Data: 2013-12-18 09:41:36 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Teatr Narodowy pozbywa się Małgorzaty Kożuchowskiej | |
Zapewne nie o taki rozgłos chodziło Teatrowi Narodowemu, gdy angażował aktorkę serialową Małgorzatę Kożuchowską do jednej z głównych ról w sztuce Tennessee Wiliamsa “Kotka na cienkim blaszanym dachu”. Mimo walącej drzwiami i oknami publiczności, spektakl w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza zebrał dramatyczne recenzje.
W związku z tym do akcji wkroczył dyrektor sceny Jan Englert. – Motywując to troską o dobre imię teatru, nakazał reżyserowi pozbyć się Kożuchowskiej w dowolny możliwy sposób – ujawnia ASZdziennikowi osoba z obsługi Narodowego. Nie po raz pierwszy pod rządami Englerta dochodzi do takiej sytuacji – dość przypomnieć wyrzucenie Grażyny Szapołowskiej – tym razem jednak istnieje poważna obawa przed buntem publiczności, która kupuje bilety właśnie dla Kożuchowskiej. Dlatego teatr chce jej zorganizować pożegnanie przy pełnej sali. – Odgrywana przez nią bohaterka zginie na scenie w jeszcze nieokreślonym wypadku podczas jednego ze styczniowych przedstawień. Autor przekładu już wyraził zgodę na modyfikację tekstu – mówi nasz informator. To będzie drugie tak gwałtowne odejście Małgorzaty Kożuchowskiej z obsady w ostatnim czasie. W 2011 roku jej bohaterkę uśmiercono w telenoweli “M jak Miłość”. Fani aktorki w bardziej żywym wydaniu mogą ją nadal oglądać w serialu “Rodzinka.pl” w TVP. http://tiny.pl/qch9p -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|