Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie

http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie

http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

O coś konkretnego chodzi? Jakieś uchybienia? Bo nie dostrzegam nic...
W Europie też tankują z kompletem pasażerów czasem.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

skippy wrote:

Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie

http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

To chyba nie jest nielegalne, lecz wymaga dodatkowego zabezpieczenia przeciwpożarowego. Ale nie wiem, może każdy kraj ma własne procedury.

Pan Delfino Delphis napisał:

Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie

http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

To chyba nie jest nielegalne, lecz wymaga dodatkowego zabezpieczenia przeciwpożarowego. Ale nie wiem, może każdy kraj ma własne procedury.

Dużo było pożarów w czasie tankowania samolotu pasażerskiego na lotnisku?
Nie żeby od razu ktoś zginął w płomienach, ale żeby się chociaż samolot
zapalił. Bo przecież każdy tankują (niemal) przed każdym startem. Nie
wiem czy te procedury mają jakieś realne znaczenie dla bezpieczeństwa,
czy są tego samego rodzaju, co zakaz wnoszenia wody sodowej na pokład.

Do końca pewny nie jestem, ale zdaje mi się, że zdarzało mi się być
w samolocie w czasie tankowania. Na Okęciu, jeszcze za czasów An-24.

--
Jarek

On Wed, 16 Mar 2011 16:24:11 +0000 (UTC),  Jarosław Sokołowski wrote:

Pan Delfino Delphis napisał:

Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie
http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

To chyba nie jest nielegalne, lecz wymaga dodatkowego zabezpieczenia przeciwpożarowego. Ale nie wiem, może każdy kraj ma własne procedury.

Dużo było pożarów w czasie tankowania samolotu pasażerskiego na lotnisku?
Nie żeby od razu ktoś zginął w płomienach, ale żeby się chociaż samolot
zapalił.

Samoloty byly zasadniczo niepalne, przynajmniej te duze zrobione z
aluminium. Ale jak sie dobrze nafta podleje to sie i aluminium pali, o gumie,
pleksie i innych kompozytach nie wspominajac ..

J.

Pan J.F napisał:

Dużo było pożarów w czasie tankowania samolotu pasażerskiego na
lotnisku? Nie żeby od razu ktoś zginął w płomienach, ale żeby się
chociaż samolot zapalił.

Samoloty byly zasadniczo niepalne, przynajmniej te duze zrobione z
aluminium. Ale jak sie dobrze nafta podleje to sie i aluminium pali, o gumie,
pleksie i innych kompozytach nie wspominajac ..

Samoloty są zasadniczo palne i bardzo delikatne -- co dobrze widać
gdy który dupnie z dużą prędkością o ziemię. Ale poza tym są dość
trudno *zapalne* -- ja sobie przynajmniej nie przypominam zdarzenia,
by jakiś aeroplan przed startem zapalił się na płycie lotniska.

--
Jarek

W dniu 2011-03-16 17:24, Jarosław Sokołowski pisze:

Do końca pewny nie jestem, ale zdaje mi się, że zdarzało mi się być
w samolocie w czasie tankowania. Na Okęciu, jeszcze za czasów An-24.

Na jeśieni dałbym głowę, że jak wsiadaliśmy to jeszcze tankowali. Obok stał wóz bojowy strażaków.

Shrek.

W dniu 16-03-2011 16:03, Delfino Delphis napisał/a:

skippy wrote:

Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie

http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

To chyba nie jest nielegalne, lecz wymaga dodatkowego zabezpieczenia
przeciwpożarowego. Ale nie wiem, może każdy kraj ma własne procedury.

Mam gdzieś identyczne zdjęcie ze Stansted (tylko cysterny brak, podłączyli się do rurociągu pod płytą)

--
Cz.

W dniu 16-03-2011 19:14, Czarek napisał/a:

Mam gdzieś identyczne zdjęcie ze Stansted (tylko cysterny brak,
podłączyli się do rurociągu pod płytą)

Znalazłem nawet trzy zdjęcia. Jakość przeciętna ale widać dokładnie.
http://img852.imageshack.us/g/zdjcie0096k.jpg/

--
Cz.

Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:ilqjfi$npp$2news.onet.pl...

skippy wrote:

Tankowanie w Birmie z kompletem pasażerów na pokładzie

http://img25.imageshack.us/i/tankowanie.jpg/

To chyba nie jest nielegalne, lecz wymaga dodatkowego zabezpieczenia
przeciwpożarowego. Ale nie wiem, może każdy kraj ma własne procedury.

Chodzi o to że wacha sie lała do kubła z przewodu

skippy wrote:

Chodzi o to że wacha sie lała do kubła z przewodu

Nie zwróciłem uwagi :)