Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Tak z ciekawosci...

Tak z ciekawosci...

Data: 2009-10-15 15:32:45
Autor: dziki
Tak z ciekawosci...
Uzytkownik "raviz" <ravizusunto@vp.pl> napisal w wiadomosci news:hb73jl$i8g$1news.onet.pl...

zalezy jak kto jezdzi; ja np nie biore zadnych plecakow/ toreb nawet jak jade na ~100km.
Ew. plecak jesli jedzie sie na wycieczke calodniowa, ale wtedy tez nie wkladam do niego 100tys rzeczy tylko te co sie przydadza. Dzieki temu jest lekki, a spacerowe, leniwe tempo nie sprawia zebym sie jakos strasznie upocil i mi to przeszkadzalo. Co innego wycieczki wielodniowe; raz popelnilem ten blad, ze wybralem sie na takowa z ~10kg plecakiem i moj kregoslup nie wspominal tego najlepiej.
Blotniki; fajna sprawa - mam w jednym rowerze; dzieki nim jazda jest sporo przyjemniejsza, ale czy poprawia jakos znaczaco bezpieczenstwo? Moze po zlym blocie jezdzilem, ale oprocz roznicy w komforcie i zabrudzeniach innych znaczacych nie zauwazylem.

pozdrawiam,
dziki.

Data: 2009-10-15 13:52:10
Autor: Jan Srzednicki
Tak z ciekawosci...
On 2009-10-15, dziki wrote:
Uzytkownik "raviz" <ravizusunto@vp.pl> napisal w wiadomosci news:hb73jl$i8g$1news.onet.pl...

zalezy jak kto jezdzi; ja np nie biore zadnych plecakow/ toreb nawet jak jade na ~100km.
Ew. plecak jesli jedzie sie na wycieczke calodniowa, ale wtedy tez nie wkladam do niego 100tys rzeczy tylko te co sie przydadza. Dzieki temu jest lekki, a spacerowe, leniwe tempo nie sprawia zebym sie jakos strasznie upocil i mi to przeszkadzalo. Co innego wycieczki wielodniowe; raz popelnilem ten blad, ze wybralem sie na takowa z ~10kg plecakiem i moj kregoslup nie wspominal tego najlepiej.
Blotniki; fajna sprawa - mam w jednym rowerze; dzieki nim jazda jest sporo przyjemniejsza, ale czy poprawia jakos znaczaco bezpieczenstwo? Moze po zlym blocie jezdzilem, ale oprocz roznicy w komforcie i zabrudzeniach innych znaczacych nie zauwazylem.

Poprawia. Bez błotników możesz oberwać błotem w oko - miałem niedawno
takie awaryjne hamowanie prawie bez wizji. :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-10-15 15:53:46
Autor: raviz
Tak z ciekawosci...


Poprawia. Bez błotników możesz oberwać błotem w oko - miałem niedawno
takie awaryjne hamowanie prawie bez wizji. :)


Dokladnie to mialem na mysli, czasem wystarczy na trasie jedna kaluza po ktorej przy wiekszej predkosci opona sie oczyszcza sypiac blotem dookola.

Data: 2009-10-16 10:04:43
Autor: zly
Tak z ciekawosci...
Dnia Thu, 15 Oct 2009 13:52:10 +0000 (UTC), Jan Srzednicki napisał(a):

Poprawia. Bez błotników możesz oberwać błotem w oko - miałem niedawno
takie awaryjne hamowanie prawie bez wizji. :)

Błotnik na tylnym kole w ok, odcina jedyny awaryjny hamulec w przypadku
zerwania łańcucha :/ Normalnie jak się zerwie/spadnie łańcuch to kładę
nogę na oponie i jest dobrze, kład±c nogę na błotniku  kładzie się nogę na
błotniku, a hamowania praktycznie nie ma :)
--
marcin

Data: 2009-10-16 11:35:18
Autor: dziki
Tak z ciekawosci...
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnhdea8a.1be9.w_at_wrzask_dot_ploak.pl...

Poprawia. Bez błotników możesz oberwać błotem w oko - miałem niedawno
takie awaryjne hamowanie prawie bez wizji. :)

jak sie jezdzi z nosem zadartym do gory to nic w oczy nie chlapie ;)

pozdrawiam,
dziki.

Data: 2009-10-17 12:29:04
Autor: maksWYTNIJTO
Tak z ciekawosci...

zalezy jak kto jezdzi; ja np nie biore zadnych plecakow/ toreb nawet jak jade na ~100km.

  ...ja też...bidon na dystans od 60 do 100 km...jeżeli to jest wycieczka
  3 do 5 godz to nawet je¶ć mi się nie chce.

  Ignac

--


Tak z ciekawosci...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona