Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Te ubogie supermarkety...

Te ubogie supermarkety...

Data: 2015-04-02 02:59:58
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
czyli drenaż polskiej gospodarki przez zagranicznych krezusów :

http://naszeblogi.pl/53753-te-ubogie-supermarkety

[...]

Tymczasem u nas neokolonialna eksploatacja rynku rozkwita w najlepsze. W tym kontekście można przywołać chociażby raport Fundacji Republikańskiej z 2013 roku w którym porównano przychody największych sieci i kwoty płaconego przez nie podatku CIT za rok 2011. I tak, Kaufland przy 6,4 mld zł przychodu nie zapłacił CIT w ogóle; Carrefour przy przychodzie 7,9 mld otrzymał 14 mln zwrotu; Tesco - 11,9 mld przychodu, brak danych nt. CIT; Lidl - 7,6 mld przychodu i 57,4 mln zł CIT; Biedronka - 25,3 mld przychodu i 241 mln zł podatku CIT. Obrazuje to skalę kreatywności rachunkowej - wszak chyba nikt się nie łudzi, że wszystkie zyski zjadły inwestycje i ekspansja na rynku. Mamy do czynienia, jak w tylu innych branżach, z drenażem polskiej gospodarki choćby poprzez tzw. ceny transferowe i zakupy od zagranicznych podmiotów tej samej grupy kapitałowej. Nie wiedzieliście Państwo, czemu dyskonty ostatnio tak intensywnie promują "smaki" z różnych europejskich kuchni? No to teraz już wiecie - bo kapitał ma narodowość, a kolonialne peryferia są od tego, by wydojoną z nich kasę przekazywać do metropolii. Wszystko to zaś odbywa się przy zastanawiającej bierności Ministerstwa Finansów - dość powiedzieć, że mamy najdroższy w stosunku do efektywności aparat skarbowy wśród krajów OECD i jedynie nieco ponad stu urzędników specjalizujących się w problematyce cen transferowych. [...]

Data: 2015-04-02 04:18:11
Autor: szklanynocnik
Te ubogie supermarkety...
Ale to som gojce:)


Nie ma pieniędzy w wieku 66 lat, jej syn pójdzie siedzieć za prawdę,
....
zarabia najniższą pensję na kontynencie..
a ona zadowolona, że "Kaczor nie dojdzie do władzy"

Było, ale warto przypomnieć przeróbke:)

Meksyk o wyborach w Polsce https://www.youtube.com/watch?v=28MgUGPpwZQ

Data: 2015-04-02 04:50:21
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 11:59:59 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
czyli drenaż polskiej gospodarki przez zagranicznych krezusów :

http://naszeblogi.pl/53753-te-ubogie-supermarkety

[...]

Tymczasem u nas neokolonialna eksploatacja rynku rozkwita w najlepsze. W tym kontekście można przywołać chociażby raport Fundacji Republikańskiej z 2013 roku w którym porównano przychody największych sieci i kwoty płaconego przez nie podatku CIT za rok 2011. I tak, Kaufland przy 6,4 mld zł przychodu nie zapłacił CIT w ogóle; Carrefour przy przychodzie 7,9 mld otrzymał 14 mln zwrotu; Tesco - 11,9 mld przychodu, brak danych nt. CIT; Lidl - 7,6 mld przychodu i 57,4 mln zł CIT; Biedronka - 25,3 mld przychodu i 241 mln zł podatku CIT. Obrazuje to skalę kreatywności rachunkowej - wszak chyba nikt się nie łudzi, że wszystkie zyski zjadły inwestycje i ekspansja na rynku. Mamy do czynienia, jak w tylu innych branżach, z drenażem polskiej gospodarki choćby poprzez tzw. ceny transferowe i zakupy od zagranicznych podmiotów tej samej grupy kapitałowej. Nie wiedzieliście Państwo, czemu dyskonty ostatnio tak intensywnie promują "smaki" z różnych europejskich kuchni? No to teraz już wiecie - bo kapitał ma narodowość, a kolonialne peryferia są od tego, by wydojoną z nich kasę przekazywać do metropolii. Wszystko to zaś odbywa się przy zastanawiającej bierności Ministerstwa Finansów - dość powiedzieć, że mamy najdroższy w stosunku do efektywności aparat skarbowy wśród krajów OECD i jedynie nieco ponad stu urzędników specjalizujących się w problematyce cen transferowych. [...]

Odchodząc od tematu nie da się nie zauważyć że ceny detaliczne w marketach i dyskontach są niskie. Gdyby nie markety to właściciele osiedlowych sklepików zdarli by skórę ze swoich biednych klientów. Czy markety oszukują US. Nie. To za duże organizacje i nie muszą oszukiwać. Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest oszustwem.

Data: 2015-04-02 05:05:16
Autor: szklanynocnik
Te ubogie supermarkety...
użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
 Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest oszustwem.


Ktoś to prawo tworzy, 1,7mln zapytań  urzędów skarbowych do
ministerstwa o interpretacje prawa:)

W mętnej wodzie...

Data: 2015-04-02 08:56:21
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 14:05:17 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
>  Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest oszustwem.


Ktoś to prawo tworzy, 1,7mln zapytań  urzędów skarbowych do
ministerstwa o interpretacje prawa:)

W mętnej wodzie...

Tak mamy jakich przedstawicieli sobie wybieramy.

Data: 2015-04-02 17:00:42
Autor: Budzik
Te ubogie supermarkety...
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Odchodząc od tematu nie da się nie zauważyć że ceny detaliczne w
marketach i dyskontach są niskie. Gdyby nie markety to właściciele
osiedlowych sklepików zdarli by skórę ze swoich biednych klientów. Czy
markety oszukują US. Nie. To za duże organizacje i nie muszą
oszukiwać. Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest
oszustwem.

No własnie nie wiem czy sa niskie...
Zalezy na co.
Przykładowo przygladałem sie ostatnio cenom różnego rodzaju szynek w LIDLu - ceny po 30-40zł za kg.
W kazdym pobliskim, osiedlowym rzezniku jest połowe taniej...

Data: 2015-04-03 11:04:53
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 19:00:43 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

> Odchodząc od tematu nie da się nie zauważyć że ceny detaliczne w
> marketach i dyskontach są niskie. Gdyby nie markety to właściciele
> osiedlowych sklepików zdarli by skórę ze swoich biednych klientów. Czy
> markety oszukują US. Nie. To za duże organizacje i nie muszą
> oszukiwać. Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest
> oszustwem. No własnie nie wiem czy sa niskie...
Zalezy na co.
Przykładowo przygladałem sie ostatnio cenom różnego rodzaju szynek w LIDLu - ceny po 30-40zł za kg.
W kazdym pobliskim, osiedlowym rzezniku jest połowe taniej...

Są niskie. Cukier w realu 1,65 za kilo. Sklepik obok mnie 2,60. Masło roślinne o złotówkę w małym droższe niż w markecie3. I tak ze wszystkim. Jak bym wczoraj nie był w Realu to pewno bym nie widział szynek i po 40 i po 18 złotych za kilo. Kupiłem kilkanaście plasterków szynki konserwowej. Konserwowa to taki najgorszy chlam. Smaczna i nic z niej nie wycieka. Po 13 zł za kilo była.  Ulubiony żółty ser w Biedronce od 16 do 18 zł za kilo. Sklepik 24-26. Ten z Biedrony zawsze taki sam. Ten ze sklepiku za każdym razem inny. Markety ratują większość Polaków przed głodem jaki by im zafundowali mali sklepikarze. Czasami robię w domu kiełbasę, coś uwędzę. Pomiędzy jakością mięsa w marketach a małych sklepach jest przepaść. na korzyść marketu oczywiście. Takie jest moje zdanie poparte osobistymi doświadczeniami. Każdy może mieć swoje niekoniecznie zbieżne z moim. Nigdy w markecie nie spotkałem się z tym że mnie ktoś jawnie w chuja robi. W małym mięsnym obok mnie kupiłem 6 plasterków salcesonu. Dobry mają. Ta kurwa sprzedawczyni ukroiła plasterki po pół centymetra grubości. Obrażona bo jak zobaczyłem to poprosiłem o cienkie albo połowę z tego co ukroiła.

