Data: 2012-03-16 03:37:24 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Taka drobna roznica | |
Powitanko, .... w podejsciu do tematu: Wypadek w szwajcarskim tunelu - media trabia, ze zatoczka, w ktorej do tego wypadku doszlo, nie powinna sie konczyc betonowa sciana prostopadla do drogi. Kiedy ja wspominam o drzewach przy drogach, to nasi rodzimi kierowcy-teoretycy glupkowato zartuja, ze to nie drzewa sa przyczyna wypadkow. Wypadek w okolicach Gdanska w 1994r, autobus wjechal w drzewo - 32 zabitych i ponad 40 rannych. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-16 08:10:28 | |
Autor: LEPEK | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-16 03:37, Pawel "O'Pajak" pisze:
.... w rodzaju drogi. Autobus jechał tunelem autostradowym Kiedy ja wspominam o drzewach przy drogach, to nasi rodzimi a PKS Zawory / Gdańsk rozbił się na lokalnej drodze jednojezdniowej z ograniczeniem prędkości do 50 km/h (ok - nie jestem pewien, czy przed wypadkiem nie było tam 70 km/h). Zamierzasz usunąć wszystkie drzewa obok wszystkich dróg? Nawet w Szwajcarii stoją sobie obok lokalnych normalnie. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
Data: 2012-03-19 22:25:57 | |
Autor: jerzu | |
Taka drobna roznica | |
On Fri, 16 Mar 2012 08:10:28 +0100, LEPEK <nobody@nowhere.net> wrote:
Nawet w Szwajcarii stoj± sobie obok lokalnych normalnie. Lokalnych. U nas potrafi± rosn±æ w skrajni dróg krajowych. Np. na Mazurach. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 |
|
Data: 2012-03-16 08:56:21 | |
Autor: Andy Niwiński | |
Taka drobna roznica | |
"Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:jju916$9oj$1inews.gazeta.pl...
No jasne, stary, masz bezapelacyjnie rację. Te kurewskie drzewa wyprzedzają na trzeciego, uchlewają się jak świnie, wyskakują znienacka biednym kierowcom na drogę i robią jeszcze kupę inyych złych rzeczy, aby tylko ukatrupić absolutnie prawidłowo jeżdżącego ludzika. Wypadek w okolicach Gdanska w 1994r, autobus wjechal w drzewo - 32 zabitych i ponad 40 rannych. No to jak, drzewo wjechało w autobus, czy autobus w drzewo?
|
|
Data: 2012-03-16 09:13:16 | |
Autor: Cavallino | |
Taka drobna roznica | |
Użytkownik "Andy Niwiński" <andyniwinski@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjurn7$ts5$1@dont-email.me...
Wypadek w okolicach Gdanska w 1994r, autobus wjechal w drzewo - 32 zabitych i ponad 40 rannych. Ściana wjechała belgijski autobus czy odwrotnie? |
|
Data: 2012-03-16 01:38:20 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Taka drobna roznica | |
On Friday, 16 March 2012 09:13:16 UTC+1, Cavallino wrote:
U¿ytkownik "Andy Niwiñski" <andyniwinski@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:jjurn7$ts5$1@dont-email.me... W³a¶ciwym pytaniem jest czy wje¿d¿aj±ce w autobusy ¶ciany s± na tyle du¿ym problemem aby podejmowaæ jakie¶ dzia³ania. AdamK |
|
Data: 2012-03-16 09:47:29 | |
Autor: Cavallino | |
Taka drobna roznica | |
U¿ytkownik "Adam Klobukowski" <adamklobukowski@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: > No to jak, drzewo wjecha³o w autobus, czy autobus w drzewo? I dok³adnie tego typu problem dotyczy przydro¿nych drzew. A nie jak niektórzy usi³uj± przedstawiaæ, ¿e tutaj brak problemu. |
|
Data: 2012-03-16 03:53:39 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Taka drobna roznica | |
On Friday, 16 March 2012 09:47:29 UTC+1, Cavallino wrote:
U¿ytkownik "Adam Klobukowski" <adamklobukowski@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: A mo¿esz tu przedstawiæ jakie¶ konkretne dane na temat tego problemu? AdamK |
|
Data: 2012-03-16 13:05:33 | |
Autor: Cavallino | |
Taka drobna roznica | |
U¿ytkownik "Adam Klobukowski" <adamklobukowski@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: > W³a¶ciwym pytaniem jest czy wje¿d¿aj±ce w autobusy ¶ciany s± na tyle > du¿ym LOL !!!! Takie pytanie ¶wiadczy albo o kompletnym niezrozumieniu s³owa pisanego, albo o tym ¿e sobie jaja robisz. Ale odpowied¼ bêdzie - nie nie mogê i nie czujê takiej potrzeby. |
|
Data: 2012-03-16 13:06:32 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-16 11:53, Adam Klobukowski pisze:
I dok³adnie tego typu problem dotyczy przydro¿nych drzew. Nie, ale gêsto¶æ obwieszenia krzy¿ami takich drzew daje do my¶lenia. A tak w ogóle, to oprócz brawury s± jeszcze awarie, albo skutki brawury innych. Chocia¿ ja tam lubiê przydro¿ne drzewa i niechêtnie bym je wycina³. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2012-03-16 16:58:47 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Taka drobna roznica | |
Powitanko,
A mo¿esz tu przedstawiæ jakie¶ konkretne dane na temat tego problemu? Wiele razy juz podawalem, ale prosze bardzo: Rodzaje wypadków drogowych w 2010 roku: Najechanie na drzewo: Wypadki 2 343 Zabici 525 Ranni 3 137 Najechanie na s³up, znak: Wypadki 731 Zabici 75 Ranni 945 kopyrajt: http://dlakierowcow.policja.pl/download/15/71023/KSP2010_calosc_lekka.pdf Sumujac liczbe zabitych i rannych widac, ze jest ich znacznie wiecej niz wypadkow, co oznacza, ze nie tylko kierowcy sa poszkodowanymi w tego typu wypadkach. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mro¿ek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-16 09:15:21 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Taka drobna roznica | |
On Friday, 16 March 2012 16:58:47 UTC+1, Pawel O'Pajak wrote:
Powitanko, Ok, czy mo¿esz przedstawiæ proszê dane w ilu wypadkach zawini³y drzewa? AdamK |
|
Data: 2012-03-16 09:18:01 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Taka drobna roznica | |
On Friday, 16 March 2012 17:15:21 UTC+1, Adam Klobukowski wrote:
On Friday, 16 March 2012 16:58:47 UTC+1, Pawel O'Pajak wrote: Ups, przepraszam, nie doczyta³em. Czyli z ogó³u 38832 wypadków, w 2343 bra³o udzia³ drzewo (6%). Twoja krucjata przeciw drzewom nie znajduje poparcia w faktach. AdamK |
|
Data: 2012-03-16 16:57:36 | |
Autor: kamil | |
Taka drobna roznica | |
On 16/03/2012 16:18, Adam Klobukowski wrote:
A ile % zginê³o w czo³ówce, bo ba³o siê uciekaæ na drzewo? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-03-16 12:26:19 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Taka drobna roznica | |
On Friday, 16 March 2012 17:57:36 UTC+1, kamil wrote:
On 16/03/2012 16:18, Adam Klobukowski wrote: Moja szklana kula tego nie wie. Twoja jest lepsza? AdamK |
|
Data: 2012-03-16 17:53:35 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Taka drobna roznica | |
Powitanko,
Czyli z ogó³u 38832 wypadków, w 2343 bra³o udzia³ drzewo (6%). Twoja krucjata przeciw drzewom nie znajduje poparcia w faktach. Od ilu % trupow znajduje? Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mro¿ek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-17 02:39:18 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-16 17:15, Adam Klobukowski pisze:
Ok, czy możesz przedstawić proszę dane w ilu wypadkach zawiniły drzewa? Załóżmy, że będę miał słabszy dzień i nie będę "zapierdalał", o ile w przypadku posiadania silnika 1.4 diesel na 3 cylindrach można mówić o zapierdalaniu ... Załóżmy czysto teoretycznie, że będę jechał 90 km/h, a z przeciwka pojawi się mody gniewny, który postawi przede mną wybór, czoło, albo w rów ... wybiorę rów, i zabiję na drzewie siebie i pasażerów. Drzewo nie jest winne ... Słusznie. Załóżmy, że mamy drogę z dopuszczalną prędkością 90 km/h ... i znakiem ostrzegawczym/informującym, że "Drzewa w skrajni" ... i strzeli mi oponka. Faktem jest - pijane drzewo nie wyskoczyło mi kurwa pod koła ... Załóżmy, że niestety nie jestem maszynistą, i mogę "szarpnąć kierą" jak jakiś pojeb rzuci mi się pod koła. Jeśli przypierdolę w drzewo - po badaniu alkomatem i radarem okaże się, że drzewo trzeźwe, i nie przekracza prędkości ... Czy ta śmierć mi się należała ? Pytam, bo nie wiem ... |
|
Data: 2012-03-17 02:43:23 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Taka drobna roznica | |
On Saturday, 17 March 2012 02:39:18 UTC+1, Rafa³ SP Gil wrote:
W dniu 2012-03-16 17:15, Adam Klobukowski pisze: Jak by¶ nie jecha³ to by nie mia³o szansy siê zdarzyæ - wniosek: zakazaæ jazdy samochodem. AdamK |
|
Data: 2012-03-17 12:35:09 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-17 10:43, Adam Klobukowski pisze:
ZAKAZAÆ KURWA WSZYSTKIEGO! I nie bêdzie niczego! -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój." |
|
Data: 2012-03-17 14:50:18 | |
Autor: Bydlê | |
Taka drobna roznica | |
On 2012-03-17 12:35:09 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> said:
W dniu 2012-03-17 10:43, Adam Klobukowski pisze: Trzeba by³o na pana Kononowicza g³osowaæ, to nie musia³by¶ teraz krzyczeæ. ;-) -- Bydlê |
|
Data: 2012-03-17 18:00:01 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-17 14:50, Bydlê pisze:
On 2012-03-17 12:35:09 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" Chcia³em. Tak dla jaj. Ale u¶wiadomi³em sobie, ¿e to stracony g³os. W nastêpnych wyborach nale¿a³oby skrzykn±æ naród i tak zag³osowaæ. Lepiej by nie by³o, gorzej pewnie te¿ nie. Zabawniej? Zdecydowanie. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój." |
|
Data: 2012-03-17 08:00:46 | |
Autor: cef | |
Taka drobna roznica | |
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:
Czy ta śmierć mi się należała ? Pytam, bo nie wiem ... Statystycznie tak. |
|
Data: 2012-03-17 16:05:45 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Taka drobna roznica | |
Rafał "SP" Gil napisał(a):
Czy ta śmierć mi się należała ? Pytam, bo nie wiem ... Ja rozumie że nie jest łatwo uzyskać zgodę i pozwolenia na wycinkę drzew w kraju w którym doprowadziło by to do lokalnych zamieszek z tego tytułu. Znając życie, ludzie do nich łańcuchami by sie pozapinali. Ale pytanie może do tych pierdzistołków którzy podejmują decyzje o sadzeniu nowych drzew. Na przykładzie nowo wyremontowanego w większości odcinka drogi 401 od A4 przez nową obwodnicę Grodkowa do Nysy. Wycieli stare drzewa, pomyślałem poszli po rozum do głowy. Poszerzyli drogę i po jakimś czasie gały mi wyszły bo widzę że posadzili setki nowych drzewek przy poboczach. Ja nie wiem po co. Ktoś wie po co i ku czemu maja służyć? Znam ten odcinek 401 i pamiętam że tam z 15-20 krzyży na drzewach było. Może te stare krzyże maja wrócić na swoje miejsce plus miejsce na nowe zrobili. Nie mam pojęcia. -- Krzysiek |
|
Data: 2012-03-19 01:08:17 | |
Autor: Adam P³aszczyca | |
Taka drobna roznica | |
Dnia Sat, 17 Mar 2012 02:39:18 +0100, "Rafa³ \"SP\" Gil" napisa³(a):
Czy je¶li zamiast drzewa umieszczê Twoj± star±, to cs siê zmieni? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-03-16 11:34:58 | |
Autor: Agent | |
Taka drobna roznica | |
No jasne, stary, masz bezapelacyjnie rację. Te kurewskie drzewa wyprzedzają No ok, Polacy jeżdżą niebezpiecznie. Więc jak wyjedzie Ci ktoś na 3 a Ty bedziesz miał opcję - zjechać i uderzyć w drzewo albo uderzyć w tego co wyprzedza to co nie wybierzesz masz duże szanse na to aby zabić siebie i np. swoją rodzinę. Wtedy też drzewa przy drodze nie będą Ci przeszkadzały. Albo jak złapiesz gumę i pociągnie Cię na pobocze, albo jak mimo że jedziesz przepisowo wpadniesz w poślizg na oblodzonej jezdni. Zawsze weźmiesz to na klatę i powiesz że drzewo w niczym nie przeszkadza? No to jak, drzewo wjechało w autobus, czy autobus w drzewo?Jakby tam było Twoje dziecko to też byś tak cwaniakował? |
|
Data: 2012-03-16 09:14:43 | |
Autor: | |
Taka drobna roznica | |
Witam serdecznie.
Pawel \O'Pajak\ <opajak1@gazeta.pl> napisa³(a): ... Kiedy ja wspominam o drzewach przy drogach, to nasi rodzimi kierowcy-teoretycy glupkowato zartuja, ze to nie drzewa sa przyczyna wypadkow.Bo oni wol± ci±æ lasy na opa³. Pozdrawiam. Sebastian http://tunery.tv -- |
|
Data: 2012-03-16 13:14:18 | |
Autor: J.F | |
Taka drobna roznica | |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości
... w podejsciu do tematu: Wypadek w szwajcarskim tunelu - media trabia, ze zatoczka, w ktorej do tego wypadku doszlo, nie powinna sie konczyc betonowa sciana prostopadla do drogi. Tylko jak ? Skosna sciana ? wypchnela by go na srodek, a tam przywalilby tir .. Kiedy ja wspominam o drzewach przy drogach, to nasi rodzimi kierowcy-teoretycy glupkowato zartuja, ze to nie drzewa sa przyczyna wypadkow. No ale u nas drzewa nie rosna na koncu zatoczek :-) Wypadek w okolicach Gdanska w 1994r, autobus wjechal w drzewo - 32 zabitych i ponad 40 rannych. Ale to przypadek jeden na milion. Opona+drzewo+slaby autobus. Rownie dobrze mogla peknac lewa, po czym przywalalilaby przeladowana wywrotka z naprzeciwka. A ja chcialem za to zwrocic uwage na drobne podobienstwo: jak ci bogaci Belgowie jada do Wloch, to nie oszczedzaja czasu i nie leca samolotem, ani nie jada ekologicznie koleja, tylko wsiadaja w samochod i tluka sie kilkanascie godzin w niewygodzie przez pol europy :-) J. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-16 18:04:50 | |
Autor: Bydlê | |
Taka drobna roznica | |
On 2012-03-16 03:37:24 +0100, "Pawel \"O'Pajak\"" <opajak1@gazeta.pl> said:
Ale to i tak nie zmienia przyczyny wypadku - t± przyczyn± nie by³a ¶ciana. ;> Kiedy ja wspominam o drzewach przy drogach, to Robisz to samo, co media - mylisz przedmioty z przyczynami. -- Bydlê |
|
Data: 2012-03-16 22:11:44 | |
Autor: SkiMir | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-16 18:04, Bydlê pisze:
... w podejsciu do tematu: Wypadek w szwajcarskim tunelu - media Ale Szwajcarzy to maj± gdzie¶ - tam jeszcze "normy" unijne nie dzia³aj± i dziêki temu jest normalnie. Równie dobrze nie powinno byæ wiaduktów, domów - zawsze mo¿esz trafiæ w t± ¶cianê. -- M. |
|
Data: 2012-03-17 02:55:37 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Taka drobna roznica | |
Powitanko,
Ale to i tak nie zmienia przyczyny wypadku - t± przyczyn± nie by³a ¶ciana. Czy gdyby ta sciana byla pod innym katem, to skutki wypadku bylyby az tak makabryczne? Oczywiscie, ze nie sciana byla przyczyna, ona tylko spotegowala skutki prawdopodobnie glupoty kierowcy, albo awarii autokaru. Robisz to samo, co media - mylisz przedmioty z przyczynami. Zalozmy, ze klepne Cie po ramieniu. Tak od serca, serdecznie. A teraz zalozmy, ze z taka sama sila klepne Cie nozem, albo siekierecka. To teraz mi objasnij, bo pozno juz i troche zmeczony jestem, jak to jest z tymi przedmiotami i przyczynami. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mro¿ek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-17 12:28:11 | |
Autor: Bydlê | |
Taka drobna roznica | |
On 2012-03-17 02:55:37 +0100, "Pawel \"O'Pajak\"" <opajak1@gazeta.pl> said:
Powitanko, Dalej nie by³aby to przyczyna wypadku. Przczyn± by³o co¶ innego, ni¿ ¶ciana. (w innych medialnych sprawach: przczyn± nie by³a mg³a, w ¶wie¿szej: przyczyn± nie by³a zwrotnica) Oczywiscie, ze nie sciana byla przyczyna, ona tylko spotegowala skutki prawdopodobnie glupoty kierowcy, albo awarii autokaru. Tak samo jak: s³up o¶wietleniowy, filar mostu, drzewo, dom, samochód, studzienka, lokomotywa... Trzeba odrzuciæ mechanizm obarczania win± za ludzkie dzia³ania przedmiotów. :-)
D³oni±? Spoko - przy mej masie mo¿esz klepn±æ nawet mocniej. :-))) A teraz zalozmy, ze z taka sama sila klepne Cie nozem, albo siekierecka.(...) To teraz mi objasnij, bo pozno juz i troche zmeczony jestem, jak to jest z tymi przedmiotami i przyczynami. I ju¿ mamy ZONK - nie klepniesz, a d¼gniesz albo zadasz cios (p³azem czy brzuchem no¿a (ogólnie: ostrzem) lub ostrzem siekiery). Bo je¶li klepniesz - to p³ask± czê¶ci± no¿a, albo policzkiem czy czepcem siekiery. W ostateczno¶ci przy siekierze mo¿e byæ klepniêcie obuchem, ale tu ju¿ wymagany jest umiar... -- Bydlê |
|
Data: 2012-03-17 18:21:57 | |
Autor: Shrek | |
Taka drobna roznica | |
On 2012-03-16 03:37, Pawel "O'Pajak" wrote:
Oraz latarni - nie zapomnij o usunięciu latarni. I najlepiej wszystkiego - łącznie z pieszymi na chodnikach, Shrek. |
|
Data: 2012-03-18 10:01:22 | |
Autor: Damian Skrycki | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-16 03:37, Pawel "O'Pajak" pisze:
Możesz tylko wyjaśnić skąd w autobusie technicznie przystosowanym do przewozu 50 osób, jest ponad 70 rannych i zabitych i co z tym wspólnego ma drzewo?? Pamiętasz wypadek Otyli - tam drzewo nie było bezpośrednio przy jezdni a mimo to je złapała. Jestem przeciwko drzewom przy jezdni tak do 2 metrów od jej krawędzi. Ale chcę by były już powyżej tej odległości z przyczyn praktycznych. Jeszcze lepiej jak były by to żywopłoty (np. tuje lub podobne) o wysokości tak około 2 metrów. O ile wyższe podatki jesteś w w stanie zaakceptować za operacje wycięcia drzew znajdujących się poniżej 3 metrów od krawędzi jezdni, posadzenia nowych drzew lub krzewów powyżej tej odległości oraz wykupienia odpowiedniej ilości gruntów potrzebnych do tego?? W przypadku ściany pod kątem do drogi może dojść do większej ilości ofiar w niektórych przypadkach wypadków. Policz ile ofiar było by w takim scenariuszu: 3 autokary w każdym po około 55 osób. Jadą jeden za drugim. Pierwszy z nich wpada do zatoki, następnie ściana pod kątem wyrzuca go na jednię gdzie zatrzymuje się na przeciwnej ścianie i ustawia prostopadle do jezdni i na niego wpadają pozostałe dwa autokary - teraz będzie mniejsza ilość rannych i zabitych ?? |
|
Data: 2012-03-18 16:57:16 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Taka drobna roznica | |
Powitanko, Możesz tylko wyjaśnić skąd w autobusie technicznie przystosowanym do Polska to nie Irlandia, gdzie jak jechalem z Cork do Dublina, to podstawili drugi autobus, bo byly DWIE osoby ponad ilosc MIEJSC SIEDZACYCH w pierwszym. Wtedy w PL pakowalo sie do autobusu tylu ludzi, ilu bylo w stanie sie zmiescic. PKS, ZTM, wszystko jedno. Teraz o tyle sie zmienilo, ze kierowca nie wpuszcza wiecej niz ma w dowodzie rejestracyjnym, a ci co sie nie zmiescili, niech "se radzom". W miejskich autobusach dalej nikt sie nie zastanawia nad ta sprawa. i co z tym wspólnego To co moglo skonczyc sie wyjazdem w pole i paroma siniakami u niektorych, skonczylo sie jedna z najwiekszych katastrof w ruchu ladowym. Pamiętasz wypadek Otyli - tam drzewo nie było bezpośrednio przy jezdni a Bylo przy jezdni, jesli jedziesz troche ponad 100km/h, to jest to 30m/s. Za malo czasu na reakcje nawet dla kierowcy F1. Nota bene w tym wypadku zginal Bogu ducha winny brat sprawcy, a sprawczyni wyszla z wypadku bez (fizycznych) uszkodzen. Jestem przeciwko drzewom przy jezdni tak do 2 metrów od jej krawędzi. Praktycznie krzyze przy drogach mozna ustawic na ziemi, nie trzeba na drzewach. Zreszta byloby ich mniej. Innych praktycznych korzysci z drzew przy drogach nie ma. Jeszcze lepiej jak były by to żywopłoty (np. tuje lub podobne) o I tu sie zgadzamy. O ile wyższe podatki jesteś w w stanie zaakceptować za operacje wycięcia Nie zaakceptowalbym takiej niegospodarnosci. Drewno kominkowe kosztuje 200-400zl/m3. Nie wierze, ze nie znajda sie chetni na drewno w zamian za wycinke i posadzenie sadzonek na terenach zalesianych. W przypadku ściany pod kątem do drogi może dojść do większej ilości Mozesz miec racje, trzebaby zrobic testy/symulacje. Autokar nie jest cialem doskonale sprezystym, nie odbije sie tak od przeszkody, by momentalnie ustawic sie w porzek drogi. Nawet ten najgorszy scenariusz daje jakies szanse na przezycie - w miejscu sie nie zatrzyma i pozostali uczestnicy ruchu maja troche czasu na reakcje i zminimalizowanie rozmiarow wypadku. -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-18 17:02:26 | |
Autor: J.F. | |
Taka drobna roznica | |
Dnia Sun, 18 Mar 2012 16:57:16 +0100, Pawel "O'Pajak" napisa³(a):
Mo¿esz tylko wyja¶niæ sk±d w autobusie technicznie przystosowanym do A Cork to sie niby liczy ? Na dalekich trasach owszem, na miejskich to pewnie tak jak u nas. Zreszta jezdza u nas autobusy roznych producentow i jak to sobie wyobrazacie liczenie w miejskim ? J. |
|
Data: 2012-03-19 18:26:01 | |
Autor: Damian Skrycki | |
Taka drobna roznica | |
W dniu 2012-03-18 16:57, Pawel "O'Pajak" pisze:
Nie wiem o jakim regionie piszesz, ale w moich stronach potrafią lecieć 2 autobusy jako jeden kurs międzymiastowy w dni kiedy jest większe obłożenie na trasie. Wiesz z takiego Gorzowa już na starcie pierwszy zbiera tych co jadą do końca, a drugi tych co po drodze wysiadają. W komunikacji miejskiej też już o to dbają. W starych autobusach z zawieszeniem piórowym może i było bez znaczenia ile więcej jest pasażerów ponad tabliczkę znamionową. W nowych z poduszkami to się nie opłaca - koszty wymiany wystrzelonych poduszek. i co z tym wspólnego Tylko i wyłącznie przy założeniu że autobus nie położy się na bok lub nie będzie dachował. W każdym innym przypadku będą zabici. Pytanie ilu. Problem, co z przypadkiem gdyby do tego doszło na obszarze zabudowanym i autobus nadział by się na dom postawiony blisko drogi (tak koło 1 metra od krawędzi jezdni), też postulowałbyś wyburzenie wszystkich domów postawionych bliżej niż (wpisze ile metrów) od krawędzi jezdni?? Dopiero wypadek z dużą ilością zabitych powoduje zmiany. Przykład nie wyciągania wniosków: - (bez ofiar) http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,49421,8480408,Pociag_do_Trojmiasta_jechal_na__czolowke_.html - (bez ofiar) http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,8395969,Dwa_pociagi_na_jednym_torze__On_uratowal_400_osob.html - (z zabitymi) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11280077,16_osob_nie_zyje__51_rannych_w_szpitalach__Udalo_sie.html O ilu przypadkach z dwoma pociągami towarowymi na jednym torze nie wiemy, pozostaje tajemnicą. Cytat1 "Podczas wyprzedzania kilku pojazdów Otylia Jędrzejczak, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka fiatem uno, zjechała prowadzonym przez siebie chryslerem 300 C na lewą stronę jezdni. Po przejechaniu blisko stu metrów uderzyła w drzewo przednią częścią samochodu, który następnie dachował."Pamiętasz wypadek Otyli - tam drzewo nie było bezpośrednio przy jezdni a Cytat 2 "Po rozpoczęciu manewru i zjechaniu na lewy pas ruchu zauważyła jadący z naprzeciwka samochód osobowy marki Fiat Uno. Aby uniknąć zderzenia czołowego zjechała na pobocze, a następnie do rowu, którym poruszała się przez kilkadziesiąt metrów, a ostatecznie uderzyła w przydrożne drzewo." Cytat 3 "Po godz. 17 nie padał deszcz, szosa była sucha. - Należy więc odrzucić hipotezę, jakoby chrysler wpadł w poślizg - twierdzi Elżbieta Cybulska, prokurator z Płońska. Według niej, Otylia Jędrzejczak zdecydowała się wyprzedzać ciężarówkę; była już na lewym pasie, gdy nagle zauważyła, że z naprzeciwka nadjeżdża fiat uno. - Z relacji prowadzącego go mężczyzny wiemy, że błyskawicznie odbiła jeszcze bardziej, na pobocze, chwilę potem samochód spadł do łagodnie wyprofilowanego rowu, którym przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów - opowiada Elżbieta Cybulska. - Nie mogę zrozumieć, dlaczego wtedy Otylia Jędrzejczak nie próbowała hamować albo skręcać na pobliskie pole. W każdym razie nie wskazują na to ślady pozostawione przez auto. Niestety, samochód zatrzymał się dopiero na drzewie, odbił się od niego, dachował. Zdaniem prokurator Cybulskiej, wytłumaczenie takiego zachowania może być tylko jedno: nadmierna prędkość. - Nadmierna do tego stopnia, że nie było czasu na reakcję - uzupełniali obecni na miejscu policjanci. " Powyższe cytaty dowodzą czegoś innego. Drzewo było więcej niż 2 metry od krawędzi jezdni. Miała również miejsce by wyhamować lub ominąć drzewo. Nie zrobiła ani jednego ani drugiego. Był tu filmik z Ośrodka Egzaminowania kierowców przedstawiający takie zdarzenie w dużo wolniejszej prędkości - pani tam też przejechała cały plac i mur okalający ośrodek i dopiero na drodze 2 pasmowej się zatrzymała (została zatrzymana - to jest ważne!!!). Według Ciebie dystans około 100 metrów to mało miejsca i czasu na podjęcie decyzji?? W tym przypadku to trochę ponad 100 km/h to jest ile 120, 150 czy jeszcze więcej. Zawsze mogła jechać 80 za ciężarówkami. Miała by czas na reakcję. Jestem przeciwko drzewom przy jezdni tak do 2 metrów od jej krawędzi. Ile wypadków i ilu zabitych jesteś wstanie zaakceptować rocznie, gdzie przyczyną wypadku będzie porywisty podmuch wiatru przesuwający prawidłowo jadący samochód na przeciwny pas na czołówkę lub dachowanie?? Zanim zmienisz zdanie i zrozumiesz potrzebę sadzenia drzew/wysokich żywopłotów wzdłuż jezdni. Taniej i prościej jest iść do leśnictwa i tam poprosić o wskazanie działki (drzew do wycięcia - około 45 zł/mp). Mniej papiergologi i mniejsze fundusze potrzebne do tego. W lesie potrzebujesz do tego piły lub piły z pilarzem. Na drodze potrzeba piły, karczownicy do korzeni i zagęszczarka do podłoży, wiedza jak zagęszczać podłoże oraz znaków drogowych i paru pozwoleń, a i tak znajdą się tacy kierowcy co nie znają znaków i wjadą w wycinkę. Znam jeden przypadek oznakowanej wycinki, łącznie z pracownikami sterującymi ręcznie ruchem (Znaki: ograniczenie do 60, roboty drogowe, ograniczenie do 30, inne niebezpieczeństwa z tabliczką Wycinka drzew) - gdzie kierowca zignorował wszystkie znaki, ograniczenia i polecenia pracownika uprawnionego do kierowania ruchem i zatrzymał się przednimi słupkami samochodu na linie stalowej rozciągniętej w poprzek jezdni. Z jednej strony zamocowanej do drzewa, z drugie strony do ciągnika.Jeszcze lepiej jak były by to żywopłoty (np. tuje lub podobne) o Mając do wyboru w poboczu: 1. drzewo, 2. wystający na 10-20 cm powyżej gruntu pieniek po drzewie, 3. dziurę o średnicy większej od pnia drzewa i nieznanej głębokości, wolę drzewa, je widać z daleka, o pozostałych rzeczach możesz się przekonać wpadając na nie lub w nie. Posadzenie sadzonek na terenie przeznaczonym do zalesiania też nie poprawi bezpieczeństwa na drodze, ale zwiększy koszty całorocznego utrzymani dróg. Pytanie jak duże zwiększenie kosztów odśnieżania dróg ze śniegu nawianego z pól i piachu jesteś w stanie zaakceptować?? Drzewa ścinane w ramach modernizacji pobocza albo idą w rozliczenie dla firmy realizującej zadanie albo są wystawiane przez zarządce drogi w przetargu, gdzie każdy może je kupić. W przypadku ściany pod kątem do drogi może dojść do większej ilości Widzisz nie do końca masz rację. Dwa wypadki w nas z autokarami (zderzenie autobusu z lawetą i zderzenie autobusu z motocyklem, gdzie spalił się motor, motocyklista i jadące za nim audi, autobus nie spalił się tylko dlatego że kierowca posłał go do rowu) dowodzą że najgorszy scenariusz to uderzenie w inny pojazd i zapalenie się jego i autobusu. Autobus zaparkowany pod skosem w tunelu, tak że nie ma przejazdu to kłopot z dotarciem dla służb ratunkowych. Dodatkowym utrudnieniem będą pojazdy stojące w korku pomiędzy wjazdem do tunelu, a miejscem wypadku. |
|
Data: 2012-03-20 04:16:58 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Taka drobna roznica | |
Powitanko,
Nie wiem o jakim regionie piszesz, ale w moich stronach potrafią lecieć Krakow. Problem, co z przypadkiem gdyby do tego doszło na obszarze zabudowanym i Mieszkanie w domu 1 m od drogi jest jak taniec na polu minowym. Ile m od drogi powinny byc domy? Nie wiem, z pewnoscia nie 1 m. Tak zeby bylo bezpiecznie, jak jest barierka to pewnie moze byc blisko. Pomijam sprawe, ze wolalbym byc bezdomnym, niz patrec z okien sypialni na zblizajace sie samochody;-) Powyższe cytaty dowodzą czegoś innego. Nie bylem tam, a opierania sie na zdaniu sadow, czy dziennikarzy nie mam zwyczaju. W zadnym wypadku nie bronie tez Otylii. Fajnie jest sobie pisac gdy cisza i spokoj nocki, ale w takiej samej sytuacji jak ten konkretny wypadek nie wiem czy dalo sie cos zrobic. Wyjazd z rowu nie jest sprawa latwa, wyhamowanie na trawie rownie malo realne. Ze Otylka delikatnie mowiac schrzanila sprawe rozpoczynajac manewr wyprzedzania bez upewnienia sie, ze moze, to oczywiste. To, ze mogla cos zrobic jadac rowem jest juz dyskusyjne (poprostu nie wiem, nie upieram sie). Faktem bezspornym chyba jest tez to, ze gdyby nie drzewo, to pasazer opowiadalby kolegom jak to fatalnie baby jezdza. Według Ciebie dystans około 100 metrów to mało miejsca i czasu na Jak dowodzi ten wypadek, dla niektorych za malo. W tym przypadku to trochę ponad 100 km/h to jest ile 120, 150 czy Co biegly to inna opinia. I co najciekawsze wszyscy 3 dalej sa bieglymi. W fizyce kwantowej to bym zrozumial, ale w podstawowej 3 rozne predkosci tego samego pojazdu w tym samym czasie. Juz wiesz czemu na opinie sadow patrze z przymruzeniem oka. Zawsze mogła jechać 80 za ciężarówkami. Miała by czas na A tu sie w pelni zgadzamy. Ile wypadków i ilu zabitych jesteś wstanie zaakceptować rocznie, gdzie Wczoraj przy wichurze przewrocil sie jakis dostawczak, bez rannych. Natomiast widok spadajacej galezi na samochod jadacy tuz przede mna bede pamietal dlugo. Na szczescie trafil w tylna szybe i bagaznik, jakby tak pare ms wczesniej spadl, to by sie moj zestaw pierwszej pomocy przydal. Wyjazd zza lasu bywa niebezpieczny, natomiast nie mam pojecia jak za pomoca drzew chcesz zapobiec skutkom podmuchow wiatru. Przejedz sie (powoli) paroma drogami po jakies wichurze, zobaczysz ile galezi lezy na drodze, posluchaj wiadomosci ile osob zginelo w samochodach przygniecionych przez drzewa. Mając do wyboru w poboczu: Dziura, czy nawet pieniek zrobia mi z samochodu kupe zlomu, ale przezyje, pasazerowie tez. Drzewo takie wyrozumiale nie bedzie. Posadzenie sadzonek na terenie przeznaczonym do zalesiania też nie Nie widzialem jeszcze drzew sprzatajacych drogi. Drzewa nie sa w stanie ograniczyc sniegu na drodze. jedyny ich wplyw, to opoznienie topnienia sniegu w ich cieniu. Zywoplot juz predzej by pomogl. Drzewa ścinane w ramach modernizacji pobocza albo idą w rozliczenie dla Czyli prawidlowo. I tak powinno byc. Dodatkowym utrudnieniem będą Nawet u nas ratownicy jada "pod prad" (od strony wyjazdu z tunelu), Szwajcarzy glupsi nie sa. Duzo madrzejsi moze tez nie, ale na tak oczywisty pomysl raczej kazdy wpadnie. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|