Data: 2012-03-13 13:10:15 | |
Autor: Marek | |
Tarcza 48z w góralu | |
piecia aka dracorp:
A jak jest z góralem? Możecie wyrazić swoją opinię? Ja właśnie przy wiosennej wymianie napędu wróciłem do 44 zębów, a zdjąłem 48. Moja tylna przerzutka teoretycznie nie powinna odsługiwać rozpiętości 48-22 z przodu i 32-11 z tyłu. Ale chyba o tym nie wie, bo obsługuje. Cztery zęby na obwodzie dużej tarczy to mała różnica, lecz na promieniu daje ponad pół centymetra. I to był chyba jedyny problem, bo w terenie tarcza częściej zostawiała znaki na przejeżdżanych kłodach. Jako turysta nie analizuję powypadowych danych, tylko po prostu jadę, więc nie czułem na szosie jakiejś wyraźnej różnicy między kombinacją przód-tył 44-11 i 48-11. Nie odczuwałem też różnicy przy zmianie przełożenia ze średniej na dużą tarczę z przodu. Większy wpływ na rozwijaną prędkość i opór na korbach ma według mnie rodzaj bieżnika i średnica opon. Bo tu po zmianie wyczuwam różnicę :). -- Marek |
|