Data: 2015-04-03 20:17:42
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-03 o 20:04, kogutek444@gmail.com pisze:
  Jak bym wczoraj nie był w Realu to pewno bym nie widział szynek i po 40 i po 18 złotych za kilo. Kupiłem kilkanaście plasterków szynki konserwowej. Konserwowa to taki najgorszy chlam. Smaczna i nic z niej nie wycieka. Po 13 zł za kilo była.


potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-03 11:50:56
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 20:17:42 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 2015-04-03 o 20:04, kogutek444@gmail.com pisze:
>   Jak bym wczoraj nie był w Realu to pewno bym nie widział szynek i po 40 i po 18 złotych za kilo. Kupiłem kilkanaście plasterków szynki konserwowej. Konserwowa to taki najgorszy chlam. Smaczna i nic z niej nie wycieka. Po 13 zł za kilo była.


potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))

-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

A po co miałbym trzymać kilka dni w lodówce? Nie dzisiejszy jesteś czy co?

Data: 2015-04-03 11:51:58
Autor: szklanynocnik
Te ubogie supermarkety...

potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))



http://www.igly-zust.pl/


Specem od wyciekania jest boukun, niech no napisze co za gówno
pod ciśnieniem tam wtryskują, że z 1kg szynki robią 2kg?

Data: 2015-04-03 12:21:36
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 20:51:59 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
> > potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))
> http://www.igly-zust.pl/


Specem od wyciekania jest boukun, niech no napisze co za gówno
pod ciśnieniem tam wtryskują, że z 1kg szynki robią 2kg?

Co by nie wstrzykiwali to w historii Polski teraz jest najdłuższa przewidywana długość życia. I cały czas rośnie. Wychodzi że kiełbasa zwyczajna po 7 zł za kilo jest zdrowsza niż szynka sprzed pięćdziesięciu lat po 100 ówczesnych złotych za kilo.

Data: 2015-04-03 21:29:22
Autor: Wiesiaczek
Te ubogie supermarkety...
W dniu 03.04.2015 o 21:21, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 20:51:59 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:

potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))



http://www.igly-zust.pl/


Specem od wyciekania jest boukun, niech no napisze co za gĂłwno
pod ciśnieniem tam wtryskują, że z 1kg szynki robią 2kg?

Co by nie wstrzykiwali to w historii Polski teraz jest najdłuższa przewidywana długość życia. I cały czas rośnie. Wychodzi że kiełbasa zwyczajna po 7 zł za kilo jest zdrowsza niż szynka sprzed pięćdziesięciu lat po 100 ówczesnych złotych za kilo.


GĂłwno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorĂłb.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-04-03 12:47:03
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 21:29:25 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 03.04.2015 o 21:21, kogutek444@gmail.com pisze:
> W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 20:51:59 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
>>>
>>> potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))
>>>
>>
>>
>> http://www.igly-zust.pl/
>>
>>
>> Specem od wyciekania jest boukun, niech no napisze co za gówno
>> pod ciśnieniem tam wtryskują, że z 1kg szynki robią 2kg?
>
> Co by nie wstrzykiwali to w historii Polski teraz jest najdłuższa przewidywana długość życia. I cały czas rośnie. Wychodzi że kiełbasa zwyczajna po 7 zł za kilo jest zdrowsza niż szynka sprzed pięćdziesięciu lat po 100 ówczesnych złotych za kilo.
>

Gówno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorób.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

-- Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Dedukuję że to twoje prywatne przemyślenia a nie wyniki badań. W dupę sobie możesz wsadzić takie teksty. Jakość żywności, nawet tej taniej, broni się sama. Z nowotworami bzdurne wnioski wyciągasz. One nie są od żywności a od tego że ludzie coraz dłużej żyją. W XIX wieku w Polsce prawdopodobnie nie dało by się zrobić statystyki nowotworowej. Ludzie ledwo dożywali pięćdziesiątki. Nowotwory to choroby wieku starszego niż 45 lat. Poniżej czterdziestki teraz nie da się zrobić żadnej statystyki takie są rzadkie.

Data: 2015-04-04 13:10:34
Autor: Wiesiaczek
Te ubogie supermarkety...
W dniu 03.04.2015 o 21:47, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 21:29:25 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 03.04.2015 o 21:21, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 20:51:59 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:

potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))



http://www.igly-zust.pl/


Specem od wyciekania jest boukun, niech no napisze co za gĂłwno
pod ciśnieniem tam wtryskują, że z 1kg szynki robią 2kg?

Co by nie wstrzykiwali to w historii Polski teraz jest najdłuższa przewidywana długość życia. I cały czas rośnie. Wychodzi że kiełbasa zwyczajna po 7 zł za kilo jest zdrowsza niż szynka sprzed pięćdziesięciu lat po 100 ówczesnych złotych za kilo.


GĂłwno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to
nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości
życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorĂłb.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo
jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Dedukuję że to twoje prywatne przemyślenia a nie wyniki badań.

W odróżnieniu do Ciebie, nie potrzebuję wytycznych zgodnych z linią.


W dupę sobie możesz wsadzić takie teksty. Jakość żywności, nawet tej taniej, broni się sama.

Rozwiniesz temat?
CzyĹźby odnotowano spadek chorĂłb nowotworowych w funkcji spoĹźywania produktĂłw z supermarketĂłw?



  Z nowotworami bzdurne wnioski wyciągasz. One nie są od Ĺźywności a od tego Ĺźe ludzie coraz dłuĹźej Ĺźyją.

  W XIX wieku w Polsce prawdopodobnie nie dało by się zrobić statystyki nowotworowej.

  Ludzie ledwo doĹźywali pięćdziesiątki. Nowotwory to choroby wieku starszego niĹź 45 lat.

Poniżej czterdziestki teraz nie da się zrobić żadnej statystyki takie są rzadkie.


Co Ty pierdolisz?
To po co pokazują w TV łysego kilkulatka, z prośbą o przekazanie 1% podatku na umieralnie dla dzieci?

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-04-03 12:55:09
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 21:29:25 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 03.04.2015 o 21:21, kogutek444@gmail.com pisze:
> W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 20:51:59 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
>>>
>>> potrzymaj ja pare dni w lodowce kogucik, wtedy pogadamy:)))
>>>
>>
>>
>> http://www.igly-zust.pl/
>>
>>
>> Specem od wyciekania jest boukun, niech no napisze co za gówno
>> pod ciśnieniem tam wtryskują, że z 1kg szynki robią 2kg?
>
> Co by nie wstrzykiwali to w historii Polski teraz jest najdłuższa przewidywana długość życia. I cały czas rośnie. Wychodzi że kiełbasa zwyczajna po 7 zł za kilo jest zdrowsza niż szynka sprzed pięćdziesięciu lat po 100 ówczesnych złotych za kilo.
>

Gówno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorób.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

-- Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Ty zaś możesz wpierdalać wędliny z małego sklepiku. Produkowane są w tych samych fabrykach co do marketów. jest jednak drobna różnica. Market to duży odbiorca. Negocjuje ceny i ma własny dział kontroli jakości. Markety biorą towar w I gatunku. Małe sklepiki biorą towar w II gatunku żeby jak najwięcej zarobić.

Data: 2015-04-03 22:02:30
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-03 o 21:55, kogutek444@gmail.com pisze:
Ty zaś możesz wpierdalać wędliny z małego sklepiku. Produkowane są w tych samych fabrykach co do marketów.


chyba nigdy nie probowales swojskich wedlin robionych bez rakotworczej chemii:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-03 13:13:13
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 22:03:16 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 2015-04-03 o 21:55, kogutek444@gmail.com pisze:
> Ty zaś możesz wpierdalać wędliny z małego sklepiku. Produkowane są w tych samych fabrykach co do marketów.


chyba nigdy nie probowales swojskich wedlin robionych bez rakotworczej chemii:)))

-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Co uważasz za rakotwórczą chemię? Tak pierdolnąć jak ty to zrobiłeś każdy potrafi. Szczegóły poproszę.

Data: 2015-04-03 23:10:20
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-03 o 22:13, kogutek444@gmail.com pisze:
Co uważasz za rakotwórczą chemię? Tak pierdolnąć jak ty to zrobiłeś każdy potrafi. Szczegóły poproszę.

arsen, azbest, benzen, dioksyny itd itp patrz na metki kogucik, przestaniesz byc takim kogucikiem jak przeczytasz:)))


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-03 14:22:24
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 23:10:20 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 2015-04-03 o 22:13, kogutek444@gmail.com pisze:
> Co uważasz za rakotwórczą chemię? Tak pierdolnąć jak ty to zrobiłeś każdy potrafi. Szczegóły poproszę.

arsen, azbest, benzen, dioksyny itd itp patrz na metki kogucik, przestaniesz byc takim kogucikiem jak przeczytasz:)))


-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Bredzisz. Oczywiście w plasterku kiełbasy znajdziesz wszystkie występujące w przyrodzie pierwiastki. Jednak to czy je znajdziesz zależy od rozdzielczości aparatury pomiarowej. Może być trudno znaleźć atom rtęci w plasterku kiełbasy. Mógłbyś swoje bredzenia poprzeć jakąś metką ze składem szynki za 9,99. Przy okazji. Tylko jeden rodzaj azbestu jest rakotwórczy. I to w jednym przypadku. Jak przedostanie się przez drogi oddechowe. Widziałeś szynkę z azbestem, w płynie do inhalacji oczywiście? Bo w takiej do jedzenia azbest będzie ( jeśli będzie) niegroźny a wręcz obojętny dla organizmu.

Data: 2015-04-03 23:27:34
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-03 o 23:22, kogutek444@gmail.com pisze:
Bredzisz. Oczywiście w plasterku kiełbasy znajdziesz wszystkie występujące w przyrodzie pierwiastki. Jednak to czy je znajdziesz zależy od rozdzielczości aparatury pomiarowej. Może być trudno znaleźć atom rtęci w plasterku kiełbasy. Mógłbyś swoje bredzenia poprzeć jakąś metką ze składem szynki za 9,99. Przy okazji. Tylko jeden rodzaj azbestu jest rakotwórczy. I to w jednym przypadku. Jak przedostanie się przez drogi oddechowe. Widziałeś szynkę z azbestem, w płynie do inhalacji oczywiście? Bo w takiej do jedzenia azbest będzie ( jeśli będzie) niegroźny a wręcz obojętny dla organizmu.


taaa kogucik, tobie obojetne co wpierdalasz, mozesz zrec nawet gwno bez retorsji:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-03 15:14:55
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 23:28:05 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 2015-04-03 o 23:22, kogutek444@gmail.com pisze:
> Bredzisz. Oczywiście w plasterku kiełbasy znajdziesz wszystkie występujące w przyrodzie pierwiastki. Jednak to czy je znajdziesz zależy od rozdzielczości aparatury pomiarowej. Może być trudno znaleźć atom rtęci w plasterku kiełbasy. Mógłbyś swoje bredzenia poprzeć jakąś metką ze składem szynki za 9,99. Przy okazji. Tylko jeden rodzaj azbestu jest rakotwórczy. I to w jednym przypadku. Jak przedostanie się przez drogi oddechowe. Widziałeś szynkę z azbestem, w płynie do inhalacji oczywiście? Bo w takiej do jedzenia azbest będzie ( jeśli będzie) niegroźny a wręcz obojętny dla organizmu.


taaa kogucik, tobie obojetne co wpierdalasz, mozesz zrec nawet gwno bez retorsji:)))

-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Na pewno jem lepiej od ciebie. Ty byle co jesz to i byle co piszesz. A metki ze składem jak nie było tak nie ma i oczywiście nie będzie.

Data: 2015-04-04 10:47:26
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-04 o 00:14, kogutek444@gmail.com pisze:
Na pewno jem lepiej od ciebie. Ty byle co jesz to i byle co piszesz. A metki ze składem jak nie było tak nie ma i oczywiście nie będzie.


ja nie mam twoich metek z supermarketow:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-04 09:28:56
Autor: rAzor
Te ubogie supermarkety...
WON !!!

MW



Dnia Fri, 03 Apr 2015 23:27:34 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2015-04-03 o 23:22, kogutek444@gmail.com pisze:
Bredzisz. Oczywiście w plasterku kiełbasy znajdziesz wszystkie występujące w przyrodzie pierwiastki. Jednak to czy je znajdziesz zależy od rozdzielczości aparatury pomiarowej. Może być trudno znaleźć atom rtęci w plasterku kiełbasy. Mógłbyś swoje bredzenia poprzeć jakąś metką ze składem szynki za 9,99. Przy okazji. Tylko jeden rodzaj azbestu jest rakotwórczy. I to w jednym przypadku. Jak przedostanie się przez drogi oddechowe. Widziałeś szynkę z azbestem, w płynie do inhalacji oczywiście? Bo w takiej do jedzenia azbest będzie ( jeśli będzie) niegroźny a wręcz obojętny dla organizmu.


taaa kogucik, tobie obojetne co wpierdalasz, mozesz zrec nawet gwno bez retorsji:)))

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com

Data: 2015-04-04 09:28:23
Autor: rAzor
Te ubogie supermarkety...
WON !!!

MW



Dnia Fri, 03 Apr 2015 23:10:20 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2015-04-03 o 22:13, kogutek444@gmail.com pisze:
Co uważasz za rakotwórczą chemię? Tak pierdolnąć jak ty to zrobiłeś każdy potrafi. Szczegóły poproszę.

arsen, azbest, benzen, dioksyny itd itp patrz na metki kogucik, przestaniesz byc takim kogucikiem jak przeczytasz:)))

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com

Data: 2015-04-04 02:03:01
Autor: szklanynocnik
Te ubogie supermarkety...
użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
 
 Market to duży odbiorca. Negocjuje ceny i ma własny dział kontroli jakości. Markety biorą towar w I gatunku. Małe sklepiki biorą towar w II gatunku żeby jak najwięcej zarobić.


A kiedy matka z dzieckiem podchodzi coś kupić, to pracownik mówi-
pani tego dla dziecka nie bierze:)

Data: 2015-04-04 03:59:24
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 11:03:02 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
 >  Market to duży odbiorca. Negocjuje ceny i ma własny dział kontroli jakości. Markety biorą towar w I gatunku. Małe sklepiki biorą towar w II gatunku żeby jak najwięcej zarobić.


A kiedy matka z dzieckiem podchodzi coś kupić, to pracownik mówi-
pani tego dla dziecka nie bierze:)

A w małym sklepiku sprzeda i nic nie powie. Oczywiście ten tekst to twój niczym nie poparty wymysł.

Data: 2015-04-04 04:14:44
Autor: szklanynocnik
Te ubogie supermarkety...
 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:

 Oczywiście ten tekst to twój niczym nie poparty wymysł.



Spokojna twoja rozczochrana, oczywiście nie jest to regułą.
W małych sklepach też jest różnie, mięso leży po kilkanaście dni,
jak zacznie cuchnąć jest mielone.

Nic ci nie będę udowadniał, od ciebie nie dostałem dowodu na prababkę.

Data: 2015-04-03 21:00:37
Autor: Budzik
Te ubogie supermarkety...
Użytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

Gówno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorób.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

Ale przeciez ogólnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
woda i sól...

Data: 2015-04-03 14:08:00
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu piątek, 3 kwietnia 2015 23:00:39 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

> Gówno wiesz.
> Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to > nie jest wiek w którym się umiera.
> Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości > życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.
> > Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorób.
> Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.
> > Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo > jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

Ale przeciez ogólnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
woda i sól...

Jest jeszcze środek konserwujący nie dopuszczający do rozwoju bakterii robiących jad kiełbasiany.

Data: 2015-04-04 13:45:40
Autor: Wiesiaczek
Te ubogie supermarkety...
W dniu 03.04.2015 o 23:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

GĂłwno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to
nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości
życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorĂłb.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo
jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

Ale przeciez ogĂłlnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
woda i sĂłl...


Gdyby "tylko" to byłby już zbytek szczęścia :)

"Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych „Sokołów”:
(w nawiasach podano rozwinięcie skrótów)
1. mięso wieprzowe – 52%
2. woda,
3. mięso oddzielone mechanicznie wieprzowe,
4. tłuszcz wieprzowy,
5. skĂłrki wieprzowe,
6. białko sojowe,
7. błonnik roślinny,
8. regulator kwasowości E325 (mleczan sodu; Funkcja technologiczna: regulator kwasowości, substancja utrzymująca wilgotność, emulgator),
9. sĂłl, przyprawy, cukier,
10. stabilizatory: E451 (trifosforan pentasodowy, trifosforan pentapotasowy; Funkcja technologiczna: sól emulgująca, substancja wiążąca, sekwestrant) i E450 (difosforan disodowy, difosforan trisodowy, difosforan tetrasodowy, difosforan tetrapotasowy, difosforan diwapniowy, diwodoro-difosforan wapnia; Funkcja technologiczna: regulator kwasowości, sekwestrant, emulgator, stabilizator, substancja spulchniająca, substancja wiążąca),
11. wzmacniacz smaku: E621 (glutaminian sodu; Funkcja technologiczna: Substancja wzmacniająca smak i zapach),
12. przeciwutleniacze: E300 (kwas askorbinowy; Funkcja technologiczna: przeciwutleniacz) i E316 (izoaskorbinian sodu; Funkcja technologiczna: przeciwutleniacz),
13. substancja konserwująca E250 (azotyn sodu; Funkcja technologiczna: substancja konserwująca),
14. Produkt może zawierać śladowe ilości: glutenu białek mleka, laktozy, gorczycy, selera, jaj kurzych."

"Polepszacze w składzie parówek
Zdecydowana większość parówek zawiera emulgatory, czyli substancje poprawiające kolor, konsystencję i smak. Duże zakłady przetwórstwa mięsnego nie mogą nie dodawać do parówek polepszaczy. Zepsucie 2-tonowej partii produkcyjnej jest zbyt ryzykowne. Kupno parówki bez chemicznych dodatków nie jest łatwym zadaniem. Wszyscy więksi producenci stosują emulgatory. Miłośnikom życia w stylu „eko” pozostaje zaopatrywanie się w jednym z niewielu sklepów z wędlinami produkowanymi w naturalny, domowy sposób.
Do najpopularniejszych emulgatorów stosowanych przy produkcji parówek należą:
1. Fosforany (E450-E452) – powodują pęcznienie białka, i sprawiają, że można dodać do parówek więcej wody, a co za tym idzie – obniżyć koszty produkcji. Pozwalają też uzyskać efekt „knack”, czyli przyjemnego odczucia pękania przy zgryzaniu. Dopuszczalna dawka wynosi 5 g/kg gotowego wyrobu, to średnio w parówce znajduje się 1,5 g/kg fosforanów. Fosforany uniemożliwiają przyswajanie wapnia, który jest szczególnie istotny w diecie dzieci.
2. Cytryniany (np. E331) – działają podobnie jak fosforany, ale są słabsze i nie mają wpływu na przyswajanie wapnia.
3. Błonnik – sam w sobie jest nieszkodliwy (ma wręcz pozytywny wpływ na organizm i jest składnikiem wielu produktów typu „bio”, które mają działanie lecznicze). Dodaje się go do parówek w celu poprawienia ich konsystencji (sprawia, że parówki są bardziej włókniste i mniej galaretowate).
4. Roślinne substancje żelujące (głównie karogen, czyli E407 i gumy) – wiążą wodę, więc podobnie jak fosforany i cytryniany pozwalają na zwiększenie jej zawartości w parówkach i obniżenie kosztów produkcji.
5. Przeciwutleniacze (E300-E316) – to stabilizatory barwy, dzięki nim parówki po przekrojeniu nie szarzeją.
6. Koszenila (E120) – jest to barwnik, który uzyskuje się z odwłoków samic mszyc kaktusowych. Brzmi egzotycznie, a w rzeczywistości pozwala na poprawienie barwy parówki. Jest to jedyny dozwolony barwnik stosowany w przemyśle mięsnym.
7. Wielu producentów stosuje nielegalne barwniki syntetyczne, o których zawartości nie można się dowiedzieć z etykiety. Najlepiej zaufać uznanym producentom.
8. Azotyn sodu (E250) – dodany do soli tworzy tak zwaną sól peklowaną, którą używa się do konserwowania parówek.
Z czystym sumieniem można stwierdzić, że dodatek emulgatorów poprawiających konsystencję wyrobu oznacza, że wkład mięsny parówki nie jest wysokiej jakości. Im więcej takich emulgatorów, tym gorzej.
9. Przyprawy i ekstrakty przypraw – w naszych ulubionych wędlinach dominuje smak gałki muszkatołowej i pieprzu. Oczywiście, receptura mieszanki przyprawowej na tym się nie kończy. O indywidualnymcharakterze wyrobu przesądzają inne dodatki, jak papryka, gorczyca, kardamon, imbir.
10. Glutaminian sodu (E-621) – wzmacnia smak mięsa, przypraw i nadaje potrawie słony smak, dzięki czemu możliwe jest obniżenie dodatku soli.
Do poprawienia konsystencji stosuje się też substancje naturalne, takie jak:
1. skrobia
2. kasza manna
3. białko sojowe
Dopóki parówki zawierają do 2% skrobi, nie masz się czego obawiać. Problem zaczyna się, gdy zawartość procentowa skrobi jest większa, bo może to oznaczać, że ich skład jest kiepskiej jakości i trzeba sztucznie poprawiać jego konsystencję. Coraz popularniejsze stają się parówki „smakowe” – z serem, ze szczypiorkiem, z papryką. Delikatny smak parówek sprawia, że dodatki przypraw czy sera bardzo do nich pasują. Kupując parówki z dodatkami, musisz jednak zachować szczególną ostrożność. Producenci dodają do wyrobów ser czy oliwki, żeby zatuszować kiepski smak i kiepską jakość samych parówek."

Źródło: http://urodaizdrowie.pl/co-tak-naprawde-jest-w-parowkach-jesc-czy-nie-jesc#&panel1-2

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-04-04 05:21:25
Autor: szklanynocnik
Te ubogie supermarkety...
użytkownik Wiesiaczek napisał:

"Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych "Sokołów":
(w nawiasach podano rozwinięcie skrótów)
1. mięso wieprzowe - 52%


Trza powiedzieć, że te parówki są jednymi z lepszych, składu
parówek w cenie 4,99/kg nie znajdziesz:)

Data: 2015-04-04 05:35:58
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 14:21:27 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
użytkownik Wiesiaczek napisał:

> "Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych "Sokołów":
> (w nawiasach podano rozwinięcie skrótów)
> 1. mięso wieprzowe - 52%


Trza powiedzieć, że te parówki są jednymi z lepszych, składu
parówek w cenie 4,99/kg nie znajdziesz:)

Znajdziesz bo przepisy wymagają żeby był dostępny na produkcie lub opakowaniu.

Data: 2015-04-04 05:32:43
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 13:45:52 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 03.04.2015 o 23:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...
>
>> Gówno wiesz.
>> Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to
>> nie jest wiek w którym się umiera.
>> Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości
>> życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.
>>
>> Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorób.
>> Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.
>>
>> Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo
>> jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.
>
> Ale przeciez ogólnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
> woda i sól...
>

Gdyby "tylko" to byłby już zbytek szczęścia :)

"Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych "Sokołów":
(w nawiasach podano rozwinięcie skrótów)
1. mięso wieprzowe - 52%
2. woda,
3. mięso oddzielone mechanicznie wieprzowe,
4. tłuszcz wieprzowy,
5. skórki wieprzowe,
6. białko sojowe,
7. błonnik roślinny,
8. regulator kwasowości E325 (mleczan sodu; Funkcja technologiczna: regulator kwasowości, substancja utrzymująca wilgotność, emulgator),
9. sól, przyprawy, cukier,
10. stabilizatory: E451 (trifosforan pentasodowy, trifosforan pentapotasowy; Funkcja technologiczna: sól emulgująca, substancja wiążąca, sekwestrant) i E450 (difosforan disodowy, difosforan trisodowy, difosforan tetrasodowy, difosforan tetrapotasowy, difosforan diwapniowy, diwodoro-difosforan wapnia; Funkcja technologiczna: regulator kwasowości, sekwestrant, emulgator, stabilizator, substancja spulchniająca, substancja wiążąca),
11. wzmacniacz smaku: E621 (glutaminian sodu; Funkcja technologiczna: Substancja wzmacniająca smak i zapach),
12. przeciwutleniacze: E300 (kwas askorbinowy; Funkcja technologiczna: przeciwutleniacz) i E316 (izoaskorbinian sodu; Funkcja technologiczna: przeciwutleniacz),
13. substancja konserwująca E250 (azotyn sodu; Funkcja technologiczna: substancja konserwująca),
14. Produkt może zawierać śladowe ilości: glutenu białek mleka, laktozy, gorczycy, selera, jaj kurzych."

"Polepszacze w składzie parówek
Zdecydowana większość parówek zawiera emulgatory, czyli substancje poprawiające kolor, konsystencję i smak. Duże zakłady przetwórstwa mięsnego nie mogą nie dodawać do parówek polepszaczy. Zepsucie 2-tonowej partii produkcyjnej jest zbyt ryzykowne. Kupno parówki bez chemicznych dodatków nie jest łatwym zadaniem. Wszyscy więksi producenci stosują emulgatory. Miłośnikom życia w stylu "eko" pozostaje zaopatrywanie się w jednym z niewielu sklepów z wędlinami produkowanymi w naturalny, domowy sposób.
Do najpopularniejszych emulgatorów stosowanych przy produkcji parówek należą:
1. Fosforany (E450-E452) - powodują pęcznienie białka, i sprawiają, że można dodać do parówek więcej wody, a co za tym idzie - obniżyć koszty produkcji. Pozwalają też uzyskać efekt "knack", czyli przyjemnego odczucia pękania przy zgryzaniu. Dopuszczalna dawka wynosi 5 g/kg gotowego wyrobu, to średnio w parówce znajduje się 1,5 g/kg fosforanów. Fosforany uniemożliwiają przyswajanie wapnia, który jest szczególnie istotny w diecie dzieci.
2. Cytryniany (np. E331) - działają podobnie jak fosforany, ale są słabsze i nie mają wpływu na przyswajanie wapnia.
3. Błonnik - sam w sobie jest nieszkodliwy (ma wręcz pozytywny wpływ na organizm i jest składnikiem wielu produktów typu "bio", które mają działanie lecznicze). Dodaje się go do parówek w celu poprawienia ich konsystencji (sprawia, że parówki są bardziej włókniste i mniej galaretowate).
4. Roślinne substancje żelujące (głównie karogen, czyli E407 i gumy) - wiążą wodę, więc podobnie jak fosforany i cytryniany pozwalają na zwiększenie jej zawartości w parówkach i obniżenie kosztów produkcji.
5. Przeciwutleniacze (E300-E316) - to stabilizatory barwy, dzięki nim parówki po przekrojeniu nie szarzeją.
6. Koszenila (E120) - jest to barwnik, który uzyskuje się z odwłoków samic mszyc kaktusowych. Brzmi egzotycznie, a w rzeczywistości pozwala na poprawienie barwy parówki. Jest to jedyny dozwolony barwnik stosowany w przemyśle mięsnym.
7. Wielu producentów stosuje nielegalne barwniki syntetyczne, o których zawartości nie można się dowiedzieć z etykiety. Najlepiej zaufać uznanym producentom.
8. Azotyn sodu (E250) - dodany do soli tworzy tak zwaną sól peklowaną, którą używa się do konserwowania parówek.
Z czystym sumieniem można stwierdzić, że dodatek emulgatorów poprawiających konsystencję wyrobu oznacza, że wkład mięsny parówki nie jest wysokiej jakości. Im więcej takich emulgatorów, tym gorzej.
9. Przyprawy i ekstrakty przypraw - w naszych ulubionych wędlinach dominuje smak gałki muszkatołowej i pieprzu. Oczywiście, receptura mieszanki przyprawowej na tym się nie kończy. O indywidualnymcharakterze wyrobu przesądzają inne dodatki, jak papryka, gorczyca, kardamon, imbir.
10. Glutaminian sodu (E-621) - wzmacnia smak mięsa, przypraw i nadaje potrawie słony smak, dzięki czemu możliwe jest obniżenie dodatku soli.
Do poprawienia konsystencji stosuje się też substancje naturalne, takie jak:
1. skrobia
2. kasza manna
3. białko sojowe
Dopóki parówki zawierają do 2% skrobi, nie masz się czego obawiać. Problem zaczyna się, gdy zawartość procentowa skrobi jest większa, bo może to oznaczać, że ich skład jest kiepskiej jakości i trzeba sztucznie poprawiać jego konsystencję. Coraz popularniejsze stają się parówki "smakowe" - z serem, ze szczypiorkiem, z papryką. Delikatny smak parówek sprawia, że dodatki przypraw czy sera bardzo do nich pasują. Kupując parówki z dodatkami, musisz jednak zachować szczególną ostrożność. Producenci dodają do wyrobów ser czy oliwki, żeby zatuszować kiepski smak i kiepską jakość samych parówek."

Źródło: http://urodaizdrowie.pl/co-tak-naprawde-jest-w-parowkach-jesc-czy-nie-jesc#&panel1-2

-- Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz.

Data: 2015-04-04 15:11:38
Autor: Wiesiaczek
Te ubogie supermarkety...
W dniu 04.04.2015 o 14:32, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 13:45:52 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 03.04.2015 o 23:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

GĂłwno wiesz.
Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to
nie jest wiek w którym się umiera.
Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości
życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.

Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorĂłb.
Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.

Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo
jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.

Ale przeciez ogĂłlnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
woda i sĂłl...


Gdyby "tylko" to byłby już zbytek szczęścia :)

"Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych "Sokołów":
(w nawiasach podano rozwinięcie skrótów)
1. mięso wieprzowe - 52%
2. woda,
3. mięso oddzielone mechanicznie wieprzowe,
4. tłuszcz wieprzowy,
5. skĂłrki wieprzowe,
6. białko sojowe,
7. błonnik roślinny,
8. regulator kwasowości E325 (mleczan sodu; Funkcja technologiczna:
regulator kwasowości, substancja utrzymująca wilgotność, emulgator),
9. sĂłl, przyprawy, cukier,
10. stabilizatory: E451 (trifosforan pentasodowy, trifosforan
pentapotasowy; Funkcja technologiczna: sól emulgująca, substancja
wiążąca, sekwestrant) i E450 (difosforan disodowy, difosforan trisodowy,
difosforan tetrasodowy, difosforan tetrapotasowy, difosforan diwapniowy,
diwodoro-difosforan wapnia; Funkcja technologiczna: regulator
kwasowości, sekwestrant, emulgator, stabilizator, substancja
spulchniająca, substancja wiążąca),
11. wzmacniacz smaku: E621 (glutaminian sodu; Funkcja technologiczna:
Substancja wzmacniająca smak i zapach),
12. przeciwutleniacze: E300 (kwas askorbinowy; Funkcja technologiczna:
przeciwutleniacz) i E316 (izoaskorbinian sodu; Funkcja technologiczna:
przeciwutleniacz),
13. substancja konserwująca E250 (azotyn sodu; Funkcja technologiczna:
substancja konserwująca),
14. Produkt może zawierać śladowe ilości: glutenu białek mleka, laktozy,
gorczycy, selera, jaj kurzych."

"Polepszacze w składzie parówek
Zdecydowana większość parówek zawiera emulgatory, czyli substancje
poprawiające kolor, konsystencję i smak. Duże zakłady przetwórstwa
mięsnego nie mogą nie dodawać do parówek polepszaczy. Zepsucie 2-tonowej
partii produkcyjnej jest zbyt ryzykowne. Kupno parĂłwki bez chemicznych
dodatków nie jest łatwym zadaniem. Wszyscy więksi producenci stosują
emulgatory. Miłośnikom życia w stylu "eko" pozostaje zaopatrywanie się w
jednym z niewielu sklepów z wędlinami produkowanymi w naturalny, domowy
sposĂłb.
Do najpopularniejszych emulgatorĂłw stosowanych przy produkcji parĂłwek
należą:
1. Fosforany (E450-E452) - powodują pęcznienie białka, i sprawiają, że
można dodać do parówek więcej wody, a co za tym idzie - obniżyć koszty
produkcji. Pozwalają też uzyskać efekt "knack", czyli przyjemnego
odczucia pękania przy zgryzaniu. Dopuszczalna dawka wynosi 5 g/kg
gotowego wyrobu, to średnio w parówce znajduje się 1,5 g/kg fosforanów.
Fosforany uniemożliwiają przyswajanie wapnia, który jest szczególnie
istotny w diecie dzieci.
2. Cytryniany (np. E331) - działają podobnie jak fosforany, ale są
słabsze i nie mają wpływu na przyswajanie wapnia.
3. Błonnik - sam w sobie jest nieszkodliwy (ma wręcz pozytywny wpływ na
organizm i jest składnikiem wielu produktów typu "bio", które mają
działanie lecznicze). Dodaje się go do parówek w celu poprawienia ich
konsystencji (sprawia, że parówki są bardziej włókniste i mniej
galaretowate).
4. Roślinne substancje żelujące (głównie karogen, czyli E407 i gumy) -
wiążą wodę, więc podobnie jak fosforany i cytryniany pozwalają na
zwiększenie jej zawartości w parówkach i obniżenie kosztów produkcji.
5. Przeciwutleniacze (E300-E316) - to stabilizatory barwy, dzięki nim
parówki po przekrojeniu nie szarzeją.
6. Koszenila (E120) - jest to barwnik, który uzyskuje się z odwłoków
samic mszyc kaktusowych. Brzmi egzotycznie, a w rzeczywistości pozwala
na poprawienie barwy parĂłwki. Jest to jedyny dozwolony barwnik stosowany
w przemyśle mięsnym.
7. Wielu producentĂłw stosuje nielegalne barwniki syntetyczne, o ktĂłrych
zawartości nie można się dowiedzieć z etykiety. Najlepiej zaufać uznanym
producentom.
8. Azotyn sodu (E250) - dodany do soli tworzy tak zwaną sól peklowaną,
którą używa się do konserwowania parówek.
Z czystym sumieniem można stwierdzić, że dodatek emulgatorów
poprawiających konsystencję wyrobu oznacza, że wkład mięsny parówki nie
jest wysokiej jakości. Im więcej takich emulgatorów, tym gorzej.
9. Przyprawy i ekstrakty przypraw - w naszych ulubionych wędlinach
dominuje smak gałki muszkatołowej i pieprzu. Oczywiście, receptura
mieszanki przyprawowej na tym się nie kończy. O indywidualnymcharakterze
wyrobu przesądzają inne dodatki, jak papryka, gorczyca, kardamon, imbir.
10. Glutaminian sodu (E-621) - wzmacnia smak mięsa, przypraw i nadaje
potrawie słony smak, dzięki czemu możliwe jest obniżenie dodatku soli.
Do poprawienia konsystencji stosuje się też substancje naturalne, takie jak:
1. skrobia
2. kasza manna
3. białko sojowe
Dopóki parówki zawierają do 2% skrobi, nie masz się czego obawiać.
Problem zaczyna się, gdy zawartość procentowa skrobi jest większa, bo
może to oznaczać, że ich skład jest kiepskiej jakości i trzeba sztucznie
poprawiać jego konsystencję. Coraz popularniejsze stają się parówki
"smakowe" - z serem, ze szczypiorkiem, z papryką. Delikatny smak parówek
sprawia, że dodatki przypraw czy sera bardzo do nich pasują. Kupując
parówki z dodatkami, musisz jednak zachować szczególną ostrożność.
Producenci dodają do wyrobów ser czy oliwki, żeby zatuszować kiepski
smak i kiepską jakość samych parówek."

Źródło:
http://urodaizdrowie.pl/co-tak-naprawde-jest-w-parowkach-jesc-czy-nie-jesc#&panel1-2

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz.

Po co mam szukać, co jest w jabłku skoro rozmawiamy o wędlinach z supermarketu?

Z głową masz coś nie tak?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-04-04 07:47:06
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 15:11:39 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 04.04.2015 o 14:32, kogutek444@gmail.com pisze:
> W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 13:45:52 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
>> W dniu 03.04.2015 o 23:00, Budzik pisze:
>>> Użytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...
>>>
>>>> Gówno wiesz.
>>>> Ludzie jedzący to gówno z supermarketów mogą mieć najwyżej 25 lat a to
>>>> nie jest wiek w którym się umiera.
>>>> Ci którzy poprawiają statystykę przeżyli cały PRL i dzięki nim i jakości
>>>> życia w PRL-u rośnie średnia obecna długość życia.
>>>>
>>>> Za to popatrz na statystyki nowotworowe i innych chorób.
>>>> Możesz się zdziwić, jak drastycznie wzrasta liczba zachorowań.
>>>>
>>>> Wpierdalaj więc wędliny z supermarketów, ale nie siej propagandy bo
>>>> jeszcze ktoś uwierzy i zrobisz mu w ten sposób krzywdę.
>>>
>>> Ale przeciez ogólnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
>>> woda i sól...
>>>
>>
>> Gdyby "tylko" to byłby już zbytek szczęścia :)
>>
>> "Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych "Sokołów":
>> (w nawiasach podano rozwinięcie skrótów)
>> 1. mięso wieprzowe - 52%
>> 2. woda,
>> 3. mięso oddzielone mechanicznie wieprzowe,
>> 4. tłuszcz wieprzowy,
>> 5. skórki wieprzowe,
>> 6. białko sojowe,
>> 7. błonnik roślinny,
>> 8. regulator kwasowości E325 (mleczan sodu; Funkcja technologiczna:
>> regulator kwasowości, substancja utrzymująca wilgotność, emulgator),
>> 9. sól, przyprawy, cukier,
>> 10. stabilizatory: E451 (trifosforan pentasodowy, trifosforan
>> pentapotasowy; Funkcja technologiczna: sól emulgująca, substancja
>> wiążąca, sekwestrant) i E450 (difosforan disodowy, difosforan trisodowy,
>> difosforan tetrasodowy, difosforan tetrapotasowy, difosforan diwapniowy,
>> diwodoro-difosforan wapnia; Funkcja technologiczna: regulator
>> kwasowości, sekwestrant, emulgator, stabilizator, substancja
>> spulchniająca, substancja wiążąca),
>> 11. wzmacniacz smaku: E621 (glutaminian sodu; Funkcja technologiczna:
>> Substancja wzmacniająca smak i zapach),
>> 12. przeciwutleniacze: E300 (kwas askorbinowy; Funkcja technologiczna:
>> przeciwutleniacz) i E316 (izoaskorbinian sodu; Funkcja technologiczna:
>> przeciwutleniacz),
>> 13. substancja konserwująca E250 (azotyn sodu; Funkcja technologiczna:
>> substancja konserwująca),
>> 14. Produkt może zawierać śladowe ilości: glutenu białek mleka, laktozy,
>> gorczycy, selera, jaj kurzych."
>>
>> "Polepszacze w składzie parówek
>> Zdecydowana większość parówek zawiera emulgatory, czyli substancje
>> poprawiające kolor, konsystencję i smak. Duże zakłady przetwórstwa
>> mięsnego nie mogą nie dodawać do parówek polepszaczy. Zepsucie 2-tonowej
>> partii produkcyjnej jest zbyt ryzykowne. Kupno parówki bez chemicznych
>> dodatków nie jest łatwym zadaniem. Wszyscy więksi producenci stosują
>> emulgatory. Miłośnikom życia w stylu "eko" pozostaje zaopatrywanie się w
>> jednym z niewielu sklepów z wędlinami produkowanymi w naturalny, domowy
>> sposób.
>> Do najpopularniejszych emulgatorów stosowanych przy produkcji parówek
>> należą:
>> 1. Fosforany (E450-E452) - powodują pęcznienie białka, i sprawiają, że
>> można dodać do parówek więcej wody, a co za tym idzie - obniżyć koszty
>> produkcji. Pozwalają też uzyskać efekt "knack", czyli przyjemnego
>> odczucia pękania przy zgryzaniu. Dopuszczalna dawka wynosi 5 g/kg
>> gotowego wyrobu, to średnio w parówce znajduje się 1,5 g/kg fosforanów.
>> Fosforany uniemożliwiają przyswajanie wapnia, który jest szczególnie
>> istotny w diecie dzieci.
>> 2. Cytryniany (np. E331) - działają podobnie jak fosforany, ale są
>> słabsze i nie mają wpływu na przyswajanie wapnia.
>> 3. Błonnik - sam w sobie jest nieszkodliwy (ma wręcz pozytywny wpływ na
>> organizm i jest składnikiem wielu produktów typu "bio", które mają
>> działanie lecznicze). Dodaje się go do parówek w celu poprawienia ich
>> konsystencji (sprawia, że parówki są bardziej włókniste i mniej
>> galaretowate).
>> 4. Roślinne substancje żelujące (głównie karogen, czyli E407 i gumy) -
>> wiążą wodę, więc podobnie jak fosforany i cytryniany pozwalają na
>> zwiększenie jej zawartości w parówkach i obniżenie kosztów produkcji.
>> 5. Przeciwutleniacze (E300-E316) - to stabilizatory barwy, dzięki nim
>> parówki po przekrojeniu nie szarzeją.
>> 6. Koszenila (E120) - jest to barwnik, który uzyskuje się z odwłoków
>> samic mszyc kaktusowych. Brzmi egzotycznie, a w rzeczywistości pozwala
>> na poprawienie barwy parówki. Jest to jedyny dozwolony barwnik stosowany
>> w przemyśle mięsnym.
>> 7. Wielu producentów stosuje nielegalne barwniki syntetyczne, o których
>> zawartości nie można się dowiedzieć z etykiety. Najlepiej zaufać uznanym
>> producentom.
>> 8. Azotyn sodu (E250) - dodany do soli tworzy tak zwaną sól peklowaną,
>> którą używa się do konserwowania parówek.
>> Z czystym sumieniem można stwierdzić, że dodatek emulgatorów
>> poprawiających konsystencję wyrobu oznacza, że wkład mięsny parówki nie
>> jest wysokiej jakości. Im więcej takich emulgatorów, tym gorzej.
>> 9. Przyprawy i ekstrakty przypraw - w naszych ulubionych wędlinach
>> dominuje smak gałki muszkatołowej i pieprzu. Oczywiście, receptura
>> mieszanki przyprawowej na tym się nie kończy. O indywidualnymcharakterze
>> wyrobu przesądzają inne dodatki, jak papryka, gorczyca, kardamon, imbir.
>> 10. Glutaminian sodu (E-621) - wzmacnia smak mięsa, przypraw i nadaje
>> potrawie słony smak, dzięki czemu możliwe jest obniżenie dodatku soli.
>> Do poprawienia konsystencji stosuje się też substancje naturalne, takie jak:
>> 1. skrobia
>> 2. kasza manna
>> 3. białko sojowe
>> Dopóki parówki zawierają do 2% skrobi, nie masz się czego obawiać.
>> Problem zaczyna się, gdy zawartość procentowa skrobi jest większa, bo
>> może to oznaczać, że ich skład jest kiepskiej jakości i trzeba sztucznie
>> poprawiać jego konsystencję. Coraz popularniejsze stają się parówki
>> "smakowe" - z serem, ze szczypiorkiem, z papryką. Delikatny smak parówek
>> sprawia, że dodatki przypraw czy sera bardzo do nich pasują. Kupując
>> parówki z dodatkami, musisz jednak zachować szczególną ostrożność.
>> Producenci dodają do wyrobów ser czy oliwki, żeby zatuszować kiepski
>> smak i kiepską jakość samych parówek."
>>
>> Źródło:
>> http://urodaizdrowie.pl/co-tak-naprawde-jest-w-parowkach-jesc-czy-nie-jesc#&panel1-2
>>
>> --
>> Wiesiaczek (dziś z DC)
>>
>> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
>> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
>
> Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz.

Po co mam szukać, co jest w jabłku skoro rozmawiamy o wędlinach z supermarketu?

Z głową masz coś nie tak?


-- Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Ja mam z głową? To ty masz we łbie nasrane i nie wymieszane. Pisałem o wędzonkach typy szynka a ty wpierdoliłeś się z parówkami.

Data: 2015-04-04 19:31:16
Autor: Wiesiaczek
Te ubogie supermarkety...
W dniu 04.04.2015 o 16:47, kogutek444@gmail.com pisze:
....
Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz.

Po co mam szukać, co jest w jabłku skoro rozmawiamy o wędlinach z
supermarketu?

Z głową masz coś nie tak?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Ja mam z głową? To ty masz we łbie nasrane i nie wymieszane. Pisałem o wędzonkach typy szynka a ty wpierdoliłeś się z parówkami.


Pisałeś fiutku o jabłkach, cytuję: "Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz."

No i co palancie? :)



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-04-04 11:04:19
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 19:31:18 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 04.04.2015 o 16:47, kogutek444@gmail.com pisze:
...
>>> Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz.
>>
>> Po co mam szukać, co jest w jabłku skoro rozmawiamy o wędlinach z
>> supermarketu?
>>
>> Z głową masz coś nie tak?
>>
>>
>> --
>> Wiesiaczek (dziś z DC)
>>
>> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
>> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
>
> Ja mam z głową? To ty masz we łbie nasrane i nie wymieszane. Pisałem o wędzonkach typy szynka a ty wpierdoliłeś się z parówkami.


Pisałeś fiutku o jabłkach, cytuję: "Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz."

No i co palancie? :)



-- Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Masz bana na wcześniejsze wpisy czy tylko jesteś idiotą?

Data: 2015-04-04 20:46:47
Autor: Wiesiaczek
Te ubogie supermarkety...
W dniu 04.04.2015 o 20:04, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 19:31:18 UTC+2 użytkownik Wiesiaczek napisał:
W dniu 04.04.2015 o 16:47, kogutek444@gmail.com pisze:
...
Poszukaj w necie co jest w jabłku. Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz.

Po co mam szukać, co jest w jabłku skoro rozmawiamy o wędlinach z
supermarketu?

Z głową masz coś nie tak?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Ja mam z głową? To ty masz we łbie nasrane i nie wymieszane. Pisałem o wędzonkach typy szynka a ty wpierdoliłeś się z parówkami.


Pisałeś fiutku o jabłkach, cytuję: "Poszukaj w necie co jest w jabłku.
Jak przeczytasz w życiu jabłka nie zjesz."

No i co palancie? :)



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Masz bana na wcześniejsze wpisy czy tylko jesteś idiotą?

Przestałeś już się masturbować podczas pisania postów?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2015-04-04 14:00:32
Autor: Budzik
Te ubogie supermarkety...
UĹźytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

Ale przeciez ogĂłlnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
woda i sĂłl...


Gdyby "tylko" to byłby już zbytek szczęścia :)

"Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych „Sokołów”:

Ty mi nie myl wedlin i szynek z wyrobami sokołowa a juz w szczególnosci z parowkami!

Data: 2015-04-04 16:15:12
Autor: babel77
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-04 o 16:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

Ale przeciez ogĂłlnie wiadomo co jest w wedlinach i szynkach...
woda i sĂłl...


Gdyby "tylko" to byłby już zbytek szczęścia :)

"Oto wypis z etykiety parówek wieprzowych „Sokołów”:

Ty mi nie myl wedlin i szynek z wyrobami sokołowa a juz w szczególnosci z
parowkami!

http://fastfoodeaters.blogspot.com/2010/03/pojedynek-parowki-z-biedronki-kontra.html

Tu jest porĂłwnanie parĂłwek z Lidla (Pikok) i  z Biedronki (Drosed). Pikok to nawet ma w składzie 71 % mięsa.

Ocena blogera (tak, wiem moze być mylna)
Oceny:

Premium (Lidl): 7/10
Classic (Biedronka): 6,5/10

Jadałem z biedronki w smaku nienajgorsze, a co ważne nie rozpadają się podczas gotowanie na papkę, są spójne. Pikoka nie jadłem.

Data: 2015-04-04 00:14:24
Autor: the_foe
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-02 o 19:00, Budzik pisze:
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Odchodząc od tematu nie da się nie zauważyć że ceny detaliczne w
marketach i dyskontach są niskie. Gdyby nie markety to właściciele
osiedlowych sklepików zdarli by skórę ze swoich biednych klientów. Czy
markety oszukują US. Nie. To za duże organizacje i nie muszą
oszukiwać. Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest
oszustwem.

No własnie nie wiem czy sa niskie...
Zalezy na co.
Przykładowo przygladałem sie ostatnio cenom różnego rodzaju szynek w LIDLu
- ceny po 30-40zł za kg.
W kazdym pobliskim, osiedlowym rzezniku jest połowe taniej...


Dlatego biedni ludzie robią rajd po kilku marketach. W jednym nie da sie kupić tanio. Markety zarabiaja krocie na tych co zapychaja cały wózek

--
@foe_pl

Data: 2015-04-04 00:00:47
Autor: Budzik
Te ubogie supermarkety...
Użytkownik the_foe the_foe@wupe.pl ...

Dlatego biedni ludzie robią rajd po kilku marketach. W jednym nie da sie kupić tanio. Markety zarabiaja krocie na tych co zapychaja cały wózek

Czas tez kosztuje...
Nie ma sensu próbować kupic wszystkiego najtaniej no chyba ze ktos nic innego w zyciu nie robi.

Data: 2015-04-04 01:19:03
Autor: kogutek444
Te ubogie supermarkety...
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 02:00:48 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik the_foe the_foe@wupe.pl ...

> Dlatego biedni ludzie robią rajd po kilku marketach. W jednym nie da sie > kupić tanio. Markety zarabiaja krocie na tych co zapychaja cały wózek

Czas tez kosztuje...
Nie ma sensu próbować kupic wszystkiego najtaniej no chyba ze ktos nic innego w zyciu nie robi.

Renciści i bezrobotni maja czas w niższej cenie.

Data: 2015-04-04 09:21:49
Autor: Budzik
Te ubogie supermarkety...
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

> Dlatego biedni ludzie robią rajd po kilku marketach. W jednym nie
> da sie kupić tanio. Markety zarabiaja krocie na tych co zapychaja
> cały wózek Czas tez kosztuje...
Nie ma sensu próbować kupic wszystkiego najtaniej no chyba ze ktos
nic innego w zyciu nie robi.

Renciści i bezrobotni maja czas w niższej cenie.

Rencisci - zgoda, zwłaszcza, ze maja darmowy transport publiczny.
Bezrobotni juz niekoniecznie bo trzeba dojechać.

no i rozumiem, ze mówimy o bezrobotnych bezrobotnych... ;-)

Data: 2015-04-04 13:32:56
Autor: babel77
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-04 o 11:21, Budzik pisze:
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Dlatego biedni ludzie robią rajd po kilku marketach. W jednym nie
da sie kupić tanio. Markety zarabiaja krocie na tych co zapychaja
cały wózek

Czas tez kosztuje...
Nie ma sensu próbować kupic wszystkiego najtaniej no chyba ze ktos
nic innego w zyciu nie robi.

Renciści i bezrobotni maja czas w niższej cenie.

Rencisci - zgoda, zwłaszcza, ze maja darmowy transport publiczny.
Bezrobotni juz niekoniecznie bo trzeba dojechać.

no i rozumiem, ze mówimy o bezrobotnych bezrobotnych... ;-)

To u mnie w mieście są szczęśliwi bezrobotni bo maja darmowy dojazd do i z marketów.
Pierdolenie o tym, że w małych sklepikach/sklepach mięsnych jest lepszej jakości mięso, czy wędliny to jest pierdolenie ślepego o kolorach. Wiem, z jakby pierwszej reki, kto chce niech wierzy, kto nie chce niech nie wierzy, w dupie to mam. Ja mam zawsze odkładane "dobre" mięsko(nieraz czekam, dzień, czy dwa) i wędliny robię sam.

Data: 2015-04-02 18:28:24
Autor: u2
Te ubogie supermarkety...
W dniu 2015-04-02 o 13:50, kogutek444@gmail.com pisze:
Odchodząc od tematu nie da się nie zauważyć że ceny detaliczne w marketach i dyskontach są niskie. Gdyby nie markety to właściciele osiedlowych sklepików zdarli by skórę ze swoich biednych klientów. Czy markety oszukują US. Nie. To za duże organizacje i nie muszą oszukiwać. Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest oszustwem.


w malych sklepikach kupuje sie to co jest potrzebne, w marketach kupuje sie hurtowo i zwykle gwno nie towar:)))

w malych sklepikach wydaje o wiele mniej niz w gwnianych marketach:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-03 08:09:28
Autor: MarkWoydak
Te ubogie supermarkety...
W O N !!!

MW

--

pajac "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:551d6e27$0$8378$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-04-02 o 13:50, kogutek444@gmail.com pisze:
Odchodząc od tematu nie da się nie zauważyć że ceny detaliczne w marketach i dyskontach są niskie. Gdyby nie markety to właściciele osiedlowych sklepików zdarli by skórę ze swoich biednych klientów. Czy markety oszukują US. Nie. To za duże organizacje i nie muszą oszukiwać. Wystarczy im że wykorzystają luki w prawie, a to nie jest oszustwem.


w malych sklepikach kupuje sie to co jest potrzebne, w marketach kupuje sie hurtowo i zwykle gwno nie towar:)))

w malych sklepikach wydaje o wiele mniej niz w gwnianych marketach:)))

-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-04-03 18:05:32
Autor: Jakub A. Krzewicki
Te ubogie supermarkety...
u2 wrote:

w malych sklepikach kupuje sie to co jest potrzebne, w marketach kupuje sie hurtowo i zwykle gwno nie towar:)))

w małych sklepikach nie ma mul po prowansalsku w puszce za 4.50 PLN, a to jest od ładnych 3 miesięcy mój standard "do chleba" (!) --
СВЕТ
МИР
ЗНАНИЕ

Data: 2015-04-03 08:09:12
Autor: MarkWoydak
Te ubogie supermarkety...
W O N !!!

MW

--

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:04f45763-78b9-414e-8f8f-b6a0b2b30ba4googlegroups.com...
czyli drenaż polskiej gospodarki przez zagranicznych krezusów :

http://naszeblogi.pl/53753-te-ubogie-supermarkety

[...]

Tymczasem u nas neokolonialna eksploatacja rynku rozkwita w najlepsze. W tym kontekście można przywołać chociażby raport Fundacji Republikańskiej z 2013 roku w którym porównano przychody największych sieci i kwoty płaconego przez nie podatku CIT za rok 2011. I tak, Kaufland przy 6,4 mld zł przychodu nie zapłacił CIT w ogóle; Carrefour przy przychodzie 7,9 mld otrzymał 14 mln zwrotu; Tesco - 11,9 mld przychodu, brak danych nt. CIT; Lidl - 7,6 mld przychodu i 57,4 mln zł CIT; Biedronka - 25,3 mld przychodu i 241 mln zł podatku CIT. Obrazuje to skalę kreatywności rachunkowej - wszak chyba nikt się nie łudzi, że wszystkie zyski zjadły inwestycje i ekspansja na rynku. Mamy do czynienia, jak w tylu innych branżach, z drenażem polskiej gospodarki choćby poprzez tzw. ceny transferowe i zakupy od zagranicznych podmiotów tej samej grupy kapitałowej. Nie wiedzieliście Państwo, czemu dyskonty ostatnio tak intensywnie promują "smaki" z różnych europejskich kuchni? No to teraz już wiecie - bo kapitał ma narodowość, a kolonialne peryferia są od tego, by wydojoną z nich kasę przekazywać do metropolii. Wszystko to zaś odbywa się przy zastanawiającej bierności Ministerstwa Finansów - dość powiedzieć, że mamy najdroższy w stosunku do efektywności aparat skarbowy wśród krajów OECD i jedynie nieco ponad stu urzędników specjalizujących się w problematyce cen transferowych.

[...]

Te ubogie supermarkety...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona