20:15:13
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


UĹźytkownik "spider"


Liczy sie bezsensownosc manewru. Skrecanie + hamowanie a wszystko po co
zeby byc 3 sekundy do przodu.
Głupota!

Inaczej tego nazwać nie można, bo jakby zrobić pomiary czasu przejazdu z
punktu A do B przykładowo 10 km po mieście to się okaże, że jadąc na
wariata zyskuje 3-5 minut na całym przejeździe w stosunku do normalnej
płynnej jazdy. W niektórych chyba po prostu "siedzi" taki "Frog", muszą
zapierdalać i już, opamiętanie przychodzi dopiero przy pierwszej
poważniejszej utracie panowania nad samochodem. Jak komuś śmierć zajrzy
w oczy to pokornieje. Muszą na własnej skórze się przekonać że robią
źle, takim to i 10 psychologów nie przetłumaczy.
-- -
Pierdoły. Po prostu niektórzy lubią jeździć a do tego lubią podjąć pewne ryzyko. Jest oczywiście kwestia na ile narażają innych, ale to nie jest kwestia głupoty tylko PRZYJEMNOŚCI.

Data: 2015-01-18 20:59:39
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik re re@re.invalid ...

Pierdoły. Po prostu niektórzy lubią jeździć a do tego lubią podjąć pewne ryzyko. Jest oczywiście kwestia na ile narażają innych, ale to nie jest kwestia głupoty tylko PRZYJEMNOŚCI.

Zapraszam na tor.

Data: 2015-01-18 22:11:46
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Budzik"

Pierdoły. Po prostu niektórzy lubią jeździć a do tego lubią podjąć pewne
ryzyko. Jest oczywiście kwestia na ile narażają innych, ale to nie jest
kwestia głupoty tylko PRZYJEMNOŚCI.

Zapraszam na tor.
-- -
Masz swój tor ? To się zbierzemy i przyjedziemy :-)

Data: 2015-01-18 21:46:21
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 18:44:28 +0100, spider napisał(a):
Niestety taką głupotę spotykam dość często. Zapieprzanie do ostatniego momentu a później but w hamulec. Na takich zjazdach i tak się szybciej ka 60 nie poleci (po tych, którzy o tym jeszcze nie wiedzą, zostają

Poleci. Ale na sucho :-)
 
powyginane barierki na zjazdach - dość częsty widok).

Czesty widok to jest tez pogieta barierka na A4 - nie na zjezdzie,
tylko na srodku, i do na prostym odcinku :-)

Albo wyprzedzanie wszystkich na pałę by za 500 metrów zjechać z drogi w boczną uliczkę. Gdzie tym ludziom się tak spieszy? Lepiej 10 minut za późno niż 50 lat za wcześnie.

Z przyzwyczajenia czesto.

Taki styl jazdy prędzej czy później kończy się bolesną nauką. W tym przypadku lekcja praw fizyki była ostatnia.

W wiekszosci wypadkow jednak dosc pozno. Inaczej bysmy grzecznie
jezdzili przepisowo :-)

J.

Data: 2015-01-18 20:29:28
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia 18 Jan 2015 16:33:03 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz zycia jakiegos tam kierowcy.

Pola chyba nie, ale domu czy osiedla tak - i trzeba przyznac, ze halas
jest uciazliwy.

Ale przeciez było o tym pare lat temu.
Mielismy absurdalne przepisy (nie wiem czy juz je zmieniono) ktore kazały budowac barierki nie tylko tam, gdzie mieszkają ludzie ale równiez tam, gdzie zgodnie z planami przestrzennymi moga mieszkać.
Wiec czesto rzeczywiscie chroniono pola!

Hm, pola, ale przeznaczone pod zabudowe.  Potem sie tam ktos pobuduje
i jak myslisz - ile bedzie czekal na ekran ?

Barierki ... czesto sa, nawet tu sa, ale po wewnetrznej stronie.
Po prawej szerokie pobocze, bez wiekszych przeszkod ... i trzy slupy.
Barierki nie rozwiazuja problemu calkowicie, a to nawet nie jest
autostrada, nawet chyba ekspresowka nie. A tu jeszcze jakas zatoczka
czy przystanek - wiele by barierka nie zmienila.

Nie rozumiem.
Barierka przy słupie nie zmieniłaby sytuacji?

Zobacz sobie na google - tam akurat konczy sie jakas zatoczka, krawedz
jezdni jest skosna - na oko to by walna dosc prostopadle.

Na kierowce zbytnio nie najezdzajcie, bo do zjazdu jeszcze daleko, ot,
zwykly poslizg. Za duza predkosc, zakret - dosc lagodny, mokra
jezdnia, 16 grudnia 5:13 - moze przymrozek - oby nam sie nie
przydarzylo, bo sie okaze czy potrafimy opanowac prosty poslizg.
 
masakra...
Potem sie dziwic ze wypadki.
Tak bardoz wazne było wjechanie w zjazd przed tym jednym samochodem ktory w ostatniej chwili wyprzedzał?
Tak sie nie jezdzi!

Roznie sie jezdzi, szczegolnie jak Ci sie spieszy, a kapelusze sie
grzebia :-)

Jestescie pewni, ze on w ogole chcial tam zjechac ?
Predkosci nie potrafie oszacowac - jedzie wyrazniej szybciej niz inni,
ale ile dokladnie ... oni 110 on 160, czy oni 80 on 120.

Predkosc nie ma znaczenia.
Liczy sie bezsensownosc manewru. Skrecanie + hamowanie a wszystko po co zeby byc 3 sekundy do przodu.
Głupota!

Predkosc ma kluczowe znaczenie - przy mniejszej nie wpada sie w
poslizg, a przy wiekszej wpada i potem nie umie sie ratowac :-)

Tam do wlasciwego zjazdu bylo jeszcze ponad 100m, nawet blizej 200,
jego imho ten zakret wykonczyl.
Auto niby zniszczony kompletnie ... ale jak on wlasciwie uderzyl ?
Wkleił się bokiem w barierke z tego co widziałem.

Na tym filmie trudno cokolwiek dostrzec.

Przod nieruszony, z sytuacji mi wynika sunal pod niewielkim katem i
zawadzil o slup prawym bokiem - gdzies na srodku. No i rozerwalo auto.
Ale od tego sie nie umiera, i ludzie sie potem rzucaja do tego co na
slupie - zdazylo go obrocic i wpadl lewym bokiem ?

Nie wiem co miałes na mysli ze od tego sie nie umiera...
Wlatujesz jadac 100 na godzine bokiem w słupek - od tego sie umiera i czasami tylko cudem mozna przezyc.

Troche inne uderzenie mialem na mysli - patrzac na pierwsza czesc
filmu to jest tylko lekko skrecony od toru ruchu - z kilkanascie
stopni. Przod jest nierozbity wiec slup ominal, i gdyby z taka
niewielka odchylka "otarl sie" o slup, ktory zdarlby drzwi, i gdzies
tam w tylnej czesci zahaczyl o tylne kolo. Patrze na ujecie z drugiej kamery i prawie nic tam nie widac, ale  nie
wyglada mi to na suniecie bokiem, tylko wlasnie jak wyzej, i to wrecz
pod odwrotnym katem -zdazyl juz skontrowac

Ale czy ja dobrze widze:
5:13:36 - wypadek
5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
5:53:30 - podjezdza policja i karetka

Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
No nie, nie srodek, granica przeciez.

Nie zwrociłem uwagi ale to rzeczywiscie byłoby dziwne.
Skąd taka zwłoka?

kiepska jakosc - faktycznie pomylilem 4 z 1, dojechali w 10 minut ..

J.

Data: 2015-01-18 20:59:38
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz
zycia jakiegos tam kierowcy.

Pola chyba nie, ale domu czy osiedla tak - i trzeba przyznac, ze
halas jest uciazliwy.

Ale przeciez było o tym pare lat temu.
Mielismy absurdalne przepisy (nie wiem czy juz je zmieniono) ktore
kazały budowac barierki nie tylko tam, gdzie mieszkają ludzie ale
równiez tam, gdzie zgodnie z planami przestrzennymi moga mieszkać.
Wiec czesto rzeczywiscie chroniono pola!

Hm, pola, ale przeznaczone pod zabudowe.  Potem sie tam ktos pobuduje
i jak myslisz - ile bedzie czekal na ekran ?

Nie, nie przeznaczone pod zabudowe, tylko majace taki plan zagospodarowania.
Jak sie tam ktos w koncu wybuduje to i tak ekrany beda juz do wymiany...

Barierki ... czesto sa, nawet tu sa, ale po wewnetrznej stronie.
Po prawej szerokie pobocze, bez wiekszych przeszkod ... i trzy
slupy. Barierki nie rozwiazuja problemu calkowicie, a to nawet nie
jest autostrada, nawet chyba ekspresowka nie. A tu jeszcze jakas
zatoczka czy przystanek - wiele by barierka nie zmienila.

Nie rozumiem.
Barierka przy słupie nie zmieniłaby sytuacji?

Zobacz sobie na google - tam akurat konczy sie jakas zatoczka, krawedz
jezdni jest skosna - na oko to by walna dosc prostopadle.

To trzeba odpowiednio wyprofilowac barierkwe albo nie sstawiac w takim miejscu słupa jezeli barierki postawic sie nie da.

Na kierowce zbytnio nie najezdzajcie, bo do zjazdu jeszcze daleko,
ot, zwykly poslizg. Za duza predkosc, zakret - dosc lagodny, mokra
jezdnia, 16 grudnia 5:13 - moze przymrozek - oby nam sie nie
przydarzylo, bo sie okaze czy potrafimy opanowac prosty poslizg.
 
masakra...
Potem sie dziwic ze wypadki.
Tak bardoz wazne było wjechanie w zjazd przed tym jednym samochodem
ktory w ostatniej chwili wyprzedzał?
Tak sie nie jezdzi!

Roznie sie jezdzi, szczegolnie jak Ci sie spieszy, a kapelusze sie
grzebia :-)

Nie bawi mnei temat wypadków.

Jestescie pewni, ze on w ogole chcial tam zjechac ?
Raczej tak to wyglada.
 
Predkosci nie potrafie oszacowac - jedzie wyrazniej szybciej niz
inni, ale ile dokladnie ... oni 110 on 160, czy oni 80 on 120.

Predkosc nie ma znaczenia.
Liczy sie bezsensownosc manewru. Skrecanie + hamowanie a wszystko po
co zeby byc 3 sekundy do przodu.
Głupota!

Predkosc ma kluczowe znaczenie - przy mniejszej nie wpada sie w
poslizg, a przy wiekszej wpada i potem nie umie sie ratowac :-)

W poslizg mozna wpasc przy mniejszej predkosci i z innych powodów np. deszcz + zuzyte opony.
Mozna tez jezdzic na mega zuzytych oponach i takich sytuacji nie powodowac.
Najwazniejsze jest to ze ten manewr był głupi i zbedny.

Tam do wlasciwego zjazdu bylo jeszcze ponad 100m, nawet blizej 200,
jego imho ten zakret wykonczyl.
200 metrów to nie jest duzo aby przygotowac sie do zjazdu z drogi szybkiego ruchu.
To nie F1 zeby planowac hamowanie z 5 metrową dokładnoscia.
 
Auto niby zniszczony kompletnie ... ale jak on wlasciwie uderzyl ?
Wkleił się bokiem w barierke z tego co widziałem.

Na tym filmie trudno cokolwiek dostrzec.

Patrzac po klatkach rzeczywiscie wyglada ze wjechał przodem i przeciał auto na pol prawie...

Przod nieruszony, z sytuacji mi wynika sunal pod niewielkim katem i
zawadzil o slup prawym bokiem - gdzies na srodku. No i rozerwalo
auto. Ale od tego sie nie umiera, i ludzie sie potem rzucaja do tego
co na slupie - zdazylo go obrocic i wpadl lewym bokiem ?

Nie wiem co miałes na mysli ze od tego sie nie umiera...
Wlatujesz jadac 100 na godzine bokiem w słupek - od tego sie umiera i
czasami tylko cudem mozna przezyc.

Troche inne uderzenie mialem na mysli - patrzac na pierwsza czesc
filmu to jest tylko lekko skrecony od toru ruchu - z kilkanascie
stopni. Przod jest nierozbity wiec slup ominal, i gdyby z taka
niewielka odchylka "otarl sie" o slup, ktory zdarlby drzwi, i gdzies
tam w tylnej czesci zahaczyl o tylne kolo. Patrze na ujecie z drugiej kamery i prawie nic tam nie widac, ale  nie
wyglada mi to na suniecie bokiem, tylko wlasnie jak wyzej, i to wrecz
pod odwrotnym katem -zdazyl juz skontrowac

Ale czy ja dobrze widze:
5:13:36 - wypadek
5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
5:53:30 - podjezdza policja i karetka

Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
No nie, nie srodek, granica przeciez.

Nie zwrociłem uwagi ale to rzeczywiscie byłoby dziwne.
Skąd taka zwłoka?

kiepska jakosc - faktycznie pomylilem 4 z 1, dojechali w 10 minut ..

A to w miare ok.

Data: 2015-01-18 21:40:31
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Zobacz sobie na google - tam akurat konczy sie jakas zatoczka, krawedz
jezdni jest skosna - na oko to by walna dosc prostopadle.

Jesli nawet, to roznica w uderzeniu bylaby olbrzymia. Zamiast glowa w slup, cala boczna powierzchnia w bariere, ktora troche by zamortyzowala. Czy by przezyl ? Na pewno mialby wieksze szanse.

Jestescie pewni, ze on w ogole chcial tam zjechac ?

Zdecydowanie tak. Gdyby nie chcial zjechac to by go nie zarzucilo. Widac wyraznie  moment kiedy ze srodkowego skreca na prawy. To jest ulamek sekundy.

Data: 2015-01-18 22:02:23
Autor: Michał Jankowski
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 20:29, J.F. pisze:

Troche inne uderzenie mialem na mysli - patrzac na pierwsza czesc
filmu to jest tylko lekko skrecony od toru ruchu - z kilkanascie
stopni. Przod jest nierozbity wiec slup ominal, i gdyby z taka
niewielka odchylka "otarl sie" o slup, ktory zdarlby drzwi, i gdzies
tam w tylnej czesci zahaczyl o tylne kolo.
Patrze na ujecie z drugiej kamery i prawie nic tam nie widac, ale  nie
wyglada mi to na suniecie bokiem, tylko wlasnie jak wyzej, i to wrecz
pod odwrotnym katem -zdazyl juz skontrowac

Puść sobie w zwolnionym tempie. Pod sam koniec filmu z pierwszej kamery
samochód zahacza o krawężnik, co przyspiesza jego obrót w prawo - na ostatnich 2 klatkach już tył wyprzedził przód.

Z drugiej kamery widać, że samochód - już w pozycji 3/4 tyłem - uderza w słup bramownicy tylną częścią drzwi kierowcy. Samochód rozpada się na części, przód okręca się i nieruchomieje na słupie, tył odlatuje w siną dal.

Wina kierującego jest oczywista, ale barierka to tam powinna być (inna sprawa, że wtedy by się odbił i zderzył z innymi)...

   MJ

Data: 2015-01-18 22:23:41
Autor: Michał Jankowski
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
I jeszcze zrzut z filmu, tuż przed uderzeniem:
http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/wypadekdts.jpg

   MJ

Data: 2015-01-18 22:53:28
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:23:41 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
Puść sobie w zwolnionym tempie. Pod sam koniec filmu z pierwszej kamery
samochód zahacza o krawężnik, co przyspiesza jego obrót w prawo - na ostatnich 2 klatkach już tył wyprzedził przód.

Nie widze. Jakies dziwne biale blyski - ale czy to reflektory czy
przypadkowe odbicia ?
Z drugiej kamery widać, że samochód - już w pozycji 3/4 tyłem - uderza w słup bramownicy tylną częścią drzwi kierowcy. Samochód rozpada się na części, przód okręca się i nieruchomieje na słupie, tył odlatuje w siną dal.

I jeszcze zrzut z filmu, tuż przed uderzeniem:
http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/wypadekdts.jpg

No wlasnie - widac dwie jasne plamy, jakby po przekatnej.
co jest czym ?

J.

Data: 2015-01-18 23:42:17
Autor: Michał Jankowski
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 22:53, J.F. pisze:
Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:23:41 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
Puść sobie w zwolnionym tempie. Pod sam koniec filmu z pierwszej kamery
samochód zahacza o krawężnik, co przyspiesza jego obrót w prawo - na
ostatnich 2 klatkach już tył wyprzedził przód.

Nie widze. Jakies dziwne biale blyski - ale czy to reflektory czy
przypadkowe odbicia ?

Jakie białe błyski? Normalnie widać samochód, z lewej ma reflektory, z prawej czerwone tylne światła, którymi obraca się do przodu...
Weź to sobie obejrzyj w 1/4 speed, nie będę każdej klatki zrzucać...

I jeszcze zrzut z filmu, tuż przed uderzeniem:
http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/wypadekdts.jpg

No wlasnie - widac dwie jasne plamy, jakby po przekatnej.
co jest czym ?

Jakie dwie plamy? To jest obraz cz-b, widać prawy bok samochodu, od lewej: światła tablicy rejestracyjnej, tylną klapę, prawe tylne światło, prawy bok, prawy reflektor (na samej krawędzi kadru). Na następnej klatce samochód wali lewym bokiem w słup.

   MJ

Data: 2015-01-19 01:43:21
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 23:42:17 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
W dniu 2015-01-18 o 22:53, J.F. pisze:
Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:23:41 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
Puść sobie w zwolnionym tempie. Pod sam koniec filmu z pierwszej kamery
samochód zahacza o krawężnik, co przyspiesza jego obrót w prawo - na
ostatnich 2 klatkach już tył wyprzedził przód.

Nie widze. Jakies dziwne biale blyski - ale czy to reflektory czy
przypadkowe odbicia ?

Jakie białe błyski? Normalnie widać samochód, z lewej ma reflektory, z prawej czerwone tylne światła, którymi obraca się do przodu...
Weź to sobie obejrzyj w 1/4 speed, nie będę każdej klatki zrzucać...

Moze ja nie cala wysokosc widze, ale tam prawie do konca widac
czerwone z tylu.

I jeszcze zrzut z filmu, tuż przed uderzeniem:
http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/wypadekdts.jpg

No wlasnie - widac dwie jasne plamy, jakby po przekatnej.
co jest czym ?

Jakie dwie plamy? To jest obraz cz-b, widać prawy bok samochodu, od lewej: światła tablicy rejestracyjnej,

Raczej za slabe, ale swiatlo odbite od tablicy byc moze.

tylną klapę, prawe tylne światło, prawy bok, prawy reflektor (na samej krawędzi kadru).

Podziwiam Twoj wzrok, jesli to naprawde widzisz :-)

J.

Data: 2015-01-20 00:57:05
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Puść sobie w zwolnionym tempie. Pod sam koniec filmu z pierwszej kamery
samochód zahacza o krawężnik, co przyspiesza jego obrót w prawo - na
ostatnich 2 klatkach już tył wyprzedził przód.

Nie widze. Jakies dziwne biale blyski - ale czy to reflektory czy
przypadkowe odbicia ?

Jakie białe błyski? Normalnie widać samochód, z lewej ma reflektory, z
prawej czerwone tylne światła, którymi obraca się do przodu...
Weź to sobie obejrzyj w 1/4 speed, nie będę każdej klatki zrzucać...

Moze ja nie cala wysokosc widze, ale tam prawie do konca widac
czerwone z tylu.

I jeszcze zrzut z filmu, tuż przed uderzeniem:
http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/wypadekdts.jpg

No wlasnie - widac dwie jasne plamy, jakby po przekatnej.
co jest czym ?

Jakie dwie plamy? To jest obraz cz-b, widać prawy bok samochodu, od
lewej: światła tablicy rejestracyjnej,

Raczej za slabe, ale swiatlo odbite od tablicy byc moze.

tylną klapę, prawe tylne światło,
prawy bok, prawy reflektor (na samej krawędzi kadru).

Podziwiam Twoj wzrok, jesli to naprawde widzisz :-)

Koleś 24 lata, na miejscu kierowcy wyrósł słup. Nawet nie chce myśleć co z niego zostało:
http://www.tvs.pl/informacje/tragiczny-wypadek-na-dts-samochod-uderzyl-w-wiadukt#gallery

Data: 2015-01-20 13:55:56
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup
tylną klapę, prawe tylne światło,
prawy bok, prawy reflektor (na samej krawędzi kadru).
Podziwiam Twoj wzrok, jesli to naprawde widzisz :-)

Koleś 24 lata, na miejscu kierowcy wyrósł słup. Nawet nie chce myśleć co z niego zostało:
http://www.tvs.pl/informacje/tragiczny-wypadek-na-dts-samochod-uderzyl-w-wiadukt#gallery

Na tych zdjeciach widac co sie stalo.

O dziwo cos zostalo (i jest pod folia).

No, dobre slupy robia na Slasku ... noga z gazu...

J.

Data: 2015-01-22 09:17:41
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kp5d8ltih842.fmqxhcia3gfn$.dlg@40tude.net...

Ale czy ja dobrze widze:
5:13:36 - wypadek
5:15:29 - ludzie cos tam juz robia
5:53:30 - podjezdza policja i karetka

Jak na srodek miasta ... troche dlugo.
No nie, nie srodek, granica przeciez.

Środek miasta, pogotowie o tej porze dojedzie w 5 min. Co prawda podjeżdżali pod prąd ale tylko ostatni kawałek, pytanie o której ktoś zadzwonił?

Data: 2015-01-18 20:12:09
Autor: depros
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 15:39, Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

Szkoda człowieka

patrząc jak jeździł to chyba nie.

Nikomu zle nie zycze, ale czekam niecierpliwie, az rozwali sie tam ktos
wazny, jakis celebryta, ostatecznie jakas rodzinka z dziecmi. Zwykle
wtedy mamy do czynienia z cudem mogacym nawrocic nawet Palikota:
Przyjezdza ekipa i montuje barierki energochlonne.
Narazie wazniejsza jest ochrona przed halasem pola kukurydzy, niz zycia
jakiegos tam kierowcy.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa


Takich trzeźwo myślących jak ty jest mniejszość, reszta żre gówno z telewizora. Gdzie barierki energochłonne? Na jakiej podstawie ktoś ocenił że spieszył się do zjazdu? Może doszło do jakiejś awarii patrz Pan Panie takie samoloty za kilka milionów też spadają z nieba.

Data: 2015-01-18 20:59:38
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik depros depros@gmail.com ...

Takich trzeźwo myślących jak ty jest mniejszość, reszta żre gówno z telewizora. Gdzie barierki energochłonne? Na jakiej podstawie ktoś ocenił że spieszył się do zjazdu? Może doszło do jakiejś awarii patrz Pan Panie takie samoloty za kilka milionów też spadają z nieba.

Barierki - prawda.
Awaria - oczywiscie możliwa.
Czy mu sie spieszyło - to juz musisz sam ocenic albo zrec gówno, jak to napisałes...

Data: 2015-01-22 18:25:28
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA426D7657F3A7budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...

Użytkownik depros depros@gmail.com ...

Takich trzeźwo myślących jak ty jest mniejszość, reszta żre gówno z
telewizora. Gdzie barierki energochłonne? Na jakiej podstawie ktoś
ocenił że spieszył się do zjazdu? Może doszło do jakiejś awarii patrz
Pan Panie takie samoloty za kilka milionów też spadają z nieba.

Barierki - prawda.

Na DTŚ są barierki między pasami ruchu, a na zewnątrz tylko na odpowiednich zakrętach, tam zakręt jest w drugą stronę.

Gdyby była barierka, to jest bardzo prawdopodobne, że ściągnąłby do zdarzenia kolesia którego właśnie wyprzedzał.

Szalał i przegiął, sprawa oczywista.

Data: 2015-01-22 19:09:29
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Ghost"


Na DTŚ są barierki między pasami ruchu, a na zewnątrz tylko na odpowiednich
zakrętach, tam zakręt jest w drugą stronę.

Gdyby była barierka, to jest bardzo prawdopodobne, że ściągnąłby do
zdarzenia kolesia którego właśnie wyprzedzał.

Szalał i przegiął, sprawa oczywista.
-- -
Gdzie szalał ? Może zmęczony był albo go kobieta rzuciła. Bezsensowne domniemanie winy innej niż w postaci samej kolizji.

Data: 2015-01-19 10:38:15
Autor: elmer radi radisson
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On 2015-01-18 20:12, depros wrote:

Takich trzeźwo myślących jak ty jest mniejszość, reszta żre gówno z
telewizora. Gdzie barierki energochłonne? Na jakiej podstawie ktoś
ocenił że spieszył się do zjazdu? Może doszło do jakiejś awarii patrz
Pan Panie takie samoloty za kilka milionów też spadają z nieba.

Tez najpierw pomyslalem - a gdzie barierka oslaniajaca slup?

Natomiast niezaleznie od tego, wideo jest bardzo wymowne. Taki manewr
na luku drogi przy duzej predkosci + sila odsrodkowa + mokra nawierzchnia - ciezko zeby nie stalo to co sie stalo.

Chyba ze awaria bylo zaciecie sie gazu albo taki manewr
wyprzedzania..



--

memento lorem ipsum

Data: 2015-01-19 11:13:47
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości
Tez najpierw pomyslalem - a gdzie barierka oslaniajaca slup?
Natomiast niezaleznie od tego, wideo jest bardzo wymowne. Taki manewr
na luku drogi przy duzej predkosci + sila odsrodkowa + mokra nawierzchnia - ciezko zeby nie stalo to co sie stalo.
Chyba ze awaria bylo zaciecie sie gazu albo taki manewr
wyprzedzania..

Imo, tam moglo nie byc zadnego manewru, jechal szybko na mokrym, tyl sie poslizgnal, a dalej wygladalo jakby chcial zjezdzac.

Brak umiejetnosci opanowania poslizgu ... ale kto z nas taka ma ?

Niestety - trzeba zwolnic.
I dlatego niepewnie sie czuje na niemieckiej autostradzie w deszczu.
Czasem spory wody, a oni nadal wszyscy 150 ... i nikt nie wypada.
Tzn pewnie ktos tam wypada, ale to sa rzadkie przypadki :-)

J.

Data: 2015-01-19 11:21:57
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Imo, tam moglo nie byc zadnego manewru, jechal szybko na mokrym, tyl sie poslizgnal, a dalej wygladalo jakby chcial zjezdzac.

Ale bylo odwrotnie i to jest logiczne

Brak umiejetnosci opanowania poslizgu ... ale kto z nas taka ma ?

Nikt nic by tu nie zrobil. Odjechal tyl i dalej mozesz sie juz tylko modlic. Auto jest calowcie poza kontrola.

Niestety - trzeba zwolnic.

Owszem :)

I dlatego niepewnie sie czuje na niemieckiej autostradzie w deszczu.
Czasem spory wody, a oni nadal wszyscy 150 ... i nikt nie wypada.
Tzn pewnie ktos tam wypada, ale to sa rzadkie przypadki :-)

Tak jak u nas.

Data: 2015-01-19 11:28:19
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości
Imo, tam moglo nie byc zadnego manewru, jechal szybko na mokrym, tyl sie poslizgnal, a dalej wygladalo jakby chcial zjezdzac.
Ale bylo odwrotnie i to jest logiczne

A skad to wiadomo ? Kierowca juz nic nie powiedzial.

A do zjazdu przypominam ze jakies 200m, nie trzeba robic gwaltownych manewrow.

Brak umiejetnosci opanowania poslizgu ... ale kto z nas taka ma ?
Nikt nic by tu nie zrobil. Odjechal tyl i dalej mozesz sie juz tylko modlic. Auto jest calowcie poza kontrola.

No, tak calkowicie to moze nie,  ale trzeba umiec, trenowac, a pewnosci i tak nie ma.

Niestety - trzeba zwolnic.
Owszem :)

I dlatego niepewnie sie czuje na niemieckiej autostradzie w deszczu.
Czasem spory wody, a oni nadal wszyscy 150 ... i nikt nie wypada.
Tzn pewnie ktos tam wypada, ale to sa rzadkie przypadki :-)
Tak jak u nas.

U nas nie, u nas tak nie pedza.
Chociaz ... kiedys leje rzesiscie, ja trzymam 100-110, a wyprzedza mnie ktos zwawo ... z lodka na przyczepce ...

J.

Data: 2015-01-22 18:27:47
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54bcdc45$0$2144$65785112@news.neostrada.pl...

A do zjazdu przypominam ze jakies 200m, nie trzeba robic gwaltownych manewrow.

Musiał zrobić to gwałtownie, jeśli na siłę chciał zjechać przed wyprzedzanym, a nie za nim.

Data: 2015-01-22 19:59:48
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Ghost ghost@everywhere.com ...

A do zjazdu przypominam ze jakies 200m, nie trzeba robic gwaltownych manewrow.

Musiał zrobić to gwałtownie, jeśli na siłę chciał zjechać przed wyprzedzanym, a nie za nim.
A to jest jakas wartosc sama w sobie?

Data: 2015-01-23 11:25:29
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA42ACFFD7E59Bbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...

Użytkownik Ghost ghost@everywhere.com ...

A do zjazdu przypominam ze jakies 200m, nie trzeba robic gwaltownych
manewrow.

Musiał zrobić to gwałtownie, jeśli na siłę chciał zjechać przed
wyprzedzanym, a nie za nim.

A to jest jakas wartosc sama w sobie?

Tubylerczykom spęłły fajle.

Data: 2015-01-19 11:56:58
Autor: elmer radi radisson
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On 2015-01-19 11:13, J.F. wrote:

Imo, tam moglo nie byc zadnego manewru, jechal szybko na mokrym, tyl sie
poslizgnal, a dalej wygladalo jakby chcial zjezdzac.

Mam wrazenie ze jednak chodzilo o "objechanie maruderow" i zjazd
w prawo. Gdyby chcial jechac prosto to raczej by kontrowal albo robil
cokolwiek przeciwnego niz zaciesnienie zakretu i krecenie w feralna,
prawa strone. Tak ze wowczas moim zdaniem predzej skonczylby na
barierkach po swojej lewej stronie.

Poczatek 00:03 wyglada jak kontrolowany ruch kierownica w prawo
do zjazdu. Dopiero potem wlacza sie nadsterownosc i tylek usiluje
go wyprzedzac.



--

memento lorem ipsum

Data: 2015-01-19 15:48:02
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9ints$l1f$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
On 2015-01-19 11:13, J.F. wrote:
Imo, tam moglo nie byc zadnego manewru, jechal szybko na mokrym, tyl sie
poslizgnal, a dalej wygladalo jakby chcial zjezdzac.

Mam wrazenie ze jednak chodzilo o "objechanie maruderow" i zjazd
w prawo. Gdyby chcial jechac prosto to raczej by kontrowal albo robil
cokolwiek przeciwnego niz zaciesnienie zakretu i krecenie w feralna,
prawa strone. Tak ze wowczas moim zdaniem predzej skonczylby na
barierkach po swojej lewej stronie.

Mozliwe, ale do zjazdu jeszcze imo z 200m (chyba ze nie miejscowy i nie wiedzial).
Ale zakret tam akurat byl, gdyby sie w nim poslizgnal tyl to wlasnie by tak wygladalo ...

Usiluje sie dopatrzec uszkodzen wraku - na 9-tym zdjeciu chyba widac lewe drzwi wklinowane w samochod - i to gdzies do polowy.
Nie mial szans.


J.

Data: 2015-01-22 18:29:13
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54bd1923$0$2648$65785112@news.neostrada.pl...

Mozliwe, ale do zjazdu jeszcze imo z 200m

troche ponad 50m

Data: 2015-01-23 13:37:37
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54c1336f$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Mozliwe, ale do zjazdu jeszcze imo z 200m
troche ponad 50m

Jesli sie nie pomylilem a google nie klamie to od feralnego slupa do poczatku linii ciaglej oddzielajacej pas zjazdu jest  80m
https://www.google.pl/maps/@50.2751515,18.9611896,169m/data=!3m1!1e3

od poczatku dziwnego "zajechania drogi" do zatrzesienia slupa mijaja ok 4s - zakladajac ze szalenczo pedzil, to ponad 30m/s - czyli ponad 120m.

Na ewentualny zjazd byla jeszcze masa czasu i miejsca - chyba ze go nawigacja lub znaki zmylily.

J.

Data: 2015-01-23 15:26:12
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54c24096$0$2638$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54c1336f$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Mozliwe, ale do zjazdu jeszcze imo z 200m
troche ponad 50m

Jesli sie nie pomylilem a google nie klamie to od feralnego slupa do poczatku linii ciaglej oddzielajacej pas zjazdu jest  80m

Więc bliżej 50 niż 200.

Na ewentualny zjazd byla jeszcze masa czasu i miejsca - chyba ze go nawigacja lub znaki zmylily.

Nie ma czasu, bo jak jedzie szybko to jeszcze musi mieć sporo w miarę prostej drogi by wyhamować, tam jest potem ostry łuk.

Znaki tam nie zmylają.

Data: 2015-01-23 16:31:19
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
Mozliwe, ale do zjazdu jeszcze imo z 200m
troche ponad 50m

Jesli sie nie pomylilem a google nie klamie to od feralnego slupa do poczatku linii ciaglej oddzielajacej pas zjazdu jest  80m

Więc bliżej 50 niż 200.

80 od slupa na ktorym sie rozbil, do miejca gdzie juz nalezaloby byc na skrajnym pasie.
Dziwny manewr zaczal 100m+ wczesniej niz slup, wiec mamy blizej 200 niz 50.
A moze i dalej niz 200 ... a w razie czego to jest jeszcze ze 30m ciaglej linii, ktora mozna wykorzystac.

Na ewentualny zjazd byla jeszcze masa czasu i miejsca - chyba ze go nawigacja lub znaki zmylily.
Nie ma czasu, bo jak jedzie szybko to jeszcze musi mieć sporo w miarę prostej drogi by wyhamować, tam jest potem ostry łuk.

Dawaj te droge, to ci pokaze ze nie taki ostry.
Ale na suchym pokaze :-)

Znaki tam nie zmylają.

No, nie pisze ze zjazd "200m", to moze mial falszywe wrazenie ze juz koniecznie teraz, nawet przed wiaduktem.

Ale to mi wyglada bardziej na (nie)przypadkowy poslizg, niz na zjazd.

J.

Data: 2015-01-23 17:29:36
Autor: Ghost
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54c2694c$0$2661$65785112@news.neostrada.pl...

Ale to mi wyglada bardziej na (nie)przypadkowy poslizg, niz na zjazd.

Czas do okulisty.

Data: 2015-01-18 19:04:58
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co chwile
mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy jada do konca
lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?
A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym nie w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.

Data: 2015-01-18 19:27:18
Autor: Artur Miller
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 19:04, Cavallino pisze:

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co chwile
mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy jada do konca
lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?
A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym nie
w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.



bosz, jeżdżę tamtędy co weekend kilka razy już z 6 lat i ani razu wypadku nie widziałem ... więc to "co chwilę" chyba mało odpowiednie tu jest. poza tym sam zjazd ma z 400 metrów, trzeba być takim debilem co ten z filmu, żeby tam coś sobie zrobić...

no ale ok, jak widać i tacy istnieją :)

@

Data: 2015-01-18 19:30:28
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Artur Miller nomail@nomail.com ...

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co
chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy
jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie
do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?
A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym
nie w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.

bosz, jeżdżę tamtędy co weekend kilka razy już z 6 lat i ani razu wypadku nie widziałem ... więc to "co chwilę" chyba mało odpowiednie
tu jest. poza tym sam zjazd ma z 400 metrów, trzeba być takim debilem
co ten z filmu, żeby tam coś sobie zrobić...

no ale ok, jak widać i tacy istnieją :)

A jednak zdarza sie dosc czesto.
Korki i chwilowe zwolnienia ruchu nawet do 30-40km/h na autostradzie to mamy po południu praktycznie codziennie.

A wypadki zdarzają się stosunkowo czesto.

Nie wspominam juz o sytuacjach w których nic sie nie stąło ale patrzac na jazde mogłoby, nie wspominam tez o sytuacjach w ktorych te nz lewego leci w sznurku, po czym na sam koniec hamuje i tym samym utrudnia ruch tym co płynnie leca lewym pasem na Warszawe.

Jezdze tamtedy codziennie, czasami 4 razy dziennie w obie strony wiec troche czesciej niz Twoje co weekend.

Data: 2015-01-19 17:43:20
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Artur Miller" <nomail@nomail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9gtu6$pp7$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2015-01-18 o 19:04, Cavallino pisze:

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co chwile
mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy jada do konca
lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?
A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym nie
w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.



bosz, jeżdżę tamtędy co weekend kilka razy już z 6 lat i ani razu wypadku nie widziałem ... więc to "co chwilę" chyba mało odpowiednie tu jest.

Dokładnie.
Korki się robią i owszem, ale na nie ma wpływu odległość zmiany pasa z lewego na prawy, tylko ilość samochodów, które chcą ten pas zmienić.
Więc zwiększenie odległości nic tu nie zmieni.

poza tym sam zjazd ma z 400 metrów, trzeba być takim debilem co ten z filmu, żeby tam coś sobie zrobić...

Howgh !!!

Data: 2015-01-18 19:30:27
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co
chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy
jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie
do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?

W sensie, ze mozna odrobine wczesniej.
Tak myslałem, ze Ty to jeden z tych powodujacych te korki.

A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym
nie w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.

Nie, to nie jest problemem. Tirom i tak nie podjezdza sie pod maske, nawet jak zostawia odpowiedni odstep.

Ale to nie jest kwestia szczególików w przepisach - to kwestia dobrego wychowania i szacunku do innych na drodze.

Data: 2015-01-19 17:47:15
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA426CDCCC8D43budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co
chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy
jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja sie
do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?

W sensie, ze mozna odrobine wczesniej.

I co to niby to da, skoro korek zaczyna się kilka km wcześniej?


Tak myslałem, ze Ty to jeden z tych powodujacych te korki.

Wątpię, akurat zazwyczaj autostradę w tym miejscu przecinam tylko, bo leci 500 m od mojej chaty, więc tylko słyszę na cb i widzę co się tam dzieje.
A używam głównie w weekendy, gdy korków nie ma.


A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym
nie w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.

Nie, to nie jest problemem.

Jest.
Gdy się nie zostawia odstępu, to ciężko zjechać przed kawalkadę TIR-ów.
Ten zjazd jest na tyle szybki, że przy przepisowym odstępie praktycznie zjeżdża się BEZ ZWALNIANIA, nawet z lewego pasa.

Tirom i tak nie podjezdza sie pod maske, nawet jak zostawia odpowiedni
odstep.

Chyba że nie ma innego wyjścia, bo go nie zostawiają.

Data: 2015-01-19 18:37:00
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co
chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy
jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja
sie do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?

W sensie, ze mozna odrobine wczesniej.

I co to niby to da, skoro korek zaczyna się kilka km wcześniej?

Ale zaczyna sie od pierwszych 100 metrów.

Tak myslałem, ze Ty to jeden z tych powodujacych te korki.

Wątpię, akurat zazwyczaj autostradę w tym miejscu przecinam tylko, bo
leci 500 m od mojej chaty, więc tylko słyszę na cb i widzę co się tam
dzieje. A używam głównie w weekendy, gdy korków nie ma.

Touwierz na słowo człowiekowi ktory czesto przejezdza tamtety 4 razy dziennie.
Korki robia sie przez brak płynnej jazdy.
Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym samym płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos ciezarówkom powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek, te jak wiadomo tak szybko sie z powrotem nei rozpedzaja i zatwardzenie gotowe.

A może problem jest przez niezachowanie odstępu przez TIR-y, którym
nie w smak, że szybsi wjeżdżają między nie?
Zanim odpowiesz zapoznaj się z przepisami.

Nie, to nie jest problemem.

Jest.
Gdy się nie zostawia odstępu, to ciężko zjechać przed kawalkadę
TIR-ów. Ten zjazd jest na tyle szybki, że przy przepisowym odstępie
praktycznie zjeżdża się BEZ ZWALNIANIA, nawet z lewego pasa.

Bzdura - nigdy nie miałem problemu ze zmiana pasa z lewego na prawy.
Natomiast z lewego sie nie zjezdza - widze, ze chetnie wyzywasz innych od melepetów a sam masz przyzwyczajenia melepety...

Tirom i tak nie podjezdza sie pod maske, nawet jak zostawia
odpowiedni odstep.

Chyba że nie ma innego wyjścia, bo go nie zostawiają.
 
Nie podjezdza sie i koniec.
Jest wiele innych miesc gdzie mozna wjechac na prawy pas. No chyba ze zjezdzasz na ostatnich 100 metrach i wyboru juz nie masz bo jak nie zjedziesz to przejedziesz zjazd.
I przez takich ruch na zjezdzie Katowice sie blokuje.

Data: 2015-01-19 22:24:05
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA427C1CAB1DDDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia co
chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo przygłupy
jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i wciskaja
sie do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od Komornik?

W sensie, ze mozna odrobine wczesniej.

I co to niby to da, skoro korek zaczyna się kilka km wcześniej?

Ale zaczyna sie od pierwszych 100 metrów.

To na pewno przez tych, co stają na lewym pasie żeby skręcić w prawo....
Tylko szkoda że jakoś nie dane mi było ich zobaczyć, mimo że z wiaduktu widać na kilka km, a zjazd jest od niego może z 500 m..


Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym samym
płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos ciezarówkom
powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek

Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez dotykania hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy pas między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych odstępów między sobą.


Gdy się nie zostawia odstępu, to ciężko zjechać przed kawalkadę
TIR-ów. Ten zjazd jest na tyle szybki, że przy przepisowym odstępie
praktycznie zjeżdża się BEZ ZWALNIANIA, nawet z lewego pasa.

Bzdura - nigdy nie miałem problemu ze zmiana pasa z lewego na prawy.

Ciekawe, to po co ci na lewym hamują rzekomo żeby wjechać na prawy pas i mają z tym problemy?
Zaprzeczasz sam sobie.

Natomiast z lewego sie nie zjezdza

Oczywiście, najpierw trzeba zjechać na prawy.
Tyle że tam w ogóle nie ma innej możliwości, bo zjazd jest właśnie z prawego pasa.

- widze, ze chetnie wyzywasz innych od
melepetów a sam masz przyzwyczajenia melepety...

Ależ skąd, nie jeżdżę 70-tką po autostradzie.
Chyba że mgła albo szklanka.


Tirom i tak nie podjezdza sie pod maske, nawet jak zostawia
odpowiedni odstep.

Chyba że nie ma innego wyjścia, bo go nie zostawiają.

Nie podjezdza sie i koniec.

Chyba że nie ma innego wyjścia.
Postój na lewym pasie nie wchodzi w rachubę, tylko dlatego że jakiemuś jaśnie panu w TIRZE NIE CHCE się zachować odstępu, co jest jego psim obowiązkiem.

Jest wiele innych miesc gdzie mozna wjechac na prawy pas.

Tak, np. ze trzy węzły wcześniej.
Bo przecież któryś kolejny jaśnie pan w TIRZE też nie będzie miał ochoty na zachowanie odstępu, następny też nie, itd.



No chyba ze
zjezdzasz na ostatnich 100 metrach i wyboru juz nie masz bo jak nie
zjedziesz to przejedziesz zjazd.

Jak się korkuje, to ten brak wyboru zaczyna się nie na ostatnich 100 metrach, tylko na ostatnim kilometrze.

I przez takich ruch na zjezdzie Katowice sie blokuje.

Przez takich w TIR-ach jadących 5 m od poprzednika.
I tylko przez nich.

Data: 2015-01-19 22:41:46
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

W Poznaniu na zjezdzie z A2 na Katowice jadac od strony Lubonia
co chwile mamy przez to conajmniej korki, albo stłuczki bo
przygłupy jada do konca lewym pasem autostrady, po czym hamulec i
wciskaja sie do skretu.

W sensie, że powinni wleć się 80-tką między tirami już od
Komornik?

W sensie, ze mozna odrobine wczesniej.

I co to niby to da, skoro korek zaczyna się kilka km wcześniej?

Ale zaczyna sie od pierwszych 100 metrów.

To na pewno przez tych, co stają na lewym pasie żeby skręcić w
prawo.... Tylko szkoda że jakoś nie dane mi było ich zobaczyć, mimo że
z wiaduktu widać na kilka km, a zjazd jest od niego może z 500 m..

Napisałem ci ze nie musza stawac, wystarczy, ze znaczaco zwolnia i co gorsza wykonanaja manewr w taki sposób, ze spowoduja hamowanie innych uczestników ruchu...
Zreszta - jak zwykle wiesz lepiej, pomimo tego, ze ja tamtedy jezdze a ty przelatujesz waiduktem nad. Symptomatyczne...

Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym
samym płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos
ciezarówkom powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek

Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez
dotykania hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy
pas między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych
odstępów między sobą.

Jak to po co?
Własnie po to ze jak wjezdza miedzy ciezarówki inne auto, to ciezarówka przyhamowuje, zeby zwiekszyc odstep.
Po drugie gdyby oni to robili umiejetnie to moze nie byłoby problemu, ale taki kąłdzie noge na hamulcu i wjezdza. Iteraz powiedz mi skad kierownik ciekarówki ma wiedziec co takiemu wpadnie do głowy? A oni jechac na zderzaku nie mogą bo w razie czego maja do wychamowania 10 x wieksza mase i nie zrobią tego ot tak.

Gdy się nie zostawia odstępu, to ciężko zjechać przed kawalkadę
TIR-ów. Ten zjazd jest na tyle szybki, że przy przepisowym odstępie
praktycznie zjeżdża się BEZ ZWALNIANIA, nawet z lewego pasa.

Bzdura - nigdy nie miałem problemu ze zmiana pasa z lewego na prawy.

Ciekawe, to po co ci na lewym hamują rzekomo żeby wjechać na prawy pas
i mają z tym problemy?
Zaprzeczasz sam sobie.

Nie umieja zrobic tego płynnie? Sam psioczysz ze na drogach pełno melepetów ale tutaj nagle twierdzisz, ze sami profesjonalni kierowcy?
A ja? Ja nie robie tego na ostatnich 100 metrach...

Natomiast z lewego sie nie zjezdza

Oczywiście, najpierw trzeba zjechać na prawy.
Tyle że tam w ogóle nie ma innej możliwości, bo zjazd jest właśnie z
prawego pasa.

No własnie...

- widze, ze chetnie wyzywasz innych od
melepetów a sam masz przyzwyczajenia melepety...

Ależ skąd, nie jeżdżę 70-tką po autostradzie.
Chyba że mgła albo szklanka.

Melepeta to ktos kto bezmyslnie mnie do przodu zamiast przewidywac...

Tirom i tak nie podjezdza sie pod maske, nawet jak zostawia
odpowiedni odstep.

Chyba że nie ma innego wyjścia, bo go nie zostawiają.

Nie podjezdza sie i koniec.

Chyba że nie ma innego wyjścia.

Oczywiscie. Ale zjazd z autostrady w ostatniej chwili bo sie ciagneło do konca bezmyslnie na lewym taka sytuacja nie jest!

Postój na lewym pasie nie wchodzi w rachubę, tylko dlatego że jakiemuś
jaśnie panu w TIRZE NIE CHCE się zachować odstępu, co jest jego psim obowiązkiem.

Psim obowiazkiem? Zaczyna sie...
Naprawde nie rozumiesz tego, ze jak ktos wjedzie przed tira to ten automatycznie musi przyhamowac zeby zwiekszyc odstep?
 
Jest wiele innych miesc gdzie mozna wjechac na prawy pas.

Tak, np. ze trzy węzły wcześniej.

Albo w Berlinie. A co! jak szalec to szalec.
A teraz gadamy powaznie, czy bedziesz sprowadzał rozmowe do absurdu?

Bo przecież któryś kolejny jaśnie pan w TIRZE też nie będzie miał
ochoty na zachowanie odstępu, następny też nie, itd.

Juz? Ulzyłes sobie?
to teraz ponownie grzecznie prosze - zastanów się co sie dzieje z przepisowym odstepem, jak przed tira wjedzie samochód...

No chyba ze
zjezdzasz na ostatnich 100 metrach i wyboru juz nie masz bo jak nie
zjedziesz to przejedziesz zjazd.

Jak się korkuje, to ten brak wyboru zaczyna się nie na ostatnich 100 metrach, tylko na ostatnim kilometrze.

Potem juz tak.
Ale zaczyna sie od pierwszego kierowcy, pierwszego zajechania i pierwszych 100 metrów.

I przez takich ruch na zjezdzie Katowice sie blokuje.

Przez takich w TIR-ach jadących 5 m od poprzednika.
I tylko przez nich.

dlaczego mnie to nie dziwi, ze Cavallino zawsze widzi wine u innych...

Data: 2015-01-20 00:03:29
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

I co to niby to da, skoro korek zaczyna się kilka km wcześniej?

Ale zaczyna sie od pierwszych 100 metrów.

To na pewno przez tych, co stają na lewym pasie żeby skręcić w
prawo.... Tylko szkoda że jakoś nie dane mi było ich zobaczyć, mimo że
z wiaduktu widać na kilka km, a zjazd jest od niego może z 500 m..

Napisałem ci ze nie musza stawac, wystarczy, ze znaczaco zwolnia

Jak znacząco zwolnią, to nadal będą szybsi od TIR-ów i nic im nie zabroni zmienić pas między TIR-ami.
O ile TIR-y będą jechały tak jak powinny.


Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez
dotykania hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy
pas między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych
odstępów między sobą.

Jak to po co?
Własnie po to ze jak wjezdza miedzy ciezarówki inne auto, to ciezarówka
przyhamowuje, zeby zwiekszyc odstep.

Zazwyczaj właśnie dlatego, że już wcześniej nie trzymała przepisowego.

Ciekawe, to po co ci na lewym hamują rzekomo żeby wjechać na prawy pas
i mają z tym problemy?
Zaprzeczasz sam sobie.

Nie umieja zrobic tego płynnie? Sam psioczysz ze na drogach pełno melepetów
ale tutaj nagle twierdzisz, ze sami profesjonalni kierowcy?

Nie - ale melepety w tym miejscu już dawno wjechały między TIR-y, więc pozostają pozostali.


Melepeta to ktos kto bezmyslnie mnie do przodu zamiast przewidywac...

Nie - melepeta to ktoś kto się wlecze po drodze zamiast nią jechać jak człowiek.
Czyli wszystkie TIR-y na autostradzie łapią sie pod tą kategorię, chcąc nie chcąc.


Tirom i tak nie podjezdza sie pod maske, nawet jak zostawia
odpowiedni odstep.

Chyba że nie ma innego wyjścia, bo go nie zostawiają.

Nie podjezdza sie i koniec.

Chyba że nie ma innego wyjścia.

Oczywiscie. Ale zjazd z autostrady w ostatniej chwili bo sie ciagneło do
konca bezmyslnie na lewym taka sytuacja nie jest!

Jeśli na prawym nie zostawiają odstępu to jest.
Wiadomo, bywają błędy w ocenie sytuacji, ale nie jest tak, że ten sam błąd popełni nagle kilkuset kierowców.
A kilku nie zakłóci w takim stopniu ruchu, jeśli nie ma innych przyczyn.
A właśnie mówię że są, melepety na prawym pasie.
W TIR-ach, ale rzecz jasna nie tylko.



Postój na lewym pasie nie wchodzi w rachubę, tylko dlatego że jakiemuś
jaśnie panu w TIRZE NIE CHCE się zachować odstępu, co jest jego psim
obowiązkiem.

Psim obowiazkiem?

Tak.

Zaczyna sie...
Naprawde nie rozumiesz tego, ze jak ktos wjedzie przed tira to ten
automatycznie musi przyhamowac zeby zwiekszyc odstep?

Tylko w przypadku gdy melepeta zjeżdża z autostrady za wolno, albo on sam wcześniej już odstępu odpowiednio dużego nie zachował.
Ty twierdzisz, że główną przyczyną jest ta pierwsza, a ja że ta druga.

Bo wiem z jakim odstępami tam ZAWSZE TIR-y jeżdżą, czasem mam problem żeby skuterem między nie wjechać.

Ale rozumiem, że sugerujesz iż ci z lewego wjeżdżają zbyt wcześnie przed zjazdem, więc TIR-y muszą przyhamować.
Pewnie trochę racji w tym jest, lepiej to zrobić tak, żeby nie musieli, czyli tuż przed zjazdem. ;-)


to teraz ponownie grzecznie prosze - zastanów się co sie dzieje z
przepisowym odstepem, jak przed tira wjedzie samochód...

Zmniejsza się na sekundę, co TIR-owiec dobrze widzi, że zaraz mu zjadą na pas do skrętu.

Jak się korkuje, to ten brak wyboru zaczyna się nie na ostatnich 100
metrach, tylko na ostatnim kilometrze.

Potem juz tak.
Ale zaczyna sie od pierwszego kierowcy, pierwszego zajechania i pierwszych
100 metrów.

Albo od pierwszego TIR-a z 5 m odstępem.
Co nie pozwala po prostu śmignąć między nimi do zjazdu.


I przez takich ruch na zjezdzie Katowice sie blokuje.

Przez takich w TIR-ach jadących 5 m od poprzednika.
I tylko przez nich.

dlaczego mnie to nie dziwi, ze Cavallino zawsze widzi wine u innych...

Zawsze widzi winę melepetyzmu u melepetów - to prawda.

Data: 2015-01-20 09:00:01
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Co nie pozwala po prostu śmignąć między nimi do zjazdu.

Ok, koncze dyskusje, bo widze, ze pomylił ci sie tor z ulica - to sie powinno leczyc.
Smignac miedzy tirami z lewego pasa na pas zjazdowy - piekne...
Widac nadal bedziemy męczyć się w korkach a raz na jakis czas wrecz stać na autostradzie i ogladac zwłoki tych co własnie tak smigaja i cos im sie na zjezdzie nie uda... Bo jak wiadomo - zaoszczedzenie tych 10 sekund to PUNKT HONORU!

Data: 2015-01-20 13:09:48
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Co nie pozwala po prostu śmignąć między nimi do zjazdu.

Ok, koncze dyskusje, bo widze, ze pomylił ci sie tor z ulica - to sie
powinno leczyc.
Smignac miedzy tirami z lewego pasa na pas zjazdowy - piekne...

No, niedawno byl tu filmik jak to sie robi, bodajze z Holandii :-)

Widac nadal bedziemy męczyć się w korkach a raz na jakis czas wrecz stać na
autostradzie i ogladac zwłoki tych co własnie tak smigaja i cos im sie na
zjezdzie nie uda... Bo jak wiadomo - zaoszczedzenie tych 10 sekund to PUNKT
HONORU!

No, jesli  ten tir jest jeden, to nie ma problemu. Jak sa dwa to tez nie ma problemu, chyba ze moc silnika za mala.
A jak jest wiecej, to juz nie jest 10 sekund....

A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka uzbierac..

J.

Data: 2015-01-20 19:00:01
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Widac nadal bedziemy męczyć się w korkach a raz na jakis czas wrecz stać na
autostradzie i ogladac zwłoki tych co własnie tak smigaja i cos im sie na
zjezdzie nie uda... Bo jak wiadomo - zaoszczedzenie tych 10 sekund to PUNKT
HONORU!

No, jesli  ten tir jest jeden, to nie ma problemu. Jak sa dwa to tez nie ma problemu, chyba ze moc silnika za mala.
A jak jest wiecej, to juz nie jest 10 sekund....

A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka uzbierac..

Nie mamy tyle autostrad i zjazdów...

Data: 2015-01-21 02:15:54
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia 20 Jan 2015 19:00:01 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Widac nadal bedziemy męczyć się w korkach a raz na jakis czas wrecz stać na
autostradzie i ogladac zwłoki tych co własnie tak smigaja i cos im sie na
zjezdzie nie uda... Bo jak wiadomo - zaoszczedzenie tych 10 sekund to PUNKT HONORU!

No, jesli  ten tir jest jeden, to nie ma problemu. Jak sa dwa to tez nie ma problemu, chyba ze moc silnika za mala.
A jak jest wiecej, to juz nie jest 10 sekund....

A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka uzbierac..

Nie mamy tyle autostrad i zjazdów...

No, A4 to chyba kawal jest ... i zawsze mozna tira wyprzedzic, a potem
mu przed nos i do bramki viatoll z portfelem w reku ...

J.

Data: 2015-01-21 18:49:18
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka uzbierac..

Nie mamy tyle autostrad i zjazdów...

No, A4 to chyba kawal jest ... i zawsze mozna tira wyprzedzic, a potem
mu przed nos i do bramki viatoll z portfelem w reku ...

No ale przeciez nie zjezdzasz na kazdym zeby stracic 10 sekund...

Data: 2015-01-22 08:23:14
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia 21 Jan 2015 18:49:18 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka uzbierac..
Nie mamy tyle autostrad i zjazdów...
No, A4 to chyba kawal jest ... i zawsze mozna tira wyprzedzic, a potem
mu przed nos i do bramki viatoll z portfelem w reku ...

No ale przeciez nie zjezdzasz na kazdym zeby stracic 10 sekund...

Jest wiecej okazji - jedne bramki, drugie bramki, tankowanie, tiry
szykujace sie do wyprzedzania itp J.

Data: 2015-01-22 08:41:22
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka uzbierac..
Nie mamy tyle autostrad i zjazdów...
No, A4 to chyba kawal jest ... i zawsze mozna tira wyprzedzic, a potem
mu przed nos i do bramki viatoll z portfelem w reku ...

No ale przeciez nie zjezdzasz na kazdym zeby stracic 10 sekund...

Jest wiecej okazji - jedne bramki, drugie bramki, tankowanie, tiry
szykujace sie do wyprzedzania itp
To teraz pytanie ile km trzeba by jechac zeby stracic godzine tracac na kazdej takiej sytuacji 10-15sekund? 5.000km?
Nie demonizuj!

Data: 2015-01-22 10:18:19
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
A potem w trasie - tu 10s, tam 15 ... i na koniec moze sie godzinka
uzbierac..
Nie mamy tyle autostrad i zjazdów...
No, A4 to chyba kawal jest ... i zawsze mozna tira wyprzedzic, a potem
mu przed nos i do bramki viatoll z portfelem w reku ...
No ale przeciez nie zjezdzasz na kazdym zeby stracic 10 sekund...
Jest wiecej okazji - jedne bramki, drugie bramki, tankowanie, tiry
szykujace sie do wyprzedzania itp
To teraz pytanie ile km trzeba by jechac zeby stracic godzine tracac na
kazdej takiej sytuacji 10-15sekund? 5.000km?
Nie demonizuj!

Moze tak, mam pare doswiadczen.
-kiedys tam dawno, trasa wroclaw - pulawy. w jedna strone kolega zobaczyl dwa radary i zwolnil do przepisowej, w druga sie spieszyl, wyszlo cos 5:15 w jedna, 5:45 w druga.
-ja jak jezdze roznymi trasami poza autostradami ... srednia wychodzi podobna. Na autostradach tez podobna (tzn wyzsza niz innych).
  Ale mozliwe tez, ze z przyzwyczajenia zawsze jezdze tak samo, wyprzedzam jak ktos sie wlecze, nawet jak wkrotce zjezdzam w prawo :-)
- wroclaw Warszawa przed przebudowa 8-ki - raz lalo solidnie, nie spieszylo mi sie, pojechalem spokojnie. Godzina dluzej niz zazwyczaj.


J.

Data: 2015-01-22 09:59:49
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Moze tak, mam pare doswiadczen.
-kiedys tam dawno, trasa wroclaw - pulawy. w jedna strone kolega zobaczyl dwa radary i zwolnil do przepisowej, w druga sie spieszyl, wyszlo cos 5:15 w jedna, 5:45 w druga.

A nie, to zamyka dyskusje.
Mamy dowód ze zwolnienie przed dwoma radarami opóźnia trase o pol godziny.
cbdu....

-ja jak jezdze roznymi trasami poza autostradami ... srednia wychodzi podobna. Na autostradach tez podobna (tzn wyzsza niz innych).
  Ale mozliwe tez, ze z przyzwyczajenia zawsze jezdze tak samo, wyprzedzam jak ktos sie wlecze, nawet jak wkrotce zjezdzam w prawo :-)
- wroclaw Warszawa przed przebudowa 8-ki - raz lalo solidnie, nie spieszylo mi sie, pojechalem spokojnie. Godzina dluzej niz zazwyczaj.

Ale wiesz ze rozciagasz jeden fragment trasy zdarzajacy sie byc moze kilka razy na całym dystansie na cała jazde?

Zreszta pamietam te tłumaczenia - jezdzimy szybko i niebezpiecznie bo nie mamy porzadnych dróg.
Teraz juz troche mamy ale i tak na tych drogach musimy próbować urwać 10 sekund ktore nic nei daja poza powoodowaniem niebezpieczenstwa i utrudniania zycia innym.
Hipokryzja? Okłamywanie samego siebie?

Data: 2015-01-22 11:18:31
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Moze tak, mam pare doswiadczen.
-kiedys tam dawno, trasa wroclaw - pulawy. w jedna strone kolega
zobaczyl dwa radary i zwolnil do przepisowej, w druga sie spieszyl,
wyszlo cos 5:15 w jedna, 5:45 w druga.

A nie, to zamyka dyskusje.
Mamy dowód ze zwolnienie przed dwoma radarami opóźnia trase o pol godziny.
cbdu....

Zwolnienie bylo po dwoch radarach, na cala trase.

- wroclaw Warszawa przed przebudowa 8-ki - raz lalo solidnie, nie
spieszylo mi sie, pojechalem spokojnie. Godzina dluzej niz zazwyczaj.
Ale wiesz ze rozciagasz jeden fragment trasy zdarzajacy sie byc moze kilka
razy na całym dystansie na cała jazde?

Tak to bywa. Na takiej autostradzie czesciej mozna zwolnic lub przyspieszyc ... no i jak ktos czesciej zwalnia, to mu srednia spada.
Akurat na naszych autostradach z reguly niewiele,

Zreszta pamietam te tłumaczenia - jezdzimy szybko i niebezpiecznie bo nie
mamy porzadnych dróg.
Teraz juz troche mamy ale i tak na tych drogach musimy próbować urwać 10
sekund ktore nic nei daja poza powoodowaniem niebezpieczenstwa i
utrudniania zycia innym.
Hipokryzja? Okłamywanie samego siebie?

Przyzwyczajenie.

Zobacz, ze na autostradach malo kto przepisowa predkosc przekracza.

J.

P.S. Zdarzylo mi sie raz na wyjezdzie z autostrady stac z godzine w korku ...

Data: 2015-01-22 16:59:50
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Moze tak, mam pare doswiadczen.
-kiedys tam dawno, trasa wroclaw - pulawy. w jedna strone kolega
zobaczyl dwa radary i zwolnil do przepisowej, w druga sie spieszyl,
wyszlo cos 5:15 w jedna, 5:45 w druga.

A nie, to zamyka dyskusje.
Mamy dowód ze zwolnienie przed dwoma radarami opóźnia trase o pol godziny.
cbdu....

Zwolnienie bylo po dwoch radarach, na cala trase.

Znaczy oba były płatne?

A nie lepiej kupić radyjko? Dzieki niemu mozna jezdzic bezpieczniej, rozsadniej i taniej...

- wroclaw Warszawa przed przebudowa 8-ki - raz lalo solidnie, nie
spieszylo mi sie, pojechalem spokojnie. Godzina dluzej niz zazwyczaj.
Ale wiesz ze rozciagasz jeden fragment trasy zdarzajacy sie byc moze kilka
razy na całym dystansie na cała jazde?

Tak to bywa. Na takiej autostradzie czesciej mozna zwolnic lub przyspieszyc ... no i jak ktos czesciej zwalnia, to mu srednia spada.
Akurat na naszych autostradach z reguly niewiele,

Ok, ale mówilismy o zjezdzaniu... a nie o zwalnianiu...
 
Zreszta pamietam te tłumaczenia - jezdzimy szybko i niebezpiecznie bo nie
mamy porzadnych dróg.
Teraz juz troche mamy ale i tak na tych drogach musimy próbować urwać 10
sekund ktore nic nei daja poza powoodowaniem niebezpieczenstwa i
utrudniania zycia innym.
Hipokryzja? Okłamywanie samego siebie?

Przyzwyczajenie.

Czyli innymi słowy bezmyslnosc? Chyba ze tak...
 
Zobacz, ze na autostradach malo kto przepisowa predkosc przekracza.

Oj, nie uogólniałbym.
Ale to nie ma znaczenia - przeciez 160 na autostradzie to nic takiego.

P.S. Zdarzylo mi sie raz na wyjezdzie z autostrady stac z godzine w korku ...

Mi na szczescie nie.
No chyba ze mówimy o korku spowodowanym wypadkiem ale to inny temat.

Data: 2015-01-22 19:07:23
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Budzik"

....
A nie lepiej kupić radyjko? Dzieki niemu mozna jezdzic bezpieczniej,
rozsadniej i taniej...
-- -
.... i słuchać całą drogę o wszystkim co dzieje się w okolicy (np strajki górnicze albo jak to ktoś komuś drogę zajechał i straszny ...j z niego jest k.. bo k... wiadomo k...) zamiast skupić się na jeździe.

Data: 2015-01-23 18:26:37
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Moze tak, mam pare doswiadczen.
-kiedys tam dawno, trasa wroclaw - pulawy. w jedna strone kolega
zobaczyl dwa radary i zwolnil do przepisowej, w druga sie spieszyl,
wyszlo cos 5:15 w jedna, 5:45 w druga.

A nie, to zamyka dyskusje.
Mamy dowód ze zwolnienie przed dwoma radarami opóźnia trase o pol
godziny.
cbdu....

Zwolnienie bylo po dwoch radarach, na cala trase.

Znaczy oba były płatne?

Nie, bezplatne, ale spelnily prewencyjna role :-)

A nie lepiej kupić radyjko? Dzieki niemu mozna jezdzic bezpieczniej,
rozsadniej i taniej...

To jeszcze nie te czasy byly ...  radyjko ma tez swoje uciazliwosci, a yanosik coraz lepszy :-)

- wroclaw Warszawa przed przebudowa 8-ki - raz lalo solidnie, nie
spieszylo mi sie, pojechalem spokojnie. Godzina dluzej niz
zazwyczaj.
Ale wiesz ze rozciagasz jeden fragment trasy zdarzajacy sie byc moze
kilka razy na całym dystansie na cała jazde?

Tak to bywa. Na takiej autostradzie czesciej mozna zwolnic lub
przyspieszyc ... no i jak ktos czesciej zwalnia, to mu srednia spada.
Akurat na naszych autostradach z reguly niewiele,

Ok, ale mówilismy o zjezdzaniu... a nie o zwalnianiu...

Twardym trza byc, nie mietkim :-)
Jak ci sie wbije w pamiec "wyprzedzac zawsze i wszedzie", to przed zjazdem nie jest inaczej :-)


Zreszta pamietam te tłumaczenia - jezdzimy szybko i niebezpiecznie bo
nie mamy porzadnych dróg.
Teraz juz troche mamy ale i tak na tych drogach musimy próbować urwać
10 sekund ktore nic nei daja poza powoodowaniem niebezpieczenstwa i
utrudniania zycia innym.
Hipokryzja? Okłamywanie samego siebie?

Przyzwyczajenie.

Czyli innymi słowy bezmyslnosc? Chyba ze tak...

Ciagle wiecej mamy kiepskich drog niz autostrad.

Zobacz, ze na autostradach malo kto przepisowa predkosc przekracza.
Oj, nie uogólniałbym.
Ale to nie ma znaczenia - przeciez 160 na autostradzie to nic takiego.

No i co - na kilometr przed zjazdem zwalniasz do 80 miedzy tiry ?

No owszem, przy 160 to mozna i 2 km przed zjazdem na luz ... ale zobaczysz co bedzie jak sie przeliczysz i zwolnisz ponizej 100 za daleko :-)

J.

Data: 2015-01-23 18:59:43
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No owszem, przy 160 to mozna i 2 km przed zjazdem na luz ... ale zobaczysz co bedzie jak sie przeliczysz i zwolnisz ponizej 100 za daleko :-)

Ze 160 to raczej max km...

Data: 2015-01-20 16:48:07
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA428637463F0Dbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Co nie pozwala po prostu śmignąć między nimi do zjazdu.

Ok, koncze dyskusje, bo widze, ze pomylił ci sie tor z ulica

Bo nie staję przed skrzyżowaniem, nie wysiadam z samochodu żeby sprawdzić,czy nic nie jedzie?
Nie - to Tobie ewidentnie się mylą własne kapelusznicze fobie z normalnym światem.

Weź już lepiej rzeczywiście zamilknij - im na dłużej, tym lepiej.



- to sie
powinno leczyc.
Smignac miedzy tirami z lewego pasa na pas zjazdowy - piekne...

Dokładnie.
Żeby zmienić dwa razy pas, nie potrzeba kilku kilometrów, jak usiłują twierdzić co głupsi kapelusznicy.

Data: 2015-01-20 19:00:04
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Co nie pozwala po prostu śmignąć między nimi do zjazdu.

Ok, koncze dyskusje, bo widze, ze pomylił ci sie tor z ulica

Bo nie staję przed skrzyżowaniem, nie wysiadam z samochodu żeby sprawdzić,czy nic nie jedzie?
Nie - to Tobie ewidentnie się mylą własne kapelusznicze fobie z
normalnym światem.

O, teraz jeszcze rozmawiasz z własnymi teoriami...

Data: 2015-01-20 10:25:54
Autor: Alf/red/
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On 20/01/15 00:03, Cavallino wrote:
melepeta to ktoś kto się wlecze po drodze zamiast nią jechać jak człowiek.
Czyli wszystkie TIR-y na autostradzie łapią sie pod tą kategorię, chcąc
nie chcąc.

Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

--
Alf/red/

Data: 2015-01-20 10:00:00
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Alf/red/ fake_1501@ump.waw.pl ...

melepeta to ktoś kto się wlecze po drodze zamiast nią jechać jak
człowiek. Czyli wszystkie TIR-y na autostradzie łapią sie pod tą
kategorię, chcąc nie chcąc.

Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

Zakazać jazdy kazdemu kto przeszkadza Cavallino! :)

Data: 2015-01-20 10:05:17
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Budzik wrote:

Użytkownik Alf/red/ fake_1501@ump.waw.pl ...

melepeta to ktoś kto się wlecze po drodze zamiast nią jechać jak
człowiek. Czyli wszystkie TIR-y na autostradzie łapią sie pod tą
kategorię, chcąc nie chcąc.

Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

Zakazać jazdy kazdemu kto przeszkadza Cavallino! :)

czyli wszystkim :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-20 11:19:14
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
Budzik wrote:
Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej
przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

Zakazać jazdy kazdemu kto przeszkadza Cavallino! :)

czyli wszystkim :)

Na pewno znajdzie sie ktos szybszy ... zakazac jazdy Cavallino :-)

J.

Data: 2015-01-20 19:00:06
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej
przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

Zakazać jazdy kazdemu kto przeszkadza Cavallino! :)

czyli wszystkim :)

Na pewno znajdzie sie ktos szybszy ... zakazac jazdy Cavallino :-)

Szybsi tez przeszkadzaja Cavallino!

Data: 2015-01-20 22:22:55
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA428C56141D66budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej
przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

Zakazać jazdy kazdemu kto przeszkadza Cavallino! :)

czyli wszystkim :)

Na pewno znajdzie sie ktos szybszy ... zakazac jazdy Cavallino :-)

Szybsi tez przeszkadzaja Cavallino!

Znowu swoje kapelusznicze rojenia prezentujesz.
I znowu kula w płot.
To, że melepety występują na drodze nijak mi nie przeszkadza, co jednak ich nie znika.
Ale po prostu ich wyprzedzam i mam w głębokim poważaniu.
Oczywiście do momentu kiedy nie zmieniają się w kapeluszników walczących, czyli jeżdżących lewym pasem, blokujących możliwość ich wyprzedzenia, nie zachowujących odstępów itd itp

Jeszcze mniej przeszkadzają mi szybsi ode mnie, bo wyprzedzają mnie i tyle ich widzieli.
A nie mam kapeluszniczych fobii i nie cierpię z tego powodu, że ktoś śmie jechać szybciej niż ja się wlokę.

Data: 2015-01-20 22:26:13
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Ale po prostu ich wyprzedzam i mam w głębokim poważaniu.

Wiadomo. A potem hebel, przed tira i co mnie wasc pana obchodzi ze on ma 20ton na sobie...

Data: 2015-01-20 23:31:52
Autor: Alf/red/
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
On 20/01/15 22:22, Cavallino wrote:
ja się wlokę.

(nie wierzę oczom)
Kapelusz warning!!!

--
Alf/red/

Data: 2015-01-21 16:54:38
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Alf/red/" <fake_1501@ump.waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9ml0o$pa6$1@node1.news.atman.pl...
On 20/01/15 22:22, Cavallino wrote:
ja się wlokę.

(nie wierzę oczom)
Kapelusz warning!!!

No niestety, obecne auto wyklucza szybszą jazdę.
Nawet na autostradzie zazwyczaj 120 na tempomacie jest ustawione.
Starość panie.....

Data: 2015-01-21 18:49:21
Autor: Budzik
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

ja się wlokę.

(nie wierzę oczom)
Kapelusz warning!!!

No niestety, obecne auto wyklucza szybszą jazdę.
Nawet na autostradzie zazwyczaj 120 na tempomacie jest ustawione.
Starość panie.....
 
Dojrzewasz :)

Data: 2015-01-22 16:05:56
Autor: Cavallino
Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA429C64604F06budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

ja się wlokę.

(nie wierzę oczom)
Kapelusz warning!!!

No niestety, obecne auto wyklucza szybszą jazdę.
Nawet na autostradzie zazwyczaj 120 na tempomacie jest ustawione.
Starość panie.....

Dojrzewasz :)

Nie, ale starzeję się.
Chociaż może nie tyle ja, co inni dookoła, zrezygnowałem z szybkiego auta na rzecz takiego które da radę wjechać w więcej miejsc, bo i tak zatłoczenie dróg takie, że nie da się jechać szybko.

BTW: byłem ostatnio w Meksyku i drogi na Jukatanie są z reguły podobne do naszych krajówek sprzed 20 lat, takich szerokich jednopasmowych, dwukierunkowych, za to z ogromnymi poboczami po obu stronach.
Tyle że ruch jest taki, iż samochód mijasz co kilka minut, nawet jak taką drogą jedzie ślimacząca się ciężarówa, to po prostu bez zmiany prędkości zjeżdżasz na przeciwny pas i wyprzedzasz, bo z przeciwka nic nie jedzie.
Zdarzyła się nawet droga, na której przez 30 km nie było żadnego zakrętu, droga prosta jak strzelił od linijki wytyczana, a od horyzontu po horyzont byłem na niej sam (okolica Mahahual).
Normalnie marzenie kierowcy.

Na naszych badziewiarskich pseudokrajówkach, przerobionych z byłych wojewódzkich, trend jest dokładnie odwrotny, ruch wzrósł kilkunastokrotnie, dróg nie przybyło, te drogi które były są coraz węższe, bo je debile celowo zwężają, dwupasmowych jak na lekarstwo, ale wszyscy za wszystko chcieliby winić kierowców.

Data: 2015-01-23 13:54:46
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
BTW: byłem ostatnio w Meksyku i drogi na Jukatanie są z reguły podobne do naszych krajówek sprzed 20 lat, takich szerokich jednopasmowych, dwukierunkowych, za to z ogromnymi poboczami po obu stronach.
Tyle że ruch jest taki, iż samochód mijasz co kilka minut, nawet jak taką drogą jedzie ślimacząca się ciężarówa, to po prostu bez zmiany prędkości zjeżdżasz na przeciwny pas i wyprzedzasz, bo z przeciwka nic nie jedzie.
Zdarzyła się nawet droga, na której przez 30 km nie było żadnego zakrętu, droga prosta jak strzelił od linijki wytyczana, a od horyzontu po horyzont byłem na niej sam (okolica Mahahual).
Normalnie marzenie kierowcy.

W Polsce tez jeden prosty kawalek,  30 km nie ma ale kawalek jest.

Tylko z jakis powodow jest to u nas zabronione ... czyzby jednak to wcale nie jest marzenie ?

Na naszych badziewiarskich pseudokrajówkach, przerobionych z byłych wojewódzkich, trend jest dokładnie odwrotny, ruch wzrósł kilkunastokrotnie, dróg nie przybyło, te drogi które były są coraz węższe, bo je debile celowo zwężają, dwupasmowych jak na lekarstwo, ale wszyscy za wszystko chcieliby winić kierowców.

No bo oni Ci limity predkosci, fotoradary, uspokajacze ruchu, a Ty nadal pedzisz z nadmierna predkoscia :-P

J.

Data: 2015-01-23 14:26:32
Autor: RoMan Mandziejewicz
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Hello J.F.,

Friday, January 23, 2015, 1:54:46 PM, you wrote:

BTW: byłem ostatnio w Meksyku i drogi na Jukatanie są z reguły
podobne do naszych krajówek sprzed 20 lat, takich szerokich jednopasmowych, dwukierunkowych, za to z ogromnymi poboczami po obu stronach.
Tyle że ruch jest taki, iż samochód mijasz co kilka minut, nawet jak taką drogą jedzie ślimacząca się ciężarówa, to po prostu bez zmiany prędkości zjeżdżasz na przeciwny pas i wyprzedzasz, bo z przeciwka nic nie jedzie.
Zdarzyła się nawet droga, na której przez 30 km nie było żadnego zakrętu, droga prosta jak strzelił od linijki wytyczana, a od horyzontu po horyzont byłem na niej sam (okolica Mahahual).
Normalnie marzenie kierowcy.
W Polsce tez jeden prosty kawalek,  30 km nie ma ale kawalek jest.

Droga 414 od Przysieczy do Chrzelic - 12km prostej:
https://www.google.pl/maps/@50.5169861,17.7914692,12z?hl=pl

Tylko z jakis powodow jest to u nas zabronione ... czyzby jednak to wcale nie jest marzenie ?

Luzie zasypiają z otwartymi oczami...

Na naszych badziewiarskich pseudokrajówkach, przerobionych z byłych wojewódzkich, trend jest dokładnie odwrotny, ruch wzrósł kilkunastokrotnie, dróg nie przybyło, te drogi które były są coraz węższe, bo je debile celowo zwężają, dwupasmowych jak na lekarstwo, ale wszyscy za wszystko chcieliby winić kierowców.
No bo oni Ci limity predkosci, fotoradary, uspokajacze ruchu, a Ty
nadal pedzisz z nadmierna predkoscia :-P

Trollujesz :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-01-23 14:46:18
Autor: masti
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
J.F. wrote:


W Polsce tez jeden prosty kawalek,  30 km nie ma ale kawalek jest.

DK 8 Wyszków - Ostrów Maz. 28.6km
<http://osm.org/go/0O594p9-- ?m=>

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-01-23 16:19:56
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
J.F. wrote:
W Polsce tez jeden prosty kawalek,  30 km nie ma ale kawalek jest.

DK 8 Wyszków - Ostrów Maz. 28.6km
http://osm.org/go/0O594p9-- ?m=

Dwa sasiednie tez niezgorsze.
Ja myslalem o czyms innym, tak z grubsza miedzy Wroclawiem a Toruniem :-)

Widac wiecej solidnych geometrow mielismy, nie to co u mnie na dolnym Slasku - te p* Niemce nie potrafily kawalka prostej drogi zrobic :-)

J.

Data: 2015-01-21 02:12:38
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia 20 Jan 2015 19:00:06 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Zakazać TIR-om jazdy! W ogóle! Bo na krajówkach jeszcze bardziej
przeszkadzają, bo nie ma jak wyprzedzić.

Zakazać jazdy kazdemu kto przeszkadza Cavallino! :)

czyli wszystkim :)

Na pewno znajdzie sie ktos szybszy ... zakazac jazdy Cavallino :-)

Szybsi tez przeszkadzaja Cavallino!

Nie bedziemy pytac kapelusznika co mu przeszkadza :-)

J.

Data: 2015-01-19 23:21:37
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "Cavallino"

Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym samym
płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos ciezarówkom
powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek

Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez dotykania
hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy pas
między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych odstępów
między sobą.
-- -
A jest jakiś przepisowy ?

Data: 2015-01-20 19:34:15
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Użytkownik "re"  napisał
Użytkownik "Cavallino"
Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym samym
płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos ciezarówkom
powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek

Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez dotykania
hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy pas
między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych odstępów
między sobą.
-- -
A jest jakiś przepisowy ?

Przepisowy jest taki

3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.

Czyli jak widac - na drogach dwujezdniowych dowolny.

J.

Data: 2015-01-20 13:29:14
Autor: kogutek444
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 19:34:20 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "re"  napisał
Użytkownik "Cavallino"
>> Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym >> samym
>> płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos >> ciezarówkom
>> powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek

>Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez >dotykania
>hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
>Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy >pas
>między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych >odstępów
>między sobą.
-- -
>A jest jakiś przepisowy ?

Przepisowy jest taki

3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.

Czyli jak widac - na drogach dwujezdniowych dowolny.

J.

I co że jest przepis jak to martwy przepis. Za zachodnią granicą też to mają uregulowane i tam jest przestrzegane.

Data: 2015-01-20 19:49:01
Autor: RoMan Mandziejewicz
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Hello J.F.,

Tuesday, January 20, 2015, 7:34:15 PM, you wrote:

Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym
samym płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod
nos ciezarówkom powodując tym samym koniecznosc hamowania u
ciezarówek
Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez
dotykania hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez
prawy pas między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają
przepisowych odstępów między sobą.
-- -
A jest jakiś przepisowy ?
Przepisowy jest taki
3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch
pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.
Czyli jak widac - na drogach dwujezdniowych dowolny.

Czniasz art. 19 ust. 2 pkt 3?


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-01-21 13:59:18
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
UĹźytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez
prawy pas między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają
przepisowych odstępów między sobą.
-- -
A jest jakiś przepisowy ?
Przepisowy jest taki
3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwĂłch
pasach ruchu, [...]

Czniasz art. 19 ust. 2 pkt 3?

W zasadzie jest nie na temat. A przynajmniej nie bezposrednio.

J.

P.S. "w razie zatrzymania" ...
29) zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów;

Nagle zatrzymanie z powodu wypadku obejmuje powyzsza definicja ?

Data: 2015-01-20 23:46:05
Autor: re
Tak mu sie spieszylo do zjazdu


Użytkownik "J.F."

Kierowcy jada do konca lewym pasem, po czym hamuja (blokujac tym samym
płynny ruch na lewym pasie "na Warszawe") i wjezdzaja pod nos ciezarówkom
powodując tym samym koniecznosc hamowania u ciezarówek

Ale po co, skoro w ten zjazd zjeżdża się setką, czyli nawet bez dotykania
hamulca, a ciężarówki na prawym pasie tyle nie jadą?
Oznacza to, że przyczyna jest inna - nie idzie przejechać przez prawy pas
między jedną ciężarówką a drugą, bo nie trzymają przepisowych odstępów
między sobą.
-- -
A jest jakiś przepisowy ?

Przepisowy jest taki

3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch
pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem
prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.
Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje
do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.

Czyli jak widac - na drogach dwujezdniowych dowolny.
-- -
Dobrze mi się wydawało :-)

Data: 2015-01-18 13:35:51
Autor: Czesław Wiśniak
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Ku przestrodze zapierdalaczom:

https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smiertelny-wypadek-na-dts-policja-opublikowala-film,2680660,artgal,t,id,tm.html


"Żyć szybko, umierać młodo". Jebnął w słup, aż kamera wpadła w rezonans

Data: 2015-01-18 23:42:01
Autor: Scobowski
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 12:04, spider pisze:
Ku przestrodze zapierdalaczom:

https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smiertelny-wypadek-na-dts-policja-opublikowala-film,2680660,artgal,t,id,tm.html

50 odpowiedzi w temacie, wszystkie potępiające.
To ja się grzecznie pytam - skoro statystyczne 99% kierowców potepia takie zachowania, to kto - kurwa - codziennie mi się na ostatnim metrze wpie*la przed nos na zjeździe z obwodnicy..?
Ten 1% rolników nie mających internetu stanowi większośc na drodze..?

Data: 2015-01-19 01:46:05
Autor: J.F.
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
Dnia Sun, 18 Jan 2015 23:42:01 +0100, Scobowski napisał(a):
W dniu 2015-01-18 o 12:04, spider pisze:
Ku przestrodze zapierdalaczom:
https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smiertelny-wypadek-na-dts-policja-opublikowala-film,2680660,artgal,t,id,tm.html

50 odpowiedzi w temacie, wszystkie potępiające.
To ja się grzecznie pytam - skoro statystyczne 99% kierowców potepia takie zachowania, to kto - kurwa - codziennie mi się na ostatnim metrze wpie*la przed nos na zjeździe z obwodnicy..?
Ten 1% rolników nie mających internetu stanowi większośc na drodze..?

Ten 1%, ktory was 50 kapelusznikow omija, i wjezdza przed Ciebie, bos
najwiekszy i najwolniej jedziesz, przez co wolne miejsce z przodu jest
:-)

J.

Data: 2015-01-19 17:00:15
Autor: depros
Tak mu sie spieszylo do zjazdu
W dniu 2015-01-18 o 12:04, spider pisze:
Ku przestrodze zapierdalaczom:

https://www.youtube.com/watch?v=yS5PpL3db2U

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/chorzow-smiertelny-wypadek-na-dts-policja-opublikowala-film,2680660,artgal,t,id,tm.html



https://www.youtube.com/watch?v=K5OgxvnWLu8

Temu też się śpieszyło do zjazdu?
Również zjazd i dzwon tyle że starszy jeździec, bariery i chłop żyje, z tego co piszą w sieci to zasłabł. Młody jeździec z durnie opisanego filmu "Tak mu się spieszyło do zjazdu" nie ma jak się obronić.

Zesrany TV i badziewiaste portale;/ Sraka płynąca strumieniem.

Tak mu sie spieszylo do zjazdu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona