Data: 2012-08-11 19:07:58 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
W dniu 2012-08-11 18:35, Krzysztof 45 pisze:
"stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na Daj spokój. Diagności zrobili sobie popijawę pod przykrywką szkolenia i stwierdzili, że kryzys jest i warto by było zwiększyć szanse na wzięcie w łapę. A pismaki podchwyciły temat. Obecny system byłby całkowicie wystarczający, gdyby go uszczelnić. Wystarczy parę "kontrolowanych" kopert i nagłośnienie, że taki, a taki diagnosta wziął w łapę tyle i tyle za dopuszczenie złoma - i, że teraz zapłaci za to takim, a takim wyrokiem. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2012-08-12 08:27:27 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
W dniu 2012-08-11 19:07, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Daj spokój. Diagności zrobili sobie popijawę pod przykrywką szkolenia i To wejdzie. Już tyle absurdów powprowadzali by doić kierowców, że ten też wprowadzą. Niech ktoś mnie przekona czemu mieli by tego nie zrobić. To same plusy. Zwiększy się ilość stanowisk diagnostycznych, oraz stanowisk pracy. Stawki za przegląd pójdą w górę, bo rozbudowa stanowisk plus nowe stanowiska pracy muszą się zwrócić. Co za tym idzie więcej kasy dla budżetu. No i atut tego wprowadzenia to likwidowanie "złomów" z ulic nie raz w roku a dwa razy albo i trzy. Obecny system byłby całkowicie wystarczający, gdyby go uszczelnić. Ależ oczywiście że ten system jest wystarczający i też nie chodzi o uszczelnianie systemu. Czy Ty myślisz że oni o tym nie wiedzą? Ten system jest bardzo dobry ponieważ dopuszcza "złomy" do ruchu, a te "złomy" spalają tysiące ton paliwa. Więc po co go uszczelniać jak przynosi zajebiste zyski. Prosty przykład. Mam kolesia który jeździ Passatem 1.8 nie zagazowanym, auto chyba z około 93 roku. Nie stać go na nowsze. Reanimuje mu je pan "Kazio z garażu" Jakoś się to auto kupy trzyma, ale jak załatwia przeglądy to się wszyscy domyślamy. Jeździ nim do do roboty i tak jak wszyscy tu i tam na weekendy. Czasami wpadnie mandacik za złe parkowanie lub przekroczenie prędkości. Gdy by go pogrążyli na badaniach technicznych, przesiadł by się do tramwaju. Tusk byłby z tego bardzo niezadowolony. Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i przerabiane w nim wały. Na normalność w tym kraju nie ma co liczyć. -- Krzysiek |
|
Data: 2012-08-12 10:50:59 | |
Autor: Marcin N | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
W dniu 2012-08-12 08:27, Krzysztof 45 pisze:
Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i To jest właśnie normalność. Ty dziecko jesteś? Myślisz, ze Polska jest jakaś unikatowa w skali świata? Wszędzie tam gdzie ludzie i tam, gdzie jest nadmierna biurokracja - ludzie szukają sposobów ułatwienia sobie życia. Najpierw urzędnicy wprowadzają kretynizmy w życie, a potem tacy jak Ty - jęczą, jacy to ludzie niefajni, bo się nie dostosowują do idiotycznych przepisów. Pojeździj po świecie, albo chociaż poczytaj o innych krajach i przestań narzekać na Polaków. -- MN |
|
Data: 2012-08-12 13:09:06 | |
Autor: John Kołalsky | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl>
Ale, że dlatego mamy to popierać ? Bo wątek był o "tym kraju" i porównania do innych nie było. |
|
Data: 2012-08-12 15:05:30 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
W dniu 2012-08-12 10:50, Marcin N pisze:
Co to za bełkot i nie na temat.Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i Popatrz na kraje starej unii. Czy władze tych krajów tak samo bezczelnie dymają w dupę swoich obywateli jak polska władza dyma swoich. -- Krzysiek |
|
Data: 2012-08-13 09:34:59 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
W dniu 2012-08-12 15:05, Krzysztof 45 pisze:
Popatrz na kraje starej unii. Czy władze tych krajów tak samo bezczelnie dymają w dupę swoich obywateli jak polska władza dyma swoich. Zdefiniuj bezczelne dymanie. Bo jeśli chodzi o ogólny stopień fiskalizmu, czy jeśli już chodzi o samochody: ograniczenia, wymagania, to tak: generalnie bardziej. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-08-13 11:03:21 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
W dniu 2012-08-13 09:34, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-08-12 15:05, Krzysztof 45 pisze: I to nawet sporo bardziej, a do tego dużo lepiej pilnują :) |
|
Data: 2012-08-13 10:51:27 | |
Autor: kogutek | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
W dniu 2012-08-13 09:34, Jakub Witkowski pisze:Pilnują bo w gospodarce rynkowej tak jak w socjalizmie gospodarka jest centralnie sterowana. W socjalizmie była sterowana na etapie produkcji a w gospodarce rynkowej na etapie sprzedaży. Wszystkim idzie żeby inflacja była mała. Szary robol, a tych wszędzie jest najwięcej, nie może mieć nawisu inflacyjnego. Jak dużo wyda na prąd, ubezpieczenie samochodu, paliwo do samochodu, jedzenie, mieszkanie. To ma mu zostać akurat tyle ile może dostarczyć gospodarka dóbr typu telewizory, wycieczki, wakacje itp. Inaczej ludzie kupowali by za dużo rzeczy z importu ( domyślnie z Chin). Ceny na niektóre usługi i towary ( te nad którymi łapę trzyma państwo) są kalkulowane na najwyższym możliwym dla danego państwa poziomie, tak żeby 95% ludzi było w stanie je zapłacić bez konieczności sprzedawania nerek. Obowiązkowy przegląd z ustaloną przez państwo ceną to nic innego jak jeden z regulatorów inflacji. dużo więcej niż połowa kwoty jaką płaci się za przegląd trafia do budżetu w formie podatków. Przeglądy i ubezpieczenia, oprócz wyrobów z akcyzą, są stałym dochodem budżetu. Dochodem łatwym do zaplanowania i ściągnięcia. Nigdy w gospodarce rynkowej nie będzie wolnego rynku w wyrobach i usługach które szary robol musi kupić żeby przeżyć. -- |
|
Data: 2012-08-12 13:05:59 | |
Autor: John Kołalsky | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp>
Ale ... ja zasadniczo jestem za dopuszczaniem złomów :-) znaczy ... jak pojadę na przegląd i gościu mi powie, że jest "to to i to" to finansowo mogę nie wydolić z wszystkim a skoro jeździłem tak pół roku (bo przecież nie zepsuło się na przeglądzie, czyli statycznie musiałem jeździć połowę czasu między przeglądami) to z mniej istotnymi rzeczami wśród tych stwierdzonych mogę pojeździć te kilka miesięcy. Pomijam, że kryteria oceny mogą liche być np przy tych amorkach. Jest też z reguły różna waga usterek np pęknięta w rogu szyba żadnym niebezpieczeństwem nie skutkuje. |
|
Data: 2012-08-12 20:46:12 | |
Autor: Bartas_M5 | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
jak nie, taka szyba w razie czołowego zderzenia z prędkością 100km/h może się zbić!!!!!!
|
|
Data: 2012-08-12 20:53:05 | |
Autor: Shrek | |
Tak w temacie dojenia kierowców | |
On 2012-08-12 20:46, Bartas_M5 wrote:
jak nie, taka szyba w razie czołowego zderzenia z prędkością 100km/h Racja;) Jak ktoś ma szybę z przodu, to obowiązkowo dowodzik zabierać:P Shrek. |
|