Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tanie wino, tania wóda

Tanie wino, tania wóda

Data: 2010-08-07 23:27:30
Autor: robertbig
Tanie wino, tania wóda
On 8 Sie, 01:17, Slawek SWP <skasujdamspietrasiewiczu...@wp.pl> wrote:
http://rebelya.pl/discussion/5140/walimy-pod-pakac-bo-tam-policja-nie...

"Spod krzyża: "WALIMY POD PAŁAC, BO TAM POLICJA NIE ŁAPIE" 07-08-2010 19:49

Stoję już czwartą noc pod krzyżem pod pałacem prezydenckim. To czego tam
doświadczamy, przechodzi granice wszelkich wyobrażeń. oto tylko ułamki
tego, co dzieje się co noc: około 21:00 przychodzi ks. Małkowski i
wspólnie ze zgromadzonymi tam wiernymi odmawiamy apel jasnogórski. Z
pobliskiego Gesslera (wino, wódka, piwo wszystko za 4 zł) natychmiast
przybliża się grupa około 60 osób, podpitych, z nową prowokacją.
Wciskają się, między stojących tam ludzi i tubalnymi wrzaskami
skutecznie zakłócają każde słowo modlitwy. Okrzyki są niewybredne:
"precz z krzyżem", "zimny Lech na krzyż", "krzyż do kościoła", wszystko
obficie pokraszone przekleństwami: k..., h..., pierd..., kut... i inne.
Wrzaski nasilają się i łączą tak, że nie słychać ani jednego słowa
kapłana. Od 23:00 do 9:00 Gessler jest tak pełen ludzi, że nie mieszczą
się w lokalu. Niestety nie przychodzą do niego, ale... po odpowiedniej
dawce piw, wódki i prawdopodobnie jakiś narkotyków, wszyscy udają się
pod... krzyż. Wczoraj młoda dziewczynka, lat może 17, podchodziła do
modlących się, po kolei wrzaskliwym głosem krzycząc: :Masz penisa?",
Nie?, to powiedz: penis, penis, kur... penis, takie trudne?" Nie ważne,
że nam przeszkadza, że się pakuje, podchodzi non stop przez około 3
godziny do każdego z nas z tym samym tekstem. Oczywiście każde jej
zachowanie spotyka się z gromkim aplauzem kolegów z pod Gesslera.... Po
chwili upity w belę mężczyzna, około 40 letnia bacząc na miejsce, włazi
pod krzyż, depcąc palące się znicze, tratując kwiaty i leżące zdjęcia
osób poległych w katastrofie pod Smoleńskiem... Takie wejście wywołuje
wśród towarzystwa spod Gesslera wprost euforię radości. Nagle ze
wszystkich stron pojawiają się kamery i aparaty fotograficzne, pilnie
nagrywając zajście. Mężczyzna woła przepitym głosem: ruchać się pod
krzyżem, i zaczyna robić obsceniczne gesty. Po chwili zatacza się,
zadeptując lezące krzyże, które ludzie tam położyli. Gdy podchodzi 2
policjantów (na nasze błagania o interwencję), towarzystwo skanduje: "on
nic nie robi! on nic nie robi! nie można go aresztować!"", i zalęknienie
policjanci odchodzą. Ktoś z tyłu rozrywa krąg modlących się ludzi na
różańcu i w kółko woła zachrypniętym głosem: "gdzie trzymacie ręce, jak
się modlicie, ręce trzyma się na piersiach, a nie na jajach" Oczywiście
wybucha lawina histerycznego śmiechu. Dwóch młodych mężczyzn podchodzi
do krzyża i zaczynają się całować jak zakochani oraz obmacywać. Starszy
człowiek podchodzi do mnie i z całej siły wali mnie pięścią w ramię.
Zapytacie, czy na to pozwalamy... Gdzie jest policja, gdzie służby
porządkowe...
Podczas tych nocy, zwracamy się co sekundę do stojących murem
uzbrojonych policjantów przed krzyżem, błagamy o pomoc, upominamy,
krzyczymy... I co? Mur zaciętych twarzy patrzy na nas bez słowa,
obojętnie przyglądając się zaistniałym zajściom. Słyszę jak jeden z
podpitych mężczyzn zwraca się półgłosem do kolegi: walimy tu pod pałac,
bo tu (policjanci) nie gonią.
Ot i cała tajemnica.
jeśli czytasz to i masz serce, to nie zostawiaj nas samych! Widzisz jak
kwitnie państwo bezprawia, państwo policyjne i antykościelne. Jeśli sami
nie będziemy wrażliwi na siebie, to zadepczą nas do końca. Dlatego
prosimy: przyjdź pod pałac, choć na dziesiątkę różańca, choć na 3
godziny po to, by pomodlić się na ten zniszczony kraj. Dla nas -
trwających co noc - jest to ogromna pomoc i wyraz solidarności. Walczymy
o postawienie pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy Smoleńskiej,
która jest przecież prowadzona skandalicznie i PO robi wszystko by
zakopać ten problem pod dywan. Nie pozwólmy na to, by zabrali nam
absolutnie wszystko. BARDZO PROSIMY O POMOC I PRZYBYCIE POD KRZYŻ NA
WARTĘ. Zwłaszcza 10 VIII, gdyż PO zapowiedziała, że tego dnia (lub nocy)
zabierze krzyż "z obawy przed prowokatorami" (których sama nasyła!)..
Jeszcze raz prosimy: pomóżcie, to sprawa nas wszystkich, to sprawa 96
ofiar i naszej Ojczyzny, która ginie...
"

Piąta półka od góry:http://www.youtube.com/watch?v=CtK27GhAZwU

Co myślą Polacy za granicą...? Spójrz na moją sygnaturkę!

--
Sławek SWPhttp://korwin-mikke.pl/http://www.polskawalczaca.com/index.php

Ksiąze Kaczy Jarek ,nie odziedziczy tronu po bracie...
Dotrze to do was ?
Nie okupujcie Pałacu Prezydenckiego. Nie okupujcie miejsca
publicznego.
Idźcie do domu

Data: 2010-08-08 20:48:10
Autor: konserwator
Tanie wino, tania wóda

Użytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisał w wiadomości news:cc9cb29c-ca2b-4cec-bc9a-8603dadaad45y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 8 Sie, 01:17, Slawek SWP <skasujdamspietrasiewiczu...@wp.pl> wrote:
http://rebelya.pl/discussion/5140/walimy-pod-pakac-bo-tam-policja-nie...

"Spod krzyża: "WALIMY POD PAŁAC, BO TAM POLICJA NIE ŁAPIE" 07-08-2010 19:49

Stoję już czwartą noc pod krzyżem pod pałacem prezydenckim. To czego tam
doświadczamy, przechodzi granice wszelkich wyobrażeń. oto tylko ułamki
tego, co dzieje się co noc: około 21:00 przychodzi ks. Małkowski i
wspólnie ze zgromadzonymi tam wiernymi odmawiamy apel jasnogórski. Z
pobliskiego Gesslera (wino, wódka, piwo wszystko za 4 zł) natychmiast
przybliża się grupa około 60 osób, podpitych, z nową prowokacją.
Wciskają się, między stojących tam ludzi i tubalnymi wrzaskami
skutecznie zakłócają każde słowo modlitwy. Okrzyki są niewybredne:
"precz z krzyżem", "zimny Lech na krzyż", "krzyż do kościoła", wszystko
obficie pokraszone przekleństwami: k..., h..., pierd..., kut... i inne.
Wrzaski nasilają się i łączą tak, że nie słychać ani jednego słowa
kapłana. Od 23:00 do 9:00 Gessler jest tak pełen ludzi, że nie mieszczą
się w lokalu. Niestety nie przychodzą do niego, ale... po odpowiedniej
dawce piw, wódki i prawdopodobnie jakiś narkotyków, wszyscy udają się
pod... krzyż. Wczoraj młoda dziewczynka, lat może 17, podchodziła do
modlących się, po kolei wrzaskliwym głosem krzycząc: :Masz penisa?",
Nie?, to powiedz: penis, penis, kur... penis, takie trudne?" Nie ważne,
że nam przeszkadza, że się pakuje, podchodzi non stop przez około 3
godziny do każdego z nas z tym samym tekstem. Oczywiście każde jej
zachowanie spotyka się z gromkim aplauzem kolegów z pod Gesslera.... Po
chwili upity w belę mężczyzna, około 40 letnia bacząc na miejsce, włazi
pod krzyż, depcąc palące się znicze, tratując kwiaty i leżące zdjęcia
osób poległych w katastrofie pod Smoleńskiem... Takie wejście wywołuje
wśród towarzystwa spod Gesslera wprost euforię radości. Nagle ze
wszystkich stron pojawiają się kamery i aparaty fotograficzne, pilnie
nagrywając zajście. Mężczyzna woła przepitym głosem: ruchać się pod
krzyżem, i zaczyna robić obsceniczne gesty. Po chwili zatacza się,
zadeptując lezące krzyże, które ludzie tam położyli. Gdy podchodzi 2
policjantów (na nasze błagania o interwencję), towarzystwo skanduje: "on
nic nie robi! on nic nie robi! nie można go aresztować!"", i zalęknienie
policjanci odchodzą. Ktoś z tyłu rozrywa krąg modlących się ludzi na
różańcu i w kółko woła zachrypniętym głosem: "gdzie trzymacie ręce, jak
się modlicie, ręce trzyma się na piersiach, a nie na jajach" Oczywiście
wybucha lawina histerycznego śmiechu. Dwóch młodych mężczyzn podchodzi
do krzyża i zaczynają się całować jak zakochani oraz obmacywać. Starszy
człowiek podchodzi do mnie i z całej siły wali mnie pięścią w ramię.
Zapytacie, czy na to pozwalamy... Gdzie jest policja, gdzie służby
porządkowe...
Podczas tych nocy, zwracamy się co sekundę do stojących murem
uzbrojonych policjantów przed krzyżem, błagamy o pomoc, upominamy,
krzyczymy... I co? Mur zaciętych twarzy patrzy na nas bez słowa,
obojętnie przyglądając się zaistniałym zajściom. Słyszę jak jeden z
podpitych mężczyzn zwraca się półgłosem do kolegi: walimy tu pod pałac,
bo tu (policjanci) nie gonią.
Ot i cała tajemnica.
jeśli czytasz to i masz serce, to nie zostawiaj nas samych! Widzisz jak
kwitnie państwo bezprawia, państwo policyjne i antykościelne. Jeśli sami
nie będziemy wrażliwi na siebie, to zadepczą nas do końca. Dlatego
prosimy: przyjdź pod pałac, choć na dziesiątkę różańca, choć na 3
godziny po to, by pomodlić się na ten zniszczony kraj. Dla nas -
trwających co noc - jest to ogromna pomoc i wyraz solidarności. Walczymy
o postawienie pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy Smoleńskiej,
która jest przecież prowadzona skandalicznie i PO robi wszystko by
zakopać ten problem pod dywan. Nie pozwólmy na to, by zabrali nam
absolutnie wszystko. BARDZO PROSIMY O POMOC I PRZYBYCIE POD KRZYŻ NA
WARTĘ. Zwłaszcza 10 VIII, gdyż PO zapowiedziała, że tego dnia (lub nocy)
zabierze krzyż "z obawy przed prowokatorami" (których sama nasyła!).
Jeszcze raz prosimy: pomóżcie, to sprawa nas wszystkich, to sprawa 96
ofiar i naszej Ojczyzny, która ginie...
"

Piąta półka od góry:http://www.youtube.com/watch?v=CtK27GhAZwU

Co myślą Polacy za granicą...? Spójrz na moją sygnaturkę!

--
Sławek SWPhttp://korwin-mikke.pl/http://www.polskawalczaca.com/index.php

Ksiąze Kaczy Jarek ,nie odziedziczy tronu po bracie...
Dotrze to do was ?
Nie okupujcie Pałacu Prezydenckiego. Nie okupujcie miejsca
publicznego.
Idźcie do domu

to jest POski gnomie "miejsce publiczne" wiec ci ludzie maja prawo sie tam modlic!
Co za POskie gnomy... -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2010-08-08 21:03:02
Autor: Bogdan Idzikowski
Tanie wino, tania wóda

Użytkownik "konserwator" <iratmor@gmail.com> napisał w wiadomości news:i3mu5l$209t$1adenine.netfront.net...

Użytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisał w wiadomości news:cc9cb29c-ca2b-4cec-bc9a-8603dadaad45y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 8 Sie, 01:17, Slawek SWP <skasujdamspietrasiewiczu...@wp.pl> wrote:
http://rebelya.pl/discussion/5140/walimy-pod-pakac-bo-tam-policja-nie...

"Spod krzyża: "WALIMY POD PAŁAC, BO TAM POLICJA NIE ŁAPIE" 07-08-2010

Ksiąze Kaczy Jarek ,nie odziedziczy tronu po bracie...
Dotrze to do was ?
Nie okupujcie Pałacu Prezydenckiego. Nie okupujcie miejsca
publicznego.
Idźcie do domu

to jest POski gnomie "miejsce publiczne" wiec ci ludzie maja prawo sie tam modlic!
Co za POskie gnomy...

A może, ci modlacy się pod krzyżem, wzięliby sobie do serca słowa ich guru
sprzed 2000 lat:

"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na
rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę,
powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić,
wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w
ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."

Data: 2010-08-09 14:14:06
Autor: konus
Tanie wino, tania wóda

Użytkownik "konserwator" <iratmor@gmail.com> napisał w wiadomości news:i3mu5l$209t$1adenine.netfront.net...

Użytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisał w wiadomości news:cc9cb29c-ca2b-4cec-bc9a-8603dadaad45y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 8 Sie, 01:17, Slawek SWP <skasujdamspietrasiewiczu...@wp.pl> wrote:
http://rebelya.pl/discussion/5140/walimy-pod-pakac-bo-tam-policja-nie...

"Spod krzyża: "WALIMY POD PAŁAC, BO TAM POLICJA NIE ŁAPIE" 07-08-2010 19:49

Stoję już czwartą noc pod krzyżem pod pałacem prezydenckim. To czego tam
doświadczamy, przechodzi granice wszelkich wyobrażeń. oto tylko ułamki
tego, co dzieje się co noc: około 21:00 przychodzi ks. Małkowski i
wspólnie ze zgromadzonymi tam wiernymi odmawiamy apel jasnogórski. Z
pobliskiego Gesslera (wino, wódka, piwo wszystko za 4 zł) natychmiast
przybliża się grupa około 60 osób, podpitych, z nową prowokacją.
Wciskają się, między stojących tam ludzi i tubalnymi wrzaskami
skutecznie zakłócają każde słowo modlitwy. Okrzyki są niewybredne:
"precz z krzyżem", "zimny Lech na krzyż", "krzyż do kościoła", wszystko
obficie pokraszone przekleństwami: k..., h..., pierd..., kut... i inne.
Wrzaski nasilają się i łączą tak, że nie słychać ani jednego słowa
kapłana. Od 23:00 do 9:00 Gessler jest tak pełen ludzi, że nie mieszczą
się w lokalu. Niestety nie przychodzą do niego, ale... po odpowiedniej
dawce piw, wódki i prawdopodobnie jakiś narkotyków, wszyscy udają się
pod... krzyż. Wczoraj młoda dziewczynka, lat może 17, podchodziła do
modlących się, po kolei wrzaskliwym głosem krzycząc: :Masz penisa?",
Nie?, to powiedz: penis, penis, kur... penis, takie trudne?" Nie ważne,
że nam przeszkadza, że się pakuje, podchodzi non stop przez około 3
godziny do każdego z nas z tym samym tekstem. Oczywiście każde jej
zachowanie spotyka się z gromkim aplauzem kolegów z pod Gesslera.... Po
chwili upity w belę mężczyzna, około 40 letnia bacząc na miejsce, włazi
pod krzyż, depcąc palące się znicze, tratując kwiaty i leżące zdjęcia
osób poległych w katastrofie pod Smoleńskiem... Takie wejście wywołuje
wśród towarzystwa spod Gesslera wprost euforię radości. Nagle ze
wszystkich stron pojawiają się kamery i aparaty fotograficzne, pilnie
nagrywając zajście. Mężczyzna woła przepitym głosem: ruchać się pod
krzyżem, i zaczyna robić obsceniczne gesty. Po chwili zatacza się,
zadeptując lezące krzyże, które ludzie tam położyli. Gdy podchodzi 2
policjantów (na nasze błagania o interwencję), towarzystwo skanduje: "on
nic nie robi! on nic nie robi! nie można go aresztować!"", i zalęknienie
policjanci odchodzą. Ktoś z tyłu rozrywa krąg modlących się ludzi na
różańcu i w kółko woła zachrypniętym głosem: "gdzie trzymacie ręce, jak
się modlicie, ręce trzyma się na piersiach, a nie na jajach" Oczywiście
wybucha lawina histerycznego śmiechu. Dwóch młodych mężczyzn podchodzi
do krzyża i zaczynają się całować jak zakochani oraz obmacywać. Starszy
człowiek podchodzi do mnie i z całej siły wali mnie pięścią w ramię.
Zapytacie, czy na to pozwalamy... Gdzie jest policja, gdzie służby
porządkowe...
Podczas tych nocy, zwracamy się co sekundę do stojących murem
uzbrojonych policjantów przed krzyżem, błagamy o pomoc, upominamy,
krzyczymy... I co? Mur zaciętych twarzy patrzy na nas bez słowa,
obojętnie przyglądając się zaistniałym zajściom. Słyszę jak jeden z
podpitych mężczyzn zwraca się półgłosem do kolegi: walimy tu pod pałac,
bo tu (policjanci) nie gonią.
Ot i cała tajemnica.
jeśli czytasz to i masz serce, to nie zostawiaj nas samych! Widzisz jak
kwitnie państwo bezprawia, państwo policyjne i antykościelne. Jeśli sami
nie będziemy wrażliwi na siebie, to zadepczą nas do końca. Dlatego
prosimy: przyjdź pod pałac, choć na dziesiątkę różańca, choć na 3
godziny po to, by pomodlić się na ten zniszczony kraj. Dla nas -
trwających co noc - jest to ogromna pomoc i wyraz solidarności. Walczymy
o postawienie pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy Smoleńskiej,
która jest przecież prowadzona skandalicznie i PO robi wszystko by
zakopać ten problem pod dywan. Nie pozwólmy na to, by zabrali nam
absolutnie wszystko. BARDZO PROSIMY O POMOC I PRZYBYCIE POD KRZYŻ NA
WARTĘ. Zwłaszcza 10 VIII, gdyż PO zapowiedziała, że tego dnia (lub nocy)
zabierze krzyż "z obawy przed prowokatorami" (których sama nasyła!).
Jeszcze raz prosimy: pomóżcie, to sprawa nas wszystkich, to sprawa 96
ofiar i naszej Ojczyzny, która ginie...
"

Piąta półka od góry:http://www.youtube.com/watch?v=CtK27GhAZwU

Co myślą Polacy za granicą...? Spójrz na moją sygnaturkę!

--
Sławek SWPhttp://korwin-mikke.pl/http://www.polskawalczaca.com/index.php

Ksiąze Kaczy Jarek ,nie odziedziczy tronu po bracie...
Dotrze to do was ?
Nie okupujcie Pałacu Prezydenckiego. Nie okupujcie miejsca
publicznego.
Idźcie do domu

to jest POski gnomie "miejsce publiczne" wiec ci ludzie maja prawo sie tam modlic!
Co za POskie gnomy...

Gowno prawda !.
Nie kazde miejsce publiczne moze byc zawlasxzcane dla modlow . Polska kosciolami stoi a jesli wezmie sie pod uwage tysiace kapliczek , setki klasztorow , miejsc " swietych " po ktorych papiez stapal i ktore "nawiedzil " , i nie ma potrzeby tworzenia kolejnych oltarzykow przed ktorytmi kelkac beda wierni . Eskalacja zjawiska spowoduje to , ze zamiast normalnie chodzic , bedziemy posuwac sie po ulicach na kleczkach bo co krok to bedzie swiete miejsce .
Pomylency nie moga zawlaszczaxc miejsc publicznych tymbardziejjesli te sa tak wazne jak bedacy wlasnoscia prezydenckiego palacu plac .
Predzej czy pozniej pomylency zostana sprzed palacu przegonieni i tylko kosztow jakie panstwo ponosi w tym spolecznych , szkoda .
Nauczeni jednak doswiadczniem , juz nigdy nie pozwolimy na panoszenie sie wariatow , szalencow , fanatykow i glupcow , ktorymi pis manipuluje .
Skonczyla sie era w ktorej profanowany krzyz w reku szalenca stawal sie rownie swiety jak ten , ktory stanowi symbol wiary .

kwakwa

Tanie wino, tania wóda

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona