Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Tamowanie autostrady

Tamowanie autostrady

Data: 2016-06-06 18:57:35
Autor: Cavallino
Tamowanie autostrady
W dniu 06.06.2016 o 15:28, twistedme pisze:
http://www.tvn24.pl/lodz,69/krol-lewego-pasa-oni-chyba-lubia-blokowac-autostrady,650039.html


Kiedy mamy do czynienia z tamowaniem?

Mam wrażenie, że kierowca "przyspawany" jedzie z maksymalną dozwoloną
prędkością i cały czas mija (z mniejszą lub większą częstotliwością, ale
zawsze :)) pojazdy jadące wolniej na prawym pasie.

Ale czy wg definicji (bo nie znalazłem takowej) tamuje się ruch jadąc z
maksymalną dozwoloną prędkością? W teorii, jak gość jechał 140, to nie
może być chyba mowy, o tamowaniu czy utrudnianiu, bo (dalej w teorii) na
tej drodze i tak już szybciej jechać nie można? Tak czy nie?

Zależy czy wyprzedzał czy nie...

Data: 2016-06-06 19:08:11
Autor: Shrek
Tamowanie autostrady
On 06.06.2016 18:57, Cavallino wrote:

Ale czy wg definicji (bo nie znalazłem takowej) tamuje się ruch jadąc z
maksymalną dozwoloną prędkością? W teorii, jak gość jechał 140, to nie
może być chyba mowy, o tamowaniu czy utrudnianiu, bo (dalej w teorii) na
tej drodze i tak już szybciej jechać nie można? Tak czy nie?

Zależy czy wyprzedzał czy nie...

Przecież widać na filmie. Ja nawet jak jest zupełnie pusto, to po każdym wyprzedzaniu wracam na prawy - choćby żeby aż tak bardzo się nie nudzić. W przypadku takich jak ten wyprzedzam prawym (ręka na klaksonie i tylko wtedy gdy widzę, że awaryjny "czysty), po czym robię slalom na lewy i z powrotem na prawy (oczywiście normalnie, a nie wjeżdzając mu przed maskę). Mniej więcej 50% przyspawanych reflektuje się wtedy, że skoro ja mogę i to szybciej od niego to on też. A na resztę nic nie poradzisz...

Shrek

Tamowanie autostrady

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona