Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   TdF - 15 etap.

TdF - 15 etap.

Data: 2009-07-20 06:38:47
Autor: Rowerex
TdF - 15 etap.
On 20 Lip, 12:45, Frankie <"frankie[blablabla]"@post.pl> wrote:

tak się dziwię, że nie ma tu żadnego komentarza nt. wczorajszego
spektakularnego ataku Contadora :-)

Raczej czekiwanego, przewidywanego, ustalonego z góry i wiadomego
wszystkim. W ciemno można było przwsidywać rozwój wypadków na tym
etapie, zwłaszcza jeśli chodzi o dwóch pierwszych na mecie i
klasyfikację generalną po zakończeniu.

Chyba w końcu się przełamał i pokazał kto rządzi. Bo do tego czasu
tegoroczny TdF wiał nudą jak nigdy :-)

Ten etap nudę pogłębił. Zaczynam kibicować ostatniemu kolarzowi w
kasyfikacji generalnej :-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-07-20 18:18:42
Autor: Szewc
TdF - 15 etap.
Rowerex pisze:


Ten etap nudę pogłębił. Zaczynam kibicować ostatniemu kolarzowi w
kasyfikacji generalnej :-)

Tzn. że będzie nadal ostatni (bo jest taki specjalista w peletonie) czy o ile pozycji pójdzie do góry do końca wyścigu?

pozdr.
szewc.

Data: 2009-07-20 12:33:39
Autor: Rowerex
TdF - 15 etap.
On 20 Lip, 17:18, Szewc <rock...@poczta.onet.pl> wrote:

> Ten etap nudę pogłębił. Zaczynam kibicować ostatniemu kolarzowi w
> kasyfikacji generalnej :-)

Tzn. że będzie nadal ostatni (bo jest taki specjalista w peletonie) czy
o ile pozycji pójdzie do góry do końca wyścigu?

Aby był wytrwały i dojechał do mety, niekoniecznie ostatni. Jeśli
kogoś wyprzedzi, to będę kibicował i jemu i kolejnemu ostatniemu
zawodnikowi, życząc sukcesów i wytrwałości :)

Z opowiadań jakie fundowali nam nasi komentatorzy w ubiegłych latach
wynika, że za starych czasów walka o ostatnie miejsce w TdF (wtedy to
była czarna koszulka, o ile pamiętam) była niezwykle zacięta i bardzo
fascynująca :o)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-07-20 21:49:38
Autor: pianagol[LUB]
TdF - 15 etap.
Użytkownik "Rowerex" <rowerex@op.pl> napisał w wiadomości news:6a7d6224-3035-43be-96ff-fac69f65503ej32g2000yqh.googlegroups.com...
On 20 Lip, 17:18, Szewc <rock...@poczta.onet.pl> wrote:

Z opowiadań jakie fundowali nam nasi komentatorzy w ubiegłych latach
wynika, że za starych czasów walka o ostatnie miejsce w TdF (wtedy to
była czarna koszulka, o ile pamiętam) była niezwykle zacięta i bardzo
fascynująca :o)

Tu jest fajny artykuł o tym:

http://online.wsj.com/article/SB121691877739881571.html

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-20 18:39:24
Autor: pianagol[LUB]
TdF - 15 etap.

Użytkownik "Szewc" <rockoon@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h425d3$h27$2achot.icm.edu.pl...

Ten etap nudę pogłębił. Zaczynam kibicować ostatniemu kolarzowi w
kasyfikacji generalnej :-)

Tzn. że będzie nadal ostatni (bo jest taki specjalista w peletonie) czy o ile pozycji pójdzie do góry do końca wyścigu?

Możesz się nabijać, ale faktycznie odbywa się nawet pewna "walka" o tytuł Lanterne Rouge...
Rekordzista zdobył chyba tent tytuł 3 razy i okazuje się, że wcale to nie jest takie łatwe...

Kiedyś nawet media się zaczęły bardzo interesować jednym kolarzem, który specjalnie chciał być ostatni. Nie spodobało sie to oficjelom, bo codziennie z nim media wywiady robiły. Wprowadzili więc tymczasową zasadę, że ostatni po każdym etapie odpada. Ale i tak człek ów, nie pomnę nazwiska, przechytrzył wszystkich, i tak sobie wykalkulował, że na ostatnie miejsce spadł dopiero na ostatnim etapie... :)

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-07-21 10:18:17
Autor: Jan Cytawa
TdF - 15 etap.
pianagol[LUB] napisał:

Kiedyś nawet media się zaczęły bardzo interesować jednym kolarzem, który specjalnie chciał być ostatni. Nie spodobało sie to oficjelom, bo codziennie z nim media wywiady robiły. Wprowadzili więc tymczasową zasadę, że ostatni po każdym etapie odpada. Ale i tak człek ów, nie pomnę nazwiska, przechytrzył wszystkich, i tak sobie wykalkulował, że na ostatnie miejsce spadł dopiero na ostatnim etapie... :)


O ile sie orientuje, to jest generalna zasada, ze odpada ten, ktory sie
nie zmiesci w limicie czasowym, to znaczy jakis tam procent czasu
zwyciezcy etapu. Taka zasada eliminuje naprawde slabych.
I caly myk polega na tym, ze ten, ktory celuje w ostatnie miejsce musi
niezle kombinowac, by odpowiednio pozno odpasc. A poza tym nawet ostatni zawodnik w klasyfikacji jest na moje pojecie
niewyobrazalnie mocny. :)

Jan Cytawa

Data: 2009-07-22 00:48:48
Autor: Szewc
TdF - 15 etap.
Jan Cytawa pisze:


A poza tym nawet ostatni zawodnik w klasyfikacji jest na moje pojecie
niewyobrazalnie mocny. :)

Żeby nie wspominając Marco Pantaniego nie powiedzieć, że nawet przeciętny kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.

pozdr.
szewc

Data: 2009-07-20 22:12:33
Autor: Frankie
TdF - 15 etap.
Rowerex pisze:

Raczej czekiwanego, przewidywanego, ustalonego z góry i wiadomego
wszystkim. W ciemno można było przwsidywać rozwój wypadków na tym
etapie, zwłaszcza jeśli chodzi o dwóch pierwszych na mecie i
klasyfikację generalną po zakończeniu.

To pochwal się, specjalisto, ile wyciągnąłeś ze swojej osielowej budki? :-)

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

TdF - 15 etap.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona