Data: 2011-10-04 04:46:07 | |
Autor: stevep | |
Też magiel. | |
# Co zatem mogliśmy przeczytać u Kataryny? Np. że Donald Tusk często się wścieka na posiedzeniach rządu, a wcześniej tego nie było. Kataryna wie to od Łukasza Warzechy, publicysty życzliwego PiS-owi, a ten od kogoś, kto u Tuska jest bardzo ważny. Ale kim jest ten "ważny", Warzecha nie ujawnił. Kataryna zaś wierzy Warzesze, jakby była obecna przy wyznaniach na temat stanów nerwowych Tuska.
Zostajemy poinformowani również, że ”z punktu widzenia Tuska nie byłoby wcale źle, gdyby po wyborach Platforma była »zmuszona « do ratowania Polski przed PiS-em. 'Nie chcę, ale muszę' pozwoliłoby usprawiedliwić nie tylko nieudolne rządy, ale także najbrudniejszą koalicję.” Tymczasem PO opłaca się wybory wygrać. Zresztą każdej innej partii to się opłaca, co nie znaczy, że opłaca się Polsce. Brudne koalicja natomiast nie opłacają się wcale i nie ma dla nich usprawiedliwienia, również w oczach wyborców. Doświadczył tego PiS po sojuszu z populistami i nacjonalprawicą. # Ze strony: http://tiny.pl/h19gn -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|