Dnia Sun, 25 Dec 2011 11:03:58 +0100, RadekNet napisał(a):

Moze Was zainteresuje jakie sa roznice w stawkach ubezpieczen w Polsce a w Irlandi...
VW Sharan - 3 lata znizek, pelen pakiet OC+AC, ubezpieczenie znizek, assistance itp itd
~ 2000 zl w Ire
Fiat Regata (ale bardzo podobnie wychodzi na Volvo 760, Volvo 142 i Renaut 19 cabrio) - pelne znizki, gole OC
~ 700 zl w Pl
Czyli majac w tej chwili pelne znizki w Ire placilbym za full pakiet ciut wiecej za gole OC w Pl.

IMO - nie porownuj gruszek z jablkami. Zadzwon do dwoch agentow i spytaj
sie ile by kosztowaly analogiczne ubezpieczenia w drugim kraju.
Dublin/Warszawa czy jeszcze inaczej ?

Niezly biznes dla firm ubezpieczeniowych w Polsce,

No wiesz, ja OC place 450zl. Drogo, bo pare lat temu placilem 300. I to jest za wielkie kombi z duzym silnikiem (1.8 :-) w miescie
wojewodzkim.

Do tej pory bylem grzecznym klientem, skladki placilem, szkod nie robilem.
Ale to nie znaczy ze zawsze taki bede. Byle obcierka parkingowa - i 1500zl. Drobna stluczka - i bez 3000 zl sie nie naprawi. To jest jednak 10 lat
moich skladek (no, teraz juz tylko 7). A przeciez moge latwo zrobic szkod
na 30 tys, czy nawet na 300 tys.

Moze w Irlandii wolniej jezdza, moze zimy nie ma, moze ruch mniejszy, moze
ASO mniej pazerne ... a moze ci sie po prostu wydaje i skladki sa jednak
wieksze. A potem nie wyplaca odszkodowania bo "pan byl pijany" :-)

biorac pod uwage z jaka checia wyplacaja odszkodowania, jak chetnie zgadzali sie na auto zastepcze...

Co by nie mowic - wtedy by to nie bylo 3000 tylko 6000 do wyplaty.

J.

W dniu 25.12.2011 11:35, J.F. pisze:

Czyli majac w tej chwili pelne znizki w Ire placilbym za full pakiet
ciut wiecej za gole OC w Pl.

IMO - nie porownuj gruszek z jablkami. Zadzwon do dwoch agentow i spytaj
sie ile by kosztowaly analogiczne ubezpieczenia w drugim kraju.
Dublin/Warszawa czy jeszcze inaczej ?

Pewnie, ze jakies roznice sa, ale akurat jesli chodzi o rejon zamieszkania to i tu i tu wiocha. I pamietaj, ze dla smiesznosci porownuje gole OC do pelnego AC ;)

Niezly biznes dla firm ubezpieczeniowych w Polsce,

No wiesz, ja OC place 450zl. Drogo, bo pare lat temu placilem 300.
I to jest za wielkie kombi z duzym silnikiem (1.8 :-) w miescie
wojewodzkim.

Ja tez w zeszlym roku w Pl placilem mniej. Najmocniej wzroslo mi OC na Volvo 142 z 200 zl na 600 zl - PZU juz nie daje znizek za wiek (42 lata) bez zlotych tablic.

Moze w Irlandii wolniej jezdza, moze zimy nie ma, moze ruch mniejszy, moze
ASO mniej pazerne ... a moze ci sie po prostu wydaje i skladki sa jednak
wieksze. A potem nie wyplaca odszkodowania bo "pan byl pijany" :-)

Nie wiem co ma mi sie wydawac, kiedy place ile place... Za Arose zony jeszcze mniej, ale chcialem porownac podobnie duze auta.
Na szczescie tylko raz musialem dostac odszkodowanie - za kradzierz. Po 3 tygodniach mialem kase na koncie a jedyne ustakenie kwoty to byla rozmowa telefoniczna i ustalenie ile teraz kosztuja te modele na popularnej stronie z ogloszeniami,

biorac pod uwage z jaka checia wyplacaja odszkodowania, jak
chetnie zgadzali sie na auto zastepcze...

Co by nie mowic - wtedy by to nie bylo 3000 tylko 6000 do wyplaty.

W Ire nalezy Ci sie takie auto jak psu...

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Dnia Sun, 25 Dec 2011 11:35:42 +0100, RadekNet napisał(a):

W dniu 25.12.2011 11:35, J.F. pisze:

Moze w Irlandii wolniej jezdza, moze zimy nie ma, moze ruch mniejszy, moze
ASO mniej pazerne ... a moze ci sie po prostu wydaje i skladki sa jednak
wieksze. A potem nie wyplaca odszkodowania bo "pan byl pijany" :-)

Nie wiem co ma mi sie wydawac, kiedy place ile place...

Na razie to widze ze placisz 3x wiecej :-P

Na szczescie tylko raz musialem dostac odszkodowanie - za kradzierz.

O widzisz - kradzieze w Irlandii i Polsce tez mozemy porownac.

Po 3 tygodniach mialem kase na koncie a jedyne ustakenie kwoty to byla rozmowa telefoniczna i ustalenie ile teraz kosztuja te modele na popularnej stronie z ogloszeniami,

A 3 tygodnie wypozyczenia auta to ile kosztuja w Irlandii ?

biorac pod uwage z jaka checia wyplacaja odszkodowania, jak
chetnie zgadzali sie na auto zastepcze...

Co by nie mowic - wtedy by to nie bylo 3000 tylko 6000 do wyplaty.

W Ire nalezy Ci sie takie auto jak psu...

W Polsce niby tez ... no i skladki OC rosna.

J.

W dniu 25.12.2011 11:50, J.F. pisze:

Moze w Irlandii wolniej jezdza, moze zimy nie ma, moze ruch mniejszy, moze
ASO mniej pazerne ... a moze ci sie po prostu wydaje i skladki sa jednak
wieksze. A potem nie wyplaca odszkodowania bo "pan byl pijany" :-)

Nie wiem co ma mi sie wydawac, kiedy place ile place...

Na razie to widze ze placisz 3x wiecej :-P

Ale to chyba wiadomo czemu?
W Polsce za ta renowke MTU policzylo na moje znizki 1500 zl. Czyli masz porownanie - Sharan 2.0l full AC 2000zl, Renault 1.6l gole OC 1500zl.

Na szczescie tylko raz musialem dostac odszkodowanie - za kradziez.

O widzisz - kradzieze w Irlandii i Polsce tez mozemy porownac.

Jesli chodzi o male autka - popularny "sport" malolatow: ukrasc, przejechac sie, podpalic.

Po 3 tygodniach mialem kase na koncie a jedyne ustakenie kwoty to byla
rozmowa telefoniczna i ustalenie ile teraz kosztuja te modele na
popularnej stronie z ogloszeniami,

A 3 tygodnie wypozyczenia auta to ile kosztuja w Irlandii ?

Nie wiem, sprawdz np na stronie AVIS'a. Ale nie sugerowalbym sie cena, bo pewnie firmy ubezpieczeniowe placa duuuzo mniej niz klient z ulicy.
Auto dostalismy na 7 dni i nie przedluzalismy, bo nie bylo pozniej potrzebne.
Wogole smiesnie bylo, bo ukradli nam Micre zony, a jako auto zastepcze chcieli dac Forda Galaxy, gdzie dla mojej kobiety nawet Micra byla za duza ;)

biorac pod uwage z jaka checia wyplacaja odszkodowania, jak
chetnie zgadzali sie na auto zastepcze...

Co by nie mowic - wtedy by to nie bylo 3000 tylko 6000 do wyplaty.

W Ire nalezy Ci sie takie auto jak psu...

W Polsce niby tez ... no i skladki OC rosna.

No wlasnie .. "niby". A mnie dziwi, ze w Ire to nie jest "niby" a ceny ubezpieczen jakby podobne.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Dnia Sun, 25 Dec 2011 11:51:38 +0100, RadekNet napisał(a):

W dniu 25.12.2011 11:50, J.F. pisze:

Moze w Irlandii wolniej jezdza, moze zimy nie ma, moze ruch mniejszy, moze
ASO mniej pazerne ... a moze ci sie po prostu wydaje i skladki sa jednak
wieksze. A potem nie wyplaca odszkodowania bo "pan byl pijany" :-)

Nie wiem co ma mi sie wydawac, kiedy place ile place...

Na razie to widze ze placisz 3x wiecej :-P

Ale to chyba wiadomo czemu?
W Polsce za ta renowke MTU policzylo na moje znizki 1500 zl. Czyli masz porownanie - Sharan 2.0l full AC 2000zl, Renault 1.6l gole OC 1500zl.

Kurde, zrob ty porzadny eksperyment, zobacz ile w polsce zaplacisz za
dokladnie tego sharana w paru firmach.

Na szczescie tylko raz musialem dostac odszkodowanie - za kradziez.

O widzisz - kradzieze w Irlandii i Polsce tez mozemy porownac.

Jesli chodzi o male autka - popularny "sport" malolatow: ukrasc, przejechac sie, podpalic.

Widac nie taki popularny, bo by tyle ubezpieczenie nie kosztowalo :-)

biorac pod uwage z jaka checia wyplacaja odszkodowania, jak
chetnie zgadzali sie na auto zastepcze...

Co by nie mowic - wtedy by to nie bylo 3000 tylko 6000 do wyplaty.

W Ire nalezy Ci sie takie auto jak psu...

W Polsce niby tez ... no i skladki OC rosna.

No wlasnie .. "niby". A mnie dziwi, ze w Ire to nie jest "niby" a ceny ubezpieczen jakby podobne.

no coz - inne warunki, inne skladki.

J.

W dniu 25.12.2011 12:24, J.F. pisze:

W Polsce za ta renowke MTU policzylo na moje znizki 1500 zl. Czyli masz
porownanie - Sharan 2.0l full AC 2000zl, Renault 1.6l gole OC 1500zl.

Kurde, zrob ty porzadny eksperyment, zobacz ile w polsce zaplacisz za
dokladnie tego sharana w paru firmach.

W styczniu bede miec kontakt z agentem - poprosze, zeby policzyla.

Na szczescie tylko raz musialem dostac odszkodowanie - za kradziez.

O widzisz - kradzieze w Irlandii i Polsce tez mozemy porownac.

Jesli chodzi o male autka - popularny "sport" malolatow: ukrasc,
przejechac sie, podpalic.

Widac nie taki popularny, bo by tyle ubezpieczenie nie kosztowalo :-)

To akurat przyklad na szkody na poziomie 2-3 tys zl ;)

biorac pod uwage z jaka checia wyplacaja odszkodowania, jak
chetnie zgadzali sie na auto zastepcze...

Co by nie mowic - wtedy by to nie bylo 3000 tylko 6000 do wyplaty.

W Ire nalezy Ci sie takie auto jak psu...

W Polsce niby tez ... no i skladki OC rosna.

No wlasnie .. "niby". A mnie dziwi, ze w Ire to nie jest "niby" a ceny
ubezpieczen jakby podobne.

no coz - inne warunki, inne skladki.

Tak tak, ale troche wkurzajace, ze polski szarak i irladzki szarak placa podobne kwoty za swoje auta dostajac w zamiat mocno rozny produkt, prawda?

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Dnia Sun, 25 Dec 2011 12:53:50 +0100, RadekNet napisał(a):

W dniu 25.12.2011 12:24, J.F. pisze:

W Polsce za ta renowke MTU policzylo na moje znizki 1500 zl. Czyli masz
porownanie - Sharan 2.0l full AC 2000zl, Renault 1.6l gole OC 1500zl.

Kurde, zrob ty porzadny eksperyment, zobacz ile w polsce zaplacisz za
dokladnie tego sharana w paru firmach.

W styczniu bede miec kontakt z agentem - poprosze, zeby policzyla.

http://www.mbank.pl/ubezpieczenia/
nie wiem czy zadziala bez konta w mbank, ale tam najszybciej bo z kilku
naraz.

ale np www.allianz.pl, www.link4.pl, www.hestia.pl - nie musisz czekac.

Na szczescie tylko raz musialem dostac odszkodowanie - za kradziez.

O widzisz - kradzieze w Irlandii i Polsce tez mozemy porownac.

Jesli chodzi o male autka - popularny "sport" malolatow: ukrasc,
przejechac sie, podpalic.

Widac nie taki popularny, bo by tyle ubezpieczenie nie kosztowalo :-)

To akurat przyklad na szkody na poziomie 2-3 tys zl ;)

To chyba "podpalic" znaczy w Irlandii co innego :-)

No wlasnie .. "niby". A mnie dziwi, ze w Ire to nie jest "niby" a ceny
ubezpieczen jakby podobne.

no coz - inne warunki, inne skladki.

Tak tak, ale troche wkurzajace, ze polski szarak i irladzki szarak placa podobne kwoty za swoje auta dostajac w zamiat mocno rozny produkt, prawda?

Wiesz - na pierwszy rzut oka moze sie wydawac ze "za to samo", a w
szczegolach wychodza roznice. Wypadkowosc (w Polsce ponoc wysoka), ulubione
zabawy mlodziezy, koszty napraw, leczenia, przebieg, czy nawet takie jak
srednia odleglosc lawetowania, czy czestosc wyjazdow zagranicznych.

To bys musial sprawdzic jakies zbiorcze dane ... a tych z kolei nie ma,
chyba ze gdzies w rocznych raportach.

J.

Po 3 tygodniach mialem kase na koncie a jedyne ustakenie kwoty to byla
rozmowa telefoniczna i ustalenie ile teraz kosztuja te modele na
popularnej stronie z ogloszeniami,

A 3 tygodnie wypozyczenia auta to ile kosztuja w Irlandii ?

Dość mało. W Dublinie na marzec sprawdzałem, to przy wynajmie na tydzień nowy (lub zbliżony do nowego) VW Polo kosztuje 26zł za dzień. Ford Mondeo, VW Passat 37zł za dzień.
W lipcu na 3 tygodnie da się małe auto za 59zł/dzień, średnie auto typu Corolla za 77zł/dzień. To ceny z solidnych wypożyczalni sieciowych, a nie z "wypożyczalni u Zenka przy komisie".

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Dnia Sun, 25 Dec 2011 16:49:23 +0100, =Marcos= napisał(a):

A 3 tygodnie wypozyczenia auta to ile kosztuja w Irlandii ?

Dość mało. W Dublinie na marzec sprawdzałem, to przy wynajmie na tydzień nowy (lub zbliżony do nowego) VW Polo kosztuje 26zł za dzień. Ford Mondeo, VW Passat 37zł za dzień.

no, przy takich cenach to moze i nie ma ubezpieczyciel na czym oszczedzac
.... ale z czego te wypozyczalnie zyja ? toz przez 3 lata mozna zarobic
37kzl i wypada auto sprzedac za pol ceny ?

W lipcu na 3 tygodnie da się małe auto za 59zł/dzień, średnie auto typu Corolla za 77zł/dzień. To ceny z solidnych wypożyczalni sieciowych, a nie z "wypożyczalni u Zenka przy komisie".

no chyba ze z wakacji zyja :-)

J.

Pewnie, ze jakies roznice sa, ale akurat jesli chodzi o rejon zamieszkania to i tu i tu wiocha. I pamietaj, ze dla smiesznosci porownuje gole OC do pelnego AC ;)

Honda Civic 2004, 1.4 benzyna, OC+AC+Full Assistance za 1100 zl w Liberty. Fakt, warunki AC kiepskie (amortyzacja 45% i zamienniki) ale 1100 zl to jednak nieduzo.

Dysiek

Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:jd735v$5rf$1inews.gazeta.pl...

Pewnie, ze jakies roznice sa, ale akurat jesli chodzi o rejon zamieszkania to i tu i tu wiocha. I pamietaj, ze dla smiesznosci porownuje gole OC do pelnego AC ;)

Honda Civic 2004, 1.4 benzyna, OC+AC+Full Assistance za 1100 zl w Liberty. Fakt, warunki AC kiepskie (amortyzacja 45% i zamienniki) ale 1100 zl to jednak nieduzo.

No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.

Honda Civic 2004, 1.4 benzyna, OC+AC+Full Assistance za 1100 zl w Liberty. Fakt, warunki AC kiepskie (amortyzacja 45% i zamienniki) ale 1100 zl to jednak nieduzo.

No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.

Normalnym, AC to znaczy jakim?

Dysiek

Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:jddc51$ckt$1inews.gazeta.pl...

Honda Civic 2004, 1.4 benzyna, OC+AC+Full Assistance za 1100 zl w Liberty. Fakt, warunki AC kiepskie (amortyzacja 45% i zamienniki) ale 1100 zl to jednak nieduzo.

No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.

Normalnym, AC to znaczy jakim?

To znaczy z wykupioną amortyzacją i z brakiem (lub minimalnym) udziałem własnym.

Jeśli ubezpieczyciel oferuje Ci, że w przypadku szkody wypłaci Ci połowę kosztów odbudowy auta, to nie uważam takiej oferty za normalne ubezpieczenie AC.

Dnia Tue, 27 Dec 2011 22:31:38 +0100, Cavallino napisał(a):

Normalnym, AC to znaczy jakim?

To znaczy z wykupioną amortyzacją i z brakiem (lub minimalnym) udziałem własnym.
Jeśli ubezpieczyciel oferuje Ci, że w przypadku szkody wypłaci Ci połowę kosztów odbudowy auta, to nie uważam takiej oferty za normalne ubezpieczenie AC.

Zalezy od punktu siedzenia. No i oczywiscie skladki.

Dla niektorych to moze byc calkiem dobra oferta.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:15q4rbqgnkvav$.lr63x82qtek6.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 27 Dec 2011 22:31:38 +0100, Cavallino napisał(a):

Normalnym, AC to znaczy jakim?

To znaczy z wykupioną amortyzacją i z brakiem (lub minimalnym) udziałem
własnym.
Jeśli ubezpieczyciel oferuje Ci, że w przypadku szkody wypłaci Ci połowę
kosztów odbudowy auta, to nie uważam takiej oferty za normalne ubezpieczenie
AC.

Zalezy od punktu siedzenia. No i oczywiscie skladki.

Dla niektorych to moze byc calkiem dobra oferta.

Pod warunkiem, że kosztuje połowę tego co normalne ubezpieczenie, a nie praktycznie tyle samo.

No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.

Ok, a masz znizki na AC?

Dysiek

Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:jdetbf$a76$1inews.gazeta.pl...

No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.

Ok, a masz znizki na AC?

Mam.