Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany

Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany

Data: 2009-05-11 21:21:45
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Kolega chce kupić chrześniakowi.
Możecie coś polecić?
Jakby miał jeszcze altimetr byłoby super.

zyga

Data: 2009-05-11 21:32:10
Autor: JKK
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Jak tani, to ostatnio w Lidlu były.

Pzdr

JKK

Data: 2009-05-12 07:47:38
Autor: bans
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
JKK pisze:

Jak tani, to ostatnio w Lidlu były.

ROTFL, hermetyczne, ale dobre ;)

--
bans

Data: 2009-05-12 08:48:48
Autor: stepow
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Moze kup mu porządny magnetyczny, dostałem taki trzydziesci kilka lat
temu i dziala swietnie do dzisiaj. Technologia sie nie zestarzala ;-).


pozdrawiam,

--
Marek, Wroclaw
milosnik Sudetow i nie tylko www.stepow.pl

Data: 2009-05-12 07:23:00
Autor: Michał Wasiak
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
On Tue, 12 May 2009 08:48:48 +0200, stepow wrote:
Moze kup mu porządny magnetyczny, dostałem taki trzydziesci kilka lat
temu i dziala swietnie do dzisiaj. Technologia sie nie zestarzala ;-).

Ale się starzeje. Za kilkadziesiąt tysięcy lat będzie do
wyrzucenia. Może dlatego nie nadaje się na prezent
komunijny?

--
Michał Wasiak

Data: 2009-05-12 10:47:16
Autor: KuFeL
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Michał Wasiak pisze:
On Tue, 12 May 2009 08:48:48 +0200, stepow wrote:
Moze kup mu porządny magnetyczny, dostałem taki trzydziesci kilka lat
temu i dziala swietnie do dzisiaj. Technologia sie nie zestarzala ;-).

Ale się starzeje. Za kilkadziesiąt tysięcy lat będzie do
wyrzucenia. Może dlatego nie nadaje się na prezent
komunijny?

ale za tek kilkadziesiat tysiecy lat moze bedzie wojna i ktos zestrzeli wszystkie satelity... i wtedy gps do bani, a taki klasyczny magnetyczny bedzie dalej hulal. chyba ze ziemia sie przemagnesuje... ech... trudny wybor ;)

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-05-12 11:09:47
Autor: Jarek Kardasz
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Dnia Tue, 12 May 2009 10:47:16 +0200, KuFeL napisał(a):

ale za tek kilkadziesiat tysiecy lat moze bedzie wojna i ktos zestrzeli wszystkie satelity... i wtedy gps do bani, a taki klasyczny magnetyczny bedzie dalej hulal. chyba ze ziemia sie przemagnesuje... ech... trudny wybor ;)

Klasyczny magnetyczny GPS ??? A to dopiero, pewnie 2000 lat temu już takim
posługiwali się ;)


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2009-05-12 14:49:51
Autor: KuFeL
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Jarek Kardasz pisze:
Dnia Tue, 12 May 2009 10:47:16 +0200, KuFeL napisał(a):

ale za tek kilkadziesiat tysiecy lat moze bedzie wojna i ktos zestrzeli wszystkie satelity... i wtedy gps do bani, a taki klasyczny magnetyczny bedzie dalej hulal. chyba ze ziemia sie przemagnesuje... ech... trudny wybor ;)

Klasyczny magnetyczny GPS ??? A to dopiero, pewnie 2000 lat temu już takim
posługiwali się ;)


albo ja czegos nie rozumiem, albo Ty za szybko przeczytales i nie zrozumiales do konca ;)

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-05-13 06:57:27
Autor: Dariusz K. Ładziak
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Użytkownik stepow napisał:
Moze kup mu porządny magnetyczny, dostałem taki trzydziesci kilka lat
temu i dziala swietnie do dzisiaj. Technologia sie nie zestarzala ;-).

Jeden działa, drugi nie... Tak mi coś w niedzielę ostatnią busola Silvy do terenu jakoś nie przystawała - chwila analizy mapy, zgranie z terenem - i bingo, odwrócona igła magnetyczna...

Dobrze że zachowałem paragon ale busolę odwróconą pierwszy raz w życiu widzę (bo czytać o takim numerze to u Melvilla czytałem.

Dla mniej wprawnego człowieka w górach zimą taka busola może byc niebezpieczna (a potem na wiosnę ptaki pokażą gdzie gość leży).

--
Darek

Data: 2009-05-11 23:19:04
Autor: Krzysztof Halasa
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
"Zygmunt M. Zarzecki"
<zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> writes:

Kolega chce kupić chrześniakowi.
Możecie coś polecić?
Jakby miał jeszcze altimetr byłoby super.

A czemu wlasciwie elektroniczny?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-05-12 00:26:28
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany

Kolega chce kupić chrześniakowi.
Możecie coś polecić?
Jakby miał jeszcze altimetr byłoby super.

A czemu wlasciwie elektroniczny?

Bo przeważnie mają wbudowany altimetr.
Poza tym to lepszy bajer na prezent komunijny.
Ja bym kupił gpsa.
:>

zyga

Data: 2009-05-12 00:33:22
Autor: rAzor
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał:

Kolega chce kupić chrześniakowi.
Możecie coś polecić?
Jakby miał jeszcze altimetr byłoby super.

A czemu wlasciwie elektroniczny?

Bo przeważnie mają wbudowany altimetr.
Poza tym to lepszy bajer na prezent komunijny.
Ja bym kupił gpsa.
:>

zyga

A weź no luknij sobie w wątek "jaki altimetr" i czegoś się dowiesz.

Data: 2009-05-12 09:08:41
Autor: Damian Gałka
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Witam

A czemu wlasciwie elektroniczny?

Bo przeważnie mają wbudowany altimetr.
Poza tym to lepszy bajer na prezent komunijny.
Ja bym kupił gpsa.
:>

A weź no luknij sobie w wątek "jaki altimetr" i czegoś się dowiesz.

Zapewne tego, że odbiornik GPS z wbudowanym altimetrem daje o wiele lepsze wyniki wskazań wysokości od zwykłego altimetru pod jednym warunkiem, że pozwoli mu się pracować normalnie i korzystać z dobrodziejstwa jakim jest autokalibracja.

Pozdrawiam
Damian Gałka
http://galka.mountlab.net/www/topografia

Data: 2009-05-12 09:13:30
Autor: Wojciech Wierba
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Kolega chce kupić chrześniakowi.

Zaraz, zaraz. Teraz przecież kupuje się chrześnikowi quada :-)

Możecie coś polecić?

Nie znam dobrych i tanich kompasów elektronicznych.
Jeśli 'zwykły' kompas magnetyczny pozwala na orientacje z
dokładnością 1 stopnia (przy braku wprawy 2 stopnie, specjalne
z likwidacją błędu paralaksy - 0.5 stopnia), to elektroniczne rzadko
pozwalają (na pewno nie te tanie) na 1-2 stopni. Bardzo rzadko
wyposażone sa w celownik, a jeśli już, to w tak szczątkowej formie,
że nie da się go praktycznie używać.
Jedyna zaletą (?) kompasu elektronicznego jest jego mniejsza
wrażliwość na niedokładnie poziome ustawienie. Ale kompasy
magnetyczne z systemem "global needle" tez są mało wrażliwe
na przechyły.
Tak więc - raczej kompas magnetyczny z lusterkiem i celownikiem
(w okolicy 100 zł sa juz bardzo dobre modele Suunto, Silva, Recta),
albo tani (?) GPS (Vista HCX na Allegro 880 zł+20 przesyłka).

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-05-12 13:31:31
Autor: Krzysztof Halasa
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Wojciech Wierba <wierba@mail.desy.de> writes:

Jeśli 'zwykły' kompas magnetyczny pozwala na orientacje z
dokładnością 1 stopnia (przy braku wprawy 2 stopnie, specjalne
z likwidacją błędu paralaksy - 0.5 stopnia),

Powiedzmy sobie szczerze, taka dokladnosc jest typowo zbedna.

Jedyna zaletą (?) kompasu elektronicznego jest jego mniejsza
wrażliwość na niedokładnie poziome ustawienie.

Tylko w przypadku czujnika "3D". Moze to teraz standard, nie wiem.

Tak więc - raczej kompas magnetyczny z lusterkiem i celownikiem
(w okolicy 100 zł sa juz bardzo dobre modele Suunto, Silva, Recta),

Sa tez zupelnie korzystne tansze. Popieram.

albo tani (?) GPS (Vista HCX na Allegro 880 zł+20 przesyłka).

Popieram :-)
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-05-13 07:06:29
Autor: Dariusz K. Ładziak
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Użytkownik Wojciech Wierba napisał:
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Kolega chce kupić chrześniakowi.

Zaraz, zaraz. Teraz przecież kupuje się chrześnikowi quada :-)

Możecie coś polecić?

Nie znam dobrych i tanich kompasów elektronicznych.
Jeśli 'zwykły' kompas magnetyczny pozwala na orientacje z
dokładnością 1 stopnia (przy braku wprawy 2 stopnie, specjalne
z likwidacją błędu paralaksy - 0.5 stopnia), to elektroniczne rzadko
pozwalają (na pewno nie te tanie) na 1-2 stopni. Bardzo rzadko
wyposażone sa w celownik, a jeśli już, to w tak szczątkowej formie,
że nie da się go praktycznie używać.

W kwestii formalnej - kompas nie posiada celownika...

Kompas plus celownik to się nazywa "busola"!

W kwestii praktycznej - a ile ty busol dających dokładność jednego stopnia widziałeś, ilu używałeś? Bo ja mam taką - i leży sobie w najciemniejszym kącie plecaka, tego cholerstwa nie daje się używać w normalnym chodzeniu z mapą prosta busola płytkowa (bez celownika przeziernikowego, tylko obrót kompasu względem płytki podstawy) sprawdza się znacznie lepiej - w sumie pomiarów geodezyjnych nie wykonuje to te trzy - pięć stopni nieokreśloności odczytu jestem w przeżyć.

Ale do tego trzeba umieć czytać mape i rozpoznawać teren - zaś bez tej umiejętności żadna dokładność kompasu nic nie pomoże.

--
Darek

Data: 2009-05-13 08:47:13
Autor: Wojciech Wierba
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Dariusz K. Ładziak pisze:


W kwestii formalnej - kompas nie posiada celownika...

Kompas plus celownik to się nazywa "busola"!

Purysta! :-)
Zgadzam sie, ale i tak na wszystkie przyrządy z igłą magnetyczną wskazujące czasem kierunek północny mówię kompas.
Nawet szkoląc z terenoznawstwa.

W kwestii praktycznej - a ile ty busol dających dokładność jednego stopnia widziałeś, ilu używałeś?

Co najmniej 2, a nawet miałem pożyczony kompas (busolę) o deklarowenej dokładności 0.5 stopnia.

A w domu mam co najmniej 8 różnych kompasów (busol) i większość używam
podczas szkoleń.


Bo ja mam taką - i leży sobie w najciemniejszym kącie plecaka,

Czyli jednak ja nosisz?

tego cholerstwa nie daje się używać w normalnym chodzeniu z mapą prosta busola płytkowa (bez celownika przeziernikowego, tylko obrót kompasu względem płytki podstawy) sprawdza się znacznie lepiej

Zależy do czego? Do pracy tylko z mapą tak, do innych rzeczy już mniej.
Na przykład nie można się przy pomocy takiej Busoli płytkowej (jaka busola bez celownika = kompas) ogolić. :-)

- w sumie pomiarów geodezyjnych nie wykonuje

Do tego mam teodolit.

to te trzy - pięć stopni nieokreśloności odczytu jestem w przeżyć.

3-5 stopni daje tak duży trójkąt błedu przy wyznaczaniu pozycji metodą wcięć, że taki kompas (busola) jest bezużyteczny.

Ale do tego trzeba umieć czytać mape i rozpoznawać teren - zaś bez tej umiejętności żadna dokładność kompasu nic nie pomoże.

Co jest oczywiste.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-05-13 09:53:15
Autor: Michal Jankowski
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> writes:

W kwestii formalnej - kompas nie posiada celownika...
Kompas plus celownik to się nazywa "busola"!

Purysta! :-)

To jest sztuczny podział bez umocowania historycznego przeznaczony do
dręczenia egzaminowanych kursantów. Idiotyczny na równi z
twierdzeniem, że cywilny to helikopter, a wojskowy to śmigłowiec.
Fr. boussole, wł. bussola to są kompasy. Czy busola samolotowa ma
jakiś celownik?

  MJ

Data: 2009-05-13 15:23:43
Autor: Titus Atomicus
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
In article <kjzbppxe8wk.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>,
 Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:

Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> writes:

>> W kwestii formalnej - kompas nie posiada celownika...
>> Kompas plus celownik to się nazywa "busola"!
>
> Purysta! :-)

To jest sztuczny podział bez umocowania historycznego przeznaczony do
dręczenia egzaminowanych kursantów. Idiotyczny na równi z
twierdzeniem, że cywilny to helikopter, a wojskowy to śmigłowiec.
Fr. boussole, wł. bussola to są kompasy. Czy busola samolotowa ma
jakiś celownik?

AFAIR - w zeglarstwie obowiazuje okreslenie busola.

TA

Data: 2009-05-13 16:34:39
Autor: Anna Kopeć
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

AFAIR - w zeglarstwie obowiazuje okreslenie busola.

Bzdura! W żeglarstwie słowa "busola" praktycznie się nie używa (np. nikt nie mówi o dewiacji busoli), a słowa "kompas" owszem. O "obowiązywaniu" w ogóle mowy nie ma.

Pozdrawiam
Ania

Data: 2009-05-13 19:19:09
Autor: MichałG
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <kjzbppxe8wk.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>,
 Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:

Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> writes:

W kwestii formalnej - kompas nie posiada celownika...
Kompas plus celownik to się nazywa "busola"!
Purysta! :-)
To jest sztuczny podział bez umocowania historycznego przeznaczony do
dręczenia egzaminowanych kursantów. Idiotyczny na równi z
twierdzeniem, że cywilny to helikopter, a wojskowy to śmigłowiec.
Fr. boussole, wł. bussola to są kompasy. Czy busola samolotowa ma
jakiś celownik?

AFAIR - w zeglarstwie obowiazuje okreslenie busola.
Odwrotnie... ;-). Raczej nie mów, że pływałeś wg wskazań busoli.... ;-)

POZDRAWIAM
Michał

Data: 2009-05-14 03:06:15
Autor: Titus Atomicus
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
In article <guevea$4bo$1@news.onet.pl>, MichałG <grodmich@wp.pl> wrote:


> AFAIR - w zeglarstwie obowiazuje okreslenie busola.
Odwrotnie... ;-). Raczej nie mów, że pływałeś wg wskazań busoli.... ;-)


Ooops. Nie znecajcie sie.
Przeciez ja uczylem zeglarstwa...
:-(
To przez ta pozna pore.
Ale w takim razie gdzie 'obowiazuje' busola?

TA

Data: 2009-05-14 07:24:13
Autor: Tomasz Sójka
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Dnia Thu, 14 May 2009 03:06:15 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

To przez ta pozna pore.
Ale w takim razie gdzie 'obowiazuje' busola?

TA

W samolocie (te starsze - w nowszych był np. radiokompas itp. :) ),
szybowcu. Nawet kiedyś takiej użyłem raz :) w szkole (bieg na orientację,
słabo się sprawdziła...)
Pozdrawiam Tomek

Data: 2009-05-14 12:48:39
Autor: Krzysztof Halasa
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Tomasz Sójka <nobody@email.com> writes:

W samolocie (te starsze - w nowszych był np. radiokompas itp. :) ),

Taki zwykly kompas (mechaniczny) takze powinien byc. Podobnie jak
"zwykly" altimetr itd.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-05-14 08:33:53
Autor: Grzegorz Lipnicki
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Ale w takim razie gdzie 'obowiazuje' busola?



w piosenkach?

Busola ma drogę zna, Gdy los mi ciebie dał. lalala...


serce twe, busola ma.  lalala...

etc.;


 g.

Data: 2009-05-14 09:57:18
Autor: Adam Moczulski
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Grzegorz Lipnicki pisze:
Ale w takim razie gdzie 'obowiazuje' busola?



w piosenkach?

Busola ma drogę zna, Gdy los mi ciebie dał. lalala...


serce twe, busola ma.  lalala...

etc.;

eee tam :

Idą idą leśni kompas mają z gwiazd. lalala

a z nowszych

Reggae... Reggae kompasem mym. lalala

--
Pozdrawiam
Adam

Data: 2009-05-15 03:17:24
Autor: Titus Atomicus
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
In article <gugje4$e0p$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
 Adam Moczulski <adammoczulski@poczta.neostrada.pl> wrote:

Grzegorz Lipnicki pisze:
>> Ale w takim razie gdzie 'obowiazuje' busola?
>>
> > > w piosenkach?
> > Busola ma drogę zna, Gdy los mi ciebie dał. lalala...
> > > serce twe, busola ma.  lalala...
> > etc.;

eee tam :

Idą idą leśni kompas mają z gwiazd. lalala


'Jedzie premier droga sle dworzanina...'

Ale ja te busole skads pamietam,
OK
 A jak to jest w geodezji?

TA

Data: 2009-05-15 08:39:56
Autor: JKK
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-ADB1ED.03172415052009news.onet.pl...
Ale ja te busole skads pamietam,

Z lekcji geografii ?
Były takie wielkie, zielone, wielkości radzieckiego budzika :-)
I OIDP coś tam się w nich blokowało - igłę (?)

Pzdr

JKK

Data: 2009-05-19 00:42:55
Autor: Dariusz K. Ładziak
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Użytkownik MichałG napisał:

AFAIR - w zeglarstwie obowiazuje okreslenie busola.
Odwrotnie... ;-). Raczej nie mów, że pływałeś wg wskazań busoli.... ;-)

Bo pływa się według wskazań kompasu - busola służy do robienia namiarów.

--
Darek

Data: 2009-05-19 00:41:27
Autor: Dariusz K. Ładziak
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Użytkownik Wojciech Wierba napisał:

3-5 stopni daje tak duży trójkąt błedu przy wyznaczaniu pozycji metodą wcięć, że taki kompas (busola) jest bezużyteczny.

Konieczność ustalania pozycji na podstawie namiarów kompasowych na obiekty terenowe to ciężka porażka przy chodzeniu z mapą - bo oznacza że się z tą mapą w terenie pogubiliśmy...

Ale do tego trzeba umieć czytać mape i rozpoznawać teren - zaś bez tej umiejętności żadna dokładność kompasu nic nie pomoże.

Co jest oczywiste.

I jak jest oczywiste to wystarcza zgrubne ocenienie kierunków, zgranie mapy z terenem i dokładne śledzenie którędy się idzie - taki np. azymut początkowy drogi możliwy do określenia na mapie może się ciężko różnić od azymutu początkowego w terenie - bo tego że droga robi pięćdziesiąt metrów łuku to w skali mapy pewnie nikomu się nie chciało pokazywać...

I właśnie dlatego dokładność pomiaru azymutu przy chodzeniu z mapą (a nie przy tworzeniu mapy) jest niezbyt krytyczna - na ogół używam prostych i nieprecyzyjnych busol płytkowych - nie trzeba ich mozolnie otwierać, łatwo się z nich czyta bo wszystkie znaczniki są duże - a ta precyzyjna to służy do robienia opisów tras i jako awaryjna, gdybym się sam pogubił i musiał pozycję wyznaczać.

--
Darek

Data: 2009-05-19 05:58:29
Autor: Wojciech Wierba
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Dariusz K. Ładziak pisze:
Użytkownik Wojciech Wierba napisał:

3-5 stopni daje tak duży trójkąt błedu przy wyznaczaniu pozycji metodą wcięć, że taki kompas (busola) jest bezużyteczny.

Konieczność ustalania pozycji na podstawie namiarów kompasowych na obiekty terenowe to ciężka porażka przy chodzeniu z mapą - bo oznacza że się z tą mapą w terenie pogubiliśmy...

I trzeba umieć w tej sytuacji sobie poradzić. Po to prowadzę szkolenia
z terenoznawstwa.

- na ogół używam prostych i nieprecyzyjnych busol płytkowych - nie trzeba ich mozolnie otwierać,

Nie wiem dlaczego Twoje kompasy/busole otwiera sie mozolnie? :-)
Mnie to jakoś nie zabiera wiele czasu a lusterko służy czasem do golenia.

a ta precyzyjna to służy do robienia opisów tras i jako awaryjna, gdybym się sam pogubił i musiał pozycję wyznaczać.

Czyli jednak precyzja kompasu czasem sie może przydać.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-05-13 19:20:40
Autor: MichałG
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Dariusz K. Ładziak pisze:
Użytkownik Wojciech Wierba napisał:
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Kolega chce kupić chrześniakowi.

Zaraz, zaraz. Teraz przecież kupuje się chrześnikowi quada :-)

Możecie coś polecić?

Nie znam dobrych i tanich kompasów elektronicznych.
Jeśli 'zwykły' kompas magnetyczny pozwala na orientacje z
dokładnością 1 stopnia (przy braku wprawy 2 stopnie, specjalne
z likwidacją błędu paralaksy - 0.5 stopnia), to elektroniczne rzadko
pozwalają (na pewno nie te tanie) na 1-2 stopni. Bardzo rzadko
wyposażone sa w celownik, a jeśli już, to w tak szczątkowej formie,
że nie da się go praktycznie używać.

W kwestii formalnej - kompas nie posiada celownika...

Kompas plus celownik to się nazywa "busola"!

e tam... to kompas namiarowy.... ;-)

pozdr.
Michał

Data: 2009-05-12 11:29:01
Autor: Jar
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Kolega chce kupić chrześniakowi.
Możecie coś polecić?
Jakby miał jeszcze altimetr byłoby super.

 Dołaczę sie do przedpiśców i powiem,że jeśli to ma nie być gadżet na półkę lub wabik na turystki, a niezawodny sprzęt od którego czasem może zależeć bezpieczeństwo, to zakup elektronicznego kompasu jest nonsensem, ponieważ nie ma absolutnie żadnej przewagi użytkowej nad klasycznym, za to w praktyce niestety gwarantuje większą awaryjność [choć dobry igłowy kompas też może się z czasem rozsypać ze starości i nie mam na myśli tandetnej obudowy z plastiku], choćby ze względu na sam fakt zasilania. Zakup GPS-u byłby sensowniejszym pomysłem, bo ten oferuje jednak inne możliwości. No i altimetr też w komplecie :-). Cenowo to chyba nie będzie wcale taka duża różnica, a pożytek większy. Tylko żeby chrześniak jadąc w góry z GPS-em jednak zabierał zwykły mały kompasik jako backup.
 Pozdrawiam
-J.

--


Data: 2009-05-12 13:20:49
Autor: Wojciech Wierba
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Jar pisze:
 Tylko żeby chrześniak jadąc w góry z GPS-em jednak zabierał
zwykły mały kompasik jako backup.

I mapę oraz umiejetność posługiwania sie nią.

Pozdrawiam
Wojtek
PS. Chyba bezpieczniejszym zakupem będzie quad (+kask i zbroja)

Data: 2009-05-12 14:08:41
Autor: Olin
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Dnia Tue, 12 May 2009 13:20:49 +0200, Wojciech Wierba napisał(a):

 Chyba bezpieczniejszym zakupem będzie quad

Wy tam, u tych Teutonów, jesteście zupełnie oderwani od rzeczywistości:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6593790,Kolejny_wypadek_nastolatka_na_quadzie.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

prawo Sattingera:
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, jeżeli włożysz wtyczkę
do gniazdka.

Data: 2009-05-12 17:11:19
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany
Panie Zygmunt M. Zarzecki, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:gu9st1$7uj$4news.interia.pl> przy ul....

Możecie coś polecić?

Kompas i mapa papierowa.
Ma wszystkie opcje, których szukasz: wysokość wyznacza (z dokładnością do
10 metrów), północ pokazuje, nie rozładuje się. Mnjud.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Tani dobry elektroniczny kompas poszukiwany

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona