Bastion wrote:

Czyste ekologicznie paliwo, w takiej samej cenie, jak litr tradycyjnej
benzyny z ropy naftowej, tylko lepszej jakości - taki produkt zamierza za
dwa lata sprzedawać lubelska firma Ekobenz.

Dalsza czesc tutaj:
http://finanse.wp.pl/kat,29314,title,Kuwejt-wyrosnie-pod-Lublinem,wid,11761499,wiadomosc.html

Ciekawe c oz tego wyjdzie?

Na pewno ekologiczne?

Znaczy ze produktem jego spalania nie bedzie dwutlenek wegla?
A te buraki cukrowe do produkcji tego cudownego paliwa to niby skad? Z Marsa zielone ludziki do Lublina podrzuca?
Bilansu nie robilem ale zeby burak cukrowy czy inna zielenina wyrosla to pole trzeba uprawic,roslinki posiac,dodac nawozu,opryskiwac, plewic, plon zebrac,transportowac,przetworzyc na paliwo itd itd.
Kazdy z tych etapow wymaga nakladu energii czyli wyzwolenia CO2 do atmosfery. Niech nie wspomne o zatruciu gleby srodkami przeciw chwastom i stonce czy innej gadzinie.
Oczywiscie maszyny do utrzymania ciaglosci calego tego procesu (od zaorania do dystrybutora) tez trzeba wyprodukowac, a wiec dodatkowa porcja CO2. Ciekawe czy ktos kiedys pokusil sie na zrobienie bilansu ile ta ekologiczna mania naprawde robi dobrego.

Zbigniew S pisze:

Na pewno ekologiczne?

Znaczy ze produktem jego spalania nie bedzie dwutlenek wegla?
A te buraki cukrowe do produkcji tego cudownego paliwa to niby skad? Z Marsa zielone ludziki do Lublina podrzuca?
Bilansu nie robilem ale zeby burak cukrowy czy inna zielenina wyrosla to pole trzeba uprawic,roslinki posiac,dodac nawozu,opryskiwac, plewic, plon zebrac,transportowac,przetworzyc na paliwo itd itd.
Kazdy z tych etapow wymaga nakladu energii czyli wyzwolenia CO2 do atmosfery. Niech nie wspomne o zatruciu gleby srodkami przeciw chwastom i stonce czy innej gadzinie.
Oczywiscie maszyny do utrzymania ciaglosci calego tego procesu (od zaorania do dystrybutora) tez trzeba wyprodukowac, a wiec dodatkowa porcja CO2. Ciekawe czy ktos kiedys pokusil sie na zrobienie bilansu ile ta ekologiczna mania naprawde robi dobrego.

Takiego bilansu pewnie nikt nie robił ale chodzi jeszcze o inny bilans.
Rolnik który w małym gospodarstwie wegetuje i wyciąga ręce po zasiłki od państwa miałby możliwość produkcji na sprzedaż (i tak na tym polu coś sieje, chyba że ugoruje dobrą klasę ziemi, ale to już jest debil)
To jest lepszy sposób na walkę z bezrobociem niż tworzenie miejsc pracy przy redystrybucji podatków :-)

A co do ekologii i tego nieszczęsnego ocieplenia. Po tym jak przez ostatnie 10 lat klimat przestał sie ocieplać to już bym się tym nie przejmował bo okłamują ciemny narów w żywe oczy.

Są też "mądrzy" specjaliści co twierdzą że ropa naftowa się skończy za 20-30 lat a napewno będzie ją trudniej (kosztowniej)
wydobywać.

z

z pisze:

Są też "mądrzy" specjaliści co twierdzą że ropa naftowa się skończy za 20-30 lat a napewno będzie ją trudniej (kosztowniej)
wydobywać.

No ale tego nie da się kwestionować... chyba że jesteś zwolennikiem tezy,
że ropa rodzi się stale w głębi ziemi? Najlepsze, najwygodniejsze, najczystsze
pola albo już wyczerpaliśmy, albo są właśnie w szczytowej fazie wydobycia
i zaczynają wykazywać oznaki zmęczenia. A nowych, równie dobrych jak te
stare, od bodajże lat '80-tych nie znaleziono.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski pisze:

z pisze:

Są też "mądrzy" specjaliści co twierdzą że ropa naftowa się skończy za 20-30 lat a napewno będzie ją trudniej (kosztowniej)
wydobywać.

No ale tego nie da się kwestionować... chyba że jesteś zwolennikiem tezy,
że ropa rodzi się stale w głębi ziemi? Najlepsze, najwygodniejsze, najczystsze
pola albo już wyczerpaliśmy, albo są właśnie w szczytowej fazie wydobycia
i zaczynają wykazywać oznaki zmęczenia. A nowych, równie dobrych jak te
stare, od bodajże lat '80-tych nie znaleziono.

Ja tylko przestałem wierzyć w zabójczą dla planety działalność człowieka. Wmawiano mi to przez ostatnie kilka-kilkanaście lat.
Zamiast zająć się mądrym gospodarowaniem zasobami, nowymi technologiami to wymyślono nowy towar którym "wielcy" mogą sobie teraz handlować i zarabiać miliony. Jaki towar? limit Co2.

PS. Jedni naukowacy twierdza że ropy wystarczy na 200 a inni że na 20 lat. Polskiemu rolnikowi zabrania się produkować cukier i mleko a na świecie ludzie umierają z głodu. Niech mi ktoś jeszcze napisze że to dla ratowania "matki ziemi". My to sobie możemy tylko podać o ratowaniu. Ziemia ma to w du... i rządzi się swoimi cyklami w porównaiu do których człowiek i jego brzydkie postępowanie to PIKUŚ.

z

W dniu 2009-12-10 12:43, z pisze:

Jakub Witkowski pisze:

z pisze:

Są też "mądrzy" specjaliści co twierdzą że ropa naftowa się skończy
za 20-30 lat a napewno będzie ją trudniej (kosztowniej)
wydobywać.

No ale tego nie da się kwestionować... chyba że jesteś zwolennikiem tezy,
że ropa rodzi się stale w głębi ziemi? Najlepsze, najwygodniejsze,
najczystsze
pola albo już wyczerpaliśmy, albo są właśnie w szczytowej fazie wydobycia
i zaczynają wykazywać oznaki zmęczenia. A nowych, równie dobrych jak te
stare, od bodajĹźe lat '80-tych nie znaleziono.

Ja tylko przestałem wierzyć w zabójczą dla planety działalność
człowieka. Wmawiano mi to przez ostatnie kilka-kilkanaście lat.
Zamiast zająć się mądrym gospodarowaniem zasobami, nowymi technologiami
to wymyślono nowy towar którym "wielcy" mogą sobie teraz handlować i
zarabiać miliony. Jaki towar? limit Co2.

A pamiętasz jak straszono dziurą ozonową? Teraz straszą co2. Temat się wyświechta wymyśli się coś nowego. Ciemny lud kupi wszystko.

A.

Jakub Witkowski napisal(a):

No ale tego nie da się kwestionować... chyba że jesteś zwolennikiem tezy,
że ropa rodzi się stale w głębi ziemi? Najlepsze, najwygodniejsze, najczystsze
pola albo już wyczerpaliśmy, albo są właśnie w szczytowej fazie wydobycia
i zaczynają wykazywać oznaki zmęczenia. A nowych, równie dobrych jak te
stare, od bodajĹźe lat '80-tych nie znaleziono.

a to?
http://www.psz.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=7703

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Zbigniew S wrote:

Oczywiscie maszyny do utrzymania ciaglosci calego tego procesu (od
zaorania do dystrybutora) tez trzeba wyprodukowac, a wiec dodatkowa
porcja CO2. Ciekawe czy ktos kiedys pokusil sie na zrobienie bilansu
ile ta ekologiczna mania naprawde robi dobrego.

Przypuszczam, ze nie robi wiele dobrego, bo globalne ocvieplenie/ochłodzenie może nie mieć nic wspólnego z emisją CO2.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl