Data: 2009-10-16 13:08:45 | |
Autor: Dominik & Co | |
Tani zasilacz UPS 'quasi-sinus' a piec C.O. | |
Ktos napisał(a):
Chodzi oczywiście o znalezienie taniego sposobu na zasilanie pieca C.O. Tu jest trochę na ten temat: http://poszukaj.elektroda.pl/szukaj,ups-piec.html np: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic617474.html http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic358710.html http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic857409.html Zasilanie prostokątem może się różnie skończyć- albo niczym poza głośniejszą pracą, albo uszkodzeniem pieca (nie wiadomo np. jak jest rozwiązane zasilanie elektroniki). Czy piec wymaga przełączenia na zasilanie awaryjne w ułamku sekundy? Jeśli nie, to można kupić zwykły akumulator i prostownik, oraz przetwornicę na 230V (sinus). Przełączanie zwykłym przekaźnikiem. Niestety, zajmie to trochę miejsca... BTW: przy piecu na paliwo stałe awaryjne zasilanie ma sens -zapobieganie przegrzaniu pieca załadowanego paliwem bez obiegu wody. Piec gazowy po prostu zgaśnie. Przy krótkiej przerwie na wychłodzenie nie pozwoli bezwładność cieplna budynku, przy dłuższej i tak padnie akumulator. Warto się w to bawić? -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2009-10-16 14:53:06 | |
Autor: Ktos | |
Tani zasilacz UPS 'quasi-sinus' a piec C.O. | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości > >Tu jest trochę na tentemat: http://poszukaj.elektroda.pl/szukaj,ups-piec.html Piec gazowy po prostu zgaśnie. Przy krótkiej przerwie Czytałem już wcześniej na dyskusję na 'Elektrodzie'- ale tak naprawdę nie ma tak jednoznacznych wniosków na podstawie doświadczenia typu: 'u mnie zepsuł się piec' albo 'u mnie jest w porządku, stosuję od kilku lat'. To, że nie powinno się tak zasilać, to powszechnie wiadomo, nawet producenci pieców o tym ostrzegają. Ale na podstawie przejrzanych wątków nie mogę wyrobić sobie jednoznacznej opinii. A patrząc na 'kasandryczne' reportaże o katastrofalnym stanie naszych sieci energetycznych, to dochodzę do wniosku, że warto stworzyć w domu małą sieć 'podtrzymania awaryjnego' dla pieca c.o., kilku lampek ledowych i np. małego telewizorka o mocy ~10-20W. W sumie z piecem, dawałoby to jakieś 100W, co pozwoli UPSowi z akumulatorami 50Ah podziałać przez parę godzin.Ostatnia awaria odcięła całe moje osiedle na dwie doby, więc dwa wieczory bez ciepłej wody (oprócz tej grzanej na kuchni gazowej) i oświetlenia dają impuls do myślenia o usprawnieniu zasilania, a nie o rozmnażaniu (to można robić przy buzującym kominku :-)) BTW: a może to jest celowa strategia na zwiększenie płodności Polaków i RWE/Energa współpracują z ZUSem :-)))) |
|
Data: 2009-10-16 15:17:21 | |
Autor: jagr | |
Tani zasilacz UPS 'quasi-sinus' a piec C.O. | |
Użytkownik "Ktos" <ktos@nowhere.net> napisał w wiadomości
news:hb9qh5$ssg$1atlantis.news.neostrada.pl... Postaw mały agregat prądotwórczy. |
|