Data: 2009-08-21 15:20:58 | |
Autor: Michał Pysz | |
Tani bukłak - warto kupić? | |
Miałem kiedyś kudu, syf straszny.
Plecak F4 też miałem masakra. Odkąd kupiłem camela to na nic innego nie zmienię. Chyba już 4 rok działa bez zarzutu. Na dwóch Transcarpatiach zdarzało się 7 dni go nie myć i zbytnio nie szanować i mu to nie szkodziło. Jest pancerny, nie cieknie, bukłak nie zarasta syfem. Natomiast wężykowi się to zdarza jak kilka dni pod rząd tylko dolewam wodę zamiast go wymyć. mp. Czy jest jakiś tani buklak, nie kosztujacy wiecej od mojego plecaka |
|
Data: 2009-08-21 16:13:54 | |
Autor: Kosu | |
Tani bukłak - warto kupić? | |
Michał Pysz wrote:
Miałem kiedyś kudu, syf straszny. Ja nie mam większych zastrzeżeń do KUDU. Świetny ustnik, nie śmierdzi, wygodny, szczelny. Podobno niektórym pęka zakrętka do worka (nie stwierdziłem). Za to worek ma fatalny kształt - rozszerzający się na dole tak, że worek może stać... no i fajnie, ale słabo leży w plecaku (mam taki z wygiętymi plecami). Dziś - wiadomo - kupiłbym Source. Kiedyś Kudu był 3 razy tańszy, więc wybrałem na początek ;) Jedno ale. Nie mogę znaleźć strony KUDU i ich produkty zniknęły z oferty grappa.pl (kiedyś głównego sprzedawcy). R.I.P. ? pozdrawiam, Kosu |
|