Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Tak z ciekawosci...

Tak z ciekawosci...

Data: 2009-10-15 06:21:04
Autor: Jacek
Tak z ciekawosci...
On Oct 15, 2:12 pm, raviz <ravizusu...@vp.pl> wrote:
Skad tak duza popularnosc jazdy bez przedniego blotnika i plecakiem
zamiast bagaznika?

Jesli chodzi o blotnik, taki Shock Blade wazy niewiele, znaczaco
zwieksza komfort i bezpieczenstwo. Czesto jednak widze usmarowanych
blotem na twarzy bikerow ;) Niedawno wyskoczylem z kolega podczas
deszczu do lasu. Sporo bylo dosc blotnistych zjazdow. Po kazdym dluzszym
zjezdzie musialem czekac dluzsza chwile na kolege bo przy wiekszej
predkosci opona tak rzucala blotem, ze taka jazda byla niebezpieczna.
Nie sadze tez zeby tutaj jakos znaczaco pomogly okulary, bo chyba bloto
i deszcz nie sa  tym co okulary lubia najbardziej?

Druga sprawa: bagaznik. Czy wszyscy cwicza bunny hopy itd, ze ten
bagaznik tak wadzi? Wazy niewiele, razem z mala torba pewnie niewiele
wiecej jak plecak. Jesli ktos ma camelbacka to oczywiscie zupelnie inna
sprawa. Ostatnio kupilem na wypady 40-60km taka torbe:http://www.bikekatalog.pl/2009/akcesoria/139/Author.A-N421/Jest
naprawde fajna. Co zatem przemawia za plecakiem, pod ktorym pomimo
dobrych wdzianek bedzie pot, cos bedzie wisialo na ramionach a i dostep
bedzie trudniejszy o gimnastyke ze zdjeciem plecaka?
Argument zwiazany z fullem odpada, poniewaz sa bagazniki montowane na
sztyce.

1. Przyzwyczajenie.
2. Z plecakiem wejde do sklepu, schroniska etc. Portfel, aparat etc
wole miec przy sobie a nie nadzieje ze jest jeszcze w bagazniku.
3. Strzelam bo nie jezdzilem z bagaznikiem na sztycy: telepanie
bagaznika, podobnie jak blotnika.
4. Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod
kolem. Ale to bardziej kwestia przyzwyczajenia. W momencie gdy jest
deszcz to z czy bez blotnika okulary, twarz masz i tak zalana wiec
wszystko jedno.


http://picasaweb.google.com/JacekStawicki

Data: 2009-10-15 15:27:49
Autor: Coaster
Tak z ciekawosci...
Jacek wrote:
[...]
4. Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod
kolem  [...]

ROFTL

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-10-15 17:27:53
Autor: Rzaq
Tak z ciekawosci...

Uzytkownik "Coaster"  napisal w wiadomosci

4. Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod
kolem  [...]

ROFTL

Co sie smiejesz?
Niektórym moze przeszkadzac
Powiedz dlaczego ten motor ma taki blotnik:
http://tiny.pl/hq2qf
a nie np. taki?:
http://www.travelizmo.com/suzuki-dr-z125-motocross-dirt-bike-2008.jpg
;)

--
Rzaq

Data: 2009-10-16 02:25:48
Autor: nb
Tak z ciekawosci...
at Thu 15 of Oct 2009 17:27, Rzaq wrote:


Uzytkownik "Coaster"  napisal w wiadomosci

4. Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co
pod
kolem  [...]

ROFTL

Co sie smiejesz?
Niektórym moze przeszkadzac
Powiedz dlaczego ten motor ma taki blotnik:
http://tiny.pl/hq2qf

Bo może sobie na to pozwolić (lata razem z amortyzatorem).

a nie np. taki?:
http://www.travelizmo.com/suzuki-dr-z125-motocross-dirt-bike-2008.jpg

Musi być miejsce na amortyzację.



--
nb

Data: 2009-10-15 15:37:12
Autor: MichałG
Tak z ciekawosci...
Jacek pisze:
On Oct 15, 2:12 pm, raviz <ravizusu...@vp.pl> wrote:
Skad tak duza popularnosc jazdy bez przedniego blotnika i plecakiem

bagaznika, podobnie jak blotnika.
4. Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod
kolem. Ale to bardziej kwestia przyzwyczajenia. W momencie gdy jest
deszcz to z czy bez blotnika okulary, twarz masz i tak zalana wiec
wszystko jedno.

Zalana, czy up...  błotem - razem z kutką, czapką-kaskiem? Ale jak komuś wszysko jedno ;)

Pozdrawiam
Michał

Data: 2009-10-15 15:48:46
Autor: raviz
Tak z ciekawosci...

Zalana, czy up...  błotem - razem z kutką, czapką-kaskiem? Ale jak komuś wszysko jedno ;)


Pisalem raczej o przednim, ten usmarowany tyl niezbyt mnie rusza - po wszystkim popjechalem na myjnie samoobsugowa i pojechalem karczerem najpierw rower pozniej siebie :] Oczywiscie torba na bagazniku w duzym stopniu robila za blotnik. Co do przedniego mysle bardziej o bezpieczenstwie niz o ochronie przed blotem choc oczywiscie to idzie w parze.

Data: 2009-10-15 15:46:18
Autor: raviz
Tak z ciekawosci...


1. Przyzwyczajenie.

Z tym ciezko dyskutowac, choc chyba przez cale zycie zmieniamy jakies wczesniejsze przyzwyczajenia ;)

2. Z plecakiem wejde do sklepu, schroniska etc. Portfel, aparat etc
wole miec przy sobie a nie nadzieje ze jest jeszcze w bagazniku.

To niezaprzeczalny fakt.

3. Strzelam bo nie jezdzilem z bagaznikiem na sztycy: telepanie
bagaznika, podobnie jak blotnika.

Nie ma takiego efektu - kolega ma hardtaila i kupil bagaznik na sztyce plus dodatkowe dopinane boczne torebki. Calosc wyglada bardzo fajnie (to dla lansujacych ;)) i nic sie nie telepie. Sztyca tez sie nie wyrwala ;)

4. Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod
kolem. Ale to bardziej kwestia przyzwyczajenia. W momencie gdy jest
deszcz to z czy bez blotnika okulary, twarz masz i tak zalana wiec
wszystko jedno.

No wlasnie nie wyobrazam sobie jazdy w deszu i blocie w okularach natomiast bez okularow jest calkiem normalnie. Nie zauwazylem wiekszych utrudnien choc pewnie to zalezy jak mocno leje. Kask z daszkiem tez pewnie troche pomagal.

Data: 2009-10-16 10:01:11
Autor: zly
Tak z ciekawosci...
Dnia Thu, 15 Oct 2009 15:46:18 +0200, raviz napisał(a):

3. Strzelam bo nie jezdzilem z bagaznikiem na sztycy: telepanie
bagaznika, podobnie jak blotnika.
Nie ma takiego efektu - kolega ma hardtaila i kupil bagaznik na sztyce plus dodatkowe dopinane boczne torebki. Calosc wyglada bardzo fajnie (to dla lansujacych ;)) i nic sie nie telepie. Sztyca tez sie nie wyrwala ;)

Za każdym razem jak ziom Rafał W. zjeżdza z krawężnika, jest stukot taki,
że zastanawiam się czy mu się ten rower nie rozparnie :/ Plecak
zdecydowanie wygodniejszy.


--
marcin

Data: 2009-10-15 21:16:20
Autor: Alfer
Tak z ciekawosci...
Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod kolem
(...)
Bagaznik tylni obciaza tylko tylnie kolo, ciezar garba rozklada sie czesciowo na przednie. U osób z zaczatkami nadwagi ma znaczenie jak to obciazenie sie rozlozy.
(...)
Bo przedni blotnik tak naprawde niewiele zalatwia
(...)
Przy zapakowanym bagazniku kolo tylne obrywa wlasciwie przy pokonywaniu kazdej nierównosci i nie sposób zagodzic konkretniejszych udarów
(... itd.)

ROTFL!!! Czy tylko ja mam wrazenie, ze w tym watku padaja argumenty z kosmosu, wymyslone na potrzeby uzasadnienia swojego nieracjonalnego zachowania? Kilka tekstów rozbawilo mnie wielce :-)

Dla równowagi psychicznej dorzuce kamyczek do ogródka z drugiej strony. IMHO rowery, zwlaszcza wypasione górale, wygladaja:
# dziadowsko na maksa z bagaznikiem zwlaszcza ze "zwyklym" (na sztycy jeszcze ujdzie, ale tez to nie to samo)
# kretynsko z blotnikiem tylnym, zaburza sie ich sportowa, rasowa sylwetka, a nie po to placilo sie kilka tauzenów zeby rower wgladal jak jakis wiejski bicykl

Przedni blotnik jeszcze w sumie ujdzie, zwlaszcza jak jest w rodzaju tych motokrosowych, szeroki, wielgachny. No ale przedni blotnik najbardziej skuteczny, taki jak w starych rowerach, na drutach, z chlapaczem... wybrazacie to sobie w wypasionym góralu? Wlasciciel roweru za 6 kafli predzej z blotem na twarzy pojedzie niz zainstaluje taki frajerski blotniczek. Co innego gdyby blotnik byl sygnowany Race Facem i karbonem, wtedy jeszcze by dal rade...

No, to tyle moich wynurzen :-) Sam przyznam ze jak tylko moge odkrecam tylny blotnik, bo mnie jakos psychicznie hamuje. Co potem przynosi efekty tego rodzaju :-)
http://www.alfer.pl/Zako09/imagepages/image11.html

Pzdr
A.

P.S. Jedziesz w góry z sakwami? Przemysl to dobrze!
http://www.alfer.pl/Transalferia09.jpg
(4 i 5 ujecie od dolu, bagaznik nie wytrzymal wertepów :-)

Data: 2009-10-16 02:35:36
Autor: arturbac
Tak z ciekawosci...
Alfer pisze:
Co do blotnika moze w jakis tam sposob ograniczac widocznosc co pod kolem
(...)
Bagaznik tylni obciaza tylko tylnie kolo, ciezar garba rozklada sie czesciowo na przednie. U osób z zaczatkami nadwagi ma znaczenie jak to obciazenie sie rozlozy.
(...)
Bo przedni blotnik tak naprawde niewiele zalatwia
(...)
Przy zapakowanym bagazniku kolo tylne obrywa wlasciwie przy pokonywaniu kazdej nierównosci i nie sposób zagodzic konkretniejszych udarów
(... itd.)

ROTFL!!! Czy tylko ja mam wrazenie, ze w tym watku padaja argumenty z kosmosu, wymyslone na potrzeby uzasadnienia swojego nieracjonalnego zachowania? Kilka tekstów rozbawilo mnie wielce :-)

Dla równowagi psychicznej dorzuce kamyczek do ogródka z drugiej strony. IMHO rowery, zwlaszcza wypasione górale, wygladaja:
# dziadowsko na maksa z bagaznikiem zwlaszcza ze "zwyklym" (na sztycy jeszcze ujdzie, ale tez to nie to samo)
# kretynsko z blotnikiem tylnym, zaburza sie ich sportowa, rasowa sylwetka, a nie po to placilo sie kilka tauzenów zeby rower wgladal jak jakis wiejski bicykl

Miałem ja MTB bez amorów jakiś chinol,
Napierw wymieniłem opony na 1" i zmieniłem kasete z tyłu
Potem dokupiłem światła
potem kupiłem abusa
potem rogi
potem bagażnik
i siodełko dla małego
i predkosciomierz
a potem siodełko na amorku
a potem skawy
a potem trąbke
a potem błotniki do 28" , powyginałem pręty mocujące aby dogiąć go na styk niemal do 26"

i wygląda zupełnie jak wiejski rower z odzysku i jakiś taki dziwny bo każda cześć z innej bajki. :-D

I mam dziką satysfakcję w pokonywaniu błotnych kałuży w ubraniu wyjściowym pod przedzszkolem syna.

Obecnie cierpie na brak pomysłów co jeszcze mogłbym kupić i zamontować co ma jakiś sens. ;-)

Dlatego doszedłem do wniosku że czas na poziomke loweracera z mozliwoscia mocowania fotelika dla dziecka.

Data: 2009-10-17 13:49:13
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Tak z ciekawosci...
Dnia 15.10.2009 21:16 użytkownik Alfer napisał :
Dla równowagi psychicznej dorzuce kamyczek do ogródka z drugiej strony. IMHO rowery, zwlaszcza wypasione górale, wygladaja:
# dziadowsko na maksa z bagaznikiem zwlaszcza ze "zwyklym" (na sztycy jeszcze ujdzie, ale tez to nie to samo)
# kretynsko z blotnikiem tylnym, zaburza sie ich sportowa, rasowa sylwetka, a nie po to placilo sie kilka tauzenów zeby rower wgladal jak jakis wiejski bicykl

Przedni blotnik jeszcze w sumie ujdzie, zwlaszcza jak jest w rodzaju tych motokrosowych, szeroki, wielgachny. No ale przedni blotnik najbardziej skuteczny, taki jak w starych rowerach, na drutach, z chlapaczem... wybrazacie to sobie w wypasionym góralu? Wlasciciel roweru za 6 kafli predzej z blotem na twarzy pojedzie niz zainstaluje taki frajerski blotniczek. Co innego gdyby blotnik byl sygnowany Race Facem i karbonem, wtedy jeszcze by dal rade...

Widzisz, podstawowy problem jest taki, że nawet gdybym chciał założyć błotnik do swojego górala, to nie mam jak.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2009-10-17 19:08:17
Autor: Fabian
Tak z ciekawosci...
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 15.10.2009 21:16 użytkownik Alfer napisał :
Dla równowagi psychicznej dorzuce kamyczek do ogródka z drugiej strony. IMHO rowery, zwlaszcza wypasione górale, wygladaja:
# dziadowsko na maksa z bagaznikiem zwlaszcza ze "zwyklym" (na sztycy jeszcze ujdzie, ale tez to nie to samo)
# kretynsko z blotnikiem tylnym, zaburza sie ich sportowa, rasowa sylwetka, a nie po to placilo sie kilka tauzenów zeby rower wgladal jak jakis wiejski bicykl

Przedni blotnik jeszcze w sumie ujdzie, zwlaszcza jak jest w rodzaju tych motokrosowych, szeroki, wielgachny. No ale przedni blotnik najbardziej skuteczny, taki jak w starych rowerach, na drutach, z chlapaczem... wybrazacie to sobie w wypasionym góralu? Wlasciciel roweru za 6 kafli predzej z blotem na twarzy pojedzie niz zainstaluje taki frajerski blotniczek. Co innego gdyby blotnik byl sygnowany Race Facem i karbonem, wtedy jeszcze by dal rade...

Widzisz, podstawowy problem jest taki, że nawet gdybym chciał założyć błotnik do swojego górala, to nie mam jak.

Powiesz coś więcej, bo widzę, że masz wspornik siodła oraz przedni widelec, czyli elementy wystarczające do montażu błotników.

Fabian.

Data: 2009-10-17 19:33:59
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Tak z ciekawosci...
Dnia 17.10.2009 19:08 użytkownik Fabian napisał :
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 15.10.2009 21:16 użytkownik Alfer napisał :
Dla równowagi psychicznej dorzuce kamyczek do ogródka z drugiej strony. IMHO rowery, zwlaszcza wypasione górale, wygladaja:
# dziadowsko na maksa z bagaznikiem zwlaszcza ze "zwyklym" (na sztycy jeszcze ujdzie, ale tez to nie to samo)
# kretynsko z blotnikiem tylnym, zaburza sie ich sportowa, rasowa sylwetka, a nie po to placilo sie kilka tauzenów zeby rower wgladal jak jakis wiejski bicykl

Przedni blotnik jeszcze w sumie ujdzie, zwlaszcza jak jest w rodzaju tych motokrosowych, szeroki, wielgachny. No ale przedni blotnik najbardziej skuteczny, taki jak w starych rowerach, na drutach, z chlapaczem... wybrazacie to sobie w wypasionym góralu? Wlasciciel roweru za 6 kafli predzej z blotem na twarzy pojedzie niz zainstaluje taki frajerski blotniczek. Co innego gdyby blotnik byl sygnowany Race Facem i karbonem, wtedy jeszcze by dal rade...

Widzisz, podstawowy problem jest taki, że nawet gdybym chciał założyć błotnik do swojego górala, to nie mam jak.

Powiesz coś więcej, bo widzę, że masz wspornik siodła oraz przedni widelec, czyli elementy wystarczające do montażu błotników.

Myślałem, że mówimy o pełnych błotnikach, a nie o rozwiązaniach zastępczych. Fakt faktem, że na sztycę mógłbym coś założyć, ale już kiedyś miałem i pisałem, że trzasnął jak zapałka przy zahaczeniu nogą przy wsiadaniu. Z kolei z przodu już nie jest tak prosto, mam SKS coś_tam i nie da się go założyć, bo przeszkadza przewód od blokady. Są jakieś gwintowane otwory w podkowie, być może przewidziane pod montaż błotnika, ale nikt jeszcze takiego nie widział. Tak czy siak daleko im, zwłaszcza takim tylnym płetwom do prawdziwych błotników. Mam jeszcze taki chlapacz na ramę i używałem go parę razy po to, żeby mi nie leciało na twarz.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2009-10-18 09:55:04
Autor: Fabian
Tak z ciekawosci...
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 17.10.2009 19:08 użytkownik Fabian napisał :
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Widzisz, podstawowy problem jest taki, że nawet gdybym chciał założyć błotnik do swojego górala, to nie mam jak.

Powiesz coś więcej, bo widzę, że masz wspornik siodła oraz przedni widelec, czyli elementy wystarczające do montażu błotników.

Myślałem, że mówimy o pełnych błotnikach, a nie o rozwiązaniach

W wątku raczej przeważają błotniki mocowane do sztycy i pod samą koroną widelca. Jeżeli chodzi o tylny do sztycy to wg mnie jest wystarczający, nie leje się na plecy, chociaż pełne są fajne - mniej brudzi się napęd.

zastępczych. Fakt faktem, że na sztycę mógłbym coś założyć, ale już kiedyś miałem i pisałem, że trzasnął jak zapałka przy zahaczeniu nogą przy wsiadaniu.

Ja kupuję zestaw błotników chyba 2 razy do roku. Niestety jest to łatwo psujący się element ;) Inne wożę latem, a inne porą deszczową.

Z kolei z przodu już nie jest tak prosto, mam SKS coś_tam i nie da się go założyć, bo przeszkadza przewód od blokady. Są jakieś gwintowane otwory w podkowie, być może przewidziane pod montaż błotnika, ale nikt jeszcze takiego nie widział.

http://velo.com.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=2313
Tego typu błotnik, najprostsza konstrukcja z możliwych, mocowana w jednym miejscu, przy koronie widelca sztywnego lub do podkowy amortyzatora. Kiedyś taki woziłem. Fakt, że to prawie jednorazówka, ale fortuny też nie kosztuje ;)

Tak czy siak daleko im, zwłaszcza takim tylnym płetwom do prawdziwych błotników. Mam jeszcze taki chlapacz na ramę i używałem go parę razy po to, żeby mi nie leciało na twarz.

Jak jeździłem jeszcze po mieście z amortyzatorem z przodu to mocowałem pełny błotnik tego typu:
http://velo.com.pl/www/produkt/?m=15&pk=%&id=798
do podkowy widelca i na obejmy do lag.

Niestety tego typu rozwiązania bardzo słabo nadają się do jeżdżenia po lesie, nawet mały patyk może zmasakrować mocowanie, wygiąć i przysporzyć problemów.

Fabian.

Tak z ciekawosci...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona