Pawlak zamiast robieniem analiz walutowych lepiej niech zajmie sie KRUSem do ktorego doplacamy rocznie 16 mld zl.



D.

Dieter pisze:

Pawlak zamiast robieniem analiz walutowych lepiej niech zajmie sie KRUSem do ktorego doplacamy rocznie 16 mld zl.

Pawlak nie ma ochoty tracić elektoratu.

Dopóki Pawlak jest w sejmie/rządzie, to masz pewne, że KRUSowi się nic nie stanie.

Pawlak dba o swój elektorat!

J

Dopóki Pawlak jest w sejmie/rządzie, to masz pewne, że KRUSowi się nic nie stanie.

Pawlak dba o swój elektorat!

PO też "dba". Wszyscy politykierzy boją się rolników, bo wiedzą, że ta grupa może niezłą imprezę w Warszawie zrobić z gnojówką w rolach głównych.
Dombrek

Dombrek pisze:

Dopóki Pawlak jest w sejmie/rządzie, to masz pewne, że KRUSowi się nic nie stanie.

Pawlak dba o swój elektorat!

PO też "dba". Wszyscy politykierzy boją się rolników, bo wiedzą, że ta grupa może niezłą imprezę w Warszawie zrobić z gnojówką w rolach głównych.

Rolników w Polsce jest dużo i to jest ogromny elektorat. Bez poparcia rolników nie da się w Polsce rządzić. I stąd romanse PiSu  z SO oraz PO z PSL.

KRUS jest nie do tknięcia przy takiej strukturze społeczeństwa. Kiedyś się to pewnie zmieni i ludzie ze wsi stopniowo będą się przenosić do miast, ale potrwa to jednak wiele lat (chociaż już się takie zaczęły wraz z młodym pokoleniem).

J

Użytkownik "Dombrek" <dombrek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5fj37$tl5$1news.onet.pl...

Dopóki Pawlak jest w sejmie/rządzie, to masz pewne, że KRUSowi się nic nie stanie.

Pawlak dba o swój elektorat!

PO też "dba". Wszyscy politykierzy boją się rolników, bo wiedzą, że ta grupa może niezłą imprezę w Warszawie zrobić z gnojówką w rolach głównych.
Dombrek

Syf z krusem dotyczy wszystkich po kolei rzadzących.
Nikt nic nie zrobił i nikt nic nie zrobi.

Syf z krusem dotyczy wszystkich po kolei rzadzących.
Nikt nic nie zrobił i nikt nic nie zrobi.

Dlatego niektórzy "miastowi" też sie do KRUS zapisali. Najczęściej ci, którzy mówią: "ONI kradną i korumpują".
Dombrek

PS Na szczęście z giełdy nie trzeba płacić ani ZUS, ani KRUS, ani kasy chorych.

Użytkownik "Dombrek" <dombrek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5h4pc$bf0$1news.onet.pl...

Syf z krusem dotyczy wszystkich po kolei rzadzących.
Nikt nic nie zrobił i nikt nic nie zrobi.

Dlatego niektórzy "miastowi" też sie do KRUS zapisali.

numer jest stary

PS Na szczęście z giełdy nie trzeba płacić ani ZUS, ani KRUS, ani kasy chorych.

ale finansujemy to od lat z innych podatków

Dombrek pisze:

Syf z krusem dotyczy wszystkich po kolei rzadzących.
Nikt nic nie zrobił i nikt nic nie zrobi.

Dlatego niektórzy "miastowi" też sie do KRUS zapisali. Najczęściej ci, którzy mówią: "ONI kradną i korumpują".
Dombrek

PS Na szczęście z giełdy nie trzeba płacić ani ZUS, ani KRUS, ani kasy chorych.

Nie pisz tego na grupach bo jeszcze jakiś polityk przeczyta ze zrozumieniem i będzie bigos.

Nie pisz tego na grupach bo jeszcze jakiś polityk przeczyta ze zrozumieniem i będzie bigos.

O to jestem spokojny. Choć jak to kiedyś jeden polityk powiedział: "Oni, tam na giełdzie, spekulują!!"
Dombrek

Pawlak zamiast robieniem analiz walutowych lepiej niech zajmie sie KRUSem do ktorego doplacamy rocznie 16 mld zl.

Z tego wynika że system KRUS-u jest dla podatnika mniej kosztowny niż ZUS i resortowe biura emerytalne. Tam dokładamy o wiele więcej.

--
AS

Z tego wynika że system KRUS-u jest dla podatnika mniej kosztowny niż ZUS i resortowe biura emerytalne. Tam dokładamy o wiele więcej.

OK, a ma ktoś wskaźnik ile tego dokładania wychodzi na głowę. Stawiam dolara, że dokładka do ZUS/osobę jest sporo mniejsza niż dokładka do KRUS/osobę.
Dombrek