Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny si ę różnią?

Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny si ę różnią?

Data: 2009-04-23 09:11:35
Autor: dsoto
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny si ę różnią?

Tomek napisał(a):
Ja rozumiem drogą kasetę, korbę, wkład supportu, stery, hamulce, coś
co bierze na siebie spore obciążenia, ale przerzutka? Toż to przesuwa
łańcuch w lewo i prawo. Ok, waga jest jakimś argumentem jeśli ktoś
liczy każdy gram dokładany do roweru, ale co jeszcze?

Huh, dobre pytanie ! :)

Też sięmiedyś nad tym zastanawiałem dopóki nie przepraktykowałem kilku
przerzutek i innych części rowerowych. Nawet mam obecnie okazję
porównać rower z xtrką (brachol się szarpnął ;) acerą i x.9 srama.
Moje wnioski są takie:
-MATERIAŁY: nagorsze to stal i plastik; na topie: alu i carbon;
pomiędzy: mieszanka alu ze zwykłą stalą
- WYKOŃCZENIE - niklowane, na zwykłych bolcach - to te najgorsze;
uszczelniane gdzie się da (np. kółeczka), odchudzone gdzie się da,
pięknie wzornictwo.
- DZIAŁANIE - xtr-ka z 2008 wchodzi na wyższe koronki cholernie
miękko, na drugim miejscu x.9, na trzecim acera. Ok, Acera nie miała
ostatnio wymienionych pancerzy, ale nie działała nawet tak na
początku. Różnica ta wynika IMHO przede wszystkim ze sprężyny.
Jak już kiedyś pisałem (i zdjęcie wrzuciłem), w X.9 wymieniłem bolce z
ramion na śruby, bo zajechałem ją po zimie konkretnie (gdzie rdza
mogła tam się dobrała), i dlatego uważam iż nie ma przerzutki, przy
której można sobie odpuścić dobrą konserwację, ale są przerzutki,
które nie muszą wyglądać po zimie jak kupa zardzewiałego dziadostwa ;)
Pozostaje kwestia ceny - czy warto wyłożyć 4 i więcej stówek za topowy
szpej ? Jak jeździsz na zwody, jak chcesz się pokazać, albo jak Cię po
prostu stać to kupuj ;) Ja stosuję półśrodki kupując używane bądź
nieużywane/stare modele. Mam np przednią przerzutkę FD-737 (z końca
lat 90) i piastę xtr hb-m950 bodajże z 95 roku i od założenia jej
prawie 4 lata temu nie robiłem w niej _nic_, bo nic nie wskazuje na
to, że trzeba do niej zajrzeć - kręci się tak jak pierwszego dnia :)
Stosując różne proporcje mateiałów i wykończenia można zrobić różne
grupy bez rzucania sugestii projektantom aby coś spieprzyli ;)
Przechodzenie nowych rozwiązań w górę to rzecz normalna: cantilevery
zniknęły zupełnie a tarczówki już są w niskich grupach - to przykład.
Z drugiej strony nie można wszystkiego dawać od razu - trzeba dawkować
przecież nowości co rok - sądzę, że w dużej mierze tak to się kręci. Z
racji iż coraz trudniej coś zrobić z obecnym napędem, to chyba będzie
czekać nas ucieczka w kierunku pozbycia się przerzutek zwykłych i
zastąpienie ich przekładniami i obsługą elektroniczną. Mniemam tylko ;)

Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny si ę różnią?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona