BearBag <cactusek@gmail.com> napisał(a):

Witam
Chcia=B3bym poznac opinie o tych najtanszych czujnikach cofania z
wyswietlaczami led ktorych pe=B3no na allegro. Zaczynaj=B1 si=EA juz od
60z=B3. Og=F3lnie to bym raczej tego nie kupi=B3 ale mam auto a kt=F3rym by=
=B3o
to kiedy=B6 montowane ale nawali=B3o i zosta=B3y mi dziury w zderzaku.
Pomy=B6la=B3em =BFe jak ju=BF sa to dokupie tylko chcia=B3bym co=B6 dzia=B3=
aj=B1cego a
nie piszcz=B1cego z byle powodu typu wilgo=E6 po deszczu. Kto=B6 montowa=B3=
 te
najtansze zestawy i mo=BFe napisa=E6 jak to sie spisuje np po umyciu auta
ale po dobrej ulewie? s=B3ysza=B3em dawniej =BFe te najta=F1sze lubi=B1
wariowa=E6. Wad=B1 te=BF jest pomiar kt=F3ry konczy si=EA juz 30-40cm od
przeszkody co mo=BFe by=E6 troche ma=B3o przy bardzo ciasnej zatoczce :) W
ka=BFdym razie prosze o opinie bo w archiwum bardzo stare tematy...

Ja mam w aucie najtansze (wtedy cos 300zl) czujniki, juz od 7 lat. Ostatnio
wysiadla jedna sztuka, przy czym jakos 'skorodowal' z zewnatrz, zimy mu
zaszkodzily czy cos. Oczywiscie jest szansa ze teraz chinskie sa gorsze niz
kiedys, ale za 60zl to bym kupil w ciemno dwa kompety (jeden na zapas ;-).
Chociaz zgadzam sie ze fabryczne lepsze (ok 20cm vs 35m w chinskich)
Majac dziury w zderzaku to bym przede wszystkim skupil sie na tym zeby dobrac
czujniki ktore beda pasowac.

--
pozdr, BrunoJ, Bydg
Citroeny stare i nowe

--

begin  BrunoJ

Chociaz zgadzam sie ze fabryczne lepsze (ok 20cm vs 35m w
chinskich)

Fabryczne to raczej 5 cm, a nie 20. Jaki sens mają w ogóle czujniki, które pokazują te 35 cm? Przecież większą dokładność osiągniemy patrząc do tyłu...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Fabryczne to raczej 5 cm, a nie 20. Jaki sens mają w ogóle czujniki, które pokazują te 35 cm? Przecież większą dokładność osiągniemy patrząc do tyłu...

Wydaje mi się że bajki piszesz o tych 5cm bo orientowałem sie troche w
temacie i wszystko co pokazuje poniżej 30cm to podobno naciąganie na
opakowaniu. Ktoś pisał że koszt zrobienia czujnika wskazującego poprawnie
poniżej 20cm jest tak duży że nikomu sie to nie opłaca. Nawet te drogie na
allegro pokazują od 30cm.
Mysle że te 30cm w zupełnosci wystarcza, przecież nie parkuję się co do
pięciu cm bo przeszkoda może być nieregularna (czujnik nie wykryje tego) i
będziemy mieć po zderzaku.
Kupie najtanszy na allegro, dużo do stracenia nie ma. Srednica czujek okolo
2cm więc nawet jak bedzie się róznić o 1mm to da się to dopasować.

--
******************************************
Pozdrawia BearBag...
******************************************

W dniu 2011-06-26 21:56, BearBag pisze:

Fabryczne to raczej 5 cm, a nie 20. Jaki sens mają w ogóle czujniki,
które pokazują te 35 cm? Przecież większą dokładność osiągniemy patrząc
do tyłu...

Wydaje mi się że bajki piszesz o tych 5cm bo orientowałem sie troche w
temacie i wszystko co pokazuje poniżej 30cm to podobno naciąganie na
opakowaniu. Ktoś pisał że koszt zrobienia czujnika wskazującego poprawnie
poniżej 20cm jest tak duży że nikomu sie to nie opłaca. Nawet te drogie na
allegro pokazują od 30cm.
Mysle że te 30cm w zupełnosci wystarcza, przecież nie parkuję się co do
pięciu cm bo przeszkoda może być nieregularna (czujnik nie wykryje tego) i
będziemy mieć po zderzaku.
Kupie najtanszy na allegro, dużo do stracenia nie ma. Srednica czujek okolo
2cm więc nawet jak bedzie się róznić o 1mm to da się to dopasować.

Jak już zamontujesz to daj znać jak to w praktyce wypada :)

--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

W dniu 2011-06-26 21:56, BearBag pisze:

Wydaje mi się że bajki piszesz o tych 5cm bo orientowałem sie troche w
temacie i wszystko co pokazuje poniżej 30cm to podobno naciąganie na
opakowaniu. Ktoś pisał że koszt zrobienia czujnika wskazującego poprawnie
poniżej 20cm jest tak duży że nikomu sie to nie opłaca. Nawet te drogie na
allegro pokazują od 30cm.
Mysle że te 30cm w zupełnosci wystarcza, przecież nie parkuję się co do
pięciu cm bo przeszkoda może być nieregularna (czujnik nie wykryje tego) i
będziemy mieć po zderzaku.

Zdziwiłbyś się. Mi niejednokrotnie takie czujniki ułatwiły zawracanie na ciasnym parkingu.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

W dniu 2011-06-26 21:56, BearBag pisze:

Fabryczne to raczej 5 cm, a nie 20. Jaki sens mają w ogóle czujniki,
które pokazują te 35 cm? Przecież większą dokładność osiągniemy patrząc
do tyłu...

Wydaje mi się że bajki piszesz o tych 5cm bo orientowałem sie troche w
temacie i wszystko co pokazuje poniżej 30cm to podobno naciąganie na
opakowaniu. Ktoś pisał że koszt zrobienia czujnika wskazującego poprawnie
poniżej 20cm jest tak duży że nikomu sie to nie opłaca. Nawet te drogie na
allegro pokazują od 30cm.
Mysle że te 30cm w zupełnosci wystarcza, przecież nie parkuję się co do
pięciu cm bo przeszkoda może być nieregularna (czujnik nie wykryje tego) i
będziemy mieć po zderzaku.

Dokładność 30 cm to ja mam parkując bez żadnych czujników.
Czasem przychodziło mi do głowy, czy sobie życia nie ułatwić
i nie kupić takiego cuda, aby szybciej parkować w ciasnych miejscach.
Dzięki Wam wiem, że to nie ma sensu :)


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

Dokładność 30 cm to ja mam parkując bez żadnych czujników.
Czasem przychodziło mi do głowy, czy sobie życia nie ułatwić
i nie kupić takiego cuda, aby szybciej parkować w ciasnych miejscach.
Dzięki Wam wiem, że to nie ma sensu :)

bo tego nie stosuje sie w autach typu tico czy seicento tylko z mocno
wypuszczonym tyłem, które jest daleko od tylnej szyby i trudno ocenić
odległość.

--
******************************************
Pozdrawia BearBag...
******************************************

W dniu 2011-06-27 19:29, BearBag pisze:

Dokładność 30 cm to ja mam parkując bez żadnych czujników.
Czasem przychodziło mi do głowy, czy sobie życia nie ułatwić
i nie kupić takiego cuda, aby szybciej parkować w ciasnych miejscach.
Dzięki Wam wiem, że to nie ma sensu :)

bo tego nie stosuje sie w autach typu tico czy seicento tylko z mocno
wypuszczonym tyłem, które jest daleko od tylnej szyby i trudno ocenić
odległość.

Skoda Octavia Kombi kwalifikuje się do Twojej pierwszej czy drugiej kategorii? A taki na przykład Ford Focus Kombi?


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

W dniu 2011-06-27 21:04, zdan pisze:

W dniu 2011-06-27 19:29, BearBag pisze:

Dokładność 30 cm to ja mam parkując bez żadnych czujników.
Czasem przychodziło mi do głowy, czy sobie życia nie ułatwić
i nie kupić takiego cuda, aby szybciej parkować w ciasnych miejscach.
Dzięki Wam wiem, że to nie ma sensu :)

bo tego nie stosuje sie w autach typu tico czy seicento tylko z mocno
wypuszczonym tyłem, które jest daleko od tylnej szyby i trudno ocenić
odległość.

Skoda Octavia Kombi kwalifikuje się do Twojej pierwszej czy drugiej
kategorii? A taki na przykład Ford Focus Kombi?

Kolega chyba mial na mysli Ducato czy Sprinter Maxi, a wszystkie kombi widac wrecz idealnie odleglosc dzieki tylnej szybie na koncu samochodu.

--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

W dniu 2011-06-28 00:28, venioo pisze:

W dniu 2011-06-27 21:04, zdan pisze:

W dniu 2011-06-27 19:29, BearBag pisze:

Dokładność 30 cm to ja mam parkując bez żadnych czujników.
Czasem przychodziło mi do głowy, czy sobie życia nie ułatwić
i nie kupić takiego cuda, aby szybciej parkować w ciasnych miejscach.
Dzięki Wam wiem, że to nie ma sensu :)

bo tego nie stosuje sie w autach typu tico czy seicento tylko z mocno
wypuszczonym tyłem, które jest daleko od tylnej szyby i trudno ocenić
odległość.

Skoda Octavia Kombi kwalifikuje się do Twojej pierwszej czy drugiej
kategorii? A taki na przykład Ford Focus Kombi?

Kolega chyba mial na mysli Ducato czy Sprinter Maxi, a wszystkie kombi
widac wrecz idealnie odleglosc dzieki tylnej szybie na koncu samochodu.

Odległość do ściany tudzież innej prostej przeszkody i owszem.
Ale już do przodu innego auta obecnie nie jest tak prosto, gdyż
w obecnie produkowanych autach tył idzie do góry, a maski coraz bardziej w dół. Skutek jest taki, że widać bardziej szybę niż maskę.


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

Mon, 27 Jun 2011 21:04:35 +0200, w <iuak8g$4c5$1@node2.news.atman.pl>, zdan
<zdan@interia.pl> napisał(-a):

> bo tego nie stosuje sie w autach typu tico czy seicento tylko z mocno
> wypuszczonym tyłem, które jest daleko od tylnej szyby i trudno ocenić
> odległość.

Skoda Octavia Kombi kwalifikuje się do Twojej pierwszej czy drugiej kategorii? A taki na przykład Ford Focus Kombi?

Myślę, że chodzi raczej o sedany.
W kombi czy hatchbacku czujniki z 30cm dokładnością chyba można sobie darować.

Dok adno 30 cm to ja mam parkuj c bez adnych czujnik w.
Czasem przychodzi o mi do g owy, czy sobie ycia nie u atwi
i nie kupi takiego cuda, aby szybciej parkowa w ciasnych miejscach.
Dzi ki Wam wiem, e to nie ma sensu :)

po prostu jeszcze nie trafiles na takie auto gdzie to bardzo pomoze.
Nie ma sensu dla Ciebie a np u mnie w aucie czujniki sa wrecz
niezbedne.

Dokladnie, zmierzyc srednice i tyle, kupic w sumie z samym buzzerem (piszczykiem) przynajmniej ja tak myslalem. Mam takie za 65zl (na allegro upatrzone, kupione we Wroclawiu na Braniborskiej kolo Domaru, z tylu).

Valeo maja mniejsza srednice (chyba 18mm) niz te chinskie (21-22?) takze bylby problem (niby daja przejsciowki ale to nie wyglada dobrze).

Wyswietlacz walic bo i tak cofam na "szyje" a piszczyk tylko ostrzega o czyms czego moglbym nie widziec. Montaz 2h (mierzylem dlugo przed wierceniem by bylo dokladnie -krawiecka miara jak znalazl). Piszczy z bagaznika i starcza. Mozna sobie zaszalec i kupic peszel samochodowy (cienki) z allegro i masz prawie jak fabryka (w bagazniku w tym ida kable). Przylepiona centralka jest do nadkola na zalaczona tasme 3M z rzepem. Moze przeniose jeszcze buzzer do kabiny bo bedzie lepiej slychac. Mam zrobione tez przygotowanie pod montaz taki ze MUTE w radio sie wlaczy jak bede cofac (musze tylko przekaznikiem zmienic +12V na zarowce cofania na mase...). Wyswietlacz o tyle dobry ze pokaze z ktorej strony zbliza sie przeszkoda ALE i tak musisz sie zatrzymac ;-)

Od roku nic nie padlo, mam czujniki "skosne" takie do obracania, imho dobry pomysl chinoli. Polakierowane i to najwazniejsze!!!! 20zl za farbe i wyglada super. Z palety DEŁU jeden kolor byl b. zblizony to wzialem (45zl dorobienie lakieru i nabicie jakby ktos chcial blizszy ideal choc i tak nie osiagnie 1:1).

Warto kupic dwa zestawy jakby czujnik padl - dobra rada w sumie, pomalowac za jednym razem. W szczeline dac paseczek grubszej foli PE (cienki, dlugi) pomalowac, paseczek usunac - przed malowaniem przejechac 2000 papierem, wymyc IPA, sprawdzic czy dobrze zmatowiona jest oryginalna farba/lakier by sie nowy trzymal uczciwie, na bokach tez tak samo. W karton po pizzy z nawierconymi dziurami umiescic - z glowa i delikatnie polakierowac. 3 warstwy i kolor mam jak trzeba. Malowac w dniach jak dzis, wilgotno i nie lata duzo syfu coby sie mogl przylepic :)

Czujniki polecam, mozna i na valeo sie szarpnac...

Do wiekszych aut polecam jednak kamere cofania i monitor [<300zl jak zamowisz z chin], zawsze widziec 100% lepiej niz tylko slyszec no i widzisz wszystko a czujnik dzwiekowy nie wykryje okraglego slupka ktory nie odbija idealnie dzwieku acz go rozpraszac moze nie typowo i dupa.

Uf....