Data: 2021-01-27 15:33:35 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
https://streamable.com/omcamm
Tym razem się udało. Kierowniczka była ogarnięta a nie pierdoliła, że ona ma mieć AED na stanie a w zakresie jej obowiązków jest pilnowanie żeby pociąg pojechał planowo i dbanie o pasażerów - a zdechlak nie zdążył do pociągu wsiąść, więc nie jej problem a nawet jakby chciała to i tak nie może wydać! Całe szczęscie, że nikt w pociągu nie dostał NZK z wrażenia, bo by przyjechały kulsonuy i ją ścigały, że sprzeniewierzyła defibrylator i dla paxa nie starczyło;) Tak trzymać! -- Shrek |
|
Data: 2021-01-27 16:39:30 | |
Autor: J.F. | |
Tak w temacie AED | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:601179bf$0$31286$65785112@news.neostrada.pl...
https://streamable.com/omcamm Tym razem się udało. Kierowniczka była ogarnięta a nie pierdoliła, że ona ma mieć AED na stanie a w zakresie jej obowiązków jest pilnowanie żeby pociąg pojechał planowo i dbanie o pasażerów - a zdechlak nie A nie miala ? Co bys powiedzial, gdybys sie spoznil ... na rozprawe, czy na samolot :-) zdążył do pociągu wsiąść, więc nie jej problem a nawet jakby chciała to i tak nie może wydać! Zaraz zaraz ... -podstawiono jej paxa pod nos, -dbac o zycie pasazerow to ona dba symbolicznie - czyli mogla odejsc z posterunku, a zreszta oddalenia w zasadzie nie bylo. -caly czas mieli AED na oku, jak nie ona, to inny kierownik, -trudno mi dostrzec, co sie z tym AED stalo - z powrotem zabrali do pociagu ? -Ile trwala akcja? na tablicy stale 15:08, ale to chyba godzina odjazdu pociagu. Na oko kilka minut ... Pojedz na dworzec, podbiegnij do pociagu i popros o AED mowiac, ze tam w tunelu ktos nieprzytomny lezy ... Całe szczęscie, że nikt w pociągu nie dostał NZK z wrażenia, bo by przyjechały kulsonuy i ją ścigały, że sprzeniewierzyła defibrylator i dla paxa nie starczyło;) No, jakby tak zostawila AED na peronie, a w pociagu ktos dostal zawalu ? J. |
|
Data: 2021-01-27 16:56:26 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze:
Tym razem się udało. Kierowniczka była ogarnięta a nie pierdoliła, że ona ma mieć AED na stanie a w zakresie jej obowiązków jest pilnowanie żeby pociąg pojechał planowo i dbanie o pasażerów - a zdechlak nie Nic. Jak mam coś ważnego, to zakładam zapas. Na lotnisko nie dało się spóźnić z tego powodu, bo to stacja koło lotniska:P zdążył do pociągu wsiąść, więc nie jej problem a nawet jakby chciała to i tak nie może wydać! Jakiego paxa? Przecież nie wsiadł do pociągu! Jakie pod nos - sama polazła! -dbac o zycie pasazerow to ona dba symbolicznie - czyli mogla odejsc z posterunku, a zreszta oddalenia w zasadzie nie bylo. Jak nie było - nie była w pociągu, tylko koło! -caly czas mieli AED na oku, jak nie ona, to inny kierownik, Bo wylazła bezprawnie z pociągu! -trudno mi dostrzec, co sie z tym AED stalo - z powrotem zabrali do pociagu ? No raczej tak. -Ile trwala akcja? na tablicy stale 15:08, ale to chyba godzina odjazdu pociagu. Na oko kilka minut ... Myślę że dłużej - pocięte i przyspieszone chwilami. Pojedz na dworzec, podbiegnij do pociagu i popros o AED mowiac, ze tam w tunelu ktos nieprzytomny lezy ... Jak bedę potrzebował to właśnie tak zrobię. No, jakby tak zostawila AED na peronie, a w pociagu ktos dostal zawalu ? No właśnie - winna! Po premi! -- Shrek |
|
Data: 2021-01-28 10:01:31 | |
Autor: J.F. | |
Tak w temacie AED | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60118d2a$0$31286$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze: Tym razem się udało. Kierowniczka była ogarnięta a nie pierdoliła, że ona ma mieć AED na stanie a w zakresie jej obowiązków jest pilnowanie żeby pociąg pojechał planowo i dbanie o pasażerów - a zdechlak nie Nic. Jak mam coś ważnego, to zakładam zapas. Na lotnisko nie dało się spóźnić z tego powodu, bo to stacja koło lotniska:P Ale chciales szybko na Okecie do nastepnego samolotu z drogim biletem :-) zdążył do pociągu wsiąść, więc nie jej problem a nawet jakby chciała to i tak nie może wydać! Jakiego paxa? Przecież nie wsiadł do pociągu! Ale bilet mial :-) Jakie pod nos - sama polazła! Daleko nie miala, czyli pod nos. -dbac o zycie pasazerow to ona dba symbolicznie - czyli mogla odejsc z posterunku, a zreszta oddalenia w zasadzie nie bylo.Jak nie było - nie była w pociągu, tylko koło! Zagrozenia zycia pasazerow z tego powodu nie bylo, poza tym kierownik pociagu co stacje wysiada i daje sygnal do odjazdu ... -caly czas mieli AED na oku, jak nie ona, to inny kierownik,Bo wylazła bezprawnie z pociągu! No ale nie dali, bo jakis czlowiek przybiegl i sie domaga :-) -trudno mi dostrzec, co sie z tym AED stalo - z powrotem zabrali do pociagu ? No raczej tak. -Ile trwala akcja? na tablicy stale 15:08, ale to chyba godzina odjazdu pociagu. Na oko kilka minut ... Myślę że dłużej - pocięte i przyspieszone chwilami. Odjazdu pociagu nie widac, a potem jest przeskok na 15:23 - pewnie kolejny pociag, moze spozniony, moze przetrzymali pod semaforem ... Pojedz na dworzec, podbiegnij do pociagu i popros o AED mowiac, ze tam w tunelu ktos nieprzytomny lezy ... Jak bedę potrzebował to właśnie tak zrobię. Teraz zrob, poki nie potrzebujesz, potem bedzie za pozno :-) No, jakby tak zostawila AED na peronie, a w pociagu ktos dostal zawalu ?No właśnie - winna! Po premi! Ba - niech zwraca za AED, a to chyba tanie nie jest :-( J. |
|
Data: 2021-01-28 17:34:47 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 28.01.2021 o 10:01, J.F. pisze:
Nic. Jak mam coś ważnego, to zakładam zapas. Na lotnisko nie dało się spóźnić z tego powodu, bo to stacja koło lotniska:P Chciałeś pociągiem do gdańska dojechać do warszawy? Jakiego paxa? Przecież nie wsiadł do pociągu! Skąd wiesz? A nawet jak miał, to paxem pociągu będzie dopiero w pociągu:P Tamten też mógł mieć karnet na basen:P Jakie pod nos - sama polazła! Tamten też daleko nie miał. Zagrozenia zycia pasazerow z tego powodu nie bylo, poza tym kierownik pociagu co stacje wysiada i daje sygnal do odjazdu ... To głupia sprawa, jak daje sygnał do odiazdu na peronie. Raczej powinien być w pociągu jak pociąg odjeżdza:P No ale nie dali, bo jakis czlowiek przybiegl i sie domaga :-) Tam też poszli, tylko bez AED:P Odjazdu pociagu nie widac, a potem jest przeskok na 15:23 - pewnie kolejny pociag, moze spozniony, moze przetrzymali pod semaforem ... Może. Tak czy inaczej na pewno nie trwało to 15 minut bez krążenia, bo by nie wstał. Jak bedę potrzebował to właśnie tak zrobię. O - w końcu zacznasz gadać jak kulson! :P No, jakby tak zostawila AED na peronie, a w pociagu ktos dostal zawalu ?No właśnie - winna! Po premi! Wlaśnie! Kto to widział, żeby używać AED do tego do czego jest stworzony! A tak poważnie - kolo miał szczęście, że trafił na ogarniętych ludzi. -- Shrek |
|
Data: 2021-01-29 13:58:56 | |
Autor: J.F. | |
Tak w temacie AED | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6012e7a6$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 28.01.2021 o 10:01, J.F. pisze: Nic. Jak mam coś ważnego, to zakładam zapas. Na lotnisko nie dało się spóźnić z tego powodu, bo to stacja koło lotniska:P Chciałeś pociągiem do gdańska dojechać do warszawy? W Gdansku przesiadka :-) Jakiego paxa? Przecież nie wsiadł do pociągu! Skąd wiesz? Nie wiem, ale tak biegl, jakby mial :-) A nawet jak miał, to paxem pociągu będzie dopiero w pociągu:P No, mam pewne watpliwosci ... np w kwestii praw pasazera za niezrealizowanie przewozu ... jakiego pasazera, nie podstawilismy pociagu/samolotu/autobusu, to zaden pasazer :-) Tamten też daleko nie miał.Jakie pod nos - sama polazła!Daleko nie miala, czyli pod nos. Ratownik mial chyba jednak dalej, choc gdzies tam sie pojawila fotka z kratą. Zagrozenia zycia pasazerow z tego powodu nie bylo, poza tym kierownik pociagu co stacje wysiada i daje sygnal do odjazdu ... To głupia sprawa, jak daje sygnał do odiazdu na peronie. Raczej powinien być w pociągu jak pociąg odjeżdza:P Glupia sprawa, ale tak jest. Wiecej chyba glupich spraw na kolei sie zdarza, ta jakby najmniej glupia, bo pociagi powolutku ruszaja. No, jakby tak zostawila AED na peronie, a w pociagu ktos dostal zawalu ?No właśnie - winna! Po premi! Wlaśnie! Kto to widział, żeby używać AED do tego do czego jest stworzony! A tak poważnie - kolo miał szczęście, że trafił na ogarniętych ludzi. No i ze akurat podjechali. J. |
|
Data: 2021-01-29 19:29:35 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 29.01.2021 o 13:58, J.F. pisze:
Chciałeś pociągiem do gdańska dojechać do warszawy? To raczej kilkuminutowy zapas masz;) Nie wiem, ale tak biegl, jakby mial :-) Jak dla mnie to biegł jakby się miał wypierdolić;) No, mam pewne watpliwosci ... np w kwestii praw pasazera za niezrealizowanie przewozu ... jakiego pasazera, nie podstawilismy pociagu/samolotu/autobusu, to zaden pasazer :-) Ale kierownik ma dbać o pasażera konkretnego pociągu:P No a jak się spóżnisz na pociąg to raczej trudno być jego pasażerem;) Ratownik mial chyba jednak dalej, choc gdzies tam sie pojawila fotka z kratą. Może i dalej ale dalej blisko. Zresztą sam biec nie musiał - miał koleżankę. Wiecej chyba glupich spraw na kolei sie zdarza, ta jakby najmniej glupia, bo pociagi powolutku ruszaja. Dupa;) Z otwartymi drzwiami nie ruszy:P Wiesz co jest naprawdę głupią sprawą na kolei - rejestr zagubionych wagonów:P Tak potrafią zgubić wagon;) -- Shrek |
|
Data: 2021-01-29 19:46:29 | |
Autor: J.F. | |
Tak w temacie AED | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60145410$0$525$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 29.01.2021 o 13:58, J.F. pisze: To raczej kilkuminutowy zapas masz;)Chciałeś pociągiem do gdańska dojechać do warszawy?W Gdansku przesiadka :-) No i o kilka minut nie mam pretensji ... a jakby trzeba bylo ratowac godzine ? No, mam pewne watpliwosci ... np w kwestii praw pasazera za niezrealizowanie przewozu ... jakiego pasazera, nie podstawilismy pociagu/samolotu/autobusu, to zaden pasazer :-) Ale kierownik ma dbać o pasażera konkretnego pociągu:P Kupil bilet na ten pociag, czasem nawet bardzo konkretnie na ten. No a jak się spóżnisz na pociąg to raczej trudno być jego pasażerem;) No wlasnie ... Ratownik mial chyba jednak dalej, choc gdzies tam sie pojawila fotka z kratą. Może i dalej ale dalej blisko. Zresztą sam biec nie musiał - miał koleżankę. Ktora w koncu poszla pomoc, o ile pamietam. Wiecej chyba glupich spraw na kolei sie zdarza, ta jakby najmniej glupia, bo pociagi powolutku ruszaja. Dupa;) Z otwartymi drzwiami nie ruszy:P Taka nowosc ? Dawniej ruszal. Wiesz co jest naprawdę głupią sprawą na kolei - rejestr zagubionych wagonów:P Tak potrafią zgubić wagon;) Wcale sie nie dziwie ... gdzies jest lecz nie wiadomo gdzie :-) Ale ja np o przypadku smierci rajdowca na przejezdzie - gdzies tam przy okazji mowili, ze jak droznik dostanie telefon aby zamknac szlaban, to wpisuje to do zeszytu i idzie zamykac. Potwierdzenia zamnkiecia nie przewiduje sie. Kolej, drogi panie, dziala niezawodnie :-) J. |
|
Data: 2021-01-29 20:14:37 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 29.01.2021 o 19:46, J.F. pisze:
To raczej kilkuminutowy zapas masz;) To co - miałbyś pretensję, że go ratowali? No a jak się spóżnisz na pociąg to raczej trudno być jego pasażerem;) Może jesteś wtedy pasażerem konkretnego przewoźnika, ale nie konkretnego pociągu, do którego nie wsiadłeś:) Może i dalej ale dalej blisko. Zresztą sam biec nie musiał - miał koleżankę. Więc się dało. Dupa;) Z otwartymi drzwiami nie ruszy:P No a teraz wstapiliśmy do europy i doszli do wniosku, że jazda z otwartymi drzwiami to azjatyckie klimaty, a tu jest europa.Trochę rozumiem, ale dla mnie od kiedy nie można otworzyć okna to kolej straciła swój urok. Wiesz co jest naprawdę głupią sprawą na kolei - rejestr zagubionych wagonów:P Tak potrafią zgubić wagon;) Mnie jednak trochę zaskakuje jak można pogubić wagony. W sumie mniej zaskakuje jak pomyślisz, ze ruscu zgubili dwa promy kosmiczne a na kolejne dwa zawalił się hangar;) Ale ja np o przypadku smierci rajdowca na przejezdzie - gdzies tam przy okazji mowili, ze jak droznik dostanie telefon aby zamknac szlaban, to wpisuje to do zeszytu i idzie zamykac. Przy ręcznej obsłudze to nie wiem. Przy automatach jest we wszystkich nowych kontrola położenia rogatek i jak coś jest nie tak to na topach będzie ograniczenie do 20. -- Shrek |
|
Data: 2021-01-30 04:16:45 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Tak w temacie AED | |
On 2021-01-27, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze: Czepiasz się. Dosiadł się do Ciebie w pociagu arystokrata z Nigerii i po krótkiej rozmowie obdarzył zaufaniem skutkującym ofertą 100tys USD, które odziedziczył w spadku po zmarłym wuju, o ile tylko w ciągu 30 min wypłacisz z bankomau ABN Amro 1000 zł, koniecznych dla opłacenia urzędnika w Nigerii aby dokonał przelewu na konto, w HSBC, które musiałbyś założyć w Poznaniu. Przerabiałeś już to wcześniej, więc normalnie byś zdąrzył, a tu taka kicha. I kto za to zapłaci? -- Marcin |
|
Data: 2021-01-30 08:01:14 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 30.01.2021 o 05:16, Marcin Debowski pisze:
Czepiasz się. Dosiadł się do Ciebie w pociagu arystokrata z Nigerii i po No tym razem nie ja;) -- Shrek |
|
Data: 2021-01-27 18:06:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze:
No, jakby tak zostawila AED na peronie, a w pociagu ktos dostal zawalu ? Ale facet po NZK idący z SOK-istami, lub czymś w tym rodzaju, to już normalnie niewiarygodne. On na pewno potrzebował EAD? Moze to była apteczka :-) -- Robert Tomasik |
|
Data: 2021-01-27 18:32:18 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 27.01.2021 o 18:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze: Jak najbardziej po szybkim odzyskaniu krążenia po migotaniu czy częstoskurczu można wstać i zapytać co się stało. Po prostu czujesz się jakbyś się właśnie obudził. A co do tego czy było w użyciu AED - przecież widać elektrody i nawet moment trzepnięcia koło 1:20. Więc tak, była potrzeba, a nawet jakby nie było to należało użyć. Od tego one są, od tego są one jak mówił klasyk. Najwyżej nie strzeli jak nie trzeba. Tu wszyscy zareagowali dokładnie jak trzeba - koleś źle robił masaż, ale zrobił najlepsze co mógł - zareagował i nawet jak można było lepiej to zrobił miał zrobić to jak potrafił. Gratulację dla kolesia żółtej czapce, kierowniczki i głównego bohatera, że mu się poszczęściło. Skoro AED strzelił, to znaczy że z dużym prawdopodobieństwem uratowali chłopu życie. -- Shrek |
|
Data: 2021-01-27 18:45:29 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze:
-Ile trwala akcja? na tablicy stale 15:08, ale to chyba godzina odjazdu pociagu. Na oko kilka minut ... Zakładając, że punktualnie jeżdżą akcja zaczęła się chwilę przed 15.08, przed 15:23 siedział już na ławce, a między 15:23 a 15:30 już go ratownicy zabrali. Skoro wstał i chwiejnym, bo chwiejnym krokiem ale poszedł, to znaczy że na 100% od utraty przytomności do odzyskania krążenia minęło nie więcej niż krótkie kilka minut. W sensie nie więcej niż cztery, bo wtedy to by raczej nie wstał (nie wiadomo czy kiedykolwiek by wstał o własych siłach jeśli w ogóle). Pewnie krócej. Dlatego tak ważne jest, żeby działać natychmiast - jak ktoś nie ma krążenia, to zasadniczo bardziej go nie zepsujesz - jak nie pomożesz to już nie żyje - tylko za chwilę;) -- Shrek |
|
Data: 2021-01-28 10:09:09 | |
Autor: J.F. | |
Tak w temacie AED | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6011a6b8$0$529$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 27.01.2021 o 16:39, J.F. pisze: -Ile trwala akcja? na tablicy stale 15:08, ale to chyba godzina odjazdu pociagu. Na oko kilka minut ... Zakładając, że punktualnie jeżdżą To nie jest dobre zalozenie ... chociaz ... dawno koleja nie jechalem. akcja zaczęła się chwilę przed 15.08, Niekoniecznie - jesli to stacja koncowa, to mogl tam dlugo stac i czekac na planowy odjazd. przed 15:23 siedział już na ławce, Tez niekoniecznie, jesli to byla godzina planowego odjazdu pociagu, nie wiadomo ile spoznionego. Jesli jednak tak bylo ... to zaliczyli niewielkie spoznienie, w granicach przyzwoitosci. A jakby pogotowie godzine jechalo, albo dwie ? Skoro wstał i chwiejnym, bo chwiejnym krokiem ale poszedł, to znaczy że na 100% od utraty przytomności do odzyskania krążenia minęło nie więcej niż krótkie kilka minut. W sensie nie więcej niż cztery, bo wtedy to by raczej nie wstał (nie wiadomo czy kiedykolwiek by wstał o własych siłach jeśli w ogóle). Pewnie krócej. Dlatego tak ważne jest, żeby działać natychmiast - jak ktoś nie ma krążenia, to zasadniczo bardziej go nie zepsujesz - jak nie pomożesz to już nie żyje - tylko za chwilę;) Mial szczescie, ze akurat fachowa pomoc podjechala. Ale ... ludzie zawaly przezywaja czasem, widac organizm ma tryb awaryjny pracy. J. |
|
Data: 2021-01-28 17:37:45 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 28.01.2021 o 10:09, J.F. pisze:
Zakładając, że punktualnie jeżdżą Generalnie dośc punktualnie jeżdzą. akcja zaczęła się chwilę przed 15.08, Przecież to nawet nie jest stacja, przystanek osobowy. przed 15:23 siedział już na ławce, Przecież odjechali przed pogotowiem:P Mial szczescie, ze akurat fachowa pomoc podjechala. Generalnie ludzie zawały na ogół przeżywają. Jeśli tylko trafią na kogoś kto się nimi zajmie. Nie jestem pewny czy na zawał akurat AED pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. -- Shrek |
|
Data: 2021-01-29 13:53:00 | |
Autor: J.F. | |
Tak w temacie AED | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6012e859$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 28.01.2021 o 10:09, J.F. pisze: Generalnie dośc punktualnie jeżdzą.Zakładając, że punktualnie jeżdżąTo nie jest dobre zalozenie ... chociaz ... dawno koleja nie jechalem. Przecież to nawet nie jest stacja, przystanek osobowy.akcja zaczęła się chwilę przed 15.08,Niekoniecznie - jesli to stacja koncowa, to mogl tam dlugo stac i czekac na planowy odjazd. Ja tam nie wiem jak w Gdansku, ale lotnisko czesto bywa ostatnie. przed 15:23 siedział już na ławce, Przecież odjechali przed pogotowiem:P Hm, no jakze to tak - zostawic podejrzanego bez AED? A jak bedzie drugi raz potrzebne ? Dobrze, ze sie tam znalazly jakies inne osoby, ale jakby zabraklo ? Mial szczescie, ze akurat fachowa pomoc podjechala. Generalnie ludzie zawały na ogół przeżywają. Jeśli tylko trafią na kogoś kto się nimi zajmie. Chyba nie tylko, patrzac na niektore wiadomosci. Ewentualnie - pomoc innej osoby ograniczy sie do wezwania pogotowia, bo wiecej i tak nie potrafi .. Nie jestem pewny czy na zawał akurat AED pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. J. |
|
Data: 2021-01-29 19:40:10 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie AED | |
W dniu 29.01.2021 o 13:53, J.F. pisze:
Przecież to nawet nie jest stacja, przystanek osobowy. Tu akurat nie. Hm, no jakze to tak - zostawic podejrzanego bez AED? W sumie. Ciekawe czy zapasowe elektrody mają? BTW sprawdziłem w metrze - jak są dwa perony to na każdym jest AED. Na bogato. Dobrze, ze sie tam znalazly jakies inne osoby, ale jakby zabraklo ? To by stali aż pogotowie przyjedzie. Generalnie ludzie zawały na ogół przeżywają. Jeśli tylko trafią na kogoś kto się nimi zajmie. Generalnie jeśli wezwie, to na ogół do przyjazdu łapiduchów dotrwa, potem już z górki. Oczywiście jak nie masz powyżej 70, bo wtedy to już słabiej. Nie jestem pewny czy na zawał akurat AED pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. Update - pomoże. -- Shrek |
|