Czołem. Naszło mnie by w rowerze miejskim wymienić zużytą, starą felgę. Jako że plecenie kół jest mi znane, wydawało mi się że załatwię sprawę szybko łatwo i przyjemnie, bez rozplatania wszystkich szprych. Szprychy połapałem taśmą malarską, tak by po odkręceniu nypli nadal siedziały na swoich miejscach. Położenie otworu na wentyl zostało dokładnie zaznaczone. I tu zaczynają się kłopoty. Aby prawa i lewa szprycha w okolicy wentyla trafiła w dedykowane otwory w feldze musiałem *przesunąć się* o 1 szprychę, skutkiem czego wentyl trafił nie tam gdzie powinien. Inaczej nie dało się zmontować. Wniosek z tej zabawy jest taki: jeżeli mamy felgi różnych producentów to położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być różne, jak na poniższym ascii-arcie. Chyba że trafiłem na felgę-bubel.



Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

A obrócenie obręczy o 180 stopni?


-- -- -

położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być różne

W dniu 2017-12-09 o 21:22, PeJot pisze:

Wniosek z tej zabawy jest taki: jeżeli mamy felgi różnych producentów to położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być różne, jak na poniższym ascii-arcie. Chyba że trafiłem na felgę-bubel.

Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |

Sprawdziłem: w felgach dwóch różnych producentów jest tak jak na asciiarcie.



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 10.12.2017 o 13:22, PeJot pisze:

W dniu 2017-12-09 o 21:22, PeJot pisze:

Wniosek z tej zabawy jest taki: jeżeli mamy felgi różnych producentów to położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być różne, jak na poniższym ascii-arcie. Chyba że trafiłem na felgę-bubel.

Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |

Sprawdziłem: w felgach dwóch różnych producentów jest tak jak na asciiarcie.

o ile dobrze napisałeś, a ja dobrze czytam, to tak jak pisał kolega, odwrócenie obęczy powinno pomóc.
ToMasz

W dniu 2017-12-10 o 19:18, ToMasz pisze:

W dniu 10.12.2017 o 13:22, PeJot pisze:

W dniu 2017-12-09 o 21:22, PeJot pisze:

Wniosek z tej zabawy jest taki: jeżeli mamy felgi różnych producentów to położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być różne, jak na poniższym ascii-arcie. Chyba że trafiłem na felgę-bubel.

Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |

Sprawdziłem: w felgach dwóch różnych producentów jest tak jak na asciiarcie.

o ile dobrze napisałeś, a ja dobrze czytam, to tak jak pisał kolega, odwrócenie obęczy powinno pomóc.

To chyba źle napisałem bo takie zwyczajne odwrócenie nic nie zmienia. Którykolwiek z powyższych obrazków obrócony o 180* wygląda tak samo. Chyba że mam odwrócić obręcz  z użyciem palnika :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

  PeJot pisze:

Wniosek z tej zabawy jest taki: jeżeli mamy felgi różnych producentów
to położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być
różne, jak na poniższym ascii-arcie. Chyba że trafiłem na felgę-bubel.

Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |

Sprawdziłem: w felgach dwóch różnych producentów jest tak jak na
asciiarcie.

Masz racje. Czesciej jest patrzac od gory jak w przypadku B. Ale zdarza sie, ze jest jak a A. Musisz sie pogodzic, ze wentyl nie bedzie perfekcyjnie polozony, co niczemu nie przeszkadza.

Jan Cytawa

Po przesunięciu detki o 1/64 obwodu koła to już wentyl będzie dobrze połozony?

Tak swoją drogą to niedawno omyłkowo źle zaplotłem koło na obręczy niesymetrycznej (czyli takiej, w której nyple są przesunięte nieco w bok, i obrócenie obręczy o 180 stopni - lewa/prawa - ma znaczenie!)
Po fakcie zauważyłem, że inaczej się zaplata koło przednie (duzy odstęp z uwagi na tarczę hamulca z lewej), a inaczej tylne (duży odstęp nie z uwagi na tarczę hamulca z lewej, ale z uwagi na kasetę z prawej.
Co się naplotłem trzy razy zamiast jeden raz, to moje ;-)

Pomysł z taśmą malarską mi się podoba, ale wówczas trzeba szprychy mocno wyginać podczas wyciągania szprych z nypli i wkładania do nypli??


-- -- -

Musisz sie pogodzic, ze wentyl nie bedzie perfekcyjnie polozony, co niczemu nie przeszkadza.

W dniu poniedziałek, 11 grudnia 2017 11:24:39 UTC+1 użytkownik ń napisał:
 

Pomysł z taśmą malarską mi się podoba, ale wówczas trzeba szprychy mocno wyginać podczas wyciągania szprych z nypli i wkładania do nypli??

Nic nie trzeba, po kolei wykręcasz nyple i wszystkie szprychy, wraz z piastą,
same opuszczają obręcz. Montaż nypli w odwrotnej kolejności, również po kolei.
Metoda ta była wymyślona przez PeJot i jest idealna, ewentualnie super idealna!

W dniu 2017-12-11 o 10:56, cytawa pisze:

  PeJot pisze:

Wniosek z tej zabawy jest taki: jeżeli mamy felgi różnych producentów
to położenie otworów na szprychy wobec otworu na wentyl może być
różne, jak na poniższym ascii-arcie. Chyba że trafiłem na felgę-bubel.

Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |

Sprawdziłem: w felgach dwóch różnych producentów jest tak jak na
asciiarcie.

Masz racje. Czesciej jest patrzac od gory jak w przypadku B. Ale zdarza sie, ze jest jak a A. Musisz sie pogodzic, ze wentyl nie bedzie perfekcyjnie polozony, co niczemu nie przeszkadza.

Po mojemu to w obydwu przypadkach da się perfekcyjnie umieścić wentyl "w najszerszym miejscu" pomiędzy szprychami, ale już szybka przekładka felgi z połapaniem szprych taśmą malarską nie wyjdzie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Jakieś wideo (link)?

Poza tym co ma otwór na wentyl (otwór opaski, zawór dętki) do położenia szprych??


-- -- -

szybka przekładka felgi z połapaniem szprych taśmą malarską

W dniu 2017-12-11 o 16:18, PeJot pisze:

Po mojemu to w obydwu przypadkach da się perfekcyjnie umieścić wentyl "w najszerszym miejscu" pomiędzy szprychami,

BTW: takie umiejscowienie wentyla to jedno, a kto plotąc koło pilnuje odpowiedniego położenia logo producenta na piaście ? :)




--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Zawsze naprzeciw wentyla dla lepszego wywazenia dynamicznego (masa farby*ramię)?
;-)


-- -- -

a kto plotąc koło pilnuje odpowiedniego położenia logo producenta na piaście?

PeJot pisze:

Po mojemu to w obydwu przypadkach da się perfekcyjnie umieścić wentyl "w
najszerszym miejscu" pomiędzy szprychami, ale już szybka przekładka
felgi z połapaniem szprych taśmą malarską nie wyjdzie.

Ale nic zlego sie nie stanie, poza perfekcyjna estetyka, gdy wentyl bedzie w tym nieco gorszym miejscu. Byle nie w najgorszym, bo np. malych koleczek nie da sie napompowac.

Po co ta tasma? Nie lepiej przekladac po kolei szprychy do umieszczonej obok obreczy?

Jan Cytawa

W dniu 2017-12-12 o 14:54, cytawa pisze:

PeJot pisze:

Po mojemu to w obydwu przypadkach da się perfekcyjnie umieścić wentyl "w
najszerszym miejscu" pomiędzy szprychami, ale już szybka przekładka
felgi z połapaniem szprych taśmą malarską nie wyjdzie.

Ale nic zlego sie nie stanie, poza perfekcyjna estetyka, gdy wentyl bedzie w tym nieco gorszym miejscu. Byle nie w najgorszym, bo np. malych koleczek nie da sie napompowac.

Staram się trzymać tego kanonu plecenia.

Po co ta tasma?

Żeby przyspieszyć przekładkę felgi bez naruszania zaplotu.

Nie lepiej przekladac po kolei szprychy do umieszczonej obok obreczy?

Dla mnie trochę za mozolna metoda. Przy połapaniu szprych taśmą malarską połowę szprych odkręca się palcami.



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

?????


-- -- -

Przy połapaniu szprych taśmą malarską połowę szprych odkręca się palcami.

W dniu 12.12.2017 o 17:29, ń pisze:

?????


-- -- -

Przy połapaniu szprych taśmą malarską połowę szprych odkręca się palcami.

Jeśli dobrze rozumiem schemat działania, to po odkręceniu lewej(prawej) strony, strona pozostała nie wymaga narzędzi - o ile nyple nie są zapieczone.

--
Albert Stonoga

W dniu 2017-12-13 o 11:28, Albert Stonoga pisze:

W dniu 12.12.2017 o 17:29, ń pisze:

?????


-- -- -

Przy połapaniu szprych taśmą malarską połowę szprych odkręca się palcami.

Jeśli dobrze rozumiem schemat działania, to po odkręceniu lewej(prawej) strony, strona pozostała nie wymaga narzędzi - o ile nyple nie są zapieczone.

Nie, miałem na myśli odkręcenie połowy obwodu szprych.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2017-12-09 o 21:22, PeJot pisze:

Felga_A               Felga_B

|       |             |       |
|     o |             |  o    |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |
|   O   |             |   O   |    <- wentyl
|       |             |       |
| o     |             |     o |    <-otwór na szprychę
|       |             |       |

Poza tematem, ale kocham usenet. Usenecie żyj nam sto lat. Zobrazowanie problemu za pomocą ascii-art wymiata. Super klimat. Czy zrobiłem się sentymentalny? :D

pozdrawiam
karbar
ps. Ale ta moja stopka nieaktualna :D

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: GT Avalanche Expert, RS Recon Race
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510

Szprychy połapałem taśmą malarską, tak by po odkręceniu nypli nadal siedziały na swoich miejscach.

jak następnym razem będziesz takie coś robił, proponuje następujący knif
taśmą malarską, izolacuyjną, klejącą sklej ze sobą stare koło i nową obręcz. dokładnie, równo w 4 miejscach. odkręć jedną szprychę ze sterj obręczy, wkręć do nowej.
Do zabawy przy stożkach, przydaje się "pilot" . czyli stara złamana na pół szprycha z wrkęconą nakrętką, tak mocno że szpryhcha wystaje 2mm. wtedy na "pilota" nakręcasz nypel "od tyłu" i całoś wtykasz przez otwór obręczy - trafiając na szprychę.

ToMasz