Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

Fri, 19 Oct 2018 10:22:33 -0700 (PDT), w
<8ac3a395-2eac-415a-a434-e4a8a59b3e43@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

W dniu 2018-10-19 o 19:39, radekp@konto.pl pisze:

Fri, 19 Oct 2018 10:22:33 -0700 (PDT), w
<8ac3a395-2eac-415a-a434-e4a8a59b3e43@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-19 o 21:53, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.


Pozdrawiam

W dniu 19.10.2018 o 22:40, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-19 o 21:53, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

pozwólcie że to rozwinę. płacenie telefonem z nfc jest fajne jak "wyskoczyłeś" pobiegać i masz ochotę na kawę albo hamburgera. bo jak kupisz "coś" to już musisz to nieść, a jak niesiesz zakupy to czemu nie portfel? W telefonie padnie bateria - jesteś odcięty od pieniędzy. W dzisiejszych czasach, dla mnie trudne do zrozumienia jest to, że 99% ludzi  na PC używa adblokera bo nie chcą reklam,  ale na telefonie - już nie. Nie kupiłbym telefonu z androidem, w którym nie mogę zrobić roota, choćby po to aby kalkulatorowi odebrać możliwość korzystania z netu. Youtube z reklamami i działającym ekranem - zapomnij. Youtuba _słucham_ w aucie zamiast radia. Może o tym wątkotwórca nie wie, ale do wspomnianych blokad jest potrzebny root, który mocno się kłuci z płatnościami NFC telefonem.
Reasumując. z jednej strony wygoda płacenia za coś czego nie niosę, okupiona: wyższą ceną telefonu, brakiem roota(a wiec posiadaniem telefonu w wersi trail ze zgdą na reklamy), brakiem potrfela przy rozładowanej baterii.
ToMasz

Ps. każda płatność kartą, pociąga za sobą opłaty. banał, bo przy kawie to 60groszy, ale kupując rower zapytaj ile dostaniesz upustu za płatność gotówką. jak będzie kumaty szef firmy, da Ci lampy albo licznik.
Możesz więc pójść na kompromis. płać telefonem blikiem. 99% punktów handlowych zaakceptuje, opłata bankowa za usługę zero, telefon może mieć roota, nie musi mieć nfc

W dniu sobota, 20 października 2018 09:02:35 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

Ps. każda płatność kartą, pociąga za sobą opłaty. banał, bo przy kawie to 60groszy, ale kupując rower zapytaj ile dostaniesz upustu za płatność gotówką. jak będzie kumaty szef firmy, da Ci lampy albo licznik.

W zamrażarce siedziałes przez ostatnie lata?
Weż no sprawdż jakie są teraz koszty przyjmowania płatności karta

W dniu 20.10.2018 o 14:20, Kris pisze:

W dniu sobota, 20 października 2018 09:02:35 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

Ps. każda płatność kartą, pociąga za sobą opłaty. banał, bo przy kawie
to 60groszy, ale kupując rower zapytaj ile dostaniesz upustu za płatność
gotówką. jak będzie kumaty szef firmy, da Ci lampy albo licznik.

W zamrażarce siedziałes przez ostatnie lata?
Weż no sprawdż jakie są teraz koszty przyjmowania płatności karta

kilka dziesiat groszy plus marża - ok 0.60 procenta. chyba ze masz obrót dzienny 10 tyś - to nie wiem.
ToMasz

Dnia Sun, 21 Oct 2018 10:59:05 +0200, ToMasz napisał(a):

W dniu 20.10.2018 o 14:20, Kris pisze:

W dniu sobota, 20 października 2018 09:02:35 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

Ps. każda płatność kartą, pociąga za sobą opłaty. banał, bo przy kawie
to 60groszy, ale kupując rower zapytaj ile dostaniesz upustu za płatność
gotówką. jak będzie kumaty szef firmy, da Ci lampy albo licznik.

W zamrażarce siedziałes przez ostatnie lata?
Weż no sprawdż jakie są teraz koszty przyjmowania płatności karta

kilka dziesiat groszy plus marża - ok 0.60 procenta. chyba ze masz obrót dzienny 10 tyś - to nie wiem.

To nawet jak klient komputer kupi za 2000, to mamy 12 zl.
Przy czym obsluga gotowki tez kosztuje ...

Ale pamietam "cennik dla platnosci gotowkowych - uwzglednia 2%
rabatu".

J.

W dniu niedziela, 21 października 2018 10:59:07 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> kilka dziesiat groszy plus marża - ok 0.60 procenta.

Kiepskawe warunki ale niech tam będzie moja strata na potrzeby tej dyskusji
To przy rowerze za tysiaka ile tego opustu da kumaty szef jeśli zamiast kartą zapłacę gotówką?
Ja pomijam kłopoty i koszt obsługi gotówki ale jak kumaty szef to tego nie pominie raczej.

W dniu 21.10.2018 o 22:14, Kris pisze:

W dniu niedziela, 21 października 2018 10:59:07 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

kilka dziesiat groszy plus marża - ok 0.60 procenta.

Kiepskawe warunki ale niech tam będzie moja strata na potrzeby tej dyskusji
To przy rowerze za tysiaka ile tego opustu da kumaty szef jeśli zamiast kartą zapłacę gotówką?
Ja pomijam kłopoty i koszt obsługi gotówki ale jak kumaty szef to tego nie pominie raczej.

ja nie o tym. mnie daje do myślenia fakt, że mastercard/visa dostaja ponad miliard złotych (tak sobie wyliczyłem na podstawie danych z 2016) za to że używamy kart płatniczych. o ile chcemy je zastąpić telefonem, to lepiej żeby każdy z nas ustąpił i podawał 6 cyfr i pin, zamiast płacić zbliżeniowo, żeby ten miliard został w kraju
ToMasz

Dzięki za wyczerpujące informacje.

Utwierdziłem się w przekonaniu że karta nie jest mi dalej do życia potrzebna.

Piszę oczywiście z poziomu zwykłego Kowalskiego co chciałby zarabiać średnią krajową. Czyli z poziomu większości polskich obywateli.

z

W dniu sobota, 20 października 2018 11:19:32 UTC+2 użytkownik z napisał:

Dzięki za wyczerpujące informacje.

Utwierdziłem się w przekonaniu że karta nie jest mi dalej do życia potrzebna.

Debetówka się przydaje, kredytówka dla tych co lubią kredyty pewnie tez
Czasy że dostawało się rabat za płatność gotówką dawno mineły

W dniu 2018-10-20 o 14:32, Kris pisze:

Debetówka się przydaje, kredytówka dla tych co lubią kredyty pewnie tez
Czasy że dostawało się rabat za płatność gotówką dawno mineły

Przydaje to się konto (jedno konto) z którego można opłacić automatycznie rachunki i zrobić przelew. Gotówkę i tak trzeba nosić bo gimbaza projektuje urządzenia i pisze soft ;-)
A funkcję karty przejmą telefony.
O zboczeńcach, ułomnych czy pechowcach co "lubią" kredyty nie dyskutuję.

z

"z" 5bcb2490$0$504$65785112@news.neostrada.pl

Przydaje to się konto (jedno konto

Jedno konto? -- szalenie kosztowny biznes...
Dopiero używanie kilku kont naraz zezwala na obniżkę kosztów.

Podobnie z telefonami -- dopiero korzystanie z usług
wielu operatorów naraz jest wartościowe i bezpieczne...

) z którego można opłacić automatycznie rachunki

Automatycznie to chyba Getin daje (czy dawał) kilka %%,
zaś ręcznie -- daje CA 5% za różne rachunki.

i zrobić przelew. Gotówkę i tak trzeba nosić bo gimbaza projektuje urządzenia i pisze soft ;-)

Gotówka przydaje się rzadko -- nawet do wózków sklepowych
nie jest konieczna, bo są żetony a odrobina fartu zezwala
na znalezienie wózka -- z monetą, żetonem lub luźnego/wolnego...

Wózki w Lidlu mają nawet w swych czeluściach pięciozłotówki,
zaś w Biedronce zwykle są luźne... Auchan oferuje ;) wózki
z jednozłotówkami...

A funkcję karty przejmą telefony.
O zboczeńcach, ułomnych czy pechowcach co "lubią" kredyty nie dyskutuję.

Cokolwiek może być niebezpieczne, gdy jest używane (czy nadużywane)
niepoprawnie -- samochód/motocykl/traktor, pistolet/rewolwer/karabin,
nóż, piłka do gry... Nawet mokra podłoga w łazience może dać wizę do
nieba... ;)

Poprawne używanie kredytu jest korzystne i dla kredytobiorcy, i dla kredytodawcy.
Zazwyczaj interesy wspólne wymagają różnego wkładu od różnych wspólników...
[jeden ma dojście do stawów, inny ma dojście do huty -- razem mogą
produkować konserwy rybne?...]

Cokolwiek w nadmiarze może dać efekty smutne -- jedzenie może dać otyłość
niszczącą niemal cały organizm; paliwo samochodowe może dać pożar piwnicy
czy garażu; nawet tlen w nadmiarze może szkodzić...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

"Kris" ec5fea30-e90f-45ca-9882-9e27097bc78b@googlegroups.com

: Debetówka się przydaje,

IMO -- rzadko.

: kredytówka dla tych co lubią kredyty pewnie tez

Kredyt bezpłatny, jeśli nie liczyć opłat typu -- 5 transakcji
miesięcznie czy pertraktacje... Czasami debetówki zezwalają na
debetowanie.

: Czasy że dostawało się rabat za płatność gotówką dawno mineły

Chyba Orle_n dawał czasami jakieś profity za płaceniem gotówką.
(jednocześnie gratyfikując płacenie kartami)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

On 20.10.2018 09:02, ToMasz wrote:

W dzisiejszych czasach, dla mnie trudne do zrozumienia jest to, że 99% ludzi  na PC używa adblokera bo nie chcą reklam,  ale na telefonie - już nie. Nie kupiłbym telefonu z androidem, w którym nie mogę zrobić roota, choćby po to aby kalkulatorowi odebrać możliwość korzystania z netu. Youtube z reklamami i działającym ekranem - zapomnij. Youtuba _słucham_ w aucie zamiast radia. Może o tym wątkotwórca nie wie, ale do wspomnianych blokad jest potrzebny root, który mocno się kłuci z płatnościami NFC telefonem.
Reasumując. z jednej strony wygoda płacenia za coś czego nie niosę, okupiona: wyższą ceną telefonu, brakiem roota(a wiec posiadaniem telefonu w wersi trail ze zgdą na reklamy), brakiem potrfela przy rozładowanej baterii.
ToMasz

Są aplikacje służące do blokady reklam bez roota i wykorzystujące do tego celu wbudowaną w Androida funkcjonalność VPN. Tak na prawdę nie korzysta się wtedy z VPN-a na serwerze gdzieś w sieci, a jedynie aplikacja tworzy taki serwer, który lokalnie rozwiązuje nazwy domenowe i w przypadku, gdy natknie się na taką, która jest wyznaczona do zablokowania, to dostęp do niej blokuje (tutaj nie jestem pewien czy przekierowuje na localhost tak jak blokada w /etc/hosts czy w inny, w każdym razie na pewno lokalny sposób).

Tym niemniej root ma wiele więcej zalet, dla których i ja rootuję wszystkie używane przeze mnie smartfony, a przy wyborze nowego (chociaż używanego) omijam Nokie (chociaż niedawno umożliwili to w którymś jednym modelu), Huaweie, Honory i Blackberry (chociaż chciałbym coś z klawiaturą sprzętową) ze względu na robienie pod górkę deweloperom i utrudnianie nie tylko wgrywania custom ROM-ów, ale właśnie nawet rootowania. Nawet Nokię E51 na Symbianie odblokowywałem tak, aby mieć dostęp do plików systemowych. Można by rzec półżartem, że wtedy czuję, że to ja jestem właścicielem smartfona.

W dniu 2018-10-20 o 09:02, ToMasz pisze:
[...]

https://jaksiepisze.pl/klucisz-czy-klocisz/


--
animka

W dniu 2018-10-20 o 09:02, ToMasz pisze:

W dniu 19.10.2018 o 22:40, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-19 o 21:53, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

pozwólcie że to rozwinę. płacenie telefonem z nfc jest fajne jak "wyskoczyłeś" pobiegać i masz ochotę na kawę albo hamburgera. bo jak kupisz "coś" to już musisz to nieść, a jak niesiesz zakupy to czemu nie portfel?

Strasznie naciągana teoria. Niosąc zakupy może mi się nie chcieć nieść portfela. Poza tym w czym problem nieść zakupy, jak się wyskoczyło bez portfela.

No i ostatnie, ale nie mniej ważne - NFC uczy mnie, że nie muszę się już martwić o to, aby pamiętać o karcie.

W telefonie padnie bateria - jesteś odcięty od pieniędzy. W

To jest prawda. Z drugiej strony - dla typowej osoby korzystającej z NFC z telefonu padnięcie baterii jest na tyle kłopotliwe w wielu innych aspektach, że nie dopuszcza do tego (powerbank/ładowarka). Ostatecznie, zakładając, że nie posiada się ajfona, można po prostu poprosić w sklepie o podłączenie telefonu na chwilę do ładowarki.

Reasumując. z jednej strony wygoda płacenia za coś czego nie niosę, okupiona: wyższą ceną telefonu, brakiem roota(a wiec posiadaniem

Różnie z tą ceną bywa, wszak można podać przykłady wielu telefonów z NFC, będących tańszymi od tych bez.

Ps. każda płatność kartą, pociąga za sobą opłaty. banał, bo przy kawie to 60groszy, ale kupując rower zapytaj ile dostaniesz upustu za płatność

Opustu.

gotówką. jak będzie kumaty szef firmy, da Ci lampy albo licznik.

To jest jakby niezależne od NFC. Wiadomo, kupujesz komputer, może rabat dostaniesz (ale raczej nie w MM), kupujesz kawę - to pewnie zwyżkę, bo się bariście nie chce liczyć i transportować pieniędzy.

Możesz więc pójść na kompromis. płać telefonem blikiem. 99% punktów handlowych zaakceptuje, opłata bankowa za usługę zero, telefon może mieć roota, nie musi mieć nfc

Jeszcze nie testowałem. Ani nie wczytywałem się na czym polega, tylko słyszałem hasło.

--
Liwiusz

Jeszcze nie testowałem. Ani nie wczytywałem się na czym polega, tylko słyszałem hasło.

uruchamiasz program, prosisz go o kod blik. podajesz kod blik pani na kasie a po chwili u Ciebi na telefonie pojawia sie informacja ile płacisz i czy się zgadzasz na tą płatność. dla bezpieczeństwa całość ma trwać max30 sekund. u mnie trwa 5. wygodniejsze niz tradycyjny przelew, przy malych kwotach mniej wygodne niż płatnośc zbliżeniowa, bo musisz zrobić 2 rzeczy - pin i podać 6 cyfr

ToMasz

"Liwiusz" pqffnb$p71$1@node2.news.atman.pl

No i ostatnie, ale nie mniej ważne - NFC uczy mnie, że nie muszę się już martwić o to, aby pamiętać o karcie.

'Niemniej' w sensie 'jednak'?

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-22 o 14:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Liwiusz" pqffnb$p71$1@node2.news.atman.pl

No i ostatnie, ale nie mniej ważne - NFC uczy mnie, że nie muszę się już martwić o to, aby pamiętać o karcie.

'Niemniej' w sensie 'jednak'?

Nie mniej w sensie nie mniej. Kalka z last but not least.

--
Liwiusz

"Liwiusz" pqmdqi$2qe$1@node2.news.atman.pl

No i ostatnie, ale nie mniej ważne - NFC uczy mnie, że nie muszę się już martwić o to, aby pamiętać o karcie.

'Niemniej' w sensie 'jednak'?

Nie mniej w sensie nie mniej. Kalka z last but not least.

Ważniejsze lub równie/tak_samo ważne?

IMO albo ważne, albo nie -- co za różnica, jak mono ważne?
Albo trzeba brać pod uwagę, albo nie trzeba.






To ostatnie jest 'nauką braku przymusu martwienia się o to, aby pamiętać'?
IMO trudne sformułowanie/wyartykułowanie...

Jeśli równie ważne -- równie ważne z czym?

     "Liwiusz" pqffnb$p71$1@node2.news.atman.pl

     > Niosąc zakupy może mi się nie chcieć nieść portfela.
     > Poza tym w czym problem nieść zakupy, jak się wyskoczyło bez portfela.

     > No i ostatnie, ale nie mniej ważne

Nauka ,,nieistnienia pamięciowego przymusu itd.'' jest równie ważna z

 - niechęcią niesienia zakupów wraz z portfelem
    czy
 - brakiem problemu w niesieniu zakupów bez portfela?
   (chyba nie o wyskok Ci tu chodzi)

-=-

Jeżeli Cię dobrze pojmuję -- wg Ciebie nauka

   - jest z czymś
          (albo ,,niechęcią niesienia...'', albo ,,brakiem
          problemu...'' -- z tym, od czego ważniejsza nie jest)
     równie ważna
       i
   - jest ważniejsza od czegoś
          (albo ''niechęci niesienia...'', albo ''braku
          problemu...'' -- od tego, z czym równa nie jest)
     innego...


Kalka mówi jednoznacznie o stopniowaniu ważności/wagi -- dlatego pytam Cię o Twą kolejność...
(z czym równie ważne i od czego ważniejsze?)

A może pisząc, nie wiesz, czy równie ważne, czy ważniejsze, nie
chcesz rozstrzygać tego dylematu, lecz chcesz zachować ostrożność?...

-=-

Czy 'równie ważna' znaczeniowo pokrywa się tutaj z 'równoważna'?

[jak na prawnika -- pisze zbyt lekkomyślnie...]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-24 o 00:23, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Liwiusz" pqmdqi$2qe$1@node2.news.atman.pl

No i ostatnie, ale nie mniej ważne - NFC uczy mnie, że nie muszę się już martwić o to, aby pamiętać o karcie.

'Niemniej' w sensie 'jednak'?

Nie mniej w sensie nie mniej. Kalka z last but not least.

Ważniejsze lub równie/tak_samo ważne?

IMO albo ważne, albo nie -- co za różnica, jak mono ważne?

Skoro nie rozumiesz aluzji wyrażonej w wyrażeniu last but not least, to co ci można wytłumaczyć więcej? Tak uprawiasz grafomanię na grupach, a okazuje się, że czegoś więcej niż prostego słowa to już nie rozumiesz. Taki z ciebie pisarz, jak z koziej dupy trąbka :)

Albo trzeba brać pod uwagę, albo nie trzeba.

No nie, jak czytasz ulotkę o działaniach niepożądanych leku, to bierzesz pod uwagę to, co jest 1 na 10, a to, co jest 1 na 1000000 często się już pomija.



--
Liwiusz

"Liwiusz" pqovdn$e22$1@node2.news.atman.pl

Skoro nie rozumiesz aluzji wyrażonej w wyrażeniu last but not least, to

Rozumiem. Albo i nie rozumiem?... To coś na kształt
niedawnej wypowiedzi pani vpremier -- 'wszystko OK'.

    Dziękuję za troskę, wszystko ok. Była drobna stłuczka

Mieszanka niemieckiego z angielskim -- 'all correct' zapisane jako 'OK'.

Niemcy lubią ;) umieszczanie na końcu wypowiedzi tego, co najważniejsze.
(zakładają być może, że odbiorca ignoruje środkową część wypowiedzi)

co ci można wytłumaczyć więcej? Tak uprawiasz grafomanię na grupach, a okazuje się, że czegoś więcej niż prostego słowa to już nie rozumiesz.

Po prostu tutaj/tam to 'nie mniej' nie pasuje, dlatego zapytałem,
czy masz na myśli 'niemniej' w sensie 'jednak'. Zapytałem bez
cienia złośliwości czy kąśliwości.

Taki z ciebie pisarz, jak z koziej dupy trąbka :)

Albo trzeba brać pod uwagę, albo nie trzeba.

No nie, jak czytasz ulotkę o działaniach niepożądanych leku, to bierzesz pod uwagę to, co jest 1 na 10, a to, co jest 1 na 1000000 często się już pomija.

IMO jasno wyraziłem się w poście, na który odpowiadasz.
Dosłowne 'nie mniej' znaczy tyle, co -- 'równo' lub 'więcej'.
Od czego więcej -- a czemu (komu/czemu, nie dlaczego) równo?...

     "Liwiusz" pqffnb$p71$1@node2.news.atman.pl

     > Niosąc zakupy może mi się nie chcieć nieść portfela.
     > Poza tym w czym problem nieść zakupy, jak się wyskoczyło bez portfela.

Sarkazm 'last but not least' nie pasuje do reszty (zwłaszcza do
powagi ;) i staranności ;) -- że tak to ujmę) Twej wypowiedzi.

-=-

BTW 'Dziękuję za troskę, wszystko ok. Była drobna
stłuczka' -- złośłiwość nakazuje dopisanie:

 - da się wyklepać; po przetarciu łokciem/mankietem będzie jak nowy!

-=-

Jak można karać mandatem człowieka, który musiał utrzymać
ciasny szyk i nie miał żadnej szansy uniknięcia tego wypadku?!

IMO winnym jest kierowca BMW:

 - nie utrzymał hamulcami tego, co otrzymał od Audi
   (miałem kilka podobnych sytuacji -- nie obiłem swego przodu poprzednikiem)
 - nie zwolnił przed przejściem
   (a to on właśnie decydował o szybkości)

Ja ,,od czasu do czasu'' ;) łapię (coraz rzadziej -- z powodu kręgosłupa)
ludzi w podobnych sytuacjach, ale zwykle ;) tylko w celach ,,naukowych'',
gdy nie tylko przejście/skrzyżowanie jest puste, lecz także nie dochodzi
do kolizji -- a jedynie do zasygnalizowania niebezpieczeństwa.

Zwykle tak (lub podobnie) łapię albo narwańców siedzących mi na zderzaku,
albo policjantów. :)

Kiedyś starłem się z TIRem, którego niemal przewróciłem na zakręcie. :)
(ogólnie jednak lubię kierowców TIRów)

Podobnie ;) bawiłem się, gdy miałem pod sobą motocykl, lub nawet rower.

-=-

Wracając do Twego 'nie mniej' -- po prostu zapytałem.
I wyjaśniłem (IMO dostatecznie dobrze) dlaczego zapytałem.

-=-

Skoro nie potrafisz odpowiedzieć na podstawowe pytanie
(od czego nauka jest większa a czemu jest równa) IMO
nie pisałeś świadomie... ;)

-=-

,,Stopniowanie wagi'' w Twej wypowiedzi ma się tu nijak do zapisu
w ulotce, gdyż w ulotce mamy do czynienia ze statystyką. Równie
istotna jest śmierć ,,u jednego na milion'' jak i ,,u jednego
na dziesięciu'' -- z punktu widzenia umierającego to taka
(a nawet -- ta) sama śmierć. :)


Weźmy odważniki:

  - 1 kg
  - 2 kg
  - 4 kg

Znaczenie każdego z tych odważników jest inne;
można bez trudu nawet uporządkować te wagi. :)

Teraz weźmy ulotkę:

 - śmierć jednego człowieka na stu
 - śmierć jednego człowieka na dwa tysiące
 - śmierć jednego człowieka na cztery miliony

Co za różnica -- umrę jako jeden z miliona czy jeden ze stu? :)
Grabarz widzi różnicę, ale umierający -- raczej nie.
A to właśnie ,,umierający'' zwykle czyta ulotkę...

-=-

Co do grafomanii... Ja bym napisał jakoś tak:

 - powód 1
 - powód 2
 - powód 3

i nie wdawałbym się w szczegóły/dylematy/detale ;)
typu -- niekompletne ;) porządkowanie wagi...

-=-

Piłsudski (w pewnym filmie) powiedział:

 - po pierwsze dlatego
 - po drugie dlatego
 - po trzecie, a raczej przede wszystkim dlatego...

Tu (w wypowiedzi Piłsudskiego) stopniowanie wagi ma sens.
Dość często najpierw ,,przygotowujemy'' odbiorcę -- zanim
powiemy to, co jest istotne... Niejako usypiamy czujność
rozmówcy, który bez tego usypiania podświadomie by zamknął
się (wyłączył odbiór) przed odebraniem niezbyt miłej wiadomości...

-=-

Podobny efekt można uzyskać dzięki zeru:

 - po pierwsze dlatego
 - po drugie dlatego
 - po zerowe dlatego

-=-

Pani vpremier IMO należy wybaczyć (artykuły AGD) gdyż była
w szoku, ale czy warto wybaczyć policjantowi, który ukarał
kierowcę Audi?...


--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-28 o 02:02, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

- po pierwsze dlatego
- po drugie dlatego

Jest anegdota o Napoleonie, który przejeżdżając przez jakieś miasto spytał się, dlaczego nie strzelają z armat na jego cześć. Po pierwsze - mówi burmistrz - nie mamy armat. Po drugie... - Dość, pierwszy powód mi wystarczy, miał powiedzieć Napoleon.

--
Liwiusz

"Liwiusz" pr39gg$rfq$1@node1.news.atman.pl

spytał się,

mówi burmistrz

Burmistrz nie został ukarany za gadatliwość?... Przecież
Napoleon 'spytał się', czyli siebie, nie burmistrza...

-=-

Napoleon stracił armaty na Berezynie? ;)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-29 o 21:37, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Liwiusz" pr39gg$rfq$1@node1.news.atman.pl

spytał się,

mówi burmistrz

Burmistrz nie został ukarany za gadatliwość?... Przecież
Napoleon 'spytał się', czyli siebie, nie burmistrza...

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/sie-nie-zawsze-zwrotne;203.html

--
Liwiusz

"Liwiusz" pr8qhl$462$1@node1.news.atman.pl

spytał się,

mówi burmistrz

Burmistrz nie został ukarany za gadatliwość?... Przecież
Napoleon 'spytał się', czyli siebie, nie burmistrza...

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/sie-nie-zawsze-zwrotne;203.html

Lejesz wodę -- jak mawiają prawnicy, czyli chyba i Ty.
Poeci mówią na takie wypowiedzi -- mowa-kwiaty. ;)

Jaki widzisz sens w pisaniu słów, które nie niosą treści,
a nawet są kontrowersyjne w zastanym kontekście?

U Ciebie (w Twej wypowiedzi) tyle samo znaczy:

    spytał się
i
    spytał

zatem 'się' nie niesie treści -- znaczeniowo jest puste.


W najlepszym wypadku te słowa/dodatki nie kłują, nie rażą
itd... Ich jedynym przeznaczeniem jest wypełnianie pustki?

Chcesz dużo pisać/mówić, ale nie wiesz, o czym?...

Im więcej liter, tym ważniejsza/wartościowsza wypowiedź?

IMO język staje się bełkotem dzięki takim postawom...

-=-

BTW wypowiedzi...

   wypowiedział się
      czyli
   powiedział innym_osobom/innej_osobie

Stąd (tak myślę -- ale chętne zapytam/posłucham innych ludzi)
powstał potworek 'pytam się' w sensie 'pytam inne osoby' czy
pytam 'inną osobę'.


Możliwa jest wędrówka od:

  'pytam sam siebie', czyli: 'zastanawiam się', 'dociekam', 'myślę'...

do:

  pytam niby inne_osoby/inną_osobę, ale wiem, że nikt mi nie
  odpowie, więc tak naprawdę pytam sam siebie, czyli 'pytam się';
  być może inne osoby dopomogą mi w znalezieniu odpowiedzi, ale
  ostateczną (lub prawdziwą czy pełną/wyczerpującą) odpowiedź
  znajdę dopiero dzięki swym rozmyślaniom, dlatego 'pytam się'...

-=-

Podtrzymuję swoją propozycję -- ukarania burmistrza,
który najwyraźniej zakłócił Napoleonowi rozmyślania...

[oczywiście można by też burmistrza ukarać za ranienie
Napoleona wspomnieniami spod Berezyny... ależ o ile
merytoryczniej ukarać za gadatliwość... IMO Napoleon
Bonaparte, aby pobić Moskwę, powinien był zatrzymać
się na linii Smoleńska (broniąc wąskiego przesmyku
między dorzeczami) i montować nową armię z ludności
tambylczej/białoruskiej, po czym do cara wysłać wojska
jednocześnie z: Turcji, Japonii, Białorusi (właśnie tę
nową armię) i z morza -- atakując Kronsztad, czyli Petersburg...
okrągła rocznica klęski z 1612 roku też miała swe znaczenie...
błędów Napoleona nie powtórzono sto lat później]

-=-

Mam nadzieję, że moja propozycja przypadnie Ci do gustu -- jako
że wyjaśnia, iż nie lejesz wody i nie ukwiecasz swej wypowiedzi bzdetami...

-=-

Linku podanego przez Ciebie nie otworzyłem -- może otworzę za czas jakiś. :)
IMO wiem, co skrywa się pod tym linkiem -- wiedziałem, zanim zobaczyłem Twój
post, na który teraz odpowiadam.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-30 o 18:25, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

IMO język staje się bełkotem dzięki takim postawom...

Mam to samo zdanie o twoich postach na usenecie :)

I nie wynika to ze stosowania się.

--
Liwiusz

"Liwiusz" prbra4$1aq$1@node1.news.atman.pl

IMO język staje się bełkotem dzięki takim postawom...

Mam to samo zdanie o twoich postach na usenecie :)

I nie wynika to ze stosowania się.

Stosowania się do czego?

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-31 o 20:25, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Liwiusz" prbra4$1aq$1@node1.news.atman.pl

IMO język staje się bełkotem dzięki takim postawom...

Mam to samo zdanie o twoich postach na usenecie :)

I nie wynika to ze stosowania się.

Stosowania się do czego?

Nie ze stosowanie się do czegoś, tylko do stosowania się. Taki znawca języka, a nie rozumie prostego zdania? :)

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-31 o 20:25, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Liwiusz" prbra4$1aq$1@node1.news.atman.pl

IMO język staje się bełkotem dzięki takim postawom...

Mam to samo zdanie o twoich postach na usenecie :)

I nie wynika to ze stosowania się.

Stosowania się do czego?

Nie ze stosowanie się do czegoś, tylko ze stosowania się. Taki znawca języka, a nie rozumie prostego zdania?

--
Liwiusz

"Liwiusz" prd03g$5rb$2@node1.news.atman.pl

I nie wynika to ze stosowania się.

Stosowania się do czego?

Nie ze stosowanie się do czegoś, tylko ze stosowania się. Taki znawca języka, a nie rozumie prostego zdania?

Myślałem, że jesteś prawnikiem, nie znawcą języka...

-=-

Zgaduję kolejny raz -- 'stosowanie się' to 'samospalenie'?

-=-

Link, który umieściłeś w poprzednim (mam nadzieję, że
wiesz, który to poprzedni) poście nie prowadził do
strony... Miałem dobre przeczucie. ;)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-31 o 23:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Zgaduję kolejny raz -- 'stosowanie się' to 'samospalenie'?

Czy jak napiszę:

stosowanie "się"

to się coś rozjaśni?

Link, który umieściłeś w poprzednim (mam nadzieję, że
wiesz, który to poprzedni) poście nie prowadził do
strony... Miałem dobre przeczucie. ;)

W poprzednim poście nie było żadnego linka. A ten, który był wcześniej, działał. Napraw sobie komputer.

--
Liwiusz

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Czy jak napiszę:stosowanie "się"to
się coś rozjaśni?

Owszem.  Twojej wypowiedzi są niezrozumiałe, gdyż kumulujesz zbyt wiele błędów.

Nie ,,stosujesz słów"", lecz  ,,używasz słów"" lub ,,posługują się
 słowami"".
,,Stosujesz się do zasad /praw"".

,,Jeśli napiszę,"" zamiast ,,czy jak napiszę""...

Jeśli napiszę:  >>stosowanie "się"<<...

-=-

Niektóre błędy można naprawić automagicznie -- innych nie można...

Znaki interpunkcyjne (wbrew pozorom?) odgrywają dużą rolę w piśmie
 -- mogą nadawać znaczenie wypowiedzi.

Wzorcowe zdanie:

    Rozstrzelać nie wolno wypuścić.

mówi dość dużo na ten temat, gdyż postawienie przecinka nadaje wartość:

     Rozstrzelać, nie wolno wypuścić.
     Rozstrzelać nie wolno, wypuścić.

której próżno by szukać, gdyby nie było przecinka...

-=-

> Napraw sobie komputer.

Nie jestem ani Twym pracownikiem, ani Twym niewolnikiem. Jeśli mi
 stosownie zapłacisz --   może zacznę naprawianie..

Bogu można rozkazywać słowami: ,,Bóg zapłać"", ale ludziom --
 niekoniecznie... ;)

--
Eneuel


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Telefon tak sobie sprawdza się w pisaniu postów,
dlatego raz jeszcze, ale z dużego ekranu.

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Czy jak napiszę:stosowanie "się"to
się coś rozjaśni?

Owszem.

Twoje wypowiedzi są niezrozumiałe, gdyż kumulujesz zbyt wiele błędów.

Nie ,,stosujesz słów'', lecz  ,,używasz słów''
lub ,,posługują się słowami''.

,,Stosujesz się do zasad/praw''.


,,Stosowanie słowa'' niby nie jest makabrycznym błędem (jest raczej
skrótem myślowym od rozsądnej konstrukcji) ale w połączeniu z innymi
błędami dać może/potrafi nieporozumienie/niezrozumienie, stąd może
rodzić ;) się mylne przeczucie typu -- ,,innym wolno, a mnie nie!?!''.

Zawsze i wszędzie (rzadko używam tak ostrych słów) może tak być, że
pojedynczy błąd nie popsuje całości, ale zestawienie takich rzekomo
niegroźnych błędów może coś popsuć. Przecięcie szprychy w rowerowym
kole niewiele znaczy, lecz przecięcie wielu szprych...



Podobnie (niby odwrotnie -- ale jednak podobnie) z ,,zespołami
ludzkimi'' -- usunięcie pracownika z zespołu niekoniecznie
uniemożliwi pracę zespołu, lecz usunięcie wszystkich pracowników
(czyli zostawianie wypełnień) da niechybnie fatalne efekty.


-=-

Sztuką jest zawarcie treści w niedużej liczbie liter.
Komu tej sztuki brak -- musi używać wielu liter, by
wypowiedzieć się.

Dlatego właśnie podświadomie cenimy zwięzłe wypowiedzi,
jednak ,,zbyt zwięzłe'' ;) wypowiedzi nie są cenione.

Te ,,zbyt zwięzłe'' wypowiedzi są zazwyczaj różnorako
interpretowane, dlatego cwani mówcy/pisarze nadużywają
tej praktyki, by dać sobie pole manewru po wypowiedzeniu
się -- nierzadko po sprawdzeniu reakcji odbiorców...

-=-

,,Jeśli napiszę'' zamiast ,,czy jak napiszę''...

Jeśli napiszę: >>stosowanie 'się'<<...


-=-

W języku polski dopuszczone są różne cudzysłowy, ale nie taki "cudzysłów".
Niby taki warunkowo jest dopuszczony w piśmie maszynowym (czymkolwiek ono
mogłoby być) ale idąc tym tropem -- ręczne pismo to także pismo z klawiatury,
w którą stukają palce rąk...

Albo trzeba wzbogacić stosowny zestaw w znak

   ,,

albo trzeba skorygować polską ortografię, czy interpunkcję.



Pierwsze rozwiązanie IMO jest lepsze, gdyż odróżnia początek cudzysłowu od końca.

-=-

Niektóre błędy można naprawić automagicznie -- innych nie można...

Znaki interpunkcyjne (wbrew pozorom?) odgrywają dużą
rolę w piśmie -- mogą nadawać znaczenie wypowiedzi.

Wzorcowe zdanie:

     Rozstrzelać nie wolno wypuścić.

mówi dość dużo na ten temat, gdyż postawienie przecinka nadaje wartość:

     Rozstrzelać, nie wolno wypuścić.
     Rozstrzelać nie wolno, wypuścić.

której próżno by szukać, gdyby nie było przecinka...

-=-

Napraw sobie komputer.

Nie jestem ani Twym pracownikiem, ani Twym niewolnikiem.
Jeśli mi stosownie zapłacisz --   może zacznę naprawianie..

Bogu można rozkazywać słowami: ,,Bóg zapłać"",
ale ludziom -- niekoniecznie... ;)

Dopuszczalne ;) są też podobne formy:

 - daj Boże
 - spraw Boże
 - niech Bóg osądzi
 - niech Ci Bóg wybaczy
 - niech Ci Bóg błogosławi

stawiające Boga w ,,stosownym'' ;) miejscu względem człowieka. ;)
[stwórcę względem stworzenia]

Swego czasu zwróciłem na to uwagę pewnemu egzorcyście, który
stwierdził, że kapłan ma prawo takiego zwracania się do Boga.


Dla mnie jest to o tyle ciekawe, że choć ponoć ;) mamy jedynego Boga,
dość często (zazwyczaj) używamy określenia 'Pan Bóg' -- tak, jakby obok
'Pana Boga' byli także inni Bogowie czy bogowie, którzy Panami nie są...

Wyszukane (nadgrzeczne) ,,Pan Bóg'', ale ,,daj Boże!''.



Inną nabożną ;) ciekawostką jest odmawianie różańca,
a dokładniej -- ,,Pozdrowienia anielskiego'':

    błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezu
    (błogosławiony owoc żywota Twojego -- Jezus)

przerobione (chyba w celu wykazania tego absurdu) na:

    błogosławiony owoc żywota Twojego je ZUS...

BTW modlitw i bezmyślności:

    ptaki w niebie, ptaki na ziemi
    (jako w niebie, tak i na ziemi)

-=-

Ważne, aby coś klepać... ;) Aby coś się ;) działo...
Malutkie koty tak wylizują się, że języczkiem swym nie dotykają do swego futerka...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

Sat, 20 Oct 2018 09:02:32 +0200, w <5bcad309$0$514$65785112@news.neostrada.pl>,
ToMasz <Nieczytam@orange.pl> napisał(-a):

wspomnianych blokad jest potrzebny root, który mocno się kłuci z płatnościami NFC telefonem.
Reasumując. z jednej strony wygoda płacenia za coś czego nie niosę, okupiona: wyższą ceną telefonu, brakiem roota(a wiec posiadaniem

Mam roota i mam NFC.

Dnia Sat, 20 Oct 2018 18:13:40 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

Mam roota i mam NFC.

To teraz spróbuj zainstalować Google Pay :)

--
Pozdrawiam,
Przemek

Tue, 23 Oct 2018 12:05:12 +0200, w
<tntdrwr6mgjp.144ldxureo7ne$.dlg@40tude.net>, "P.B." <pbernat@wp.pl>
napisał(-a):

Dnia Sat, 20 Oct 2018 18:13:40 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

> Mam roota i mam NFC.

To teraz spróbuj zainstalować Google Pay :)

Działa, działa -- wystarczy ukryć roota przed Pay'em.

"ToMasz" 5bcad309$0$514$65785112@news.neostrada.pl

ludzi  na PC używa adblokera bo nie chcą reklam,  ale na telefonie - już nie.

Adblokery w przeglądarkach netowych?

Nie kupiłbym telefonu z androidem, w którym nie mogę zrobić roota,
choćby po to aby kalkulatorowi odebrać możliwość korzystania z netu.

Nie możesz odebrać bez roota?

Youtube z reklamami

Youtube żyje z reklam -- żadna aplikacja (i żaden
system operacyjny) nie uchroni przed reklamami.

i działającym ekranem - zapomnij.

Do słuchania Youtube z wyłączonym ekranem jest sporo softu.

Youtuba _słucham_ w aucie zamiast radia.

Zasilasz telefon z instalacji samochodowej?

Może o tym wątkotwórca nie wie, ale do wspomnianych
blokad jest potrzebny root, który mocno się kłuci

Można stępić, jeśli kłucie jest zbyt mocne.

z płatnościami NFC telefonem.

Reasumując. z jednej strony wygoda płacenia za coś czego
nie niosę, okupiona: wyższą ceną telefonu, brakiem roota
(a wiec posiadaniem telefonu w wersi trail ze zgdą na reklamy),
brakiem potrfela przy rozładowanej baterii.

ToMasz

Ps. każda płatność kartą, pociąga za sobą opłaty. banał, bo przy
kawie to 60groszy, ale kupując rower zapytaj ile dostaniesz
upustu za płatność gotówką.

Różnie bywa, ale zazwyczaj płacenie kartą daje profity względem płacenia gotówką.
Szarytkami Millego można było tu i ówdzie zdzierać miesięcznie 5 dych na jedną
szarytkę -- obrotni dochodzili do średniej krajowej. ;) Karty Eurobanku generowały
(może nadal generują) spore oszczędności przy zakupie pralki itp. AGD. Merytoryczne
dawały zysk przy opłacaniu paliwa...

jak będzie kumaty szef firmy, da Ci lampy albo licznik.

Możesz więc pójść na kompromis. płać telefonem blikiem. 99% punktów
handlowych zaakceptuje, opłata bankowa za usługę zero,

To drogo!!! Zwykle banki płaciły (ale IMO zbyt mało) za BLIKowanie.

telefon może mieć roota, nie musi mieć nfc

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

W dniu 2018-10-19 o 22:40, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-19 o 21:53, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.


Pozdrawiam

W dniu 2018-10-20 o 17:55, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

Niekoniecznie. Ja kupiłem kierując się możliwościami (pamięć, aparat) i wybrałem ten, który odpowiadał mi cenowo, a nfc dostałem gratis, bo nawet tego nie brałem pod uwagę, a teraz z tego korzystam.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-21 o 08:51, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

Niekoniecznie. Ja kupiłem kierując się możliwościami (pamięć, aparat) i wybrałem ten, który odpowiadał mi cenowo, a nfc dostałem gratis, bo nawet tego nie brałem pod uwagę, a teraz z tego korzystam.

To się ciesz że było cię na taki stać i nie zapominaj że statystycznie
jesteś w mniejszości.


Pozdrawiam

W dniu 2018-10-21 o 09:27, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-21 o 08:51, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

Niekoniecznie. Ja kupiłem kierując się możliwościami (pamięć, aparat) i wybrałem ten, który odpowiadał mi cenowo, a nfc dostałem gratis, bo nawet tego nie brałem pod uwagę, a teraz z tego korzystam.

To się ciesz że było cię na taki stać i nie zapominaj że statystycznie
jesteś w mniejszości.

Nie rozumiem. Wybrałem wg ceny, mogłem wybrać droższy, a bez nfc.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-21 o 20:46, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

Niekoniecznie. Ja kupiłem kierując się możliwościami (pamięć, aparat) i wybrałem ten, który odpowiadał mi cenowo, a nfc dostałem gratis, bo nawet tego nie brałem pod uwagę, a teraz z tego korzystam.

To się ciesz że było cię na taki stać i nie zapominaj że statystycznie
jesteś w mniejszości.

Nie rozumiem. Wybrałem wg ceny, mogłem wybrać droższy, a bez nfc.

Pomijając że mogłeś też wybrać tańszy i też bez NFC ocierasz się
o kłamstwo.


Pozdrawiam

W dniu 2018-10-22 o 16:37, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-21 o 20:46, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

Niekoniecznie. Ja kupiłem kierując się możliwościami (pamięć, aparat) i wybrałem ten, który odpowiadał mi cenowo, a nfc dostałem gratis, bo nawet tego nie brałem pod uwagę, a teraz z tego korzystam.

To się ciesz że było cię na taki stać i nie zapominaj że statystycznie
jesteś w mniejszości.

Nie rozumiem. Wybrałem wg ceny, mogłem wybrać droższy, a bez nfc.

Pomijając że mogłeś też wybrać tańszy i też bez NFC ocierasz się
o kłamstwo.

Nie mogłem, bo nie brałem w ogóle nfc pod uwagę, a nawet nie wiedziałem, co to jest. Wybierałem po firmie, systemie i pamięci, wybrałem najtańszy o powyższych parametrach, okazało się potem, że ma nfc, co sobie bardzo chwalę (i tak, chętnie za to dopłacę w przyszłości).

Rozumiem, że wg ciebie powinienem wziąć droższy, ale bez nfc? :)

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-23 o 08:11, Liwiusz pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

Tańsza.

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

Niekoniecznie. Ja kupiłem kierując się możliwościami (pamięć, aparat) i wybrałem ten, który odpowiadał mi cenowo, a nfc dostałem gratis, bo nawet tego nie brałem pod uwagę, a teraz z tego korzystam.

To się ciesz że było cię na taki stać i nie zapominaj że statystycznie
jesteś w mniejszości.

Nie rozumiem. Wybrałem wg ceny, mogłem wybrać droższy, a bez nfc.

Pomijając że mogłeś też wybrać tańszy i też bez NFC ocierasz się
o kłamstwo.

Nie mogłem, bo nie brałem w ogóle nfc pod uwagę, a nawet nie wiedziałem, co to jest. Wybierałem po firmie, systemie i pamięci, wybrałem najtańszy o powyższych parametrach, okazało się potem, że ma nfc, co sobie bardzo chwalę (i tak, chętnie za to dopłacę w przyszłości).

Rozumiem, że wg ciebie powinienem wziąć droższy, ale bez nfc? :)

Nie rozumiesz. Nie powinieneś udawać udawać nieistnienia fonów bez NFC
dla wykazania swoich racji.


Pozdrawiam

W dniu 2018-10-23 o 12:08, RadoslawF pisze:

Rozumiem, że wg ciebie powinienem wziąć droższy, ale bez nfc? :)

Nie rozumiesz. Nie powinieneś udawać udawać nieistnienia fonów bez NFC
dla wykazania swoich racji.

Jeszcze raz, jak dla przedszkolaka - jak kupowałem telefon, nie znalazłem nic tańszego, co by mnie zadowalało pod kątem firmy i parametrów, ale w tych branych pod uwagę parametrach nie było nfc. Zatem aby kupić jakiś telefon bez nfc musiałbym dokonać innego wyboru, prawdopodobnie droższego.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-23 o 12:10, Liwiusz pisze:

Rozumiem, że wg ciebie powinienem wziąć droższy, ale bez nfc? :)

Nie rozumiesz. Nie powinieneś udawać udawać nieistnienia fonów bez NFC
dla wykazania swoich racji.

Jeszcze raz, jak dla przedszkolaka - jak kupowałem telefon, nie znalazłem nic tańszego, co by mnie zadowalało pod kątem firmy i parametrów, ale w tych branych pod uwagę parametrach nie było nfc. Zatem aby kupić jakiś telefon bez nfc musiałbym dokonać innego wyboru, prawdopodobnie droższego.

Jeszcze raz jak dla przedszkolaka, to że ty czegoś nie znalazłeś czy
nie widziałeś nie oznacza że tego nie ma.


Pozdrawiam

"RadoslawF" pqfj5k$ruv$1@node2.news.atman.pl

Nie rozumiem. Korzystanie z NFC nic nie kosztuje.

Koszt "urządzenia" z NFC jest większy niż inne opcje.

NFC przydaje się nie tylko w płaceniu.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

Fri, 19 Oct 2018 21:53:36 +0200, w <pqdco2$dmp$2@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-19 o 19:39, radekp@konto.pl pisze:
> Fri, 19 Oct 2018 10:22:33 -0700 (PDT), w
> <8ac3a395-2eac-415a-a434-e4a8a59b3e43@googlegroups.com>, Bolko
> <suryga@gmail.com> napisał(-a):
> >> Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
>> Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.
> > A warto?
> IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.
2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.
3. Zadziała przy wyłączonym telefonie.

Sądziłem, że będę korzystał. Ale olałem.

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw odlokowuje pinem,
potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

Ja się trochę pobawiłem w płacenie telefonem, ale raz, że kartą prościej, dwa, mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz). A kawa już wypita. Czyli i tak kartę/gotówkę muszę mieć w zapasie.

   MJ

W dniu 20.10.2018 o 19:16, Michal Jankowski pisze:

Ja się trochę pobawiłem w płacenie telefonem, ale raz, że kartą prościej,

Dlaczego prościej? Rozwiniesz?

dwa, mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz).

To ciekawe. Chyba jakieś starocie.

--
Czarek

W dniu 2018-10-20 o 20:50, Czarek pisze:

W dniu 20.10.2018 o 19:16, Michal Jankowski pisze:

Ja się trochę pobawiłem w płacenie telefonem, ale raz, że kartą prościej,

Dlaczego prościej? Rozwiniesz?

Telefon trzeba co najmniej wybudzić, może odblokować...

dwa, mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz).

To ciekawe. Chyba jakieś starocie.

To coś zmienia dla klienta w sklepie?

   MJ

W dniu 20.10.2018 o 21:22, Michal Jankowski pisze:

W dniu 2018-10-20 o 20:50, Czarek pisze:

W dniu 20.10.2018 o 19:16, Michal Jankowski pisze:

Ja się trochę pobawiłem w płacenie telefonem, ale raz, że kartą prościej,

Dlaczego prościej? Rozwiniesz?

Telefon trzeba co najmniej wybudzić, może odblokować...

No rzeczywiście, wybudzenie zajmuje wieki. No może odblokowanie trochę dłużej (odblokowywać nie potrzebuję) ale czas to dla mnie pomijalny. Więcej czasu zajmuje wyjęcie odpowiedniej karty z portfela gdy nie chcę aby płatność nastąpiła z losowej karty gdy przyłożę portfel do czytnika, płacąc telefonem wybudzam go wyjmując z kieszeni.

dwa, mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz).

To ciekawe. Chyba jakieś starocie.

To coś zmienia dla klienta w sklepie?

Co ma zmieniać?
Od około 2 lat używam płatności NFC, na kilkaset przeróżnych terminali trafiłem 1 (słownie jeden), który nie zadziałał z NFC, więc ciekawi mnie gdzie spotkałeś ich "mnóstwo"

--
Czarek

W dniu 2018-10-20 o 21:59, Czarek pisze:

Co ma zmieniać?
Od około 2 lat używam płatności NFC, na kilkaset przeróżnych terminali trafiłem 1 (słownie jeden), który nie zadziałał z NFC, więc ciekawi mnie gdzie spotkałeś ich "mnóstwo"

Wystarczy, że w mięsnym i w piekarniczym - i tak muszę brać kartę.

   MJ
PS. Po co ci w portfelu kilka kart, skoro płacisz NFC?

W dniu 20.10.2018 o 22:41, Michal Jankowski pisze:

W dniu 2018-10-20 o 21:59, Czarek pisze:

Co ma zmieniać?
Od około 2 lat używam płatności NFC, na kilkaset przeróżnych terminali trafiłem 1 (słownie jeden), który nie zadziałał z NFC, więc ciekawi mnie gdzie spotkałeś ich "mnóstwo"

Wystarczy, że w mięsnym i w piekarniczym - i tak muszę brać kartę.

I to jest to "mnóstwo"? Ile to jest %  miejsc, w których sprawdzałeś płatność telefonem? 50? 80? Może to jest "mnóstwo" na ilość płatności ale bardzo mało w stosunku do ilości miejsc.
W moim i wielu moich znajomych przypadku, w tego typu sklepach nie ma problemu. I w innych też nie ma.
Płacąc telefonem nie zastanawiam się czy zadziała bo zawsze działa (pomijając jeden dawny wyjątek potwierdzający regułę)

   MJ
PS. Po co ci w portfelu kilka kart, skoro płacisz NFC?

Po to, żeby w domu luzem nie leżały, w ramki ich nie oprawię
W portfelu swoich ich nie trzymasz?
Telefon może się rozładować lub uszkodzić. Karta też może ulec uszkodzeniu (jednak często się to nie zdarza)
Portfel/karty nie zawsze mam ze sobą, częściej mam telefon.

Nie jesteś zwolennikiem płacenia telefonem ale chcesz koniecznie zniechęcić innych.

EOT

--
Czarek

W dniu 2018-10-20 o 23:02, Czarek pisze:

Co ma zmieniać?
Od około 2 lat używam płatności NFC, na kilkaset przeróżnych terminali trafiłem 1 (słownie jeden), który nie zadziałał z NFC, więc ciekawi mnie gdzie spotkałeś ich "mnóstwo"

Wystarczy, że w mięsnym i w piekarniczym - i tak muszę brać kartę.

I to jest to "mnóstwo"? Ile to jest %  miejsc, w których sprawdzałeś płatność telefonem? 50? 80? Może to jest "mnóstwo" na ilość płatności ale bardzo mało w stosunku do ilości miejsc.
W moim i wielu moich znajomych przypadku, w tego typu sklepach nie ma problemu. I w innych też nie ma.
Płacąc telefonem nie zastanawiam się czy zadziała bo zawsze działa (pomijając jeden dawny wyjątek potwierdzający regułę)

Nie bardzo.
Ośmieszasz się udowadniając nieistnienie braku czegoś argumentem
"bo ja nie spotkałem".

PS. Po co ci w portfelu kilka kart, skoro płacisz NFC?

Po to, żeby w domu luzem nie leżały, w ramki ich nie oprawię
W portfelu swoich ich nie trzymasz?
Telefon może się rozładować lub uszkodzić. Karta też może ulec uszkodzeniu (jednak często się to nie zdarza)
Portfel/karty nie zawsze mam ze sobą, częściej mam telefon.

Nie jesteś zwolennikiem płacenia telefonem ale chcesz koniecznie zniechęcić innych.

Ostrzega innych aby byli przygotowani na to że telefonem mogą
w jakimś momencie jednak nie zapłacić.


Pozdrawiam

W dniu 20.10.2018 o 23:12, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-10-20 o 23:02, Czarek pisze:

Co ma zmieniać?
Od około 2 lat używam płatności NFC, na kilkaset przeróżnych terminali trafiłem 1 (słownie jeden), który nie zadziałał z NFC, więc ciekawi mnie gdzie spotkałeś ich "mnóstwo"

Wystarczy, że w mięsnym i w piekarniczym - i tak muszę brać kartę.

I to jest to "mnóstwo"? Ile to jest %  miejsc, w których sprawdzałeś płatność telefonem? 50? 80? Może to jest "mnóstwo" na ilość płatności ale bardzo mało w stosunku do ilości miejsc.
W moim i wielu moich znajomych przypadku, w tego typu sklepach nie ma problemu. I w innych też nie ma.
Płacąc telefonem nie zastanawiam się czy zadziała bo zawsze działa (pomijając jeden dawny wyjątek potwierdzający regułę)

Nie bardzo.
Ośmieszasz się udowadniając nieistnienie braku czegoś argumentem
"bo ja nie spotkałem".

Bo prawie wcale przy płaceniu telefonem ten problem nie występuje

PS. Po co ci w portfelu kilka kart, skoro płacisz NFC?

Po to, żeby w domu luzem nie leżały, w ramki ich nie oprawię
W portfelu swoich ich nie trzymasz?
Telefon może się rozładować lub uszkodzić. Karta też może ulec uszkodzeniu (jednak często się to nie zdarza)
Portfel/karty nie zawsze mam ze sobą, częściej mam telefon.

Nie jesteś zwolennikiem płacenia telefonem ale chcesz koniecznie zniechęcić innych.

Ostrzega innych aby byli przygotowani na to że telefonem mogą
w jakimś momencie jednak nie zapłacić.

:-)

Ja w takiej sytuacji staram się mieć gotówkę, bo oprócz problemu z zapłatą telefonem/kartą, może po prostu nie być w danym punkcie terminala.

Z niego jest taki pechowiec, że w podanych przez niego dwóch sklepach nie mógł zapłacić i teraz "ostrzega"

Spotkałem się kilka razy z sytuacją, że klient nie mógł w żaden sposób zapłacić jedyną posiadaną kartą, wiec zgodnie z Twoim tokiem "rozumowania":
UWAGA! UWAGA! Ostrzegam! Przy płatności kartą mogą wystąpić problemy!


PS. Nudni jesteście z tymi swoimi "argumentami"

Bezwzględnie EOT.



--
Czarek

W dniu 2018-10-20 o 23:30, Czarek pisze:

Co ma zmieniać?
Od około 2 lat używam płatności NFC, na kilkaset przeróżnych terminali trafiłem 1 (słownie jeden), który nie zadziałał z NFC, więc ciekawi mnie gdzie spotkałeś ich "mnóstwo"

Wystarczy, że w mięsnym i w piekarniczym - i tak muszę brać kartę.

I to jest to "mnóstwo"? Ile to jest %  miejsc, w których sprawdzałeś płatność telefonem? 50? 80? Może to jest "mnóstwo" na ilość płatności ale bardzo mało w stosunku do ilości miejsc.
W moim i wielu moich znajomych przypadku, w tego typu sklepach nie ma problemu. I w innych też nie ma.
Płacąc telefonem nie zastanawiam się czy zadziała bo zawsze działa (pomijając jeden dawny wyjątek potwierdzający regułę)

Nie bardzo.
Ośmieszasz się udowadniając nieistnienie braku czegoś argumentem
"bo ja nie spotkałem".

Bo prawie wcale przy płaceniu telefonem ten problem nie występuje

Co oznacza że występuje.

PS. Po co ci w portfelu kilka kart, skoro płacisz NFC?

Po to, żeby w domu luzem nie leżały, w ramki ich nie oprawię
W portfelu swoich ich nie trzymasz?
Telefon może się rozładować lub uszkodzić. Karta też może ulec uszkodzeniu (jednak często się to nie zdarza)
Portfel/karty nie zawsze mam ze sobą, częściej mam telefon.

Nie jesteś zwolennikiem płacenia telefonem ale chcesz koniecznie zniechęcić innych.

Ostrzega innych aby byli przygotowani na to że telefonem mogą
w jakimś momencie jednak nie zapłacić.

:-)

Ja w takiej sytuacji staram się mieć gotówkę, bo oprócz problemu z zapłatą telefonem/kartą, może po prostu nie być w danym punkcie terminala.

Z niego jest taki pechowiec, że w podanych przez niego dwóch sklepach nie mógł zapłacić i teraz "ostrzega"

Spotkałem się kilka razy z sytuacją, że klient nie mógł w żaden sposób zapłacić jedyną posiadaną kartą, wiec zgodnie z Twoim tokiem "rozumowania":
UWAGA! UWAGA! Ostrzegam! Przy płatności kartą mogą wystąpić problemy!

Mogą, i nawet nie masz pojęcia jakie.
Sporo ludzi ma i nosi więcej niż jedną kartę.

PS. Nudni jesteście z tymi swoimi "argumentami"

Nudny jesteś z negowaniem rzeczywistości i zastępowaniem jej "ja nie
spotkałem więc problem nie istnieje".


Pozdrawiam

On 20/10/2018 11:10 PM, RadoslawF wrote:

<wyciete>

Bo prawie wcale przy płaceniu telefonem ten problem nie występuje

Co oznacza że występuje.

Tak samo jak w Lidlu kredytowa karta nie zaplacisz (przynajmniej u mnie) i juz musisz miec conajmniej dwie karty a telefon wystrczy ci jeden, zwlaszcza ze i tak masz go przy sobie.

PS. Po co ci w portfelu kilka kart, skoro płacisz NFC?

<wyciete>

Sporo ludzi ma i nosi więcej niż jedną kartę.

Mam 3 karty skonfigurowane w Google pay i (z rewguly przy sobie) tylko jeden telefon :)

<wyciete>

Pozdrawiam--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

Dnia Sun, 21 Oct 2018 08:47:49 +0100, 2late napisał(a):

On 20/10/2018 11:10 PM, RadoslawF wrote:
<wyciete>

Bo prawie wcale przy płaceniu telefonem ten problem nie występuje

Co oznacza że występuje.

Tak samo jak w Lidlu kredytowa karta nie zaplacisz (przynajmniej u mnie) i juz musisz miec conajmniej dwie karty

W jakim sensie ? Ze Lidl kredytowych nie przyjmuje ?
W Polsce ten Lidl ?

a telefon wystrczy ci jeden, zwlaszcza ze i tak masz go przy sobie.

Z zapasowa bateria ? :-)

Mam 3 karty skonfigurowane w Google pay i (z rewguly przy sobie) tylko jeden telefon :)

A jak to w kwestii platnosci sie liczy - musze pare razy zaplacic
karta w miesiacu, zeby bank oplaty nie pobral, a GP to jak bedzie ?

J.

W dniu 21.10.2018 o 23:42, J.F. pisze:

A jak to w kwestii platnosci sie liczy - musze pare razy zaplacic
karta w miesiacu, zeby bank oplaty nie pobral, a GP to jak bedzie ?

To jest przez bank uznawane jak płatność kartą.

PS. po co te spacje przez znakami zapytania?

--
Czarek

W dniu sobota, 20 października 2018 21:59:34 UTC+2 użytkownik Czarek napisał:

No rzeczywiście, wybudzenie zajmuje wieki. No może odblokowanie trochę dłużej (odblokowywać nie potrzebuję) ale czas to dla mnie pomijalny. Więcej czasu zajmuje wyjęcie odpowiedniej karty z portfela gdy nie chcę aby płatność nastąpiła z losowej karty

Po co nosić w portfelu kilka kart?
Po co w ogóle posiadać kilka kart?
No chyba ze miłośnik kredytów jakiś jesteś.

W dniu 21.10.2018 o 08:28, Kris pisze:

W dniu sobota, 20 października 2018 21:59:34 UTC+2 użytkownik Czarek napisał:

No rzeczywiście, wybudzenie zajmuje wieki. No może odblokowanie trochę
dłużej (odblokowywać nie potrzebuję) ale czas to dla mnie pomijalny.
Więcej czasu zajmuje wyjęcie odpowiedniej karty z portfela gdy nie chcę
aby płatność nastąpiła z losowej karty

Po co nosić w portfelu kilka kart?

Pisałem w innym poście dlaczego w portfelu a nie oprawione w ramkę.

Po co w ogóle posiadać kilka kart?

Bo mam po dwa konta w dwóch bankach dla swojego bezpieczeństwa i wygody.

No chyba ze miłośnik kredytów jakiś jesteś.

Nigdy nie brałem nawet najmniejszego kredytu. To, że mam bezpłatne konta w dwóch bankach i dwie karty nie oznacza, że mi je do kredytu wcisnęli.


--
Czarek

Sat, 20 Oct 2018 21:59:11 +0200, w <5bcb8925$0$507$65785112@news.neostrada.pl>,
Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):

Więcej czasu zajmuje wyjęcie odpowiedniej karty z portfela

Dyskutujemy o naklejce.

W dniu 2018-10-20 o 21:22, Michal Jankowski pisze:

To ciekawe. Chyba jakieś starocie.

To coś zmienia dla klienta w sklepie?

Zmienia to, że korzystam i jeszcze się nie spotkałem z brakiem możliwości zapłaty.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-20 o 19:16, Michal Jankowski pisze:

Ja się trochę pobawiłem w płacenie telefonem, ale raz, że kartą prościej, dwa, mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz). A kawa już wypita. Czyli i tak kartę/gotówkę muszę mieć w zapasie.

Które/gdzie nie akceptują? Nie spotkałem się (w Polsce).

Kartą prościej, jeśli masz kartę. Całe klu tego nfc jest takie, że nie musisz nosić tej zbędnej właściwie rzeczy. Poza tym często kartę jak mam, to gdzieś głęboko w plecaku lub kieszeni, a telefon ma zawsze na podręciu.

--
Liwiusz

W dniu 21.10.2018 o 08:55, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 19:16, Michal Jankowski pisze:

Ja się trochę pobawiłem w płacenie telefonem, ale raz, że kartą prościej, dwa, mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz). A kawa już wypita. Czyli i tak kartę/gotówkę muszę mieć w zapasie.

Które/gdzie nie akceptują? Nie spotkałem się (w Polsce).

Kartą prościej, jeśli masz kartę. Całe klu tego nfc jest takie, że nie musisz nosić tej zbędnej właściwie rzeczy. Poza tym często kartę jak mam, to gdzieś głęboko w plecaku lub kieszeni, a telefon ma zawsze na podręciu.

Co niektórzy tego nie zrozumieją, to taki beton, który nie przymuje do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie.

--
Czarek

Sun, 21 Oct 2018 12:09:56 +0200, w <5bcc6c93$0$476$65785112@news.neostrada.pl>,
Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):

> Kartą prościej, jeśli masz kartę. Całe klu tego nfc jest takie, że nie > musisz nosić tej zbędnej właściwie rzeczy. Poza tym często kartę jak > mam, to gdzieś głęboko w plecaku lub kieszeni, a telefon ma zawsze na > podręciu.

Co niektórzy tego nie zrozumieją, to taki beton, który nie przymuje do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie.

Czy wy nie ogarniacie, że mówimy o naklejce -- a nie karcie?
Naklejkę przyklejszasz na telefonie, pod eturi (ja - w telefonie pomiędzy
baterią a pleckami).

W dniu 2018-10-22 o 12:49, radekp@konto.pl pisze:

Sun, 21 Oct 2018 12:09:56 +0200, w <5bcc6c93$0$476$65785112@news.neostrada.pl>,
Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):

Kartą prościej, jeśli masz kartę. Całe klu tego nfc jest takie, że nie
musisz nosić tej zbędnej właściwie rzeczy. Poza tym często kartę jak
mam, to gdzieś głęboko w plecaku lub kieszeni, a telefon ma zawsze na
podręciu.

Co niektórzy tego nie zrozumieją, to taki beton, który nie przymuje do
wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie.

Czy wy nie ogarniacie, że mówimy o naklejce -- a nie karcie?
Naklejkę przyklejszasz na telefonie, pod eturi (ja - w telefonie pomiędzy
baterią a pleckami).

Najważniejszą wadą naklejki jest to, że ma się ją tylko jedną w telefonie. Funkcjonalnością przypomina po prostu noszenie karty w etui telefonu - nie wiem, gdzie to jakieś novum.

--
Liwiusz

Mon, 22 Oct 2018 13:11:38 +0200, w <pqkb9b$7am$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-22 o 12:49, radekp@konto.pl pisze:
> Sun, 21 Oct 2018 12:09:56 +0200, w <5bcc6c93$0$476$65785112@news.neostrada.pl>,
> Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):
> >>> Kartą prościej, jeśli masz kartę. Całe klu tego nfc jest takie, że nie
>>> musisz nosić tej zbędnej właściwie rzeczy. Poza tym często kartę jak
>>> mam, to gdzieś głęboko w plecaku lub kieszeni, a telefon ma zawsze na
>>> podręciu.
>>
>> Co niektórzy tego nie zrozumieją, to taki beton, który nie przymuje do
>> wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie.
> > Czy wy nie ogarniacie, że mówimy o naklejce -- a nie karcie?
> Naklejkę przyklejszasz na telefonie, pod eturi (ja - w telefonie pomiędzy
> baterią a pleckami).

Najważniejszą wadą naklejki jest to, że ma się ją tylko jedną w telefonie. Funkcjonalnością przypomina po prostu noszenie karty w etui telefonu - nie wiem, gdzie to jakieś novum.

Tak -- ale po co więcej?

W dniu 2018-10-22 o 13:36, radekp@konto.pl pisze:

Mon, 22 Oct 2018 13:11:38 +0200, w <pqkb9b$7am$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-22 o 12:49, radekp@konto.pl pisze:

Sun, 21 Oct 2018 12:09:56 +0200, w <5bcc6c93$0$476$65785112@news.neostrada.pl>,
Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):

Kartą prościej, jeśli masz kartę. Całe klu tego nfc jest takie, że nie
musisz nosić tej zbędnej właściwie rzeczy. Poza tym często kartę jak
mam, to gdzieś głęboko w plecaku lub kieszeni, a telefon ma zawsze na
podręciu.

Co niektórzy tego nie zrozumieją, to taki beton, który nie przymuje do
wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie.

Czy wy nie ogarniacie, że mówimy o naklejce -- a nie karcie?
Naklejkę przyklejszasz na telefonie, pod eturi (ja - w telefonie pomiędzy
baterią a pleckami).

Najważniejszą wadą naklejki jest to, że ma się ją tylko jedną w
telefonie. Funkcjonalnością przypomina po prostu noszenie karty w etui
telefonu - nie wiem, gdzie to jakieś novum.

Tak -- ale po co więcej?

Niektórzy mają więcej kart - choćby taki podział jak na kartę do konta oraz kartę kredytową, trzy karty do kantora walutowego Alior - to już pięć kart, a żadna nie dubluje funkcjonalności.

Do tego dochodzą karty dublujące funkcjonalności - ktoś ma konta w różnych bankach, bo musi (bo kredyt hipoteczny itp.). - wówczas kart ma jeszcze więcej, które na dodatek musi używać, aby nie płacić bzdurnych opłat.

Widzę, że jesteś minimalistą, który obejdzie się jedną kartą - rozumiem ten tym człowieka (nawet taki, który używa karty tylko do wypłat), ale na tobie świat się nie kończy :)

--
Liwiusz

Mon, 22 Oct 2018 13:53:55 +0200, w <pqkdol$aaa$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

>> Najważniejszą wadą naklejki jest to, że ma się ją tylko jedną w
>> telefonie. Funkcjonalnością przypomina po prostu noszenie karty w etui
>> telefonu - nie wiem, gdzie to jakieś novum.
> > Tak -- ale po co więcej?

Niektórzy mają więcej kart - choćby taki podział jak na kartę do konta oraz kartę kredytową, trzy karty do kantora walutowego Alior - to już pięć kart, a żadna nie dubluje funkcjonalności.

Kartę do konta używam tylko do bankomatu, więc i tak muszę nosić plastik.
Płacę jedną kartą kredytową, na której mam rewelacyjne kursy zagr., więc kantor
mi zbędny :)

Do tego dochodzą karty dublujące funkcjonalności - ktoś ma konta w różnych bankach, bo musi (bo kredyt hipoteczny itp.). - wówczas kart ma jeszcze więcej, które na dodatek musi używać, aby nie płacić bzdurnych opłat.

:D
Skoro dali sobie narzucić takie warunki, no to rzeczywiście mają problem i
muszą żonglować karta w telefonie.

Widzę, że jesteś minimalistą, który obejdzie się jedną kartą - rozumiem ten tym człowieka (nawet taki, który używa karty tylko do wypłat), ale na tobie świat się nie kończy :)

Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.
Jeżeli ktoś potrzebuje pliku kart do funkcjonowania, to NFC i żonglerka ekranem
może faktycznie jest mu niezbędna :)

W dniu 2018-10-22 o 14:05, radekp@konto.pl pisze:

Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.

I bardzo dobrze. Też (w kraju) używam jednej karty i mam ją wgraną w telefon, bo wygodniej.

--
Liwiusz

W dniu 22.10.2018 o 14:09, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-22 o 14:05, radekp@konto.pl pisze:

Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.

I bardzo dobrze. Też (w kraju) używam jednej karty i mam ją wgraną w telefon, bo wygodniej.

A co zrobisz, jak karta nie zadziała (terminal nie ma NFC albo wyświetli cośtam cośtam użyj czytnika czipowego)?

   MJ

W dniu 2018-10-22 o 14:28, Michał Jankowski pisze:

W dniu 22.10.2018 o 14:09, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-22 o 14:05, radekp@konto.pl pisze:

Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.

I bardzo dobrze. Też (w kraju) używam jednej karty i mam ją wgraną w telefon, bo wygodniej.

A co zrobisz, jak karta nie zadziała (terminal nie ma NFC albo wyświetli cośtam cośtam użyj czytnika czipowego)?

Pewnie zapłacę wekslem :)

--
Liwiusz

Mon, 22 Oct 2018 14:09:03 +0200, w <pqkel1$b3k$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-22 o 14:05, radekp@konto.pl pisze:

> Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.

I bardzo dobrze. Też (w kraju) używam jednej karty i mam ją wgraną w telefon, bo wygodniej.

I dla każdego wygoda coś innego znaczy.
Dla jednego to tylko przyłożenie telefonu z naklejką.
Dla innego bawienie się ekranem telefonu :)

PS. Ja ten samej używam także za granicą.

W dniu 22.10.2018 o 18:32, radekp@konto.pl pisze:

Mon, 22 Oct 2018 14:09:03 +0200, w <pqkel1$b3k$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-22 o 14:05, radekp@konto.pl pisze:

Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.

I bardzo dobrze. Też (w kraju) używam jednej karty i mam ją wgraną w
telefon, bo wygodniej.

I dla każdego wygoda coś innego znaczy.
Dla jednego to tylko przyłożenie telefonu z naklejką.

Płatność telefonem to też tylko jego przyłożenie/zbliżenie do terminala

Dla innego bawienie się ekranem telefonu :)

Zaciąłeś się? Jakie bawienie się ekranem? Lekkie kliknięcie w jeden z dwóch przycisków przy wyjmowaniu go z kieszeni telefonu aby podświetlić ekran, to jest dla ciebie jakaś zabawa? Twoje wypowiedzi przypominają mi wypowiedzi polityków z "jedynie słusznej" partyjki rządzonej przez szczerbatego - nikt nie wmówi mi, że czarne jest czarne.

--
Czarek

W dniu 2018-10-22 o 19:24, Czarek pisze:

W dniu 22.10.2018 o 18:32, radekp@konto.pl pisze:

Mon, 22 Oct 2018 14:09:03 +0200, w <pqkel1$b3k$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-22 o 14:05, radekp@konto.pl pisze:

Mam jedną kartę załatwiającą wszystkie moje potrzeby.

I bardzo dobrze. Też (w kraju) używam jednej karty i mam ją wgraną w
telefon, bo wygodniej.

I dla każdego wygoda coś innego znaczy.
Dla jednego to tylko przyłożenie telefonu z naklejką.

Płatność telefonem to też tylko jego przyłożenie/zbliżenie do terminala

Dla innego bawienie się ekranem telefonu :)

Zaciąłeś się? Jakie bawienie się ekranem? Lekkie kliknięcie w jeden z dwóch przycisków przy wyjmowaniu go z kieszeni telefonu aby podświetlić ekran, to jest dla ciebie jakaś zabawa? Twoje wypowiedzi przypominają mi wypowiedzi polityków z "jedynie słusznej" partyjki rządzonej przez szczerbatego - nikt nie wmówi mi, że czarne jest czarne.

Raczej twoje.
Padały tu głosy ludzi twierdzących ze u nich nie wystarczy wybudzić
a trzeba się zalogować.
Ale ty zaraz napiszesz że u ciebie nie trzeba co w domyśle ma sugerować
że tak jest też i u innych. Czyli tobie akurat tutaj nie pasuje
przyznać że czarne jest czarne więc zbaczasz na dyskusję o jakiejś
partyjce rządzonej przez szczerbatego.


Pozdrawiam

W dniu 2018-10-22 o 23:01, RadoslawF pisze:

Zaciąłeś się? Jakie bawienie się ekranem? Lekkie kliknięcie w jeden z dwóch przycisków przy wyjmowaniu go z kieszeni telefonu aby podświetlić ekran, to jest dla ciebie jakaś zabawa? Twoje wypowiedzi przypominają mi wypowiedzi polityków z "jedynie słusznej" partyjki rządzonej przez szczerbatego - nikt nie wmówi mi, że czarne jest czarne.

Raczej twoje.
Padały tu głosy ludzi twierdzących ze u nich nie wystarczy wybudzić
a trzeba się zalogować.

Nie zalogować, tylko odblokować ekran. Coś, co statystyczny użytkownik robi ze 100 razy dziennie.

Ale ty zaraz napiszesz że u ciebie nie trzeba co w domyśle ma sugerować

U mnie też. Szperając opinię w internecie wynika, że jest to dość popularna przypadłość, choć oficjalnie w opisie google pay jest napisane, że do płatności należy odblokować ekran.

że tak jest też i u innych. Czyli tobie akurat tutaj nie pasuje
przyznać że czarne jest czarne więc zbaczasz na dyskusję o jakiejś
partyjce rządzonej przez szczerbatego.

Nawet jeśli trzeba by ekran odblokowywać (ja odblokowuję, i jeszcze włączam moduł nfc, bo domyślnie go mam wyłączonego), to i tak jest do dla mnie wygodniejsze w porównaniu z tym, że nie muszę nosić karty, lub jej skądś wyciągać.

--
Liwiusz

Tue, 23 Oct 2018 08:19:47 +0200, w <pqmei4$3ig$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

> że tak jest też i u innych. Czyli tobie akurat tutaj nie pasuje
> przyznać że czarne jest czarne więc zbaczasz na dyskusję o jakiejś
> partyjce rządzonej przez szczerbatego.

Nawet jeśli trzeba by ekran odblokowywać (ja odblokowuję, i jeszcze włączam moduł nfc, bo domyślnie go mam wyłączonego), to i tak jest do dla mnie wygodniejsze w porównaniu z tym, że nie muszę nosić karty, lub jej skądś wyciągać.

Czemu wy ciągle bredzicie o wyciąganiu kart skądś skoro temat jest o naklejce?
Naklejkę masz przyklejoną pod telefonem, wkładasz do środka telefonu, pod
futerał czy gdzie tam chcesz.

Może musisz odkryć jeszcze naklejkę tak jak NFC? :D

W dniu 2018-10-23 o 10:06, radekp@konto.pl pisze:

Tue, 23 Oct 2018 08:19:47 +0200, w <pqmei4$3ig$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

że tak jest też i u innych. Czyli tobie akurat tutaj nie pasuje
przyznać że czarne jest czarne więc zbaczasz na dyskusję o jakiejś
partyjce rządzonej przez szczerbatego.

Nawet jeśli trzeba by ekran odblokowywać (ja odblokowuję, i jeszcze
włączam moduł nfc, bo domyślnie go mam wyłączonego), to i tak jest do
dla mnie wygodniejsze w porównaniu z tym, że nie muszę nosić karty, lub
jej skądś wyciągać.

Czemu wy ciągle bredzicie o wyciąganiu kart skądś skoro temat jest o naklejce?
Naklejkę masz przyklejoną pod telefonem, wkładasz do środka telefonu, pod
futerał czy gdzie tam chcesz.

Bo wątek był o tym, czy lepiej płacić kartą, czy telefonem.

Jako argument przeciwko telefonowi ktoś tu podał naklejkę, co - jak widać - przeszło zupełnie niezauważenie wśród użytkowników nfc, bo kto normalny, mając nfc, będzie się bawił w naklejki - toż to same wady. Możesz mieć tylko jedną, nie przekleisz jej szybko do innego telefonu, banki czasem pobierają opłaty za korzystanie z tych naklejeczek, poza tym już sam fakt naklejki sugeruje, że jest to jakaś proteza, najczęściej dla tych, którzy nfc w telefonie nie mają.

Tak jak wspomniałem - jeśli rozważać z czymś naklejkę, to nie z nfc, tylko z futerałem telefonicznym, w którym nosi się kartę - nic szczególnego.

Może musisz odkryć jeszcze naklejkę tak jak NFC? :D

Jw. - naklejka niczego by mi nie ułatwiła. Byłaby substytutem, gdyby telefon nie miał nfc. W dodatku mój bank, w którym mam kartę (Citi) pobiera za tę (nie)przyjemność 5zł miesięcznie, co czyni moje rozważania na ten temat zupełnie bezcelowymi, bo jestem człowiekiem, który nie chce nic płacić za korzystanie ze swoich kart (i dlatego na przykład zrezygnowałem z kart mbanku).

--
Liwiusz

W dniu 23.10.2018 o 10:31, Liwiusz pisze:

Jako argument przeciwko telefonowi ktoś tu podał naklejkę

Łatwo sprawdzić kto wyskoczył z naklejką - radekp@konto.pl

--
Czarek

Tue, 23 Oct 2018 10:31:20 +0200, w <pqmm8q$hlv$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

> Czemu wy ciągle bredzicie o wyciąganiu kart skądś skoro temat jest o naklejce?
> Naklejkę masz przyklejoną pod telefonem, wkładasz do środka telefonu, pod
> futerał czy gdzie tam chcesz.

Bo wątek był o tym, czy lepiej płacić kartą, czy telefonem.

Jako argument przeciwko telefonowi ktoś tu podał naklejkę, co - jak widać - przeszło zupełnie niezauważenie wśród użytkowników nfc, bo kto normalny, mając nfc, będzie się bawił w naklejki - toż to same wady.

Czyli nie ogarniasz naklejek ani trochę.

Możesz mieć tylko jedną,

Mnie jedna wystarcza, zapewne wystarczy jedną przykleić na górze, drogą na
dole. Ja ogarnąłem temat jedną co polecam :)

nie przekleisz jej szybko do innego telefonu,

Nawet nie mam przyklejonej.
Miałem na poprzednij telefonie i nie było problemu z odklejeniem.
Nie widzę potrzeby, ale ogarnąłem temat telefonem z dwoma kartami SIM :)

banki czasem pobierają opłaty za korzystanie z tych naklejeczek, poza tym już sam fakt naklejki sugeruje, że jest to jakaś proteza, najczęściej dla tych, którzy nfc w telefonie nie mają.

Mam NFC, ale olałem. Naklejka wygodniejsza. Widzę tych z NFC i nie chce mi się
pałować z telefonem.

Tak jak wspomniałem - jeśli rozważać z czymś naklejkę, to nie z nfc, tylko z futerałem telefonicznym, w którym nosi się kartę - nic szczególnego.

Akurat mam między baterią, a tylną klapką.
W następnym fonie włożę między tylną klapkę a silikonowe plecki.
W poprzednim miałem przyklejony z tyłu.

W żadnym nie było problemów.

telefon nie miał nfc. W dodatku mój bank, w którym mam kartę (Citi) pobiera za tę (nie)przyjemność 5zł miesięcznie, co czyni moje rozważania na ten temat zupełnie bezcelowymi, bo jestem człowiekiem, który nie chce

No tak, ja ogarnąłem temat wybierając inny bank.
Zresztą cóż to jest 5zł przy kursach zagr. Citi :D

W dniu 2018-10-23 o 10:47, radekp@konto.pl pisze:

Czyli nie ogarniasz naklejek ani trochę.

Nie muszę.

No tak, ja ogarnąłem temat wybierając inny bank.
Zresztą cóż to jest 5zł przy kursach zagr. Citi :D

Nie używam Citi za granicą, tylko Aliora kantorowego. Dzięki nfc te trzy dodatkowe karty mogę mieć w telefonie, a nie robić szachownicę z obudowy (jeśli w ogóle Alior wydaje naklejki).


--
Liwiusz

Tue, 23 Oct 2018 11:05:05 +0200, w <pqmo82$jpq$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

> No tak, ja ogarnąłem temat wybierając inny bank.
> Zresztą cóż to jest 5zł przy kursach zagr. Citi :D

Nie używam Citi za granicą, tylko Aliora kantorowego. Dzięki nfc te trzy dodatkowe karty mogę mieć w telefonie, a nie robić szachownicę z obudowy (jeśli w ogóle Alior wydaje naklejki).

A więc żongluj sobie dalej, sam sobie taki los zgotowałeś :)

W dniu 2018-10-23 o 11:29, radekp@konto.pl pisze:

Tue, 23 Oct 2018 11:05:05 +0200, w <pqmo82$jpq$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

No tak, ja ogarnąłem temat wybierając inny bank.
Zresztą cóż to jest 5zł przy kursach zagr. Citi :D

Nie używam Citi za granicą, tylko Aliora kantorowego. Dzięki nfc te trzy
dodatkowe karty mogę mieć w telefonie, a nie robić szachownicę z obudowy
(jeśli w ogóle Alior wydaje naklejki).

A więc żongluj sobie dalej, sam sobie taki los zgotowałeś :)

Nie narzekam.

Ale jak masz coś do polecenia, to nie krępuj się. Chętnie się dowiem:

- darmowa naklejka
- bezpłatna karta
- dobre kursy wymiany GBP, USD, EUR bez dodatkowych opłat

Co polecasz?

--
Liwiusz

Tue, 23 Oct 2018 11:31:31 +0200, w <pqmppj$l7p$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-23 o 11:29, radekp@konto.pl pisze:
> Tue, 23 Oct 2018 11:05:05 +0200, w <pqmo82$jpq$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
> <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
> >>> No tak, ja ogarnąłem temat wybierając inny bank.
>>> Zresztą cóż to jest 5zł przy kursach zagr. Citi :D
>>
>> Nie używam Citi za granicą, tylko Aliora kantorowego. Dzięki nfc te trzy
>> dodatkowe karty mogę mieć w telefonie, a nie robić szachownicę z obudowy
>> (jeśli w ogóle Alior wydaje naklejki).
> > A więc żongluj sobie dalej, sam sobie taki los zgotowałeś :)

Nie narzekam.

Ale jak masz coś do polecenia, to nie krępuj się. Chętnie się dowiem:

- darmowa naklejka
- bezpłatna karta
- dobre kursy wymiany GBP, USD, EUR bez dodatkowych opłat

Co polecasz?

VISA z Getinu. Zagranicznie jedyna prowizja to jakieś 0,2% Visy. Podobno bywa tańsza niż
Revolut, ale nie doktoryzowałem się.
Kredytowa, ale debetowa na 99% ma te same kursy.
Karta jest bezpłatna.
Jednorazowa opłata za wydanie naklejki 10zł.

Można wziąć Mastercarda, ale ma gorsze kursy walutowe.

W dniu 2018-10-23 o 13:29, radekp@konto.pl pisze:

- darmowa naklejka
- bezpłatna karta
- dobre kursy wymiany GBP, USD, EUR bez dodatkowych opłat

Co polecasz?

VISA z Getinu.
Zagranicznie jedyna prowizja to jakieś 0,2% Visy.
Jednorazowa opłata za wydanie naklejki 10zł.

Jak widać, nie spełnia warunków.

--
Liwiusz

Tue, 23 Oct 2018 13:41:40 +0200, w <pqn1dn$kjo$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-23 o 13:29, radekp@konto.pl pisze:

>> - darmowa naklejka
>> - bezpłatna karta
>> - dobre kursy wymiany GBP, USD, EUR bez dodatkowych opłat
>>
>> Co polecasz?
> > VISA z Getinu.
> Zagranicznie jedyna prowizja to jakieś 0,2% Visy.
> Jednorazowa opłata za wydanie naklejki 10zł.

Jak widać, nie spełnia warunków.

Żongluj zatem dalej...

PS. Gdzie znajdziesz lepsze kursy?

On 23/10/2018 09:47 AM, radekp@konto.pl wrote:

Czyli nie ogarniasz naklejek ani trochę.

Ja nie ogarniam.
Co to jest ta naklejka?

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

Użytkownik "2late"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pqn5ub.870.1@outspace.org...
On 23/10/2018 09:47 AM, radekp@konto.pl wrote:

Czyli nie ogarniasz naklejek ani trochę.

Ja nie ogarniam.
Co to jest ta naklejka?

Takie tam
http://okbank.pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-platnicze/naklejka-zblizeniowa-visa-paywave

Albo jeszcze mniejsze.

J.

On 23/10/2018 09:16 PM, J.F. wrote:

Użytkownik "2late"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pqn5ub.870.1@outspace.org...
On 23/10/2018 09:47 AM, radekp@konto.pl wrote:

Czyli nie ogarniasz naklejek ani trochę.

Ja nie ogarniam.
Co to jest ta naklejka?

Takie tam
http://okbank.pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-platnicze/naklejka-zblizeniowa-visa-paywave Albo jeszcze mniejsze.

Dzieki.

I to kazdy bank ma takie w ofercie?

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

Użytkownik "2late"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pqo5vl.710.1@outspace.org...
On 23/10/2018 09:16 PM, J.F. wrote:

Co to jest ta naklejka?

Takie tam
http://okbank.pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-platnicze/naklejka-zblizeniowa-visa-paywave

Albo jeszcze mniejsze.

Dzieki.
I to kazdy bank ma takie w ofercie?

Nie.
Ale skoro Visa/producenci kart to robia, to i sprzedaje sie masowo.

Citi wciskal, ale jak wprowadzil miesieczna oplate, to sie pozegnalem, jakos bez zalu :-)

J.

On 23/10/2018 10:28 PM, J.F. wrote:

Użytkownik "2late"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pqo5vl.710.1@outspace.org...
On 23/10/2018 09:16 PM, J.F. wrote:

Co to jest ta naklejka?

Takie tam
http://okbank.pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-platnicze/naklejka-zblizeniowa-visa-paywave

Albo jeszcze mniejsze.

Dzieki.
I to kazdy bank ma takie w ofercie?

Nie.
Ale skoro Visa/producenci kart to robia, to i sprzedaje sie masowo.

Citi wciskal, ale jak wprowadzil miesieczna oplate, to sie pozegnalem, jakos bez zalu :-)

Tak z ciekawosci pytam bo tylko obilo mi sie o uszy cos o tych naklejkach ale jakos nigdy zaden bank mi nie oferowal.

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

Tue, 23 Oct 2018 22:05:41 +0100, w <pqo5vl.710.1@outspace.org>, 2late
<deadlog_FILTR_@wp.pl> napisał(-a):

On 23/10/2018 09:16 PM, J.F. wrote:
> Użytkownik "2late"  napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:pqn5ub.870.1@outspace.org...
> On 23/10/2018 09:47 AM, radekp@konto.pl wrote:
>>> Czyli nie ogarniasz naklejek ani trochę.
>> Ja nie ogarniam.
>> Co to jest ta naklejka?
> > Takie tam
> http://okbank.pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-platnicze/naklejka-zblizeniowa-visa-paywave > > > Albo jeszcze mniejsze.

Dzieki.
I to kazdy bank ma takie w ofercie?

Czy każdy nie wiem. Ale na pewno bardzo dużo.
Tylko trzeba się upomnieć.

W dniu 23.10.2018 o 10:06, radekp@konto.pl pisze:

Czemu wy ciągle bredzicie o wyciąganiu kart skądś skoro temat jest o naklejce?

Czemu ty ciągle bredzisz o jakiejś naklejce skoro temat jest o telefonie z NFC a nie telefonie z jakąś naklejką?


--
Czarek

Tue, 23 Oct 2018 10:31:21 +0200, w <5bcedc5f$0$490$65785112@news.neostrada.pl>,
Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):

W dniu 23.10.2018 o 10:06, radekp@konto.pl pisze:
> Czemu wy ciągle bredzicie o wyciąganiu kart skądś skoro temat jest o naklejce?

Czemu ty ciągle bredzisz o jakiejś naklejce skoro temat jest o telefonie z NFC a nie telefonie z jakąś naklejką?

Podwątek jest o naklejce. Ogarnij się i idź do innego podwątku -- tam jest
tylko o telefonie z NFC.

W dniu 23.10.2018 o 10:06, radekp@konto.pl pisze:

Może musisz odkryć jeszcze naklejkę tak jak NFC? :D

Powiedzieć o tobie beton, to powiedzieć ci komplement

--
Czarek

Tue, 23 Oct 2018 10:32:41 +0200, w <5bcedcaf$0$490$65785112@news.neostrada.pl>,
Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> napisał(-a):

W dniu 23.10.2018 o 10:06, radekp@konto.pl pisze:
> Może musisz odkryć jeszcze naklejkę tak jak NFC? :D

Powiedzieć o tobie beton, to powiedzieć ci komplement

Powiedzieć o tobie, że nie ogarniasz wątku, to byłoby wielkie niedopowiedzenie.

On 23/10/2018 07:19 AM, Liwiusz wrote:

Nie zalogować, tylko odblokować ekran. Coś, co statystyczny użytkownik robi ze 100 razy dziennie.

A przy odcisku palca to juz wcale nie jest zauwazalne.

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

Tue, 23 Oct 2018 12:56:46 +0100, w <pqn5qf.870.1@outspace.org>, 2late
<deadlog_FILTR_@wp.pl> napisał(-a):

On 23/10/2018 07:19 AM, Liwiusz wrote:

> Nie zalogować, tylko odblokować ekran. Coś, co statystyczny użytkownik robi > ze 100 razy dziennie.

A przy odcisku palca to juz wcale nie jest zauwazalne.

Trwa to moment, pod warunkiem że nie masz rękawiczek lub spoconych palców :)
Ale dłużej trwa otwarcie futerału.

On Wed, 24 Oct 2018 12:19:14 +0200, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> wrote:

Ale dłużej trwa otwarcie futerału.

Nie każdy nosi telefon w futerale.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

On 27/10/2018 08:41 PM, jerzu.xyz@irc.pl wrote:

On Wed, 24 Oct 2018 12:19:14 +0200, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> wrote:

Ale dłużej trwa otwarcie futerału.

Nie każdy nosi telefon w futerale.

Dokladnie :)
Futeral jakos mi sie z trumna kojarzy.

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pqkdol$aaa$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-10-22 o 13:36, radekp@konto.pl pisze:

Najważniejszą wadą naklejki jest to, że ma się ją tylko jedną w
telefonie. Funkcjonalnością przypomina po prostu noszenie karty w etui
telefonu - nie wiem, gdzie to jakieś novum.

Tak -- ale po co więcej?

Niektórzy mają więcej kart - choćby taki podział jak na kartę do konta

[...]

Widzę, że jesteś minimalistą, który obejdzie się jedną kartą - rozumiem ten tym człowieka (nawet taki, który używa karty tylko do wypłat), ale na tobie świat się nie kończy :)

A dzis klienci Santandera maja bonus i po zapowiedzianej nocnej przerwie karty nie dzialaja takze w dzien :-)

Co prawda najlepszym remedium na niedzialajace karty jest jednak portfel z gotowka :-)

J.

On Sat, 20 Oct 2018 19:16:09 +0200, Michal Jankowski
<michalj@fuw.edu.pl> wrote:

mnóstwo terminali nie akceptuje NFC (i nie widać tego, dopóki nie spróbujesz).

Zdarzyło mi się raz do tej pory. W jakims automacie vendingowym.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

W dniu 20.10.2018 o 18:12, radekp@konto.pl pisze:

Fri, 19 Oct 2018 21:53:36 +0200, w <pqdco2$dmp$2@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-19 o 19:39, radekp@konto.pl pisze:

Fri, 19 Oct 2018 10:22:33 -0700 (PDT), w
<8ac3a395-2eac-415a-a434-e4a8a59b3e43@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.

W większości przypadków na telefonach z Androidem nie trzeba odblokować, wystarczy włączenie wyświetlacza.

2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.

W trzech telefonach nie zauważyłem skróconego czasu pracy telefonu z włączonym NFC

3. Zadziała przy wyłączonym telefonie.

Sądziłem, że będę korzystał. Ale olałem.

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw odlokowuje pinem,
potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

Np Blik tak ma.

--
Czarek

W dniu 2018-10-20 o 18:12, radekp@konto.pl pisze:

Fri, 19 Oct 2018 21:53:36 +0200, w <pqdco2$dmp$2@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-10-19 o 19:39, radekp@konto.pl pisze:

Fri, 19 Oct 2018 10:22:33 -0700 (PDT), w
<8ac3a395-2eac-415a-a434-e4a8a59b3e43@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.
2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.
3. Zadziała przy wyłączonym telefonie.

Sądziłem, że będę korzystał. Ale olałem.

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw odlokowuje pinem,
potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

U mnie wystarczy wybudzić do ekranu z kodem, nie trzeba odblokowywać, a tym bardziej nie trzeba uruchamiać jakiejś aplikacji.

A praktyce po prostu odblokowuję i przykładam.

Nie czuję zwiększonego poboru mocy, korzystam z telefonu tak jak większość - czyli po prostu ładuję go wtedy, kiedy mogę. Czasy, że telefon ładowało się "raz dziennie" i potem miało spokój na cały dzień już dawno minęły.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-21 o 08:53, Liwiusz pisze:

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.
2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.
3. Zadziała przy wyłączonym telefonie.

Sądziłem, że będę korzystał. Ale olałem.

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw odlokowuje pinem,
potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

U mnie wystarczy wybudzić do ekranu z kodem, nie trzeba odblokowywać, a tym bardziej nie trzeba uruchamiać jakiejś aplikacji.

A praktyce po prostu odblokowuję i przykładam.

Nie czuję zwiększonego poboru mocy, korzystam z telefonu tak jak większość - czyli po prostu ładuję go wtedy, kiedy mogę. Czasy, że telefon ładowało się "raz dziennie" i potem miało spokój na cały dzień już dawno minęły.

Tylko dla tych którzy kupując nowy nie interesują się jaka tam
jest bateria.


Pozdrawiam

Sun, 21 Oct 2018 08:53:27 +0200, w <pqh7p8$76p$2@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

> 1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.
> 2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.
> 3. Zadziała przy wyłączonym telefonie.
> > Sądziłem, że będę korzystał. Ale olałem.
> > Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw odlokowuje pinem,
> potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

U mnie wystarczy wybudzić do ekranu z kodem, nie trzeba odblokowywać, a tym bardziej nie trzeba uruchamiać jakiejś aplikacji.

A przy naklejce nawet nie muszę otwierać case z telefonem.

Nie czuję zwiększonego poboru mocy, korzystam z telefonu tak jak większość - czyli po prostu ładuję go wtedy, kiedy mogę. Czasy, że telefon ładowało się "raz dziennie" i potem miało spokój na cały dzień już dawno minęły.

U mnie po wyłączeniu NFC spadło zużycie baterii.

Dlatego olałem. Naklejka działa zawsze i wszędzie.

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/3rkmsd5qd7uj7huravbom1hgb82q7or1pn@4ax.com
*Użytkownik* napisał(-a):

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw
odlokowuje pinem, potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

To jest ciekawe. Ja włączam tylko NFC i hula. Nawet bez odblokowywania ekranu, bo do przycisków szybkich ustawień gdzie wł/wył NFC nie trzeba ekranu odblokowywać. Ale może zależy to od banku, aplikacji, smartfona.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

W dniu 2018-10-21 o 11:11, Big Jack pisze:

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw
odlokowuje pinem, potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

To jest ciekawe. Ja włączam tylko NFC i hula. Nawet bez odblokowywania ekranu, bo do przycisków szybkich ustawień gdzie wł/wył NFC nie trzeba ekranu odblokowywać. Ale może zależy to od banku, aplikacji, smartfona.

Podobnie - kompletnie wygaszony tel zbliżam i działa. Oczywiście NFC musi być włączone.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Tue, 23 Oct 2018 11:58:53 +0200, w <pqmrcv$mek$1@node1.news.atman.pl>, Mirek
Ptak <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał(-a):

> To jest ciekawe. Ja włączam tylko NFC i hula. Nawet bez odblokowywania > ekranu, bo do przycisków szybkich ustawień gdzie wł/wył NFC nie trzeba > ekranu odblokowywać. Ale może zależy to od banku, aplikacji, smartfona.

Podobnie - kompletnie wygaszony tel zbliżam i działa. Oczywiście NFC musi być włączone.

Może zależy od implementacji? Odblokowanie jest potrzebne do włączenia modułu
NFC, wersja bez potrzeby odblokowynia żre baterię cały czas.
U mnie wyłączenie NFC zmniejszyło zużycie baterii.

Dnia Sat, 20 Oct 2018 18:12:40 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

Fri, 19 Oct 2018 21:53:36 +0200, w <pqdco2$dmp$2@node1.news.atman.pl>, Liwiusz

A warto?
IMO naklejka lepsza.

Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.

A to sie moze niektorym wydawac zaleta. Nie zeskanuja ci karty gdy nie
chcesz.

2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.

Mnie tez zarl baterie, wylaczylem NFC ... i nadal zarl :-(

Ponoc malo bierze ... o ile w poblizu nie ma innych NFC/kart ...


J.

W dniu sobota, 20 października 2018 18:15:26 UTC+2 użytkownik rad....@konto.pl napisał:

> Wymień jedną zaletę w porównaniu do NFC?

1. Nie trzeba się bawić w odbl. telefonu.
2. Nie żre baterii. Spadło mi zużycie, gdy wyłączyłem NFC.
3. Zadziała przy wyłączonym telefonie.

Sądziłem, że będę korzystał. Ale olałem.

Mój znajomy pobija jakieś rekordy czasochłonności. Najpierw odlokowuje pinem,
potem uruchamia apkę, dopiero płaci.

To już nieaktualne. Korzystajac z domyślnej opcji w google pay nie ma konieczności odblokowania telefonu, wystarczy aby wyszedł z uśpienia. W przypadku AP jest jeszcze wygodniej, bo nie trzeba pinowac :D.

Pozdrawiam
MK

Bolko pisze tak:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

W kerfurze J5 2017 za 599z

--
Piotrek

Let me see your war face.

W dniu 2018-10-19 o 19:22, Bolko pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

Nowy?

Ja kupiłem rok temu rocznego S5 Neo za 600zł. Teraz pewnie poniżej 400zł byś kupił.

--
Liwiusz

W dniu 2018-10-19 o 19:22, Bolko pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

Znależć.

W dniu 19.10.2018 22:39, Animka pisze:

znaleść.

Znależć.

Znaleźć.

W dniu 2018-10-20 o 01:12, collie pisze:

W dniu 19.10.2018 22:39, Animka pisze:

znaleść.

Znależć.

Znaleźć.

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(


--
animka

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:12, collie pisze:

W dniu 19.10.2018 22:39, Animka pisze:

znaleść.

Znależć.

Znaleźć.

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

--
Liwiusz

W dniu 20.10.2018 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Idzie wilk przez las i spotyka Czerwonego Kapturka:
- Cześć, głupia cipo!
- Nie jestem głupia cipa.
- Gdzie idziesz, głupia cipo?
- Nie jestem głupia cipa! Do babci.
- Po co do niej idziesz, głupia cipo?
- Ile razy mam ci powtarzać, że nie jestem głupia cipa?
   Babcia jest chora i niosę jej w koszyczku chleb, mleko, owoce.
- A gdzie masz koszyczek, głupia cipo?
Czerwony Kapturek uderzając się w czoło, woła:
- O kurcze, jaka ja głupia cipa jestem!

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:12, collie pisze:

W dniu 19.10.2018 22:39, Animka pisze:

znaleść.

Znależć.

Znaleźć.

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Mogłabym cipku nienawidzący płci zeńskiej też coś napisać, ale sam wiesz jaki jesteś.


--
animka

W dniu 20.10.2018 18:39, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Mogłabym cipku nienawidzący płci zeńskiej też coś napisać, ale sam wiesz jaki jesteś.

E tam, zaraz nienawidzący. Po prostu ukryta opcja rowerowa. ;)

PS. Rozumiem, że ten "cipek" to męska opcja cipy?
     Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

W dniu 2018-10-20 o 19:15, collie pisze:

W dniu 20.10.2018 18:39, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Mogłabym cipku nienawidzący płci zeńskiej też coś napisać, ale sam wiesz jaki jesteś.

E tam, zaraz nienawidzący. Po prostu ukryta opcja rowerowa. ;)

PS. Rozumiem, że ten "cipek" to męska opcja cipy?
     Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

  No coment :-)


--
animka

W dniu 20.10.2018 o 20:18, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 19:15, collie pisze:

W dniu 20.10.2018 18:39, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Mogłabym cipku nienawidzący płci zeńskiej też coś napisać, ale sam wiesz jaki jesteś.

E tam, zaraz nienawidzący. Po prostu ukryta opcja rowerowa. ;)

PS. Rozumiem, że ten "cipek" to męska opcja cipy?
     Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

  No coment :-)

coment?

A co to?

W dniu 2018-10-20 o 20:30, ianus pisze:

W dniu 20.10.2018 o 20:18, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 19:15, collie pisze:

W dniu 20.10.2018 18:39, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Mogłabym cipku nienawidzący płci zeńskiej też coś napisać, ale sam wiesz jaki jesteś.

E tam, zaraz nienawidzący. Po prostu ukryta opcja rowerowa. ;)

PS. Rozumiem, że ten "cipek" to męska opcja cipy?
     Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

  No coment :-)

coment?

A co to?

Abstrakcja.

EOT

--
animka

On 20/10/2018 07:30 PM, ianus wrote:

W dniu 20.10.2018 o 20:18, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 19:15, collie pisze:

W dniu 20.10.2018 18:39, Animka pisze:

W dniu 2018-10-20 o 16:51, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-10-20 o 01:16, Animka pisze:

O kurcze, jaka ja ślepa jestem :-(

Bardziej by pasowało "o, ja głupia cipa".

Mogłabym cipku nienawidzący płci zeńskiej też coś napisać, ale sam wiesz jaki jesteś.

E tam, zaraz nienawidzący. Po prostu ukryta opcja rowerowa. ;)

PS. Rozumiem, że ten "cipek" to męska opcja cipy?
     Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

  No coment :-)

coment?

A co to?

Mialo byc cement, literowka ;)
Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

W dniu 2018-10-19 o 19:22, Bolko pisze:

Jest jakiś dzialający tani telefon z NFC.
Bo tak patrze i poniżej tysiąca coś znaleść.

Nokia 5.1, 6 i inne niższe numery tej firmy.