Data: 2015-08-10 23:15:20 | |
Autor: Hinek | |
Tak siÄ™ ginie | |
W dniu 2015-08-10 o 16:31, Tom pisze:
5 osób na miejscu, jedna w ciężkim stanie, ojciec matka syn żona i dzieckoWypadek makabryczny ale warto zauważyć że drogi nie zamknięto. Dlaczego u nas jest inaczej? Jest ofiara śmiertelna - droga zamknięta na parę godzin, objazdy itp. Udokumentować miejsce wypadku można w pół godziny a u nas czeka się parę godzin ma prokuratora. -- Hinek |
|
Data: 2015-08-11 11:05:32 | |
Autor: J.F. | |
Tak siê ginie | |
Dnia Mon, 10 Aug 2015 23:15:20 +0200, Hinek napisa³(a):
W dniu 2015-08-10 o 16:31, Tom pisze: A skad wiesz ? Dlaczego u nas jest inaczej? Jest ofiara ¶miertelna - droga Hm, prokurator dyzurny jest chyba blizej. Ale i tak - karetka, reanimacja, strazacy, lawtweta - i 2h zejdzie. A prokurator ... kiedys mozesz byc poszkodowany i sie bedziesz cieszyl, ze dopilnowal i odzskodowanie dostales ... J. |
|
Data: 2015-08-11 18:52:07 | |
Autor: Alf/red/ | |
Tak siê ginie | |
W dniu 11.08.2015 o 11:05, J.F. pisze:
A skad wiesz ? No przecie¿ jest drugi film. -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-08-11 19:24:30 | |
Autor: J.F. | |
Tak siê ginie | |
Dnia Tue, 11 Aug 2015 18:52:07 +0200, Alf/red/ napisa³(a):
W dniu 11.08.2015 o 11:05, J.F. pisze: A faktycznie. Ale czy tak lepiej ? Jeden umundurowany ruchem kieruje/pilnuje. Policjant czy strazak ? Bo radiowozu nie widze. Przejezdne tylko jedno pobocze. Droga by sie nie dalo, bo za duzo tam smieci i zwlok. Ale nikt tego nie sprzata, widac czekaja na prokuratora. (chyba ze te dwa auta na poczatku - prokurator i radiowoz ?) Jakby ruch byl wiekszy to korek na kilometry. Jakby pobocze bylo wezsze, to by ten korek stal. Zreszta - jak chwalic ich prokurature, jak oni od 5 lat jeden samolot badaja :-) J. |
|
Data: 2015-08-24 01:43:22 | |
Autor: WildS | |
Tak siÄ™ ginie | |
On 2015-08-11, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 11 Aug 2015 18:52:07 +0200, Alf/red/ napisał(a):Mnie to tez od razu zdziwiło, że nie zamknęli tego tylko ludzie koło zwłok jeżdżą. Pierwszy powód jaki mi przychodzi do głowy - za zamknięciem - a co jeśli karta microSD z rozjechanej kamerki wpadnie w bieżnik przejeżdżającego samochodu? Szczątki mogą być porozrzucane na dużym obszarze i wśród nich może leżeć wytłumaczenie wypadku. Albo co jeśli ktoś będzie ranny i w szoku się podniesie i wpadnie pod któreś z omijących miejsce aut? -- WildS |
|