Ostatnio TPSA oferuje pakiety internet + telewizja (chyba cyfrowa???).
Jak sprawdza się przesył telewizyjny po kabelkach telefonicznych?
Jaka jest jakość, pasmo, czy nie ma zakłóceń?
Jeśli już ktoś z Was ma taką usługę, prosiłbym o podzielenie się wrażeniami.
Bo na stronach tepsy jakoś mętnie tłumaczą. Nie piszą o dekoderach
a także nic nie mówią o tym, że to TV cyfrowa. O co to może chodzić?
Pozdrawiam Was serdecznie.
jagr

Ostatnio TPSA oferuje pakiety internet + telewizja (chyba cyfrowa???).
Jak sprawdza się przesył telewizyjny po kabelkach telefonicznych?
Jaka jest jakość, pasmo, czy nie ma zakłóceń?
Jeśli już ktoś z Was ma taką usługę, prosiłbym o podzielenie się wrażeniami.
Bo na stronach tepsy jakoś mętnie tłumaczą. Nie piszą o dekoderach
a także nic nie mówią o tym, że to TV cyfrowa. O co to może chodzić?

Analogowo to daleko by TV po kablu telefonicznym nie poleciała......:-)

Jest to owszem TV cyfrowa.
Abonent otrzymuje Liveboxa (taki modemorouter ADSL, który TP wydzierżawia i za którego dzierżawę się płaci) oraz dodatkowy "odbiornik" w wielkości średniego odbiornika satelitarnego czy też odtwarzacza DVD.

Livebox musi być podłączony do linii telefonicznej tak jak modem ADSL (oczywiście mowa o linii - nie musimy mieć aktywnego numeru stacjonarnego w TP).
Odbiornik, który będzie stał obok TV musi być połączony z Liveboxem złączem LAN.

Sam odbiornik już normalnie podłącza się do telewizora np Eurozłączem.

Oczywiście kupujac ten produkt musimy wiedzieć, że w danej chwili będziemy mogli w mieszkaniu przy pomocy tego dostawcy odbierać tylko jeden program.
To wynika z ograniczeń technologicznych. To nie kablówka gdzie do mieszkania dochodzą wszystkie programy na raz i możemy w kazdym pokoju na różnych TV oglądać w jednym czasie różne programy (a jeszcze inny nagrywać).
Tutaj jest wysylany do abonenta tylko jeden, wybrany akurat pilotem program (taka jest przepustowowść linii telefonicznej).
Gdy zmianiamy kanal to informaca o tym jest przesyłana do operatora i zaczyna być wysyłany inny kanał.
Zatem nie można np nagrywać czego innego niż się ogląda.

Ciekawostką z którą się zetknąłem instalujac (bez powodzenia) taki zestaw u znajomego to karta abonencka, którą należy wlożyc do odbiornika (tak jakby inaczej nie mogli zrobić autoryzacji).
Właśnie w omawianym przypadku tak się złożyło że karty w pudełku..... nie było (a na wykazie "kompletu przekazanego klientowi" była).
Nie wiem jak to znajomy rozegrał ale nic bez karty nie mógł obejrzeć i jeszcze mu groziło że będzie musiał za kartę zwrócić bo "o tu jest pana podpis" (ludzie pokwitowywują pakiet nie otwierając go).
Oczywiście znajomy miał już dosyć całej tej telewizji i uprzedziłem go wychodząc aby szybko zwrócił sprzęt bo jest krótki okres próbny a potem się zostaje z umową na czas określony.
Pocieszyłem go też, że co prawda karty nie ma a na wykazie jest ale na wykazie nie ma Liveboxa a w rzeczywistosci jest....

Tak więc w działaniu to tę TV widziałem tylko w salonie TP.
Jakość normalna (jak to w technologii cyfrowej - albo jest odbiór albo nie ma go) - po prostu ładnie szedł dobie program z telewizora podłączonego do odbiornika TP.

W zasadzie produkt ten jest produktem niszowym. Np dla tych co mieszkają w bloku na parterze od strony północnej, administracja nie daje dostępu do dachu a antena pokojowa nie daje dobrego odbioru (satelitarnej założyć się nie da).
Bywa że są takie bloki (i to nowe osiedla) gdzie oprocz takiego niekorzystnego położenia, nier ma dodatkowo jeszcze kablówki żadnej (na razie nie przyłączyła osiedla i nie wiadomo kiedy podłączy bo musiałaby położyć kilka km światłowodu a mieszkańcy już mieszkają).
Gdy jest tak dobrze (a znam luksusowe zamknięte nowe bloki gdzie nie ma nawet sieci telefonicznej a sić komórkowa ledwie ledwie - moja znajoma kupiła mieszkanie w takim osiedlu wybudowanym na peryferiach prakycznie w środku lasku - oprócz prądu i wody nie ma tam nic a komórki nawet nie chcą działać - za to są podziemne garaże i strażnicy przy bramach wjazdowych), że jest sieć telefoniczna TP to może da sie założyć właśnie TV z TP.
vari

W zasadzie produkt ten jest produktem niszowym. Np dla tych co mieszkają w bloku na parterze od strony północnej, administracja nie daje dostępu do dachu a antena pokojowa nie daje dobrego odbioru (satelitarnej założyć się nie da).

Nie zapominaj, ze w tym kraju żyja jeszcze ludzie w domach jednorodzinnych, gdzie kablówka też nie dociera.

Jingiel

Użytkownik "Jingiel" <XXX@XX.XX> napisał w wiadomości news:h6jd2n$sq2$1node1.news.atman.pl...

W zasadzie produkt ten jest produktem niszowym. Np dla tych co mieszkają w bloku na parterze od strony północnej, administracja nie daje dostępu do dachu a antena pokojowa nie daje dobrego odbioru (satelitarnej założyć się nie da).

Nie zapominaj, ze w tym kraju żyja jeszcze ludzie w domach jednorodzinnych, gdzie kablówka też nie dociera.

Ale Ci z jednorodzinnych zwykle maja co najmniej dwa TV.

Nie zapominaj, ze w tym kraju żyja jeszcze ludzie w domach jednorodzinnych, gdzie kablówka też nie dociera.

Nie zapominam.
Sam mieszkam we wsi do której nie dochodzi ŻADNA droga asfaltowa.
A linia telefoniczna dochodzi i to podziemna.
Jest zbyt długa aby mieć ADSL szybszy niż moje 256 kb/s.
TV z TP tutaj więc nie założę.
Z reguły jednak z telewizją nie ma problemu bo na swoich budynkach mogę zakładać anteny jakie chcę.
I TV SAT mam.
To właśnie TV z TPSA do mnienie dociera mimo że dociera telefon (przewodowy) i Neostrada (ledwo).
Sąsiedzi nie mają już takiego szczęscia i telefon stacjonarny mają radiodostępem.
Tam internet nie działa (nawet wdzwaniany dial-up choć powinien - ot niedoróbka danego typu terminala).
Ratują się GPRSem ale muszą wychodzić z laptopem na balkon.
Zimą będzie kiepsko.....:-)
Tak więc akurat ja wiem dobrze w jakich realiach żyje Polska B.
Jeszcze cztery lata temu nie działały tu komórki (to znaczy jak się wlazło na pagórek to można było pogadać - w mieskzaniu zero zasięgu).
vari

vari pisze:

A linia telefoniczna dochodzi i to podziemna.
Jest zbyt długa aby mieć ADSL szybszy niż moje 256 kb/s.
TV z TP tutaj więc nie założę.
Z reguły jednak z telewizją nie ma problemu bo na swoich budynkach mogę zakładać anteny jakie chcę.
I TV SAT mam.
To właśnie TV z TPSA do mnienie dociera mimo że dociera telefon (przewodowy) i Neostrada (ledwo).
Sąsiedzi nie mają już takiego szczęscia i telefon stacjonarny mają radiodostępem.

Komu obecnie potrzebny telefon stacjonarny, chyba ze zasiegu GSM tez nie ma, wtedy przepraszma :)

Komu obecnie potrzebny telefon stacjonarny, chyba ze zasiegu GSM tez nie ma, wtedy przepraszma :)

Potrzebny, niepotrzebny ale przyda się.
Tym bardziej iż DZIĘKI JEGO POSIADANIU udało mi się w związku ze złą jakością linii i odpowidnimi przepisami normującymi w Usłudze Powszechnej minimalną predkosć negocjacji modemów dla transmosji danych, uzyskać obniżkę abonamentu o polowę.
Płacę teraz 21,35 PLN brutto za telefon.
To mniej niż plan TP socjalny. Telefon jest na firmę i mam plan standardowy (najtańszy dosteny dla firm ale i tak już niesprzedawany).
Gdybym chciał mieć samą Neostradę bez telefonu to za utrzymanie linii płacił bym 36,60 PLN.
A tak to mam czynny telefon i płacę mniej niz jak bym go nie miał.
Zresztą na wsi telefon stacjonarny się przydaje przy dłuższych przerwach w dostawie prądu.
BTSy na akumulatorach nie ciągną dłużej niż kilka godzin.
Akumulatornia mojej centrali 16 godzin.
Nie raz bywało tak, że nie działalo nic prócz telefonu stacjonarnego.
Internetu z kolei nie ma tu skąd brać jeśli nie z linii telefonicznej (alternatywną jest drogi i wolny EDGE).
Na WiFi nikt tu niczego nie swiadczy (całe pasmo wolne).
A wyboru co do internetu na linii TP nie ma zbyt wielkiego właśnie z poowdu tego że działa tu max 256 kb/s.
Takie prędkości w ofertach ma jeszcze tylko TP i Orange Freedom (z tym że Orange ma ale się tym nie chwali na swej stronie już).
Tak więc chcąc mieć internet muszę miec linię TP. Linia bez telefonu wychodzi drożej niż z telefonem więc telefon stacjonarny mam.
Przydaje się głównie do odbierania połączeń (numer stacjonarny) dla rodziny majacej "darmowe" połączenia na numery stacjonarne.
Poza tym wiele infolinii nie podaje odpowiedników numerów 0-800 czy 0-801 a z mojej komórki połączyć się z tymi numerami nie mogę.
Zatem głupi bym był gdybym w mojej wyjątkowej sytuacji z telefonu stacjonarnego zrezygnował.
A zasieg GSM dobry ma tu tylko Plus (i jego krajowy roaming Play na sieci Plusa).
Pozostali operatorzy po staremu - rzeba wyjść na łąkę i wtedy jest stabilne połączenie.
Z Plusem też tak było ale postawili BTSa w sąsiedniej wsi (inni operatorzy może się na "wioskowych" wypięli i pieniądze im śmierdzą).
Zatem w zasadzie wszyscy w mojej wiosce mają telefony u jednego operatora bo ten akuat pozwala korzystać z telefonu będąc w domu.
vari

he he vari, odpisałeś na te posty super, aż się czyta z przyjemnością o realiach usług dostępowych poza dużymi aglomeracjami, po przeczytaniu się zastanawiam czy Ty nie aby jakiś agitujący pracownik tych firm jesteś :-) ???

pozdr. r.

R pisze:

he he vari, odpisałeś na te posty super, aż się czyta z przyjemnością o realiach usług dostępowych poza dużymi aglomeracjami, po przeczytaniu się zastanawiam czy Ty nie aby jakiś agitujący pracownik tych firm jesteś :-) ???

E tam...
Tez mogę taką "agitację" wysmarować.
Czasem dobrze poznać sytuację zwykłego Kowalskiego.
Nie taką jak np. moja (5 operatorów netu do wyboru do koloru)
Z netem w Polsce jesteśmy "za murzynami". Tylko tp to odpowiada i "osłowie" dobrze się z tym czują. Ciekawe dlaczego ;-)

z

po przeczytaniu się zastanawiam czy Ty nie aby jakiś agitujący pracownik tych firm jesteś :-)

Ale jakich firm ?
BTW: Jeżdżę Nissanem :-) 14 letnim....:P
vari

Użytkownik "vari" <varicap@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

To mniej niż plan TP socjalny. Telefon jest na firmę i mam plan standardowy (najtańszy dosteny dla firm ale i tak już niesprzedawany).
Gdybym chciał mieć samą Neostradę bez telefonu to za utrzymanie linii płacił bym 36,60 PLN.

Eeee tam.
Ja zawiesiłem, płacę tyle co Ty, gadam sobie z darmowgo voipa, jeśli akurat muszę nie z komórki.

Eeee tam.
Ja zawiesiłem, płacę tyle co Ty, gadam sobie z darmowgo voipa, jeśli akurat muszę nie z komórki.

No proszę. Ja nie korzystam z rozmów wychodzących jak tylko z komórki (jest tam pakiet minut i w zasadzie wyrabiam się na styk).
A komórkę muszę mieć.
Tak więc wychodzi na to, że za rozmowy nie dopłacam do teleonów (abo komórkowy wychodzi tyle samo bo nie przekraczam wliczonych minut).
vari

BTSy na akumulatorach nie ciągną dłużej niż kilka godzin.

Zaraz, stop ! Co to za ściema?
Na moim terenie stoi BTS. I jak brakuje prądu we wiosce, to w ciągu dwóch godzin podjeżdża terenowe auto z agregatem.
Nie ma bata - nie może być tak, że jest jakaś przerwa w zasięgu.


\> Internetu z kolei nie ma tu skąd brać jeśli nie z linii telefonicznej

(alternatywną jest drogi i wolny EDGE).

Nie, alternatywą jest porządna antena (koszt ok. 150 zł). Ja mam taką antene na dachu domy i zasuwa mi wszystko w 3G - zbieram BTSA który jest oddalony daleko stąd i w szoku byś był, jak to śmiga. Płacę jakieś 120 zł mc i  mam 8gb limitu. Dla mnie bajka. Korzystam z plusa.

Z Plusem też tak było ale postawili BTSa w sąsiedniej wsi (inni operatorzy może się na "wioskowych" wypięli i pieniądze im śmierdzą).

Zorientuj się, czy ten bts nie daje już 3g.

Maciek

Zaraz, stop ! Co to za ściema?
Na moim terenie stoi BTS. I jak brakuje prądu we wiosce, to w ciągu dwóch godzin podjeżdża terenowe auto z agregatem.
Nie ma bata - nie może być tak, że jest jakaś przerwa w zasięgu.

Powiedz to Erze w Kołczewie..... Ona jest pierwsza w kolejce do zaniku nadawania. Może dlatego że BTSa postawiła na 4 pierowym bloku popegeerowskim i aby zasilić BTS trzeba by zasilić cały blok (może nie ejst tam instalacja zrobioa jak należy).
W Polsce prowizorki są bardzo trwałe (bo taki BTS trudno inaczej nazwać).
w Końcu PKiN w Warszawie od 1959 to PROWIZORYCZNE centrum nadawcze (tak traktowano je ju z wtedy).

\> Internetu z kolei nie ma tu skąd brać jeśli nie z linii telefonicznej

(alternatywną jest drogi i wolny EDGE).

Nie, alternatywą jest porządna antena (koszt ok. 150 zł). Ja mam taką antene na dachu domy i zasuwa mi wszystko w 3G - zbieram BTSA który jest oddalony daleko stąd i w szoku byś był, jak to śmiga. Płacę jakieś 120 zł mc i  mam 8gb limitu. Dla mnie bajka. Korzystam z plusa.

Nie ucz ojca dzieci robić.
Ja mam cały dach w antenach (w tym Yaga na GSM pozostała po czymś takim jak Go!Internet - downlik satelitarny a uplink po GSM).
Nawet gdybyś tu postwił parabolę na 2,1 GHz to 3G nie złapiesz. Góry (bo ten teren morenowy to góry a nawet nie pagórki) i to porosniete lasem NIE DAJĄ możliwości 3G u mnie.

Z Plusem też tak było ale postawili BTSa w sąsiedniej wsi (inni operatorzy może się na "wioskowych" wypięli i pieniądze im śmierdzą).

Zorientuj się, czy ten bts nie daje już 3g.

Nie nadaje. Ma aparat 3G i włączam go w 3G only i sprawdzam.
TEN BTS który daje nam tu usługę komórkową nie nadaje 3G.
W zasadzie dziwne i dziwne także to że nikt nie chce z tego masztu Plusa w Warnowie skorzytać (inni operatorzy).
3G Plus ma w Wisełce (zasłonięta górą) a Era w Kołczewie (to już wogóle nie ma prawa dotrzeć).

A mapki operatorów to można sobie wsadzić.
Np te mapki przesadzają z zasiegiem BTSów Wisełki a niedoszacowują Warnowa.
vari

Nie nadaje. Ma aparat 3G i włączam go w 3G only i sprawdzam.
TEN BTS który daje nam tu usługę komórkową nie nadaje 3G.

U mnie dokładnie też tak było - czyli ten bts który stoi u mnie nie ma 3g. Po założeniu anteny podpiąłem wszystko pod router bezprzewodowy linksysa - wkładasz w router kartę pcmcia z modemem, pod modem kabalek. Ku mojemu zdziwieniu router loguje się teraz (ma ustawione preferowane 3g) nie do mojego btsa bez 3g, tylko dzięki antenie łapie bts oddalony daleko ode mnie, omijając ten który mam pod nosem (bo ten nie ma 3g). Oceniam, że na tej antenie odległość wynosi ok. 6 km też są górki i mocne zalesienie. Wiem, że jest tak jak mówie, bo jak tylko wypnę kabelek z modemu wsadzonego do routera, światełka na routerze zmieniają kolor z błekitnego (3g) na zielony i mam tylko zwykły edge.

Może po prostu u Ciebie jest takie samo rozwiązanie - czyli wymuszenie na sprzęcie, żeby złapał dalszy BTS z 3G? Zauważ, że twój telefon nie pokazuje 3g podobnie jak mój tutaj - bo się loguje z automatu do tego btsa który jest najbliżej i ma najsilniejszy sygnał. Potrzebujesz słabszego sygnału, ale za to z 3g.

Polecam mój patent z routerem i anteną, to naprawdę działa, a całymi latami walczyłem o internet i w końcu wszystko śmiga w całym domu w naprawdę dużej szybkości.

pozdrawiam

Maciek

Może po prostu u Ciebie jest takie samo rozwiązanie - czyli wymuszenie na sprzęcie, żeby złapał dalszy BTS z 3G? Zauważ, że twój telefon nie pokazuje 3g podobnie jak mój tutaj - bo się loguje z automatu do tego btsa który jest najbliżej i ma najsilniejszy sygnał. Potrzebujesz słabszego sygnału, ale za to z 3g.

Polecam mój patent z routerem i anteną, to naprawdę działa, a całymi latami walczyłem o internet i w końcu wszystko śmiga w całym domu w naprawdę dużej szybkości.

Najbliższy niezasłonięty górami BTS z 3G znajduje się 20 km ode mnie.
Może z anteną kierunkową bym go osiągnął.
Tylko że cena takiego internetu (na mobilnosci mi nie zależy) jest mało konkurencyjna.
Obecna prędkość 256 kb/s zupelnie mi wystarcza.
Mamy rodziną firmę w nieodległym miasteczku. Tam jest również telefon stacjonarny.
Techniczne możliwosci są nawet dla 6MB/s ale wybrałem.....też 256 kb/s. W Orange Freedom.
Było to w czasie gdy mieli najniższą cenę (24 PLN brutto miesięcznie).
Potem inni operatorzy się poskarżyli że to poniżej kosztów i Orange podniósł ceny ale ci co podpisali umowy (m.in. ja) mamy wciąż te 24 PLN brutto miesięcznie.
I to mi "pasi".
Nie wiem czy ktoś da mi internet taniej (no chyba że darmowy - są tacy co mieszkają w miejscach gdzie do takiego jest dostęp).
vari

"vari" <varicap@poczta.onet.pl> wrote in message news:h6lv8r$77s$1nemesis.news.neostrada.pl...

Może po prostu u Ciebie jest takie samo rozwiązanie - czyli wymuszenie na sprzęcie, żeby złapał dalszy BTS z 3G? Zauważ, że twój telefon nie pokazuje 3g podobnie jak mój tutaj - bo się loguje z automatu do tego btsa który jest najbliżej i ma najsilniejszy sygnał. Potrzebujesz słabszego sygnału, ale za to z 3g.

Polecam mój patent z routerem i anteną, to naprawdę działa, a całymi latami walczyłem o internet i w końcu wszystko śmiga w całym domu w naprawdę dużej szybkości.

Najbliższy niezasłonięty górami BTS z 3G znajduje się 20 km ode mnie.
Może z anteną kierunkową bym go osiągnął.
Tylko że cena takiego internetu (na mobilnosci mi nie zależy) jest mało konkurencyjna.

w play kosztuje 50zl/2mc/4GB
czyli 25zl/mc  2GB/mc
Jak nic sie nie sciaga to spokojnie wystarcza.

c.

On Fri, 21 Aug 2009 14:50:12 +0100, "Cezar" <cezar91@BEZtlen.pl>
wrote:

w play kosztuje 50zl/2mc/4GB
czyli 25zl/mc  2GB/mc

Tylko że Play to porażka. Byłem w tym roku w Dębkach, gdyby nie to, że
miałem Simplusa z pakietem internetowym, to o internecie w Play bym
mógł zapomnieć.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu

jerzu pisze:

On Fri, 21 Aug 2009 14:50:12 +0100, "Cezar" <cezar91@BEZtlen.pl>
wrote:

w play kosztuje 50zl/2mc/4GB
czyli 25zl/mc  2GB/mc

Tylko że Play to porażka. Byłem w tym roku w Dębkach, gdyby nie to, że
miałem Simplusa z pakietem internetowym, to o internecie w Play bym
mógł zapomnieć.

porażka to to, że nie sprawdziłeś mapki zasięgu sieci.
ja sprawdziłem, wybierałem się w okolice zachodniego wybrzeża
i wyraźnie zaznaczone było - tylko na zewnątrz budynku.
telefon - jako modem leżał na parapecie i było ok.
mają najtańszy i tam gdzie mają swoje nadajniki najszybszy net
bezprzewodowy.


--
pozdrawiam. pawell32
Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion

On Wed, 26 Aug 2009 07:31:14 +0200, pawell32 <pahat@wp.pl> wrote:

porażka to to, że nie sprawdziłeś mapki zasięgu sieci.

Sprawdziłem. Miał działać na zewnątrz budynków. Nie działał. A mapki
zasięgu to sobie można wsadzić w buty, do tego się nadają.



--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu

jerzu pisze:

On Wed, 26 Aug 2009 07:31:14 +0200, pawell32 <pahat@wp.pl> wrote:

porażka to to, że nie sprawdziłeś mapki zasięgu sieci.

Sprawdziłem. Miał działać na zewnątrz budynków. Nie działał. A mapki
zasięgu to sobie można wsadzić w buty, do tego się nadają.

no nie wiem, ja też sprawdzałem i mi się udało,
jak wiadomo - to tylko mapki poglądowe.



--
pozdrawiam. pawell32
Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion

On Thu, 27 Aug 2009 07:18:34 +0200, pawell32 <pahat@wp.pl> wrote:

no nie wiem, ja też sprawdzałem i mi się udało,

Mnie nie.

jak wiadomo - to tylko mapki poglądowe.

IMHO to bardziej przedstawiają życzenia operatora.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu

"Pablo Puertorican" <pablo8791@op.pl> wrote in message news:h6ke8j$dsi$1news.onet.pl...

Zorientuj się, czy ten bts nie daje już 3g.

Nie zawsze jest tak dobrze. Na odludziu, gdzie często bywam, zarówno Blueconnect jak i iPlus (modemy PCIMCIA Huawei E630) łączą się z najniższą predkoscia. Do modemu iPlusa mam dodatkową antenę, ale nie robi ona żadnej różnicy. 3G nie uświadczysz. Zresztą 60km od Warszawy też jest podobnie. Kumpel już sobie dał spokój z kombinowaniem z Blueconnectem...

--
Pozdrawiam
Qwinto

Nie zapominaj, ze w tym kraju żyja jeszcze ludzie w domach
jednorodzinnych, gdzie kablówka też nie dociera.

dociera tez, zalezy gdzie i jaka.

Użytkownik "vari" <varicap@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h6jmds$44t$1atlantis.news.neostrada.pl...

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Czyli tepsy nie można brać pod uwagę podczas rozważań: - skąd wziąć cyfrową TV.
Mam w domu TPSA (internet 512) i UPC (analogowy pakiet podstawowy).
Przyjdzie mi więc rozszerzyć usługę w UPC.
Dzięki.
jagr

jagr pisze:

Ostatnio TPSA oferuje pakiety internet + telewizja (chyba cyfrowa???).
Jak sprawdza się przesył telewizyjny po kabelkach telefonicznych?
Jaka jest jakość, pasmo, czy nie ma zakłóceń?
Jeśli już ktoś z Was ma taką usługę, prosiłbym o podzielenie się wrażeniami.
Bo na stronach tepsy jakoś mętnie tłumaczą. Nie piszą o dekoderach
a także nic nie mówią o tym, że to TV cyfrowa. O co to może chodzić?
Pozdrawiam Was serdecznie.
jagr

do tego co napisali poniżej - jeszcze jedno.
po lini telefonicznej tylko do 2500m od centrali,
powyżej dodatkowa antena satelitarna.
osobiście uważam, że warto tylko tym co chcą trzymać
telefon stacjonarny, bo korzystają z neo i łapią się
z tej odległości.




--
pozdrawiam. pawell32
Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion

jagr wrote:

Ostatnio TPSA oferuje pakiety internet + telewizja (chyba cyfrowa???).
Jak sprawdza się przesył telewizyjny po kabelkach telefonicznych?
Jaka jest jakość, pasmo, czy nie ma zakłóceń?
Jeśli już ktoś z Was ma taką usługę, prosiłbym o podzielenie się
wrażeniami.  Bo na stronach tepsy jakoś mętnie tłumaczą. Nie piszą o
dekoderach a także nic nie mówią o tym, że to TV cyfrowa. O co to
może chodzić?  Pozdrawiam Was serdecznie.

Używam od jakiegoś czasu. Mam podstawowy pakiet (niby 30
najpopularniejszych kanałów). Wygląda na to, że Polacy najchętniej
oglądają rosyjskie kanały, bo i takie się w nim znajdują. Telewizja
działa, odbiór jest ok (na starym telewizorze). Zdarzyło mi się, że
przy dużym obciążeniu łącza, telewizja zaczynała przycinać (artefakty i
zawieszanie się obrazu). Po wyłączeniu ściągania wszystko wracało do
normy. Livebox ma dwa wyjścia ethernetowe, jedno jest wykorzystywane
przez dekoder, więc bezpośrednio można podłączyć dodatkowo tylko jedno
urządzenie. Można jeszcze korzystać z USB lub WiFi, ja nie używam,
musiałem dokupić dodatkowego switcha. Od czasu do czasu livebox się
wiesza (rzadko), ale wtedy trzeba zrestartować i poczekać chwilę aż
ruszy internet i telewizja. Sam dekoder i jego obsługa jest dla mnie
słabiutka, przełączanie kanałów jest wolne, dodatkowo większość kanałów
jest u mnie niedostępna, więc co chwilę widzę komunikat 'kanał
niedostępny w Twoim abonamencie'. Nie wiem czy można ustawić tak, że
przeskakuję tylko między dostępnymi kanałami, ale nie za bardzo mnie to
interesuje, bo podstawowe kanały są nieciekawe. Kilka razy zdarzyło mi
się, że dekoder w ogóle nie reagował, nie można było go włączyć
(dekorder jest u mnie często odłączony z prądu). Na następny dzień
działał.



--
Łukasz Ledóchowski
GG:503647 lukled@tlen.pl