Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Tak sie pozale na Plusa ....

Tak sie pozale na Plusa ....

Data: 2011-02-23 21:56:47
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Przez wiele lat uzywalem w duzej firmie telefonu z Plusa. Firma padla i nie zaplacila rachunku. Cesja wiec niemozliwa. No to wystapilem z prosba do Plusa o mozliwosc cesji na mnie (jako prywatna osoba lub firma). I dostalem laskawie pozwolenie ..... jak zostana zaplacone rachunki. A na to nie ma szans - bankructwo. Firma posiadala kilkadziesiat numerow, a mi zalezy tylko na "moim" !
Tak naprawde odmawiajac mi mozliwosc wykonania cesji, Plus nie zyskal zupelnie nic ! Stracil tylko klienta. Bo teraz wiadomo, ze wybiore inna firme - do Plusa sie zrazilem ambicjonalnie.
Numeru nie uda sie raczej przechwycic. Nie wiadomo kiedy sie pojawi i gdzie.
A moze jest jakas mozliwosc "rezerwacji" ? I poczekam pol roku np i sie odzyska ?

Musialem sie wyzalic, jak instytucjonalnie podchodza do klienta - nic im nie zalezy.

Fantom

Data: 2011-02-23 21:04:47
Autor: Jakub Danecki
Tak sie pozale na Plusa ....
Fantom wrote:
Firma padla i
nie zaplacila rachunku.[...]
Musialem sie wyzalic, jak instytucjonalnie podchodza do klienta - nic
im nie zalezy.

Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru. Dlatego
jak już konieczne chcesz mieć numer z firmy, miej także swój własny numer
do zastosowań prywatnych, bo z natury rzeczy nie jesteś właścicielem tego
numeru korporacyjnego. Albo trzeba pilnować sytuacji i dokonać cesji
PRZED upadkiem firmy :)

Jakub

Data: 2011-02-23 22:24:38
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Firma padla i
nie zaplacila rachunku.[...]
Musialem sie wyzalic, jak instytucjonalnie podchodza do klienta - nic
im nie zalezy.

Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru. Dlatego

Ale czemu ? Co traci ? Zyskuje nowa umowe.

jak już konieczne chcesz mieć numer z firmy, miej także swój własny numer
do zastosowań prywatnych, bo z natury rzeczy nie jesteś właścicielem tego
numeru korporacyjnego. Albo trzeba pilnować sytuacji i dokonać cesji
PRZED upadkiem firmy :)

Prywatny mam, ale tamten byl "na rowno"

Fantom

Data: 2011-02-23 23:39:27
Autor: Jakub Danecki
Tak sie pozale na Plusa ....
Fantom wrote:
> Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru.
Ale czemu ? Co traci ? Zyskuje nowa umowe.

Z dwóch powodów:
1. Numer jest to element stanowiący sposób na wyciągnięcie pieniędzy od
niepłacącego. Brak możliwości realizacji usług telefonicznych jest formą
nacisku, która ma przekonać niepłacącego do zwrotu kasy (np. w ramach
podziału masy upadłościowej zbankrutowanej spółki - bo jeżeli padło słowo
"bankructwo" to chyba chodzi o coś na kształt spółki).
2. Numer należy do nabywcy (tzn. prawo do korzystania z niego) i
operator nie ma prawa dysponowania dowolnego tym numerem, dopóki numer na
stałe nie wróci do puli wolnych numerów i nie upłynie czas oczekiwania.

Jedyne co można próbować to po upewnieniu się, że numer jest już
zwolniony (Plus całkowicie zrezygnował ze ściągnięcia kasy od bankruta).
to możesz dokonać nowej aktywacji z opcją wyboru numeru (to kosztuje od
100 do 300 PLN extra) i spróbować wybrać ten właśnie numer.

Prywatny mam, ale tamten byl "na rowno"

Na równo?

Jakub

Data: 2011-02-24 10:48:48
Autor: Kapsel
Tak sie pozale na Plusa ....
Wed, 23 Feb 2011 23:39:27 +0000 (UTC), Jakub Danecki napisał(a):
 
Prywatny mam, ale tamten byl "na rowno"

Na równo?

Dedukuję, że pewnie dzwonił na koszt firmy do znajomych i ogólnie się
przyjęło, że pod tamtym też jest dostępny itd ;)


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2011-02-25 09:58:45
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Prywatny mam, ale tamten byl "na rowno"

Na równo?

Dedukuję, że pewnie dzwonił na koszt firmy do znajomych i ogólnie się
przyjęło, że pod tamtym też jest dostępny itd ;)

Cos w tym stylu - telefony byly firmowe, ale kazdy sam je oplacal :( Nie to co za starych dobrych czasow. Jedynym zyskiem byly super stawki, ktorych normalnie sie nei dostanie.

Fantom

Data: 2011-02-27 02:12:10
Autor: Alexy
Tak sie pozale na Plusa ....
Użytkownik "Fantom" <szczukot@skasujto.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ik7r06$qns$1news.task.gda.pl...

Firma padla i nie zaplacila rachunku.

Cos w tym stylu - telefony byly firmowe, ale kazdy sam je oplacal :(

Coś mi tu nie "gra" w Twoich wypowiedziach :)

Data: 2011-02-27 14:19:08
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Firma padla i nie zaplacila rachunku.

Cos w tym stylu - telefony byly firmowe, ale kazdy sam je oplacal :(

Coś mi tu nie "gra" w Twoich wypowiedziach :)

To zdefiniuj co ci sie nie zgadza. Wyjasnie.

Fantom

Data: 2011-02-25 09:57:47
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
1. Numer jest to element stanowiący sposób na wyciągnięcie pieniędzy od
niepłacącego. Brak możliwości realizacji usług telefonicznych jest formą
nacisku, która ma przekonać niepłacącego do zwrotu kasy (np. w ramach
podziału masy upadłościowej zbankrutowanej spółki - bo jeżeli padło słowo
"bankructwo" to chyba chodzi o coś na kształt spółki).

Ale co ja mam do nieplacacego ? Mam chodzic i go prosic ? Bez sensu. Spolkka jest w stanie upadlosci. i takie rachunki za telefon sa na szarym koncu platnosci - czyli na nigdy. A firma posiadala jakies 60 numerow ! To ten jeden to ....

2. Numer należy do nabywcy (tzn. prawo do korzystania z niego) i
operator nie ma prawa dysponowania dowolnego tym numerem, dopóki numer na
stałe nie wróci do puli wolnych numerów i nie upłynie czas oczekiwania.

Mam pisemna zgode nabywcy na cesje.

Jedyne co można próbować to po upewnieniu się, że numer jest już
zwolniony (Plus całkowicie zrezygnował ze ściągnięcia kasy od bankruta).
to możesz dokonać nowej aktywacji z opcją wyboru numeru (to kosztuje od
100 do 300 PLN extra) i spróbować wybrać ten właśnie numer.

Z  checia bym to zrobil. Ale musialbym pilnowac tego co minute aby ktos nie dostal go wczesniej "przez przypadek".

Fantom

Data: 2011-02-24 00:33:45
Autor: J.F.
Tak sie pozale na Plusa ....
On Wed, 23 Feb 2011 22:24:38 +0100,  Fantom wrote:
Firma padla i
nie zaplacila rachunku.[...]

Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru. Dlatego

Ale czemu ? Co traci ? Zyskuje nowa umowe.

Komus na tym numerze zalezy. A jak zalezy to zaplaci :-)

J.

Data: 2011-02-25 09:54:41
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Firma padla i
nie zaplacila rachunku.[...]

Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru. Dlatego

Ale czemu ? Co traci ? Zyskuje nowa umowe.

Komus na tym numerze zalezy. A jak zalezy to zaplaci :-)

No mi zalezy - i moge zaplacic. Jakby byla np "rezerwacja na zloty numer" to bym ja zlozyl i poczekal na niego.
A komus innemu juz nie ma po co zalezec

Fantom

Data: 2011-02-23 23:03:14
Autor: ToMasz
Tak sie pozale na Plusa ....
Jakub Danecki pisze:
Fantom wrote:
Firma padla i
nie zaplacila rachunku.[...]
Musialem sie wyzalic, jak instytucjonalnie podchodza do klienta - nic
im nie zalezy.

Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru.
era nie da, sam sprawdzałem, ale to było jakieś 7 lat temu. Skoro sie
teraz nie zmieniło... szkoda gadać

ToMasz

Data: 2011-02-24 00:32:53
Autor: J.F.
Tak sie pozale na Plusa ....
On Wed, 23 Feb 2011 21:04:47 +0000 (UTC),  Jakub Danecki wrote:
Fantom wrote:
Firma padla i nie zaplacila rachunku.[...]

Obstawiam, że w takiej sytuacji ŻADEN operator nie odda numeru.

A tak na bezczelnego - zlozyc dyspozycje przeniesienia do innego
operatora, a potem skarge do UKE ? J.

Data: 2011-02-23 23:40:35
Autor: Jakub Danecki
Tak sie pozale na Plusa ....
J.F. wrote:
A tak na bezczelnego - zlozyc dyspozycje przeniesienia do innego
operatora, a potem skarge do UKE ?

Pamiętaj o takim drobiazgu, jak dane abonenta - jak mniemam, to nie
Fantom zbankrutował, tylko jakaś firma/spółka.

Jakub

Data: 2011-02-24 00:43:10
Autor: J.F.
Tak sie pozale na Plusa ....
On Wed, 23 Feb 2011 23:40:35 +0000 (UTC),  Jakub Danecki wrote:
J.F. wrote:
A tak na bezczelnego - zlozyc dyspozycje przeniesienia do innego
operatora, a potem skarge do UKE ?
Pamiętaj o takim drobiazgu, jak dane abonenta - jak mniemam, to nie
Fantom zbankrutował, tylko jakaś firma/spółka.

Oczywiscie umocowana osoba musi zadysponowac .. tylko potem sie nie
wykazac zrozumieniem, tylko "co wy mi to , k*, mowicie ze nie
zaplacone - ustawa takiego powodu nie wymienia".

J.

Data: 2011-02-23 23:06:36
Autor: ToMasz
Tak sie pozale na Plusa ....
Fantom pisze:
Musialem sie wyzalic, jak instytucjonalnie podchodza do klienta - nic im
nie zalezy.

Fantom

a spróbuj to załatwić na piśmnie, ale w taki sposób, ze opisujesz 2
scenariusze, w których w tabelkach podajesz zyski i straty. poproś aby
bez niepotrzebnych elaboratów wybrali: mały zysk, czy kompletną strate.
zobaczymy co odpowiedzą! Może niaczej: jak odpowiedzą. Skonstruuj to tak
aby napisali: tak jesteśmy łosie bez mózgu.

ToMasz

Data: 2011-02-25 10:02:12
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Musialem sie wyzalic, jak instytucjonalnie podchodza do klienta - nic im
nie zalezy.

Fantom

a spróbuj to załatwić na piśmnie, ale w taki sposób, ze opisujesz 2
scenariusze, w których w tabelkach podajesz zyski i straty. poproś aby
bez niepotrzebnych elaboratów wybrali: mały zysk, czy kompletną strate.
zobaczymy co odpowiedzą! Może niaczej: jak odpowiedzą. Skonstruuj to tak
aby napisali: tak jesteśmy łosie bez mózgu.

Robilem cos w tym stylu na pismie. Ale ten BOK to masakra. Najpier automat odpowiadal. Potem jak powiedzialem, ze nei na temat to odpowiedzial ktos "recznie" i dostalem linka do tego jak sie dokonuje cesje :) Wiec znowu odpowiedzialem, ze to nie na temat, i za trzecim razem ktos w koniuc odpowiedzial "zgadzamy sie na dokonanie cesji (z 5 liniejk tekstu) i  na dole " tylko musi byc zaplacone".

Fantom

Data: 2011-02-24 00:31:16
Autor: J.F.
Tak sie pozale na Plusa ....
On Wed, 23 Feb 2011 21:56:47 +0100,  Fantom wrote:
Numeru nie uda sie raczej przechwycic. Nie wiadomo kiedy sie pojawi i gdzie.
A moze jest jakas mozliwosc "rezerwacji" ? I poczekam pol roku np i sie odzyska ?

A po co ? Co bedziesz przez pol roku robil ? Wyslij do wszystkich "moj nowy numer to .." i moze ten wredny plus bedzie jeszcze wiecej stratny :-)

Ewentulanie pogadaj z kims odpowiedzialnym, niech wypowie umowe i
poprosi o przeniesienie do prepaid :-)

J.

Data: 2011-02-25 10:00:32
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Numeru nie uda sie raczej przechwycic. Nie wiadomo kiedy sie pojawi i gdzie.
A moze jest jakas mozliwosc "rezerwacji" ? I poczekam pol roku np i sie
odzyska ?

A po co ? Co bedziesz przez pol roku robil ?

Wyslij do wszystkich "moj nowy numer to .." i moze ten wredny plus
bedzie jeszcze wiecej stratny :-)

Do wszytskich ? Ja nwet nie potrafie sobie wyobrazic liczby osob ktore ten numer maja. to sa fduze setki i to z trudnoscia do ogarniecia.

Fantom

Data: 2011-03-07 23:34:10
Autor: rols rojs
Tak sie pozale na Plusa ....

Uzytkownik "Fantom" <szczukot@skasujto.poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:ik7r3h$qu7$1news.task.gda.pl...
Numeru nie uda sie raczej przechwycic. Nie wiadomo kiedy sie pojawi i gdzie.
A moze jest jakas mozliwosc "rezerwacji" ? I poczekam pol roku np i sie
odzyska ?

A po co ? Co bedziesz przez pol roku robil ?

Wyslij do wszystkich "moj nowy numer to .." i moze ten wredny plus
bedzie jeszcze wiecej stratny :-)

Do wszytskich ? Ja nwet nie potrafie sobie wyobrazic liczby osob ktore ten numer maja. to sa fduze setki i to z trudnoscia do ogarniecia.

Dlaczego komus zalezy tak na glupim numerze?
Widze tylko jedna mozliwosc, klienci beda dzwonic, a Ty mimo ze firma juz nie istnieje, bedziesz sobie bral fuchy, no niestety trzeba bylo pilnowac numeru, a nie teraz wysysac reszki z bankruta.
Poplacz sobie, zapomnij i buduj wlasna baze klientów, albo zaplac dlugi i ciesz sie numerem.

Data: 2011-03-08 09:30:30
Autor: Fantom
Tak sie pozale na Plusa ....
Do wszytskich ? Ja nwet nie potrafie sobie wyobrazic liczby osob ktore ten numer maja. to sa fduze setki i to z trudnoscia do ogarniecia.

Dlaczego komus zalezy tak na glupim numerze?
Widze tylko jedna mozliwosc, klienci beda dzwonic, a Ty mimo ze firma juz nie istnieje, bedziesz sobie bral fuchy, no niestety trzeba bylo pilnowac numeru, a nie teraz wysysac reszki z bankruta.
Poplacz sobie, zapomnij i buduj wlasna baze klientów, albo zaplac dlugi i ciesz sie numerem.

Hehe. Nic z tego. Zadne takie. Zadna baza klientow. Bazy klientow to sie inaczej tzryma. Po prostu jak sie jakiegos numeru uzywa przez 8 lat to kazdy znajomy blizszy i dalszy juz go zna.
A dlugi z checia bym zaplacil - ale nie za pule killkudziesieciu numerow, a tylko za ten jeden.

Fantom

Tak sie pozale na Plusa ....

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona