Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy. Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)
--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Marek 'Qrczak' Potocki wrote:

Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy.
Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)

W lublinie na chodniku przy kraśnickiej także widziałem miszcza z czerwoną ale "u nas" sezon rozpoczął się kilka dni temu :)
 Ah, zapomniałem, wczoraj miszczu szedł po pustym CPR przy Jana Pawła oczywiście lewą stroną DDR pod górę - czyli czołowo na mnie, nie zmieniałem kierunku aby mógł zejść mi z drogi bo mnie widział z daleka ale miszczu miał osłabienie jesienno-zimowe i hamowałem z poślizgiem z 30tu na 0,5m od jego nosa. Nic mu nie powiedziałem, może zrozumiał?

W lublinie na chodniku przy kraśnickiej także widziałem miszcza z czerwoną ale "u nas" sezon rozpoczął się kilka dni temu :)
 Ah, zapomniałem, wczoraj miszczu szedł po pustym CPR przy Jana Pawła oczywiście lewą stroną DDR pod górę - czyli czołowo na mnie, nie zmieniałem kierunku aby mógł zejść mi z drogi bo mnie widział z daleka ale miszczu miał osłabienie jesienno-zimowe i hamowałem z poślizgiem z 30tu na 0,5m od jego nosa. Nic mu nie powiedziałem, może zrozumiał?

hmm a ominąć go nie potrafiłeś??

mp.

Michał Pysz wrote:

hmm a ominąć go nie potrafiłeś??

mp.

Specjalnie na niego nie wjechałem. Gość uznał, że go ominę, tylko niepotrzebnie zmienił ruchy ciałem i mi nie powiedział, że zostaje ;)

On 25 Wrz, 09:07, kenubi <devn...@none.pl> wrote:

W lublinie na chodniku przy kraśnickiej także widziałem miszcza z czerwoną
ale "u nas" sezon rozpoczął się kilka dni temu :)

Potwierdzam, jeździ taki "miszcz" po Lublinie. Ja z kolei widziałem go
na ścieżce. Widziałem go też zresztą już na wiosnę, czyli widać do tej
pory nie zmądrzał.

Marek 'Qrczak' Potocki napisał:

Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy.
Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)
--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Dwuznaczny ten temat.
Sezonowo czy umysłowo ?
Wczoraj się po zmroku poszwendałem i ilość niewidzialnych rowerzystów
i czarnych biegaczy (buzie białe mieli) na DDR troszkę mnie
zaskoczyła.
Ale nie mnij irytującym zjawiskiem są mrugające przednie lampki.
Też mrugacie ?

Pozdrawiam Roland

kaczor1 <roland.korczakowski@komax.net.pl> napisał(a):

Marek 'Qrczak' Potocki napisa=B3:

> Dzi=B6 w drodze do pracy trafi=B3em na pierwszego tej w zasadzie ju=BF je=
sieni
> miszcza z czerwon=B1 lampk=B1 na kierownicy.
> Niniejszym og=B3aszam sezon na batman=F3w i im podobnych za otwarty. :)
> --
> Pozdrawiam z Wroc=B3awia
> Marek Potocki
> Przewodnik sudecki klasy 0

Dwuznaczny ten temat.
Sezonowo czy umys=B3owo ?
Wczoraj si=EA po zmroku poszwenda=B3em i ilo=B6=E6 niewidzialnych rowerzyst=
=F3w
i czarnych biegaczy (buzie bia=B3e mieli) na DDR troszk=EA mnie
zaskoczy=B3a.
Ale nie mnij irytuj=B1cym zjawiskiem s=B1 mrugaj=B1ce przednie lampki.
Te=BF mrugacie ?

Na jezdni - prawie zawsze.
Na ddr - czasami.

A co w tym dziwnego?

rmikke

--

A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!
r.

Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a):

> A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
to dopiero miałby powód do irytacji...

rmikke

--

On 2009-09-25, Ryszard Mikke wrote:

Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a):

> A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
to dopiero miałby powód do irytacji...

Ale nie mrugasz, jak jeździsz kiepsko oświetlonymi drogami, mam
nadzieję?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):

On 2009-09-25, Ryszard Mikke wrote:
> Remiczor <cremik@wp.pl> napisaĹ&#65533;(a): >
>> > A co w tym dziwnego?
>> >> toÄ&#65533; nie wolno!!
>
> No, ale Ĺźeby siÄ&#65533; aĹź irytowaÄ&#65533;?
>
> Jakbym na widok imÄ&#65533; Rolanda wyĹ&#65533;Ä&#65533;czyĹ&#65533; miganie, za puĹ&#65533;ciĹ&#65533; lampkÄ&#65533;
> na peĹ&#65533;nÄ&#65533; moc (dla wyrĂłwnania zauwaĹźalnosci mojego roweru),
> to dopiero miaĹ&#65533;by powĂłd do irytacji...

Ale nie mrugasz, jak jeĹşdzisz kiepsko oĹ&#65533;wietlonymi drogami, mam
nadziejÄ&#65533;?

Nie wiem, czemu masz nadzieję, ale nie miałoby to sensu :)

rmikke

--

On 2009-09-25, Ryszard Mikke wrote:

Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):

> No, ale Ĺźeby siÄ&#65533; aĹź irytowaÄ&#65533;?
>
> Jakbym na widok imÄ&#65533; Rolanda wyĹ&#65533;Ä&#65533;czyĹ&#65533; miganie, za puĹ&#65533;ciĹ&#65533; lampkÄ&#65533;
> na peĹ&#65533;nÄ&#65533; moc (dla wyrĂłwnania zauwaĹźalnosci mojego roweru),
> to dopiero miaĹ&#65533;by powĂłd do irytacji...

Ale nie mrugasz, jak jeĹşdzisz kiepsko oĹ&#65533;wietlonymi drogami, mam
nadziejÄ&#65533;?

Nie wiem, czemu masz nadzieję, ale nie miałoby to sensu :)

Mam nadzieję, bo takich niestety czasem obserwuję... chyba zacznę im
odpowiadać Powerledem na pełnej mocy prosto w oczy.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Ryszard Mikke wrote:

Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a):

A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
to dopiero miałby powód do irytacji...

To może ustaw ją tak aby nie oślepiała innych jak jeździsz po mieście?

Fabian.

fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke wrote:
> Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a): > >>> A co w tym dziwnego?
>> toć nie wolno!!
> > No, ale żeby się aż irytować?
> > Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
> na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
> to dopiero miałby powód do irytacji...

To może ustaw ją tak aby nie oślepiała innych jak jeździsz po mieście?

Lampka rowerowa jest MAŁA. Nawet jeśli jest mocna.

Jak ją dam w dół, mocno zmniejszę widoczność roweru.
Lepiej dać ją na ćwierć gwizdka i niech mruga.
A że PoRD tego nie przewiduje? Cóż, mam nadzieję,
że to się niedługo zmieni...

rmikke

--

Ryszard Mikke pisze:

fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke wrote:

Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a):

A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
to dopiero miałby powód do irytacji...

To może ustaw ją tak aby nie oślepiała innych jak jeździsz po mieście?

Lampka rowerowa jest MAŁA. Nawet jeśli jest mocna.

Jak ją dam w dół, mocno zmniejszę widoczność roweru.
Lepiej dać ją na ćwierć gwizdka i niech mruga.
A że PoRD tego nie przewiduje? Cóż, mam nadzieję,
że to się niedługo zmieni...

Nie zabrania a to wystarczy.

Przednia lampka mrugajaca jest lepiej widoczna na tle innych swiatel samochodow , wiec gdyby port nawet mi tego zakazywal to i tak bym uzywal mrugania. Mowie to z punktu widzenia kierowcy samochodu ktory nocami mijal mrugaczy zwracajac uwage co lepiej sie wyroznia.

Jechałem w nocy o 11 latem na opener festival z Redy do Kosakowa przez DK nr 100 kompletna ciemnosc, obie lampki typu mrug mrug.
Na tej ulicy jezdzil w kolko radiowoz drogowki i kasowali kogo sie dalo za co sie dalo, wiadomo koncert pare km dalej to klientow duzo.
Jak mnie wyprzedzali to zrownali sie z predkoscią polukali i pojechali dalej bez slowa.

arturbac pisze:

Ryszard Mikke pisze:

fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke wrote:

Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a):

A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
to dopiero miałby powód do irytacji...

To może ustaw ją tak aby nie oślepiała innych jak jeździsz po mieście?

Lampka rowerowa jest MAŁA. Nawet jeśli jest mocna.

Jak ją dam w dół, mocno zmniejszę widoczność roweru.
Lepiej dać ją na ćwierć gwizdka i niech mruga.
A że PoRD tego nie przewiduje? Cóż, mam nadzieję,
że to się niedługo zmieni...

Nie zabrania a to wystarczy.

Przednia lampka mrugajaca jest lepiej widoczna na tle innych swiatel samochodow , wiec gdyby port nawet mi tego zakazywal to i tak bym uzywal mrugania. Mowie to z punktu widzenia kierowcy samochodu ktory nocami mijal mrugaczy zwracajac uwage co lepiej sie wyroznia.

Jechałem w nocy o 11 latem na opener festival z Redy do Kosakowa przez DK nr 100 kompletna ciemnosc, obie lampki typu mrug mrug.
Na tej ulicy jezdzil w kolko radiowoz drogowki i kasowali kogo sie dalo za co sie dalo, wiadomo koncert pare km dalej to klientow duzo.
Jak mnie wyprzedzali to zrownali sie z predkoscią polukali i pojechali dalej bez slowa.

Bo rowerzysta który ma jakiekolwiek lampki wciąż jest w mniejszosci. A co dopiero kiedy ma 'w połowie prawidłowe'..... ;) ;)

Pozdrawiam
Michał

Dnia 26.09.2009 15:21 użytkownik MichałG napisał :

Bo rowerzysta który ma jakiekolwiek lampki wciąż jest w mniejszosci.

A ja twierdzę co innego.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

arturbac pisze:

Ryszard Mikke pisze:

fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke wrote:

Remiczor <cremik@wp.pl> napisał(a):

A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Jakbym na widok imć Rolanda wyłączył miganie, za puścił lampkę
na pełną moc (dla wyrównania zauważalnosci mojego roweru),
to dopiero miałby powód do irytacji...

To może ustaw ją tak aby nie oślepiała innych jak jeździsz po mieście?

Lampka rowerowa jest MAŁA. Nawet jeśli jest mocna.

Jak ją dam w dół, mocno zmniejszę widoczność roweru.
Lepiej dać ją na ćwierć gwizdka i niech mruga.
A że PoRD tego nie przewiduje? Cóż, mam nadzieję,
że to się niedługo zmieni...

Nie zabrania a to wystarczy.

Obawiam sie, że jednak zabrania.
Ze sformuowań PoRD (rozporzadzenia o wyposażeniu) wynika jakie światła muszą a jakie mogą byc stosowane. Wnioskowanie, ze jezeli nie zakazano wprost używania zielonych stroboskopowych i niebieskich przeciwmgielnych, czy w koncu białych migających, to takie mogą byc stosowane w dowolnym miejscu, jest chyba nieuprawnione..... Chociaz może sie myle. Prawnicy, jak to jest?

pozdrawiam
Michał

On Sat, 26 Sep 2009, MichałG wrote:

arturbac pisze:

Nie zabrania a to wystarczy.

Obawiam sie, że jednak zabrania.
Ze sformuowań PoRD (rozporzadzenia o wyposażeniu) wynika jakie światła muszą a jakie mogą byc stosowane. Wnioskowanie, ze jezeli nie zakazano wprost używania zielonych stroboskopowych i niebieskich przeciwmgielnych, czy w koncu białych migających, to takie mogą byc stosowane w dowolnym miejscu, jest chyba nieuprawnione..... Chociaz może sie myle. Prawnicy, jak to jest?

  Jam ci nie prawnik.
  Ale:
- niebieskie *są* zabronione (odrębnie, jako oznaczenie pojazdów
  uprzywilejowanych)
- czerwone *są* zabronione z przodu pojazdu, nie pamiętam czy
  w ustawie czy którymś rozporządzeniu
- niebiałe i nieżółte nie są "oświetlenim przednim", w ogóle, więc
  nawet jak nie jest zabroniony, zielony LED będzie "jazdą bez
  światła przedniego"

  Osobna sprawa, to pytanie czy jasne użycie liczny pojedynczej należy
traktować jako zakaz stosowania liczby mnogiej, czyli pożądane jest
postawienie przewrotnego pytania, o które potknie się ew. stawiacz
zarzutów o "światła" vs "światło" - proponuję wersję "czy samochód
w którym są dwie sprawne gaśnice spełnia wymogi przepisu, nakazującego
mieć w samochodzie gaśnicę" (niekoniecznie sprawną, byleby była)

  Trzeba by sprawdzić - ale AFAIR przepis jest jasny, ma być gaśnic*a*,
prawda? :P

pzdr, Gotfryd

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"

- czerwone *są* zabronione z przodu pojazdu, nie pamiętam czy
 w ustawie czy którymś rozporządzeniu

W rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu
ich niezbędnego wyposażenia. Nie mogą być czerwone widoczne z przodu
pojazdu, a białe z tyłu (oprócz cofania) - par.13 ust.1 p.6


--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Mariusz Kruk pisze:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"

- czerwone *są* zabronione z przodu pojazdu, nie pamiętam czy
 w ustawie czy którymś rozporządzeniu

W rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu
ich niezbędnego wyposażenia. Nie mogą być czerwone widoczne z przodu
pojazdu, a białe z tyłu (oprócz cofania) - par.13 ust.1 p.6

Mariuszu- tego akurat dowie sie każdy, kto potrafi jako-tako czytać... Pytanie było inne:
Czy światło pozycyjne, określone w rozporządzeniu jako białe lub żólte selektywne, może migać czy ma świecić swiatłem stałym? Szczegolnie w swietle p2, gdzie jawnie dopuszczono miganie światła tylnego, co pominięto w p1- dotyczącym światła przedniego.

Pozdrawiam
Michał

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "MichałG"

- czerwone *są* zabronione z przodu pojazdu, nie pamiętam czy
 w ustawie czy którymś rozporządzeniu

W rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu
ich niezbędnego wyposażenia. Nie mogą być czerwone widoczne z przodu
pojazdu, a białe z tyłu (oprócz cofania) - par.13 ust.1 p.6

Mariuszu- tego akurat dowie sie każdy, kto potrafi jako-tako czytać...

Ale możesz doczytać dokładnie na co odpowiadałem?


--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

On 25 Wrz, 19:37, "Ryszard Mikke" napisał:

Remiczor <cre...@wp.pl> napisał(a):

> > A co w tym dziwnego?

> toć nie wolno!!

No, ale żeby się aż irytować?

Wiesz, to nić przyjemnego dostawać co chwila po oczach stroboskopem.
A że ta chwila to 10-15 min to się aż irytuje.


Celowo nie pytałem o miganie na DDR bo byłem ciekaw jakie są wasze
opinie i zwyczaje na różnych drogach.
Ta moja irytacja dotyczy tylko DDR gdzie rowerzysta jadący z
naprzeciwka mija mnie w bardzo niewielkiej odległości.
W dodatku to miganie, jeśli droga nie jest oświetlona przez latarnie,
neony czy inne, powoduje utrudnioną ocenę tejże odległości.

Dzisiejsza wieczorna przejażdżka baz irytacji.
Chłodno więc rowery w większości wylądowały w piwnicach, garażach i na
balkonach.
Biegają ci najbardziej wytrwali co im deszcz, zimno i słota nie
straszne - jednego z odblaskiem nawet widziałem.
Rowerzystów tylko trzech - dwóch odblaskowych całych i oświetlonych
jak choinki w Boże Narodzenie Sakwiarzy i dla równowagi kolega batman,
który zamiast lampki z przodu dumnie numer startowy miał przypięty.
Może to tak w ramach odchudzenia - taka rowerowa anoreksja. Szkodzi a
i tak to robimy.

Pozdrawiam Roland

Remiczor pisze:

A co w tym dziwnego?

toć nie wolno!!

Wskaż przepis, zabraniający mrugania z przodu.

arturbac napisał:

Wskaż przepis, zabraniający mrugania z przodu.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
 z dnia 31 grudnia 2002 r.
 w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
(Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.)

§ 53. 1. Rower powinien być wyposażony:
  1)   z przodu - w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej


--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Akarm pisze:

arturbac napisał:

Wskaż przepis, zabraniający mrugania z przodu.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
(Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.)

§ 53. 1. Rower powinien być wyposażony:
 1)   z przodu - w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej

mrugajace swiatlo diodowe u mnie ma barwę "białą" , gdzie tu sprzeczność ?
btw co to jest za barwa "żółta selektywna" ?

arturbac napisał:

Akarm pisze:

arturbac napisał:

Wskaż przepis, zabraniający mrugania z przodu.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
(Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.)
§ 53. 1. Rower powinien być wyposażony:
1)   z przodu - w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej

mrugajace swiatlo diodowe u mnie ma barwę "białą" , gdzie tu sprzeczność ?

Ależ "tu" - czyli z kolorem - sprzeczności nie ma. Zwróć uwagę na wyraz "pozycyjne".

--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Ryszard Mikke wrote:

Na jezdni - prawie zawsze.
Na ddr - czasami.

A ja się przyznaję, że po rozwaleniu wszystkich przednich lampek została mi czołówka. Na drodze migam, ale jest tak silna, że od tego migania robi mi się niedobrze :)

--
Dorota,
Szprota.

"stefandora" <stefandora@onet.eu> wrote in message news:h9j8cd$e56$1news.onet.pl...

A ja się przyznaję, że po rozwaleniu wszystkich przednich lampek została mi czołówka.

nielegal!

Na drodze migam, ale jest tak silna, że od tego migania robi mi się niedobrze :)

na dodatek podwójny nielegal :)

Migasz na nieoświetlonych drogach? Rozumiem migające lampki w mieście, na ulicach o dużym ruchu, z częstymi skrzyżowaniami - tyle że tam zazwyczaj są światła i miganie raczej chyba nie przeszkadza (już zapomniałem jak to jest, ostatni raz miałem migającą lampkę chyba > 2 lata temu)

pozdr

Wojtek Paszkowski wrote:

Migasz na nieoświetlonych drogach?

No co Ty... jak jest ciemno, to świecę normalnie. A po ciemku jeżdżę tylko po mieście, więc takich sytuacji jest mało. Ale chyba zaprzestanę migania, bo jak już wspomniałam, gdy mi tak miga nad oczami, to mam takie lekkie odczucie jak przy chorobie lokomocyjnej :)

--
Dorota,
Szprota.

Ryszard Mikke wrote:
> Na jezdni - prawie zawsze.
> Na ddr - czasami.

A ja się przyznaję, że po rozwaleniu wszystkich przednich lampek została mi czołówka. Na drodze migam, ale jest tak silna, że od tego migania robi mi się niedobrze :)

-- Dorota,
Szprota.

Dopiszę jako kierowca. Wku...a mnie kazdy rowerzysta z migajacym swiatlem.

1. jak jest słabe i miga - to ledwo go widze a juz mnie denerwuje. przez dlugi czas czesto traktuja to jako refleksy, by w ostatnie chwili przekonac sie ze jednak tam cos miga
2. jak jest silne, to miganie przeszkadza innym. Pewnie ze Cię widzą, ale zwykle jest na tyle silne, że i by widzieli nawet gdyby nie migalo.

--

Dnia 03.10.2009 09:31 użytkownik nuroslaw@poczta.fm napisał :

Ryszard Mikke wrote:

Na jezdni - prawie zawsze.
Na ddr - czasami.

A ja się przyznaję, że po rozwaleniu wszystkich przednich lampek została mi czołówka. Na drodze migam, ale jest tak silna, że od tego migania robi mi się niedobrze :)

-- Dorota,
Szprota.

Dopiszę jako kierowca. Wku...a mnie kazdy rowerzysta z migajacym swiatlem.

Znaczy zauważasz i o to chodzi.

1. jak jest słabe i miga - to ledwo go widze a juz mnie denerwuje. przez dlugi czas czesto traktuja to jako refleksy, by w ostatnie chwili przekonac sie ze jednak tam cos miga

A gdyby świeciło ciągle to traktowałbyś to jak? Jako stały refleks?

2. jak jest silne, to miganie przeszkadza innym. Pewnie ze Cię widzą, ale zwykle jest na tyle silne, że i by widzieli nawet gdyby nie migalo.

W jaki sposób przeszkadza?

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Marek 'Qrczak' Potocki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy. Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)

Wczoraj wieczorem dwóch batmanów widziałem w mieście. Jeden taki naprawdę
pr0: ubrany na czarno, czarny rower i odblaski tylko na pedałach. ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

Marek 'Qrczak' Potocki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić): > Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
> miszcza z czerwoną lampką na kierownicy. > Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)

Wczoraj wieczorem dwóch batmanów widziałem w mieście. Jeden taki naprawdę
pr0: ubrany na czarno, czarny rower i odblaski tylko na pedałach. ;-)

To teraz wyobraź sobie takiego samego w ciemnym lesie na szosie pod Garwolinem.
Żeby nie te odblaski na pedałach, w ogóle mógłbym nie zauwazyć. Ninja.
Na szczęście (dla mnie) jechał lewą stroną.

rmikke

--

Ryszard Mikke bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

Marek 'Qrczak' Potocki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy. Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)

Wczoraj wieczorem dwóch batmanów widziałem w mieście. Jeden taki naprawdę
pr0: ubrany na czarno, czarny rower i odblaski tylko na pedałach. ;-)

To teraz wyobraź sobie takiego samego w ciemnym lesie na szosie pod Garwolinem.

Nie znam podgarwolińskich lasów, więc ograniczę się do wyobrażania sobie
sytuacji w lasach w mojej okolicy, ok? Też jest ciemno. ;-)

Żeby nie te odblaski na pedałach, w ogóle mógłbym nie zauwazyć. Ninja.
Na szczęście (dla mnie) jechał lewą stroną.

Tych po lewej stronie nawet nie liczę...

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'Qrczak' Potocki pisze:

Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy. Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)

czerwone światełko z przodu?
w jednym z hipermarketów widziałem całkiem fajne lusterko na kierownicę ze światełkiem (czerwonym), ale UWAGA! montaż tego wynalazku powodował, że czerwone światełko świeci do przodu! jakiś mądry inaczej to robił?

Marek 'Qrczak' Potocki wrote:

Dziś w drodze do pracy trafiłem na pierwszego tej w zasadzie już jesieni
miszcza z czerwoną lampką na kierownicy.
Niniejszym ogłaszam sezon na batmanów i im podobnych za otwarty. :)

 A może jakaś zorganizowana akcja przeciwko batmanom?  Jakaś współpraca z
SM? Albo dzień tępienia - pompka w szprychy... --
Adrian S. the Lajt Rider

Dnia Sun, 27 Sep 2009 13:44:54 +0200, Adrian S. napisał(a):

 A może jakaś zorganizowana akcja przeciwko batmanom?  Jakaś współpraca z
SM? Albo dzień tępienia - pompka w szprychy...

Proponuję obowiązkowe kamizelki i kaski odblaskowe ;D
--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0