Data: 2011-05-08 12:24:50 | |
Autor: Skimir | |
Tam spada, a tu rośnie. | |
Dajcie sobie spokój z teoriami na temat wpływu chodzenia na piechotę do biedronka na wysokość cen paliwa.
Większa część paliw jest kupowana przez firmy do transportu towarów oraz produkcji różnych dóbr. Jeśli "my" kupujący paliwo na dojazdy do pracy oraz ewentualne wycieczki kupimy mniej paliwa to dla koncernów będzie to tylko kropla w morzu. Absurdem jest wożenie przysłowiowego masła i mleka z jednego końca Polski na drugi albo wycieczki po cukier w Niemczech bo Polski jest droższy. To właśnie tego typu proceder nakręca koniunkturę koncernom paliwowym. No ale cóż - jak nakręcony reklamami konsument musi kupić masełko lurpak do którego z pewnością doliczono wysokie koszty transportu to jakoś nie widzi wpływu na rosnące ceny paliw. Popatrzcie na drogi. Tysiące "tirów" jeździ tam i z powrotem a ich ładunek to często rzeczy, które mógłby wyprodukować lokalny przedsiębiorca. -- M. |
|
Data: 2011-05-09 16:16:17 | |
Autor: MMS | |
Tam spada, a tu rośnie. | |
W dniu 2011-05-08 13:24, Skimir pisze:
Dajcie sobie spokój z teoriami na temat wpływu chodzenia na piechotę do> kupimy mniej paliwa to dla koncernów będzie to tylko kropla w morzu. Ta teoria już dała się we znaki. Ale o tym już pisałem i z dwa razy się powtarzałem. autobusy - 86 tys ciezarowe - 1,2 mln osobowe - 7,2 mln Popatrzcie na drogi. Tysiące "tirów" jeździ tam i z powrotem a ich Tu się zgodzę, chociaż bardziej zwracał bym uwagę na rosp####lenie transportu rzecznego u kolejowego w początkach lat 90-tych. |
|
Data: 2011-05-09 22:39:31 | |
Autor: Skimir | |
Tam spada, a tu rośnie. | |
W dniu 2011-05-09 15:16, MMS pisze:
autobusy - 86 tys Nie licz samochodów ale zużywane przez nie paliwo. Jak powiążesz fakt tak wysokiej ilości osobówek z tym, że 80% zużywanego paliwa to olej napędowy? Taka przewaga liczebna osobówek o niczym nie świadczy. Jak kupisz osobówkę to nie robisz problemu jeśli ona stoi w garażu a jak kupisz ciężarówkę to przestoje będą już dla Ciebie istotnym problemem. Popatrz jakie są przebiegi ciężarówek i osobówek (oraz spalanie paliwa). -- M. |
|
Data: 2011-05-10 21:19:22 | |
Autor: MMS | |
Tam spada, a tu rośnie. | |
W dniu 2011-05-09 23:39, Skimir pisze:
W dniu 2011-05-09 15:16, MMS pisze:> Chodziło mi nie o większość ale o znaczącą część. Czyli przeciwieństwo tego co twierdziłeś, że ta część, to zaledwie odsetek. Lub raczej nic nie znaczący odsetek, "kropla w morzu". Z resztą odnotowywane spadki w zużyciu paliwa przy obecnych cenach nie są powodowane przez ciężarówki, bo nawet ty zauważyłeś, że one nie mają przestojów ale przez osobówki. Przez te pojazdy, gdzie Iksiński * n stwierdzili, że jest drogo, więc zamiast spalać paliwo zaczną spalać kalorie i od dzisiaj do sklepu po chlebek będą chodzić piechotką. |
|
Data: 2011-05-11 09:15:45 | |
Autor: Arek | |
Tam spada, a tu rośnie. | |
W dniu 2011-05-09 15:16, MMS pisze:
Popatrzcie na drogi. Tysiące "tirów" jeździ tam i z powrotem a ich Skoro ludzie, muszą kupować towary z "daleka" bo wiadomo są lepsze to taka skala transportu jest konieczna. Podobno na "zachodzie" świadomość jest taka, że ludzie w sklepach najpierw rozglądają się za towarami lokalnej produkcji dopiero potem sięgają po coś innego. Z oczywistych względów to jest pod każdym względem dobre. A. |