Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Technika jazdy samochodem osobowym

Technika jazdy samochodem osobowym

Data: 2012-01-12 22:30:09
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
Data: 2012-01-12 22:50:44
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
Chyba nie było:

http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM

Fajnie pooglądać, ale w tej chwili połowa tego co tam mówią, to bzdury. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-13 01:03:30
Autor: J.F.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia 12 Jan 2012 22:50:44 GMT, to napisał(a):
Chyba nie było:
http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM

Fajnie pooglądać, ale w tej chwili połowa tego co tam mówią, to bzdury. :>

Hm, zauwazylem raptem dwa i pol bzdury. Wolne kolo, hamowanie przerywane i
rozpedzanie z gorki przed gorka - to jest ogolnie calkiem madre, tylko jak
to zrobic, jesli w dolince fotoradar :-)

J.

Data: 2012-01-13 15:40:04
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin J.F.
Hm, zauwazylem raptem dwa i pol bzdury. Wolne kolo, hamowanie przerywane
i rozpedzanie z gorki przed gorka - to jest ogolnie calkiem madre, tylko
jak to zrobic, jesli w dolince fotoradar :-)

Nie pamiętam wszystkich, pierwsze z brzegu:

- Rozgrzewanie silnika PRZED jazdą
- Włączanie kierunku, a dopiero potem wrzucanie biegu
- Przełączanie biegu na niższy dopiero gdy auto na wyższym zaczyna zwalniać pod górę
- Trąbienie przy byle okazji nie wiadomo po co
- Stawanie we mgle (to jakiś w ogóle chory pomysł)

Jedyne co tam jest nadal aktualne to kilka dość ogólnych stwierdzeń. Zresztą to nie żaden zarzut do filmu, po prostu realia się zmieniły.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-13 18:14:26
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On 13 Jan 2012 15:40:04 GMT, to wrote:

begin J.F.

Hm, zauwazylem raptem dwa i pol bzdury. Wolne kolo, hamowanie przerywane
i rozpedzanie z gorki przed gorka - to jest ogolnie calkiem madre, tylko
jak to zrobic, jesli w dolince fotoradar :-)

Nie pamiętam wszystkich, pierwsze z brzegu:

- Rozgrzewanie silnika PRZED jazdą

No a kiedy? PO jeździe? :)
Ja rozumiem że obecnie UE każe od razu pełnym butem ruszać, ale żeby od
razu w takie rzeczy wierzyć? :)

- Włączanie kierunku, a dopiero potem wrzucanie biegu

No a jak?
Kierunkowskaz sygnalizuje zamiar, a nie to że już jestem w połowie manewru.

- Przełączanie biegu na niższy dopiero gdy auto na wyższym zaczyna zwalniać pod górę

To AFAIR było pokazane jako źle.

- Trąbienie przy byle okazji nie wiadomo po co

Kiedyś tak się jeździło - jak na 200km trasy mijało się z 10 samochodami i
były ze dwa wyprzedzania, to takie coś miało sens.

- Stawanie we mgle (to jakiś w ogóle chory pomysł)

No w takiej mgle jak narobili na tym filmie to ja też bym stanął ;)



Data: 2012-01-13 17:41:18
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
No a kiedy? PO jeĹşdzie? :)
Ja rozumiem że obecnie UE każe od razu pełnym butem ruszać, ale żeby od
razu w takie rzeczy wierzyć? :)

Nigdy, po prostu jechać delikatnie, aż się rozgrzeje.

- Włączanie kierunku, a dopiero potem wrzucanie biegu

No a jak?
Kierunkowskaz sygnalizuje zamiar, a nie to że już jestem w połowie
manewru.

Ta i potem stoi taka sierota i miga szukając biegu, a potem nagle rusza nie patrząc gdzie.

- Przełączanie biegu na niższy dopiero gdy auto na wyższym zaczyna
zwalniać pod górę

To AFAIR było pokazane jako źle.

Jako złe było pokazane jechanie w ten sposób do końca wzniesienia...

- Stawanie we mgle (to jakiś w ogóle chory pomysł)

No w takiej mgle jak narobili na tym filmie to ja też bym stanął ;)

Nie ma takiej mgły, żeby nie dało się powoli jechać. Teraz auta mają "trochę" lepsze światła i przy prędkościach rzędu 20 km/h stają praktycznie w miejscu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-13 18:50:08
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On 13 Jan 2012 17:41:18 GMT, to wrote:

begin Tomasz Pyra

No a kiedy? PO jeździe? :)
Ja rozumiem że obecnie UE każe od razu pełnym butem ruszać, ale żeby od
razu w takie rzeczy wierzyć? :)

Nigdy, po prostu jechać delikatnie, aż się rozgrzeje.

Ta zasada obowiązuje tylko w krajach członkowskich UE i w stanie Kalifornia
;) Reszta świata ma inne "prawa fizyki".

Data: 2012-01-13 20:14:10
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
Ta zasada obowiązuje tylko w krajach członkowskich UE i w stanie
Kalifornia ;) Reszta świata ma inne "prawa fizyki".

Tak, reszta świata zaczyna jazdę od siedzenia w aucie przez pół godziny, żeby się silnik ogrzał. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-13 21:25:23
Autor: Krzysiek Kielczewski
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-13, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

Ta zasada obowiązuje tylko w krajach członkowskich UE i w stanie
Kalifornia ;) Reszta świata ma inne "prawa fizyki".

Tak, reszta świata zaczyna jazdę od siedzenia w aucie przez pół godziny, żeby się silnik ogrzał.

Pół godziny to Twój pomysł.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-13 20:42:54
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Krzysiek Kielczewski
Pół godziny to Twój pomysł.

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-13 22:56:14
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On 13 Jan 2012 20:42:54 GMT, to wrote:

begin Krzysiek Kielczewski

Pół godziny to Twój pomysł.

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

Termostat musisz wymienić

Data: 2012-01-13 23:10:27
Autor: P.B.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Fri, 13 Jan 2012 22:56:14 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

Termostat musisz wymienić

W tych współczesnych dieslach niekoniecznie. Przy ujemnych temperaturach w
Focusie 1,6 TDCI silnik na wolnych obrotach więcej ciepła traci niż
produkuje - może wyłączenie ogrzewania poprawiłoby bilans. W efekcie na
wolnych obrotach nigdy nie rozgrzeje się do temperatury pracy, a rozgrzany
stygnie pracując na postoju. --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2012-01-13 23:44:16
Autor: Krzysiek Kielczewski
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-13, P.B. <pbernat@wp.pl> wrote:

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

Termostat musisz wymienić

W tych współczesnych dieslach niekoniecznie. Przy ujemnych temperaturach w
Focusie 1,6 TDCI silnik na wolnych obrotach więcej ciepła traci niż
produkuje - może wyłączenie ogrzewania poprawiłoby bilans. W efekcie na
wolnych obrotach nigdy nie rozgrzeje się do temperatury pracy, a rozgrzany
stygnie pracując na postoju.

I w starych i w tych współczesnych nie ma powodu, żeby przed ruszeniem
rozgrzewać aż płyn chłodzący osiągnie temperaturę pracy silnika. Ale
odczekanie kilkunastu/kilkudziesięciu sekund na wolnych obrotach (w zależności od temperatury) na pewno żadnemu silnikowi nie zaszkodzi
- raczej wręcz przeciwnie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-14 00:00:03
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On Fri, 13 Jan 2012 23:10:27 +0100, P.B. wrote:

Dnia Fri, 13 Jan 2012 22:56:14 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

Termostat musisz wymienić

W tych współczesnych dieslach niekoniecznie. Przy ujemnych temperaturach w
Focusie 1,6 TDCI silnik na wolnych obrotach więcej ciepła traci niż
produkuje - może wyłączenie ogrzewania poprawiłoby bilans. W efekcie na
wolnych obrotach nigdy nie rozgrzeje się do temperatury pracy, a rozgrzany
stygnie pracując na postoju.

Mój kolega który ma małego diesla też tak mówił... Aż wymienił termostat ;)
Ale oczywiście, że małe diesle grzeją się dużo dłużej, pewnie faktycznie na
mrozie może być problem z osiągnięciem docelowych 90C, ale to nie o to
chodzi z grzaniem silnika na postoju.

Samochód powinien pochodzić chwilę nim się nim ruszy żeby mniej-więcej
temperatura silnika się zaczęła wyrównywać, a olej chociaż trochę się
podgrzał.

A nie że dno tłoka dostaje strzały temperatury z komory spalania, a od
spodu tłok zimny, olej -10C, różnice emperaturowe w silniku i towarzyszące
temu siły ogromne i jeszcze UE każe to obciążać.

Spokojnie wystarczy choćby minuta pracy silnika żeby już było dużo lepiej.

Ale oczywiście najmądrzejsza UE zadecydowała, że lepiej żebyś sobie pałował
panewki na zimno, zamiast zużyć w siągu minuty 0.025l paliwa (wartego
jakieś 14gr) emitując przy tym koszmarną ilość 60g CO2 (czyli tyle co
produkuje człowiek żyjąc przez jakieś 2-3 godziny).

Jeszcze o tyle wesoło, że teraz jak kupujesz samochód to instrukcja straszy
że musisz od razu ruszać jak tylko rozrusznik zakręci.
Ale jak kupisz jakąkolwiek maszynę, bywa że napędzaną nawet bardzo podobnym
silnikiem spalinowym, to tam jakoś zawsze najpierw uruchomić, potem
poczekać, a dopiero potem obciążąć.

Takie to unijne cuda.

Data: 2012-01-13 23:23:10
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
A nie że dno tłoka dostaje strzały temperatury z komory spalania, a od
spodu tłok zimny, olej -10C, różnice emperaturowe w silniku i
towarzyszące temu siły ogromne i jeszcze UE każe to obciążać.

Aż się przestraszyłem jak napisałeś o tych strzałach. W której sekundzie je słychać?

Spokojnie wystarczy choćby minuta pracy silnika żeby już było dużo
lepiej.

Kilkadziesiąt sekund przed ruszeniem jest naturalne, wtedy zapina się pasy i tak dalej, a pompa zdąży rozprowadzić olej po silniku. Szkodliwość pałowania silnika na zimno wynika głównie z tego, że silnik jest pasowany dla temperatury roboczej i na zimno ma duże luzy co sprzyja zrywaniu filmu olejowego pod obciążeniem. Delikatna jazda mu nie zaszkodzi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-14 00:59:00
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On 13 Jan 2012 23:23:10 GMT, to wrote:

Spokojnie wystarczy choćby minuta pracy silnika żeby już było dużo
lepiej.

Kilkadziesiąt sekund przed ruszeniem jest naturalne

Nie w UE - w każdej instrucji obsługi znajdziesz informację że należy
jechać od razu jak silnik zapali.
Od minuty to już nawet jest zabronione prawem w terenie zabudowanym.


Szkodliwość pałowania silnika na zimno wynika głównie z tego, że silnik jest pasowany dla temperatury roboczej i na zimno ma duże luzy co sprzyja zrywaniu filmu olejowego pod obciążeniem. Delikatna jazda mu nie zaszkodzi.

Delikatna jazda to nadal wielokrotnie większe obciążenia niż praca na biegu
jałowym.

Data: 2012-01-14 01:51:23
Autor: Maciek
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sat, 14 Jan 2012 00:59:00 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Nie w UE - w każdej instrucji obsługi znajdziesz informację że należy
jechać od razu jak silnik zapali.
Od minuty to już nawet jest zabronione prawem w terenie zabudowanym.

Grzejesz 59 sekund, przejedziesz metr, zatrzymujesz, grzejesz dalej...
Na kazdy durny przepis znajdzie sie sposob. My te Ujnie Europejska jeszcze
rozwalimy od srodka, wspomnicie moje slowa :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-01-14 10:57:01
Autor: J.F.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sat, 14 Jan 2012 01:51:23 +0100, Maciek napisał(a):
Dnia Sat, 14 Jan 2012 00:59:00 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Nie w UE - w każdej instrucji obsługi znajdziesz informację że należy
jechać od razu jak silnik zapali.
Od minuty to już nawet jest zabronione prawem w terenie zabudowanym.

Grzejesz 59 sekund, przejedziesz metr, zatrzymujesz, grzejesz dalej...
Na kazdy durny przepis znajdzie sie sposob. My te Ujnie Europejska jeszcze
rozwalimy od srodka, wspomnicie moje slowa :)

Mozemy nie zdazyc - Grecy, Wlosi :-)

J.

Data: 2012-01-14 11:22:58
Autor: Maciek
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sat, 14 Jan 2012 10:57:01 +0100, J.F. napisał(a):
 
Mozemy nie zdazyc - Grecy, Wlosi :-)

Nie zartuj - Grecy idealnie sie wpasowuje w ideologie ZSRE, tylko chwilowo
żądaja zbyt wiele.

A Wlosi... czy Wlosi kiedykolwiek cos rozwalili? :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-01-15 21:36:31
Autor: J.F.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sat, 14 Jan 2012 11:22:58 +0100, Maciek napisał(a):
Dnia Sat, 14 Jan 2012 10:57:01 +0100, J.F. napisał(a):
Mozemy nie zdazyc - Grecy, Wlosi :-)
Nie zartuj - Grecy idealnie sie wpasowuje w ideologie ZSRE, tylko chwilowo
żądaja zbyt wiele.

No wlasnie - tak sie idealnie wpasowuja, ze Unia widzi iz jej na taki model
nie stac :-)

A Wlosi... czy Wlosi kiedykolwiek cos rozwalili? :)

Kartagine, Imperium Rzymskie, a teraz statek :-)
http://www.orange.pl/kid,4000000151,id,4002027708,title,Wlochy-wielu-zaginionych-po-awarii-statku,article.html


J.

Data: 2012-01-16 10:50:16
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-15 21:36, J.F. wrote:
Dnia Sat, 14 Jan 2012 11:22:58 +0100, Maciek napisał(a):
Dnia Sat, 14 Jan 2012 10:57:01 +0100, J.F. napisał(a):
Mozemy nie zdazyc - Grecy, Wlosi :-)
<...>
A Wlosi... czy Wlosi kiedykolwiek cos rozwalili? :)

Kartagine, Imperium Rzymskie, a teraz statek :-)
http://www.orange.pl/kid,4000000151,id,4002027708,title,Wlochy-wielu-zaginionych-po-awarii-statku,article.html

ROTFL :-)))

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-01-14 23:05:09
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
Delikatna jazda to nadal wielokrotnie większe obciążenia niż praca na
biegu jałowym.

Ale niekoniecznie większa niż katowanie ciepłego silnika.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-14 10:55:24
Autor: P.B.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sat, 14 Jan 2012 00:00:03 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

W tych współczesnych dieslach niekoniecznie. Przy ujemnych temperaturach w
Focusie 1,6 TDCI silnik na wolnych obrotach więcej ciepła traci niż
produkuje - może wyłączenie ogrzewania poprawiłoby bilans. W efekcie na
wolnych obrotach nigdy nie rozgrzeje się do temperatury pracy, a rozgrzany
stygnie pracując na postoju.

Mój kolega który ma małego diesla też tak mówił... Aż wymienił termostat ;)

Ja nawet całe auto zmieniłem - najpierw z Astry 1,6 ISUZU na nowego Focusa
1.6 TDCI, a po trzech latach na trzyletniego Focusa, na kolejnego nowego z
salonu. Wszytkie miały identycznie popsute termostaty: zimą w korku, nawet
po dwóch godzinach jazdy/stania wskazówka temperatury ledwie się podnosi, a
we wnętrzu jest kilkanaście stopni ponad temperaturę otoczenia i klimat jak
dla pingwina. Na obwodnicy trójmiasta przy -10 silnik trzyma temperaturę
póki jedzie - zjazd z Chwarzna do Chylonii na przymkniętym gazie skutkuje
opadnięciem wskazówki temperatury do połowy wskazania nominalnego. Co
ciekawe Berlingo z tym samym silnikiem rozgrzewa się błyskawicznie i grzeje
wnętrze jak szalone. Coś Ford namotał w tych dieslach - ich nie da się
rozgrzać na postoju - kierowca zamarznie. Oczywiście jak najbardziej ma
sens odczekanie kilkadziesiąt sekund po uruchomieniu i delikatnie
rozgrzewanie silnika podczas jazdy, ale czekanie dłużej niż minutę to
zbytek przezorności i strata czasu.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2012-01-14 11:24:53
Autor: Maciek
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sat, 14 Jan 2012 10:55:24 +0100, P.B. napisał(a):

zimą w korku, nawet
po dwóch godzinach jazdy/stania wskazówka temperatury ledwie się podnosi, a
we wnętrzu jest kilkanaście stopni ponad temperaturę otoczenia i klimat jak
dla pingwina.

Ja w moim antycznym dieslu rozwiazuje ten problem, zakladajac stary, dobry
fartuch na atrape.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-01-15 21:05:18
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On Sat, 14 Jan 2012 10:55:24 +0100, P.B. wrote:

Dnia Sat, 14 Jan 2012 00:00:03 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

W tych współczesnych dieslach niekoniecznie. Przy ujemnych temperaturach w
Focusie 1,6 TDCI silnik na wolnych obrotach więcej ciepła traci niż
produkuje - może wyłączenie ogrzewania poprawiłoby bilans. W efekcie na
wolnych obrotach nigdy nie rozgrzeje się do temperatury pracy, a rozgrzany
stygnie pracując na postoju.

Mój kolega który ma małego diesla też tak mówił... Aż wymienił termostat ;)

Ja nawet całe auto zmieniłem - najpierw z Astry 1,6 ISUZU na nowego Focusa
1.6 TDCI, a po trzech latach na trzyletniego Focusa, na kolejnego nowego z
salonu. Wszytkie miały identycznie popsute termostaty: zimą w korku, nawet
po dwóch godzinach jazdy/stania wskazówka temperatury ledwie się podnosi,

No jeszcze są duże różnice w tym pokazuje wskazówka.
Bo zazwyczaj jest niewyskalowana w stopniach, tyle że w jednym samochodzie
zakres na wskaźniku to 50-130C, a w innym 80-100C.

W pierwszym wskazówka zaczyna się podnosić już po chwili, a temperatura
jest stabilna. W drugim wystarczy włączyć ogrzewanie żeby wskazanie zaczęło
spadać w oczach.

Data: 2012-01-15 20:33:08
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
No jeszcze są duże różnice w tym pokazuje wskazówka. Bo zazwyczaj jest
niewyskalowana w stopniach, tyle Ĺźe w jednym samochodzie zakres na
wskaĹşniku to 50-130C, a w innym 80-100C.

W wielu nowych autach wskazówka jest sterowana elektronicznie i -- o ile temperatura silnika będzie w założonym przedziale roboczym -- nie będzie się poruszała, chociaż ten przedział roboczy to zwykle 10-20 stopni.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-14 15:31:05
Autor: jerzu
Technika jazdy samochodem osobowym
On Sat, 14 Jan 2012 00:00:03 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Mój kolega który ma małego diesla też tak mówił... Aż wymienił termostat ;)

Wymiana termostatu nie pomaga. 2.5 dCi podczas postoju po prostu
stygnie, co czuć po temperaturze powietrza lecącego do wnętrza. Po
prostu stojąc w zimowym korku marzniesz w środku.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-01-14 15:34:03
Autor: Cavallino
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości news:0b43h79thc6o4m13pea604lreftrr95pi34ax.com...
On Sat, 14 Jan 2012 00:00:03 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Mój kolega który ma małego diesla też tak mówił... Aż wymienił termostat ;)

Wymiana termostatu nie pomaga. 2.5 dCi podczas postoju po prostu
stygnie, co czuć po temperaturze powietrza lecącego do wnętrza. Po
prostu stojąc w zimowym korku marzniesz w środku.

Bo to Renault.
One zawsze kiepsko z temperaturami miały.
Gdy miałem Megane to pewnego razu, fakt że przy -25, na przełączenie z benzyny na gaz czekałem coś koło 25 km.
A już się bałem w pewnym momencie, że nie zdąży się przełączyć zanim dojadę do domu.

Data: 2012-01-15 21:38:28
Autor: Iglo
Technika jazdy samochodem osobowym
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Gdy miałem Megane to pewnego razu, fakt że przy -25, na przełączenie z benzyny na gaz czekałem coś koło 25 km.
A już się bałem w pewnym momencie, że nie zdąży się przełączyć zanim dojadę do domu.

Niemożliwe jest ,żeby silnik benzynowy średniej pojemności nawet z
niesprawnym, otwartym termostatem nie nagrzał się przez powiedzmy 10km jazdy
do 30C, a przy takiej temperaturze zwykle instalacja sekwencyjna przełącza się
na zasilanie LPG. Przy sprawnym termostacie,zasilaniu LPG gdzie reduktor jest
zamontowany na małym obiegu cieczy chłodzącej tym bardziej. Coś przesadziłeś z
tą odległością.. --


Data: 2012-01-16 17:54:28
Autor: Cavallino
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "Iglo" <fajnefele.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jevh0k$7l3$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


Gdy miałem Megane to pewnego razu, fakt że przy -25, na przełączenie z
benzyny na gaz czekałem coś koło 25 km.
A już się bałem w pewnym momencie, że nie zdąży się przełączyć zanim dojadę
do domu.

Niemożliwe jest ,żeby silnik benzynowy średniej pojemności nawet z
niesprawnym, otwartym termostatem nie nagrzał się przez powiedzmy 10km jazdy
do 30C

A jednak się nie przełączył.
Za zimno widać mu było (czyt, za dobre chłodzenie miał). ;-)

Inna sprawa, że listwa wtryskowa była zamontowana z przodu auta, może i tam był jakiś czujnik termiczny.

Coś przesadziłeś z
tą odległością..

Może.
Policz ile jest z Gniezna do Pobiedzisk. ;-)

Data: 2012-01-16 18:45:11
Autor: Iglo
Technika jazdy samochodem osobowym
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
A jednak się nie przełączył.
Za zimno widać mu było (czyt, za dobre chłodzenie miał). ;-)

Coś nie tak miałeś. Może instalacja ustawiona na przełączanie przy 90C :-). A
dmuchało choć letnim z nawiewów?
 
Inna sprawa, że listwa wtryskowa była zamontowana z przodu auta, może i tam był jakiś czujnik termiczny.

Nie słyszałem o takim rozwiązaniu, może brak osłony pod silnikiem, przy -25C i
prędkości podróżnej czynnik chłodzenia wiatrem odgrywa dużą rolę.

>Coś przesadziłeś z
> tą odległością..

Może.
Policz ile jest z Gniezna do Pobiedzisk. ;-)

Chylę czoła, dokładnie tyle ile potrzeba, wg. map24 24.970m. Masz pamięć do
odległości.

--


Data: 2012-01-16 21:51:05
Autor: Cavallino
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "Iglo" <fajnefele.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jf1r7m$6nj$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

A jednak się nie przełączył.
Za zimno widać mu było (czyt, za dobre chłodzenie miał). ;-)

Coś nie tak miałeś. Może instalacja ustawiona na przełączanie przy 90C :-). A
dmuchało choć letnim z nawiewów?

Nie pamiętam, to było 5 lat temu.
Ale nigdy wcześniej ani później takich problemów nie było, inna sprawa że nie parkowałem i nie jechałem też przy -25.

>Coś przesadziłeś z
> tą odległością..

Może.
Policz ile jest z Gniezna do Pobiedzisk. ;-)


Chylę czoła, dokładnie tyle ile potrzeba, wg. map24 24.970m. Masz pamięć do
odległości.

Eee tam, po prostu to była połowa drogi, którą miałem do pokonania, a podzielenie 50/2 nie jest jakimś dużym problemem.

Data: 2012-01-14 15:59:59
Autor: AZ
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-14, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote:
Mój kolega który ma małego diesla też tak mówił... Aż wymienił termostat ;)

Wymiana termostatu nie pomaga. 2.5 dCi podczas postoju po prostu
stygnie, co czuć po temperaturze powietrza lecącego do wnętrza. Po
prostu stojąc w zimowym korku marzniesz w środku.

Przy termostacie to bys mial zimny powiew podczas jazdy. Jak mialem w
1.6 benzyna otwarty termostat to na swiatlach sie robilo cieplo, po 30
sekundach od ruszenia wialo zimnem wiec w Dieslu powinno byc jeszcze
gorzej...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-01-13 23:13:30
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Tomasz Pyra
Termostat musisz wymienić

Raczej nie. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-13 23:40:14
Autor: Krzysiek Kielczewski
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-13, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
begin Krzysiek Kielczewski

Pół godziny to Twój pomysł.

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

To też Twój pomysł.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-16 10:38:48
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-13 21:42, to wrote:
begin Krzysiek Kielczewski

Pół godziny to Twój pomysł.

Sorry, w dieslu zimą to będzie pewnie godzina.

ROTFL :-) jak będę miał siłe, to nagram film z odśnieżania... po zakończeniu (2-5 minut) temperatura silnika jest w  połowie niebieskiego pola (20-30C)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-01-16 12:29:07
Autor: to
Technika jazdy samochodem osobowym
begin Marcin 'Yans' Bazarnik
ROTFL :-) jak będę miał siłe, to nagram film z odśnieżania... po
zakończeniu (2-5 minut) temperatura silnika jest w  połowie niebieskiego
pola (20-30C)

Nagraj ile będzie trwało nagrzanie od zimnego startu (po kilkunastu godzinach stania) do temperatury roboczej (> 90 stopni).

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-21 17:01:50
Autor: jerzu
Technika jazdy samochodem osobowym
On 16 Jan 2012 12:29:07 GMT, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

Nagraj ile będzie trwało nagrzanie od zimnego startu (po kilkunastu godzinach stania) do temperatury roboczej (> 90 stopni).

Diesla? Wieczność.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-01-13 18:31:50
Autor: J.F
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup
On 13 Jan 2012 15:40:04 GMT, to wrote:
Nie pamiętam wszystkich, pierwsze z brzegu:
- Rozgrzewanie silnika PRZED jazdą

No a kiedy? PO jeździe? :)
Ja rozumiem że obecnie UE każe od razu pełnym butem ruszać, ale żeby od
razu w takie rzeczy wierzyć? :)

Tak prawde mowiac - lato bylo.
Nie wiem, moze i syrenke trzeba bylo i latem rozgrzewac.

- Stawanie we mgle (to jakiś w ogóle chory pomysł)
No w takiej mgle jak narobili na tym filmie to ja też bym stanął ;)

Raz mi sie zdarzyla mgla, czy moze raczej chmura,  z widocznoscia ponizej 5 metrow.
Stanac zle, jechac zle, co na poboczu nie widac .. pieszy czy parking ...

J.

Data: 2012-01-13 21:21:07
Autor: Krzysiek Kielczewski
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-13, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Tak prawde mowiac - lato bylo.
Nie wiem, moze i syrenke trzeba bylo i latem rozgrzewac.

Temperatura robocza silnika: ~100'. Temperatura wyłączonego silnika
rano: latem z 15', w zimie -15/0. Czyli mamy 85' różnicy i 100/115'
stopni różnicy. IMO rozgrzewać i latem (acz krócej)

- Stawanie we mgle (to jakiś w ogóle chory pomysł)
No w takiej mgle jak narobili na tym filmie to ja też bym stanął ;)

Raz mi sie zdarzyla mgla, czy moze raczej chmura,  z widocznoscia ponizej 5 metrow.
Stanac zle, jechac zle, co na poboczu nie widac .. pieszy czy parking

Też tak kiedyś trafiłem (no, może 10-15 a nie 5). Do dzisiaj nie wiem
czy bardziej się obawiałem wjechania w jakąś przeszkodę czy strzała w
bagażnik...   Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-16 11:13:20
Autor: J.F
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości
On 2012-01-13, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Tak prawde mowiac - lato bylo.
Nie wiem, moze i syrenke trzeba bylo i latem rozgrzewac.

Temperatura robocza silnika: ~100'. Temperatura wyłączonego silnika
rano: latem z 15', w zimie -15/0. Czyli mamy 85' różnicy i 100/115'
stopni różnicy. IMO rozgrzewać i latem (acz krócej)

Sam sie rozgrzewa :-)
Zima to owszem - gaznikowce zanim sie rozgrzaly to i gorzej chodzily i ssaniem trzeba bylo operowac. Latem nie bylo tego problemu, aczkolwiek jezdzilem 104 a nie 103.

J.

Data: 2012-01-16 11:31:53
Autor: Krzysiek Kielczewski
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-16, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Temperatura robocza silnika: ~100'. Temperatura wyłączonego silnika
rano: latem z 15', w zimie -15/0. Czyli mamy 85' różnicy i 100/115'
stopni różnicy. IMO rozgrzewać i latem (acz krócej)

Sam sie rozgrzewa :-)
Zima to owszem - gaznikowce zanim sie rozgrzaly to i gorzej chodzily i ssaniem trzeba bylo operowac.

Teraz elektronika operuje. IMO istotniejsza jest kwestia smarownia, a
nie samego spalania.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-13 21:27:07
Autor: Maciek
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Fri, 13 Jan 2012 18:31:50 +0100, J.F napisał(a):
 
Raz mi sie zdarzyla mgla, czy moze raczej chmura,  z widocznoscia ponizej 5 metrow.

W tym roku trafilem na takie warunki, ze musialem otworzyc okno, wystawic
leb i tak sie turlac. Gesta mgla, marznaca na szybie, widocznosc 2-3 metry.
2 kilometry jechalem chyba z 15 minut.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-01-16 10:36:35
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-13 21:27, Maciek wrote:
Dnia Fri, 13 Jan 2012 18:31:50 +0100, J.F napisał(a):

Raz mi sie zdarzyla mgla, czy moze raczej chmura,  z widocznoscia
ponizej 5 metrow.

W tym roku trafilem na takie warunki, ze musialem otworzyc okno, wystawic
leb i tak sie turlac. Gesta mgla, marznaca na szybie, widocznosc 2-3 metry.
2 kilometry jechalem chyba z 15 minut.

Dla mnie hitem był zjazd zimą do Limanowej po serpentynach (nie trasą wyścigu górskiego :-), gdzie "pilot", wystawił głowę przez szybę i nawigował lewo-prawo wypatrując bocznej zaspy :-)))

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-01-15 15:22:18
Autor: Adam Płaszczyca
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Fri, 13 Jan 2012 18:14:26 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

- Trąbienie przy byle okazji nie wiadomo po co

Kiedyś tak się jeździło - jak na 200km trasy mijało się z 10 samochodami i
były ze dwa wyprzedzania, to takie coś miało sens.

Teraz we mgle tez jest taki obowiązek. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-01-13 22:48:45
Autor: jerry
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
rozpedzanie z gorki przed gorka - to jest ogolnie calkiem madre, tylko jak
to zrobic, jesli w dolince fotoradar :-)
fotoradar pod górkę, przy dodatkowym pasie dla wolniejszych pojazdów.

Data: 2012-01-12 23:30:34
Autor: Arbiter
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:1hhx35wm9im4u.aiskbwx9g9zh$.dlg40tude.net...


http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM

Fajne filmiki, pouczające. No i wspomnienia. Nie wiem czy ktoś z was jeżdził 103, ten silnik miał bardzo mały zakres użytecznych obrotów. W ogóle nie miał góry. Jedynka tylko do ruszenia, na czwórce się praktycznie jechalo od 40kmh. Praktycznie jak wolnossący diesel. Co innego wartburg, to był szaleniec, im wyższe obroty tym lepsza moc.

NIe wiem tylko czy rada z wyłączeniem wolnego koła na zjazdach jest dobra, bo przy hamowaniu silnikiem w dwusuwie nie było smarowania. Na dłuższą metę taki zjazd mógł być szkodliwy. Choć dla ebzpeiczeństwa lepszy

Data: 2012-01-13 02:01:58
Autor: Maciek
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Thu, 12 Jan 2012 23:30:34 +0100, Arbiter napisaů(a):

NIe wiem tylko czy rada z wyłączeniem wolnego koła na zjazdach jest dobra, bo przy hamowaniu silnikiem w dwusuwie nie było smarowania.

Dlaczego mialo nie byc smarowania? Przeciez silnik nie gasl, mieszanka
dochodzila...?

--
Maciek

Karkulowsiaů zwartusiaů
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-01-13 02:22:44
Autor: J.F.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Fri, 13 Jan 2012 02:01:58 +0100, Maciek napisaů(a):
Dnia Thu, 12 Jan 2012 23:30:34 +0100, Arbiter napisaů(a):
NIe wiem tylko czy rada z wyłączeniem wolnego koła na zjazdach jest dobra, bo przy hamowaniu silnikiem w dwusuwie nie było smarowania.

Dlaczego mialo nie byc smarowania? Przeciez silnik nie gasl, mieszanka
dochodzila...?

Ale przepustnica zamykala doplyw oleju (i benzyny). A przynajmniej mocno go
ograniczala. Po to wlasnie to "wolne kolo" bylo - zeby nie hamowac
silnikiem bez potrzeby.

J.

Data: 2012-01-13 08:17:12
Autor: Maciek
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Fri, 13 Jan 2012 02:22:44 +0100, J.F. napisał(a):

Ale przepustnica zamykala doplyw oleju (i benzyny). A przynajmniej mocno go
ograniczala. Po to wlasnie to "wolne kolo" bylo - zeby nie hamowac
silnikiem bez potrzeby.

No, ale ogolnie czasem sie hamowalo. Bylo to mnalo skuteczne, ale hamulce,
np. w takim trabancie, tez mialy raczej niewielka skutecznosc :)

Skoro "w epoce" byly takie zalecenia, to ja bym na wiare przyjal, ze czasem
mozna. W koncu wiekszosc obecnych kierowcow w zyciu nie prowadzila dwusuwa
("dwutakta", jak to sie drzewiej mawialo :)).

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2012-01-17 17:19:48
Autor: J.F
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup
Dnia Fri, 13 Jan 2012 02:22:44 +0100, J.F. napisał(a):
Ale przepustnica zamykala doplyw oleju (i benzyny). A przynajmniej mocno go
ograniczala. Po to wlasnie to "wolne kolo" bylo - zeby nie hamowac
silnikiem bez potrzeby.

No, ale ogolnie czasem sie hamowalo. Bylo to mnalo skuteczne, ale hamulce,
np. w takim trabancie, tez mialy raczej niewielka skutecznosc :)
Skoro "w epoce" byly takie zalecenia, to ja bym na wiare przyjal, ze czasem
mozna.

W tym przypadku to raczej "trzeba". Zjezdzasz z porzadnej gory, to musisz hamowac silnikiem, bo inaczej na drzewie skonczysz :-)
I po to ta wajcha byla - zeby w razie potrzeby dalo sie hamowac, a normalnie nie nadwerezac silnika ... ktory zreszta nie mial wielkiej zywotnosci, bo cos mi chodzi po glowie ze szlif walu to co jakies 60kkm.

W koncu wiekszosc obecnych kierowcow w zyciu nie prowadzila dwusuwa
("dwutakta", jak to sie drzewiej mawialo :)).

Poza ta wajcha to normalnie sie jezdzilo, zadnych roznic w zasadzie.

J.

Data: 2012-01-13 08:18:23
Autor: Andrzej Lawa
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 13.01.2012 02:01, Maciek pisze:

NIe wiem tylko czy rada z wyłączeniem wolnego koła na zjazdach jest dobra, bo przy hamowaniu silnikiem w dwusuwie nie było smarowania.

Dlaczego mialo nie byc smarowania? Przeciez silnik nie gasl, mieszanka
dochodzila...?

Ale w duýo mniejszej iloúci, niý to byůo potrzebne dla danych obrotów.

Problemu nie ma we wspóůczesnych dwusuwach w wielu (nie wszystkich -
niektóre bardziej tandetne miaůy "automatyczne" mieszanie oleju z
benzynŕ w okolicy gaęnika) maůych skuterach, bo tam olej idzie przez
osobnŕ pompkć napćdzanŕ z waůu i jest natryskiwany prosto do skrzyni
korbowej - gaęnika w ogóle nie dotyka.

W sumie dziwne, ýe nie robili czegoú takiego w tych starych samochodach
- wzrost komplikacji niewielki, a za to nie trzeba robiă mieszanki i nie
ma problemów z hamowaniem silnikiem.

Data: 2012-01-17 17:21:24
Autor: J.F
Technika jazdy samochodem osobowym
Uýytkownik "Andrzej Lawa"  napisaů w wiadomoúci
Problemu nie ma we wspóůczesnych dwusuwach w wielu (nie wszystkich -
niektóre bardziej tandetne miaůy "automatyczne" mieszanie oleju z
benzynŕ w okolicy gaęnika) maůych skuterach, bo tam olej idzie przez
osobnŕ pompkć napćdzanŕ z waůu i jest natryskiwany prosto do skrzyni
korbowej - gaęnika w ogóle nie dotyka.

W sumie dziwne, ýe nie robili czegoú takiego w tych starych samochodach
- wzrost komplikacji niewielki, a za to nie trzeba robiă mieszanki i nie
ma problemów z hamowaniem silnikiem.

Ale jakich samochodach ? trzy dwutakty pamietam, syrena, trabant i wartburg. Nikt inny tego nie robil ... po wojnie :-)


J.

Data: 2012-01-13 00:47:24
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-12 22:30, Tomasz Pyra pisze:
Chyba nie było:
http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM

Kierowca niedoświadczony "skraca sobie drogę poprzez tzw ścinanie zakrętów" ... WTF ? :)

Data: 2012-01-13 00:50:11
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-13 00:47, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

Chyba nie było:
http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM
Kierowca niedoświadczony "skraca sobie drogę poprzez tzw
ścinanie zakrętów" ... WTF ? :)

Ale ogólnie z "częstszym" używaniem klaksonu - zgadzam się zaciekle do dzisiaj ... często jak "popierdalam" wojewódzkimi i widzę rowerzystę w oddali jadącą w tą samą stronę, zdarza mi się zatrąbić z w/w oddali ... do osiągnięcia efektu polegającego na tym, że rowerzysta się obejrzy i świadomość mieć będzie wielką, że się zbliżam ... zazwyczaj rowerzysta wówczas trzyma się prawej a nie popierdala slalomem środkiem ;)

Data: 2012-01-13 00:54:42
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-13 00:50, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

że się zbliżam ... zazwyczaj rowerzysta wówczas trzyma się
prawej a nie popierdala slalomem środkiem ;)

Dobra ;) ... już wiem ... film niezły, ale rady nawet jak na tamte czasy - momentami poronione :)

Data: 2012-01-13 18:53:43
Autor: Bartosz Suchecki
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-13 00:50, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2012-01-13 00:47, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

Chyba nie było:
http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM
Kierowca niedoświadczony "skraca sobie drogę poprzez tzw
ścinanie zakrętów" ... WTF ? :)

Ale ogólnie z "częstszym" używaniem klaksonu - zgadzam się zaciekle do
dzisiaj ... często jak "popierdalam" wojewódzkimi i widzę rowerzystę w
oddali jadącą w tą samą stronę, zdarza mi się zatrąbić z w/w oddali ...
do osiągnięcia efektu polegającego na tym, że rowerzysta się obejrzy i
świadomość mieć będzie wielką, że się zbliżam ... zazwyczaj rowerzysta
wówczas trzyma się prawej a nie popierdala slalomem środkiem ;)


Jak rowerzysta popierdala slalomem po środku to faktycznie warto zatrąbić aby przywołać do porządku. I to zatrąbić z daleka tak jak i czynisz.

Ale ogólnie rowerzysta jadąc wojewódzką spodziewa się, że go samochód wyprzedzi. Stąd trąbienie bezsensowne może go wkurwić ;-)
A swoją drogą, jeszcze taki gotów się odwrócić w przestrachu i wypieprzyć. Oczywiście mowa o rowerzystach - pierdołach :-)

Dlatego lepiej nie trąbić tylko wyprzedzić rowerzystę zostawiając dużo większy margines niż wymagany 1 m.

Pozdrawiam

Seco

Data: 2012-01-13 19:03:18
Autor: Jacek
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-12 22:30, Tomasz Pyra pisze:
Chyba nie było:
Fajnie było powspominać, jak na całej ulicy były dwa auta na 70 domów, a teraz przy każdej chałupie średnio półtora stoi.
Z nostalgią wspominam też czasy, gdy przed ruszeniem i przez zatrzymaniem trzeba było włączyć kierunkowskaz. Teraz tego nie ma i trzeba zgadywać, że gość akurat zapragnął się zatrzymać.
Jacek

Data: 2012-01-14 00:44:27
Autor: Kris_Poland
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:1hhx35wm9im4u.aiskbwx9g9zh$.dlg40tude.net...
Chyba nie było:

http://www.youtube.com/watch?v=14bDRV1njY8
http://www.youtube.com/watch?v=oDomF64GREM


tak tak hamowac nalezy ciagle jadac z gorki
hamowanie przerywane niszczy samochod
a gdzie ekonomia i hamowanie silnikiem?

moze lepiej do niego nie wsiadac wogole bo go zniszczymy wyziewami powietrza
tlustymi paluchami:)

Data: 2012-01-14 11:04:47
Autor: Qlfon
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-14 00:44, Kris_Poland pisze:

tak tak hamowac nalezy ciagle jadac z gorki
hamowanie przerywane niszczy samochod
a gdzie ekonomia i hamowanie silnikiem?
Dwusuwy słabo hamują silnikiem:) Jeździłem nimi (samochodami jako dzieciak/pasażer) ale przesiadka z np. MZ 15/250/251 na cokolwiek czterosuwowego po pierwszym odjęciu obrotów spowodowało mały szok:)

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2012-01-14 21:32:33
Autor: Kris_Poland
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomości news:jerk10$rav$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-01-14 00:44, Kris_Poland pisze:

tak tak hamowac nalezy ciagle jadac z gorki
hamowanie przerywane niszczy samochod
a gdzie ekonomia i hamowanie silnikiem?
Dwusuwy słabo hamują silnikiem:) Jeździłem nimi (samochodami jako dzieciak/pasażer) ale przesiadka z np. MZ 15/250/251 na cokolwiek czterosuwowego po pierwszym odjęciu obrotów spowodowało mały szok:)

ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika
ach ten wylot i klopoty ze spalinami

Data: 2012-01-14 21:41:03
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-14 21:32, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomości
news:jerk10$rav$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-01-14 00:44, Kris_Poland pisze:

tak tak hamowac nalezy ciagle jadac z gorki
hamowanie przerywane niszczy samochod
a gdzie ekonomia i hamowanie silnikiem?
Dwusuwy słabo hamują silnikiem:) Jeździłem nimi (samochodami jako
dzieciak/pasażer) ale przesiadka z np. MZ 15/250/251 na cokolwiek
czterosuwowego po pierwszym odjęciu obrotów spowodowało mały szok:)

ale dlatego maja najlepsza sprawnosc

Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

Data: 2012-01-15 23:19:54
Autor: Kris_Poland
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:jespad$37n$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-01-14 21:32, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomości
news:jerk10$rav$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-01-14 00:44, Kris_Poland pisze:

tak tak hamowac nalezy ciagle jadac z gorki
hamowanie przerywane niszczy samochod
a gdzie ekonomia i hamowanie silnikiem?
Dwusuwy słabo hamują silnikiem:) Jeździłem nimi (samochodami jako
dzieciak/pasażer) ale przesiadka z np. MZ 15/250/251 na cokolwiek
czterosuwowego po pierwszym odjęciu obrotów spowodowało mały szok:)

ale dlatego maja najlepsza sprawnosc

Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Data: 2012-01-16 01:12:14
Autor: J.F.
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

J.

Data: 2012-01-16 09:08:26
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-16 01:12, J.F. pisze:
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Dwusuwów oprócz tych z syrenki trochę jeździ - żaden z nich nie
potwierdza teorii o rzekomej wyższej sprawności dwusuwu, że o
spożyciu nie wspomnę. :)

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

Jest trochę konstrukcji, które w zamyśle mają przewyższać konstrukcje
czterosuwowe (mniej palić - sprawność, być mniej skomplikowane, lżejsze
itd.) ale coś im ciężko idzie. Zobaczymy co przyniesie czas
i kolejne normy Euro ;)

Data: 2012-01-16 11:44:57
Autor: BartekK
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-16 09:08, Artur Maśląg pisze:
do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od
syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Dwusuwów oprócz tych z syrenki trochę jeździ - żaden z nich nie
potwierdza teorii o rzekomej wyższej sprawności dwusuwu, że o
spożyciu nie wspomnę. :)
Liczba KM z litra, bez turbiny i kompresora, to nic? np 21kW (28,5PS) z 0.125L ? Tyle że oczywiście coś za coś (spalanie, żywotność, hałas, cena)...

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2012-01-16 12:20:18
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-16 11:44, BartekK pisze:
W dniu 2012-01-16 09:08, Artur Maśląg pisze:
do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od
syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Dwusuwów oprócz tych z syrenki trochę jeździ - żaden z nich nie
potwierdza teorii o rzekomej wyższej sprawności dwusuwu, że o
spożyciu nie wspomnę. :)
Liczba KM z litra, bez turbiny i kompresora, to nic? np 21kW (28,5PS) z
0.125L ?

W kontekście tematu dyskusji? Ano nic.

Tyle że oczywiście coś za coś (spalanie, żywotność, hałas,
cena)...

A gdzie tutaj masz *wyższą sprawność*? Zresztą w poprzednim postingu
pisałem również o zaletach dwusuwu.

Data: 2012-01-16 22:46:05
Autor: Kris_Poland
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:t06vfdfw7ye3.dlko1d5uc7ge$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

wzory sa proste, liczba 4 lub w liczbie suwu daje spora roznice
kiedys niemcy mocno sie mocowali jak oczyszczac komore spalania
i do dzis lipa, nie ma mocnych

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-103,t-porownanie_silnika_dwusuwowego_i_czterosuwowego.html
Silniki dwusuwowe osiągają większą moc (o 50-70%) w porównaniu do silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej. Silniki te mają również znacznie prostszą i lżejszą konstrukcje dzięki czemu znacznie zmniejszają się również koszty produkcji tego silnika.

http://szymkrzysztof.republika.pl/silnik.html
 Silniki dwusuwowe pozwalają uzyskać wyższą moc i moment obrotowy w stosunku do silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej;

i mozna by tak szukac i szukac

Data: 2012-01-17 09:07:04
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-16 22:46, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:t06vfdfw7ye3.dlko1d5uc7ge$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od
syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

wzory sa proste, liczba 4 lub w liczbie suwu daje spora roznice
kiedys niemcy mocno sie mocowali jak oczyszczac komore spalania
i do dzis lipa, nie ma mocnych

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-103,t-porownanie_silnika_dwusuwowego_i_czterosuwowego.html

Silniki dwusuwowe osiągają większą moc (o 50-70%) w porównaniu do
silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej. Silniki te mają
również znacznie prostszą i lżejszą konstrukcje dzięki czemu znacznie
zmniejszają się również koszty produkcji tego silnika.

To, że tezy o wyższej sprawności dwusuwów udowodnisz nie potrafisz to
widać, ale żeby na poparcie tego przytaczać teksty, które temu przeczą
to naprawdę trzeba być samobójcą:
<cite>
Istotną wada jest również przepłukiwanie silnika ponieważ powoduje to znaczne straty paliwa zmniejszając tym samym sprawność silnika dwusuwowego w porównaniu z silnikiem czterosuwowym.
</cite>

Powyższy cytat jest w akapicie "Wady", który jest bezpośrednio przed
tym, który zacytowałeś.

i mozna by tak szukac i szukac

To szukaj, tylko dobrze.

Data: 2012-01-17 21:54:39
Autor: Kris_Poland
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:jf3a7e$oqp$1cyberdyne-t3.maslag.pl...
W dniu 2012-01-16 22:46, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:t06vfdfw7ye3.dlko1d5uc7ge$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od
syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

wzory sa proste, liczba 4 lub w liczbie suwu daje spora roznice
kiedys niemcy mocno sie mocowali jak oczyszczac komore spalania
i do dzis lipa, nie ma mocnych

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-103,t-porownanie_silnika_dwusuwowego_i_czterosuwowego.html

Silniki dwusuwowe osiągają większą moc (o 50-70%) w porównaniu do
silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej. Silniki te mają
również znacznie prostszą i lżejszą konstrukcje dzięki czemu znacznie
zmniejszają się również koszty produkcji tego silnika.

To, że tezy o wyższej sprawności dwusuwów udowodnisz nie potrafisz to
widać, ale żeby na poparcie tego przytaczać teksty, które temu przeczą
to naprawdę trzeba być samobójcą:
<cite>
Istotną wada jest również przepłukiwanie silnika ponieważ powoduje to znaczne straty paliwa zmniejszając tym samym sprawność silnika dwusuwowego w porównaniu z silnikiem czterosuwowym.
</cite>

Powyższy cytat jest w akapicie "Wady", który jest bezpośrednio przed
tym, który zacytowałeś.

pomysl tak logicznie
artykul dotyczy starszych konstrukcji silnika
w innym linku masz pewnne inowacyjne rozwiazania eleminijace pewne niedogodnosci
wystarczy przeczytac calosc, a nie glupi i slepo otwierajac linka szukac haka
dwusuwy gdyby nie pewnie normy euro mialby wieksza szanse rozwoju
ale po co wdrazac tehnologie na ktorych rozwoj trzeba mln euro
pozatym problemem tez jest wypelnienia komory spalania, sa ograniczenia pojemnosci
w motorach, skuterach czy innych cudach te silniki sie sprawdzaja
kwestia rozwoju, ale kto ma na to kase, skoro mozna miec 4 suwa z euro 4?
to wszytsko nie jest tak hop siup

Data: 2012-01-17 21:06:22
Autor: AZ
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-17, Kris_Poland <nictuniema@wp.pl> wrote:

w motorach, skuterach czy innych cudach te silniki sie sprawdzaja

W ktorych? Bo te silniki istnieja juz tylko w silnikach motocykli
terenowych. Ale fakt, z dwusuwa o tej samej pojemnosci wyciaga sie
prawie 2x wiecej mocy niz z 4T, nie bez kozery w MotoGP kiedys bylo albo
500ccm 2T albo litr 4T.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-01-17 22:55:20
Autor: Adam Płaszczyca
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Tue, 17 Jan 2012 21:06:22 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

w motorach, skuterach czy innych cudach te silniki sie sprawdzaja

W ktorych? Bo te silniki istnieja juz tylko w silnikach motocykli
terenowych.

Oraz skuterach.
 Ale fakt, z dwusuwa o tej samej pojemnosci wyciaga sie
prawie 2x wiecej mocy niz z 4T, nie bez kozery w MotoGP kiedys bylo albo
500ccm 2T albo litr 4T.

Tyle, że cały czas piszecie o dwusuwach z przepłukiwaniem zwrotnym. A co z
tymi, z przewietrzaniem obcym?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-01-17 22:05:32
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-17 21:54, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:jf3a7e$oqp$1cyberdyne-t3.maslag.pl...
W dniu 2012-01-16 22:46, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:t06vfdfw7ye3.dlko1d5uc7ge$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od
syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

wzory sa proste, liczba 4 lub w liczbie suwu daje spora roznice
kiedys niemcy mocno sie mocowali jak oczyszczac komore spalania
i do dzis lipa, nie ma mocnych

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-103,t-porownanie_silnika_dwusuwowego_i_czterosuwowego.html


Silniki dwusuwowe osiągają większą moc (o 50-70%) w porównaniu do
silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej. Silniki te mają
również znacznie prostszą i lżejszą konstrukcje dzięki czemu znacznie
zmniejszają się również koszty produkcji tego silnika.

To, że tezy o wyższej sprawności dwusuwów udowodnisz nie potrafisz to
widać, ale żeby na poparcie tego przytaczać teksty, które temu przeczą
to naprawdę trzeba być samobójcą:
<cite>
Istotną wada jest również przepłukiwanie silnika ponieważ powoduje to
znaczne straty paliwa zmniejszając tym samym sprawność silnika
dwusuwowego w porównaniu z silnikiem czterosuwowym.
</cite>

Powyższy cytat jest w akapicie "Wady", który jest bezpośrednio przed
tym, który zacytowałeś.

pomysl tak logicznie

Zdaje się, że czynię to wręcz zbytnio dosłownie...

artykul dotyczy starszych konstrukcji silnika
w innym linku masz pewnne inowacyjne rozwiazania eleminijace pewne
niedogodnosci
wystarczy przeczytac calosc, a nie glupi i slepo otwierajac linka szukac
haka

W przeciwieństwie do Ciebie nie mam fobii przez wiedzą, danymi, itd.
Zadałem proste pytanie - wskaż linki, które by potwierdziły Twoje
teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego. Niczego takiego nie
byłeś w stanie podać, a wręcz przeciwnie - podlinkowałeś materiały,
które wprost zaprzeczyły temu, co próbowałeś obwieścić :)

dwusuwy gdyby nie pewnie normy euro mialby wieksza szanse rozwoju
(...)

Te ściemy to możesz wiesz... Jak nie potrafisz sam udowodnić, to wskaż
materiał, który by potwierdził Twoją tezę o większej sprawności
dwusuwów...

Data: 2012-01-17 23:09:23
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On Tue, 17 Jan 2012 22:05:32 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 21:54, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:jf3a7e$oqp$1cyberdyne-t3.maslag.pl...
W dniu 2012-01-16 22:46, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:t06vfdfw7ye3.dlko1d5uc7ge$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 15 Jan 2012 23:19:54 +0100, Kris_Poland napisał(a):
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Ale tam nie ma liczb. A jesli sa .. to mysle ze ktos pomylil teorie z
praktyka i myslal o duzych dieslach okretowych a nie silnikach od
syrenki,
ktore oszczedne nie byly.

Moze kiedys Japonczycy spelnia swoje grozby i zrobia tego ceramicznego
dwusuwa, ale oni tak groza juz chyba od 20 lat.

wzory sa proste, liczba 4 lub w liczbie suwu daje spora roznice
kiedys niemcy mocno sie mocowali jak oczyszczac komore spalania
i do dzis lipa, nie ma mocnych

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-103,t-porownanie_silnika_dwusuwowego_i_czterosuwowego.html


Silniki dwusuwowe osiągają większą moc (o 50-70%) w porównaniu do
silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej. Silniki te mają
również znacznie prostszą i lżejszą konstrukcje dzięki czemu znacznie
zmniejszają się również koszty produkcji tego silnika.

To, że tezy o wyższej sprawności dwusuwów udowodnisz nie potrafisz to
widać, ale żeby na poparcie tego przytaczać teksty, które temu przeczą
to naprawdę trzeba być samobójcą:
<cite>
Istotną wada jest również przepłukiwanie silnika ponieważ powoduje to
znaczne straty paliwa zmniejszając tym samym sprawność silnika
dwusuwowego w porównaniu z silnikiem czterosuwowym.
</cite>

Powyższy cytat jest w akapicie "Wady", który jest bezpośrednio przed
tym, który zacytowałeś.

pomysl tak logicznie

Zdaje się, że czynię to wręcz zbytnio dosłownie...

artykul dotyczy starszych konstrukcji silnika
w innym linku masz pewnne inowacyjne rozwiazania eleminijace pewne
niedogodnosci
wystarczy przeczytac calosc, a nie glupi i slepo otwierajac linka szukac
haka

W przeciwieństwie do Ciebie nie mam fobii przez wiedzą, danymi, itd.
Zadałem proste pytanie - wskaż linki, które by potwierdziły Twoje
teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego.

Ale teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego są myślę jak
najbardziej słuszne.
Bo to dopiero praktyka to weryfikuje stawiając przed konstruktorem silnika
dwusuwowego dużą ilość problemów nie do przeskoczenia, przez co cała teoria
bierze w łeb.

A jeżeli chcesz materialny skutek tych teorii, to jest sobie
najsprawniejszy na świecie silnik spalinowy (zdaje się że w ogólności
również najsprawniejszy cieplny) i właśnie jest silnikiem dwusuwowym.
Tak sprawnego czterosuwa jeszcze nikt nie dał rady wybudować.

Problem jest taki, że ta teoria daje się przekuć w praktykę dopiero w
wielkiej siłowni okrętowej, gdzie różne wady silnika dwusuwowego widocznie
daje się rozwiązać inaczej niż się to nie udaje w motoryzacji.

Bo dwusuwy w transporcie drogowym to trochę inna bajka.
Do samochodów trafiały chyba wyłącznie z biedy - czyli z założenia żadne
technologiczne cuda to nie były.
Do motocykli z kolei jak nie zbiedy, to po to żeby wyciągnąć maksymalną moc
przy minimalnej masie i rozmiarze (co znowu z ekonomią i ogólnie pojętą
sprawnością nie licuje).
Kosiarki i inne piły łańcuchowe pomijam :)

Data: 2012-01-17 22:16:46
Autor: AZ
Technika jazdy samochodem osobowym
On 2012-01-17, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Ale teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego są myślę jak
najbardziej słuszne.
Bo to dopiero praktyka to weryfikuje stawiając przed konstruktorem silnika
dwusuwowego dużą ilość problemów nie do przeskoczenia, przez co cała teoria
bierze w łeb.

Arturowi nie przegadasz. Nawet logicznie patrzac na problem - nie
marnujemy energii na pedzenie rozrzadu i pompy oleju. Pozostaja wlasnie
te problemy ktore se specyficzne tylko dla 2T - napelnianie cylindra
mieszanka i oproznianie co aktualnie daje sie w jakims stopniu ogarnac
stosujac wtrysk i ruchoma przeslone w wydechu.

A jeĹźeli chcesz materialny skutek tych teorii, to jest sobie
najsprawniejszy na świecie silnik spalinowy (zdaje się że w ogólności
również najsprawniejszy cieplny) i właśnie jest silnikiem dwusuwowym.
Tak sprawnego czterosuwa jeszcze nikt nie dał rady wybudować.

Problem jest taki, że ta teoria daje się przekuć w praktykę dopiero w
wielkiej siłowni okrętowej, gdzie różne wady silnika dwusuwowego widocznie
daje się rozwiązać inaczej niż się to nie udaje w motoryzacji.

Teraz mamy niestety inne czasy, nie gdzie sprawnosc jest najwazniejsza a
emisje co w 2T jest ciezkie dlatego w ZSRE jest zakaz sprzedazy dwusuwow.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-01-18 12:13:43
Autor: J.F
Technika jazdy samochodem osobowym
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Ale teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego są myślę jak
najbardziej słuszne.
Bo to dopiero praktyka to weryfikuje stawiając przed konstruktorem silnika
dwusuwowego dużą ilość problemów nie do przeskoczenia, przez co cała teoria
bierze w łeb.

A jeżeli chcesz materialny skutek tych teorii, to jest sobie
najsprawniejszy na świecie silnik spalinowy (zdaje się że w ogólności
również najsprawniejszy cieplny) i właśnie jest silnikiem dwusuwowym.
Tak sprawnego czterosuwa jeszcze nikt nie dał rady wybudować.
Problem jest taki, że ta teoria daje się przekuć w praktykę dopiero w
wielkiej siłowni okrętowej, gdzie różne wady silnika dwusuwowego widocznie
daje się rozwiązać inaczej niż się to nie udaje w motoryzacji.

Tak jest. Bo to jest dwusuwowy diesel, z zaworem (albo i zaworami), z doladowaniem, wolnoobrotowy (~100/min) i malo przypomina silnik z syrenki :-)

J.

Data: 2012-01-18 13:35:21
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-17 23:09, Tomasz Pyra pisze:
(...)
W przeciwieństwie do Ciebie nie mam fobii przez wiedzą, danymi, itd.
Zadałem proste pytanie - wskaż linki, które by potwierdziły Twoje
teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego.

Ale teorie o wyższej sprawności silnika dwusuwowego są myślę jak
najbardziej słuszne.

Średnio - ma za to mnóstwo innych zalet (jak i wad). Prawdziwa jest za
to teoria, ze silnik Diesla jest sprawniejszy od Otto.

Bo to dopiero praktyka to weryfikuje stawiając przed konstruktorem silnika
dwusuwowego dużą ilość problemów nie do przeskoczenia, przez co cała teoria
bierze w łeb.

Zacytuję:
<cite>
> Dwusuwy słabo hamują silnikiem:) Jeździłem nimi (samochodami jako dzieciak/pasażer) ale przesiadka z np. MZ 15/250/251 na cokolwiek czterosuwowego po pierwszym odjęciu obrotów spowodowało mały szok:)

ale dlatego maja najlepsza sprawnosc
</cite>

A jeżeli chcesz materialny skutek tych teorii, to jest sobie
najsprawniejszy na świecie silnik spalinowy (zdaje się że w ogólności
również najsprawniejszy cieplny) i właśnie jest silnikiem dwusuwowym.
(przeniesione)
Problem jest taki, że ta teoria daje się przekuć w praktykę dopiero w
wielkiej siłowni okrętowej, gdzie różne wady silnika dwusuwowego widocznie
daje się rozwiązać inaczej niż się to nie udaje w motoryzacji.

LOL - masz pewnie na myśli taki dwusuwowy diesel:
http://www.gizmag.com/go/3263/
Tak, diesel, doładowany, ~100rpm, sprawność pow. 50%.
Tyle, że to nie jest przykład "sprawności silnika dwusuwowego",
a konkretnej konstrukcji dostosowanej do dość specyficznych
wymagań.

> Tak sprawnego czterosuwa jeszcze nikt nie dał rady wybudować.

A ktoś próbował? Z turbiny gazowej da się osiągnąć dużo
więcej (w sensie sprawności), ale nie ma to najmniejszego
sensu w takich rozwiązaniach.

Bo dwusuwy w transporcie drogowym to trochę inna bajka.

A o czym była mowa? :)

Do samochodów trafiały chyba wyłącznie z biedy - czyli z założenia żadne
technologiczne cuda to nie były.

Czy ja wiem, czy z biedy? Tanie w produkcji, lekkie, mniej wybredne na
paliwo.

Do motocykli z kolei jak nie zbiedy, to po to żeby wyciągnąć maksymalną moc
przy minimalnej masie i rozmiarze (co znowu z ekonomią i ogólnie pojętą
sprawnością nie licuje).

Tu jednak też zostały wypchnięte przez konstrukcje czterosuwowe, choć
niby miały zalety (między innymi wymienione powyżej). Dalej diesla tam
nie uświadczysz.

Kosiarki i inne piły łańcuchowe pomijam :)

Tu też czterosuwy od jakiegoś czasu mamy, ale to w większości jednak
normy emisji, wygoda itd.

Ja tam poczekam na nowe konstrukcje :)

http://www.greencarcongress.com/2005/03/ricardo_develop.html
http://www.greencarcongress.com/2008/03/ricardo-and-par.html

Prawda, że ładne?

Data: 2012-01-17 22:54:21
Autor: Adam Płaszczyca
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Tue, 17 Jan 2012 21:54:39 +0100, Kris_Poland napisał(a):

dwusuwy gdyby nie pewnie normy euro mialby wieksza szanse rozwoju
ale po co wdrazac tehnologie na ktorych rozwoj trzeba mln euro
pozatym problemem tez jest wypelnienia komory spalania, sa ograniczenia pojemnosci

I po raz kolejny - na dwusuwach z przepłukiwaniem zwrotnym świat się nie
kończy. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-01-17 10:52:18
Autor: Jakub Witkowski
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-16 22:46, Kris_Poland pisze:

wzory sa proste, liczba 4 lub w liczbie suwu daje spora roznice
kiedys niemcy mocno sie mocowali jak oczyszczac komore spalania
i do dzis lipa, nie ma mocnych

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-103,t-porownanie_silnika_dwusuwowego_i_czterosuwowego.html
Silniki dwusuwowe osiągają większą moc (o 50-70%) w porównaniu do silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej. Silniki te mają również znacznie prostszą i lżejszą konstrukcje dzięki czemu znacznie zmniejszają się również koszty produkcji tego silnika.

A gdzie tu sprawność?

http://szymkrzysztof.republika.pl/silnik.html
Silniki dwusuwowe pozwalają uzyskać wyższą moc i moment obrotowy w stosunku do silników czterosuwowych o tej samej pojemności skokowej;

A gdzie tu sprawność?

Mocz z litra pojemności czy z masy to nie jest sprawność
Przepisać 100 razy i wykuć na blachę :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-01-16 08:36:22
Autor: Artur Maśląg
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-15 23:19, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:jespad$37n$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-01-14 21:32, Kris_Poland pisze:

Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomości
news:jerk10$rav$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-01-14 00:44, Kris_Poland pisze:

tak tak hamowac nalezy ciagle jadac z gorki
hamowanie przerywane niszczy samochod
a gdzie ekonomia i hamowanie silnikiem?
Dwusuwy słabo hamują silnikiem:) Jeździłem nimi (samochodami jako
dzieciak/pasażer) ale przesiadka z np. MZ 15/250/251 na cokolwiek
czterosuwowego po pierwszym odjęciu obrotów spowodowało mały szok:)

ale dlatego maja najlepsza sprawnosc

Silniki dwusuwowe?

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Jak widzę nie wystarczyły, praktyka przeczy temu co napisałeś
wcześniej.

Data: 2012-01-17 11:00:27
Autor: Jakub Witkowski
Technika jazdy samochodem osobowym
W dniu 2012-01-15 23:19, Kris_Poland pisze:

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Zwiększenia sprawności dwusuwa mozna upatrywać tylko w zmniejszonych oporach,
natomiast praktyka to gorsze smarowanie oraz gorsze napełnianie mieszanką,
bo jak nie ma zaworów, to niestety idealnie oddzielić spalin od mieszanki
się nie da. I jakoś te silniki wcale sprawniejsze nie są.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-01-17 21:12:03
Autor: Adam Płaszczyca
Technika jazdy samochodem osobowym
Dnia Tue, 17 Jan 2012 11:00:27 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Zwiększenia sprawności dwusuwa mozna upatrywać tylko w zmniejszonych oporach,
natomiast praktyka to gorsze smarowanie oraz gorsze napełnianie mieszanką,
bo jak nie ma zaworów, to niestety idealnie oddzielić spalin od mieszanki
się nie da. I jakoś te silniki wcale sprawniejsze nie są.

Oczywiście, że się da, tylko nie w dwusuwach z przepłukiwaniem zwrotnym.
Zobacz jak są skonstruowane dwusuwowe diesle. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-01-17 21:59:11
Autor: Kris_Poland
Technika jazdy samochodem osobowym

Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:jf3grs$roj$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2012-01-15 23:19, Kris_Poland pisze:

do dzis nikt nie jest w stanie wdrozyc bardziej sprawnego silnika

To chyba poproszę o jakieś linki, które by to potwierdziły.

wyklady z mechaniki i budowy silnikow powinny wystarczyc
http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html

Zwiększenia sprawności dwusuwa mozna upatrywać tylko w zmniejszonych oporach,
natomiast praktyka to gorsze smarowanie oraz gorsze napełnianie mieszanką,
bo jak nie ma zaworów, to niestety idealnie oddzielić spalin od mieszanki
się nie da. I jakoś te silniki wcale sprawniejsze nie są.

odnosnie powyzszej odpowiedzi
http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Nowy-rewolucyjny-silnik,wid,13256726,wiadomosc.html?ticaid=1dc1e
http://motokult.pl/powrot-silnikow-dwusuwowych/

W Japonii trwają prace nad koncepcyjnym modelem Yamahy - RD350.  Ideą całej konstrukcji mam być właśnie nowy silnik dwusuwowy, który spełniałby wszystkie normy w zakresie emisji spalin (CO2) i innych ekologicznych aspektów. Nieoficjalnie wiadomo, że innowacyjna 350-tka  powinna dysponować mocą ok 65-75 KM, co stawiałoby ją niemal na równi z czterosuwowymi 600-tkami (przynajmniej tymi słabszymi).

i mozna by tak szykac
zamiast psiozyc proponuje google i lektore
mowie wam co nadchoddzi...

Data: 2012-01-16 10:54:52
Autor: Michał sirapacz Gut
Technika jazdy samochodem osobowym
a tak prawie na temat: a masz moze dostep/znasz jakies filmiki ktore ucza podobnych zachowan ale bez bledow opisanych w watkach?
szukam czegos dobrego do podszkolenia zony.

Data: 2012-01-17 23:29:20
Autor: Tomasz Pyra
Technika jazdy samochodem osobowym
On Mon, 16 Jan 2012 10:54:52 +0100, Michał sirapacz Gut wrote:

a tak prawie na temat: a masz moze dostep/znasz jakies filmiki ktore ucza podobnych zachowan ale bez bledow opisanych w watkach?
szukam czegos dobrego do podszkolenia zony.

PMS niech poczyta ;)

A poważnie to całkiem mądre rzeczy dotyczące ogólnych zachowań na drodze
(może mniej o samej technice jazdy) mówią w tym programie:
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie

Technika jazdy samochodem osobowym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona