Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Taki dobry bank?

Taki dobry bank?

Data: 2011-03-08 11:42:42
Autor: Shield
Taki dobry bank?
On Tue, 8 Mar 2011 11:05:53 +0100, "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> wrote:
Z powodów przymuszeniowych założyłem sobie rok temu konto firmowe w
Lukas
banku.
I tu pytanie, czy to typowe że bank wspaniałomyślnie zwrócił kasę w
trosce o
tzw. dalszą współpracę ;) czy bardziej, że świadomie mnie ciachnęli
licząc
na nieuwagę?
Wiem, że to groszowe sprawy ale chodzi mi o zasadę. Zauważyłem to,
bo raptem
robię 1,2 operacje na tym koncie a robiąc tyle co na prywatnym, prawdopodobnie bym nie zauważył.

Też mam podobne doświadczenia z nimi - przy jakichkolwiek zmianach w toip nagle zaczynały mi się pobierać niesłuszne opłaty, a to za token, a to za kartę która nigdy nie była aktywowana, a to za wyciągi które należały mi się bezpłatnie... Oczywiście każda reklamacja była załatwiana pozytywnie i korygowali ustawienia w systemie, ale pewnie znajdzie się trochę osób, które nie zauważą takich drobnych opłat, z korzyścią dla banku :-)

Data: 2011-03-08 12:34:20
Autor: Jarek Andrzejewski
Taki dobry bank?
On Tue, 08 Mar 2011 11:42:42 +0100, Shield <fake@fakeemail.com> wrote:

Też mam podobne doświadczenia z nimi - przy jakichkolwiek zmianach w toip nagle zaczynały mi się pobierać niesłuszne opłaty, a to za token, a to za kartę która nigdy nie była aktywowana, a to za wyciągi które należały mi się bezpłatnie...

Mnie kiedyś zdumieli próbą obciążenia za odwołanie zleceń przyszłych w
placówce, gdy wypowiadałem umowę rachunku.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-03-10 10:23:06
Autor: witrak()
Taki dobry bank?
Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 08 Mar 2011 11:42:42 +0100, Shield <fake@fakeemail.com> wrote:

Też mam podobne doświadczenia z nimi - przy jakichkolwiek zmianach w toip nagle zaczynały mi się pobierać niesłuszne opłaty, a to za token, a to za kartę która nigdy nie była aktywowana, a to za wyciągi które należały mi się bezpłatnie...

Mnie kiedyś zdumieli próbą obciążenia za odwołanie zleceń przyszłych w
placówce, gdy wypowiadałem umowę rachunku.


Otóż jest to ich normalna praktyka (brałem to kiedyś). Sztuka
polega na wydutkaniu klienta, który się śpieszy: jeżeli ktoś
przychodzi do placówki, to chce załatwić szybko, więc pewnie
odpuści i zapłaci. Rada na to jest taka - wysyła się wypowiedzenie
pisemne (ważne, aby wcześniej zastrzec karty, żeby nie było
obowiązku ich zwrotu i wyczyścić konto do zera), najlepiej dużo (2
tyg) wcześniej i ze zwrotką. Wtedy nie mogą nic zrobić, a w
przypadku jakichkolwiek utrudnień muszą to zrobić pisemnie
(odmawia się ewentualnej rozmowy - gdyby dzwonili).

Oczywiście istnieje ryzyko, że skończy się to u arbitra albo po
skierowaniu skargi do KNF, ale w sumie napisanie pisma (nawet z
kolejką na poczcie) to mniejszy wysiłek niż odwoływanie n zleceń
stałych (ja np. miałem ich kilkanaście...) lub kłótnia z
niedysponentką.

witrak()

Data: 2011-03-10 11:21:29
Autor: Jarek Andrzejewski
Taki dobry bank?
On Thu, 10 Mar 2011 10:23:06 +0100, "witrak()" <witrak@hotmail.com>
wrote:

Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 08 Mar 2011 11:42:42 +0100, Shield <fake@fakeemail.com> wrote:

Też mam podobne doświadczenia z nimi - przy jakichkolwiek zmianach w toip nagle zaczynały mi się pobierać niesłuszne opłaty, a to za token, a to za kartę która nigdy nie była aktywowana, a to za wyciągi które należały mi się bezpłatnie...

Mnie kiedyś zdumieli próbą obciążenia za odwołanie zleceń przyszłych w
placówce, gdy wypowiadałem umowę rachunku.


Otóż jest to ich normalna praktyka (brałem to kiedyś). Sztuka

na mój wyraźny sprzeciw i wyjaśnienie, że przecież mi usuwanie tych
zleceń do niczego nie jest potrzebne znaleźli rozwiązanie: mogłem się
zalogować do systemu on-line i samemu "wyklikać" usuwanie.

odpuści i zapłaci. Rada na to jest taka - wysyła się wypowiedzenie
pisemne (ważne, aby wcześniej zastrzec karty, żeby nie było

zgadza się. Ale stanie na poczcie zupełnie nie jest moim ulubionym
sposobem spędzania czas, więc "siłom i godnościom osobistom"
doprowadziłem jednak do przyjęcia wypowiedzenia (i potwierdzenia
przyjęcia - to też ważne) bez dodatkowych kosztów.

Data: 2011-03-10 21:28:42
Autor: witrak()
Taki dobry bank?
Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 10 Mar 2011 10:23:06 +0100, "witrak()" <witrak@hotmail.com>
wrote:

Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 08 Mar 2011 11:42:42 +0100, Shield <fake@fakeemail.com> wrote:

Też mam podobne doświadczenia z nimi - przy jakichkolwiek zmianach w toip nagle zaczynały mi się pobierać niesłuszne opłaty, a to za token, a to za kartę która nigdy nie była aktywowana, a to za wyciągi które należały mi się bezpłatnie...

Mnie kiedyś zdumieli próbą obciążenia za odwołanie zleceń przyszłych w
placówce, gdy wypowiadałem umowę rachunku.


Otóż jest to ich normalna praktyka (brałem to kiedyś). Sztuka

na mój wyraźny sprzeciw i wyjaśnienie, że przecież mi usuwanie tych
zleceń do niczego nie jest potrzebne znaleźli rozwiązanie: mogłem się
zalogować do systemu on-line i samemu "wyklikać" usuwanie.

W moim przypadku niedysponentka zaczęła to robić sama, ale
ponieważ zorientowała się, że jak anuluje opłatę za usługę na tylu
zleceniach, to dostanie po premii, i zaproponowała dokładnie to
samo. Przy czym w moim przypadku było to już po deaktywacji
tokena, więc go musiała reaktywować, a potem ponownie deaktywować.
1,5 h nie moje.

odpuści i zapłaci. Rada na to jest taka - wysyła się wypowiedzenie
pisemne (ważne, aby wcześniej zastrzec karty, żeby nie było

zgadza się. Ale stanie na poczcie zupełnie nie jest moim ulubionym
sposobem spędzania czas, więc "siłom i godnościom osobistom"
doprowadziłem jednak do przyjęcia wypowiedzenia (i potwierdzenia
przyjęcia - to też ważne) bez dodatkowych kosztów.

Ja też nie lubię, ale w kontekście straty czasu - byłoby jednak
lepsze.

witrak()

Data: 2011-03-11 09:34:21
Autor: Shield
Taki dobry bank?
On Thu, 10 Mar 2011 10:23:06 +0100, "witrak()" <witrak@hotmail.com> wrote:
> Mnie kiedyś zdumieli próbą obciążenia za odwołanie zleceń
przyszłych w
> placówce, gdy wypowiadałem umowę rachunku.

Otóż jest to ich normalna praktyka (brałem to kiedyś). Sztuka
polega na wydutkaniu klienta, który się śpieszy: jeżeli ktoś

Ha, akurat z zamknięciem rachunku mam bardzo dobre doświadczenia. Pan nie chciał ode mnie wypowiedzenia, tylko sam podrukował mi z systemu wszystkie potrzebne zlecenia zamknięcia czegokolwiek (zleceń stałych nie miałem), podpisałem, podrukował kilka potwierdzeń wszystkiego, gotówką wypłacił końcówkę którą zostawiłem w razie czego. W ten sposób zamknąłem konto natychmiast.owo, za porozumieniem stron, bez czekania mba cokolwiek.

Data: 2011-03-11 10:24:44
Autor: witrak()
Taki dobry bank?
Shield wrote:

Ha, akurat z zamknięciem rachunku mam bardzo dobre doświadczenia.
Pan nie chciał ode mnie wypowiedzenia, tylko sam podrukował mi z
systemu wszystkie potrzebne zlecenia zamknięcia czegokolwiek
(zleceń stałych nie miałem), podpisałem, podrukował kilka
potwierdzeń wszystkiego, gotówką wypłacił końcówkę którą
zostawiłem w razie czego.

W ten sposób zamknąłem konto natychmiast.owo, za porozumieniem
stron, bez czekania mba cokolwiek.

I tak powinno być zawsze - czy ma się zlecenia stałe, czy nie.

Mizeria tego banku polega na tym, że są w nim rzeczy bardzo dobre
(jak np. zlecenie stałe ale nieregularne, czyli seria ustalanych
indywidualnie przez wypełnianie grafiku, przelewów ustalonych
nawet na dwa lata naprzód, albo podawanie daty i /godziny/
transakcji), i są też rzeczy beznadziejnie pomyślane,
niekonsekwentne - jak np. dyskutowana tutaj procedura rozwiązania
umowy.

witrak()

Taki dobry bank?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona