Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?

Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?

Data: 2009-04-22 17:20:09
Autor: drill
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?
poza waga to przede wszystkim precyzja jak juz ktos napisal i zachowywanie swoich wlasciwosci po kilkunastu tysiacach kilometrow...

pzdr

Data: 2009-04-22 21:38:57
Autor: ...::QRT::...
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?
Dnia Wed, 22 Apr 2009 17:20:09 +0200, drill napisał(a):

poza waga to przede wszystkim precyzja

precyzja ? to raczej linki, pancerze regulacja. Poprawnie wyregulowane
alivio nie różni sie IMO w tym wzgledzie od XT
i zachowywanie swoich wlasciwosci po kilkunastu tysiacach kilometrow...

to sie zgodze

Data: 2009-04-22 22:02:29
Autor: Frankie
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
....::QRT::... pisze:

precyzja ? to raczej linki, pancerze regulacja. Poprawnie wyregulowane
alivio nie różni sie IMO w tym wzgledzie od XT

A manetki to tak przy okazji??

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Data: 2009-04-22 22:06:22
Autor: ...::QRT::...
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Dnia Wed, 22 Apr 2009 22:02:29 +0200, Frankie napisał(a):

...::QRT::... pisze:

precyzja ? to raczej linki, pancerze regulacja. Poprawnie wyregulowane
alivio nie różni sie IMO w tym wzgledzie od XT

A manetki to tak przy okazji??

slr440 i slm748 nie wiem co to za grupy ale chyba najgorsze nie sa :)

Data: 2009-04-22 22:12:57
Autor: Frankie
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
....::QRT::... pisze:

slr440 i slm748 nie wiem co to za grupy ale chyba najgorsze nie sa :)

Tiagra i XT.

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Data: 2009-04-22 22:50:04
Autor: ...::QRT::...
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Dnia Wed, 22 Apr 2009 22:12:57 +0200, Frankie napisał(a):

...::QRT::... pisze:

slr440 i slm748 nie wiem co to za grupy ale chyba najgorsze nie sa :)

Tiagra i XT.

niby wiem - ale ostatecznie to elementy pozagrupowe wiec siłą rzeczy do
żadnej grupy nie należec nie mogą :) oba typy wygladają tak samo a na podstawie budowy zewnętrznej (nie
rozbierałem) to wygladają jak LX.

Data: 2009-04-22 22:53:00
Autor: Frankie
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
....::QRT::... pisze:

niby wiem - ale ostatecznie to elementy pozagrupowe wiec siłą rzeczy do
żadnej grupy nie należec nie mogą :) oba typy wygladają tak samo a na podstawie budowy zewnętrznej (nie
rozbierałem) to wygladają jak LX. 

Symbole mają grupowe :-)

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Data: 2009-04-22 23:21:21
Autor: dobrov
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
....::QRT::... wrote:
Dnia Wed, 22 Apr 2009 17:20:09 +0200, drill napisał(a):

poza waga to przede wszystkim precyzja

precyzja ? to raczej linki, pancerze regulacja. Poprawnie wyregulowane
alivio nie różni sie IMO w tym wzgledzie od XT

No ale jak na sworzniach nabędzie luzów to precyzja zdechnie bezpowrotnie.
Podejżewam, że w tych tanich te sworznie są liche.
Kiedyś miałem przednią STX-RC - nabrała luzów praktycznie od razu no i
od razu były problemy żeby zrzucić jadąc pod górkę, kiedy nie da się
całkowicie wyzerować obciążenia nie zatrzymując się jednocześnie.
A teraz mam przednią XT - i ten proces ku mojemu zadowoleniu póki co
nie zachodzi :)

Data: 2009-04-23 08:32:22
Autor: ...::QRT::...
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Dnia Wed, 22 Apr 2009 23:21:21 +0200, dobrov napisał(a):

...::QRT::... wrote:
Dnia Wed, 22 Apr 2009 17:20:09 +0200, drill napisał(a):

poza waga to przede wszystkim precyzja

precyzja ? to raczej linki, pancerze regulacja. Poprawnie wyregulowane
alivio nie różni sie IMO w tym wzgledzie od XT

No ale jak na sworzniach nabędzie luzów to precyzja zdechnie bezpowrotnie.
Podejżewam, że w tych tanich te sworznie są liche.

chodziło o nowe/prawe nowe - to ze tańsze przerzutki szybciej tracą
precyzje to wiem - moja ostatnia tylna deorka po 10kkm już działała słabo
podczas gdy na XT ten dystans nie robi większego wrażenia. 
Kiedyś miałem przednią STX-RC - nabrała luzów praktycznie od razu no i
od razu były problemy żeby zrzucić jadąc pod górkę, kiedy nie da się
całkowicie wyzerować obciążenia nie zatrzymując się jednocześnie.
A teraz mam przednią XT - i ten proces ku mojemu zadowoleniu póki co
nie zachodzi :)

co do przednich to zmieniłem lx na alivio (bo ma szerszy wózek) i nie widze
różnicy. No chyba za in plus dla alivio :)
faktem jest ze alivio ma wiekszy luz od nowosci - ale jako ze to "down
swing" to w działaniu sie nie ujawnia.
 --
www.warszawski.info

Data: 2009-04-23 00:28:22
Autor: Korban
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny si ę różnią?
Mam LX z 2003 roku i Acerę z 2007. LX zaliczył parę gleb (wygięty
hak), ma przejechane ponad 6 tys km i dalej chodzi jak zegarek. Acera
nie zaliczyła żadnej gleby, przejechała troszkę ponad 4 tys km i
chodzi tak sobie, raczej z oporami. Jednak jakaś różnica jest :)

Mirek

Data: 2009-04-23 13:46:09
Autor: dobrov
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Korban pisze:
Mam LX z 2003 roku i Acerę z 2007. LX zaliczył parę gleb (wygięty
hak), ma przejechane ponad 6 tys km i dalej chodzi jak zegarek. Acera
nie zaliczyła żadnej gleby, przejechała troszkę ponad 4 tys km i
chodzi tak sobie, raczej z oporami. Jednak jakaś różnica jest :)

Moja stara XT zrobiła 16tys i raz owinęła się makabrycznie wkoło
wielotrybu do tyłu i w gógę tak, że hak odgięło i oś koła wypadła
ze swego "łoża" wyginając przy okazji lekko szpilkę.
O mało się nie popłakałem na ten widok a tu się okazało, że
przerzutka wcale nie straciła animuszu i nadal chodzi jak szwajcarski
zegarek. Już nie wspominę o tym, że nie raz i nie dwa przywaliłem
nią w jakąś futrynę :)
Prowadzące kółka w tej przerzutce wymieniłem po 15tys. km i to
nie dlatego, że gorzej działała ale dlatego, że już się bałem,
że któraś szpileczka się wyłamie i będę miał awarię.

Trzeba uczciwie przyznać, że to porządny i niezawodny sprzęt.

Data: 2009-04-23 18:22:34
Autor: amrac
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
....::QRT::... pisze:
 10kkm

W sklepie też prosisz 20 deka deka gramów czy może 2 kilogramy? Kiedy Wy sie nauczycie...

Data: 2009-04-23 09:43:58
Autor: Rowerex
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny si ę różnią?
On 23 Kwi, 17:22, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
...::QRT::... pisze:

>  10kkm

W sklepie też prosisz 20 deka deka gramów czy
może 2 kilogramy?

A dej Pan meter zimioków :P

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-04-23 19:29:29
Autor: Gotfryd Smolik news
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
On Thu, 23 Apr 2009, amrac wrote:

...::QRT::... pisze:
 10kkm

W sklepie też prosisz 20 deka deka gramów czy może 2 kilogramy?

  Same "2 kilo", na co mu jakieś "gramy" ;)

Kiedy Wy sie nauczycie...

  Wcale, bo mają mocne (logiczne?) wsparcie.
  Napisze taki 10Mm i się dowie, że 18,5 km to tyle co nic :)

  Dopóki będą w użyciu kalorie, tory, bary, dni, godziny,
mile, parseki i inne furlongi, ludziska będą sobie "jakoś
radzić" z niejednoznacznościami oznaczeń :|
  W odróżnieniu od mowy przy piśmie, kiedy używa się skrótów,
zdecydowanie brakuje jakiejś konwencji oznaczania różnicy
między miarą (nazwą miary) a przedrostkiem.
  Czegoś w stylu 10M`m ("." być nie może bo ma już funkcję
liczebnika, "," się nie nadaje z oczywistych względów,
"/" ani ":" takoż...)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-04-23 19:36:04
Autor: ...::QRT::...
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Dnia Thu, 23 Apr 2009 19:29:29 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Thu, 23 Apr 2009, amrac wrote:

...::QRT::... pisze:
 10kkm

W sklepie też prosisz 20 deka deka gramów czy może 2 kilogramy?

  Same "2 kilo", na co mu jakieś "gramy" ;)

Kiedy Wy sie nauczycie...

  Wcale, bo mają mocne (logiczne?) wsparcie.
  Napisze taki 10Mm i się dowie, że 18,5 km to tyle co nic :)


o własnie :)

Data: 2009-04-22 22:33:49
Autor: szaman
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
drill wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
poza waga to przede wszystkim precyzja jak juz ktos napisal i zachowywanie swoich wlasciwosci po kilkunastu tysiacach kilometrow...

moja acera ma 25kkm ... i nadal działa bez zarzutu...
dziwne to, dawno bym ją wymienił, ale... tak z ciekawości trzymam, jak długo jeszcze ''pociągnie''

sz

Data: 2009-04-22 23:24:51
Autor: Wojtek Paszkowski
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?

"drill" <drill007@gazeta.pl> wrote in message news:gsncko$4js$1inews.gazeta.pl...

poza waga to przede wszystkim precyzja jak juz ktos napisal i zachowywanie swoich wlasciwosci po kilkunastu tysiacach kilometrow...

to XT dożywają aż tyle? Bo widziałem już wiele sztuk, którym pękały sworznie ot, tak sobie. Bez żadnej kraksy nawet. Przerzutki z różnych roczników.
A Alivio mi przeżyła jakieś 20kilku tys kilometrów - do końca swego żywota działając lekko i precyzyjnie. W przeciwieństwie do takiej LX, która po 10tys km była wrakiem z luzami, przerzucającym wg własnego widzimisię.

pozdr

Data: 2009-04-22 23:28:12
Autor: Frankie
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Wojtek Paszkowski pisze:

to XT dożywają aż tyle? Bo widziałem już wiele sztuk, którym pękały sworznie ot, tak sobie. Bez żadnej kraksy nawet. Przerzutki z różnych roczników.
A Alivio mi przeżyła jakieś 20kilku tys kilometrów - do końca swego żywota działając lekko i precyzyjnie. W przeciwieństwie do takiej LX, która po 10tys km była wrakiem z luzami, przerzucającym wg własnego widzimisię.

Podejrzewam, że Alivio jest mniej wrażliwe na skosy :-) Dlatego to grupa dla amatorów :-P

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Data: 2009-04-23 09:48:52
Autor: Wojtek Paszkowski
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?

"Frankie" <"frankie[blablabla]"@post.pl> wrote in message news:49ef8bec$1news.home.net.pl...

Podejrzewam, że Alivio jest mniej wrażliwe na skosy :-) Dlatego to grupa dla amatorów :-P

ufff, dobrze, że ktoś jeszcze myśli o amatorach! Bo wymiany przerzutki co kwartał bym nie zdzierżył. Kiedyś niektórzy nawet myśleli o totalnych żółtodziobach, co to mogą różne dziwne cyrki z przerzutkami wyprawiać - i takiego np. Srama 7.0 full-alu (kupionego 2 lata temu w sklepie za - uwaga -70zł łącznie z gripami) można mielić razem z hakiem, katować błotem, śniegiem i piachem, kosić łańcuchem kombinacjami blat - żółw z tyłu: a ten po parunastu kkm ma luzy mniejsze niż Shimano tuż po wyjściu z fabryki, nawet się nie ośmieli obijać o ramę przy zjazdach najbardziej koślawymi brukami kraju nad Wisłą i zmienia sobie precyzyjnie biegi nawet pod grubą warstwą błotka.

pozdr

Data: 2009-04-23 10:17:13
Autor: Frankie
Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ce ny się różnią?
Wojtek Paszkowski pisze:

ufff, dobrze, że ktoś jeszcze myśli o amatorach! Bo wymiany przerzutki co kwartał bym nie zdzierżył. Kiedyś niektórzy nawet myśleli o totalnych żółtodziobach, co to mogą różne dziwne cyrki z przerzutkami wyprawiać - i takiego np. Srama 7.0 full-alu (kupionego 2 lata temu w sklepie za - uwaga -70zł łącznie z gripami) można mielić razem z hakiem, katować błotem, śniegiem i piachem, kosić łańcuchem kombinacjami blat - żółw z tyłu: a ten po parunastu kkm ma luzy mniejsze niż Shimano tuż po wyjściu z fabryki, nawet się nie ośmieli obijać o ramę przy zjazdach najbardziej koślawymi brukami kraju nad Wisłą i zmienia sobie precyzyjnie biegi nawet pod grubą warstwą błotka.

Też się cieszę, że sobie ulżyłeś :-))))

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Tanie a drogie przerzutki, czym oprócz ceny się różnią?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona