Data: 2011-03-02 14:46:13 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Telefoniczne potwierdzenie tożsamości | |
W dniu 02.03.2011 13:55, Maciek pisze:
Kupiłem abonament na telefon i jak się okazało, przydzielony mi numer należał Poinformuj ich, że teraz to jest twój numer i dalsze nękanie ciebie uznasz za złośliwe niepokojenie. |
|
Data: 2011-03-02 15:39:30 | |
Autor: qwerty | |
Telefoniczne potwierdzenie tożsamości | |
Użytkownik "Andrzej Ława" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iklhn5$6g1$2@inews.gazeta.pl...
Poinformuj ich, że teraz to jest twój numer i dalsze nękanie ciebie Kiedyś też miałem taki przypadek. Albo mówiłem, że osoba (kobieta) jest zajęta, bo właśnie robi mi loda, albo mówiłem, że wyjechała za granicę i nie zamierza wracać i spłacać długów. :) |
|
Data: 2011-03-02 22:02:19 | |
Autor: Maciek | |
Telefoniczne potwierdzenie tożsamości | |
Poinformuj ich, że teraz to jest twój numer i dalsze nękanie ciebie hm... ale przez wrodzoną ciekawość interesuje mnie co się stanie, jak powiem: "Tak Jan Nowak to ja, o co chodzi?". Czy to może mieć jakieś konsekwencje prawne, że przedstawiłem się, jak "nie ja" i uzyskałem informacje dotyczące np. zadłużenia jakiejś obcej osoby? -- |
|
Data: 2011-03-03 08:38:45 | |
Autor: Henry(k) | |
Telefoniczne potwierdzenie tożsamości | |
Dnia Wed, 02 Mar 2011 22:02:19 +0100, Maciek napisał(a):
hm... ale przez wrodzoną ciekawość interesuje mnie co się stanie, jak powiem: Póki nie masz z tego żadnych korzyści majątkowych to tylko grzywna za wykroczenie. Zakładając że pyta komornik albo bank (instytucja). Jak Cię ktoś "cywilny" na ulicy zapyta czy jesteś Jan Nowak i powiesz że tak to możesz co najwyżej po pysku potem dostać ;-) Henry |
|
Data: 2011-03-03 09:34:54 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Telefoniczne potwierdzenie tożsamości | |
W dniu 02.03.2011 22:02, Maciek pisze:
Teoretycznie wprowadzasz kogoś w błąd w celu uzyskania informacji dlaPoinformuj ich, że teraz to jest twój numer i dalsze nękanie ciebie ciebie nieprzeznaczonej. W praktyce pewnie przeszłoby "Źle usłyszałem nazwisko" albo "Źle zrozumiałem pytanie". |